sesja zimowa

[Shazney]

Napisane przez Wroclovianka

No jeżeli chodzi o tą sesje to mam tylko jeden egzamin Ale V rok to już można odetchnąć od tego natłoku egzaminów
Życze powodzenia wszystkim

No proszę... Rozmawiam ze znajomymi z innych uczelni i oni również mają albo jeden egzamin albo wcale - chodzi o V rok oczywiście. A u nas aż 4 + 1 w formie kolokwium + zaliczenia... To jest jakiś absurd

[Broniecka]

Ja też jestem na V roku i mam 3 egzaminy + zaliczenia ćwiczeń, czyli koła, pisanie programów, projekty grupowe Ale to trochę moja wina, bo na początku studiów za mało brałam przedmiotów i teraz nadrabiam braki...

[ewanka1989]

Napisane przez Dagusiac

Ja logikę przerabiałam w sesji letniej! Nie jest tak straszna jak wszyscy mówią - przynajmniej dla mnie nie była. Zdałam sobie na 3+ w I terminie - w sumie się nie ma czym chwalić A co studiujesz? Życzę powodzenia!

studiuję prawo a ty? u nas logika to przegięcie od dzisiaj jest ten egzamin i leci grupami, w jednej grupie na 30 osób zdało 6 i nie to, żeby reszta tego nie umiała. jest 12 zadań na 20 min, odpowiedzi wielokrotnego wyboru i to 20 min nie wystarcza na tautologie, entymematy i kwadrat logiczny
nie dziękuję mam nadzieję, ze jakoś to będzie, trzeba być dobrej myśli

[WhiteCherry]

już jutro - egzamin z chemii.
mój stan wiedzy? Pomieszanie z poplątaniem ;-D

jeszcze geologia, matma, biologia = z wielką niepewnością na to drugie = i 2gi semestr?

[cochonnetta]

Ja się pocieszam , że jeszcze tylko 2 egzaminy : we wtorek i czwartek , a potem !

Chciałabym je zaliczyć chociaż na 3, ale nie wiem, zwłaszcza z biochemii będzie masakra , a mnie leń dopadł i siedzę na wizażu

[lisnov]

Nie poszlo tak zle. Przynajmniej odpowiedzialam na wszystkie pytania mniej wiecej z paroma bledami, moze na te 3 sie uda

[Shazney]

Napisane przez Broniecka

Ja też jestem na V roku i mam 3 egzaminy + zaliczenia ćwiczeń, czyli koła, pisanie programów, projekty grupowe Ale to trochę moja wina, bo na początku studiów za mało brałam przedmiotów i teraz nadrabiam braki...

Ja się pocieszam tylko jednym: że to już koniec studiowania, noo prawie... 5 lat to zdecydowanie za długo . Jestem za stara na uczenie się na ocenę, za stara na użeranie się z babkami z dziekanatu, tudzież wystawaniem godzinami, żeby się w ogóle do nich dostać (do babek z dziakanatu), siedzenia po kilka godzin na twardych krzesłach w auli... Co za życie.

To sobie ponarzekałam, a teraz idę zakuwać te uzależnienia

[Broniecka]

Ja lubię studiować. Uwielbiam moich kumpli z roku i w sumie bardzo mi szkoda, że zostało nam tylko pół roku i jeszcze będziemy się rzadko widywać. Tylko kurcze, żeby wyrobić odpowiednią ilość punktów za przedmioty do uzyskania magistra, muszę brać rzeczy, które mnie kompletnie nie interesują. Przez to jestem teraz skazana na programowanie pod Linuxem i metody numeryczne :|
Ale z drugiej strony mam już tyle planów na po studiach, że aż się nie mogę doczekać. No w sumie plan jest jeden główny - przeprowadzić się do innego kraju, a reszta to moje marzenia o tym, co tam będę robić

[Shazney]

U mnie na roku panuje dość dziwna atmosfera, dlatego też nie będę tęsknić za studiami. Co tu dużo mówić - porobiły się wśród ludzi grupki, zero zgrania. Dlatego cieszę się, że to koniec. Ale, że studia to przede wszystkim nauka, to dobrnęłam do V roku

Też tak macie, że od nadmiaru wiedzy wam odbija?...

[Maxima86]

A moja nieszczęsna statystyka już jutro Zadania rozwiązane, ale teoria jest straszna. Niby coś umiem, ale wszystko się miesza... Trzymajcie kciuki jutro

[Cay]

...

