Mamuski styczniowo-lutowe 2009 FINAL COUNTDOWN

[Marta89]

Napisane przez lucyAS

Witam, piszę w imieniu mojej żony. Dziś rano zaczęły jej odchodzić wody i w tej chwili jest już na porodówce z podpiętą kroplówką. Wygląda na to że przed 24 młody będzie na zewnątrz. Lecę do szpitala. Pozdrawiam

[edhel]

Hej dziewczyny, dzisiaj jadę do szpitala, robiłam badania enzymów wątrobowych i bilirubinę i wyniki podwyższone, buuu i trzeba kontrolować. Przeklęta cholestaza, buuu jestem w 40 tygodniu więc nie wiem co mi tam będą robić? Ale chcę kontrolować dzidzie, zeby wszystko dobrze było...

Trzymajcie kciuki kochane!!!!!!

Papa!

[krolowaa]

Lucyas i Edhel trzymam kciuki
ale sie dzieje ! za chwile zrobi sie pustka na watku.
ruszyło i to pełna para.

[Hvid]

Witam i ja juz rozpakowana. Bylam wczoraj w tym watku ale nie mialam sily pisac.

24 stycznia, o godz. 5.14 nad ranem, tydzien przed wyznaczonym terminem przyszla na swiat moja coreczka. 51 cm, 2998 gram. Grzeczna, slodka i sliczna. Musi byc dopajana z butelki, bo waga dosyc niska, wiec ciagnie i piers, i butelke. Ma na szczescie wilczy apetyt. W nocy to nie ona mnie budzi a ja ja . Wczoraj wieczorem dala koncert, juz myslelismy, ze ja brzuszek boli albo nie daj Boze chora, ale jej po prostu chodzilo o to, ze nie chce spac w lozeczku. Wiadomo, nowe miejsce, nowe otoczenie. Polozylismy ja zatem razem z nami w lozku, od razu cichutko sie zrobilo.

Rodzaj porodu - cc. Bylysmy w szpitalu od piatku wieczorem do wczoraj po poludniu. Zdjecia wstawie pozniej, bo teraz nie mam do tego glowy.

Jutro idziemy do lekarza, to znaczy ja ide bo trzeba sprawdzic jak sie zrastam po cc, ale przy okazji idzie ze mna coreczka, bo nie mam jej z kim zostawic, wiec przy okazji rowniez ona po raz kolejny zostanie zbadana. Juz ja w szpitalu dokladnie przebadali, lacznie ze sluchem itd, wszystko w porzadku, zdrowe dziecko na szczescie.

Wszystkim pozostalym rozpakowanym mamusiom serdecznie gratuluje i zycze wszystkim, zeby ich pociechy byly tak spokojne i grzeczne jak moja

[Seviljanka]

Hvid, wiedziałam bo dawno Cię nie było Super wiadomość i wielaśkie gratulki

Freshonka - gratulacje z serducha

LucyAS i Kellysss- powodzenia


A ja po wizycie u gina - 2cm rozwarcia , zero skurczy ale zrobił masaż i podobno mamy się spotkać w ten weekend na sali porodowej Nie wierzę, że to już! Wolę luty ale decyzja w rączkach mojego Synka

[nimfetka]

Napisane przez lucyAS

Witam, piszę w imieniu mojej żony. Dziś rano zaczęły jej odchodzić wody i w tej chwili jest już na porodówce z podpiętą kroplówką. Wygląda na to że przed 24 młody będzie na zewnątrz. Lecę do szpitala. Pozdrawiam

t
to życzymy szybkiej i w miare bezbolesnej akcji!!!!!

Napisane przez edhel

Hej dziewczyny, dzisiaj jadę do szpitala, robiłam badania enzymów wątrobowych i bilirubinę i wyniki podwyższone, buuu i trzeba kontrolować. Przeklęta cholestaza, buuu jestem w 40 tygodniu więc nie wiem co mi tam będą robić? Ale chcę kontrolować dzidzie, zeby wszystko dobrze było...

Trzymajcie kciuki kochane!!!!!!

Papa!

noo edhel kciukasy trzymam mocniutko.Trzymaj się kochana

Hvid no więc wspaniała to dla Nas wiadomość!! trzymaj sie Skarbie czekamy na zdjęcia a jak narazie odpoczywaj!

[pani z herbata]

gratulacje wszystkim mamuskom
dopinguje nastepne

ja ledwo patrze na oczy wiec tak tylko wpadlam rzucic okiem co i jak

[Nightingle]

Napisane przez Sandrunia Niepoń

Kochaniutka wiecej sexu!!!!!!!!!!!!!!!

