..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

[IlonaP]

wygraliśmy, w ręczną

[fruity]

Tez wlasnie widzialam wyniki.
Chociaz w recznej jestesmy dobrzy. :P

[effa79]

Napisane przez Djana

ale jaja ale jaja........... JAKA AKCJA!!!!!!!!!!!! Aż sie poplakalam

za to wlasnie kocham sport

a szczypiorkiem tez kiedys bylam

Tez sie poryczalam, a na 28:30 wyszlam do kuchni robic muffinki, ale wrocilam, an ostatnie 15 sekund My w domu w ogole mocno prosportowi Nalezalo sie chlopakom

Zrobilam boskie muffiny orkiszowe - przynajmniej tak wygladaja i pachna. Jutro posmakuje, jak beda dobre, to napisze co i jak.

Pieczen w piekarniku sie robi. Zrobie do niej sos pieczarkowy, tylko czym go zabielic i zagescic... mam jedynie ser topiony w plastrach

No i zjadlam jeszcze 1/4 jablka...

Kurcze Ilona ja sie tak pilnuje z weglami, a widze, ze u ciebie zdecydowanie odwazniej w tej kwestii Tz mnie zabil

Fruity gdzie ty to miescisz kobieto

Jeny jak mi maly kaszle... ciezka samotna nocka cos mnie czeka...

[IlonaP]

i pewnie dlatego mi stoi...
wczoraj dostałam @, że wysłali papilotki, może jutro już będą

[effa79]

Napisane przez IlonaP

i pewnie dlatego mi stoi...jakos jednoznacznie mi sie skojarzylo
wczoraj dostałam @, że wysłali papilotki, może jutro już będą

no to super

[IlonaP]

ha, ha, ha, głodnemu chleb na myśli... lubię ten stan...

[effa79]

tjaa zwlaszcza, ze dzis sama jestem w nocy

Ilona a jakbym zagescila maka razowa pszenna sos????

[IlonaP]

a u mnie babcia

powinno się udać, a może go tylko odparować?
można tez zagęszczać poprzez dodanie puree warzywnego, ale co pasuje do pieczarek

[effa79]

Coz... babcie sa... specyficzne...

Myslalam o odparowaniu... mhmm chce zeby byl taki bardzo pieczarkowy, a nie warzywny... DObra ide pokombinowac.
Dzieki

[Madzia_M77]

Ilona, chcę dodać komentarz w Twoim blogu, ale nie wiem jaki profil wybrać. Nie kumam

[IlonaP]

Napisane przez Madzia_M77

Ilona, chcę dodać komentarz w Twoim blogu, ale nie wiem jaki profil wybrać. Nie kumam

rozwiń listę "edytuj profil", kliknij :nazwa/adres URL" wpisz nick i już
albo jako anonimowy

[Madzia_M77]

Ok, zrobione

[Djana]

dobranoc smacznych snow

PS
Cykado, Papraczku, Bambi - gdzie jestescie?

[CarmelaSoprano]

Ja troche nagrzeszylam w weekend, ale bylam na imprezce urodzinowej, wiec wybaczam sama sobie
Od poniedzialku plazuje na jedynce nadal.

ś:2 jaja na twardo, 4 plasterki chudej szynki, pol ogorka, pol papryki, kawalek fety
o:plazowy a'la bigos
k:pieczony losoś z resztaki kapusty kiszonej, ktora nie poszla do bigosu.
miedzyczasie pistacje (odliczone 30sztuk) redbull light i kawa z mlekiem bez cukru.

W sobote moj TZ jedzie na tygodniowy urlop do Polski, juz z utesknieniem czekam na kakowska i ptasie mleczko

[effa79]

Kuchnia sprzatnieta, ja zjadlam jeszcze troche twarogu i posmakowalam jutrzejszej salatki do pracy...
Boje sie klasc spac, bo nie wiem, jak chlopaki w nocy...

Spokojnej nocy

[Suuuzi]

No, kolejny dzien przetrwałam

sniadanie (w szkole jak zwykle) serek wiejski ze szczypiorkiem+ sałatka
przekąska: parę wafli ryżowej+ warzywka
obiad: jajko na miękko, brokuły
kakao
kolacja: sałatka razem z jajkiem, kakao

Miłej nocy kochane ;*

[fruity]

A ja mam ochote na omleta.

[natalaplo]

plażowiczki! pobudka!

choc ja dziś tez padnieta

ale pracować trzeba..
jestem w trakcie proteinkowego sniadanka...

