..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

[Alida]

Napisane przez IlonaP

pod każdym postem po prawej stronie są trzy ikony
chcąc zacytować czyjś post klikasz na środkową "
i na końcu klikasz odpowiedz
to co podświetla się na różowo to linki

Napisane przez effa79

Ta dieta, jak kazda inna t wlasnie kwestia organizacji. MY najczesciej robimy jedzenie wieczorem na dzien nastepny. Jak masz zamiar tak jesc przez cala I faze, to to sie mija z celem.
Kilka cytatow - musisz nacisnac plus przy wypowiedzi, a na koncy odpowiedz - w lewym dolnym rogu

na początek dziękuję za obsługowo-wizażowe wskażowki
a co do jedzenia obiecuję zrobić konkretne zakupy i zabrać sie za porządne jedzenie poświęcę sobie dzisiejszy dzień w pracy na dogłębnę przejrzenie przepisowego

[IlonaP]

Napisane przez Madzia_M77

Witam, u mnie szaro, buro i ciemno, pada deszcz

Śniadanko zaliczone - trzy zawijaski z szynki, sera pleśniowego błękitnego i papryki + nieśmiertelne kakao. Wczoraj trochę przesadziłam z węglami

Dziś mam ważną rozmowę - trzymajcie proszę kciuki

Ilona, wysłałam ten komentarz, ale chyba jeszcze się nie pojawił. TO jest cudne

u nas też szaro buro i ponuro czyli constans
komentarz już jest, cieszę się, że smakowało

Napisane przez Alida

na początek dziękuję za obsługowo-wizażowe wskażowki
a co do jedzenia obiecuję zrobić konkretne zakupy i zabrać sie za porządne jedzenie poświęcę sobie dzisiejszy dzień w pracy na dogłębnę przejrzenie przepisowego

do usług
zrób, zrób i pamiętaj, że robisz to dla siebie organizm Ci się potem odwdzięczy

[telik]

Napisane przez IlonaP

"To"
a ja wreszcie piję kawkę, przy akompaniamencie urażonego wrzasku "Tegoż" śmiałam porzucić i zająć się swoją osobą

tak myslałam ze to to
i cudne "to" to jest

Napisane przez goosia207

Cześć dziewczyny.
Ja się ważyłam w 9 dniu (w poniedziałek) I fazy SB i 3,5kg mniej.,

no piknie

Napisane przez IlonaP

o, cudne
ja zajadam się gofrem maślankowym [muszę przyznać, że dodanie oddzielnie żółtka i ubitej piany wiele zmienia, są delikatniejsze] z białym serem i dżemem z suszonych śliwek

a garam masala zrobiłam STĄD kurczaka tandoori zresztą też, polecam - facet gotuje zdrowo, prosto i z pomysłem, na kuchni.tv to się nazywa "Domowy Kucharz"

Tez ogladawm tego pana w kuchnia.tv i zawsze sie zaslinie

Napisane przez Alida

na początek dziękuję za obsługowo-wizażowe wskażowki
a co do jedzenia obiecuję zrobić konkretne zakupy i zabrać sie za porządne jedzenie poświęcę sobie dzisiejszy dzień w pracy na dogłębnę przejrzenie przepisowego

jedzonko noszone do pracy (szkoly)jest super, po pierwsze to trzyma dzienny glod w ryzach po za tym jak widze jak u mnie wyciagaja suche buly z kielbasa, paczki albo jada po hod doga z shella to sobie mysle ze mam lepsze jedzenie. otwieram moje magic box a tu np grecka salatka pachnaca i kolorowa i uszy im wiedna
mysle ze niebywalym plusem jest tez oszczednosc (na studiach biedna jak mysz koscielna bylam to wyliczylam ze najwiecej $ ucieka przez takie nieplanowane przegrychy a pod koniec studiow jeszce dochodzi koszt dietetyka)

[Maedchen]

Tak, tak dziewczyny mają rację co do zabieranego ze sobą jedzonka

Ja dziś cierpię głód przez własne niedbalstwo

Zagryzam piąstki, popijam wodę i czekam na catering

[IlonaP]

