American girls cz. VIII

[Czekolada83]

Napisane przez justyss

kiedys slyszalam ale nie wiem czy to prawda ze przyjaciolki maja podobnie okres i mi sie tak czesto zdarzalo z kumpela
a my tu jak takie wirtualne psiapsioly

tez mi sie to sprawdzalo z przyjaciolka jak chodzilysmy razem do szkoly


vadi w starym kims czy jak.. pisalas ze masz tz?? to jakas metafora??

[Nicole the Blonde]

Napisane przez justyss

kiedys slyszalam ale nie wiem czy to prawda ze przyjaciolki maja podobnie okres i mi sie tak czesto zdarzalo z kumpela
a my tu jak takie wirtualne psiapsioly

tez to wlasnie slyszlam, zawsze w liceum mialysmy grupowy okres ciekawe czy ktos na ten temat przeprowadzal badania (amerykanscy naukowcy? )

[LilyHoney]

Dla pocieszenia powwiem Ci Vadi, ze ja kazde walentynki jak do tej pory spędzam sama

Wklejam i ja swoje zdjęcie do galerii nie ustawiałam się specjalnie do niego, nie będę oszukiwać siebie i Was, ze wyglądam jak z wybiegu VS, zrobiłam je teraz jak się przebierałam w mój dresik do ćwiczeń.

[unrepeatable]

Napisane przez LilyHoney

Dla pocieszenia powwiem Ci Vadi, ze ja kazde walentynki jak do tej pory spędzam sama

Wklejam i ja swoje zdjęcie do galerii nie ustawiałam się specjalnie do niego, nie będę oszukiwać siebie i Was, ze wyglądam jak z wybiegu VS, zrobiłam je teraz jak się przebierałam w mój dresik do ćwiczeń.

ja nie widze ;/ ;p;p o juz mam ;D najsss

[Miśka84]

Napisane przez justyss

dokladnie tak
nie rozumiem co jest w tym ble choc nie dla wszystkich moze byc to komfortowe np przez bol brzucha pamietam ze mnie w czasie okresu kiedys bolal tez krzyz i to bylo gorsze niz bol brzucha



ja to sie tylko boje ze dostane okres w sobote a wtedy mam fryzjera i jak wlosy nie wyjdą

Tylko, ze mnie zawsze jak boli brzuch boli też krzyż, poza tym mdli mnie, biegunka i inne jazdy Koszmar po prostu Choć teoretycznie nie ma prawa mnei już boleć brzuch

Mnie seks w czasie okresu nie odrzuca, ale jakoś tez nie bardzo kręci... Trochę sprzatania i prania po tym jest

Chyba własnie dostaje @, bo coś mnie brzuch pobolewa... Wszystko przez Was, wywołałyście go

Chyba już wiem, czemu nie schudłam - wcinałam parówki, niby małe i niepozorne ( stosowałam dietę niełączenia), a przezd chwilą w tv powiedzieli, ze takie 2 parówki to jak wielki obiad - kotlet, ryz i surówka Odstawiam paróweczki


Lily - pokaż

[justyss]

Lily fajne cyciuchy
a gdzie ciuchy???

[maja55]

Napisane przez Czekolada83

vadi w starym kims czy jak.. pisalas ze masz tz?? to jakas metafora??

No właśnie, też mnie to nurtuje.

Napisane przez LilyHoney

Dla pocieszenia powwiem Ci Vadi, ze ja kazde walentynki jak do tej pory spędzam sama

Wklejam i ja swoje zdjęcie do galerii nie ustawiałam się specjalnie do niego, nie będę oszukiwać siebie i Was, ze wyglądam jak z wybiegu VS, zrobiłam je teraz jak się przebierałam w mój dresik do ćwiczeń.

LilyHoney, ładne ciałko. I piersi masz boskie! Ile masz w biodrach?

[vadi]

Napisane przez Czekolada83

vadi w starym kims czy jak.. pisalas ze masz tz?? to jakas metafora??

bo mam (chyba jeszcze?), siedzi za ścianą, a ja się czuję cholernie, cholernie samotna wiem, ze to brzmi idiotycznie

[kiiiciiia]

vadi

jakis ten luty ch*** ;/

nie brzmi idiotycznie wiem o co Ci chodzi eh

Lily fajne cialko.