[ninaad]

Napisane przez IlonaP

czy ja wiem czy dziwaczne, grunt że smakuje
skąd miałaś garam masalę, zrobiłaś sama

taaa....jasne, sama dodałam do koszyka w bogutynmlyn. No ale normalnie zakochałam się w tej przyprawie. A co do mojego wydziwiania przy gotowaniu- chodzi raczej o to, że w dalszym ciągu praktycznie do każdego dania (nie licząc kanapek i jogurtu) dodaję seler...myślałam, że ta faza selerowa minie raz dwa, a tu nic się nie zmienia i dalej mogłabym jeść go kilogramami

Napisane przez effa79

Tez sie poryczalam, a na 28:30 wyszlam do kuchni robic muffinki, ale wrocilam, an ostatnie 15 sekund

czyli wróciłaś akurat na 1 wentę (hehe- dzisiaj takie określenie usłyszałam w radio

odkupiłam od koleżanki blender (dostała 2 w prezencie ślubnym), więc wreszcie będę sobie mogła do woli miksować zupki
Póki co na śniadanie dojadłam mój chlebek, rozmrożę jeszcze porcje kupnego na 2 kolejne dni do pracy. No i wieczorkiem nastawię zakwas na kolejny. Tyle, że niestety u mnie w domu dość chłodno, kaloryfery ledwo letnie - spróbuję więc może taki przepis na zakwas 60-godzinny, z dodatkiem cukru. Zastanawiam się tylko, czy można dać fruktozę zamiast zwykłego cukru - w sumie chyba powinno byc ok

Wczoraj wlazłam na wagę - niby +1kg. No ale mam nadzieję, że to kwestia tego, że @ oraz że ważyłam się wieczorem, po jedzeniu, w dżinsach i swetrze (a normalnie robię to rano, przed śniadaniem i w samej bieliźnie)

Idę po kawkę bo znowu jestem jakaś niewyspana. I znowu łydki mnie bolą (byłam wczoraj u lekarza- podobno początki niewydolności żylnej)...eh...starość nie radość
Miłego dnia Plażowiczki

[IlonaP]

Napisane przez natalaplo

plażowiczki! pobudka!

choc ja dziś tez padnieta

ale pracować trzeba..
jestem w trakcie proteinkowego sniadanka...

no dobra, już dobra...
ja już na nogach jakiś czas, ale przytomna jaeszcze nie jestem
na dodatek "coś" się do mnie przyczepiło i odczepić się nie da

Napisane przez ninaad

taaa....jasne, sama dodałam do koszyka w bogutynmlyn. No ale normalnie zakochałam się w tej przyprawie. A co do mojego wydziwiania przy gotowaniu- chodzi raczej o to, że w dalszym ciągu praktycznie do każdego dania (nie licząc kanapek i jogurtu) dodaję seler...myślałam, że ta faza selerowa minie raz dwa, a tu nic się nie zmienia i dalej mogłabym jeść go kilogramami
...
odkupiłam od koleżanki blender (dostała 2 w prezencie ślubnym), więc wreszcie będę sobie mogła do woli miksować zupki
Póki co na śniadanie dojadłam mój chlebek, rozmrożę jeszcze porcje kupnego na 2 kolejne dni do pracy. No i wieczorkiem nastawię zakwas na kolejny. Tyle, że niestety u mnie w domu dość chłodno, kaloryfery ledwo letnie - spróbuję więc może taki przepis na zakwas 60-godzinny, z dodatkiem cukru. Zastanawiam się tylko, czy można dać fruktozę zamiast zwykłego cukru - w sumie chyba powinno byc ok

Wczoraj wlazłam na wagę - niby +1kg. No ale mam nadzieję, że to kwestia tego, że @ oraz że ważyłam się wieczorem, po jedzeniu, w dżinsach i swetrze (a normalnie robię to rano, przed śniadaniem i w samej bieliźnie)

Idę po kawkę bo znowu jestem jakaś niewyspana. I znowu łydki mnie bolą (byłam wczoraj u lekarza- podobno początki niewydolności żylnej)...eh...starość nie radość
Miłego dnia Plażowiczki

ja zrobiłam sama - gotowców nie kupuję, bo cała półka zawalona przyprawami prosto z Indii, ciekawa byłam proporcji...
co tam, seler zdrowy, smaczny...
fruktoza może być jak najbardziej, w końcu naturalny cukier

tzn. palą Cię w jak jesteś w spoczynku, najczęściej w nocy

[telik]

