|
|
#211 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Heheh
ale Ci zazdroszcze że będziesz miała chłopaka przy sobie,Ja musze jeszcze troche przeczekać bo Moj chłopak zostaje w wojsku dłużej (wiąże z tym przyszłość).Tęsknie cholernie ale wiem że musze to przeżyć![]() Oj Dziewczynki potraficie dodać człowiekowi otuchy ![]() :przytul :![]() :przyt ul:![]() :prz ytul:
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#212 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Oj ja też zazdroszcze, że juz niedługo będziesz miała chłopaka przy sobie, ja w sumie też już niedługo (niecałe 3 miesiące) już nie mogę sie doczekać!!!
A Twój m@rtynka zostaje na zawodowego??
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html |
|
|
|
|
#213 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
moniiiczkaa tak zosatje na zawodowego....i trzeba teraz mysleć jak tu później będzie...
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#214 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Mój też miał taki zamiar ale jednak nie chce zostać... nie wiem co i jak tam bedzie ale mój znajomy też idzie na zawodowego i najbardziej sie obawia, że będzie przeżucany z jednego miasta do drugiego (a ma żone i dzieci więc lipa przeprowadzać się). Ja to wogóle nie w temacie jestem jak to ma byc z tym zawodowym bo juz tyle opini słyszałam, że nawet nie wiem w co wierzyć.
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html |
|
|
|
|
#215 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Ja też słyszałam wiele opini na ten temat,jedni mówią że super ,drudzy że marna praca itp.A moj chłopak musi zostać ze względów które go przymusiły no i troche zapewne chce...Zreszta nie wiem okarze sie w "praniu" jak to będzie wyglądalo.
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#216 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Hej Dziewczymki. jak tam samopoczucie?
mart989 jak sesja? Ja w końcu pozbyłam się grypki... a mój żołnierz jest na poligonie...
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html |
|
|
|
|
#217 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cześć
![]() Samopoczucie lepiej myśle ze nawet dobrze,U Mnie chłopak chyba jutro wyrusza na poligon;/ moniiiczkaa ile Twój chłopak jest na poligonie??
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#218 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
A Twój m@rtynka ile będzie??
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html |
|
|
|
|
|
#219 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Podobno na 2tyg. bo on już jest na tym nadterminowym.
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#220 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Dziewczyny Czy macie coś takiego z waszymi chłopakami ze mówią wam "musisz Mnie zrozumieć" , ze musisz się przyzwyczaić do zaistniałej sytuacji...
Bo Ja tak Mam i niestety czuje się tak jakbym musiała rozumieć wszystko co się dzieje i najgorsze nie mam na to żadnego wpływu ze Ja "musze się przyzwyczaić i rozumieć" Bosz...chciałabym żeby On Mnie zrouzumiał choć raz ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#221 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 209
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#222 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
Wiem, że właściwie On ma trochę racji bo tęskni za domem, jest daleko gdzie ktoś ustala mu co i kiedy ma robić, ale to nie znaczy, że my jak jesteśmy w domu, robimy co lubimy itd to jest nam łatwo, miło i przyjemnie. Ale tak właściwie to musimy do zaistniałej sytuacji sie przystosować. Mi kiedys mój TŻ powiedział, że przecież nie poszedł do wojska na złość mi, tak żebym sobie potęskniła i popłakała, nie chciał iść a tak wyszło i nic nie poradzimy na to tylko musimy to jakoś przetrwać. Więc m@rtynka i oni i my musimy sie przyzwyczaić do tej trudnej sytuacji.
