Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

[Maddie]

Napisane przez Ainsel

Z wenflonem tez tak mialam, bo oni ci, Maddie, za bardzo zyłę wyeksploatowali. Powinni zmieniac miejsce wklucia przynajmniej co drugi dzien, ale rzadko to robia, bo jak sie juz dobrze wkluja to wola zostawic

Tak myślę. Dlatego od tamtej pory nie zgadzam się na eksploatację moich żył

[Wisienki]

Niech mnie ktoś przytuli po raz kolejny doszłam do ostatniego etapu rekrutacji i właśnie wtedy mi podziękowano mam już tego dość ja chcę pracować

[espera]

Nie martw się, Wisienki - niedługo na pewno już dostaniesz pracę, dużo lepszą niż te, z którymi się nie udało!

[TmargoT]

cześć dziewczynki.wpadam zostawić wam znak,że dalej tu jestem i znikam.
zaszczyce was moją nieznosną osobą wieczorkiem

[Wisienki]

Napisane przez espera

Nie martw się, Wisienki - niedługo na pewno już dostaniesz pracę, dużo lepszą niż te, z którymi się nie udało!

mam nadzieję, ale naprawdę mam już tego dość

[aniko 23]

Napisane przez Wisienki

Niech mnie ktoś przytuli po raz kolejny doszłam do ostatniego etapu rekrutacji i właśnie wtedy mi podziękowano mam już tego dość ja chcę pracować

dolaczam sie

pojechalam dzisiaj z rana na to szkolenie do tego sklepu a kierowniczka mi mowi ze szefowa przyjela wczoraj dziewczyne z doswiadczeniem w handlu
a ze juz sie zjawilam to przeszkoli mniedla mojej korzysci ot tak....niech sie w dupe pocaluje pomyslalam ...podziekowalalm i wyszlam a lzy mi plynely przez cala galerie jak szlam ludziska sie gapily...polecialalm do kosciola sie wybeczec...ehh szkoda słow
mam dosc wszystkiego nawet Wizazu

[Elliannia]

Wisienki - oni są głupi i be, będą żałować że nie wzięli tak obiecującej prawniczki do siebie A stary_pryk się odezwał?




Ja się rozchorowałam, i leżę w łóżku, wieczorem mają znajomi przyjść na chwilę

[TmargoT]

Napisane przez aniko 23

dolaczam sie

pojechalam dzisiaj z rana na to szkolenie do tego sklepu a kierowniczka mi mowi ze szefowa przyjela wczoraj dziewczyne z doswiadczeniem w handlu
a ze juz sie zjawilam to przeszkoli mniedla mojej korzysci ot tak....niech sie w dupe pocaluje pomyslalam ...podziekowalalm i wyszlam a lzy mi plynely przez cala galerie jak szlam ludziska sie gapily...polecialalm do kosciola sie wybeczec...ehh szkoda słow
mam dosc wszystkiego nawet Wizazu

Napisane przez Wisienki

mam nadzieję, ale naprawdę mam już tego dość

dziewczyny coś wam powiem,a wy wyryjcie sobie to na każdym skrawku waszego ciała.
stare przysłowie pszczół mówi:
"nie ma tego zlego,co by na dobre nie wyszło."

zawsze się sprawdza.to,że nie dostałyście dzis tej pracy,nie znaczy,ze bedzie źle.
poprostu inna,lepsza czeka na was.nie żałujcie,bo bedziecie miały lepiej.

[Wisienki]

Napisane przez Elliannia

Wisienki - oni są głupi i be, będą żałować że nie wzięli tak obiecującej prawniczki do siebie A stary_pryk się odezwał?

nic mi o tym nie wiadomo

Napisane przez TmargoT

dziewczyny coś wam powiem,a wy wyryjcie sobie to na każdym skrawku waszego ciała.
stare przysłowie pszczół mówi:
"nie ma tego zlego,co by na dobre nie wyszło."

zawsze się sprawdza.to,że nie dostałyście dzis tej pracy,nie znaczy,ze bedzie źle.
poprostu inna,lepsza czeka na was.nie żałujcie,bo bedziecie miały lepiej.

może i tak, ale człowiek się stara, szuka, wysyła, chodzi i nic, to naprawdę działa depresyjnie

[Reijel]

Gud myrning w ten pochmurny dzień.

