Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

[onaella]

czesc

ja nie dawno wstalam (ale pamiętajmy o innym czasie tutaj, godzina to godzina ale zawsze
a i rano tzn okolo 6.30 wyprawialm Tz do pracy, pyszne śniadanko i kawusia


a i musze Wam powiedziec ze w nocy jak juz spalismy Tż tak strasznie mocno tulil sie do mnie, ze nie wiem, do tego przez sen calowal mnie a to w plecki, a to w glowe, tzn calusy dawal
zawsze czesto w nocy mnie obejmowal czy gdzies sie przytual ale dzis to bylo wyjatkowe ciezko mi to opisac ale gdy sie wtulal sprawial wrazenie takiego wytesknionego i jak by sie czegos obawial, nie chcial mnie w ogole pusisc, nawet jak sie przekrecalam to zaraz szybko przytulal sie spowrotem znam Go dobrze i wiem, ze do takich co by sie czesto aby tulili nie nalzey, nawet w nocy jak spimy razem to przed zasnieciem chwile sie poprzytulamy a potem czesto odwracamy sie tyleczkami i zasypiamy a dzis tak nie bylo, dlatego dziwne mi sie to wydalo, ale wiem ze bylo szczere i ze mu tego brakowalo

no i nie powiem, mi tez bylo super gdy sie przebudzalam i mialam Go takblizko siebie


ide teraz na sniadanko, aha i jeszcze jak zwykle dziekuje za to co piszecie do mnie

[obca7]

Witajcie
Mój tż nie czyta wizażu, ale stwierdził kiedyś, że założy sobie konto i założy nowy wątek. Ciekawe jaki miałby tytuł?? Pewnie " Mamy jeszcze czas-pan młody 2010":P hehehehe

[kubusewa]

Napisane przez onaella

czesc

ja nie dawno wstalam (ale pamiętajmy o innym czasie tutaj, godzina to godzina ale zawsze
a i rano tzn okolo 6.30 wyprawialm Tz do pracy, pyszne śniadanko i kawusia


a i musze Wam powiedziec ze w nocy jak juz spalismy Tż tak strasznie mocno tulil sie do mnie, ze nie wiem, do tego przez sen calowal mnie a to w plecki, a to w glowe, tzn calusy dawal
zawsze czesto w nocy mnie obejmowal czy gdzies sie przytual ale dzis to bylo wyjatkowe ciezko mi to opisac ale gdy sie wtulal sprawial wrazenie takiego wytesknionego i jak by sie czegos obawial, nie chcial mnie w ogole pusisc, nawet jak sie przekrecalam to zaraz szybko przytulal sie spowrotem znam Go dobrze i wiem, ze do takich co by sie czesto aby tulili nie nalzey, nawet w nocy jak spimy razem to przed zasnieciem chwile sie poprzytulamy a potem czesto odwracamy sie tyleczkami i zasypiamy a dzis tak nie bylo, dlatego dziwne mi sie to wydalo, ale wiem ze bylo szczere i ze mu tego brakowalo

no i nie powiem, mi tez bylo super gdy sie przebudzalam i mialam Go takblizko siebie


ide teraz na sniadanko, aha i jeszcze jak zwykle dziekuje za to co piszecie do mnie

No królewienko.. a mówiłam, że wszystko będzie dobrze
och.. jak to dobrze widzieć Happy Ending
Samoa zaraz tu wszystkich przepraszaj że nie wierzyłaś, ze im się uda

[centipede]

Napisane przez Alunna

Dziewczyny jako że zbliżają się walentynki jak spędzacie ten dzień i co szykujecie dla swoich TZ Ja właśnie przeszukuje allegro i mam milion pomysłów na prezent dla siebie gorzej z facetem
Podzielcie się fajnymi pomysłami

A tak swoją drogą dziś dowidziałam się ze 4 dziewczyny ode mnie z grupy wychodzą za mąż w 2010 dwie z nich w ten sam dzień co ja. Widzę, że będzie się działo znajomych podzielić trzeba będzie na pół no i panieńskie musimy zrobić razem.

