mamy z Niemiec

[karenina19]

Dzien doberek!

wlasnie popijam kawke i koncze sniadanko...

Napisane przez Mijalea

Kamilka, a czy twoj aparat ma opcje macro???? to opcja do zdjec z bilska malym przedmiotom.

Hmmm...na pewno ma, tylko musze ja znalezc...

Wczoraj zadzwonila do mnie kolezanka z prosba czy nie moglabym pojsc z nia do fryzjera i troche potlumaczyc...Poszlam i zrobil jej bardzo ladny kolor i mi przy okazji podcial wlosy... jestem bardzo zadowolona i jak tylko bede miala chwilke czasu to ide do niego, zeby tez zrobil mi kolorek

nimfa oj wyobrazam sobie, ze cala rodzinka sie martwi i mecza cie telefonami... To my czekamy z Toba...moze w weekend jeszcze sie uda..?

Gosiu z korektorow pod oczy to dobry mam Chanel Vitalumiere...

[raspberry69]

A ja popijam sok marchwiowo-jablkowy uwielbiam taki swierzy, wycisniety


Dzieki Kamilko za namiary .

[Mijalea]

Hej piekne!!

Ja mialam wczoraj zly dzien
Jakos tak dotarlo do mnie, ze jestem zmeczona i nie mam dla siebie absolutnie czasu Nawet lakieru z paznokci nie mam kiedy zmyc...

Dzis juz lepiej, maz zrobil mi obiadek, a potem smignie po Mocce do Mc caffee i bedziemy ogladac seriale


Raspi, jak tez chcem taki soczek . Mnnniaaaam, babcia mi zawsze taki swierzutki robila -to byly czasy!

[raspberry69]

Napisane przez Mijalea

Hej piekne!!

Ja mialam wczoraj zly dzien
Jakos tak dotarlo do mnie, ze jestem zmeczona i nie mam dla siebie absolutnie czasu Nawet lakieru z paznokci nie mam kiedy zmyc...

Dzis juz lepiej, maz zrobil mi obiadek, a potem smignie po Mocce do Mc caffee i bedziemy ogladac seriale


Raspi, jak tez chcem taki soczek . Mnnniaaaam, babcia mi zawsze taki swierzutki robila -to byly czasy!

Madzia zapraszam na soczek no i ciesze sie, ze juz masz sie lepiej.
Mnie mama przywiozla z PL sokowirowke, taka najtansza i sobie soczki robie , kojarza mi sie z dziecinstwem, kiedy mama robila mi marchew z jablkiem.

A ja mam szlaban na Mc Caffee za duzo kasy mi na to idzie juz dwie kasry te co daja w Mc Caffee zapelnilam!

[nimfa83]

Dzeiwczyny, chyba zaczyna sie cos dziac.
Od 3 w nocy co jakis czas lapia mnie skurcze.
Teraz rano to juz nawet co 4 minuty.
Boli jak cholera, a ja mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia - jak zwykle.
Ide wiec robic szybkie sprzatanie.
Milej niedzieli!

[melisanka]

Napisane przez nimfa83

Dzeiwczyny, chyba zaczyna sie cos dziac.
Od 3 w nocy co jakis czas lapia mnie skurcze.
Teraz rano to juz nawet co 4 minuty.
Boli jak cholera, a ja mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia - jak zwykle.
Ide wiec robic szybkie sprzatanie.
Milej niedzieli!

Podziwiam za opanowanie Nooo to ja mysle ze nastepnym razem to juz nam napiszesz ze jestes z malestwem w domku

[karenina19]

Napisane przez nimfa83

Dzeiwczyny, chyba zaczyna sie cos dziac.
Od 3 w nocy co jakis czas lapia mnie skurcze.
Teraz rano to juz nawet co 4 minuty.
Boli jak cholera, a ja mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia - jak zwykle.
Ide wiec robic szybkie sprzatanie.
Milej niedzieli!

[raspberry69]

Napisane przez nimfa83

Dzeiwczyny, chyba zaczyna sie cos dziac.
Od 3 w nocy co jakis czas lapia mnie skurcze.
Teraz rano to juz nawet co 4 minuty.
Boli jak cholera, a ja mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia - jak zwykle.
Ide wiec robic szybkie sprzatanie.
Milej niedzieli!

