Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

[ilo16na]

Napisane przez Alexia09

Nie było alkoholu...

Debil, debil, z którym znamy się od jakiś 8 lat, od 3 przyjaźnimy, a od 1,5 mamy się ku sobie (tak przynajmniej myślałam... )

No nie gadaj?
Zero wodeczki pod stolem?
I w ogole szybko sie u was skonczylo...

A chodzicie razem do klasy?
Ja mam tego pecha.. ale z dnia na dzien jest mi lepiej..

[Alexia09]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Alexia nie jesteś głupia w żadnym wypadku!!!!
Dziwna sytuacja on zachowuje się jakby mu na Tobie bardzo zależało przy czym wie że Ty czujesz to samo. A tak naprawdę jest jakaś inna nie mogę tego pojąć. Współczuję Ci bardzo i tule na odległość


Nie mógł Ci wcześniej powiedzieć nie chce być nie fair a cały czas jest nie fair dając Ci nadzieje gestami, tańcem. Eh.

Dzięki

No właśnie...
Gdyby nie te wszystkie gesty to rozumiem. No ale tak?! O co chodzi?!

[Alexia09]

Napisane przez ilo16na

No nie gadaj?
Zero wodeczki pod stolem?
I w ogole szybko sie u was skonczylo...

A chodzicie razem do klasy?
Ja mam tego pecha.. ale z dnia na dzien jest mi lepiej..

Przy naszym stoliku- nie
Skończyło się o 5.30, ja wyszłam po 4.00 (bo DJ wprowadził wszystkich w błąd mówiąć o 3.00, że została godzina zabawy, a że droga z domu na miejsce 100dn zajmuje godzinę to musiałam wcześniej zadzwonić po rodziców, żeby w razie czego nie stać na dworzu i czekać do 5.00 aż planowo po mnie przyjadą...)

Nie chodzimy razem do klasy...
On jest starszy ode mnie o 3 lata

[ilo16na]

Napisane przez Alexia09

Przy naszym stoliku- nie
Skończyło się o 5.30, ja wyszłam po 4.00 (bo DJ wprowadził wszystkich w błąd mówiąć o 3.00, że została godzina zabawy, a że droga z domu na miejsce 100dn zajmuje godzinę to musiałam wcześniej zadzwonić po rodziców, żeby w razie czego nie stać na dworzu i czekać do 5.00 aż planowo po mnie przyjadą...)

Nie chodzimy razem do klasy...
On jest starszy ode mnie o 3 lata

I nic nie piliscie?
U nas nie bylo stolika bez alko(nauczyciele pod stolem tez mieli)

Ja staram sie zapamietac to co bylo dobre na studniowce-nie to co bylo złe.

[kasiencja]

Napisane przez sydunia

dziękuję

ale z 18 zdjeciami? nie bedzie czym, bo nie robie imprezy, zabieram doslownie kilka osob na miasto

nie no, jakieś artystyczne zdjęcia lustrzanką jak zrobisz

Alexia - ale świnia :/
skoro chciał po kolezensku, to od początku mógł po koleżeńsku, a nie dawać Ci ewidentną nadzieję... :/

ale faceci zawsze wykorzystają sytuację, jak jest ładna dziewczyna...

to boli, że dla Ciebie to już jest ewidentnie coś "więcej", a dla faceta coś zupełnie normalnego, na co może sobie pozwolić, a potem o tym zapomnieć...

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Alexia09

Dzięki

No właśnie...
Gdyby nie te wszystkie gesty to rozumiem. No ale tak?! O co chodzi?!

Na pewno nie jesteś mu obojętna, to pewne, bo tak się nie zachowują znajomi wobec siebie. Czuć chemię na odległość.
Z tą drugą to dziwna sprawa... rozmawiacie a nigdy o nikim nie wspominał?

[sosik]

Napisane przez Alexia09

Dzięki

No właśnie...
Gdyby nie te wszystkie gesty to rozumiem. No ale tak?! O co chodzi?!

