Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-28, 18:45   #961
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
Widze że wszystkie raczej zawozicie zaproszenia, kurcze nam sie chyba nieuda zawiść do wszystkich tym bardziej że zapraszamy 240 osób. A powiedzcie mi jeszcze na ile zdjęć umawialiście się z fotografem?
ja dostanę w zasadzie ile będę chciała bo znajomy będzie fotki robił. a w wersji podstawowej są dwa albumy i cała płytka zdjęc ile się tylko nacpykać da!

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
oo to tak jak ja miazga. mam nadzieje, ze przezyje i zdam, bo juz mi sie nie bedzie chcialo tego samego raz jeszcze uczyc...
kurcze a ja jestem prawie pewna ze obleje ten egzamin w poniedzialek.. większosc nie zdaje za pierwszym razem.. ale uczę się to na poprawkę będzie jak znalazł...

Cytat:
Napisane przez Samoa Pokaż wiadomość
Przed chwilą weszłam na konto i napawałam się cyferkami moich oszczędności Ale miło mieć pieniążki, fakt, że ponad połowa mi zniknie na ferie, ale jestem z siebie strasznie dumna, że tak ładnie oszczędzałamI jeszcze mam 70 zł w skarbonce, które muszę wpłacićTz mówi, że mam obsesję, bo cieszę jak korek, ze złotówke z groszami na lokacie siedmiodniowej zarobiłam, ale mnie to straszliwie cieszy, bo złotówke mi pobieraja za ubezpieczenie karty i takim sposobem jestem na plus. Tylko ten podatek belki mnie wkurza, podłe to.


Wychodzi na to, że zbliża sie @ na wątku
ja też sie tak cieszę tak jak Ty Samoa hahaha a najbardziej to jestem dumna z moich lokat- własnych osobistych i całkiem pokaźnych tylko jedną mam na zmiennym oprocentowaniu i teraz te stopy tak spadają że boję się że nic z niej nie będę miała..
a o podatku to mi nic nie mów.. zdziercy jedni.. ja tu sobie oszczędzam i nawet z oszczędzania mi zabierają

a co do @ to ja jestem wlasnie po i całe szczęście bo nie wiem.. chybabym juz wam tu płakała..

Cytat:
Napisane przez cherrry2009 Pokaż wiadomość
Czasami zaczynam wątpić czy chce ślubu itd, wy też tak macie?
no wiesz co????!!!!! ani sekundy nie miałam takich watpliwości chce ślubu!!!

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
my tylko raz byliśmy z TZ na wakacjach w górach, bo nie pracujemy i nie mamy kasy trochę mi smutno z tego powodu, ale może sobie odbijemy po studiach
Kasiu ale na wakacje wcale nie trzeba wielkiej kasy! raz pojechaliśmy za 100zł na kilka dni nad jezioro hehe może nie był to pieciogwiazdkowy hotel ale i tak fajnie było mama nam jedzonko dała, mielismy przenośną kuchenkę, mnóstwo piwka i żyć nie umierac no góra 150zł wydaliśmy przez 5dni!!! bo za 20zł był nocleg hehehe tyle to się da zaoszczędzić


dziewczyny postanowiłam że jednak jadę do tżta nawet jak nie zdam egzaminu to przynajmniej będę mieć co wspominac...
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 18:47   #962
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

nie no jezioro to ja mam u siebie w mieście
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 18:49   #963
onaella
Zakorzenienie
 
Avatar onaella
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: gdzieś... :)
Wiadomości: 4 775
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
moge
ale ja haker jestem

a najsmieszniejsze jest to, że ja nawet nowego worda nie umiem wgrać, a o tym, ze mam zawiurosowany komputer i nie umiem tego odwirusować to już nie wspomnę
__________________

14.08.2010
baby
onaella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 18:50   #964
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

my z TZem w zeszle wakacje to za 2 tysiace to razem cala Polske zwiedzilismy przez 2 tygodnie tyle, ze pod namiotem ale faaaajnie bylo taka przygoda

a poza tym robimy sobie weekendowe wypady w gory, ktore tez duzo nie kosztuja. zawsze to cos przeciez nie musicie od razu na 2 tygodnie jechac. mi tam czasem starcza ten weekend (jak TZ nie mial szans na urlop )
lain jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 18:53   #965
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
A my się właśnie zastanawiamy czy jechać w tym roku na wakacje do Chorwacji. Jechalibysmy większą paczką i wynajęli domek. Ale nei wiem ile to kasy wyjdzie i czy ma sens przed weselem jechać. I w ogóle się nie orientuję ile taki wyjazd by kosztował

dziewczyny wakacje nie oznaczają kupy kasy! ja w zyciu na wakacje nie wzięam kasy od rodziców- jak nie mialam jechaliśmy blisko nad jezioro, jak miałam więcej to nad morze (35zł za dobę w hotelu we władysławowie więc chyba nie kosmos co???)
a jeśli chodzi o chorwację to rzeczywiscie bylam w tym roku i zalatwialismy to przez biuro internetowe- nie mieli siedziby więc i wycieczki tansze mieli- biuro nazywa się Interhome więc wpisz sobie w google i poszukaj chorwacji. my za tydzien w 4 osobowym mieszkaniu (2 podwójne sypialnie kuchnia dwie lazienki i wieeeelki taras) zapłaciliśmy 1000zł!!! więc wyszło po 250zł za tydzien mieszkania w chorwacji!!!! grunt to pokombinowac a nie od razu do najdroższego leciec!!! plus 50zł ubezpieczenie, a jedzenie jest tam tanie i my np w przeliczeniu na złotówki jedlismy obiad w restauracji codziennie i kosztował 18zł i nawet zjesc go nie moglismy do konca takie porcje pysznosci!!! dojazd tez drogo nie kosztował bo mielismy auto na gaz a gaz jest wszędzie po drodze i to tanszy niż w Polsce więc z 700zł tydzień w chorwacji w 35 stopniach i cieplutkiej wodzie spedzilismy więc jednak da się pojechac na wakacje marzen za mało kasy! a jakbysmy jeszcze swoje jedzenie mieli i w kuchni sobie gotowali(kuchnia nowiutka i wypasiona we wszystkie garnki i urządzenia) to by nas jeszcze taniej wyszło