Napisane przez telik

chcesz pożyczyć

na widok tego pana, no coś Ty o lepszy gust Cię posądzałam

jedzonko noszone do pracy (szkoly)jest super, po pierwsze to trzyma dzienny glod w ryzach po za tym jak widze jak u mnie wyciagaja suche buly z kielbasa, paczki albo jada po hod doga z shella to sobie mysle ze mam lepsze jedzenie. otwieram moje magic box a tu np grecka salatka pachnaca i kolorowa i uszy im wiedna
mysle ze niebywalym plusem jest tez oszczednosc (na studiach biedna jak mysz koscielna bylam to wyliczylam ze najwiecej $ ucieka przez takie nieplanowane przegrychy a pod koniec studiow jeszce dochodzi koszt dietetyka)

i tak trzymać

[effa79]

Telik no wlansie pomyslalam o tym samym, co Ilona Ja co prawda Pana widuje jedynie na zdjeciach... ale dalko mi do slinienia sie na jego widok

CO do oszczednosci to sie przychylam. Ja nawet teraz widze - jak mam zaplanowane jedzenie, to nie kupuje, co popadnie... Tylko z glowa

[ninaad]

Napisane przez IlonaP

ja zrobiłam sama - gotowców nie kupuję, bo cała półka zawalona przyprawami prosto z Indii, ciekawa byłam proporcji...

może następnym razem sama pomieszam . Tym razem kupiłam, zachęcona opiniami koleżanek- wcześniej nigdy nie próbowałam tej mieszanki - a teraz do wszystkiego mogłabym ją sypać

co tam, seler zdrowy, smaczny...

i jaki aromatyczny

fruktoza może być jak najbardziej, w końcu naturalny cukier

tak myślałam, zastanawiałam się, tylko, czy będzie ładnie mąka fermentować na fruktozie

tzn. palą Cię w jak jesteś w spoczynku, najczęściej w nocy
Niestety i w nocy i w dzień. Mam takie uczucie, jakby mi mocno łydki przemarzły

Napisane przez telik

matko w zyciu bym nie weszla na wage wieczorem i to w ciuchach (ciuchy to 1,5kg!) to samobójstwo ninaad wariacie

taaa, wiem - tyle, że pomyślałam dopiero jak wlazłam na wagę

Napisane przez IlonaP

o, cudne
ja zajadam się gofrem maślankowym [muszę przyznać, że dodanie oddzielnie żółtka i ubitej piany wiele zmienia, są delikatniejsze] z białym serem i dżemem z suszonych śliwek

ja przeczytałam "selerem"

[effa79]

Dziewczyny, a co z karkowka Mam kawal w zamrazalce, taki chudy dosc - tak mi wyglada Upieklabym w calosci w musztardzie... Chlopaki zjedza, a ja

[fruity]

Jejciu Wy to poranne myszki jestescie. Musze w koncu sobie czas przestawic, bo nie nadazam.
Ja dopiero po sniadaniu jestem. Kawka byla juz przed.
Oko mnie strasznie denerwuje. W piatek mam termin do lekarza, mam nadzieje, ze dostane skierowanie na tomografie. I mam nadzieje, ze do tego czasu wytrzymam, bo pomalu te dolegliwosci staja sie bardzo niemile. Pomijajac bol, to najbardziej boje sie o oczy, bo na tym prawym polowe nie widze dobrze.
Jak teraz pisze tu, to glowe mam troche skrecona, zeby lewym widziec.

Koniec marudzenia!

Odemnie tez buziaki na popoludnie!
Wytrwalego i rozsadnego dietkowania zycze!

effa ja karkowke jadam, bo lubie no i wiekszosc tluszczu sie wysmazy. A na raz kiedys napewno nie zaszkodzi.

[Ska]

effa79 co do karkówki to ja podobnie jak fruity. jem każde mięso pieczone, wykrajam co tłuste, a reszta się sama się wysmaża.
tak samo zamiast gotowej wędliny piękę schab albo szynkę odtłuszczoną. w różnych marynatach i na różne sposoby (blog). przynajmniej mam pewność, że to mięso w 100% a nie w 20

[Agee79]

witam Plazowiczki

jakas taka nienatchniona jestem do pisania...

ja juz po sniadanku i przekasce (dzisiaj wiesniak na slodko )
i mysle co by sobie na obiad do piersiaka dorobic... cos mnie kreci na kiszona kapuste ale ona z marchewka to co odpada?

wiecie juz nie moge sie doczekac II fazy aby sobie jakiegos slodycza podjesc w postaci jakiegos owoca bo do wczoraj mam krysyc i sie ostro zastanawiam czy juz nie przejsc na 2-ke...
poki co oszykuje sie wiesniakiem ze slodzikiem i aromatem ale same wiecie ze to nie na dlugo...
mam straszna ochote na te babeczki warzywne i w weekend chyba sobie zapodam

no to milego

[effa79]