Niezły numer! żeby z jednej grupy 3 w ten sam dzień
U nas Walentynki będą jedyne w swoim rodzaju bo mamy tzw zmówiny pierwsze ustaliliśmy kiedy będą a później patrzymy a to WALENTYNKI uroczo
A poza tym mój TŻ dostanie dwie książki, brakuje mu właśnie tych dwóch do kolekcji

Onaella trzymam kciuki!!!!!!!!! Super, że jesteś z nami znowu

[Samoa]

Napisane przez kasiulass89

wszystko?????? zaczynajac od sali przez zaproszeniea suknie kwiaty itp itd???? jeeeny to ja taka zacofana

bez przesadypo co mi półtora roku pred kwiaty i zaproszenia

Napisane przez szana

No serio tu bardzo cicho dziś
Lain udanej randki życzę
a co myślicie o koronkowych sukniach?
narazie lecę bo moje Słońce niedługo przyjdzie

ja nie moge miec korornkowej, bo tz się nie podoba i już, bo mówi, ze to wyglada jak firanka

Napisane przez can't be perfect

hej dziewczynki

dzisiaj miałam absolutorium potem z TZtem zaprosilismy moich rodziców, jego mame i siostrę na obiadek i kawusię kurcze nie wierzę że skończyłam juz tą skzołę


a o czym pisałyście przez ostatnie ponad 10 stron?

a co to jest absolutoriumBo z tego co ja wiem to absolutorium ma się gdy zaliczy sie wszystkie egzamy bez obrony pracki...

Napisane przez tatarata

wicie co ja jakos mam obawy do wieczoru kawalerskiego mojego TZ jeszcze kupa czasu do naszego slubu, ale wiem co wyprawiali na wieczorach jego kolegow- nic fajnego i powiem wam ze bardzo mnie to meczy i nie mam pojecia co zrobic, ufam mu ale wiem tez ze jak porzadnie wypije to potrafi byc niegrzeczny a sciaslej to nie kontroluje sie

ja na szczęście nie mam, bo mój tz ani się jakas tania panienka nie podnieci ani nie tknie a poza tym mój brat robi mu wieczór kawalrski a mam normalnego brata
Szczerze to dziwne, że masz takie obawy co do faceta, z którym masz brac slub...

Napisane przez lain

oj to moj na kacu to wali teksty roku. nic tylko zapisywac i ogolnie ma swietny humor i najchetniej kontunuowalby impreze

no ja własnie w sobote zapisywałam jego mądrości, ale po pijaku był

Napisane przez merriel

A tak z innej beczki - na pewno macie jakieś swoje ulubione strony www, które regularnie odwiedzacie (poza wizażem oczywiście) - podzielcie się adresami!
Ja prawie codziennie zaglądam tutaj:
http://icanhascheezburger.com/
są jeszcze pieski, ale koty jakoś bardziej mnie śmieszą
Poza tym jeszcze:
http://bash.org.pl
Czekam na wasze propozycje!

ja onet, strona wydziału i już A na bashu to mój tz siedzi

Napisane przez Alunna

Dziewczyny jako że zbliżają się walentynki jak spędzacie ten dzień i co szykujecie dla swoich TZ Ja właśnie przeszukuje allegro i mam milion pomysłów na prezent dla siebie gorzej z facetem
Podzielcie się fajnymi pomysłami

my jeziemy do pragi i to są nasze walentynki, pewnie pójdziemy na kolację albo piwko wieczorkiem i spacerek a później będzie wiadomo co

Napisane przez lain

e to moj TZ w ogole nie odczuwa tego, ze siedze na Wizazu wie tylko, ze sie wypowiadam na jakims babskim forum, a ja czasem mu powiem co wyczytalam ciekawego... czesto mu przekazuje co tam ciekawego mi Samoa powie, ale to dlatego, ze mamy tego samego fotografa, ten sam zespol i prawdopodobnie tego samego kamerzyste, wiec to takie przydatne dla nas informacje

dobra, ja sie zmywam na wpisowe łowy mam nadzieje, ze gladko pojdzie bez wiekszych kolejek

mój tez nie odczuwa, bo siedze albo jak jestem sama u niego albo u siebie, albo jak on cos robi. Raz czy dwa mi sie zdarzyło przy nim tu pisac. Bo tak to właśnie wie, że się udzielam, na pewno nie wie, że z taką czestotliwościaCzasem mu powiem jakiegos newsa w stylu mega rozstępy na brzuchu, albo organista z cennikiem a tak to własnie weselnie jak pasożyt korzystam z wiedzy Lain,ale ja jestem dobry pasożyt, bo czasem też newsa zarzucęW sumie Lain Ty będziesz miała fajnie, bo ja biore ślub przed Tobą to zdjęcia zobaczycie i będziecie mogli podjechac zespół zobaczyc na żywo,a i wyniki pracy kamerzysty może Wam się uda
A mój indeks jest nie wiem gdzie i sam sobie zbiera wpisy

Od soboty jest u mnie rodzinka tz, powiem Wam, że jest bardzo miło i wesołoTeraz tz ich zostawił w aqua parku i jedzie pozałatwiac sprawy a ja zostałam w domku i sobie spokojnie wezmę prysznic, posprzatam i posiedzę na wizażu Wracają dopiero na obiad, więc mam chwile wolną. W ogóle to ciesze się, że nasi rodzice sie lubia i jest taka fajna atmosfera.