[piotrkowalolitka]

hej dziewczyne i ja chcialabym polaczyc sie z wami w tym okropnym bolu u mnie sesja wypada od 2 lutego do 14 ale na cale szczescie mam tylko 2 egzaminy chociaz dla mnie one sa najtrudniejsze: chemia i matma
reszta wszystko zaliczenia: niektore fartem inne z nauka, jeszcze inne bez wiekszego wysilku ale zawsze do przodu wam tez tego zycze


ale mam do was male pytanko. przenioslam sie z jednej grupy do drugiej gdzie przedmiot wyklada inny profesor. dostalam karte egzaminacyjna z nazwiskiem mojego profesora z mojej pierwszej grupy. mam juz pare wpisow na tej karce. i moze wiecie czy trzeba isc do dziekanatu zeby zmienili te nazwisko? konieczna jest nowa karta? czy jedynie przekreslenie??

[Cay]

...

[Camarilla]

Z ta kartą to raczej przekreślenie. Nie bedziesz latać za tymi wpisanami, które juz masz drugi raz. U mnie na karcie zawsze jest pełno blędów- w sensie prowadzacy zamiast osobno wpisani razem albo odwrotnie wiec skreslenia raczej są nie do ominięcia. Nic sie nie stanie, mysle.

Ja po egzaminie dzisiejszym- udalo sie jakos go zlaiczyc.. A teraz siedze i nie wiem gdzie jestem ze zmeczenia, drzemka dwugodzinna nie pomogła.

[ewanka1989]

aaaa logika zaliczona! w indeksie mam 6! oczywiście na karcie egzaminacyjnej widnieje 5, ale miałam maksa xD radość nie do opisania! niestety I termin zaliczyło tylko 2/5 roku


a dzisiaj idę na imprezę a co trzeba się jakoś zrelaksować bo od jutra znów nauka...

[lisnov]

Zaliczylam Psychologie na 5 Teraz moj stan moze opisac tylko tytul piosenki (nie wiem co jestw zwrotkach) "Jezu jak sie ciesze". teraz mam za to inny problem... pomozcie pierwsza sesje mam juz wlasciwie zaliczona, tylko nie wiem czy zadowolic sie srednia 5,00 czy poprawic jedna 4 na 5 i miec srednia 5,07... hehe, naprawde mam problem chyba jednak poprawie, lepiej chyba sprobowac...
P.S. Jednak dam sobie spokoj, jednej rzeczy z tego przedmiotu nie rozumiem a z pewnoscia o to zapyta wiec nie nie pogardze ta 5,0 ...

[justi699]

Napisane przez lisnov

Zaliczylam Psychologie na 5 Teraz moj stan moze opisac tylko tytul piosenki (nie wiem co jestw zwrotkach) "Jezu jak sie ciesze". teraz mam za to inny problem... pomozcie pierwsza sesje mam juz wlasciwie zaliczona, tylko nie wiem czy zadowolic sie srednia 5,00 czy poprawic jedna 4 na 5 i miec srednia 5,07... hehe, naprawde mam problem chyba jednak poprawie, lepiej chyba sprobowac...
P.S. Jednak dam sobie spokoj, jednej rzeczy z tego przedmiotu nie rozumiem a z pewnoscia o to zapyta wiec nie nie pogardze ta 5,0 ...

jedyne co mogę powiedzieć to GRATULUJE

zawsze podziwałam takich ludzi, ja się zawsze staram ale i tak mam problemy z zaliczeniem wszystkiego za 1 razem

[Camarilla]

Napisane przez lisnov

Zaliczylam Psychologie na 5 Teraz moj stan moze opisac tylko tytul piosenki (nie wiem co jestw zwrotkach) "Jezu jak sie ciesze". teraz mam za to inny problem... pomozcie pierwsza sesje mam juz wlasciwie zaliczona, tylko nie wiem czy zadowolic sie srednia 5,00 czy poprawic jedna 4 na 5 i miec srednia 5,07... hehe, naprawde mam problem chyba jednak poprawie, lepiej chyba sprobowac...
P.S. Jednak dam sobie spokoj, jednej rzeczy z tego przedmiotu nie rozumiem a z pewnoscia o to zapyta wiec nie nie pogardze ta 5,0 ...

Tez jak najbardziej gratuluje
Choc troche dziwne dla mnie podejscie- uczenie sie dla sredniej a nie dla siebie.. Jakby mnie to interesowalo i czegos nie zrozumiała to siadam i doczytuje a nie po to zeby zwiekszyc srednia ktora i tak jest suoer na jescze lepsza.. Ale gratuluje zapału.

[lisnov]

Napisane przez Camarilla

Tez jak najbardziej gratuluje
Choc troche dziwne dla mnie podejscie- uczenie sie dla sredniej a nie dla siebie.. Jakby mnie to interesowalo i czegos nie zrozumiała to siadam i doczytuje a nie po to zeby zwiekszyc srednia ktora i tak jest suoer na jescze lepsza.. Ale gratuluje zapału.