Kasia Lain dobrze mówi- nie trzeba od razu na 2 tyg jechac! wystarczy nawet weekend- za stówkę spokojnie spędzicie gdzies weekend nad morzem czy w górach jak się postaracie a stówkę przez rok chyba odłożysz co?
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol

Edytowane przez tancerka212
Czas edycji: 2009-01-28 o 18:56
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 18:57   #966
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

A my jeżdzimy na wakacje bo Tż niegdy nigdzie nie jeżdził, bo nie miał kasy na to. Też czasami wybieramy się na weeken, albo jedziemy nad jeziorko i wtedy tez jest super NIE WAŻNE GDZIE I JAK, WAŻNE Z KIM!!!!
A z tą chorwacją to jest tak, że siostra jedzie i się pytała czy nie chcielibyśmy też jechać Musimy to przemyśleć, ale jestem na tak
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 18:57   #967
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
ehh teraz mam doła bo wszystkie pewnie gdzies pojadą na wakacje a ja nie z tego co zarobię to kuppa będzie
zawsze możesz wynając pokój u mojej teściowejOni biora jakieś 35 albo 40 zł za dobę
Możecie jechac pod namiot, nie trzeba dużo kasy, żeby gdzieś jechać.

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
ja też sie tak cieszę tak jak Ty Samoa hahaha a najbardziej to jestem dumna z moich lokat- własnych osobistych i całkiem pokaźnych tylko jedną mam na zmiennym oprocentowaniu i teraz te stopy tak spadają że boję się że nic z niej nie będę miała..
a o podatku to mi nic nie mów.. zdziercy jedni.. ja tu sobie oszczędzam i nawet z oszczędzania mi zabierają

dziewczyny postanowiłam że jednak jadę do tżta nawet jak nie zdam egzaminu to przynajmniej będę mieć co wspominac...
bardzo dobrze, ze jedziesz
My własnie likwidujemy lokate strukturyzowaną, na której mielismy nasza najgrubsza gotówkę przewidzianą jako element wkładu własnego, nic na niej nie zarobimy przez ten kryzys, dlatego likwidujemy, bo więcej zarobimy jak na byle jaka lokate wsadzimy.
Ale ten pdatek to jest największa potworność na świecie.
A w ogóle wiecie, że znó obnizyli stopy procentowe? Niech kurde teraz jak ja nie splacam kredytu podnoszą, bo ja chce zarabiac na lokatach a nie kurka obniżają, głupi kryzys, wszystko przez niego

Cytat:
Napisane przez onaella Pokaż wiadomość
ale ja haker jestem

a najsmieszniejsze jest to, że ja nawet nowego worda nie umiem wgrać, a o tym, ze mam zawiurosowany komputer i nie umiem tego odwirusować to już nie wspomnę
to pewnie te wirusyNic sie przed nimi nie uchowa, nawet zabezpieczony pdf

Ooo Tancerka władysławowo - czyżbyś była u mojej tesciowej?

Edytowane przez Samoa
Czas edycji: 2009-01-28 o 18:59
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:00   #968
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

wiem! jak TZ będzie jechał do sis do USA to mu sie w walizke zapakuję
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:02   #969
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

My bylismy w zeszłym roku we władysławowie tez za 35 zł:PP hehehe Ale to były drogie wakacje, bo mielismy wypadek 30 km przed władysławowem no i jakies 3 wyjazdy do Chorewacji by za to były;/ Ale za to mieliśmy piękna pogodę i Tż mi się oświadczył i było cudownie
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:07   #970
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez Samoa Pokaż wiadomość
A w ogóle wiecie, że znó obnizyli stopy procentowe? Niech kurde teraz jak ja nie splacam kredytu podnoszą, bo ja chce zarabiac na lokatach a nie kurka obniżają, głupi kryzys, wszystko przez niego


Ooo Tancerka władysławowo - czyżbyś była u mojej tesciowej?
widziałam własnie wczoraj!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak się zdenerwowałam... dobrze że moją wiekszą lokatę mam na stałym oprocentowaniu 7,2% to coś tam jeszcze zarobię bo teraz 5tys wpłaciłam na lokatę ze zmiennym oprocentowaniem i na pewno kokosy na niej zbiję... poodliczeniu podatku zostanie na paczkę paluszków


Drejk się nazywał ośrodek hehehe tż źle przeczytał nazwę bo pojechaliśmy w ciemno nad morze i szukaliśmy wolnych miejsc tak po nazwie ośrodka która nam się podobała i tż przeczytał DRESIK i się śmiał że mamy mieszkać w dresiku a strasznie fajnie było bo basen na terenie ośrodka kryty był za darmo dla wczasowiczów no więc za 35zł to Kaśka pakuj się w walizkę i w tym roku macie wakacje
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:09   #971
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
wiem! jak TZ będzie jechał do sis do USA to mu sie w walizke zapakuję
a on tak co roku jeździ?I Ty sama biedaku całe wakacje?Bo pewnie nie da się tak wizy jak nie jestes rodziną? Bo studencka to do pracy...a nie myślałs, żeby sobie jechac za granice do pracy i przy okazji pozwiedzać?Mi ostatnio przez myśl przemknęło Las Vegas, bo porzebuja studentów do kasyn. Ale by mnie ani rodzice ani tz nie puścili pewnie