Iwonko kciuki trzymamy :kciuki : wszystko bedzie dobrze Powodzenia!

[Mijalea]

Iwonko
Czekamy na dobre wiadomosci, wracacjcie szybko! A co ty chcesz jeszcze w domu robic ??

[melisanka]

Napisane przez raspberry69

Iwonko kciuki trzymamy :kciuki : wszystko bedzie dobrze Powodzenia!

Raspi ty bedziesz nastepna

[Xenia]

Iwonko ,powodzenia.
Jak bede u lekarza i bedzie mozliwosc ,bo nie wiem kiedy dostane termin to moge sie krotko wpasc przywitac ?

[raspberry69]

Napisane przez melisanka

Raspi ty bedziesz nastepna

Meliska az mnie dreszcz przeszedl.. w sumie tylko 61 dni zostalo

[Mijalea]

Napisane przez raspberry69

Meliska az mnie dreszcz przeszedl.. w sumie tylko 61 dni zostalo

Czesc laski,ja juz po kawalku ciacha i kawce z Maca (sorry Raspi)

Niestety weekend sie konczy, a bylo tak dobrze...maz gotowal obiad, obslugiwal mnie, pranie zrobil...od jutra znowu lonely days....

Musielismy Edziowi obnizyc poziom w lozeczku, juz baraszkowal, probowal siadac i robilo sie niebezpiecznie. I widze, ze chyba mu to pasuje, bo spal dzisiaj prawie cala noc, a w ciagu dnia prawie 3 godziny Poza tym jak idzie spac, to nie musze nad nim siedziec i pilnowac, tylko zerkam od czasu do czasu co porabia. Oczywiscie spi w najroznijszych pozach, oprocz tej "normalnej"...no ale to w koncu dzieciak

A teraz wlasnie wczolgal sie pod stol i mnie podglada

Raspi, potrzebujesz cos dla malucha albo siebie?? Jakby co pytaj, bo mam duzo niewykorzystanych rzeczy typu wkladki laktacyjne i inne takie. Jak chcesz, to ci podesle.
Ciekawe co u Nimfy Moze sie zbiera do kliniki

[melisanka]

Musze sie wyzalic
Znow matka natura (celowo z malej) sobie ze mnie zazartowala...
Nie dosc ze o jeden dzien sie @ spoznila to jeszcze prez cale 3 dni bylo to tylko delikatne plamienie... nadzieji sobie narobilam, cieszylam sie juz
a jak zadzwonilam do mamuski, powiedzialam jej jak jest... to wlasnie mi sie rozkrecilo :/
tak to ja jeszcze nigdy nie mialam, zla jestem strasznie
A wlasnie minal rok od 1 starania, no i moj TZ ma urodzinki... myslalam ze bedzie mial piekny prezent, ale nic

[Xenia]

nimfa sie juz nie pojawila , cos czuje , ze ona juz trafila do szpitala.
Zgubilam jej numer alw dzis zaczne go szukac , mniej wiecej wiem na czym zapisalam, tylko nie wiem gdzie to jest.

Wybieram sie poza tym po pigulki , teraz na dniach.Moj lekarz bedzie jej lekarzem podczas porodu.Spytam go.
Poza tym moj gabinet jest w tym samym budynku co ona bedzie lezec.
Tak wiec zobacze czy pojde . Ona cos mowila o innej klinice , wiec nie wiem gdzie zdecydowala.
Dziewczyny ile sie jest w szpitalu jak jest normalny porod ?


melisanka jak czytam co piszesz to mam ochote Ci napisac , ze mialam ten sam problem. Badania , hormony ,
zycie z kalendarzem , czas na proby , ktore z czasem byly jednym wielkim stresem i psuly nasze zycie sexualne , lata oczekiwan , staran , robienia testow i nadziei.

I jak stalo sie jasne , ze nic z tego a teraz to juz tylko inseminacja - dalam sobie spokoj.
Wkurzylam sie i poddalam. Poszlam po pigulki , nie zeby zapobiegac ciazy (ktorej i tak by nie bylo) ale w moim wypadku leczyc cysty , mam PCO i jak sie skonczyly pigulki , to zanim isc po nowe to zwlekalam, nie chcialo mi sie po prostu.
Ta przerwa po odstawieniu okazala sie "plodna" co wczesniej bylo niemozliwe.
No i widzisz, nie przypuszczalabym nawet a mam synka.