Ja bym z nim szczerze pogadała o co chodzi, ale tak bez krzyków, wyrzutów itp....bo to jest dziwna sytuacja, macie sie ku sobie, ty jemu tez sie chyba podobasz (sądze to po tych tańcach-przytulancach i różnych miłych gestach) a jednak on mowi że ma kogoś czyli albo on sie spotyka z jakos inna, ale tak naprawde tamtej nie kocha, bo Ty jemu sie podobasz, albo jest totalnym debilem (skłaniam sie do 1 wersji) pogadaj z nim szczerze, powiedz co czujesz i sie zapytaj dlaczego kręci z Tobą, mimo tego że ma jakoś inną...

[kasiencja]

no właśnie - bo to też kwestia tego czy to jest jakaś dziewczyna z którą spotyka się od dawna na poważnie czy jakaś niedawna 'zdobycz'... z drugiej strony może coś do Ciebie czuje, ale nie wie co zrobić z tamtą.. nie wiem...

[ania2510]

I niech mi ktoś powie, że faceci są normalni Po 1 zachowywał się jakby Cię ewidentnie podrywał, może źle to ujęłam ale wiadomo... Po 2 dlaczego w takim razie nie powiedział tego wcześniej, po 3 do cholery skoro spotykanie sie z "taką jedną" nie przeszkadzało mu w łapaniu Cię za tyłek, to niby dlaczego miało mu przeszkadzać w całowaniu?! No Boże....

Już nie mówię, żezachował się jak dupek, bo to widać gołym okiem, ale gdzie są te wszystkie szowonistyczne męskie świnie, które tylko czekają, żeby nas zbałamucić, no gdzie pytam??????? Przecież w 80% oni nawety nie łapią kiedy jesteśmy chętne, dopóki same się nie zabierzemy za to!

Ty zdrowa, on zdrowy, uzębienia w porządku, jesteście coraz bliżej i bliżej i się neicałoujecie- przecież to jest nienormalne z biologicznego punktu widzenia

[Alexia09]

Napisane przez ilo16na

I nic nie piliscie?
U nas nie bylo stolika bez alko(nauczyciele pod stolem tez mieli)

Ja staram sie zapamietac to co bylo dobre na studniowce-nie to co bylo złe.

Nic, zero, null :P
I chyba dużo ludzi nie wnosiło alko...
Jakaś, taka specyfika szkoły

Napisane przez kasiencja

Alexia - ale świnia :/
skoro chciał po kolezensku, to od początku mógł po koleżeńsku, a nie dawać Ci ewidentną nadzieję... :/

ale faceci zawsze wykorzystają sytuację, jak jest ładna dziewczyna...

to boli, że dla Ciebie to już jest ewidentnie coś "więcej", a dla faceta coś zupełnie normalnego, na co może sobie pozwolić, a potem o tym zapomnieć...

Boli, boli...

Napisane przez grudniowa-szatynka

Na pewno nie jesteś mu obojętna, to pewne, bo tak się nie zachowują znajomi wobec siebie. Czuć chemię na odległość.
Z tą drugą to dziwna sprawa... rozmawiacie a nigdy o nikim nie wspominał?

No właśnie nie...
A już na mojej 18nastce było nam bardzo miłooo

_________

Właśnie wrzuciłam te parę zdjęć, które mam zrobione.
Jak któraś chce to niech pisze

[sosik]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Na pewno nie jesteś mu obojętna, to pewne, bo tak się nie zachowują znajomi wobec siebie. Czuć chemię na odległość.
Z tą drugą to dziwna sprawa... rozmawiacie a nigdy o nikim nie wspominał?

Zgadzam się. Nie jestes mu obojętna

Zdjęcia ja chce!

[sydunia]

Alexia porozmawiaj z nim szczerze na spokojnie. popros go o wyjasnienie wszystkiego. i nie mysl o tym za duzo

no i poprosze o zdjecia

[Alexia09]

Napisane przez sosik

Zgadzam się. Nie jestes mu obojętna

Zdjęcia ja chce!

Poleciało

[invissible]

Napisane przez sosik

Ja bym z nim szczerze pogadała o co chodzi, ale tak bez krzyków, wyrzutów itp....bo to jest dziwna sytuacja, macie sie ku sobie, ty jemu tez sie chyba podobasz (sądze to po tych tańcach-przytulancach i różnych miłych gestach) a jednak on mowi że ma kogoś czyli albo on sie spotyka z jakos inna, ale tak naprawde tamtej nie kocha, bo Ty jemu sie podobasz, albo jest totalnym debilem (skłaniam sie do 1 wersji) pogadaj z nim szczerze, powiedz co czujesz i sie zapytaj dlaczego kręci z Tobą, mimo tego że ma jakoś inną...