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
My bylismy w zeszłym roku we władysławowie tez za 35 zł:PP hehehe Ale to były drogie wakacje, bo mielismy wypadek 30 km przed władysławowem no i jakies 3 wyjazdy do Chorewacji by za to były;/ Ale za to mieliśmy piękna pogodę i Tż mi się oświadczył i było cudownie
kurde, wszyscy tam jeżdżą i mają pogode tylko nie ja i tż

O kurka Tancerka nie wiedziałam, że jest tam dresik z basenem Rodzice tz tez mieli w planach basen albo kort tenisowy i jeszcze jeden dom maja nad sama zatoką to jest pomysł, żeby zrobic tam przystań i skutery wynajmować. Normalnie musze im powiedzieć, że nie maja basenu to nie sa konkurencyjni

Edytowane przez Samoa
Czas edycji: 2009-01-28 o 19:11
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-28, 19:11   #972
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez Samoa Pokaż wiadomość

kurde, wszyscy tam jeżdżą i mają pogode tylko nie ja i tż
ja tez nie miałam pogody ale po co mi pogoda jak to były nasze pierwsze wakacje we dwoje wybrały się dzieci na wakacje hahaha mój tata chyba nawet nie wiedział że jadę tylko z tżtem ale mama wiedziała.. hahaha do tego mielismy jeszcze taaaki stary samochód haha hondę accord z 1989 roku bałam się ze nie dojedziemy ale suuuuper było na hondzie mozna polegac
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:13   #973
Elitka4
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 872
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
ale nie we wszystkich jest taki szybki awans, czasem w ogole nie ma co na niego liczyc (watpie zeby w Banku spoldzielczym tak chetnie awansowali...) i nie na stanowisku kasjerki (no bo na co wyzej moze awansowac kasjerka?)
Na wszystko może awansować! U mojej mamy już wiele kasjerek zostało doradcami, albo kierownikami jakiś tam transakcji. A moja mama lubi pracować na kasie (już o tym pisałam, że tego nie rozumiem), ale wkurza ją to że oprócz kasy ma tysiąc innych obowiązków, bo od doradców różni ją to że ma mniejsze plany i nie ma kredytów hipotecznych, a tak poza tym, to też musi otwierać konta, ubezpieczenia, małe kredyty, sprzedawać inne jakieś Arki czy co tam teraz mają. I w sumie ma gorzej, bo kasa to jednak ogromna odpowiedzialność, ale jest uparta i nie da się namówić na inne stanowisko. Taki typ

Z kolei mój TŻ był asystentem, czyli był na jeszcze niższym stanowisku niż kasjer, a teraz od początku stycznia jest doradcą. Więc jak widać - MOŻNA

Cytat:
Napisane przez jozia Pokaż wiadomość
Ale przeciez masz 20%podatku a ie 30%... 30% odbierja ci gdybys pracowala przez agencje. Ja tak ialm bylam zatrudniona na rzecz i zabierali mi 30% dla tego masz wiecej....
Podatek w 2008 roku wynosił 19%, a od początku 2009 roku już 18% i nie ma znaczenia czy jesteś zatrudniona przez agencję czy nie. Takie są przepisy. Może agencja o jakiej mówisz potrącała sobie prowizję. Bo 32% podatku, to już drugi próg podatkowy. To tak dla jasności obrazu, bo od umowy o pracę nie odlicza się samego podatku, bo jeszcze ZUS trzeba płacić. Sam podatek, to tylko od umów zlecenia dla studentów i od umowy o dzieło.

Cytat:
Napisane przez can't be perfect Pokaż wiadomość
a ja się zastanawiam czy iśc teraz od razu na studia, czy może przeczekać do października i zamiast na politechnikę iść na Uniwersytet przyrodniczy.. ale pewnie będę sie nad tym zastanawiać jak zdam inzyniera
Ja bym zdecydowanie wybrała Politechnikę.


Cytat:
Napisane przez onaella Pokaż wiadomość
Lain sprawdz na grupie czy możesz otworzyć, wyslałam pierwszą strone skopiowaną do worda
To trzeba było zacząć od 11-stej, bo pierwsze dwie to Ja już zrobiłam, a Lain udało się nawet do 10-tej skopiować


A mój TŻcik uwielbia jak mam @, wręcz czeka cały miesiąc na te kilka dni. Podobno jestem wtedy taaaka kochaniutka Mi się wydaje, że to dlatego, że wtedy tabsów się nie bierze i hormonki mną nie sterują.
Elitka4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:14   #974
jozia
Zadomowienie
 
Avatar jozia
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 162
GG do jozia
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
ehh teraz mam doła bo wszystkie pewnie gdzies pojadą na wakacje a ja nie z tego co zarobię to kuppa będzie
My z Tz tez nigdzie nie pojedziemy bo pieniazki skladamy
jozia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:18   #975
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez jozia Pokaż wiadomość
My z Tz tez nigdzie nie pojedziemy bo pieniazki skladamy
my też składamy ale choćbyśmy mieli spać w samochodzie to chociaż na weekend we dwoje musimy wyskoczyc- nawet jakbysmy mieli 5km od domu mieć te wakacje wyjazd we dwoje to coś co jest elementem związku nie ma nic lepszego nic móc pobyc i pomieszkac sobie we dwoje a 100zł to inflacja by mi przez te 6 lat zjadła jakbym składała od początku związku gdyby nie wakacje z tżtem to na co ja bym czekała cały rok
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:18   #976
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