A jak myślisz co ja codziennie z Tż-tem robię

LucyAS trzymam kciuki

Hvid

[malin30]

Napisane przez Anisia25

Witajcie

Kasia Roxi ma problem z netem i prosila by Wam przekazać.. cytuję:

"Od Freshony: 27 stycznia o godzinie 17.15 zostalismy rodzicami slicznej Hani ma 3530gr i 55cm, dostała 10pkt"

Freshonko, z całego serducha gratuluję córci Czekam na fotki

[anna1593]

jejku, ja pozwole sbie na hurtowe gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mam. nie ukrywam, ze zazdroszcze, ze macie najgorsze za soba i malenstwa przy sobie. ja chyba naprawde sama zostane na placu boju. termin mam za 2 tygodnie, jestem donoszona, ale nic nie zapowiada rozwoju akcji w najblizszym czasie.

[krolowaa]

dziewczyny mam dobra wiadomosc

SKOJA napisała
''dzis o 10 ;31 urodziła sie jasnie panienka Wiktoria .
dała mamusi popalic ,bo wazyła 4360 ,58 cm ,10 Apgar .''

ogromne gratulacje ciesze sie ,ze wreszcie ktos przebił wage mojego Adasia.ciekawe ,która z Was przebije wage jasnie panienki.

[Marta89]

Napisane przez anna1593

jejku, ja pozwole sbie na hurtowe gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mam. nie ukrywam, ze zazdroszcze, ze macie najgorsze za soba i malenstwa przy sobie. ja chyba naprawde sama zostane na placu boju. termin mam za 2 tygodnie, jestem donoszona, ale nic nie zapowiada rozwoju akcji w najblizszym czasie.

oj chyba sama nie zostaniesz. ja tez niestety jeszcze trochę się pomęczę, no chyba, że jakiś cud się zdarzy...

I gratulacje dla nowych rozpakowanych!

[ariellina]

ooooo!!
ile rozpakowanych!! gratulacje!!!!!!!

ktoras z Was pytala, jaki pas nosze. dostalam go od znajomej. nie wiem jaka to firma, nie ma zadnej metki. nie pytalam. taki bialy, z elastycznego materialu. mozna go naciagac i naciagac. naprawde pomaga. jestem 3 tyg po porodzie. nosze pas od 3 dni- bo blizna juz sie w pelni zagoila p cc. co do miesni i ich rzekomego wiotczenia od noszenia pasa- otoz gdyby nie ten pas- to do tej pory mialabym flaka, a nie brzuch. naprawde polecam. a co do cwiczen- narazie nie zamierzam cwiczyc. niech wszystko zdrowo sie samo goi. a za pare miesiecy - zaczne cos kombinowac. przed ciaza mialam brzuch jak skala...a teraz....

w ogole to przedwczoraj z mezem wrocilismy do zycia seksualnego.
jestem w polowie pologu, ale leca ze mnie juz tylko kropelki, i nie moglismy wytrzymac po prostu. zycze wszystkim mamusiom rownie udanego powrotu do lozka z Tz-tami

[Seviljanka]

Napisane przez krolowaa

dziewczyny mam dobra wiadomosc

SKOJA napisała
''dzis o 10 ;31 urodziła sie jasnie panienka Wiktoria .
dała mamusi popalic ,bo wazyła 4360 ,58 cm ,10 Apgar .''

ogromne gratulacje ciesze sie ,ze wreszcie ktos przebił wage mojego Adasia.ciekawe ,która z Was przebije wage jasnie panienki.

Ależ pokaźna Panienka - wielkie gratulki dla Mamy


Dzieci nam się sypią, jak z rękawa, w końcu A co do przebicia Skojki to szanse ma chyba tylko Kellysss....

[anna1593]

Napisane przez ariellina

w ogole to przedwczoraj z mezem wrocilismy do zycia seksualnego.
jestem w polowie pologu, ale leca ze mnie juz tylko kropelki, i nie moglismy wytrzymac po prostu. zycze wszystkim mamusiom rownie udanego powrotu do lozka z Tz-tami

tez bym wrocila do zycia seksualnego, mimo, ze libido jest w normie, to niestety z wykonaniem gorzej, wszystko mnie w srodku boli, jakbym miala zdarty nablonek. i tak od 20 hbd, no i mezowi tak glupio przy dziecku. teraz potrzebuje prostaglandyn, moze szybciej wykurzy sie mlodego.

jak ja juz chce moje malenstwo miec przy sobie...

[Nightingle]

Skoja gratulacje Pannice masz ogromną

Ja znowu spać nie mogę Połozyłam sie o 22 i o 1 mój sen się już skończył A tak poza tym to mój organizm zaczął się przeczyszczać i biegam dziś ciagle do toalety Ciekawe ile to jeszcze Ja mam dość Leci mi teraz 38 tydzień... Niech ta moja dziewucha już wychodzi

[Nightingle]

Widzę, że nikt poza mną nie cierpi na bezsenność Nic, położę się do wyrka.... może sen się nade mną zlituje...