Onaella baaaardzo sie cieszę

[aniolekKB]

Napisane przez Alunna

Dziewczyny jako że zbliżają się walentynki jak spędzacie ten dzień i co szykujecie dla swoich TZ Ja właśnie przeszukuje allegro i mam milion pomysłów na prezent dla siebie gorzej z facetem
Podzielcie się fajnymi pomysłami

W tym roku u nas Walentynki będą inne niż wcześniej. Przyjeżdża moja kumpela z GB i pewnie pójdziemy wszyscy razem na imprezkę Tam właśnie powiem o naszym dniu i poproszę moją koleżankę, żeby została moją świadkową
Prezentów za bardzo nie planujemy. Najwyżej mu portfel kupię, bo mu się rozwala ten co ma. Teraz trzeba szpurować (zbierać) kasę na wesele i mieszkanie. Wyszalejemy się po ślubie

Napisane przez kubusewa

No u mnie jest tylko .. co Ty robiłaś cały dzień.. pewno znowu na wizażu siedziałaś.....aż żal zaprzeczyć

Jakbym mojego słyszała

Onaella, super że już wszystko OK. Jednak spotkanie wiele daje Powodzenia

[polaszka]

TZjozi dobre

[centipede]

Aniołku Wy dzisiaj idziecie do doradcy prawda? A próbowaliście sami chodzić po bankach? Pytam, bo niestety znam przypadki kiedy udawało się znaleźć samemu bank z lepszą ofertą niż proponował doradca.

[aniolekKB]

Napisane przez centipede

Aniołku Wy dzisiaj idziecie do doradcy prawda? A próbowaliście sami chodzić po bankach? Pytam, bo niestety znam przypadki kiedy udawało się znaleźć samemu bank z lepszą ofertą niż proponował doradca.

Doradca ma dzisiaj zadzwonić z proponowaną ofertą dla nas. Sam nam mówił, że mamy się zorientować w dwóch bankach, które były polecane przez dewelopera. Porównamy oferty i wybierzemy najlepszą Poza tym ten doradca to tak jakby nasz znajomy, więc mam nadzieję, że by nas nie oszukał

PS. Dzięki za troskę i podpowiedzi

[Karlain]

Napisane przez onaella

czesc

ja nie dawno wstalam (ale pamiętajmy o innym czasie tutaj, godzina to godzina ale zawsze
a i rano tzn okolo 6.30 wyprawialm Tz do pracy, pyszne śniadanko i kawusia


a i musze Wam powiedziec ze w nocy jak juz spalismy Tż tak strasznie mocno tulil sie do mnie, ze nie wiem, do tego przez sen calowal mnie a to w plecki, a to w glowe, tzn calusy dawal
zawsze czesto w nocy mnie obejmowal czy gdzies sie przytual ale dzis to bylo wyjatkowe ciezko mi to opisac ale gdy sie wtulal sprawial wrazenie takiego wytesknionego i jak by sie czegos obawial, nie chcial mnie w ogole pusisc, nawet jak sie przekrecalam to zaraz szybko przytulal sie spowrotem znam Go dobrze i wiem, ze do takich co by sie czesto aby tulili nie nalzey, nawet w nocy jak spimy razem to przed zasnieciem chwile sie poprzytulamy a potem czesto odwracamy sie tyleczkami i zasypiamy a dzis tak nie bylo, dlatego dziwne mi sie to wydalo, ale wiem ze bylo szczere i ze mu tego brakowalo

no i nie powiem, mi tez bylo super gdy sie przebudzalam i mialam Go takblizko siebie


ide teraz na sniadanko, aha i jeszcze jak zwykle dziekuje za to co piszecie do mnie

super!!!!!!!!! cieszymy się wszystkie

Napisane przez obca7

Witajcie
Mój tż nie czyta wizażu, ale stwierdził kiedyś, że założy sobie konto i założy nowy wątek. Ciekawe jaki miałby tytuł?? Pewnie " Mamy jeszcze czas-pan młody 2010":P hehehehe

hahaha , dobre, dobre

Napisane przez kubusewa

No u mnie jest tylko .. co Ty robiłaś cały dzień.. pewno znowu na wizażu siedziałaś.....aż żal zaprzeczyć

ja całymi dniami nie siedzę, ale zdarzyło mu sie powiedzieć, co robiłaś cały dzień? na wizazu siedziałaś, i co ty tam wyczytałaś? hehehe