[Mijalea]

Melisko

Cos w tym jest, co pisze Xenia, bo najczesciej tak jest, ze w najmniej oczekiwanych momentach cos zaskakuje
Ja dalam na luz i po prostu sobie powiedzialam, bedzie co ma byc. Nie wierzylam, ze moze pojsc tak szybko, a jednak I po czesci wiem, ze to moje nastawienie mialo tez na pewno wplyw, bo lekarka uprzedzala mnie, ze moge miec problemy z zajsciem, ehem, tak wiec zupelnie nic nie oczekiwalam.

[karenina19]

Napisane przez melisanka

Musze sie wyzalic
Znow matka natura (celowo z malej) sobie ze mnie zazartowala...
Nie dosc ze o jeden dzien sie @ spoznila to jeszcze prez cale 3 dni bylo to tylko delikatne plamienie... nadzieji sobie narobilam, cieszylam sie juz
a jak zadzwonilam do mamuski, powiedzialam jej jak jest... to wlasnie mi sie rozkrecilo :/
tak to ja jeszcze nigdy nie mialam, zla jestem strasznie
A wlasnie minal rok od 1 starania, no i moj TZ ma urodzinki... myslalam ze bedzie mial piekny prezent, ale nic

Bedzie mial piekny prezent z innej okazji Taka ta matka natura juz wredote czasami i troche lubi sie droczyc z nami...

Napisane przez raspberry69

Meliska az mnie dreszcz przeszedl.. w sumie tylko 61 dni zostalo

Tak tak... Jak tam torba juz spakowana?

Napisane przez Mijalea

Melisko

Cos w tym jest, co pisze Xenia, bo najczesciej tak jest, ze w najmniej oczekiwanych momentach cos zaskakuje
Ja dalam na luz i po prostu sobie powiedzialam, bedzie co ma byc. Nie wierzylam, ze moze pojsc tak szybko, a jednak I po czesci wiem, ze to moje nastawienie mialo tez na pewno wplyw, bo lekarka uprzedzala mnie, ze moge miec problemy z zajsciem, ehem, tak wiec zupelnie nic nie oczekiwalam.

Wiecie, na pewno cos w tym jest, ale przeciez na poczatku kazda podchodzi do tego na luzie...nikt nie robi od razu stresu...Ja to bylam taka "bezstresowa" praktycznie 1,5 roku albo nawet troche wiecej...i niewiele to dalo Za to jak juz sie wzielam porzadnie do roboty to prosze bardzo - w ciagu kilku miesiecy wszystko wynalazlam, co bylo nie tak i juz jest ladnie naprawione

Ale u nas snieg od wczoraj pada...a teraz to mala zadymka za oknem...

Ciekawe jak tam Iwonka...

[Mijalea]

Napisane przez karenina19

Wiecie, na pewno cos w tym jest, ale przeciez na poczatku kazda podchodzi do tego na luzie...nikt nie robi od razu stresu...Ja to bylam taka "bezstresowa" praktycznie 1,5 roku albo nawet troche wiecej...i niewiele to dalo Za to jak juz sie wzielam porzadnie do roboty to prosze bardzo - w ciagu kilku miesiecy wszystko wynalazlam, co bylo nie tak i juz jest ladnie naprawione

Ale u nas snieg od wczoraj pada...a teraz to mala zadymka za oknem...

U nas tez od wczoraj snieg

A co do bezstresowych staranek, to oczywiscie chodzi o blokade psychiczna, ktora czesto ma miejsce. U Ciebie Kamilko problemem okazaly sie pewne przeszkody natury technicznej W takim przypadku sam luz nie pomoze

Moj syn nie dal mi dzis pospac...a juz mialam nadzieje na udana noc, taka jak przedwczoraj No coz...widac musze jeszcze troche poczekac

[karenina19]

Napisane przez Mijalea

U nas tez od wczoraj snieg

A co do bezstresowych staranek, to oczywiscie chodzi o blokade psychiczna, ktora czesto ma miejsce. U Ciebie Kamilko problemem okazaly sie pewne przeszkody natury technicznej W takim przypadku sam luz nie pomoze

Moj syn nie dal mi dzis pospac...a juz mialam nadzieje na udana noc, taka jak przedwczoraj No coz...widac musze jeszcze troche poczekac

No troszke jeszcze pewnie musisz poczekac... Chociaz wedlug teorii babci mojej kolezanki "Kobieta po urodzeniu dziecka nigdy juz nie przespi zadnej nocy tak jak wczesniej, bo zawsze bedzie sie juz martwila o dziecko"...chociaz po namylse dodala, ze "te nowe pokolenia sa juz takie bardziej na luzie"...wyobrazacie sobie 80-latke jak mowi "za luzie"?

