Olejek rycynowy do włosów

[ja85gusiek]

Napisane przez syylwuska

O w końcu się coś ruszyło, co mnie bardzo cieszy Ja dziś myłam włosy i też tylko do szamponu dodałam, bo w sobotę robiłam maseczkę Moje włosy naprawdę się o wiele lepiej kręcą, próbowałam już wielu odżywek, pianek itd, ale po niczym tak ładnie się nie kręciły, czyli jednak były mocno przesuszone i tego im brakowało ;] Co prawda, to są dosyć mocno, ale teraz już pracuję nad nimi i widzę efekty
A tak btw to jutro mam egzamin z historii filozofii i chyba umrę, tak się boję... ;/
Pozdrowionka

będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Celestia]

olejek dobra sprawa używać, używać !

[Modraszka]

Od niedawna używam oleju rycynowego na włosy w różnych kombinacjach (z żółtkiem, cytryną, miodem, wit. A+E lub odżywką Nivea itp.) Jestem zachwycona jego działaniem Włosy są nawilżone, odżywione, lśniące, dobrze się układają i wreszcie się nie elektryzują
Dzisiaj pierwszy raz zostawię taką maseczkę na noc (do oleju dodałam trochę soku z cytryny i dwie kapsułki wit. A+E)
Również pierwszy raz nałożyłam olej na rzęsy. Mam nadzieję, że i tu się sprawdzi

[bubamara]

Zachęcona pozytywnymi opiniami o olejku postanowiłam spróbować...
Pierwsza aplikacja na mokre włosy - olejek + żółtko, folia, ręcznik i tak przez godzinę. Boże, co za smród!!! Po godzinie moje włosy wyglądały jak masakra strąki, tłuste, skołtunione, masakra piłą motorową. NIe mogłam ich rozczesać, przeklinałam w duchu ten olejek. Ale myślę sobie - niemożliwe. Coś chyba źle zrobiłam. Następnym razem podgrzałam lekko olejek i spłukał się już dużo lepiej. Włosy były miękkie i nabrały lekkiego blasku. W tym samym czasie przerzuciłam się z szampnów drogeryjnych na ziołowe (obecnie używam z fitomedu). Kochane!!! Po 5 miesiącach mam piękne, nierozdwajające się włosy - a to zawsze była moja zmora. Mogę je wreszcie zapuszczać. Mój sposób to raz na 2 tygodnie olejek rycynowy z żółtkiem przez godzinę, raz w tygodniu wax, no i ten delikatny szampon. Początki były trudne, ale warto było! Dodam, że jestem 5 miesięcy po porodzie i włosy mam w tak dobrej kondycji, że wypadały mi nieznacznie i nie musiałam ich ścinać!!! dzięki Wizażanki, bez Was nigdy by się nie udało

[ja85gusiek]

Napisane przez Modraszka

Od niedawna używam oleju rycynowego na włosy w różnych kombinacjach (z żółtkiem, cytryną, miodem, wit. A+E lub odżywką Nivea itp.) Jestem zachwycona jego działaniem Włosy są nawilżone, odżywione, lśniące, dobrze się układają i wreszcie się nie elektryzują
Dzisiaj pierwszy raz zostawię taką maseczkę na noc (do oleju dodałam trochę soku z cytryny i dwie kapsułki wit. A+E)
Również pierwszy raz nałożyłam olej na rzęsy. Mam nadzieję, że i tu się sprawdzi

Jeśli chodzi o rzęsy, również brwi, ja stosuję olejek rycynowy zmieszany z odżywką keratynową Twist off.

Napisane przez ja85gusiek

A ja wykombinowałam taką maseczkę:
1. olejek rycynowy
2. nafta kosmetyczna
3. drożdże
4. żółtko
5. odżywka Ziaja Plantica z olejkiem rycynowym
Zastosuję ją w środę i dam znać, jak to połączenie działa

I jestem po zastosowaniu mojej mikstury. Nałożyłam ją na wilgotne włosy, trzymałam przez 1,5 godziny, bo mi się nie chciało iść zmyć. Pierwszy raz zmyłam szamponem wzmacniającym z Joanny, a drugi raz Pantene Pro-v intensywna regeneracja i odżywka z tej samej serii. Ze zmyciem nie było problemu. Moje włosy zrobiły się lśniące, miękkie w dotyku, ładnie się układają. Mikstura na pewno zagości na stałe zagości w moim grafiku, będę ją stosowała raz w tygodniu.
A wszystko to dzięki poradom Wizażanek