Napisane przez merriel

Też dzisiaj ćwiczyłam Sesja się kończy, czas zadbać o siebie, bo nie podoba mi się, jaka bez formy ostatnio jestem.. Od razu się lepiej czuję jak się trochę poruszałam

A tak z innej beczki - na pewno macie jakieś swoje ulubione strony www, które regularnie odwiedzacie (poza wizażem oczywiście) - podzielcie się adresami!
Ja prawie codziennie zaglądam tutaj:
http://icanhascheezburger.com/
są jeszcze pieski, ale koty jakoś bardziej mnie śmieszą
Poza tym jeszcze:
http://bash.org.pl
Czekam na wasze propozycje!

eeee ja nic fajnego nie wymyślę..... od kilku lat siedzę na stronach związanych z moim zawodem(nie będę zanudzać) , tłumaczę teksty z angielskiego (ostatni rok studiów chyba tylko na tym siedziałam i podczytywałam wizaż w m-dzy czasie- kupuję dużo kosmetyków i nowinki, recenzje musiałam znać) wogóle teraz czekam na przesyłkę z Apteki zamówiłam Avene do ciała, bo mam atopowe zapalenie skóry, które mnie cyklicznie nęka w ciągu roku, niestety te produkty sa drogie, a trzeba je mieć) po za tym siedze na onecie, czytam wiadomości, bardzo rzadko jakieś ploteczki- ale to zazwyczaj takie durnoty są, że żal czytać i tracic na to czas,.... często modę oglądam....
ogólnie: stronki zawodowe (na 1 m-cu) Wizaż -kosmetyki, uroda, moda - to dla relaksu, no a teraz to stronki ze sukniami ślubnymi i wszytskim co się wiąże ze ślubem

-a ta stronka z kotkami i pieskami jest świetna!


aaa i ja też ostatnio sobie ćwiczę, nie wiem kiedy przytyłam 7 kg, mój TŻ bardzo się cieszy z tego, więc nie wiem czy chce mi się zrzucać te kg TŻ lubi jak jest za co złapać

[centipede]

Napisane przez aniolekKB

Doradca ma dzisiaj zadzwonić z proponowaną ofertą dla nas. Sam nam mówił, że mamy się zorientować w dwóch bankach, które były polecane przez dewelopera. Porównamy oferty i wybierzemy najlepszą Poza tym ten doradca to tak jakby nasz znajomy, więc mam nadzieję, że by nas nie oszukał

PS. Dzięki za troskę i podpowiedzi

Tak więc trzymam kciuki, żeby wszystko się udało!

Ze stronek, które codziennie oglądam to wizaż, wiadomości na gazeta.pl i poczta

[tancerka212]

hej dziewczyny podczytywałam was aby w weekend a teraz wreszcie mam czas cos napisać bo jak tż jest koło mnie to jakoś wolę się na niego rzucić niż na klawiature tż wie że tu siedzę ale że razem spędzamy tylko weekendy więc się cieszy że mam tak znakomite towarzystwo w tygodniu wieczorami hehehe teraz mamy tydziec cały dla siebie więc pewnie nie będę tu spędzać wieczorów

z tego co pamietam to Onaella super że do nas powróciłaś i że już wszystko jest dobrze teraz starajcie się dbać o nowe uczucie i będzie weselicho za roczek jak ta lala!!!


a ja sobie siedze w domku swoim własnie i dbam o siebie bo przez sesje się zapuściłam hehehe stópki zrobiłam i są takie mięciutkie, zadbane i paznokcie może sobie czerwone zaraz zrobię a potem będę się ciapać wszystkimi maseczkami do twarzy jakie tylko mam

a dziś od rana jeszcze przeglądałyśmy zdjęcia z siostrą do albumu na prezent dla mnie i tżta i uzbierałyśmy ze sto do wywołania i siostra sama będzie go ozdabiać moja artystka mała i sama nam go zrobi tylko mamy nasze wspólne zdjęcia pogromadzic ile jest stron w takim albumie gdzie zdjęcia sie wkleja??? 50??? bo nie wiem ile tych fotek potrzeba... tak ze 3-4 na każdej stronie chyba fajnie by było zeby zapełnić przestrzen więc ze 150 fotek mam szykowac??? ktoras ma taki album zeby mniej wiecej mi powiedziec ile tego mam wybrac?? mam 100 wspólnych fotek z tżtem więc jeszcze 50 muszę znaleźć ale to już u niego poszukam bo tez ma nasze fotki gdzies


ale się ciesze- mam tydzien spokoju i wreszcie mogę myslec sobie do woli o ślubie, weselu i urządzaniu mieszkanka

[aniolekKB]

Napisane przez centipede

Tak więc trzymam kciuki, żeby wszystko się udało!