Napisane przez Ska

effa79 co do karkówki to ja podobnie jak fruity. jem każde mięso pieczone, wykrajam co tłuste, a reszta się sama się wysmaża.
tak samo zamiast gotowej wędliny piękę schab albo szynkę odtłuszczoną. w różnych marynatach i na różne sposoby (blog). przynajmniej mam pewność, że to mięso w 100% a nie w 20

Dzieki Ska i Fruity. Rozmroze i wykombinuje jakas dobre marynate, moze w rekawie upieke A mam taka ochote na świezego pstraga, ze do rybnego sie kopne i na jutro zrobie chyba...
Co do wedlin, to tez sama pieke miesko - ostatnio hitem byla szynka czosnkowa, zwlaszcza, ze u nas najmlodsze dziecie miesozerne - z owocow najbardziej lubi schabowe, to wiem, co je. To jest dobre rozwiazanie i tansze niz wedliny sztucznie napychane

Napisane przez Agee79

witam Plazowiczki

jakas taka nienatchniona jestem do pisania...

ja juz po sniadanku i przekasce (dzisiaj wiesniak na slodko )
i mysle co by sobie na obiad do piersiaka dorobic... cos mnie kreci na kiszona kapuste ale ona z marchewka to co odpada?

wiecie juz nie moge sie doczekac II fazy aby sobie jakiegos slodycza podjesc w postaci jakiegos owoca bo do wczoraj mam krysyc i sie ostro zastanawiam czy juz nie przejsc na 2-ke...
poki co oszykuje sie wiesniakiem ze slodzikiem i aromatem ale same wiecie ze to nie na dlugo...
mam straszna ochote na te babeczki warzywne i w weekend chyba sobie zapodam

no to milego

Agee, ale ty juz mozesz powoli wchodzic na dwojke. Lepiej zjesc sobie teraz owoca i powoli wprowadzac wegle, niz sie katowac i w efekcie rzucic sie na czekolade. Nikt ci nie kaze od razu jesc chleba, makaronow i takich tam
A babeczki polecam. U mnie zastoj, bo ja robie z brokulami, a teraz o swieze i dobre brokuly ciezko...

[Agee79]

chyba tak zrobie...
ale nie wiem czy nie bede miala poczucia winy ze planowalam do niedzieli a tu kiszka...
bo ja to z tych ambitnych niestety

a na czekolade to w zyciu bym sie nie zycila

wiecie mam nawet 2 nadgryzione marcepany za ktore moglabym tak w ogole zycie oddac
dostaly je moje dziewczyny ale nie posmakowaly wiec je schowalam
moj TZ za bardzo nie przepada za nimi wiec czekaja na mnie
normlanie skreca w zoladku ale ich nie ruszam

[fruity]

effa a tak w ogole to moja ulubiona karkowka, to ta wedlug pascala z ciemnym piwem i cukrem brazowym. Normalnie slinotoku dostaje! Ten grzech jest naprawde grzechu wart!

[effa79]

Fruity, bo wczesniej zapomnialam - idz do tego lekarza, bo to zartow nie ma, jak jeszcze cie tak dlugo trzyma... Ja przy migrenie tak mam, ze na pol oka nie widze, bo mam taki cien - paskudne uczucie... WYjasnij to jak najszybciej

Agee ja mam podobnie, jak sobie zaloze cos, to nie ma mocnych Az sama sie sobie dziwie Poza tym, jak postanowie cos sama przed soba, to latwiej mi w tym wytrwac

Ale co do II fazy, to nie powinnas miec wyrzutow sumienia, organizm juz sam zaczyna sie domagac wegli...