Napisane przez CarmelaSoprano

Ja troche nagrzeszylam w weekend, ale bylam na imprezce urodzinowej, wiec wybaczam sama sobie
Od poniedzialku plazuje na jedynce nadal.


o:plazowy a'la bigosbrzmi bosko

juz sie zastanawiałam gdzie sie podziewasz

Napisane przez Suuuzi

No, kolejny dzien przetrwałam

sniadanie (w szkole jak zwykle) serek wiejski ze szczypiorkiem+ sałatka
przekąska: parę wafli ryżowej+ warzywka
obiad: jajko na miękko, brokuły
kakao
kolacja: sałatka razem z jajkiem, kakao

Miłej nocy kochane ;*

wafle na I fazie odpadają, mało białka (jestes vege?)
no i brak NNKT (orzechy, migdały , oliwa z oliwek) trzymam kciuki ze bedzie lepiej

Napisane przez ninaad

Wczoraj wlazłam na wagę - niby +1kg. No ale mam nadzieję, że to kwestia tego, że @ oraz że ważyłam się wieczorem, po jedzeniu, w dżinsach i swetrze (a normalnie robię to rano, przed śniadaniem i w samej bieliźnie)

matko w zyciu bym nie weszla na wage wieczorem i to w ciuchach (ciuchy to 1,5kg!) to samobójstwo ninaad wariacie

Napisane przez IlonaP

no dobra, już dobra...
ja już na nogach jakiś czas, ale przytomna jaeszcze nie jestem
na dodatek "coś" się do mnie przyczepiło i odczepić się nie da

ciekawe "co"


siedze w pracy przy kawce, maile odrobione wiec siadam na wizaz zeby przesłac wam buziaka motywacyjnego cobyscie grzecznie i zdrowo jadly i mordki uśmiechniete od rana mialy

[IlonaP]

"To"
a ja wreszcie piję kawkę, przy akompaniamencie urażonego wrzasku "Tegoż" śmiałam porzucić i zająć się swoją osobą

[goosia207]

Cześć dziewczyny.
Ja się ważyłam w 9 dniu (w poniedziałek) I fazy SB i 3,5kg mniej.,
Powiem wam, że cały czas was poczytuje i nawet nie wiecie jaka jestem wdzięczna, że jest ten wątek.Gdyby nie wy, to chyba bym codziennie jadła biały ser, pierś z kurczaka z warzywami i jajka
Tu się dowiedziałam, że na diecie też można jeść pyszne potrawy

Nie mogę się już doczekać II fazy kiedy będę mogła zjeść jabłko albo owsiankę
(wiem trzeba uważać żeby nie przesadzieć, bo się przytyje)

Napisane przez Madzia_M77

Ilona, Twoje klopsiki są

Ilona, też weszłam na twojego bloga.Przepisy są super
Chciałam zrobić klopsiki (bo chyba można na I fazie nie?) i nie mogę nigdzie znależć cukini

Napisane przez CarmelaSoprano

ś:2 jaja na twardo, 4 plasterki chudej szynki, pol ogorka, pol papryki, kawalek fety
o:plazowy a'la bigos
k:pieczony losoś z resztaki kapusty kiszonej, ktora nie poszla do bigosu.
miedzyczasie pistacje (odliczone 30sztuk) redbull light i kawa z mlekiem bez cukru.

W sobote moj TZ jedzie na tygodniowy urlop do Polski, juz z utesknieniem czekam na kakowska i ptasie mleczko

Carmela jak zrobiłaś plażowy a'la bigos? Można przepis?

[Maedchen]

Nie było mnie pół dnia a tu tyle czytania

Echh w tym tygodniu TZ ma I zmianę, co znaczy że wstaje o 5ej, ja każę się budzić o 5:30, mam pół godzinki na otwarcie oczu i o 6ej wyskakuje z łóżeczka. Taki to trochę nienaturalny dla mnie tryb życia, bo zazwyczaj docieram do pracy na 9tą a teraz na 8ma no ale okupiliśmy to wczoraj nieplanowyam zaśnięciem już po 20ej I ja dziś zostałam bez normalnego sniadanka (plasterek wędliny zdążyłam zjeść, plasterek sera i 3 kotleciki sojowe gotowane w bulionie), bez drugiego sniadanka (nie mialam co zabrac), obiad zamówie jakis w pracy (sałatka grecka) a pewnie jak wrócę do domu to rzucę się na lodówkę Aaaa nie bo najpierw na jakiś spożywczak napadnę ! Najgorsze, że tu gdzie pracuję to do najbliższego sklepu są dwa przystanki autobusowe i nie mam szans, żeby wyskoczyć po cokolwiek do jedzenia