Ze stronek, które codziennie oglądam to wizaż, wiadomości na gazeta.pl i poczta

Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć

A co do stronek, to u mnie króluje: wizaż, forumavon, onet, wp, grzenda.pl , n-k, kartuzy-info (trzeba być na bieżąco z cenami mieszkań ) i czasami allegro

[kaska87]

witam
zaraz idę zapisać się do fryzjera bo już mnie włosy zaczynają denerwować-chcę je troszkę pocieniować
u mnie na roku też duuuzo slubów w 2010

a to chyba o tą suknię chodziło
http://www.slubne.pl/index.php?pid=3...ry_id=&shift=2

Centipede już poprawiłam kalendarz...sprawdzcie czy się zgadza

[centipede]

Kasia nie wiem tylko czy Kasiulass ma ślub 24 czy 31 bo z tego, co pamiętam to miało nas być 3 na 24 A suknia, którą wkleiłaś, piękna! I napewno będzie ładnie podkreślać figurę

Tancerko nie mam pojęcia jak to z tymi zdjęciami

EDIT: chyba jednak tatarata była na 24 a nie Kasiulass, kurcze nie wiem

[Alunna]

Onaella bardzo się cieszę

[lusmarija]

Napisane przez onaella

czesc

ja nie dawno wstalam (ale pamiętajmy o innym czasie tutaj, godzina to godzina ale zawsze
a i rano tzn okolo 6.30 wyprawialm Tz do pracy, pyszne śniadanko i kawusia


a i musze Wam powiedziec ze w nocy jak juz spalismy Tż tak strasznie mocno tulil sie do mnie, ze nie wiem, do tego przez sen calowal mnie a to w plecki, a to w glowe, tzn calusy dawal
zawsze czesto w nocy mnie obejmowal czy gdzies sie przytual ale dzis to bylo wyjatkowe ciezko mi to opisac ale gdy sie wtulal sprawial wrazenie takiego wytesknionego i jak by sie czegos obawial, nie chcial mnie w ogole pusisc, nawet jak sie przekrecalam to zaraz szybko przytulal sie spowrotem znam Go dobrze i wiem, ze do takich co by sie czesto aby tulili nie nalzey, nawet w nocy jak spimy razem to przed zasnieciem chwile sie poprzytulamy a potem czesto odwracamy sie tyleczkami i zasypiamy a dzis tak nie bylo, dlatego dziwne mi sie to wydalo, ale wiem ze bylo szczere i ze mu tego brakowalo

no i nie powiem, mi tez bylo super gdy sie przebudzalam i mialam Go takblizko siebie


ide teraz na sniadanko, aha i jeszcze jak zwykle dziekuje za to co piszecie do mnie

ile optymizmu Elu w Tobie od razu widać, ze humor o niebo lepszy i tak trzymać

a jak kiedys tfu tfu przyjdą te cięższe chwile to sobie Kochana zerknij na post 2251 a od razu lepiej na serduchu się zrobi

[onaella]

Tancerko co do albumu to wg mnie nie ma co dawać bardzo dużo zdjęc (uwzam ze 100 które już masz przygotowane w zupełności wystarczy), lepiej układać je tematycznie np po 2 czy 3 na stronie i dodatkowo dawać opisy, cytaty czy inne ciekawe teksty.
nie wiem czy masz taki album gdzie zdjęcia się wkłada czy do przyklejania, jeżeli taki do przyklejania to masz morze możliwości
Fajnie wyglada np coś takiego: macie przypuśćmy zdjęcie w jakimś ciekawym miejscu, np. morskie oko i obok zdjęcia króciutko napisane fajną czcionką właśnie o morskim oku,a do tego data kiedy było zrobione zdjęcie
widziałabym ten album jako kronikę na przykład. Nie wiem czy chcesz coś takiego ale wydaje mi się fajną pamiątką
do tego jak będzie utrzymany w podobnej kolorystyce albo będzie zachowana jakaś jedna technika którą będzie zrobiony doda jeszcze więcej uroku


jak coś to pisz

[lain]

Napisane przez jozia

No ale dla niego to nie wiem... Mówi ze jakąś bluzke albo koszule zebym mu kupiła.... Ale może macie też inny pomysł??

moj TZ na najblizsze okazje dostanie: spinki do mankietow, portfel, jakis niebieski/granatowy krawat, kask snowboardowy