[Nicole the Blonde]

LilyHoney masz bardzo fajna figure, a modelki VS przeciez tez nie sa idealne

[maja55]

Napisane przez vadi

bo mam (chyba jeszcze?), siedzi za ścianą, a ja się czuję cholernie, cholernie samotna wiem, ze to brzmi idiotycznie

A on wie, że jest Ci żle i samotnie i że chciałabyś żeby był blisko, nie tylko ciałem?
Bo z domyślaniem się to u TŻ może byc ciężko.

[Czekolada83]

Napisane przez vadi

bo mam (chyba jeszcze?), siedzi za ścianą, a ja się czuję cholernie, cholernie samotna wiem, ze to brzmi idiotycznie

eee nie tak idiotycznie, wiele osob sie tak czuje... przynajmniej czasami. pogadac nie mozecie? nie slucha? ty nie mowisz czy jak? moze sie poklociliscie po prostu?

[UnbelievableGirl]

Vadi kochana nie martw się proszę!

Nicole the Blonde kochałam Jessicę w tamtym okresie

Napisane przez LilyHoney

Dla pocieszenia powwiem Ci Vadi, ze ja kazde walentynki jak do tej pory spędzam sama

jeśli to Was pocieszy to dołączę się do tego..
a i masz ładne ciało, chciałabym zamienić się na Twój brzuszek..

[vadi]

Napisane przez maja55

A on wie, że jest Ci żle i samotnie i że chciałabyś żeby był blisko, nie tylko ciałem?
Bo z domyślaniem się to u TŻ może byc ciężko.

wie, tylko obawiam się, że nie ma to znaczenia.

Napisane przez Czekolada83

eee nie tak idiotycznie, wiele osob sie tak czuje... przynajmniej czasami. pogadac nie mozecie? nie slucha? ty nie mowisz czy jak? moze sie poklociliscie po prostu?

próbuję od ponad 2 lat.
i chyba mi się nie udało.

[Chii1986]

Lily, ładną masz figurkę i jaki biust

Vadi...czasami samotne walentynki są lepsze niż spedzone z kimś (wiem jak to brzmi)...bo czasami w ten dzień człowiek nastawi się na miły wieczór, moc niespodzianek od Tżta i romantyczny nastrój a kończy się na kłótni:/

dlatego stram się podchodzić do tego świeta na luzie żeby później nie było zawodu.. po prostu staram się żeby było miło

czasami nawet w związku czujemy się samotni...
kurcze..wysłałam Tżtowi swoje zdjęcie takie wyzywające bo zawsze lubił takie niespodzianki itp... a on tylko napisał "dostałem mhm".... zapytałam tylko czy sobie zostawi to zdjęcie czy je wywali:/

ech..tak to jest...czasami jak się staramy za bardzo to nie wychodzi, a jak się nie staramy to się udaje.... głowa do góry Vadi


p.s. maja, na chwilę wrzuciłam fotki do albumu;-)

[unrepeatable]

Napisane przez Chii1986

Lily, ładną masz figurkę i jaki biust

Vadi...czasami samotne walentynki są lepsze niż spedzone z kimś (wiem jak to brzmi)...bo czasami w ten dzień człowiek nastawi się na miły wieczór, moc niespodzianek od Tżta i romantyczny nastrój a kończy się na kłótni:/

dlatego stram się podchodzić do tego świeta na luzie żeby później nie było zawodu.. po prostu staram się żeby było miło

czasami nawet w związku czujemy się samotni...
kurcze..wysłałam Tżtowi swoje zdjęcie takie wyzywające bo zawsze lubił takie niespodzianki itp... a on tylko napisał "dostałem mhm".... zapytałam tylko czy sobie zostawi to zdjęcie czy je wywali:/

ech..tak to jest...czasami jak się staramy za bardzo to nie wychodzi, a jak się nie staramy to się udaje.... głowa do góry Vadi


p.s. maja, na chwilę wrzuciłam fotki do albumu;-)

łaaaa jakie dluuuugieee nogi;D

[justyss]

ja dziewczyny juz uciekam dobranoc

[UnbelievableGirl]

Vadi faceci są dziwni, nie rozumieją, że robią coś źle, czy coś takiego..
troszkę jakby ułomni byli, może on nie odczuwa, że coś jest nie tak?
zgadzam się z Chii:

Napisane przez Chii1986

Vadi...czasami samotne walentynki są lepsze niż spedzone z kimś (wiem jak to brzmi)...bo czasami w ten dzień człowiek nastawi się na miły wieczór, moc niespodzianek od Tżta i romantyczny nastrój a kończy się na kłótni:/