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html |
|
|
|
|
|
#223 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
|
#224 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
To rzeczywiscie coś jest nie tak skoro czujesz, że tylko Ty w tym zwiazku dawała poświęcenie. dziwnie zachowuje sę Twój chłopak bo wiadomo, że jest Ci ciężko i powinien Cie zrozumieć. dziwi mnie tez to, że sam zgłosił sie do wojska i będąc z Toba nie rozmawialiście ze soba o tym (tak to zrozumiałam) tylko postawił Cie przed faktem i jeszcze nie rozumie tego, Ze jest Ci źle. Myśle, że nie przesadzasz, mamy swoje odczucia i jeśli kocha sie druga osobę to wiadomo, że jest nam smutno, źle jeśli czujemy się nie zrozumiani przez nią.
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html |
|
|
|
|
|
#225 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Bo to było tak dostał wezwanie do woja i nie zgłaszał sie przez pewien czas i przyszedł w koncu dzielnicowy,no wiadomo jest że np. mogł postarac się i załtwić sobie jaks szkole bo juz skonczył jedna wiec mogł tak dla picu się zapisać,ale już podobno się nie dało więc sam zgłosił sie na komisje...no i jak napisałam przyszedł powiedzial idę do wojska i moja reakcja była tak a nie inna ze płacz...wiem ze też ze wzgledu na sytaucje rodzinna musi zostać na tego zawodowego bo wtedy mu podobna będe placic a pieniazki mu sa potrzebne dla rodziny(Mamy).Ja to wszystko rozumiem.Ja wiem też ze wojsko to jest jego obowiązek...ale właśnie czuje to ze on nie rozumiem Mnie że jest cięzko że ja tęsknie już mi się cięzko z nim gada przez tel.bo chce mi sie odrazu ryczeć,Ja ma rozumieć i przyzywaczi sie tak jakby do każdej sutuacji w jakiej Mnie postawi i przez to czuje się ze to Ja w tym związku ulegam jakiemu kolwiek poświęceniu...podkresliła m słowa że Ja troche egoistycznie ale tak naprawde wy dziewczyny wiecie co czuje bo znajdujemy się w podobnych syutuacjach.Faktem jest ze planuje moj chłopak zebysmy razem zamieszkali i nie tylko,ale boje sie ze w pewnym momencie zostane sama bo ja będe go musiala zrozumiec jak np.zdarzy się jakas kolejna sytuacja...moze zbyt daleko wybiegam myslam na przód ale denerwuje mnie to.jestem o tym przekonana ze Mnie kocha,ale jego argumentem jesto to że on robi to wszytsko dla nas w pewien sposób bo wierzy ze w armi ma jakas przyszłość(chociaż Ja wiem ze jego zainteresowania co do pracy są zupełnie inne.)
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#226 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 33
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
wiesz rozumiem cię... ja jestem w związku z facetem prawie rok
ale widujemy się bardzo rzadko on mieszka w Niemczech niestety a ja na mazurach ostatnio widziałam się z nim w listopadzie i jakoś dajemy rade. Spokojnie wy też jakoś to przeżyjecie
|
|
|
|
|
#227 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
ewelciaaa1 wielki pokłon
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#228 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Hej dziewczynki!!
Co słychać u Was i Waszych Żołnierzy??
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html |
|
|
|
|
#229 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Witam
tak ogólnie myślę ze wszytsko jest ok![]() POzdrawiam!
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#230 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 104
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Hejj
a moje Walentynki odbędą się w innym terminie, jak tż przyjedzie i ogólnie jako tako jest, raz lepiej raz gorzej,trzeba jakoś dawać rade, leci dzień za dniem oby do przodu, czekam na przepustkę. I wiosny już mi sie chce, u mnie taka zima mroźna że brr, nie ma sie do kogo przytulić m@rtynka zazdroszczę moniiiczkaa a jak tam u Ciebie?? buziaki
__________________
![]() |
|
|
|
|
#231 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
A u mnie troszke ciężko teraz bo nie widzieliśmy się już 3 tyg. i jeszcze 2 albo 3 tyg. nie będziemy się widzieć bo M. jest na poligonie. a poza tym to tak jak u Ciebie, leci jakoś i aby do przepustki. Pozdrawiam
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html |
|
|
|
|
|
#232 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
Ciesze się, że wszystko ok. aż miło czytać Pozdrawiam
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html |
|
|
|
|
|
#233 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Pierwsze nasze spotkanie akurat wałaśnie wypadło na walentynki a nie wiedzieliśmy się ponad miesiąc,a też tylko 2 dni się soba nacieszylismy i niestety powrót,ale i tak się bardzo ciesze.teraz tylko czekam na decyzje co dalej...