JAk ja byłam w Waszym wieku.. a mojego TZ jeszcze nie było na horyzoncie.. wymogłam na rodzicach zgodę na praktykę za granicą...
z Aiesec-u
Pieniądze może z tego jakieś super extra nie są, Bo pracodwaca ma obowiązek zapewnić Wam po prostu byt a nie jakiś extra zarobek, ale ile można przy okazji pozwiedzać...
Niech Wam wystarczy to, że ja byłam 3 miesiace w Turcji z czego 2 tygodnie w Stambule.. CO prawda było to lekko wyjątkowo lekkomyślne, Ale jak widać jestem, żyje i wiem jedno.. POjedziemy z TZ na podroz poslubną do Turcji
Jako, że mam swoje kontakty tam już no i wiem co i jak działą, Nie będę potrzebowała zorganizowanej grupy rozpitych do granic mozliwości polaczków, tylko przelot do Stambułu i kwaterunek.. Reszta... hmmmmm
Szkoda, że TZ nie dostanie urlopu 3 miechy bo to mozę by wystarczyło na zobaczenie wszystkiego

I nie nie boję się jechać.. Turki fajne są ludzie
A co do samego aiesecu
Nie chcę tu robić reklamy
w każdym razie są praktyki inzynierskie, ekonomiczne, human resources i jeszcze jakieśjedne których nazwy nie pomnę w tej chwili
Co prawda jak się chodzi na spotkania te wyjazdowe aiesecowco to człowiek sie zuje jakby trafil do sekty, ale jest warto
JA przeżyłąm przygodę swojego życia w Turcji
__________________
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:24   #977
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez Elitka4 Pokaż wiadomość
Na wszystko może awansować! U mojej mamy już wiele kasjerek zostało doradcami, albo kierownikami jakiś tam transakcji. A moja mama lubi pracować na kasie (już o tym pisałam, że tego nie rozumiem), ale wkurza ją to że oprócz kasy ma tysiąc innych obowiązków, bo od doradców różni ją to że ma mniejsze plany i nie ma kredytów hipotecznych, a tak poza tym, to też musi otwierać konta, ubezpieczenia, małe kredyty, sprzedawać inne jakieś Arki czy co tam teraz mają. I w sumie ma gorzej, bo kasa to jednak ogromna odpowiedzialność, ale jest uparta i nie da się namówić na inne stanowisko. Taki typ

Z kolei mój TŻ był asystentem, czyli był na jeszcze niższym stanowisku niż kasjer, a teraz od początku stycznia jest doradcą. Więc jak widać - MOŻNA
no własnie mozna na takiej zasadzie jak ja pisałam - o ile kasjer ma inne obowiazki poza siedzeniem na kasie. Myślę, że Lain miała na myśli konkretnie BS jako taki tam bank wiesznie sądzę, żeby kasjer w BS miał szczególne pole do popisu. Ale od czegos trzeba zacząćA Twoja mama moze lubi stabilnośc i tak sobie ja rozpratruje jako trwanie dzielne na jednym stanowisku, a też jest jej wygodnie robic to co robi, bez żadnych zmian. Mamy maja inne podejście do pracy niz my

Cytat:
Napisane przez Elitka4 Pokaż wiadomość
Podatek w 2008 roku wynosił 19%, a od początku 2009 roku już 18% i nie ma znaczenia czy jesteś zatrudniona przez agencję czy nie. Takie są przepisy. Może agencja o jakiej mówisz potrącała sobie prowizję. Bo 32% podatku, to już drugi próg podatkowy. To tak dla jasności obrazu, bo od umowy o pracę nie odlicza się samego podatku, bo jeszcze ZUS trzeba płacić. Sam podatek, to tylko od umów zlecenia dla studentów i od umowy o dzieło.
ale z Ciebie ekspertWłasnie mi coś świtało, że 30% to cos za dużo...Jozia - przyjrzyj się na przyszłośc takiej umowie, żeby Cie nie robili w babmuko jakby coś
Uwaga - jak ktos bedzie miał problem z wypełnieniem PITu to mamy Elitkę

Kubusewa też słyszałam opinie, że aisec to sektaAle faktycznie da się ich wykorzytsac tak jak TyFaaaajnie Ci

Tancerka święte słowa - na co ja bym czekała cały rokOj tak, wakacje to jest to

Edytowane przez Samoa
Czas edycji: 2009-01-28 o 19:26
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:28   #978
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

ja tam teraz juz tez nie boję się nigdzie jeździć w ogole tż nauczył mnie że jak się chce to się wszystko da zrobić sama to ja bym żyła w takim rozpieszczonym świecie a tż nauczył mnie życia- tego że jak się czegoś chce to samemu sobie na to zapracujemy i w ogole sami sobie damy radę nawet na koncu świata to on jest ta bardzoej obrotną połówką pomarańczy sam zawsze wykombinuje pracę, wakacje znajdzie najlepsze i najtansze zanim ja jeszcze zdążę pomyśleć gdzie bym chciała jechac i wlasnie za to go kocham bo wiem ze nie zginę nawet jakbym wylądowała na antarktydzie sama w życiu bym nie poszukała sobie za granicą pracy na wakacje i to jeszcze przy zbiorze owoców a tu proszę taka córeczka tatusia sama pojechalam na koniec świata, przywiozłam kasiory, będzie niedługo na budowę domu jak znalazł, dogadałam się z obcokrajowcami którzy okazali się suoer ludźmi jak ja się cieszę że jestem z tżtem pół świata z nim poznałam
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol

Edytowane przez tancerka212
Czas edycji: 2009-01-28 o 19:29
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:37   #979
kasia083
Zadomowienie
 
Avatar kasia083
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 817
GG do kasia083
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
...tez mi sie wydaje, ze nie ma co za bardzo wybrzydzac, bo przy niewielkim doswiadczeniu to sie kokosow tak czy siak nie zbije. lepiej zdobyc to doswiadczenie teraz zeby potem juz moc celowac wyzej
W BS nie ma kompletnie żadnych perspektyw Jest to praca tylko i wyłącznie na kasie, żadnych innych obowiązków, tylko przyjmowanie wpłat, które nawet zaksięguje kto inny
To jest tylko jakiekolwiek doświadczenie, a takie ja już mam: Pracowałam 9 miesięcy w bibliotece (i tam już robiłam poważniejsze rzeczy) potem dorywczo ponad rok na promocjach. Ten BS w żaden sposób nie wzbogaci mi CV (tylko objętościowo), a mi teraz zależy na zdobywaniu doświadczenia konkretnego a nie jakiegokolwiek. Bo przez nie to tylko nie będę miała możliwości roznoszenia papierów (chcę pracowac w urzędzie a tam zawsze trzeba składać osobiście papiery) do tego nie będę mogła swobodnie chodzić na rozmowy kwalifikacyjne (staram sie o pracę w mieście w którym mieszka mój TŻ, więc nie da sie zwolnić na godzinkę po bylepretekstem)
Przeanalizowałam tą ofertę i może i jestem zbyt wybredna, ale kiedyś taka nie byłam i teraz żałuję. Trzeba odrazu mierzyć jak najwyżej gdzie sie da, by nie blokowac sobie szans na zdobycie czegoś konkretnego


Mój TŻ jest kompletnie niezaradny zyciowo. A mnie to często wkurza, bo jednak to jest bardzo wygodne móc na kogoś liczyć... ja niestety muszę liczyć jedynie sama na siebie... Na wesele jak sama nie nazbieram, to też go nie będę miała - i tu kolejny powód dla którego nie będę się chwytać jakiejkolwiek pracy za grosze



A ja przed chwila miałam gości - koleżanka z którą sie dawno nie widziałyśmy przyszła do mnie z rodziną... Znowu mnie wzięło na swojego dzidziusia...
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.

Edytowane przez kasia083
Czas edycji: 2009-01-28 o 19:41
kasia083 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:41   #980
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Ja z tego wyjazdu nie miałąm pieniędzy właściwie żadnych, ale w sumie tak pracowało sieod poniedziałku do piątku, Po pracy do biura albo i też od razu do knajpy, i tak dzień za dniem mija w towarzystwie innych praktykantów, w weekendy organizowali nam albo jakies wyjazdy (kazde miasto ma swoj komitet i to komitety lokalne organizuja wycieczki po swoich regionach) a jeśli nie, no to cóż ja byłąm tam sama i raczej jakoś spechjalnie mnie do ludzi nie ciągnęło, ale wyjeżdżali sobie ludzie na własną rękę na wycieczki weekendowe.. dzwonili do lokalnych komitetów, albo spali w hostelach, czy pensjonatach, Ja dopiero pod koniec sie zdecydowałąm i powiem Wam, ze jak sięsamemu zwiedza z pzewodnikiem - książką a nie przewodnikiem wyuczonym rezydentem .. no to jest zupełnie co innego, a już w ogóle super sięzwiedza z tak zwanym nativem.. bo zaprowadzi, opowie, doradzi...
Ja nigdy nie zapomnę swojego odkrywania Stambułu.. coś w rodzaju tylko ja i stambuł... no i mój aparat fotograficzny
Oczywiscie głupio jest jak sięsamemu podrózuje w momencie gdy trzeba strzelićsobie zdjęcie, ale w sumie wystarczy siędobrze rozejrzeć i złapaćza rękę jakkiegośjapońca, któy to z racji swojej japońskości bedize na pewno znał obługę naszego sprzęta, albo ojca rodziny, który to na pewno nas nie okradnie
Ja spotkałam się również z kupowaniem biletów na robienie zdjeć... Czyli płacisz im tam powiedzmy 3 złote a w zamian za to możesz sobie fotografować do woli....
Samoa powiem CI że póki co lepszych wakacji nie miałąm jak te 2 tygodnie w Stambule... oczywiście nie licząc tych zeszłorocznych.. bo to były nasze (z TZ) pierwsze wakacje zagraniczne, które sobie sami od początku do konca zorganizowaliśmy.. no i wtedy się zaręczyliśmy, ale to już było na wizażu więc nie będę się powtarzać


i owusz spłodziłam 1000 posta hihi
__________________
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:48   #981
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
ja tam teraz juz tez nie boję się nigdzie jeździć w ogole tż nauczył mnie że jak się chce to się wszystko da zrobić sama to ja bym żyła w takim rozpieszczonym świecie a tż nauczył mnie życia- tego że jak się czegoś chce to samemu sobie na to zapracujemy i w ogole sami sobie damy radę nawet na koncu świata to on jest ta bardzoej obrotną połówką pomarańczy sam zawsze wykombinuje pracę, wakacje znajdzie najlepsze i najtansze zanim ja jeszcze zdążę pomyśleć gdzie bym chciała jechac i wlasnie za to go kocham bo wiem ze nie zginę nawet jakbym wylądowała na antarktydzie sama w życiu bym nie poszukała sobie za granicą pracy na wakacje i to jeszcze przy zbiorze owoców a tu proszę taka córeczka tatusia sama pojechalam na koniec świata, przywiozłam kasiory, będzie niedługo na budowę domu jak znalazł, dogadałam się z obcokrajowcami którzy okazali się suoer ludźmi jak ja się cieszę że jestem z tżtem pół świata z nim poznałam
wiesz co, w sumie kiedys jak gadałysmy o tym Twoim wyjeździe to mówiłam, ze ja bym tak nie umiała, ale chyba jednak mogłabym - jakbyśmy oboje z tz byli studentami to czemu nie jechac na takie wakacjeTylko pewnie mało byśmy przywieźli kasy, bo bysmy na zwiedzanie wydali