[201704051255]

najbardziej niedoceniona i niezauwazana czulam sie mieszkajac z facetem, jak z nim nie jestem i nie mieszkam jakos czuje sie mniej samotna
pisze, dzwoni, pyta jak sie czuje, prosi o spotkania, a jak mieszkalismy razem to chodził i fukał, ze brudno i tyle...

ja walentynek walsnie nigdy ze wzgledu na presje nie obchdozilam - musi sie udac, musi byc wyjatkowo, musze meic ochote na zaje... seks, musze super wygladac, makijaz musi sie udac, fryzura musi sie udac... stres stres i wscieklosc

tak samo mam z sylwestrem - musze sie dobrze bawic, musze... i dostaje szału

lily bede sie czepiac, ze zlalas sie z drzwiami i sciana i niewiele widac ale masz zdecydowanie lepsze nogi niz ja wolalabym taka figurke niz ten moj odwłok jak u pająka
i w przeciwienstwie do mnie rowniez posiadasz biust

[Chii1986]

Dziewczyny, nie ma co łapać zbiorowego doła, bedzie dobrze...każda z nas jest wyjątkowa i i inaczej smakuje tak jak czekoladki w bombonierce(ale zapodałam metaforę)

na pocieszenie mam dla was wirtualną bombonierkę, niech każda się poczęstuje;-) tylko nie zjadajcie ich przed snem;-)

aha..ja biorę tą w kształcie serduszka;-)

miłej nocy wszystkim

[vadi]

Napisane przez pushit

najbardziej niedoceniona i niezauwazana czulam sie mieszkajac z facetem, jak z nim nie jestem i nie mieszkam jakos czuje sie mniej samotna
pisze, dzwoni, pyta jak sie czuje, prosi o spotkania, a jak mieszkalismy razem to chodził i fukał, ze brudno i tyle...

już próbowałam tego i zaręczeni już byliśmy.
siedzę, ryczę i boję się tego, co będzie.

[maja55]

Napisane przez vadi

wie, tylko obawiam się, że nie ma to znaczenia.


próbuję od ponad 2 lat.
i chyba mi się nie udało.

Czyli z gatunku draniowatych

Napisane przez Chii1986

p.s. maja, na chwilę wrzuciłam fotki do albumu;-)

Dziękuję Już zerknęłam

Świetną masz pupę

Napisane przez pushit

najbardziej niedoceniona i niezauwazana czulam sie mieszkajac z facetem, jak z nim nie jestem i nie mieszkam jakos czuje sie mniej samotna
pisze, dzwoni, pyta jak sie czuje, prosi o spotkania, a jak mieszkalismy razem to chodził i fukał, ze brudno i tyle...

Znam to! Spotykałam się kiedyś z fantastycznym facetem, no, motyle miałam niesamowite. Ale jak tylko przebywaliśmy ze sobą dłużej, zostawałam u niego czy on u mnie, to tak mnie irytowało, że nie odkładał czegoś na miejsce, że coś nie tak zrobił, takie duperele, ale mnie irytowały na maxa. Rozstawaliśmy się i schodziliśmy z 5 razy

Napisane przez Chii1986

Dziewczyny, nie ma co łapać zbiorowego doła, bedzie dobrze...każda z nas jest wyjątkowa i i inaczej smakuje tak jak czekoladki w bombonierce(ale zapodałam metaforę)

na pocieszenie mam dla was wirtualną bombonierkę, niech każda się poczęstuje;-) tylko nie zjadajcie ich przed snem;-)

aha..ja biorę tą w kształcie serduszka;-)

miłej nocy wszystkim

Metafora piękna
Skoro serduszko już zjedzone to ja się poczęstuję tą na dole, po lewej

[UnbelievableGirl]

Chiija tę chciałam ale ok..przecież cukierkiem nie pogardzę..

Napisane przez vadi

już próbowałam tego i zaręczeni już byliśmy.
siedzę, ryczę i boję się tego, co będzie.

nie płacz albo będzie w porządku, albo nie warto..
byliście? czyli już nie jesteście? co tak właściwie się dzieje?

[LilyHoney]

Napisane przez maja55

LilyHoney, ładne ciałko. I piersi masz boskie! Ile masz w biodrach?

Dziękuje kochana ale nie przesadzaj. Piersi mam akurat przeciętne. W biodrach obecnie chyba 89 cm.