U u nas bialutko...nawet fajnie tylko nie moge zalozyc nowych butkow bo na snieg sie nie nadaja az taki...

Zycze milego dnia!!

[melisanka]

Kochane jesctscie
na szczescie juz mi lepiej bo znalalam plusa sytuacji, dalej sie kwasowac moge

U mnie sniegu nie ma na cale szczescie bo dosyc zimy juz mam, ciepelko mi sie marzy

[raspberry69]

Napisane przez Mijalea

Czesc laski,ja juz po kawalku ciacha i kawce z Maca (sorry Raspi)

Napisane przez Mijalea

Raspi, potrzebujesz cos dla malucha albo siebie?? Jakby co pytaj, bo mam duzo niewykorzystanych rzeczy typu wkladki laktacyjne i inne takie. Jak chcesz, to ci podesle.
Ciekawe co u Nimfy Moze sie zbiera do kliniki

Dziekuje Madziu gdyby cos bede wiedziala do kogo zwrocic sie o pomoc
Kurde, az trudno uwierzyc jak te dzieciaki szybko rosna.. Nie pozostaje mi nic innego jak cieszyc sie wolnoscia

Napisane przez karenina19

Tak tak... Jak tam torba juz spakowana?

Oczywiscie maz mnie tak pogonil, ze nie mialam wyjscia.

Napisane przez melisanka

Kochane jesctscie
na szczescie juz mi lepiej bo znalalam plusa sytuacji, dalej sie kwasowac moge

U mnie sniegu nie ma na cale szczescie bo dosyc zimy juz mam, ciepelko mi sie marzy

Melisko, u mnie bylo tak samo. Ja zanim chcialam miec dziecko zbadalam siebie i Tz'ta zeby potem nie okazalo sie, ze nasze proby koncza sie nie powiedzeniem. Ale co sie okazalo, ze im bardziej chcialam tym gorzej.. az w zeszle wakacje poszalelismy ot tak, nawet sie nad tym nie zastanawiam bo i tak wiedzialam, ze skoro pol roku nic to dlaczego teraz a tu boom przyjechalam do Niemiec po miesiecznym odpoczynku w PL, brzuch bolal jak na okres wiec i podpsaki szybko zakupilam i beret.. okresu brak. Wiec ot tak zrobilam test i zrobilo mi sie slabo
Zycze powodzenia i wytrwalosci



Dziewczyny nie straszcie sniegiem



Iwonka cos mam czuje, ze masz juz dzieciatko przy sobie

[Xenia]

Dziewczyny , mysle , ze juz mozemy gratulowac IWONCE.
Urodzila.
Widzialam go na fotce , sliczny chlopak.
Sama napisze wiecej jak wroci ze szpitala.

Tymczasem przesle jej pozdrowienia od nas wszystkich tutaj.

[raspberry69]

Napisane przez Xenia

Dziewczyny , mysle , ze juz mozemy gratulowac IWONCE.
Urodzila.
Widzialam go na fotce , sliczny chlopak.
Sama napisze wiecej jak wroci ze szpitala.

Tymczasem przesle jej pozdrowienia od nas wszystkich tutaj.

: jupi: gratulacje ale sie ciesze

Pozdrowienia dla nich

[Mijalea]

Gratulacje dla szczesliwych rodzicow i caluski dla maluszka!!!