Santos, dziękuję, a nóż widelec skorzystam Co do błyszczyków - napaliłam się na Juicy Tubes World Tour, śliiiicznie pachną

Pamiętacie Chomika Szparka? Sprzedano go za dwie stówy

Wisienki, aniko - serce mi się kraje, jak to czytam Trzymam za was kciuki, wierzę, że w końcu coś znajdziecie

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Wisienki

mam nadzieję, ale naprawdę mam już tego dość

Kochana, jestes swietnie zapowiadajacym sie prawnikiem. Czym ty w ogole sie przejmujesz?
Jak jakas firma Cie nie chce, oznacza to tylko ze sa debilami i wola miec pracownikow srednio przeszkolonych.

Wiem, ze pewnie nie wysylasz siwi (nie dziala mi tu fał) tam gdzie nie ma ofert, ale mowie. Zrob to!
Pozbieraj maile do takich firm i wyslij pojedynczo e-maila o tresci:
Witam,
Wiem ze na chwile obecna nie poszukuja Panstwo pracownikow, jednak Panstwa firma wydaje sie byc miejscem w ktorym zdobylabym bardzo ciekawe doswiadczenie, zas jej dorobek jest bardzo imponujacy (tutaj mozesz jeszcze pozachwalac np. "Praca w tak dynamicznie rozwijajacej sie firmie na pewno umozliwilaby mi dalsza mozliwosc rozwoju" takie farmazony).
Przesylam swoje curiculum (napiszesz to poprawnie :P) w razie gdyby w przyszlosci poszukiwali Panstwo pracownika i byli zaintresowani moim dorobkiem w dziedzinie prawa.
Z wyrazami szacunku
W.....

Melduje ze bardzo niesmialo po 4rech miesiacach ciocia przyjezdza... niesmialo bo to jedynie plamienie, ktore nawet na wkladce sie nie zostaje.

[Ainsel]

Wisienki, Aniko, bedzie dobrze, musi byc

Elliannia-kuruj się, bo grypa szaleje!żeby cie nie dopadla

Napisane przez Reijel

Co do błyszczyków - napaliłam się na Juicy Tubes World Tour, śliiiicznie pachną

Pamiętacie Chomika Szparka? Sprzedano go za dwie stówy

o matko, ktos tyle za niego dał?
w temacie błyszczykówdostalam kiedyś JT w prezencie, no i spoko, fajny jest, ale sama w zyciu nie wydalabym prawie stowy na cos, co sie zetrze w przeciagu godziny. Poza tym tak szczerze, to np. blyszczyki Palomy (za ok10zł) tez sa ok

[Wisienki]

masz racje Szpiegu zaraz się za to biorę

[santos]

Napisane przez Reijel

Gud myrning w ten pochmurny dzień.

Santos, dziękuję, a nóż widelec skorzystam Co do błyszczyków - napaliłam się na Juicy Tubes World Tour, śliiiicznie pachną

Nie ma sprawy, jak by co, wal jak w dym, ja jestem przyrosnieta do kompa. Z reszta mam nagromadzonych mnostwo materialow do nauki gramatyki. Z czym wlasciwie masz problem? (bo nie wiem, c ona angistyce kryje sie pod magiczna nazwa gramatyki jakiejstam).

Ja nie lubie blyszczykow w tubkach. To dla ludzi, ktorzy maja wargi a nie dwie waskie kreseczki. JA chyba w ogole preferuje albo kremowe blyszczyki (jak ArtDeco) albo kremowe szminki. Wyjatkiem jest blyszczyk w sloiczku Body Shopu