[bambi1311]

doberek
Kurcze dziewuszki, my naprawde jestesmy istnymi producentami postow, dopiero nam Marzenka nowy watek zalozylam a tu juz ponad 1000 naprodukowalysmy!!!
a ile sie czlowiek naczyta jak troszke zaleglosci ma
ja wczoraj mialam kryzys dietkowy, naszlo mnie na cos slodkiego i od poludnia tak sobie grzeszylam!!!!!na szczescie dzisiaj przeszlo i jestem na wlasciwym torze!!!ale przygotowywac potraw dalej mi sie nie chce, moj len trwa!!!!!!!i tak sobie czytam o o waszych cudownych wypiekach i zazdroszcz ze sie w gosci nie moge sprosic
Effa, jakie sliczne te muffinki!!!!musze sie zaopatrzyc w make orkiszowa, bo mam tylko zytnia razowa, ktora mi srednio podchodzi

[telik]

Napisane przez effa79

Telik no wlansie pomyslalam o tym samym, co Ilona Ja co prawda Pana widuje jedynie na zdjeciach... ale dalko mi do slinienia sie na jego widok

CO do oszczednosci to sie przychylam. Ja nawet teraz widze - jak mam zaplanowane jedzenie, to nie kupuje, co popadnie... Tylko z glowa

ee tam zonatych kijem przez ściere bym nie tykam
ale danka ładne robi tan pan

agee zbyt dluga I faza tez moze myc meczaca dla organizmu. a wegle i tak wprowadza sie stopniowo, wiec sie nie boj, wiele z dziewczyn super chudnie na II fazie

Napisane przez effa79

Dziewczyny, a co z karkowka Mam kawal w zamrazalce, taki chudy dosc - tak mi wyglada Upieklabym w calosci w musztardzie... Chlopaki zjedza, a ja

ja tez jestem za zeby upiec, jesli upieczesz w piekarniku to i i tak zaoszedzisz tluszy na ktorym smazyłabys chude miesko.


mmm a mi sie przypomniał zapach wczorajszego miesiwa w mojej ulubionej marynacie(ocet balsamiczny+sos sojowy+łyzka miodu+oliwa+ziołka) troche taka antySB marynata ale co tam warto było

[IlonaP]

Napisane przez ninaad

ja przeczytałam "selerem"

jakoś nie jestem zdziwiona

Napisane przez Ska

effa79 co do karkówki to ja podobnie jak fruity. jem każde mięso pieczone, wykrajam co tłuste, a reszta się sama się wysmaża.
tak samo zamiast gotowej wędliny piękę schab albo szynkę odtłuszczoną. w różnych marynatach i na różne sposoby (blog). przynajmniej mam pewność, że to mięso w 100% a nie w 20

ja toże - choć akurat szynka mi nie podchodzi

Napisane przez Agee79

chyba tak zrobie...
ale nie wiem czy nie bede miala poczucia winy ze planowalam do niedzieli a tu kiszka...
bo ja to z tych ambitnych niestety

a na czekolade to w zyciu bym sie nie zycila

wiecie mam nawet 2 nadgryzione marcepany za ktore moglabym tak w ogole zycie oddac
dostaly je moje dziewczyny ale nie posmakowaly wiec je schowalam
moj TZ za bardzo nie przepada za nimi wiec czekaja na mnie
normlanie skreca w zoladku ale ich nie ruszam

oj tam, surowa marchewka nie jest zła
a marcepan fuj, słodkie toto, podobnie chałwa

a ja bardzo SB dziś
dopiero wróciłam - drugiego śniadania niet [no, 1 digestive w locie] a na obiad* pizza z serem, pieczarkami i czarnymi oliwkami - z pizzerii

*osoby o słabych nerwach proszę o przeoczenie

[Maedchen]

Jak tak czytam o tych pieczonych mięskach to sama mam ochotę trochę poczarować w kuchni poszukam jakichś ciekawych przepisów i może w weekend podziałam

Zjadłam moją zamówioną sałatkę grecką i dzięki temu przeżyłam dzisiejszy dzień w pracy Zaraz zbieram się do domu a tam ..... namówiłam dziś TŻta na gotowanie

Ciekawa jestem co to będzie, bo zazwyczaj, jak prosiłam go obiad, tłumacząc, że jestem przeraźliwie głodna, to albo zamawiał chińczyka, albo pizze, albo sushi, albo zabieral mnie na obiad do swojej mamy .....

[effa79]

Maedchen tam nie narzekaj - dobrze, ze sie jakas inicjatywa wykazuje
Zajrzyj na nasz watek przepisowy, tam na pewno znajdziesz cos ciekawego

Ciekawa jestem jak ta pieczen moja na obiad dzis wyszla...

Ilona o nie Pizza tak za mna chodzi... zastanawiam sie jak sie wykrecic z pracy w piatek i wtedy zrobic domowa pizze
Zreszta każdy potrzebuje chwili wytchnienia od diety. Nawet taki spec jak Ty

Niestety moj tz sie "rozchorowal", kto zna meski syndrom 36,7 stopni goraczki, to wie, o czym mowie... Ma katar i mine zbitego psa.