[syylwuska]

No, no dziewczyny widzę, że też eksperymentują i bardzo dobrze, reszta będzie tylko nam zazdrościć :P Ja w sobotę zamierzam zrobić maseczkę z olejku, żołtka i miodu, myślicie, że to dobry pomysł?
A co do egzaminu, który miałam we wtorek, zaliczyłam na 4!! Jesetm z siebie dumna Ahh wybaczcie, ale musiałam się pochwalić

[johnw57]

A ja mam takie pytanko, jestem naturalną blondynką (jasny dość blond), ale obecnie mam farbowane na bardzo bardzo jasny kolor, który jest zimny i wygląda jakby to były naturalne. Zależy mi na tym naturalnym wyglądzie. Zrobiłam dzisiaj olejek rycynowy -wsmarowałam go we włosy, zmyłam i mam wrażenie, że blond mi się ocieplił Czy wam ociepla blond??
Ale włosy są super, takie jak po profesjonalnych maskach, a sporo ich już używałam
Moja kondycja-zdrowe włosy, chciałam dodać im nawilżenia i jeszcze większego blasku, mimo że już wcześniej były jak lusterko
Edytuję wypowiedź, to mnie wydawało się, że blond ocieplił się, wszycy widzą, że jest zimnutki. Więc to tylko moje obawy, olejek nie zażółca <hura>

[CherieK]

po tym olenku mam strasznie.. sianowate wlosy to chyba dziwne bo to olejek ;( przed chwila narzekalam na nafte i zaraz zaczne jeszcze na olejek kokosowy xD czy to mozliwe zeby NIC nie pomagalo?? mam strasznie suche koncowki, na gorze sa sliczne... blyszczace... chcialam zrobic taka super regeneracje i stosowalam olejek codziennie na koncowki na kilka godzin.... w efekcie mam jeszcze gorze niz mialam ;(

[emilcia84]

hej. No i ja waszymi wywodami na temat cuuudnego działania olejku, wysłąłam męża do ateki najlepsze jest zastosowanie: przeczyszczajace... spytał czy zatwardzenie mam siede z tym na głowie owinięta folią i recznikiem. maskę zrobiłam z żółtka,15kropli cytryny i 15 olejku. mam nadzieje że łysa nie zostane

[CherieK]

Napisane przez emilcia84

hej. No i ja waszymi wywodami na temat cuuudnego działania olejku, wysłąłam męża do ateki najlepsze jest zastosowanie: przeczyszczajace... spytał czy zatwardzenie mam siede z tym na głowie owinięta folią i recznikiem. maskę zrobiłam z żółtka,15kropli cytryny i 15 olejku. mam nadzieje że łysa nie zostane

nie zostaniesz


<a ja zapomnialam u mnie rycyna za to sprawdza sie na skorkach aaaaaa sa slicznee polecam>

[yes]

ja się zastanawiam co jutro zrobić 'dobrego' dla moich włosów (dawno nie używałam nic z takich 'mazideł' - tylko drogeryjne odżywki/maski).

i myślę nad:
1) samym olejkiem rycynowym
2) olejek rycynowy + nafta kosmetyczna
3) olejek rycynowy + nafta kosmetyczna + żółtko


mam włosy rozjasniane- cienkie, nieskłonne do przetłuszczania się (choc kiedys nafta mi OKROPNIE przetłuściła włosy, ale wydaje mi sie, ze niedokladnie ją zmyłam), zniszczone, łamliwe, kruche...


błagam pomocy bo ja już się sama pogubiłam...

[ja85gusiek]

Napisane przez yes

ja się zastanawiam co jutro zrobić 'dobrego' dla moich włosów (dawno nie używałam nic z takich 'mazideł' - tylko drogeryjne odżywki/maski).

i myślę nad:
1) samym olejkiem rycynowym
2) olejek rycynowy + nafta kosmetyczna
3) olejek rycynowy + nafta kosmetyczna + żółtko


mam włosy rozjasniane- cienkie, nieskłonne do przetłuszczania się (choc kiedys nafta mi OKROPNIE przetłuściła włosy, ale wydaje mi sie, ze niedokladnie ją zmyłam), zniszczone, łamliwe, kruche...


błagam pomocy bo ja już się sama pogubiłam...