[Hvid]

Ja dwa razy w nocy sie budze zeby nakarmic mala, ale od razu po karmieniu zasypiam kamiennym snem bom zmeczona niemozebnie i mnie ciagnie ta blizna po cc.
O wage po ciazy sie nie martwie, bo w dniu porodu wazylam 65 kilo, w 6 dni po porodzie juz 55, czyli ok 5 kilo wiecej niz przed ciaza. No ale piersi pelne mleka, opuchlizna na brzuchu po cc, macica sie oczyszcza wiec zaczynam sie bac czy przy takim zasuwie jaki mam teraz nie schudne za bardzo bo naprawde, bardzo szybko leca kilogramy. Mam ochote na czekolade, ale kobiety karmiace ponoc nie moga jej jesc. Tak kombinuje ze jezeli zjem kawalek zaraz po tym jak ja nakarmilam, a nastepne karmienie za 3 godz, to moze sie juz ta czekolada zneutralizuje w ogranizmie . W dalszym ciagu jestem na ciemnym pieczywie, chudym miesie, chudych serkach, chudym mleku itd. Tylko ta czekolada kusi.

Zamowie sobie ten pas poporodowy skoro mowicie ze taki skuteczny, poczekam z tydzien i sprobuje go nosic.

Mala teraz grzecznie spi, nastepne karmienie o 11.

Dziewczyny nierozpakowane - trzymam za Was kciuki

[Nightingle]

No udało mi się choć trochę pospać.... od 4 do 7 Zawsze to coś

Dziewczyny mam takie intymne pytanie....

Jakoś koło 16.01 zaczęły mnie swędzieć wargi sromowe od wewnatrz. Przy tym żadnehgo zaczerwienienia, pieczenia, bólu.... 20tego byłam u ginka. Stwierdził, że nic nie widać, żadnych zmian chorobowych, ale na wszelki wypadek dał mi czopki Sterovag i maść Pumifucort. Dziś mamy już 30.01 no i jak swędziało tak swędzi. Wydaje mi się też, że na tych wargach sromowych (od wewnatrz) pojawiły sie kilka dni temu takie małe zgrubienia (gulki pod skórą, mniejsze niż połówki zierenek grochu), tylko że to nie jest ani czerwone, ani białe.... Tam jest taki sam kolor jak zwykle, a te zgrubienia to takie w zasadzie nie wyczuwalne pod palcami jak sie dotknie... I tak sie teraz zastanawiam czy te grudki może zawsze tam były i ja je teraz po prostu zauważyłam, bo oglądam sie ciagle w lusterku... A może to jakaś reakcja na tą maść (przestałam ją stosować parę dni temu, bo nic nie dawała)... A może jakieś podraznienie... Czytałam o różnych chorobach/infekcjach i w zasadzie nic mi to nie przypomina... we wtorek mam wizytę u ginka więc się go spytam co to jest. Ponownie... Jednak może któraś z was jest w stanie cosik doradzić Boję się żyby to nie była opryszczka czy cos takiego... ale nie zauważyłam żadnego płynu ani innych zmian na tych zgrubieniach. Nie ma też innych objawów towarzyszących... Kurcze sama nie wiem... POMOCY!

[passionfruit]

Napisane przez Marta89

Zestresowałam się:/ czy ja mam zrobic ten posiew na własną rękę, czy co... Ale mój lekarz nie wie nawet o co chodzi z tym badaniem

gratuluje nowym mamusiom i trzymam kciuki za te u których już tak bliziutko

a ja dzisiaj nie do zycia jestem. nie wiem, choroba jakaś czy co.

Marta, zrób to badanie koniecznie. Lepiej dmuchac na zimne. Konsekwencje nie wykrycia paciorkowca moga być naprawde straszne. Nie chcę straszyć, ale są to też posocznica, sepsa etc.

GRATLUJE WSZYSTKIM ROZPAKOWANYM!

Ja byłam u lekarza. Szyjka skrócona, ale nadal zamknieta. Maluch waży 3 kg, ja mam 9 na plusie od początku ciąży.

[Nightingle]

Passionfruit ja miałam robiony posiew w grudniu (jak byłam w szpitalu; wynik był po 4 dniach) i wiem, że robią go też każdej ciężarówce która się zgłasza do porodu na miejscu w szpitalu.... myślisz, że mimo to powinnam pójść teraz na posiew?