[effa79]

I jeszcze BAMBII mi do wypiekow jakos najbardziej lezy orkiszowa - dla mnie jest taka delikatniejsza, lubie pszenna, ale tz nie moze sie przyzwyczaic. Bulki i chleb natomiast zje z kazdej maki

[IlonaP]

Napisane przez effa79

Ilona o nie Pizza tak za mna chodzi... zastanawiam sie jak sie wykrecic z pracy w piatek i wtedy zrobic domowa pizze
Zreszta każdy potrzebuje chwili wytchnienia od diety. Nawet taki spec jak Ty

Niestety moj tz sie "rozchorowal", kto zna meski syndrom 36,7 stopni goraczki, to wie, o czym mowie... Ma katar i mine zbitego psa.

tiaaa, wiem coś o tym
ale ja się dzielnie broniłam i zjadłam tylko 2 kawałki

Napisane przez effa79

I jeszcze BAMBII mi do wypiekow jakos najbardziej lezy orkiszowa - dla mnie jest taka delikatniejsza, lubie pszenna, ale tz nie moze sie przyzwyczaic. Bulki i chleb natomiast zje z kazdej maki

mnie tez jakoś orkisz najbardziej smakuje...

[fruity]

Ja tez prawdopodobnie w piatek pizze zrobie. Jakos za mna chodzi od paru dni.
A dzisiaj na obiadek bedzie cycek ze szpinakiem i feta. Mniam!

[Madzia_M77]

Ilona, ja znów do Ciebie
Jutro będę robić kurczaka z cieciorką z Twojego bloga i mam 2 pytania:
- czy mogę cieciorkę namoczyć na całą noc, i
- czy to danie zajadamy luzem, czy coś do tego mam ugotować(kaszę, ryż brązowy)?

Ale ja się ostanio kulinarnie rozwijam......

A co tam, orkiszowe poduszeczki i chleb maślankowy też zrobię!

[CarmelaSoprano]

Napisane przez goosia207

Carmela jak zrobiłaś plażowy a'la bigos? Można przepis?

Poddusilam kapuste kiszona (wersja na winie, bez marchewki, w puszcze z Lidla) z suszonymi grzybami, dodalam zblenderowana piers z indyka i troche pieczarek (bo nie mialam co z nimi zrobic) lyszka przyprawy do bigosu i przecier pom.
Do prawdziwnego bigosu to temu wynalazkowi daleko, ale dosc fajny smak i akurat mialam ochote na kwaśne, wiec smakowalo mi bardzo

a dzis standardowo:
ś:2jaja na twardo z połowa ogorka i żółta papryka, 4 plasterki chudej szynki, plaster fety
o:salatka:brokułu+pieczar ki+feta obiad zjedzony wlasicie przed chwila wiec na kolacje nie bede miala ochoty
zagryzlam orzeszki i przy ulubionym serialu (Desperate Housewives ) spije piwo light, prawie nie ma węgli,a mam smaka na browarka

[Djana]

Madzia cieciorke mozesz namoczyc na noc, i ja to danie jadlam solo bardzo sycace

dobry wieczór

ale sie niefajnie z pogoda porobilo
w ogole w nocy dziwne rzeczy sie dzialy - cala noc snily mi sie jakies glupoty i TZtowi do ucha cos przez sen opowiadalam, ze kogos po wypadku reanimowalam ale cos tam.... tego akurat ze snow nie pamietam ale pamietam jak mu jeszcze cos innego opowiadalam bo sie przebudzilam zla ze mnie nie slucha żadko mi sie zdarza przez sen mowic

w skutek powyzszego wstalam dzis obolala jakby mnei na kole cala noc lamali kregoslup mnie tak bolal ze w pierwszej chwili ustac nie moglam ale potem mi przeszlo i juz czuje sie duzo lepiej ale nie perfekcyjnie niestety

do tego caly dzien jestem mega glodna
sn(10) jablkoowsianka
p(13) lyzka fasoli czerwonej i 10 migdalow
o(16) ogromna salatka z selera naciowego marchwi i fasoli z jogurtem i oliva
p... zaraz pojde cos upolowac aaa jogurt duzy mam!!
k(22:30) serek wiejski z lyzka groszku, kukurydzy i plasterek szynki wczoraj bylo boskie albo fasolka po bretonsku be TZ dzis gotowal jak poszlam do pracy i dzwonil do mnie co chwile