Wisienki, aniko - lacze sie w zyczeniach szybkiego znalezienia pracy.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Wisienki

masz racje Szpiegu zaraz się za to biorę

sie przyznaj ze zwyczajnie nie wiedzialas co napisac w takim mailu i bylam dla Ciebie jak Lipton - lykiem inspiracji

tylko nie wyslij na raz do 20 firm, wyslij na raz ale oddzielne maile, zeby kazda z osob czytajacych tego maila poczula ze konkretnie U NICH chcesz pracowac bo ONI SA TACY SUUUPER.
Tam jak dowiesz sie cos o dorobku danej firmy mozesz dopisac "imponuje mi bardzo ze Panstwa firma jest takim specjalista w swojej dziedzinie ze zostala laureatem nagrody takiej i takiej i wlasnie w tak dynamicznie rozwijajacej sie firmie z takimi osiegnieciami <czuje, ze moglabym>/<chcialabym> sie spelnic jako specjalista w swojej dziedzinie. Jednoczesna mozliwosc rozwoju...blablabla". Podsumujemy to jakos... "Uwazam ze bylabym idealnym pracownikiem dla Panstwa firmy" i tutaj walisz "Jednak wiem ze na chwile obecna nikogo Panstwo nie poszukuja, wiec wysylam swoje .... i prosze o kontakt jesli w przyszlosci byliby Panstwo mna zainteresowani"

Pani drukuje to Twoje siwi idzie do szefa "Panie Ziutku! Pan zobaczy jaki super prawnik sie zainteresowal nasza firma! Moze ja przygarniemy? Na razie by za grosze robila, ale pozniej? No pozwy od klientow ktorym sie wala domy/sa przez nas dupceni/nasz lek zabil kogos w ich rodzinie nam nie straszne!"
"Pani Marcysiu, jest Pani geniuszem! Pokaze mi Pani to... o jezu, ile jezykow! Oh majn got! Ona za granica studiowala! Pani Marcysiu, niech pani kaze sie naszemu prawnikowi pakowac, bedziemy mieli nowego, bez smierdzacego oddechu i w dodatku z ladna buzia(widzialam zdjecie ;P przepraszam, mama mi kazala Cie odszukac bo chcialaby Cie zobaczyc nie gniewaj sie)! Pewnie nie beka jak pan Miecio przy rozmowie z klientami..."



Dziekuje za uwage^^ Prosze nie pluc w monitory

[Reijel]

Napisane przez Ainsel

Wisienki, Aniko, bedzie dobrze, musi byc

Elliannia-kuruj się, bo grypa szaleje!żeby cie nie dopadla


o matko, ktos tyle za niego dał?
w temacie błyszczykówdostalam kiedyś JT w prezencie, no i spoko, fajny jest, ale sama w zyciu nie wydalabym prawie stowy na cos, co sie zetrze w przeciagu godziny. Poza tym tak szczerze, to np. blyszczyki Palomy (za ok10zł) tez sa ok

Nie wyrzucajcie pluszaków! Zróbcie im otwór i zbijcie fortunę na allegro!

Nie kupuję tylko i wyłącznie kosmetyków wysokopółkowych; w mojej kosmetyczce Clinique miesza się z Wibo, Avon z Lancome i jeszcze się nie pogryzły Na JT zwróciłam uwagę ze względu na zapachy, ale nie da się ukryć - w tej chwili mogę sobie tylko powąchać... w drogerii

Napisane przez santos

Nie ma sprawy, jak by co, wal jak w dym, ja jestem przyrosnieta do kompa. Z reszta mam nagromadzonych mnostwo materialow do nauki gramatyki. Z czym wlasciwie masz problem? (bo nie wiem, c ona angistyce kryje sie pod magiczna nazwa gramatyki jakiejstam).

Ja nie lubie blyszczykow w tubkach. To dla ludzi, ktorzy maja wargi a nie dwie waskie kreseczki. JA chyba w ogole preferuje albo kremowe blyszczyki (jak ArtDeco) albo kremowe szminki. Wyjatkiem jest blyszczyk w sloiczku Body Shopu

Wisienki, aniko - lacze sie w zyczeniach szybkiego znalezienia pracy.

Gramatykę można podsumować słynnym cytatem - The horror. Horror.
Teraz mam do poprawienia phrasal verbs; nie tak źle, bo to głównie pamięciówka, tylko pani doktor robi dziwne testy, często nie związane z tematem Dzisiaj sobie powkuwam i w razie czego dopytam.