Napisane przez Karlain

aaa i ja też ostatnio sobie ćwiczę, nie wiem kiedy przytyłam 7 kg, mój TŻ bardzo się cieszy z tego, więc nie wiem czy chce mi się zrzucać te kg TŻ lubi jak jest za co złapać

moj tez uwaza, ze lepiej troche wiecej niz za malo
i co ciekawe moj za duzy tylek jest jedna z jego ulubionych czesci mojego ciala

choc ja uwazam, ze lepiej jak jest w sam raz

Napisane przez tancerka212

ile jest stron w takim albumie gdzie zdjęcia sie wkleja??? 50??? bo nie wiem ile tych fotek potrzeba... tak ze 3-4 na każdej stronie chyba fajnie by było zeby zapełnić przestrzen więc ze 150 fotek mam szykowac??? ktoras ma taki album zeby mniej wiecej mi powiedziec ile tego mam wybrac?? mam 100 wspólnych fotek z tżtem więc jeszcze 50 muszę znaleźć ale to już u niego poszukam bo tez ma nasze fotki gdzies

to zalezy jaki album kupisz sa wersje z rozna iloscia stron, rozna wielkoscia kart itp ja mysle podobnie jak Onaella, ze nie ma co za duzo dawac. no i fajnie wlasnie byloby jakos te zdjecia opisac czy cos takiego
ja rodzicom tez dam album, ale tylko ze zdjeciami ze slubu

wlasnie sie mnie ojciec zapytal zdziwiony czemu bierzemy osobno kamerzyste i fotografa

[tancerka212]

Napisane przez onaella

Tancerko co do albumu to wg mnie nie ma co dawać bardzo dużo zdjęc (uwzam ze 100 które już masz przygotowane w zupełności wystarczy), lepiej układać je tematycznie np po 2 czy 3 na stronie i dodatkowo dawać opisy, cytaty czy inne ciekawe teksty.
nie wiem czy masz taki album gdzie zdjęcia się wkłada czy do przyklejania, jeżeli taki do przyklejania to masz morze możliwości
Fajnie wyglada np coś takiego: macie przypuśćmy zdjęcie w jakimś ciekawym miejscu, np. morskie oko i obok zdjęcia króciutko napisane fajną czcionką właśnie o morskim oku,a do tego data kiedy było zrobione zdjęcie
widziałabym ten album jako kronikę na przykład. Nie wiem czy chcesz coś takiego ale wydaje mi się fajną pamiątką
do tego jak będzie utrzymany w podobnej kolorystyce albo będzie zachowana jakaś jedna technika którą będzie zrobiony doda jeszcze więcej uroku


jak coś to pisz

tak, chcę taki z wklejanymi zdjęciami, siostra wymyśliła że zrobi nam taki i dodatkowo podpisze fajnymi komentarzami fotki, coś narysuje przy nich śmiesznego jak będzie pasowało do sytuacji.. myślę że format A4 będzie ładnie wyglądał na półce z moimi wysokimi ksiażkami kiedyś.. coś takiego mi się marzy ale jutro z siostrą się przejdę po mieście i zrobimy wywiad śledczy jak to wygląda na żywo i jak nam sie spodoba to kupimy a jak nie to może zmienimy naszą wizję... w zasadzie to ja nie mam wizji- mi się po prostu bedzie podobało bo uwielbiam ogladać albumy ze zdjęciami

a przypomniało mi się że niedawno dyskutowałyście o tym że zdjęcia ze studia są nudne i sztuczne... otóż ja też tak myślałam dopóki nie zobaczyłam albumu kuzynki która miała w zeszłym roku ślub- były bossssskie!!! mówiła że kupa kasy na to poszła ale efekt powalający- zdjęcia są obłędne... szkoda ze takich fotografów jest bardzo mało i ciężko ich odnaleźć w tłumie szczególnie jak nie mają stron www....

ale tu cisza jakas- czyżby panny młode ledwo co żyły po sesji??? ja własnie wyciapałam włosy pianką i mi się taaakie słodkie loczki zrobiły tżcik bedzie szczęśliwy bo uwielbia moje długie loki... ale dopiero za 2 godziny do niego jadę bo siedzi w garażu i naprawia komuś autko... przybajmniej mam pewność ze bedzie miał dobry humorek bo zawsze jak podłubie w aucie to juz szczęście niepojęte a jak jeszcze kase za to dostanie to juz całkiem...


mama mi powiedziała że chyba musimy sobie pojechać we trzy(ja mama i siostra) i połazić po salonach z sukniami ślubnymi i poprzymierzac bardzo mi sie ten pomysł podoba

[aniolekKB]

Napisane przez tancerka212

mama mi powiedziała że chyba musimy sobie pojechać we trzy(ja mama i siostra) i połazić po salonach z sukniami ślubnymi i poprzymierzac bardzo mi sie ten pomysł podoba