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#234 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
Oj takie spotkania po długim niewidzeniu się są wspaniałe a jeszcze takie z zaskoczenia... ehhhh aż sie rozmarzyłam a tu jeszcze trzeba czekać :/m@rtynka szkoda tylko, że tak mało czasu mieliście dla siebie ale najważniejsze, że jesteś zadowolona
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html Edytowane przez moniiiczkaa Czas edycji: 2009-02-17 o 16:09 |
|
|
|
|
|
#235 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 253
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Ja wALENTYNKI MIAŁAM OSOBNO MÓJ ZOŁNIERZYK NIE MÓGŁ PRZYJECHAC NIE DOSTAŁ PEJOTKI DO DOMKU
ALE JUZ 24 LUTEGO PRZYJEDZIE NA 5 DNI I BEDE MIAŁA GO DLA SIEBIE .....
Edytowane przez fikusia87 Czas edycji: 2009-02-17 o 18:14 |
|
|
|
|
#236 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 253
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
Jestem w takiej samej sytuacji co Ty i wiem co czujesz i jak bardzo ci Go brakuje bo sama wiem co to znaczy Jestesmy oddaleni od siebie o 500 km i nie wystarcza mi jak mam mojego narzeczonego a niebawem męża tylko przez telefon (nigdy sie nie migał od wojska ale czasem mysle zeby to było lepiej bo bym miała go przy sobie bo widujemy sie bardzo zadko ..... niechca wypuszczac na przepustki) Sama mysl ze jest w jednostce SAPERÓW sprawia atak serca mała pomyłka w bąbach az strach myslec.Choc on ma dopiero 4 miesiace służby za soba to wiem ze ten koszmar skonczy sie dopiero jak wróci na stałe. Najgorsze jest to jak ODJEZDZA ciesze sie i czekam az pojade po niego na PKP ale najgorsze jest ten moment ta chwila KIEDY JUZ JEST W POCIAGU I ODJEZDZA BE ZEMNIE 3MAJ SIE I DASZ RADE ... MUSISZ
|
|
|
|
|
|
#237 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Dziewczynki nawet nie wiecie jak się ciesze okazalo sie ze moj zolnierz przyjedzie na studniówke
![]() fikusia87 nieraz właśnie z dziewczynami pisałysmy ze najgorszy jest odiazd i to jak się nie widzimy nawet 1msc.Ale musimy dać rade będzie dobrze mysle ze wiele dobrego wniesie to do naszych związków! Pozdrawiam mocno!
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#238 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 253
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Ale musimy dać rade będzie dobrze mysle ze wiele dobrego wniesie to do naszych związków!
oj wniesie wniesie stesknią sie za nami a my za nimi i kazde z nas doceni jaki to skarb ma i jak bardzo teskni i szlocha za tym kochanym serduszkiem.
|
|
|
|
|
#239 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 253
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
w jakiej jednostce macie złonierzyków ? Moze któras z was ma zołnierzyka w SZCZECIENIE W JEDNOSTCE 2901 na METALOWEJ 42 ??
|
|
|
|
|
#240 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Ja Mam chłopaka w Koszalinie;D troche dalej;D
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:25.



ale Ci zazdroszcze że będziesz miała chłopaka przy sobie,Ja musze jeszcze troche przeczekać bo Moj chłopak zostaje w wojsku dłużej (wiąże z tym przyszłość).Tęsknie cholernie ale wiem że musze to przeżyć
:przytul :








![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)