Właśnie.
Szczera, spokojna rozmowa dużo daje. A poza tym, zapytaj się go, dlaczego dopiero teraz Ci o niej mówi, skoro nie zachowuje się wobec Ciebie "tylko" jak kolega już od bardzo dawna...

I poproszę zdjęcia, jeśli można.

[Alexia09]

Napisane przez sydunia

Alexia porozmawiaj z nim szczerze na spokojnie. popros go o wyjasnienie wszystkiego. i nie mysl o tym za duzo

no i poprosze o zdjecia

Poleciało

Staram się nie myśleć, więc zaraz zabieram się za biologię, lub chemię

[ania2510]

I ja poproszę

[shewa]

Napisane przez sydunia

świetna


Dostałam lustrzankę! jest peikna pogoda, instruktor dal mi w prezencie kwiatka zrobionego na poczekaniu z jakiegos sreberka musze pomalowac paznokcie, potem sie przebrac, przyjdzie TŻ, zjemy torta, widzialam w lodowce szampana/wino posiedzimy sobie, poogladamy cos, popstrykamy zdjecia, a potem idziemy na miasto my + moje kolezanki posiedziec, pogadac i napic sie za moje zdrowie

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez Alexia09

A więc oczywiście chodzi o Pewnego Pana...

Studniówka zapowiadała się moją wymarzoną imprezą. Pewien Pan okazał się gentelmenem: prowadził mnie pod rękę (jak ksieżniczkę na bal ), pomagał zdjąć/założyć płaszcz/bolerko, odsuwał/zasuwał za mną krzesło itp. Co prawda na początku było nudnawo, bo wszystkie polonezy, prezentacje klas, kolacja skończyły się dopiero o 23.30 i dopiero wtedy pozwolili nam wyjść na parkiet. W tym czasie (kolacje, polonez, prezentacje), gdy siedzieliśmy przy stole Pewien Pan trzymał mnie za rękę (i tak ją delikatnie głaskał), a jak oglądaliśmy te wszystkie prezentacje mocno obejmował (kilka razy ręka zjechała mu na mój pośladek, ale nie protestowałam, gdyż nie miałam nic przeciwko temu, bo myślałam, że w końcu się do siebie zbliżamy coraz bardziej...). Było miło. Gdy zaczęły się tańce, Pewien Pan tańczył tylko ze mną (zostałam przez niego obtańcowana) i szybkie i wolne tańce. Obroty, odchylenia itp. Przy wolnych piosenkach mocno mnie przytulał, głaskał policzkiem o policzek... Potem, gdy chcieliśmy zrobić sobie chwilę przerwy, DJ zapowiedział, że teraz będzie piosenka "Chcę tu zostać" i Pewien Pan zaproponował, że może jednak się pobujamy... No i bujaliśmy się, coraz bliżej i bliżej, w pewnym momencie spojrzałam się na niego, zbliżyliśmy nasze twarze, stykaliiśmy się nosami i tak do końca piosenki. Gdy ta się skończyła dostałam buziaka w czoło... Byłam przeszcześliwa, bo myślałam, że w końcu wszystko się układa po mojej myśli. Ale do czasu... Gdy później ruszyliśmy na parkiet, i znów zaczęła lecieć wolna piosenka, Pewien Pan mnie przytulił, a ja doszłam do wniosku że zadam mu pewne pytanie:
Ja: Zastanawiasz się nadal jak smakuję? (wcześniej dużo mi pisał, że jest ciekawy jak smakuję, i że chciałby mnie posmakować...)
On: Tak, ale nie mogę Cię posmakować...
Ja: Dlaczego? (przestraszyłam się trochę...)
On: Bo spotykam się z taką jedną i to było by nie fair w stosunku do Ciebie...
Ja: Aha (łzy w oczach)

