Scent Bar VII

[madziczka]

Napisane przez Polly_

Madziczka! ja bym Ci radziła nie jechać w lewo po wjeździe na rondo ,bo jakby nie patrzec to będzie pod prąd no i z tego co ja wiem to na rondzie nie mośna zawracać-tylko trza go objechac

Polly miałam na myśli nie skręcanie w lewo odrazu jak wjadę na rondo (nigdy więcej tej głupoty), ale skręcenie w tzw. 3 zjazd. Tzn, wjeżdżam na rondo, i dalej jadąc kawałek prosto wskakuję na lewy pas, ale skręcam w lewo w trzeci zjazd ( nie wiem jak to eytłumaczyć jaśniej) Zawracanie - tak mam nazwane to w książce, a w rzeczywstości - objechanie, jak piszez.


Gubię się w tym, coraz bardziej

[Polly_]

ja chcę takom


http://www.kitchenideas.com.au/bold_...rn_kitchen.jpg


a co do ronda turbinowego to powiedziałam dokładnie na odwrót, bo jak by się chciało jechać po nim cały czas po jednym obwodzie to trzeba ciągle lewy drogowskaz,bo ono ma pasy turbinowe i jadąc prosto zmienia sie pas to tak dla madziczki żeb\y ją pocieszyc

[vesenka]

Napisane przez Polly_

a może taka?

http://purecontemporary.blogs.com/be...odo_half_1.jpg

Nie widzę tego zdjęcia...nie widzę tego zdjęcia...nie widzę....
Wrrr, ta kuchnia jest chyba wielkości całego mojego mieszkania... Tylko ja poproszę bez tego pana, chyba,że on jest na wyposażeniu i można go wykorzystać do sprzątania

[madziczka]

Napisane przez Polly_

a co do ronda turbinowego to powiedziałam dokładnie na odwrót, bo jak by się chciało jechać po nim cały czas po jednym obwodzie to trzeba ciągle lewy drogowskaz,bo ono ma pasy turbinowe i jadąc prosto zmienia sie pas to tak dla madziczki żeb\y ją pocieszyc

[Polly_]

Napisane przez madziczka

Polly miałam na myśli nie skręcanie w lewo odrazu jak wjadę na rondo (nigdy więcej tej głupoty), ale skręcenie w tzw. 3 zjazd. Tzn, wjeżdżam na rondo, i dalej jadąc kawałek prosto wskakuję na lewy pas, ale skręcam w lewo w trzeci zjazd ( nie wiem jak to eytłumaczyć jaśniej) Zawracanie - tak mam nazwane to w książce, a w rzeczywstości - objechanie, jak piszez.


Gubię się w tym, coraz bardziej

no jak objeśdzasz to jest tak jakbys jechała prosto, wg mnie nic nie włączasz jeśli jest jeden pas, jeśli jest kilka to wlączasz przy każdej zmianie pasa- to proste jak drut, właściwie to tak jak na prostej drodze...

[edytapa68]

Napisane przez Polly_

heh ale ja nie pisałam ze przelałam bo dopiero dzis poszłam przelac-a tam już czekała przesyłka

Z tego wynika,że jestes na 102% godna zaufania Albo rzeczywiście sie ktoś pomylił. Ja miałam taka sytuację,że kupująca niechcąco wystawiła mi super pozytywny komentarz,a nie dostała jeszcze towaru Ale się musiałam wykazać,aby zasłużyc na taka opinię: ehem:

[Polly_]

Napisane przez madziczka

http://www.krakow.pl/miasto/gazeta/docs/15_02.pdf

[madziczka]

Napisane przez Polly_

http://www.krakow.pl/miasto/gazeta/docs/15_02.pdf

Na takim czymś to bym wymiękła niechybnie

[Polly_]

Napisane przez madziczka

Na takim czymś to bym wymiękła niechybnie

nie! to proste jest! chodzi o to że każdy pas prowadzi do konkretnego wyjścia z ronda, jak się przyjżysz tym liniom to to proste jest

[vesenka]

Napisane przez hecate

Mieszkanie boskie generalnie i to w TEJ dzielnicy.
Kuchnia faktycznie bardzo ladna.
A samo mieszkanie wydaje sie przestrzenne.