A fotki ciuszków za chwilę tylko głowe umyję i położe maseczkę

[201704051255]

vadi sama ci nic nie powiem, bo juz miszkanie znalezlismy, ale ja tam z nim nie chce mieszkac... bardzo go lubie, cenie, tesknie.. ale razem tez jest źle

wiem jedno, nie chce zyc jak moja dawna przyjaciolka - ponizal ją przy znajomych nieraz, mowil, ze jak jest w ciazy, to nie z nim, rzucil ją, uciekł od niej, a ona do niego biegla, zawsze, pozniej pił, ona plakała, klocili sie, zdradzal ją, ona ciagle plakala, mowila, ze sie zabije, ze nie umie zyc bez niego, pozniej długo mowila znow, ze musi od niego odejsc, facet traktuje ją nadal jak zło konieczne (teraz oze mniej pije i akurat nie zdradza, wiec juz cacy...), raz czy dwa uderzył, tak juz prawie dziesięć lat, a ona obecnie twierdzi, ze chce byc z nim do konca zycia, bo to jej jedyny, jej ukochany...

[maja55]

Napisane przez LilyHoney

Dziękuje kochana ale nie przesadzaj. Piersi mam akurat przeciętne. W biodrach obecnie chyba 89 cm.

No, moim zdaniem to bardzo powyżej przeciętnej
No właśnie pamiętałam, że miałaś podobne wymiary w biodrach co ja, ale wyglądasz zupełnie inaczej - wąskie, kształtne bioderka. I ogólnie dużo szczuplej wyglądasz od pasa w dół niż ja. Wymiary i waga to jednak nie wszystko

Napisane przez pushit

vadi sama ci nic nie powiem, bo juz miszkanie znalezlismy, ale ja tam z nim nie chce mieszkac... bardzo go lubie, cenie, tesknie.. ale razem tez jest źle

wiem jedno, nie chce zyc jak moja dawna przyjaciolka - ponizal ją przy znajomych nieraz, mowil, ze jak jest w ciazy, to nie z nim, rzucil ją, uciekł od niej, a ona do niego biegla, zawsze, pozniej pił, ona plakała, klocili sie, zdradzal ją, ona ciagle plakala, mowila, ze sie zabije, ze nie umie zyc bez niego, pozniej długo mowila znow, ze musi od niego odejsc, facet traktuje ją nadal jak zło konieczne (teraz oze mniej pije i akurat nie zdradza, wiec juz cacy...), raz czy dwa uderzył, tak juz prawie dziesięć lat, a ona obecnie twierdzi, ze chce byc z nim do konca zycia, bo to jej jedyny, jej ukochany...

Nóż w kieszeni mi się otwiera i w furię wpadam jak słyszę takie historię. Strasznie cięta jestem na takich paskudnych facetów. I co najgorsze, wiążą się z takimi paskudami wartościowe kobiety, które ich kochaja i cierpią i znoszą to ponizanie

[LilyHoney]

Napisane przez maja55

No, moim zdaniem to bardzo powyżej przeciętnej
No właśnie pamiętałam, że miałaś podobne wymiary w biodrach co ja, ale wyglądasz zupełnie inaczej - wąskie, kształtne bioderka. I ogólnie dużo szczuplej wyglądasz od pasa w dół niż ja. Wymiary i waga to jednak nie wszystko

No nie wiem a mi się właśnie wydaję, że to Ty jesteś szczuplejsza. No dobra ja tam na swoje wymiary jeśli chodzi o biodra to nie narzekam. Jaki nosisz rozmiar dołu?

Wrzuciłam zdjęcia w piżamce wybaczcie mi ją żelazka to ona chyba nie widziała ale akurat miałam ją pod ręką. Nie mam pod spodem biustonosza to od razu mniej

[KlatkaNaPtaszka]

Napisane przez Kulkaaga

Kiiiciiia - ale dlaczego Ty piszesz, że nienawidzisz siebie??? Kochana, na pewno jest Ci ciężko, szczególnie po takim czasie spędzonym razem
Może jeszcze nie wszystko stracone, faceci to dziwne stworzenia - czasem jak związek wchodzi w poważną fazę, to ze strachu próbują się wycofać.
A jeśli naprawdę doszedł do takich wniosków, że do siebie nie pasujecie, to (wiem - zabrzmi to w Twoich uszach mało pocieszająco) ciesz się, że zrobił to teraz. A nie np. po 7-latach małżeństwa i przy 5-letnim dziecku wiem, co mówię, mam właśnie taki przypadek w rodzinie)

święte słowa amen!!!!!!!!!