To fajną masz mamuśkę Moja mnie przed chwilą zdołowała, że mam za dużo gości i, że nie będzie nas stać na to wesele

[tancerka212]

Napisane przez aniolekKB

To fajną masz mamuśkę Moja mnie przed chwilą zdołowała, że mam za dużo gości i, że nie będzie nas stać na to wesele

ehhh nie martw się mamą... mama na pewno nie chce na złe... a sami płacicie za wesele? jak tak to nie przejmuj się niczym- wszystko da się zrobić

mnie wczoraj naszły dylematy... czy właśnie nie obciąć trochę listy gości... ale w sumie nie wiem juz sama... wiem tyle ze na mojej sali cena jest zależna od liczby gosci- powyzej 170 osob jest po 145zł za osobę a poniżej 150zł za osobę. więc jak nie będę miała 170 osob to bede musiala za każdego 5zł wiecec płacic--> powiedzmy 165*5zł to 825 zł.... czyli tyle co 5 osob aby... więc chyba nie ma co na siłę zapraszac ponad 180 osob bo wcale taniej w ogolnych kosztach nie bedzie... wyślę zaproszenia wszystkim z listy ale juz nawet wiem kto z nich nie przyjdzie.. niemniej jednak wyślę zaproszenia zeby nie było...



a co do przymierzania sukien to kurczę już nie mogę się doczekac

Onaella a ty w Papa Michael mierzyłaś sobie suknie tak prosto z ulicy ptrzychodząc czy zpisywałąs sie wczesniej???

[Karlain]

no własnie lain, lepiej więcej niż mniej
ale pojawił się jeden problem, TŻ kupił mi w tamtym roku sukieneczkę, której nie miałam okazji założyć, bo albo zapomniałam ją wziąśc, albo własnie nie nadawała się na konkretne wyjście
teraz kiedy przytyłam wydaje mi się ciasna :/ bo TŻ mi przypomniał, że na poproawiny mogłabym w niej wystąpić, albo w podobnej bo w tej ładnie wyglądam
podaje link na Allegro abyście mogły ją oblookać

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=541767143


niestety kiedy TŻ ją kupywał kosztowała znacznie drożej, a teraz zastanawiam się, czy chudnąc, czy nie, ale nie ma po bo mi sie tak jak teraz podoba, tylko szkoda mi tej kiecuszki

[gosica502]

Napisane przez onaella

czesc

ja nie dawno wstalam (ale pamiętajmy o innym czasie tutaj, godzina to godzina ale zawsze
a i rano tzn okolo 6.30 wyprawialm Tz do pracy, pyszne śniadanko i kawusia


a i musze Wam powiedziec ze w nocy jak juz spalismy Tż tak strasznie mocno tulil sie do mnie, ze nie wiem, do tego przez sen calowal mnie a to w plecki, a to w glowe, tzn calusy dawal
zawsze czesto w nocy mnie obejmowal czy gdzies sie przytual ale dzis to bylo wyjatkowe ciezko mi to opisac ale gdy sie wtulal sprawial wrazenie takiego wytesknionego i jak by sie czegos obawial, nie chcial mnie w ogole pusisc, nawet jak sie przekrecalam to zaraz szybko przytulal sie spowrotem znam Go dobrze i wiem, ze do takich co by sie czesto aby tulili nie nalzey, nawet w nocy jak spimy razem to przed zasnieciem chwile sie poprzytulamy a potem czesto odwracamy sie tyleczkami i zasypiamy a dzis tak nie bylo, dlatego dziwne mi sie to wydalo, ale wiem ze bylo szczere i ze mu tego brakowalo

no i nie powiem, mi tez bylo super gdy sie przebudzalam i mialam Go takblizko siebie


ide teraz na sniadanko, aha i jeszcze jak zwykle dziekuje za to co piszecie do mnie

Jejku kochana to nawet mi się zrobiło tak milusio na serduszko jak to przeczytałam Cieszę się bardzo że wszystko tak jest dobrze już

Napisane przez Karlain

aaa i ja też ostatnio sobie ćwiczę, nie wiem kiedy przytyłam 7 kg, mój TŻ bardzo się cieszy z tego, więc nie wiem czy chce mi się zrzucać te kg TŻ lubi jak jest za co złapać

No to właśnie identycznie jak mój.. Stwierdził że na początku naszej znajomości (10 kg mniej) to byłam takim chudzielcem że wręcz okropnie wyglądałam A teraz to jest cud miód.. Choć ja mam na ten temat nieco odmienne zdanie.. Ale cóż.. Nie będę go wyprowadzać z błędu