Co do wcześniejszych Waszych postów dziewczyny, to dzięki za poparcie mojego dnia antydiety Dżizas dziś jak o tym pomyślę, to dostaję ślinotoku normalnie ....
Życzcie mi powodzenia i wytrwałości do obiadu o 13ej ! przyda się

[Alida]

Witam z rana
Oj widzę że wcz mi się dostało za mój jadłospis nie dziwię się bo w sumie jak tak na niego spojrzałam to faktycznie nie za wiele tego ale obiecuje, ze sie poprawię. Dużo łatwiej mi już na pewno będzie na II fazie bo póki co to cierpię na chroniczny brak czasu na przygotowywanie i na pomysły żarełka na I fazę.
a wcale celowo się nie głodze (chociaz tak to może wyglądać). po prostu w ogóle nie ma mnie w domu, do tego dochodza nerwy, rzucanie palenia i prochy po których jest mi na tyle źle że jedzenie w siebie muszę wmuszać
dzisiaj w sumie tez juz nie za ciekawie zaczęłam bo tylko wieśniakiem i kawą... ale obiecuję poprawę

ps. takie pytanko poza tematem-jak zrobić, żeby było kilka cytatów w jednym poście?? bo się głowię ale nic nie potrafię wymyśleć

[IlonaP]

Napisane przez goosia207

Powiem wam, że cały czas was poczytuje i nawet nie wiecie jaka jestem wdzięczna, że jest ten wątek.Gdyby nie wy, to chyba bym codziennie jadła biały ser, pierś z kurczaka z warzywami i jajka
Tu się dowiedziałam, że na diecie też można jeść pyszne potrawy

Nie mogę się już doczekać II fazy kiedy będę mogła zjeść jabłko albo owsiankę
(wiem trzeba uważać żeby nie przesadzieć, bo się przytyje)

Ilona, też weszłam na twojego bloga.Przepisy są super
Chciałam zrobić klopsiki (bo chyba można na I fazie nie?) i nie mogę nigdzie znależć cukini

Carmela jak zrobiłaś plażowy a'la bigos? Można przepis?

jak nie możesz znaleźć to pomiń, albo zastąp tym co masz czy lubisz, wszelkie warzywa tam pasują

Napisane przez Alida

...
ps. takie pytanko poza tematem-jak zrobić, żeby było kilka cytatów w jednym poście?? bo się głowię ale nic nie potrafię wymyśleć

pod każdym postem po prawej stronie są trzy ikony
chcąc zacytować czyjś post klikasz na środkową "
i na końcu klikasz odpowiedz
to co podświetla się na różowo to linki

[effa79]

Melduje sie przy kawce zbozowej i jedna noga ku wyjsciu do pracy
Nocka na szczescie spokojna, ustawilam sobie chlopakow, zastosowalam domowe sposoby leczenia i jest lepiej Teraz najmlodszy i najstarszy spia, a srednika w placowce
Wyrzeklam sie dzis owsianki na rzecz omlecika z szynka, serem i cebulka plus pomidorki ze szczypiorkiem i muffinka

Napisane przez ninaad

czyli wróciłaś akurat na 1 wentę (hehe- dzisiaj takie określenie usłyszałam w radio

dobre


Póki co na śniadanie dojadłam mój chlebek, rozmrożę jeszcze porcje kupnego na 2 kolejne dni do pracy. No i wieczorkiem nastawię zakwas na kolejny. Tyle, że niestety u mnie w domu dość chłodno, kaloryfery ledwo letnie - spróbuję więc może taki przepis na zakwas 60-godzinny, z dodatkiem cukru. Zastanawiam się tylko, czy można dać fruktozę zamiast zwykłego cukru - w sumie chyba powinno byc ok

Ja dalam fruktoze i bylo ok wlasnie do tego zakwasu

Wczoraj wlazłam na wagę - niby +1kg. No ale mam nadzieję, że to kwestia tego, że @ oraz że ważyłam się wieczorem, po jedzeniu, w dżinsach i swetrze (a normalnie robię to rano, przed śniadaniem i w samej bieliźnie)

samobojca!!!!!

Idę po kawkę bo znowu jestem jakaś niewyspana. I znowu łydki mnie bolą (byłam wczoraj u lekarza- podobno początki niewydolności żylnej)...eh...starość nie radość
Miłego dnia Plażowiczki

Napisane przez IlonaP

ja zrobiłam sama - gotowców nie kupuję, bo cała półka zawalona przyprawami prosto z Indii, ciekawa byłam proporcji...
to sie chwal jak zrobilas????