Jest cudowne....

Chciałabym takie. Może być w moim mieście, chociaż tu nawet okolica przyjaźnie wygląda A mi by się przydały dwa pokoje, kawalerka dla dwóch osób czasem wydaje się ciasna. Wyjątek to lato, wtedy każde może siedzieć na swoim balkonie, bo moja kawalerka z udziwnień, to oprócz braku normalnych okien posiada dwa balkony Po jednym w pokoju i w kuchni

A Ty Polly nie szczuj mnie TAKĄ kuchnią

[hecate]

Napisane przez vesenka

Chciałabym takie. Może być w moim mieście, chociaż tu nawet okolica przyjaźnie wygląda

No ona taka 'przyjazna' jest
To w niej wlasnie pyziol mi oklepali po przyjezdzie
3 lata tam nie jezdzilam az poznalam jego - jak uslyszalam skad jest to palpitacja.

Ale po blizszym nieco poznaniu, nie taki stockport straszny jak go maluja


Vesenko co do kawalerki - ciasne ale wlasne!

[edytapa68]

Napisane przez hecate

Mieszkanie boskie generalnie i to w TEJ dzielnicy.
Kuchnia faktycznie bardzo ladna.
A samo mieszkanie wydaje sie przestrzenne.

Jest cudowne....

No, jest cudowne Pokaż mu. Trochę więcej zapłaci, ale będzie jak Pan! Nic nie trzeba robić, tylko mieszkać i spłacać raty. I to lepsze niz mieszkać, spłacać raty i jeszcze remontować. A wiadomo,że ze starego trudno zrobić nowe

[gryx82]

Napisane przez madziczka

Gryksiu, wiem, co "zmalowałeś"

Jak?! Skąd?!

Napisane przez vesenka

Wolę nie pytać...Kolorowych drinków nie pija się ot tak

A z jakiej okazji?

Ej... zaczynam się krępować

Napisane przez madziczka

Pytanie do kierowców - powtarzam na jutro teorię pt "poruszanie się na rondzie". Im więcej czytam, tym większy mętlik. Według książki, którą dostałam od instruktora, przy skręcaniu w lewo i przy zawracaniu, przy wjeździe na rondo mam włączyć lewy kierunkowskaz ( bo zjeżdza się odrazu na lewy pas). Potem znalazłam w internecie wypowiedzi, że wogóle na rondach nie używa się lewego kierunkowskazu Jak to jest?

Na moje to się włącza

Btw - jeśli jest nakaz skrętu w prawo, to też należy włączyć prawy kierunkowskaz, czy to logiczne, że w lewo nie pojedziesz i nie trzeba

Napisane przez vesenka

Hecate, po co ty tą linkę wrzucałaś? Ja chcę tą kuchnię http://www.reedsrains.co.uk/Property...903&Style=Flat

Piękności

---

Piwo dobre jest dzień po

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Jak?! Skąd?!

Moja kobieca intuicja mi to mówi

[gryx82]

Madzik, każ zamilknąć twojej kobiecej intuicji, bo to podszept Szatana jest

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Madzik, każ zamilknąć twojej kobiecej intuicji, bo to podszept Szatana jest

A właśnie, że nie każę zamilknąć

Podszept szatana? Gryksiu.... No proszę cię, nie demonizuj

[edytapa68]

Napisane przez madziczka

Umieram ze śmiechu Twoja emotka( ) rozwaliła mnie na maxa! Kochana ja jeżdżę 20 lat i nie wiem o co chodzi Polly Nie wiem jak się jezdzi na rondzie dwupasmowym Jak ja zdałam...?

[madziczka]

Napisane przez edytapa68

Umieram ze śmiechu Twoja emotka( ) rozwaliła mnie na maxa! Kochana ja jeżdżę 20 lat i nie wiem o co chodzi Polly Nie wiem jak się jezdzi na rondzie dwupasmowym Jak ja zdałam...?

Nawet mój instruktor przyznał, że widzi po mnie, jak zbliżam się do ronda i odruchowo zaciskają mi się ręce na kierownicy i ta panika w oczach...