Cytat:
Napisane przez kasia083 Pokaż wiadomość
W BS nie ma kompletnie żadnych perspektyw Jest to praca tylko i wyłącznie na kasie, żadnych innych obowiązków, tylko przyjmowanie wpłat, które nawet zaksięguje kto inny
To jest tylko jakiekolwiek doświadczenie, a takie ja już mam: Pracowałam 9 miesięcy w bibliotece (i tam już robiłam poważniejsze rzeczy) potem dorywczo ponad rok na promocjach. Ten BS w żaden sposób nie wzbogaci mi CV (tylko objętościowo), a mi teraz zależy na zdobywaniu doświadczenia konkretnego a nie jakiegokolwiek. Bo przez nie to tylko nie będę miała możliwości roznoszenia papierów (chcę pracowac w urzędzie a tam zawsze trzeba składać osobiście papiery) do tego nie będę mogła swobodnie chodzić na rozmowy kwalifikacyjne (staram sie o pracę w mieście w którym mieszka mój TŻ, więc nie da sie zwolnić na godzinkę po bylepretekstem)
Przeanalizowałam tą ofertę i może i jestem zbyt wybredna, ale kiedyś taka nie byłam i teraz żałuję. Trzeba odrazu mierzyć jak najwyżej gdzie sie da, by nie blokowac sobie szans na zdobycie czegoś konkretnego


Mój TŻ jest kompletnie niezaradny zyciowo. A mnie to często wkurza, bo jednak to jest bardzo wygodne móc na kogoś liczyć... ja niestety muszę liczyć jedynie sama na siebie... Na wesele jak sama nie nazbieram, to też go nie będę miała - i tu kolejny powód dla którego nie będę się chwytać jakiejkolwiek pracy za grosze
Kasia z tego co napisałaś to ta kasa byłaby najkonkretniejszym wpisem w Twoim cv i dałaby Ci szanse na jakiekolwiek zaistnienie w bankowości, które dałoby Ci szanse na awanse w pzyszłosci. Moze będziesz na poczatek zarabiac tam te 1000 zł, ale powiedzmy po pół roku już możesz próbować np. do WBK gdzie kasjerom płaca 1700 zł.
I ja na Twoim miejscu chyba nie umieszczałabym w cv hostessowania, bo to nie jest zbyt poważne zajęcie a skończyły sie czasy kiedy potencjalny pracodawca doceniał, że robisz cokolwiek, zwłaszcza, że skończyłas juz studia. Zwróc uwagę, że jako absolwentak mpgłabys równie dobrze siedziec na praktyce w banku, więc skoro nie kasa to spróbuj na staż/praktykę, w bankach często po tym zatrudniają a i tak będziez miała czas na chodzenie na rozmowy jakby coś.

Ale Twój tz pracuje???
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:49   #982
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Kubusewa ojjj marzy mi sie ta Turcja.... a ty mi jeszcze apetytu tylko robisz


Cytat:
Napisane przez kasia083 Pokaż wiadomość

Mój TŻ jest kompletnie niezaradny zyciowo. A mnie to często wkurza, bo jednak to jest bardzo wygodne móc na kogoś liczyć... ja niestety muszę liczyć jedynie sama na siebie... Na wesele jak sama nie nazbieram, to też go nie będę miała - i tu kolejny powód dla którego nie będę się chwytać jakiejkolwiek pracy za grosze
ja to sobie nawet nie wyobrażam związku z niezaradnym tżtem mojego to nazywaja managerem rodziny, wręcz czasem czuję że go wykorzystują no ale jak zostanę jego żoną to się to zmieni bo jak coś trzeba załatwić to nikt sie nie ruszy a mój tż juz taki jest że on każdemu pomoże no bo w sumie wie jak wszystko załatwić migiem... jak rodzice chcieli zmienic samochód to sam raz dwa znalazł kupca, odpicował furę, kupiec sie napalił i kupił, następnego dnia już kolejne auto wybrane- podzwonił, pojeździł i rodzice happy bo mają auto nówka sztuka od ministra(nawet z ministrem się zapoznał!!!) za kupe mniej kasy niż z salonu bo koles sobie kupił samochód ale teraz chce inny... to tylko przykład z ostatniego tygodnia hehehe
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:51   #983
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Powiem CI ... WARTO Super kraj, klimat, ludzie, no i ja jestem tak juzw ogóle od jakichś 15 lat zakochana w kulturze islamskiej... przez długi czas Egipt był moim drugim domem,
Potem pojechałąm do Jordanii,
Ale Stambuł przebija wszystko
Jest extra bajerancko, przenajlepszy (jest takie słowo w ogóle??)
NIezaradny TZ.. no cóż
jeśli napiszę to o moim, i jeśli on to przeczyta no to sięsromotnie obrazi, no bo co by nie powiedzieć, potrafi radzić sobie z różnymi rzeczmi, których ja bym nie tknęłą, ale czasem są takie rzeczy ( i to w sensie męskie z natury), które jak robi to mi ręce opadają i jestem pewna, że sama bym je lepiej robiłą.. i często robię
Ale jako, że ostatnio nasłuchałąm się cioci, która wyznaje zasadę, męskie rzeczy są do robienia przez facetów, a Ty czekaj cierpliwie, niech on wie, że jeśli on teog nie zrobi, to samosię to nie zrobi... poczynając od posprzątania przy kominku i przyniesieniu drwa (zebys sama tylko je dorzucałą do kominka jak go nie będzie), przez koszenie trawy, naprawianie różnych sprzętów w domu i opadajacych półek czy innych mebli, no niby ok, ale, że moi oboje rodzice są mgr inz mechaniki a moja mama mnie uczyła: dziecko pamiętaj, ucz sięwszystkiego, żebyś zawsze potrafiłą sobie sama w życiu poradzić i autentycznie, ostatnio zasiadłam ze śrubokrętem i przykręciłąm sobie odpadające w torebce małe badziewie, które mi odpadało... Ale mimo wszystko człowiek tak na prawdę dostej kociokwiku umyslowego, bo z jednej strony męskie rzeczy to są męskie rzeczy, ale z drugiej strony jak woda w kranie kapie a ten teog nei widzi, no to kto to ma zrobić kurna dozorce, hydraulik, lepiej samemu to zrobić i miećkurnia satysfakcję
Kochany TZ nie jesteś życiową niedorajdą mówię Ci to ja Twója narzeczona :P
__________________