Za słoiczkami nie przepadam; tubki lubię, bo mogę się pomalować bez lusterka. Za to nie znalazłam szminki, która nie wysuszałaby mi ust

[Wisienki]

No więc Szpiegu zaprawdę jesteś dla mnie inspiracją

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Wisienki

No więc Szpiegu zaprawdę jesteś dla mnie inspiracją

Nie ma za co, profesor od polskiego powiedziala ze ladnie pisze, ego mi troszke uroslo... :P Chyba w koncu sie zmusze do napisania tej mojej Potwornej Ksiazki

[Ainsel]

Napisane przez Reijel

Nie wyrzucajcie pluszaków! Zróbcie im otwór i zbijcie fortunę na allegro!

Nie kupuję tylko i wyłącznie kosmetyków wysokopółkowych; w mojej kosmetyczce Clinique miesza się z Wibo, Avon z Lancome i jeszcze się nie pogryzły Na JT zwróciłam uwagę ze względu na zapachy, ale nie da się ukryć - w tej chwili mogę sobie tylko powąchać... w drogerii

to jest dopiero pomysł na biznes! tylko jak ja po czyms takim moglabym spojrzec w oczy mojemu misiowi, no jak...
ja tam jestem sknera jesli chodzi o kolorowke. Moge wydac wiecej kasy np. na jakis krem(na 1sze zmarszczki ), czy chociaz na podklad bo to podstawa, o albo na tusz. Ale np.na cienie to juz mi szkoda, bo wiem, ze tansze tez sa dobre i po prostu ja nie widze czasem roznicya blyszczyk to juz w ogole, ja zawsze zjadam i najczesciej uzywam pomadki bebe albo balsmau tisane Zreszta ja sie wycwaniłam-moj kumpel pracuje dla firmy kosmetycznej wysokopolkowej i czasem robi mi prezentyAle przyznaje, JT fajnie pachna

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Wisienki

Niech mnie ktoś przytuli po raz kolejny doszłam do ostatniego etapu rekrutacji i właśnie wtedy mi podziękowano mam już tego dość ja chcę pracować

Tulam i mówię, że pacany się na Tobie nie znają i niech żałują

Napisane przez TmargoT

cześć dziewczynki.wpadam zostawić wam znak,że dalej tu jestem i znikam.
zaszczyce was moją nieznosną osobą wieczorkiem

Zaszczycaj, zaszczycaj

Napisane przez aniko 23

dolaczam sie

pojechalam dzisiaj z rana na to szkolenie do tego sklepu a kierowniczka mi mowi ze szefowa przyjela wczoraj dziewczyne z doswiadczeniem w handlu
a ze juz sie zjawilam to przeszkoli mniedla mojej korzysci ot tak....niech sie w dupe pocaluje pomyslalam ...podziekowalalm i wyszlam a lzy mi plynely przez cala galerie jak szlam ludziska sie gapily...polecialalm do kosciola sie wybeczec...ehh szkoda słow
mam dosc wszystkiego nawet Wizazu

No kolejne pacany. Znajdziesz pracę, na pewno, niech no oni tylko się poznają na Tobie

Zasypiam już drugi dzień. Normalnie nawet nie mam siły oczami mrugać, tak na mnie pogoda działa

[malinka_86]

ja też dołączam się do tego, żebyście znalazły pracę taką,która będzie dla was dobra (a tych co olali to niech potem żałują, że nie wzięli was )
ja kiedyś miałam akcje z pracą - poszłam do galerii w CK pytać się w sieciówkach czy nie szukają kogoś do pracy i była jakaś dziewczyna (góra 21 lat, nie ma co tipsy, miniówa i wysokie mniemanie o swojej osobie) i się pytam czy mogę zostawić CV bo widzę, że jest kartka, że szukają pracownika a ta mi z tekstem "Przyjmujemy do pracy tylko osoby mieszczące się w naszą rozmiarówkę" ja wtedy i tylko tekst czy mogę rozmawiać z kierowniczką, potem sobie przedzwoniłam do jeszcze wyższej rangą i zrobiłam mały porządek z tą pannicą no żeby takim tekstem rzucić, zamiast podziękować w stylu "mamy już kogoś" myślałam, że pogryzę wtedy