Momentalnie odechciało mi się całej imprezy. Zrobiło się niedobrze i słabo. W głowie myśli "to co do cholery miały znaczyć te wszystkie objęcia, trzymanie za ręce, patrzenie w oczy? Czy to było fair?!".
Zrobiłam dobrą minę do złej gry. Na szczęście 100dn miała potrwać jeszcze jakąś godzinę (jak się póżniej okazało 2), więc zadzwoniłam po rodziców, żeby po nas przyjechali...
W drodze powrotnej starałam się wyglądać na szcześliwą i zadowoloną, siedzieliśmy z Pewnym Panem oparci o siebie, na dobranoc dostałam buziaka w policzek.
Wróciłam do domu, umyłam się, położyłam i zaczęłam płakać...
A dzisiaj mam styrany humor, powiedziałam rodzicom, że strasznie źle się czuję (co po części jest prawdą) i mam zamiar przeleżeć cały dzień w łóżku...

Jestem głupia...

Kochana, tak mi przykro
Nie jesteś głupia... każda z nas pomyślała by że jemu zależy, że chce z nami być.
To on zachował sie nie fair. Jak kompletny dupek...
Ale niewiadomo co nim kierowało... też miałam kiedyś podobną sytuacje i po pewnym czasie kompletnie sie wszystko odmieniło.
Ale cokolwiek nim kierowało nie powinien tak postępować


A tak myślałam że u was będzie mało alkoholu Z tym, że ja nie widze w tym nic złego i dziwnego. U mnie fakt, alkohol był u niektórych, ale ja nic nie piłam. Nie sztuką jest sie dobrze bawić z alkoholem a bez niego
I teraz bede złośliwa tak jak jedna ze szkół. Ciekawe jak tam sie nasza cudowna, najlepsza w świecie 'jedyneczka' bawiła


Ilona wybacz ale twoja sytuacja jest mało podobna do sytuacji Alexii. Przynajmniej wg. mnie...

[Alexia09]

Napisane przez invissible

Właśnie.
Szczera, spokojna rozmowa dużo daje. A poza tym, zapytaj się go, dlaczego dopiero teraz Ci o niej mówi, skoro nie zachowuje się wobec Ciebie "tylko" jak kolega już od bardzo dawna...

I poproszę zdjęcia, jeśli można.

Postaram się z nim pogadać, co nie będzie łatwe, bo on albo pracuje, albo uczy się...
A na gadu nie chcę...

Poleciało

[kasiencja]

też proszę fotki

[sosik]

Alexia ale z Ciebie laska!! Ślicznie wyglądałaś

[Flames]

Alexia nie ma co się przejmować takim niedojrzałym dzieciakiem
Ja też chętnie zobaczę jak wyglądałaś

[Alexia09]

Napisane przez ania2510

I ja poproszę

Poleciało

Napisane przez shewa

Wszystkiego najlepszego



Kochana, tak mi przykro
Nie jesteś głupia... każda z nas pomyślała by że jemu zależy, że chce z nami być.
To on zachował sie nie fair. Jak kompletny dupek...
Ale niewiadomo co nim kierowało... też miałam kiedyś podobną sytuacje i po pewnym czasie kompletnie sie wszystko odmieniło.
Ale cokolwiek nim kierowało nie powinien tak postępować


A tak myślałam że u was będzie mało alkoholu Z tym, że ja nie widze w tym nic złego i dziwnego. U mnie fakt, alkohol był u niektórych, ale ja nic nie piłam. Nie sztuką jest sie dobrze bawić z alkoholem a bez niego
I teraz bede złośliwa tak jak jedna ze szkół. Ciekawe jak tam sie nasza cudowna, najlepsza w świecie 'jedyneczka' bawiła


Ilona wybacz ale twoja sytuacja jest mało podobna do sytuacji Alexii. Przynajmniej wg. mnie...

A jak się odmieniło? Na + czy -?

No ja bym się zdziwiła, jakby było dużo alko
Ja nie brałam, bo potrafię bawić się bez
Ach cudowna jedyneczka ^^ Słyszałam od koleżanki, że jedna dziewczyna tak się upiła, że jej się potem film urwał i nic nie pamięta

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Alexia09

Właśnie wrzuciłam te parę zdjęć, które mam zrobione.
Jak któraś chce to niech pisze

Ja poproszę.

Porozmawiaj z nim kiedyś, tak na spokojnie. Niech Ci to wyjaśni bo należy Ci się wyjaśnienie.