[passionfruit]

Night, z tego co wczoraj powiedział mi lekarz, wysłał mnie na posiew tak póxno żeby nie okazało się, że od badania do porodu zdążyłam się czymś zarazić. Zwłaszcza, że to świństwo po prostu sobie jest i raz mozna miec, a raz nie mieć. Ja bym poszła na to badanie dla pewności. Ono drogie nie jest, a lepiej wiedzieć czy od grudnia nic nie złapałaś.
Teraz mam w karcie ciązy na pierwszej stronie napisane dużymi literami, że mam GBS (+) (czy jakoś tak) i jak tylko zaczną się skurcze (nawet nieregularne) to mam jechać do szpitala żeby zdażyli podac mi kroplówkę z antybiotykiem.
Z tego, co lekarz mi mówił to cięzkie komplikacje przez paciorkowca ma jedno na 30 000 dzieci, ale dla mnie to wysratczające ryzyko. Ja wole uniknąć nawet tego, że mój maluszek będzie miał tempaerurę wyższą.

[krolowaa]

moje zycie seksualne musi poczekac mój tz wyjezdza do pracy na 2,5 miesiaca ,wiec dopiero w maju zaczne przytulanki .
jestem 2 tyg po porodzie i czuje dyskomfort w srodku jakos tak dziwnie a najgorsze to [wczesniej o tym nie pisałam] maly rodził sie z raczka przy główce i rozerwal mi warge sromowa i wlasnie ona boli mnie najbardziej ,uczucie okropne.
wiec narazie nie mam odwagi nawet myslec o seksiku.

[nimfetka]

Napisane przez krolowaa

moje zycie seksualne musi poczekac mój tz wyjezdza do pracy na 2,5 miesiaca ,wiec dopiero w maju zaczne przytulanki .
jestem 2 tyg po porodzie i czuje dyskomfort w srodku jakos tak dziwnie a najgorsze to [wczesniej o tym nie pisałam] maly rodził sie z raczka przy główce i rozerwal mi warge sromowa i wlasnie ona boli mnie najbardziej ,uczucie okropne.
wiec narazie nie mam odwagi nawet myslec o seksiku.

o jejciu to musi naprawde boleć.Czytałam ,ze lepiej poźniej zając się przytulankami....tzn po połogu.
A ja kochane nie wiem co we mnie wstąpiło pierwszy raz ogladałam filmy z porodów..dlaczego,dlaczeg o j ja durna to obejrzałam??????????????? ???ja już rodzić nie chcę,ja dziękuje....

[Anisia25]

Napisane przez nimfetka

o jejciu to musi naprawde boleć.Czytałam ,ze lepiej poźniej zając się przytulankami....tzn po połogu.
A ja kochane nie wiem co we mnie wstąpiło pierwszy raz ogladałam filmy z porodów..dlaczego,dlaczeg o j ja durna to obejrzałam??????????????? ???ja już rodzić nie chcę,ja dziękuje....

nimfetka uwierz mi ze porod z wlasnej perspektywy jest duzo bardziej fajniejszy (pomijajac bole) niz jak sie to oglada, zadnej rzezni nie widzialam, choc zdaje sobie sprawe ze takowa miala miejsce

[pani z herbata]

Skoja gratulacjeeeeeee!!!!!!!

wiadomosc od Kellyss: urodzilam dzisiaj o 7.30 porod sn trwal ponad 25h, malego wyciagali przy uzyciu kivi, cos podobnego do wakum. bylo ciezko, opowiem jak wroce do domku..aa maly wazy 4250 a ile mierzy to nie wiem, sprawdze w domku"

Kellyss zuch dziewczyna, gratulacje

[krolowaa]

Kellysss gratuluje
kolejny dorodny dzidzius
oj dziewczyny zaczynaja sie rodzic dorodne dzieci

[Seviljanka]

Kellysss, wreszcie się doczekałaś Ogromne gratulki!!!

Hvid, z jednej strony pozazdrościć spadku wagi ale rzeczywiście to trochę za szybko. Myślę, że nie powinnaś jeść wszystkie odtłuszczonego bo jest bardziej przetworzone. No i kostka czekolady napewno Tobie i Malutkiej nie zaszkodzi a będziesz szczęśliwsza i dawką magnezu


A ja zdycham... Odchodzi czop, jestem słabiutka i chyba rzeczywiście to ten weekend... Ale niech Synuś czeka do niedzieli

[smerfetka781]

kellysss gratulacje Z tego co widze to nie tylko ja jestem nocnym markiem, ale ja mam tak codziennie Do tego od wczoraj pojawily sie bole zeber...juz nie mam nawet w jakiej pozycji spac....

[anna1593]

gratuluje kolejnej mamusi...normalnie wszystkie jak na komende zaczely rodzic a moj maly gnom nie zapowiada swego przybycia.naprawde bede jak slonica chodzic 2 lata w ciazy.