1. Glownie ucze sie dla siebie ale bardzo mi zalezy zeby dostac sypendium naukowe bo u mnie cienko z kasa. Zawsze jakis grosz sie przyda.
2. To nie jest tak do konca z tym, ze nie chce tego rozumiec. To jest przedmiot nie typowo kierunkowy tylko taki bardziej przygotowujacy do studiow. Nie bylo mnie wtedy na tej jednej lekcji i nas wtedy uczyli, jak robic przypisy do pracy dyplomowej. A ze ja dopiero 1 sem i 1 rok to tak za bardzo do tego uwagi nie przykladam

[eifersucht]

Napisane przez lisnov

Zaliczylam Psychologie na 5 Teraz moj stan moze opisac tylko tytul piosenki (nie wiem co jestw zwrotkach) "Jezu jak sie ciesze". teraz mam za to inny problem... pomozcie pierwsza sesje mam juz wlasciwie zaliczona, tylko nie wiem czy zadowolic sie srednia 5,00 czy poprawic jedna 4 na 5 i miec srednia 5,07... hehe, naprawde mam problem chyba jednak poprawie, lepiej chyba sprobowac...
P.S. Jednak dam sobie spokoj, jednej rzeczy z tego przedmiotu nie rozumiem a z pewnoscia o to zapyta wiec nie nie pogardze ta 5,0 ...

No, no - to studia masz chyba lajtowe, że taka średnia. U nas najwięksi kujoni nie daliby rady

[lisnov]

Roznie bywalo, nie raz bylo latwo, nie raz trzeba bylo porzadnie przysiasc do nauki a czasami szczescie dopisalo, jak to na studiach. Watpie czy mi sie uda to utrzymac w 2 sem :/ Nwet jesli to nie wiem czy sie na to zdecyduje kosztem takiego wyczerpania i nerwow.

[Camarilla]

Napisane przez lisnov

1. Glownie ucze sie dla siebie ale bardzo mi zalezy zeby dostac sypendium naukowe bo u mnie cienko z kasa. Zawsze jakis grosz sie przyda.
2. To nie jest tak do konca z tym, ze nie chce tego rozumiec. To jest przedmiot nie typowo kierunkowy tylko taki bardziej przygotowujacy do studiow. Nie bylo mnie wtedy na tej jednej lekcji i nas wtedy uczyli, jak robic przypisy do pracy dyplomowej. A ze ja dopiero 1 sem i 1 rok to tak za bardzo do tego uwagi nie przykladam

No to stypendium na pewno ze srednia z 5.0 dostaniesz. jest ona rzadkością na studiach. No chyba, że u Ciebie na uczelni nie.. zalezy od wymogów i ogólnego poziomu.

[lisnov]

Napisane przez Camarilla

No to stypendium na pewno ze srednia z 5.0 dostaniesz. jest ona rzadkością na studiach. No chyba, że u Ciebie na uczelni nie.. zalezy od wymogów i ogólnego poziomu.

Ale żeś się uparła. No dobra powiem prawdę, wydało się. Tak naprawdę chodzę do jakiejś podrzędnej prywatnej szkoły a żeby zdobyć tą średnią przespałam się z paroma wykładowcami a niektóre panie, ktore mnie uczyly zostaly nagrodzone hojnie za wysoką ocenę z ich przedmiotów.
P.S. A tak naprawdę to nie wiem, nie jest to UM wiec rozumiem, że nie ma nawet co porównywać. Może i uczelnia nie jest aż tak cholernie wymagająca, aczkolwiek z tego co wiem, to tylko ja się tak z mojej grupy wybiłam. Jedyne z czego się cieszę, to to, że mam szanse na stypendium i że zawsze mogę się pochwalić rodzince, zawsze to robi piorunujące wrażenie hehe. A tak to, to co mi za różnica, nie patrzę na cyferki. Wiem jak jest na studiach i że oceny czasem zależą od humoru wykładowcy więc ważne jest dla mnie to, co umiem. Koniec tematu. Dyskusja zeszła z głównego wątku.

[myk]

Jaki macie rozrzut ocen na studiach, że można mieć u Was średnią powyżej 5? W każdym razie - gratuluję, u nas najwięksi weterani ledwo sięgają powyżej 4,5

Pochwalę się jednocześnie, że wczoraj miałam dwa zaliczenia - ostatnie, oba zaliczone Teraz zostały mi już "tylko" typowe egzaminy.. I oczekiwanie na wyniki z jednego kolokwium z poniedziałku i z zaliczenia na prawach egzaminu - też z poniedziałku

[lisnov]

Napisane przez myk

Jaki macie rozrzut ocen na studiach, że można mieć u Was średnią powyżej 5? W każdym razie - gratuluję, u nas najwięksi weterani ledwo sięgają powyżej 4,5

Rzadko się zdarzają oceny celujące, formalnie niby są ale w praktyce to ciężko jest zdobyć. Tą jedną dostałam z bardziej dodatkowego przedmiotu, nie związanego bezpośrednio z kierunkiem studiów. Nie liczy się aż tak bardzo ale równoważy mi 4 z innego przedmiotu, który również nie dotyczy bezpośrednio kierunku. EOT