Edytowane przez kubusewa
Czas edycji: 2009-01-28 o 19:59
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:52   #984
Elitka4
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 872
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
A my się właśnie zastanawiamy czy jechać w tym roku na wakacje do Chorwacji. Jechalibysmy większą paczką i wynajęli domek. Ale nei wiem ile to kasy wyjdzie i czy ma sens przed weselem jechać. I w ogóle się nie orientuję ile taki wyjazd by kosztował
My też się teraz nad Chorwacją zastanawiamy, bo do tej pory zawsze jeździliśmy w góry, bo blisko i tanio i zawsze jak nawet nie ma czasu, to choćby na weekend można wyskoczyć połazić po górach. A teraz TŻ chce poleniuchować na ciepłej plaży. Też oszczędzamy obydwoje, dlatego na coś lepszego to pojedziemy dopiero w podróż poślubną, a teraz to nie ważne, byle było tanio, ciepło i razem

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
... ale na wakacje wcale nie trzeba wielkiej kasy! raz pojechaliśmy za 100zł na kilka dni nad jezioro hehe może nie był to pieciogwiazdkowy hotel ale i tak fajnie było mama nam jedzonko dała, mielismy przenośną kuchenkę, mnóstwo piwka i żyć nie umierac no góra 150zł wydaliśmy przez 5dni!!! bo za 20zł był nocleg hehehe tyle to się da zaoszczędzić

dziewczyny postanowiłam że jednak jadę do tżta nawet jak nie zdam egzaminu to przynajmniej będę mieć co wspominac...
Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
my też składamy ale choćbyśmy mieli spać w samochodzie to chociaż na weekend we dwoje musimy wyskoczyc- nawet jakbysmy mieli 5km od domu mieć te wakacje wyjazd we dwoje to coś co jest elementem związku nie ma nic lepszego nic móc pobyc i pomieszkac sobie we dwoje a 100zł to inflacja by mi przez te 6 lat zjadła jakbym składała od początku związku gdyby nie wakacje z tżtem to na co ja bym czekała cały rok

No i dobrze, jedź - nie ma co się stresować takim egzaminem. Wyluzujesz się, to Ci na pewno lepiej pójdzie.

My do tej pory mieliśmy taki 'układ', że TŻ płacił za nocleg i takie tam, a Ja za jedzenie.

A najlepsza przygoda mojego życia, to był tydzień w Californii. Kosztowało mnie to tylko 400$ (wynajęcie auta, benzyna, jedzenie). Oczywiście nie licząc biletu lotniczego. Ale biorąc pod uwagę ile zwiedziliśmy, to baaardzo mało. Ale spanie na ziemi w samych śpiworach i bez namiotu w parku narodowym, gdzie są grizzlie, to już była jazda bez trzymanki (tym bardziej, że w Polsce, to w życiu bym tak w parku nie spała). Albo 3 osoby w aucie na parkingu - przynajmniej za darmo. A jakie wspomnienia mamy! Np. golenie nóg w lodowatej rzeczce czając się żeby nikt nie przyuważył. Albo udawanie, że byliśmy na basenie, żeby się wykąpać pod prysznicem basenowym.

Tancerka, masz dokładnie takie samo podejście jak Ja.

Cytat:
Napisane przez jozia Pokaż wiadomość
My z Tz tez nigdzie nie pojedziemy bo pieniazki skladamy
Odbijecie sobie po ślubie. Świat będzie należał do Was

Edytowane przez Elitka4
Czas edycji: 2009-01-28 o 19:55
Elitka4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:54   #985
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Kubusewa gratuluje 1000 posta
Kusisz ta TurcjąMy tez decydowanie preferujemy samodzielne zwiedzanie, przewodnik w łapę, mapki z googli wydrukować, trasę napisać - kartke z trasą przytrzasnąc tak, że wystaje ze schowka i jedziemy

Tancerka to co rodzice tz kupili tego civiczka?Manager rodziny hehe
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 19:56   #986
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez Elitka4 Pokaż wiadomość