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez malinka_86

ja też dołączam się do tego, żebyście znalazły pracę taką,która będzie dla was dobra (a tych co olali to niech potem żałują, że nie wzięli was )
ja kiedyś miałam akcje z pracą - poszłam do galerii w CK pytać się w sieciówkach czy nie szukają kogoś do pracy i była jakaś dziewczyna (góra 21 lat, nie ma co tipsy, miniówa i wysokie mniemanie o swojej osobie) i się pytam czy mogę zostawić CV bo widzę, że jest kartka, że szukają pracownika a ta mi z tekstem "Przyjmujemy do pracy tylko osoby mieszczące się w naszą rozmiarówkę" ja wtedy i tylko tekst czy mogę rozmawiać z kierowniczką, potem sobie przedzwoniłam do jeszcze wyższej rangą i zrobiłam mały porządek z tą pannicą no żeby takim tekstem rzucić, zamiast podziękować w stylu "mamy już kogoś" myślałam, że pogryzę wtedy

To jest powod dla ktorego boje sie wysylac do sklepow odziezowych :/ Bo co to za pracownik co nie chodzi w ciuchach danej firmy? :/
W ogole jak tak policzylam z TZ to zeby byc w idealnej sytuacji i miec na wszystko co niezbedne, i jednoczesnie uczyc sie obecnym trybem musialabym zarabiac minimum 1000zl na reke na pol etatu :/
Gdyby nie moje leki... nie wiem naprawde. Zastanawiam sie czy w ogole chce jeszcze leczyc te jajniki i nadnercza...
Ale z drugiej strony leczenie = mozliwosc zgubienia tych nadprogramowych kilogramow = mila aparycja = szybsze znalezienie pracy, bo naprawde odnosze wrazenie ze ciezko mi prace znalezc ze wzgledu na wielkosc mojego tylka.

I tak jestem w sytuacji ze albo pojde na dno z matka, albo jej nie pomoge i bede smazyc sie w piekle.

[Elliannia]

Napisane przez malinka_86

ja też dołączam się do tego, żebyście znalazły pracę taką,która będzie dla was dobra (a tych co olali to niech potem żałują, że nie wzięli was )
ja kiedyś miałam akcje z pracą - poszłam do galerii w CK pytać się w sieciówkach czy nie szukają kogoś do pracy i była jakaś dziewczyna (góra 21 lat, nie ma co tipsy, miniówa i wysokie mniemanie o swojej osobie) i się pytam czy mogę zostawić CV bo widzę, że jest kartka, że szukają pracownika a ta mi z tekstem "Przyjmujemy do pracy tylko osoby mieszczące się w naszą rozmiarówkę" ja wtedy i tylko tekst czy mogę rozmawiać z kierowniczką, potem sobie przedzwoniłam do jeszcze wyższej rangą i zrobiłam mały porządek z tą pannicą no żeby takim tekstem rzucić, zamiast podziękować w stylu "mamy już kogoś" myślałam, że pogryzę wtedy

Ghhh, pogryzłabym taką pindę!
Nie moja wina że w sklepach młodzieżowych 44=40, w najlepszych przypadkach 42 :/
Już nawet przy mierzeniu jak widzę ich miny, to mi się odechciewa kupować - wierzcie mi, pójdę do sklepu dla 'dojrzałych', też czesto mają fajne ciuchy które można skompletować, a ekspedientką jest uśmiechnięta Pani ok. 40, która nie dość że nie patrzy na mnie z politowaniem to potrafi doradzić I wolałabym pracować w takim sklepie z taką starszą babką, niż w młodzieżowym z młodą pindą, o której wiem że jak tylko się obrócę będzie komentować wielkość mojego tyłka :/

[Wisienki]

Malinko_86 i właśnie dlatego kupowanie ciuchów to dla mnie traumatyczne przeżycie