[Camarilla]

Napisane przez lisnov

Ale żeś się uparła. No dobra powiem prawdę, wydało się. Tak naprawdę chodzę do jakiejś podrzędnej prywatnej szkoły a żeby zdobyć tą średnią przespałam się z paroma wykładowcami a niektóre panie, ktore mnie uczyly zostaly nagrodzone hojnie za wysoką ocenę z ich przedmiotów.
P.S. A tak naprawdę to nie wiem, nie jest to UM wiec rozumiem, że nie ma nawet co porównywać. Może i uczelnia nie jest aż tak cholernie wymagająca, aczkolwiek z tego co wiem, to tylko ja się tak z mojej grupy wybiłam. Jedyne z czego się cieszę, to to, że mam szanse na stypendium i że zawsze mogę się pochwalić rodzince, zawsze to robi piorunujące wrażenie hehe. A tak to, to co mi za różnica, nie patrzę na cyferki. Wiem jak jest na studiach i że oceny czasem zależą od humoru wykładowcy więc ważne jest dla mnie to, co umiem. Koniec tematu. Dyskusja zeszła z głównego wątku.

Przestań, wcale się nie uparłam i nie miałam tego na myśli. Bez potrzeby ironizujesz.
Napisałam po prostu, że na pewno dostaniesz stypendium bo śrendia naprawdę wysoka jest i że taka średnio jest rzadko na uczelniach ale zalezy to również od poziomu uczelni, ilości przedmiotów, poziomu studentów też- może wtedy zdarza się często i nalezy walczyc o jeszcze wyższą- tylko tyle miałam na myśli. Gratulować już Ci gratulowałam i średniej do nauki też.

Nie chciałm Cię urazić. Po prostu ( myslę, że jak więksozść dziewczyn) jestem zdziwiona taką średnią i chęcią walki o 5.07 bo tak jak pisały inne osoby weterani wyciągają 4.5. Ale może to też wynika z tego, że oceny celujące w ogóle istnieją chociażby teoretycznie.
No ale na pewno zasłużylaś na nią swoim wysiłkiem i pracą- nieważne jaki jest poziom nauczania. Zawsze mimo wszystko trzeba się przyłozyć, zeby dostać tą piątkę.
Koniec z mojej strony i gratuluję Teraz masz zaśłużony odpoczynek (zazdrościmy)

[myk]

Napisane przez lisnov

Rzadko się zdarzają oceny celujące, formalnie niby są ale w praktyce to ciężko jest zdobyć. Tą jedną dostałam z bardziej dodatkowego przedmiotu, nie związanego bezpośrednio z kierunkiem studiów. Nie liczy się aż tak bardzo ale równoważy mi 4 z innego przedmiotu, który również nie dotyczy bezpośrednio kierunku. EOT

No to wszystko wyjaśnia - fajnie macie, u nas niestety oceny celujące nie istnieją nawet teoretycznie Aczkolwiek mnie to nie przeszkadza, bo średnia nigdy nie była moim priorytetem, stypendia mamy za niskie, żeby się tym przejmować, wolę pracować

Zazdroszczę zakończonej sesji!

[justysia171]

Napisane przez eifersucht

No, no - to studia masz chyba lajtowe, że taka średnia. U nas najwięksi kujoni nie daliby rady

jakie podejście,może dziewczyna jest zdolna
U mnie na jednej z uczelni skala ocen to 2-6 (wg. starego regulaminu, na który ja się jeszcze łapię jako ostatni rocznik) a na drugiej 2-5 i jest trochę osób o średniej pond 5 lub 5.
Nie jest to łatwe, ciężkie przedmioty, dużo nauki, ale są ludzie naprawdę zdolni, wybijający się poza program, wyróżniający na tle grupy, ba nawet całego roku, dla których dany kierunek jest pasją, dokształcają się w jego kierunku, robią zajęcia dodatkowe/laboratoria/badania
Sama zresztą mam wysokie średnie, które pewnie zaraz zostałyby tu skrytykowane, a swoich studiów nie uważam za lajtowe

[WhiteCherry]

Napisane przez justysia171

:

co studiujesz, widzę w dopisku Kraków ..
(możliwe, że o to już na jakimś temacie pytałam, ale skleroza mnie łapie ... ].

u mnie na uczelni można sobie pomarzyć o 6, raczej ... ;-P póki co ludzie walcza o przetrwanie semestru

[piotrkowalolitka]

no to dziewczyny zaczela sie sobota - weekend. he kto zamierza ten czas poswiecic nauce ?/ bo ja niestety musze sie zmobilizowac bo w srode mam trudny egzamin z chemii wiec do pracy rodacy