To ja proponuję 3 wersję.

[emilcia84]

Łysa nie zostałam , ale... czy to normalne że po ściągnięciu tej folii moje włosy były twarde, zbite ? myślałam ze ich nie odmyje... Gdzieś tam przeczytałam, ze zmyc delikatnym szamponem, wiec podwedziłam od córki

CherieK jak na skórkach? co dokładnie robisz? ja mam paznokcie którki, znów zaczełąm chodować, poprzednie obgryzione - nałogowiec walczący do momentu ostrego nerwu

[ja85gusiek]

Napisane przez emilcia84

Łysa nie zostałam , ale... czy to normalne że po ściągnięciu tej folii moje włosy były twarde, zbite ? myślałam ze ich nie odmyje... Gdzieś tam przeczytałam, ze zmyc delikatnym szamponem, wiec podwedziłam od córki

CherieK jak na skórkach? co dokładnie robisz? ja mam paznokcie którki, znów zaczełąm chodować, poprzednie obgryzione - nałogowiec walczący do momentu ostrego nerwu

A ile trzymałaś tą miksturę na głowie?

[emilcia84]

Około 40min.

[ja85gusiek]

Napisane przez emilcia84

Około 40min.

To dziwne, ja trzymałam swoja 1,5 godziny i nic się nie działo. Tylko, że ja do swojej mikstury używałam: olejek rycynowy, nafta kosmetyczna, drożdże, żółtko, odżywka Ziaja Plantica z olejkiem rycynowym.
Ładnie się wszystko zmyło, bez żadnych problemów.

[emilcia84]

Widzisz u mnie było zółtko, olejek, cytryna i chyba przez to żółtko tak zastygło No i ja odżywki żadnej nie dodawałam... A nafte kosmetyczną, kupujesz w aptece czy w drogerii? No i jeszcze jedno pytanko: raz na jaki czas robisz ?

[aanika]

Ja wczoraj też posiedziałam sobie 2 godzinki z olejkiem na skalpie. Zauważyłam, że podczas mycia wypada mi zawsze kilka włosów (niewiele, około 5, ale nigdy wcześniej nie wypadały) - może olejek zaczął działać? Wypycha stare włosy i może zaczną rosnąć nowe

[aeronauta]

Napisane przez emilcia84

Widzisz u mnie było zółtko, olejek, cytryna i chyba przez to żółtko tak zastygło No i ja odżywki żadnej nie dodawałam... A nafte kosmetyczną, kupujesz w aptece czy w drogerii? No i jeszcze jedno pytanko: raz na jaki czas robisz ?

Żółtko się rozkleja pod wpływem wody, więc jak odpowiednio długo polejesz włosy wodą przed myciem nie powinnaś mieć kłopotów z jego zmyciem. Chociaż komfort noszenia zastygniętego jajka na włosach nie jest zbyt duży . Naftę kupuje się w aptece. A taką maskę najlepiej robić raz na 1-2 tygodnie. Jeśli masz mocno zniszczone to częściej.

Napisane przez aanika

Ja wczoraj też posiedziałam sobie 2 godzinki z olejkiem na skalpie. Zauważyłam, że podczas mycia wypada mi zawsze kilka włosów (niewiele, około 5, ale nigdy wcześniej nie wypadały) - może olejek zaczął działać? Wypycha stare włosy i może zaczną rosnąć nowe

Ja też po olejowaniu obserwuję wzmożone wypadanie włosów i to nawet gdy nie stosuję ich na skalp i jest to zwykły kokos. I wg mnie jest to spowodowane tym, że tłuste włosy łatwiej się wyślizgują z cebulki przy mniejszej sile. Więc po prostu sami je sobie wyrywamy niż to że olej pobudza włosy do rośnięcia. Zresztą zazdroszczę ci tych 5 wypadających włosów. U mnie zawsze jest minimum 50 .

[ja85gusiek]

Napisane przez emilcia84

Widzisz u mnie było zółtko, olejek, cytryna i chyba przez to żółtko tak zastygło No i ja odżywki żadnej nie dodawałam... A nafte kosmetyczną, kupujesz w aptece czy w drogerii? No i jeszcze jedno pytanko: raz na jaki czas robisz ?