Napisane przez vadi

ja swojego sprzedalam o 2 latach sluzenia za wieszak
a interwały sa naprawde swietne, zwlaszcza na przemian z silowymi

co to sa interwały

Napisane przez cytrynowa88

Uu a ja sie wcale nie porozciagalam, teraz musze za swoje bledy pocierpiec dzisiaj procz basenu nic innego nie dam rady.

Co byscie wybraly: aparat cyfrowy czy 4 pary butow + fryzjer
(dodam ze u mnie butow nigdy za wiele )

zawsze i wszedzie B U T Y

Napisane przez nanaaaaa87

opowiem Ci po hehe bo jeszcze sama nie wiem co o tym myslec

uuu a co to za pan fotograf fajny jakis???




WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! SPELNIENIA MARZEN I OSIAGNIECIA WSZYSTKICH ZALOZONYCH CELOW!!!



Dziekuje kciuki podzialaly bo chyba mi poszlo okej, oby jutro tez a na opowiastke juz odpisalam



no to gratulacje, widzisz kondycja Ci zostala , to juz tylko chwilka i z "nalesnika" sie zrobi sliczny, jedrny pączuszek haha



jakbym nie miala to aparat bo to inwestycja w miare dlugoterminowa, ale jak bym miala jaki kolwiek albo tak bardzo nie potrzebowala to zdecydowanie buty i fryzjer

pan fotogrqaf jak pan fotograf żadne ciacho , ale jest zainteresowana mna jako modleka teraz szuka jakiejś fajne wizazystki i robimy sesje foto :P

Napisane przez maja55

Podczas tresury aparatowo-zdjęciowej na mojego TŻ działa przynęta wspólnych zdjęć. Sam nie da się sfotografować
Ale i tak robi miny jak największy idiota.

Ta czarna jest boska!


Masz bardziej rasowego TŻ

Mój TŻ ma ochotę mnie udusić jak go poproszę o wspólne zdjęcie, co widać na załączonym obrazku

a nie udusi Ciebie za zamieszczenie tutaj fotek?

Napisane przez maja55

Ja chcę tak wyglądać

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1233770554

przeciez prawie tak wygladasz :P

[Miśka84]

Napisane przez pushit

najbardziej niedoceniona i niezauwazana czulam sie mieszkajac z facetem, jak z nim nie jestem i nie mieszkam jakos czuje sie mniej samotna
pisze, dzwoni, pyta jak sie czuje, prosi o spotkania, a jak mieszkalismy razem to chodził i fukał, ze brudno i tyle...

ja walentynek walsnie nigdy ze wzgledu na presje nie obchdozilam - musi sie udac, musi byc wyjatkowo, musze meic ochote na zaje... seks, musze super wygladac, makijaz musi sie udac, fryzura musi sie udac... stres stres i wscieklosc

tak samo mam z sylwestrem - musze sie dobrze bawic, musze... i dostaje szału

lily bede sie czepiac, ze zlalas sie z drzwiami i sciana i niewiele widac ale masz zdecydowanie lepsze nogi niz ja wolalabym taka figurke niz ten moj odwłok jak u pająka
i w przeciwienstwie do mnie rowniez posiadasz biust

Tylko, ze ten stres jest fajny Ja uiwlebiam ta andrenalinę, np. przezd egzaminem, to mi daje kopa i sie czuje, ze sie żyje. Tak samo przed dyskoteka - zawsze mam scisk w żołądku, to nerwowe przygotowywanie sie przez kilka godzin, szykowanie Bez tego byłoby smutno...
Powiedziałabym nawet - im wyzszy poziom stresu - tym wiecej potem szcześcia
Jeżeli idę gdzieś ot tak - obojętnie - to jest po prostu neutralnie, a jeżeli mam tą adrenalinke - jest dziki szał


Vadi - jeżeli Ty mówisz mu o swoich uczuciach i nic, zero reakcji - to ja bym nie wytrzymala i porzucała w niego talerzami, albo wywaliła z domu Wtedy nie mógłby już byc obojętny
A jeżeli Ty sie ciagle starasz, a on nic - zero, to rzeczywiscie nie ma sensu tego ciągnać W pojedynke sie zwiazku nie stworzy


Wróciłam na chwilę do odchudzania - na kolacje tylko serek ze szczypiorkiem i herbatka

[unrepeatable]

jest mi nanaaaa potrzebna! Jestes tu malenka ?