A najlepsza przygoda mojego życia, to był tydzień w Californii. Kosztowało mnie to tylko 400$ (wynajęcie auta, benzyna, jedzenie). Oczywiście nie licząc biletu lotniczego. Ale biorąc pod uwagę ile zwiedziliśmy, to baaardzo mało. Ale spanie na ziemi w samych śpiworach i bez namiotu w parku narodowym, gdzie są grizzlie, to już była jazda bez trzymanki (tym bardziej, że w Polsce, to w życiu bym tak w parku nie spała). Albo 3 osoby w aucie na parkingu - przynajmniej za darmo. A jakie wspomnienia mamy! Np. golenie nóg w lodowatej rzeczce czając się żeby nikt nie przyuważył. Albo udawanie, że byliśmy na basenie, żeby się wykąpać pod prysznicem basenowym.


wow Elitka takie rzeczy to sie najlepiej wspomina heh a to golenie nóg hahaha czego się nie robi dla tżta ja kiedys po pracy w wakacje tez chciałam ogolić nóżki i taka byłam zmęczona że zapomniałam że mam drugą nogę i ogoliłam tylko jedną i potem mi coś nie pasowało ale się tż śmiał

Samoa kupili tego civiczka ufiastego jutro zobaczę i wam powiem czy fajny w sumie jak honda moze nie byc fajna??
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 20:00   #987
kasia083
Zadomowienie
 
Avatar kasia083
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 817
GG do kasia083
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

mój TŻ niestety od niedawna nie ma pracy... pracował przy wylewaniu pustaków, a teraz jak budowy stoją to on ma przymusowy bezpłatny urlop, aż do wiosny
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.
kasia083 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 20:09   #988
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez Samoa Pokaż wiadomość
Kubusewa gratuluje 1000 posta
Kusisz ta TurcjąMy tez decydowanie preferujemy samodzielne zwiedzanie, przewodnik w łapę, mapki z googli wydrukować, trasę napisać - kartke z trasą przytrzasnąc tak, że wystaje ze schowka i jedziemy
No my od kiedy mamy gps no to nie bawimy sie w drukowanie , prędzej robimy tak: przewodnik: sprawdz adresy hoteli, kwater, wrzuc koordynaty na gps, jesli jest dojedziemy bez problemu, Oczywiscie nie wolno być takim latwowiernym jak coponiektórzy, co zdziwieni, że gps wysłał ich w środek lasualbo w jezioro, Trzeba przecież patrzećna drogę i na znaki, bo wiadomo, nie wszystkie nowe drogi (czy wyremontowane) są naniesione .. Tak wlaśnie jechaliśmy do Chorwacji. Dojechaliśmy do Makarskiej a GPS pokazuje że tam tylko jedna mała dróżyneczka jest a to kurort wielkości bo ja wiem.. Zakopca

Ach no i dziękuję za gratulieren
__________________
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 20:12   #989
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

ehhh ciekawe gdzie ja i tż bedziemy pracowac...
tż to w ogóle pomylił studia... zamiast iść na ekonomie powinien pójść na jakąś politechnikę i być jakimś konstruktorem hehehe bo uwielbia składac samochody, w ogóle każdy naprawi jaki mu w ręce wpadnie... brat tżta ma warsztat to tż więcej tam siedzi i sobie zarabia niz on... albo powinien pracowac w salonie hondy hehe szkoda że nie ma takiego u nas w miescie bo w innym powiedział że nie chce pracować Honda i ewentualnie Subaru co za marzenia....
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 20:12   #990
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
wow Elitka takie rzeczy to sie najlepiej wspomina heh a to golenie nóg hahaha czego się nie robi dla tżta ja kiedys po pracy w wakacje tez chciałam ogolić nóżki i taka byłam zmęczona że zapomniałam że mam drugą nogę i ogoliłam tylko jedną i potem mi coś nie pasowało ale się tż śmiał

Samoa kupili tego civiczka ufiastego jutro zobaczę i wam powiem czy fajny w sumie jak honda moze nie byc fajna??
no Elitka super! Zwłaszcza te grizzly
Właśnie, honda nie moze być niefajna, bo jest fajna

Cytat:
Napisane przez kasia083 Pokaż wiadomość
mój TŻ niestety od niedawna nie ma pracy... pracował przy wylewaniu pustaków, a teraz jak budowy stoją to on ma przymusowy bezpłatny urlop, aż do wiosny
no tak, wspominałaś o tym kiedyś. Ale teraz nic nie robi? Żadnej fuchy nie próbuje złapać?Jak siedzi w domu to przecież to strata czasu...ja bym taki przymusowy urlop starała sie wykorzystac jako okazję do jakiejś pracy - zwłaszcza jak ma sie gdzieś zatrudnienie to na tym urploie mozna na czrno. W Krakowie jest tak aulica gdzie stoja faceci, maja w torbach ferszalunki i jak ktos ma fuche to tam podejżdża i bierze tych ludzi do jakichs prac. Może u Was w miesćie jest coś takiego też?

Kubusewa my nie mamy gps, teraz na ferie pożyczymy od taty. Ale powiem Ci, że fajnie tak z mapą a najafajniej jak w Irlandii dojechalismy w takie miejsce gdzie się skończyły angielskie napisy na znakach i były tylko te ich "elfie"

Tancerka
ewentualnie w salonie Lexusa A co do studiów to ja się cały czas wahałam czy nie iśc jednak na ekonomię, później chciałam ja jako drugi kierunek i teraz osbie myślę, ze ta ekonomia byłaby bardziej asekuracyjna - zawsze można iśc do banku czy jakiejś księgowosci. W ogóle seminarium mgr chyba tez wybiorę takie bardziej ekonomiczne, bo juz mnie te teorie socjologiczne do szału doprowadzają a ekonomia taka fajna i logiczna jestJak Twój tz chce iśc do sallonu to spokojnie go przyjmą, a z takim zawodem nie zginie a jak jeszcze umie pracować to juz całkiem

Edytowane przez Samoa
Czas edycji: 2009-01-28 o 20:19
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.