Naftę kupiłam w aptece, bo w moim ulubionym sklepie zielarskim nie było Odżywkę dałam dla lepszego rozprowadzenia mikstury na włosach. A żółtko wcale mi nie zastygło. Nakładam raz w tygodniu na zmianę z Waxem.

Napisane przez aanika

Ja wczoraj też posiedziałam sobie 2 godzinki z olejkiem na skalpie. Zauważyłam, że podczas mycia wypada mi zawsze kilka włosów (niewiele, około 5, ale nigdy wcześniej nie wypadały) - może olejek zaczął działać? Wypycha stare włosy i może zaczną rosnąć nowe

Przecież to normalne, że włosy wypadają. Przy czesaniu, przy myciu, tylko skoro u Ciebie wypada ich tak mało, to nawet nie zauważasz tego. Nawet bez olejku one by wypadały, bo to normalna kolej rzeczy

[aanika]

Napisane przez ja85gusiek

Przecież to normalne, że włosy wypadają. Przy czesaniu, przy myciu, tylko skoro u Ciebie wypada ich tak mało, to nawet nie zauważasz tego. Nawet bez olejku one by wypadały, bo to normalna kolej rzeczy

Wiem, że to normalne, ale zanim zaczęłam stosować olejek, nie widzialam włosów w wannie czy na sobie, a teraz to zaczynam zauważać. Chodzi mi tylko o sam moment mycia, bo już podczas czesania itp. to normalne.

Napisane przez aeronauta

Ja też po olejowaniu obserwuję wzmożone wypadanie włosów i to nawet gdy nie stosuję ich na skalp i jest to zwykły kokos. I wg mnie jest to spowodowane tym, że tłuste włosy łatwiej się wyślizgują z cebulki przy mniejszej sile. Więc po prostu sami je sobie wyrywamy niż to że olej pobudza włosy do rośnięcia. Zresztą zazdroszczę ci tych 5 wypadających włosów. U mnie zawsze jest minimum 50 .

Hmm, ja zauważyłam, że tak się dzieje po każdym myciu, nie tylko przy zmywaniu olejku.

[yes]

dziewczyny a jak macie juz maseczke z olejku zoltka i nafty albo sam olejek na wlosach to otulacie je ręcznikiem czy czepkiem?? czy raczej utrzymanie cieplej temperatury nie wplywa na jakos dzialania olejku??

[emilcia84]

yes ja nałożłam najpierw folie, potem otulilam recznikiem...

[yes]

kurde wlasnie spojrzałam się na moją naftę i patrzę datę produkcji a tu grudzien '06... a wazna jest 24 miesiące


dobra, trudno... nałożę sam olejek

dziewczyny??

a po zmyciu olejku szamponem mogę nałożyć odżywkę do włosów?? czy nie będzie takiej potrzeby?? bo nie chcę przeciążyć włosów, ale z drugiej strony boję się, że ich nie rozczeszę...


(przepraszam za posta pod postem, ale niebawem go zmywam i potrzebuję szybkiej odpowiedzi..)

?

['Estelle']

Myślę, że możesz nałożyć odżywkę. Ale co do reakcji włosów [obciążenie] trudno przewidzieć. To już musisz sama przetestować.

[emilcia84]

JA musiałam nałożyć, bo nie mogłam wbic szczotki (mam drewnianą...)

[ja85gusiek]

Napisane przez emilcia84

yes ja nałożłam najpierw folie, potem otulilam recznikiem...

Ja robię tak samo

Napisane przez 'Estelle'

Myślę, że możesz nałożyć odżywkę. Ale co do reakcji włosów [obciążenie] trudno przewidzieć. To już musisz sama przetestować.

Ja po zmyciu mikstury najpierw myję szamponem oczyszczającym, a drugi raz wzmacniającym i na to odżywka (do spłukiwania).

[yes]

ja zmyłam rumiankową barwą
pozniej gliss kurem do farbowanych
i dodałam odżywkę elseve z ceramidami i cementem przeciw łamaniu się włosów.


ciekawe czy moje włosy nie 'oklapną'

[ja85gusiek]

Nie powinno być tak źle, moje zrobiły się puszyste, lśniące i miękkie w dotyku

[yes]

zobaczymy jak wyschną

czyli za jakies 2 h.