zaznaczam ze te porcje wcale male nie byly!! strasznie mocno musialam sie trzymac zeby nie napasc na jakies inne jedzenie

effa kusisz tymi wlasnorecznie pieczonymi szynkami :rolleyes; TZ bylby w niebowziety
a moj TZ jest inny.... on to musi miec prawie 40stopni goraczki zebym w niego jakiekolwiek lekarstwo wcisnela ale za to okropnie boi sie bolu - ile mysmy z dentystka naspiskowaly zanim on do niej pierwszy raz poszedl mialo byc - maksimum znieczulenia i najmniej zepsuty zab na pierwszy raz, zeby go przypadkiem nie bolalo i nie bal sie isc do niej nastepny raz... a ubytkow mu sie kilka nazbieralo jeszcze z czasow 'przed nami'

a ja w niedziele upieke sobie mufinki na 3 tydznien 2 fazy no i jesli nie zapomnie przywiezc keksowek to moze w koncu te nieszczesne pasztety z pieczarek i groszku zrobie w przyszlym tygodniu

fru coraz bardziej sie o Ciebie martwie

mam nadzieje ze w poniedzialek lub wtorek w koncu zaopatrze sie w soczewice i make orkiszowa

Gosia ja przedwczoraj tez robilam bigos, ten z przepisowego, i wyszedl mi boski i bynajmniej nie uwazam zeby mu daleko do prawdziwego bylo

[Madzia_M77]

Dziękuję Djana

Fru, dużo zdrówka, mam nadzieję, że to tylko jakiś drobiazg, który da się szybko wyleczyć

[fruity]

Dziekuje Wam! Ja tam w sumie sie nie przejmuje, ale wkurza mnie, ze nie widze dobrze.

Godzine temu jadlam obiad i jak zwykle po cieplym daniu, lub po prostu pod wieczor (bo juz sama nie wiem co jest temu winne) ciagnie mnie non stop do jedzenia.
Zrobilam juz galaretke z owocami, ale ze nie moge sie doczekac, to ciagle podjadam suszone owoce i to od 10 min po obiedzie do teraz.
Nie wiem czemu tak jest.
Po sniadaniu zawsze mam spokoj, po drugim tez...ale po obiedzie..to kurcze, nic tylko zarcie w glowie siedzi.

[Corny]

fruity może jedz więcej na obiad? nie wiem, moim zdaniem lepiej się 'napchać' bardziej na jeden posiłek niż potem w kółko podjadać...

[IlonaP]

Napisane przez Madzia_M77

Ilona, ja znów do Ciebie
Jutro będę robić kurczaka z cieciorką z Twojego bloga i mam 2 pytania:
- czy mogę cieciorkę namoczyć na całą noc, i
- czy to danie zajadamy luzem, czy coś do tego mam ugotować(kaszę, ryż brązowy)?

Ale ja się ostanio kulinarnie rozwijam......

A co tam, orkiszowe poduszeczki i chleb maślankowy też zrobię!

- można
- samo jest baaardzo sycące
zresztą Djana juz mnie wyręczyła

Napisane przez CarmelaSoprano

a dzis standardowo:
ś:2jaja na twardo z połowa ogorka i żółta papryka, 4 plasterki chudej szynki, plaster fety
o:salatka:brokułu+pieczar ki+feta obiad zjedzony wlasicie przed chwila wiec na kolacje nie bede miala ochoty
zagryzlam orzeszki i przy ulubionym serialu (Desperate Housewives ) spije piwo light, prawie nie ma węgli,a mam smaka na browarka

czemu tak mało

Napisane przez Djana

do tego caly dzien jestem mega glodna
sn(10) jablkoowsianka
p(13) lyzka fasoli czerwonej i 10 migdalow
o(16) ogromna salatka z selera naciowego marchwi i fasoli z jogurtem i oliva
p... zaraz pojde cos upolowac aaa jogurt duzy mam!!
k(22:30) serek wiejski z lyzka groszku, kukurydzy i plasterek szynki wczoraj bylo boskie albo fasolka po bretonsku be TZ dzis gotowal jak poszlam do pracy i dzwonil do mnie co chwile

zaznaczam ze te porcje wcale male nie byly!! strasznie mocno musialam sie trzymac zeby nie napasc na jakies inne jedzenie

trochę za długa przerwa między śniadaniem a przekąską, może dlatego