Szpiegu czekam na szczegóły co do pytania w PW

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Wisienki

Szpiegu czekam na szczegóły co do pytania w PW

Mysza, nie bede Ci tylka zawracac juz tym Naprawde... Ogolnie to chodzi o mojego brata, on znowu zaczal mnie szantazowac ze skoro jakas tam moja znajoma po prawie pomogla mojej mamie, to ja mam o godzinie 23 do Ciebie dzwonic i Ty masz mu pomoc. W efekcie po wyslaniu PW i tym ze strzelil focha ze nie chce mu na swiadka isc, poklocilam sie z nim i dupa, niech sobie radzi sam a nie notorycznie liczy na pomoc moja i moich znajomych zarzucajac mi ze ciagle mamy go w dupie.
Ogolnie moj brat to mistrz hipokryzji, w efekcie klotni jezdzi mi dzisiaj scinajac internet. Przejechal sie bo podpielam modem i wali mnie jego siec.

Jak na moj gust powinien zarabiajac te 8 tysi, majac kase z wynajmu zaplacic to zadluzenie na gaz (1tys czy 1,5tys) i nie plakac i sie nie odwolywac od wyroku sadu (komornik) bo ja musze z TZ wziac kredyt 20 tys zeby matce tylek ratowac, a nie mam gwarancji czy ona bedzie placic rachunki - narobi nam (bo mieszkanie bedzie na nas) dlugu i bedzie sie wypinac bo w umowie ma byc o dozywotnim mieszkaniu tutaj.
Wiem ze bede sie smazyc w piekle jezeli nie splace tego zadluzenia i pojde z TZ na swoje (mozliwe ze za pare miesiecy bedziemy miec POLOWE do mieszkania), bo moja matka wtedy bedzie bezdomna :/
Ale ja sie BOJE ze mnie wlasna matka wydupcy i w dorosle zycie wejde z dlugami takimi ze to glowa mala, muszac splacac jeszcze wszystkie dlugi mamuski.

Chociaz w nocy wpadlam na pomysl. Ze moja mama wezmie jeszcze jakis kredyt, dogada sie w banku (da sie), z kredytu splaci mieszkanie, a my bedziemy placic rate, i umowa ze jak splacimy kredyt - mieszkanie na nas. W momencie gdy matka cos odwali z placeniem rachunkow my uznajemy za ostatecznosc jej bezmyslne zachowanie - nie dajemy na rate - bujaj sie sama.

Powiedzcie mi, czy jezeli ze strachu stwierdzimy z TZ, ze nie mozemy tego zrobic i nie zrobimy, nie pomozemy mojej mamie - czy bede sie smazyc w piekle?

[aniko 23]

Napisane przez malinka_86

ja też dołączam się do tego, żebyście znalazły pracę taką,która będzie dla was dobra (a tych co olali to niech potem żałują, że nie wzięli was )
ja kiedyś miałam akcje z pracą - poszłam do galerii w CK pytać się w sieciówkach czy nie szukają kogoś do pracy i była jakaś dziewczyna (góra 21 lat, nie ma co tipsy, miniówa i wysokie mniemanie o swojej osobie) i się pytam czy mogę zostawić CV bo widzę, że jest kartka, że szukają pracownika a ta mi z tekstem "Przyjmujemy do pracy tylko osoby mieszczące się w naszą rozmiarówkę" ja wtedy i tylko tekst czy mogę rozmawiać z kierowniczką, potem sobie przedzwoniłam do jeszcze wyższej rangą i zrobiłam mały porządek z tą pannicą no żeby takim tekstem rzucić, zamiast podziękować w stylu "mamy już kogoś" myślałam, że pogryzę wtedy

padlam ...leze.....powstane niczym feniks z popiolow

biznesmeni od siedmiu bolesci

dzis czytam ogloszeni z House"a

przyjme zastepce kierownika
wymagania:
wyksztalcenie wyzsze
- doswiadzczenie z zakresu menagment"u ( mile widziane studium menadzerskie)


nie zdziwie sie jak zobacze "Przyjme sprzedawce RtV AGD ...wymagania studia inzynierskie

[Ainsel]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Powiedzcie mi, czy jezeli ze strachu stwierdzimy z TZ, ze nie mozemy tego zrobic i nie zrobimy, nie pomozemy mojej mamie - czy bede sie smazyc w piekle?