A ten obrazek, który wkleiła Polly, to teraz po nocach będzie mi się śnił

[Polly_]

Napisane przez edytapa68

Umieram ze śmiechu Twoja emotka( ) rozwaliła mnie na maxa! Kochana ja jeżdżę 20 lat i nie wiem o co chodzi Polly Nie wiem jak się jezdzi na rondzie dwupasmowym Jak ja zdałam...?

a po turbinowym?

żeby nie było wątpliwości-ja prawa jazdy nie mam, ale małż mnie szkoli i mamy taki program na TVN ulubiony gdzie pan jeźdxi po krakowie i pokazuje jak wszyscy źle jeżdzą

robie kolacje- zapiekanka z linku blue

[BigMama]

To jest fajne rondo

[madziczka]

Napisane przez BigMama

To jest fajne rondo

Baaaaardzo śmieszne

[taka taka]

Napisane przez BigMama

To jest fajne rondo

[teza20]

Gwai bardzo sie ciesze ze jest juz u ciebie calkiem dobrze
A wracajac do tematu poscielowego,przeczytalem umowe i ich ulotki z tej poscieli i jest wyraznie zaznaczone ze zwrotow nie przyjmuja jesli posciel byla uzywanaA byla uzywana:|
Moja babcia tez ciagle cos kupuje ostatnio kupila jakis robot na prezentacji za 2 tysiace ktorego uzyla raptem 2-3 razyCiagle da sie na cos naciagnac.Jeszcze wczesniej wpuscila kolesia od C+ ktory jej wcisnal najwzyszy pakiet i musi placic cos kolo 150zl miesiecznie nie moze zrezygnowac,dobrze ze jej zostalo do czerwca placenie a potem cos wspominala ze kupi sobie satelite w Cyfrowym Polsacie przynajmniej tam tak nie kroja

[edytapa68]

Napisane przez madziczka

Nawet mój instruktor przyznał, że widzi po mnie, jak zbliżam się do ronda i odruchowo zaciskają mi się ręce na kierownicy i ta panika w oczach...

A ten obrazek, który wkleiła Polly, to teraz po nocach będzie mi się śnił

Ja go sobie wstawiłam do ulubionych Czegos takiego w zyciu nie widziałam Normalnie to zatrzymałabym auto i wysiadła.

[BigMama]

Napisane przez madziczka

Baaaaardzo śmieszne

Spokojnie, jest objaśnienie, jak je pokonać

[gryx82]

To jest dobre

---

Szukałem największego ronda świata, na którym krzyżuje się 36 ulic (USA), ale nie znalazłem.

[martwa papuga]

Madzik, rondo BigMamci jest świetne!
Można zrobić każdą głupotę, jechać po wysepkach i nikt się nie będzie dziwił

[madziczka]

Napisane przez gryx82

To jest dobre

Buahahahaha... Boskie jest

[vesenka]

Napisane przez hecate

No ona taka 'przyjazna' jest
To w niej wlasnie pyziol mi oklepali po przyjezdzie
3 lata tam nie jezdzilam az poznalam jego - jak uslyszalam skad jest to palpitacja.

Ale po blizszym nieco poznaniu, nie taki stockport straszny jak go maluja


Vesenko co do kawalerki - ciasne ale wlasne!

No popatrz, a tak spokojnie i czysto wygląda na tych zdjęciach... Ja mieszkam w dzielnicy o nieciekawej opinii, ale na moje to takie demonizowanie jest. Ot specyficzny klimat,ja bym jej nie zamieniła na inną, a kradną i napadają wszędzie.

Napisane przez gryx82

Jak?! Skąd?!

bo Madzik to mendium jest?

Napisane przez gryx82

A z jakiej okazji?

Ej... zaczynam się krępować

No właśnie z TAKIEJ okazji Gryxiu I się nie krępuj, bo cię potem nie będzie miał kto rozwiązać no chyba,że lubisz

[Aggie125]

Napisane przez Mendosita

Przepraszam, że się wtykam zupełnie nie a'propos, ale ważne pytanie mam: jest wśród nas jakaś Wizażanka mieszkająca w Niemczech?