[melisanka]

GRATULEJSZYN!!!!!! no to ja czekam na foteczke jeju jak sie ciesze


A w ogole dziewczyny, moze jakas jestem przewrazliwona ale strasznie zniesmaczyla mnie jedna rzecz...
Wiecie, jestem zalogowana na wer kennt wen (cos jak nasza klasa), zeby docierac do wiekszej liczby klientek, i wlasnie jakis facet - Polak zaprosil mnie do swojej grupy tematycznej "Du bist Polska" No to sobie z ciekawosci zagladam, co facet moze chciec, i co wdze?
Na wstepie napisal:
Hallo i Dzień dobry w mojej grupie!
W tej grupie witamy serdecznie wszystkich Polaków,
ich przyjaciół i znajomych, wszystkich ludzi polskiego pochodzenia, w czyich żyłach płynie polska krew!
życzę dużo radości! zapraszajcie ,proszę, tu ludzi, o których sądzicie, że tu należą!

Patrze dalej i sie zniesmaczylam:
Du weisst, Du bist PoLsKa, weil....
$ Wenn Du mit deinem !Eigenen! Auto unterwegs bist, glaubt dir das keine Sau.
$ Du keine Geschäfte mit anderen Polen machen willst.
$ Dein Vater beim Autofahren immer "****a" oder "****a mac" sagt.
$ Du trinkst Wodka pur.
$ Du und deine Kumpels & Cousins dafür bekannt sind, Clubs und Discos aufzumischen.
$ Niemand deinen Namen richtig ausspricht und sie dafür einen Spitznamen erfinden.
$ Wenn Du einen Polen triffst dessen Namen du nicht kennst, nennst du ihn einfach "ej Polak".
$ Du beim Besuch deiner Freunde als erstes die Schuhe ausziehst, dann die Mutter küsst und dem Vater die Hand schüttelst.
$ Oma und Opa glauben dass du krank geworden bist, weil dir deine Eltern angeblich nicht genug zu essen geben.
$ Dich an deinem Geburtstag alle an den Ohren ziehen.
$ Du denkst, dass die berühmtesten Leute eigentlich Polen sind, die nur ihren Namen geändert haben.
$ Dir als kleines Mädchen oder Junge eine Glatze geschoren wurde damit deine Haare besser wachsen.
$ Du 3 Stunden im Café sitzt, aber nur einen Café trinkst.
$ Dein Nachname auf "ski", "ak" oder "ek" endet.
$ Du mindestens einen Cousin hast der wegen Mord oder Drogen im Knast sitzt.
$ Du Omas Haare nicht gesehen hast seit Opa gestorben ist.
$ Deine Eltern lieber Kassetten kaufen als CDs.
$ Jeder denkt, dass du ein Russe oder ein Ukrainer bist.
$ Dir erzählt wurde, dass dir ein Schwanz am Hintern wächst wenn du Kaffee trinkst.
$ Wenn Du jemanden küsst, küsst du ihn drei mal!!
$ Du diese Liste hier liest und dir einen ablachst.
$ Du im Restaurant dein eigenes Trinken mitbringst.
$ Du bei jedem zweiten Wort fluchst.
$ Du denkst ,dass sehr laut sprechen normal ist.
$ Du deinen Freunden polnische Schimpfwörter beibringst.
$ Du selbst dann verdammt stolz bist polnisches Blut zu haben, obwohl deine Großeltern Schlesier waren.
$ Du denkst, dass Wodka Medizin für alles ist.
$ Du bei deinen Eltern wohnst bis du heiratest.
$ Wenn Du ein Mädel bist und mit 20 noch nicht verheiratet, endest du als Jungfer.
$ Deine Eltern einmal in den Urlaub fahren und das nach Polen.
$ Du bei deiner Hochzeit mindestens 350 Gäste hast.
$ Du bei deiner Hochzeit nur etwa ein drittel der Leute kennst.
$ Deine Mom vor deinen ganzen deutschen Freunden/Freundinnen auf polnisch mit dir schimpft.
$ Ihr mehr Alkohol in eurem Haus habt als der Club um die Ecke.
$ Man hört dich schon 3 Blocks entfernt weil du polnischen Hip-Hop hörst.
$ Du in deiner Schulzeit irgendwann einen polnischen Adler an die Schulwand gesprüht hast.
$ Man Dich als Held feiert weil Du in einer Blutrache umgebracht wurdest.
$ Deine Nachbarn Dinge verstehen wie ****a und huj.
$ Dein Vater ständig versucht die polnische Community in deiner Gegend zu vereinigen.
$ Du in Gegenden wohnst wie Chicago,Toronto,Rio de Janeiro,Berlin,Hamburg,Ha nnover,München,Warzawa,Sa arbrücken
$ Deine Mutter dir mit Ihren Gurt droht.
$ Du schon mit einem grossen Holz-Kochlöffel geschlagen wurdest.
$ Alle Mitarbeiter deines Vaters die Geschichte der Polen und Polens kennen.
$ Du behauptest dass jeder weisse Rapper polnischen Ursprungs ist.
$ Du am Hochzeitstag deines Bruders im Knast landest weil du mitten auf der Straße mit deiner Knarre in die Luft schiesst.
$ Wodka in eurem Haus als heiliges Wasser gilt und verwendet wird um Krankheiten zu heilen.
$ Deine Eltern dir Geschichten erzählen, wie sie 8 Meilen, barfuss, im Winter durch den kalten Schnee zur Schule laufen mussten.
$ Du alle Namen deiner Grossväter in Reihenfolgen, bis ins 15. Jahrhundert zurück kennst.