a to zalezy, czy w takowe wierzysz
a tak w temacie-czasem trzeba odciąć toksyczna pępowinę i pomyslec też o sobie. Tzn. ja wiem rodzina, matka, więzy krwi itd. ale nie mozna też się dać wykorzystywać w nieskończoność. Nie zrozum mnie źle, ale Twoja mama jest dorosła, może dobrze by jej zrobił przysłowiowy "kubeł zimnej wody". Wiem, łatwo mi gadac, ale sama w sumie nie wiem, co bym robiła w Twojej sytuacji... (tak BTW nie jestem wyrodną córką )

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Ainsel

a to zalezy, czy w takowe wierzysz
a tak w temacie-czasem trzeba odciąć toksyczna pępowinę i pomyslec też o sobie. Tzn. ja wiem rodzina, matka, więzy krwi itd. ale nie mozna też się dać wykorzystywać w nieskończoność. Nie zrozum mnie źle, ale Twoja mama jest dorosła, może dobrze by jej zrobił przysłowiowy "kubeł zimnej wody". Wiem, łatwo mi gadac, ale sama w sumie nie wiem, co bym robiła w Twojej sytuacji... (tak BTW nie jestem wyrodną córką )

Wierze w Boga, nie wierze w kosciol.
Kubel zimnej wody wylewany byl nie raz, nie dwa...

Kur... chyba po prostu sprzedam EeePC (800zl chyba ze z nagrywarka i karta SDHC to wiecej), tableta (jakies 300zl) oraz PocketPC(1,5tysia), bedzie na splate tego cholernego gazu, brat nie bedzie mial komornika. Co z tego ze ja ulubionych gadzetow Do zycia niezbedne mi nie sa.
Wiecznie maja byc zadowoleni rodzice i brat, a ja moge dostawac po dupie :/

[Ainsel]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Wierze w Boga, nie wierze w kosciol.
Kubel zimnej wody wylewany byl nie raz, nie dwa...

Kur... chyba po prostu sprzedam EeePC (800zl chyba ze z nagrywarka i karta SDHC to wiecej), tableta (jakies 300zl) oraz PocketPC(1,5tysia), bedzie na splate tego cholernego gazu, brat nie bedzie mial komornika. Co z tego ze ja ulubionych gadzetow Do zycia niezbedne mi nie sa.
Wiecznie maja byc zadowoleni rodzice i brat, a ja moge dostawac po dupie :/

kurczę no, Szpiegu, ja nie orientuję się dokładnie w sytuacji Twojej i twojej rodziny, ale pisałaś, ze brat zarabia 8tys, to czemu ty musisz rezygnować z czegos, co sprawia ci radośc, zeby spłacic komornika?nie mozesz wiecznie dostawac po dupie, też jesteś wazna i też powinnas sie liczyc-ty i twoje potrzeby. Kurcze no, współczuję Ci tego całego galimatiasu rodzinnego

[Wisienki]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Wierze w Boga, nie wierze w kosciol.
Kubel zimnej wody wylewany byl nie raz, nie dwa...

Kur... chyba po prostu sprzedam EeePC (800zl chyba ze z nagrywarka i karta SDHC to wiecej), tableta (jakies 300zl) oraz PocketPC(1,5tysia), bedzie na splate tego cholernego gazu, brat nie bedzie mial komornika. Co z tego ze ja ulubionych gadzetow Do zycia niezbedne mi nie sa.
Wiecznie maja byc zadowoleni rodzice i brat, a ja moge dostawac po dupie :/

nie myślałaś żeby się wyprowadzić ? Nie da się z bratem dogadać, że każde z Was będzie pomagać mamie proporcjonalnie do swoich możliwości finansowych, czy chociaż pół na pół - dlaczego tylko ty masz się o wszystko troszczyć jedynaczką jesteś czy co

PS. A tak na przyszłość, nie myśleliście np o liczniku przedpłatowym wiem że napewno jest taka możliwość jeśli chodzi o elektrzyczność - może więc o gaz też?