Od nas z Perfum nie wiem, ale wizażanka o nicku Luba mieszka w Niemczech, bodajże w Bawarii To bardzo miła i życzliwa osoba, możesz śmiało do niej uderzać

Gwai, trzymam kciuki za Ciebie. Bądź silna i [pamiętaj, że teraz to od Ciebie zalezy jak się sytuacja dalej rozwinie. To Ty inikt inny podejmujesz teraz decyzje. Nie spiesz się, przemysl dobrze każdy krok

Teza, jak na nie cierpię ludzi, którzy wcisną cokolwiek starszej osobie, tylko dlatego, że mają gadkę, a starsze osoby zwykle sa mniej czujne i daja się łatwiej nabrać.

Raz, ładnych parę lat temu, przyszli do naszego bloku jacyś dwaj faceci, którzy informowali o wymianie drzwi. Podobno "góra" otym wiedziała i jaknajbardziej zgodziła się na wizytę tych panów. Mama zrobiła się nieufna, poniewaz jeden z tych facetów powiedział, że decyzje o wymianie drzwi musi podjąc dzisiaj, a nie jutro (oczywiście musialaby dzisiaj zapłacić). Ponieważ mama wyznaje zasadę, e "co nagle, to po diable", powiedziała, że w takim razie nie będzie wymieniała drzwi. Facet na to agresywnym tonem"to nie będzie Panimiala drzwi!" Wtedy mamuśkę szlag trafił i oświadczyła, że to jest sprawa czy będzie miała drzwi czy nie, i kazala facetowi wyjść. (Jeszcze by tego brakowalo, żeby czlowiek nie mógl sobie wezwac firmy i wstawić drzwi kiedy ma na to ochotę...)

Po chwili mama mówi: "Agnieszka, idx do babci (drzwi naprzeciwko), bo slysze, że do niej tez stukają. Powiedz babci, żeby pod żadnym pozorem nie zgadzała się na wymianę drzwi, bo to cos podejrzanego". Poszlam tam, a facet tłumaczy babci, że "wszyscy lokatorzy się zgodzili na wymianę drzwi". Przerwalam mu i poinformowalam, że nie każdy, bo my sie nie zgodzilismy i wiele osób z klatki tez nie. Facet zaczął mi mówić "ale co się Pani denerwuje", chociaz mówiłam spokojnie, a wtedy to ja się dopiero zdenerwowałam i podniosłam głos. On do mnie "niech Pani nie krzyczy, niech się Pani nie denerwuje". Wtedy mnie poniosło i powiedziałam: "OK, w takim razie nie krzycze, tylko spokojnie wyjaśniam babci, że to jakas podejrzana sprawa i maama prosiła, żeby babcia nie dala sie nabrac na te drzwi". Facet strasznie się oburzyl, że co, jaka podejrzana sprawa, na co babcia wstala i powiedziała, że ona nie jest zainteresowana. Facet zmierzył mnie morderczym spojrzeniem wychodząc, ale babcia już czuła, że cos jest nie tak i nie skorzystala z oferty. Swoją droga pierwszy raz w zyciu spotkalam takiego chama - az się dziwię, że mama nie huknęła go po gebie za ton, jakim się do nas zwracał.

Wychodząc od babci, natknęłam się na drugiego faceta z ekipy. W średnim wieku, normalnie uprzejmy, mówił, że gdybyśmy jednak się zdecydowali, to on da nam swoją wizytówkę. Odpowiedziałam, że w związku z chamstwem i aroganckim tonem jego kolegi powinni się cieszyć, że nie wezwałam policji, bo zachowanie tego młodego nasuwalopodejrzenie, że sa oszustami, a nie uczciwie działająca firmą. Wykręcilam sie i poszlam do mieszkania.

A drzwi wymienilismy sobie zatrudniając firmę znajomego, zrobił nam drzwi solidnie i w miare umiarkowanej cenie.

Trzeba być czujnym, jak słysze, że to super okazja i tylko dzisiaj, to od razu rezygnuję. Nie kupię niczego, co jest obwarowane koniecznościa podjęcia decyzji juz teraz. No chyba, że w sklepie zostały dwie ostatnie bułki
...................

A tak w ogóle, zaliczyłam gramatykę!!! Na dostateczny, ale mam zaliczone!!! Dostałam maila wczoraj o godzinie 23.10... Biedna profesorka, chyba cały czas siedziała nad tym sprawdzaniem