[Alexia09]

Napisane przez kasiencja

też proszę fotki

Poleciały

Napisane przez sosik

Alexia ale z Ciebie laska!! Ślicznie wyglądałaś

Dzięki

Napisane przez Flames

Alexia nie ma co się przejmować takim niedojrzałym dzieciakiem
Ja też chętnie zobaczę jak wyglądałaś

Postaram się
A fotki poleciały

[ania2510]

Mmmmmrraaauuuuu jaka z Ciebie seksowna istota! On musi być ślepy na jedno oko inaczej nie umiem tego wyjaśnić..... A tak btw to fajną mieliście salę, tzn fajnie ozdobioną

[shewa]

Napisane przez Alexia09

Poleciało



A jak się odmieniło? Na + czy -?

No ja bym się zdziwiła, jakby było dużo alko
Ja nie brałam, bo potrafię bawić się bez
Ach cudowna jedyneczka ^^ Słyszałam od koleżanki, że jedna dziewczyna tak się upiła, że jej się potem film urwał i nic nie pamięta

ODmieniło się tak, że teraz mamy 2 lata i 8 miesiecy niedługo
Moge ci po krótce opisac na PW jak to było jesli chcesz.
I prosze o zdjęcia!

Taaak jedyneczka Najlepsze są ich komentarze pod ich filmikiem ze studniowki, oczywiscie na nasz temat. Bo wszystko było lepsza niż 'dwójka' Nie wiem co im daje to wywyższanie się. Wyżej srają niż mają
Przeszkadzała im nawet nasza tanczaca zakonnica i nauczyciele wywijający na parkiecie Podobno wszyscy byli podpici ( tylko że u nas to ciągle są jakieś jaja i sie nas pytają nauczyciele co pijemy, wiec to że cos tam zobaczyli to zaden dowód )

[grudniowa-szatynka]

Alexia uroczo wyglądałaś, nie dziw że On nie mógł się od Ciebie odkleić. Co nie zmienia faktu, że jest dupkiem.

[Alexia09]

Napisane przez ania2510

Mmmmmrraaauuuuu jaka z Ciebie seksowna istota! On musi być ślepy na jedno oko inaczej nie umiem tego wyjaśnić..... A tak btw to fajną mieliście salę, tzn fajnie ozdobioną

Dzięki
To co tutaj widać, to tylko mały fragmencik. Generalnie sala (a raczej namiot ) wyglądała bosko, gdzieniegdzie były takie stuczne drzewka przystrojone złotymi lampkami, na środku stała fontanna, a wchodziło się do sali dużymi schodami, ozdobionymi po bokach jakimiś kwiatami
Aaa, no i wszędzie wisiały złote lampki
Klimat niesamowity
W sumie jak tam weszłam, to przestałam żałować, że mamy 100dn w "jakimś namiocie"

Napisane przez shewa

ODmieniło się tak, że teraz mamy 2 lata i 8 miesiecy niedługo
Moge ci po krótce opisac na PW jak to było jesli chcesz.
I prosze o zdjęcia!

Taaak jedyneczka Najlepsze są ich komentarze pod ich filmikiem ze studniowki, oczywiscie na nasz temat. Bo wszystko było lepsza niż 'dwójka' Nie wiem co im daje to wywyższanie się. Wyżej srają niż mają
Przeszkadzała im nawet nasza tanczaca zakonnica i nauczyciele wywijający na parkiecie Podobno wszyscy byli podpici ( tylko że u nas to ciągle są jakieś jaja i sie nas pytają nauczyciele co pijemy, wiec to że cos tam zobaczyli to zaden dowód )

Dałaś mi nutkę optymizmu
Jak chcesz to napisz na PW

Mogę prosić link do filmików z jedyneczki?

Aaa, my mamy takiego świetnego księdza.
Jak przyszedł się z nami przywitać i powiedziałam Pewnemu Panu, że to ksiądz, i jak później zobaczył jak ks. wiwija na parkiecie to szczęka mu opadła

[Alexia09]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Alexia uroczo wyglądałaś, nie dziw że On nie mógł się od Ciebie odkleić. Co nie zmienia faktu, że jest dupkiem.

Dzięki
________

Ech, idę z siostrą obejrzeć "Zmierzch"

[kasiencja]

Alexia, genialna sukienka *_*