Patrze sobie, a tam cakiem ladne grono Polakow zapisanych.... ludzie :/
Nie wiem czy naprawde ze mna jest juz cos nie tak, czy niektorzy naprawde nie maja wyczucia, albo jestem juz zgorzkniala i nie mam poczucia humoru... bo jesli to mial byc zart to mnie nie rozsmieszyl...
a potem dziwic sie, ze stereotypy dalej dobrze sie maja...

[Mijalea]

Melisko, co za kiespki humor
Ja bym pewnie odpisala cos temu facetowi, ale w sumie nie ma co na durnowatych czasu tracic Wychdzi na to, ze zamiast wspierac rodaka, to on powypisywal nasze niby w humor ubrane wady....sic!

[karenina19]

Napisane przez Xenia

Dziewczyny , mysle , ze juz mozemy gratulowac IWONCE.
Urodzila.
Widzialam go na fotce , sliczny chlopak.
Sama napisze wiecej jak wroci ze szpitala.

Tymczasem przesle jej pozdrowienia od nas wszystkich tutaj.

Gratulacje dla mamusi i dzidziusia!!

meliska to sie facet wysilil na wieeelki humor... Mamy tez w De taki serwis dla uczniow i studentow (cos jak wer-kennt-wen) i tez jak tam sie zarejestrowalam to zaczelam dostawac rozne zaproszenia od polskich grup...I jedna grupa to bylo cos jak "Dziewczyny z polski" i tam opis juz w ogole byl "ciekawy". Bylo cos o tym, ze "Dziewczyny z Pl sa najbardziej gorace bo potrafia wyrwac niemca niewazne ile ma lat i ile dzieci i zona czekaja w domu"...itp.... Pieknie pieknie, co..?

Dziewczynki, mam problem - wokol oczu zaczely mi pekac naczynka... nigdy tak nie mialam jeszcze wiec nie mam pojecia jakie kremy czy w ogole co jest na to dobre??

[magdamagdalena]

hej laski
W ogole nie mam czasu tu zagladac poza tym mi sie laptop zepsul ahhh dzis ma przyjsc wlasnie jakos od teraz do 17 facet z serwisu
Antos przegryza sobie kanapeczki wiec mam troszke spokoju Cos ostatnio w ogole mi nie spi w dzien:/
a co do NK ja wstawiam duzo fotek , takze mojego synka- mam zablokowane dla nieznajomych prawie wszystko , lacznie z galeria.
Ktos napisal , ze sa telefony wiec po co nasza klasa, tak sa tez skype , gg, itd. jednak na naszej klasie mam juz grupe moich osob i moge szybciej wyslac czy tez pokazac fotki wielu osobom. Jest wiele innym pozytecznych opcji. A zaden obcy psychol nie widzi fotek mojego dziecka.
hmm
moze bede miala w koncu jakas pracke Chociaz tak na prawde szukalam tylko oficjalnie..a nie chce robic byle czego tylko dlatego, ze nie jestem Niemka:/
ahhhh
Myslalam o jakims pikniku dla polskich dzieciaczkow z okolic Stuttgartu jak bedzie cieplo?
ktos chetny?
jeszcze sporo czasu hihih

[magdamagdalena]

i GRATULACJE dla Iwony) JUUPII )

[*majka*]

Serdeczne gratulacja dla Nimfy z okazji narodzin Maluszka