Napisane przez telik

siedze w pracy przy kawce, maile odrobione wiec siadam na wizaz zeby przesłac wam buziaka motywacyjnego cobyscie grzecznie i zdrowo jadly i mordki uśmiechniete od rana mialy

I Tobie tego samego

Napisane przez goosia207

Cześć dziewczyny.
Ja się ważyłam w 9 dniu (w poniedziałek) I fazy SB i 3,5kg mniej.,
Powiem wam, że cały czas was poczytuje i nawet nie wiecie jaka jestem wdzięczna, że jest ten wątek.Gdyby nie wy, to chyba bym codziennie jadła biały ser, pierś z kurczaka z warzywami i jajka
Tu się dowiedziałam, że na diecie też można jeść pyszne potrawy

Nie mogę się już doczekać II fazy kiedy będę mogła zjeść jabłko albo owsiankę
(wiem trzeba uważać żeby nie przesadzieć, bo się przytyje)



Ilona, też weszłam na twojego bloga.Przepisy są super
Chciałam zrobić klopsiki (bo chyba można na I fazie nie?) i nie mogę nigdzie znależć cukini

Gratulacje A cukinie mozesz zastapic innym warzywkiem

Napisane przez Alida

Witam z rana
Oj widzę że wcz mi się dostało za mój jadłospis nie dziwię się bo w sumie jak tak na niego spojrzałam to faktycznie nie za wiele tego ale obiecuje, ze sie poprawię. Dużo łatwiej mi już na pewno będzie na II fazie bo póki co to cierpię na chroniczny brak czasu na przygotowywanie i na pomysły żarełka na I fazę.
a wcale celowo się nie głodze (chociaz tak to może wyglądać). po prostu w ogóle nie ma mnie w domu, do tego dochodza nerwy, rzucanie palenia i prochy po których jest mi na tyle źle że jedzenie w siebie muszę wmuszać
dzisiaj w sumie tez juz nie za ciekawie zaczęłam bo tylko wieśniakiem i kawą... ale obiecuję poprawę

ps. takie pytanko poza tematem-jak zrobić, żeby było kilka cytatów w jednym poście?? bo się głowię ale nic nie potrafię wymyśleć

Ta dieta, jak kazda inna t wlasnie kwestia organizacji. MY najczesciej robimy jedzenie wieczorem na dzien nastepny. Jak masz zamiar tak jesc przez cala I faze, to to sie mija z celem.
Kilka cytatow - musisz nacisnac plus przy wypowiedzi, a na koncy odpowiedz - w lewym dolnym rogu

NO a ja zjadlam na sniadanie muffinke orkiszowa. Zamiast fruktozy dalam do ciasta lyzke dzemu bez cukru, jablko, sliwki i morele. Pychota, a slodka... Polecam na chwile slabosci Wrzuce przepis na odpowiedni watek

[Majka232]

Witam!

Telik, fruity - miło mi, że mnie pamiętacie
Ja też Was pamiętam i jeszcze kilka osób m.in. Ska, Cykadę, Marzenkę, paprak... i pewnie jeszcze kilka osób

Ja dziś jestem w 3 dniu II fazy.
Już jestem po śniadanku - kromka pumpernikla z twarożkiem domowym Piątnica, ogórek zielony i szklanka soku pomidorowego.

Planuję w najbliższym czasie zrobić dietetyczną pizzę SB.

W ten i następny weekend przychodzą do nas znajomi i wiadomo impreza = grzeszki, ale trudno trzeba się zrelaksować i troszkę pobawić

Miłego Dnia Dziewczyny!

[IlonaP]

o, cudne
ja zajadam się gofrem maślankowym [muszę przyznać, że dodanie oddzielnie żółtka i ubitej piany wiele zmienia, są delikatniejsze] z białym serem i dżemem z suszonych śliwek

a garam masala zrobiłam STĄD kurczaka tandoori zresztą też, polecam - facet gotuje zdrowo, prosto i z pomysłem, na kuchni.tv to się nazywa "Domowy Kucharz"

[Madzia_M77]

Witam, u mnie szaro, buro i ciemno, pada deszcz

Śniadanko zaliczone - trzy zawijaski z szynki, sera pleśniowego błękitnego i papryki + nieśmiertelne kakao. Wczoraj trochę przesadziłam z węglami

Dziś mam ważną rozmowę - trzymajcie proszę kciuki

Ilona, wysłałam ten komentarz, ale chyba jeszcze się nie pojawił. TO jest cudne