Napisane przez tancerka212

ale tu cisza jakas- czyżby panny młode ledwo co żyły po sesji??? ja własnie wyciapałam włosy pianką i mi się taaakie słodkie loczki zrobiły tżcik bedzie szczęśliwy bo uwielbia moje długie loki... ale dopiero za 2 godziny do niego jadę bo siedzi w garażu i naprawia komuś autko... przybajmniej mam pewność ze bedzie miał dobry humorek bo zawsze jak podłubie w aucie to juz szczęście niepojęte a jak jeszcze kase za to dostanie to juz całkiem...


mama mi powiedziała że chyba musimy sobie pojechać we trzy(ja mama i siostra) i połazić po salonach z sukniami ślubnymi i poprzymierzac bardzo mi sie ten pomysł podoba

Ja właśnie po sesji ledwo żyję.. Ale dziś i tak jest lepiej niż wczoraj Przeleżałam cały dzień w łóżeczku a dziś przyjedzie TŻcik i będziemy razem leżeć drugi dzień hihi

Napisane przez aniolekKB

To fajną masz mamuśkę Moja mnie przed chwilą zdołowała, że mam za dużo gości i, że nie będzie nas stać na to wesele

Ja też ostatnio się coraz bardziej zaczynam martwić czy się nam uda odłożyć na wesele tyle ile musimy odłożyć.. Jeszcze mnie wczoraj TŻ poinformował że w przyszłym roku chcą z rodzeństwem na przełomie sierpnia i września wysłać swoich rodziców na wczasy jako prezent z okazji ich 35-lecia małżeństwa.. Wszystko spoko, tylko że trzeba się będzie na to poskładać a TŻ będzie miał i tak sporo wydatków związanych z weselem.. I ja nie wiem jak on wyrobi finansowo.. On sobie chyba nie zdaje do końca sprawy ile pieniędzy musi nazbierać :/

[onaella]

Napisane przez tancerka212

Onaella a ty w Papa Michael mierzyłaś sobie suknie tak prosto z ulicy ptrzychodząc czy zpisywałąs sie wczesniej???

tak, ja byłam bez umawiania i mogłam przymierzac bo panie nie miały akurat nikogo umowionego ale potem przyszła jakaś dziewczyna i już nie mogła mierzyć bo panie miały już umowiona dziewczynę. Takze może lepiej zadzwoń i się umow


A mój Tż zrobił mi dziś niespodziankę przyszedł wcześniej z pracy z kwiatami dla mnie i arbuzem

[aniolekKB]

Napisane przez tancerka212

ehhh nie martw się mamą... mama na pewno nie chce na złe... a sami płacicie za wesele? jak tak to nie przejmuj się niczym- wszystko da się zrobić

Sami płacimy i mam nadzieję, że jakoś to się da

Napisane przez gosica502

No to właśnie identycznie jak mój.. Stwierdził że na początku naszej znajomości (10 kg mniej) to byłam takim chudzielcem że wręcz okropnie wyglądałam A teraz to jest cud miód.. Choć ja mam na ten temat nieco odmienne zdanie.. Ale cóż.. Nie będę go wyprowadzać z błędu
Ja też ostatnio się coraz bardziej zaczynam martwić czy się nam uda odłożyć na wesele tyle ile musimy odłożyć.. Jeszcze mnie wczoraj TŻ poinformował że w przyszłym roku chcą z rodzeństwem na przełomie sierpnia i września wysłać swoich rodziców na wczasy jako prezent z okazji ich 35-lecia małżeństwa.. Wszystko spoko, tylko że trzeba się będzie na to poskładać a TŻ będzie miał i tak sporo wydatków związanych z weselem.. I ja nie wiem jak on wyrobi finansowo.. On sobie chyba nie zdaje do końca sprawy ile pieniędzy musi nazbierać :/

Ad. 1 A mój to odwrotnie. Co chwilę mi przytyka, że przytyłam Niby żartem, niby serio, ale zawsze
Ad. 2 Znam ten ból. My niby też zbieramy ile się da, ale zawsze coś wypadnie i kilka stówek mniej Dzisiaj na przykład korepetytantka odwołała korki i już kilka złotych w portfelu mniej No ale nie ma co narzekać Wypadki chodzą po ludziach

[Karlain]

Napisane przez onaella

A mój Tż zrobił mi dziś niespodziankę przyszedł wcześniej z pracy z kwiatami dla mnie i arbuzem

jak słodko cieszę się, że jest wszystko dobrze między Wami

[metkaa]

dobry wieczór

onaella też sie bardzo ciesze ze miedzy wami jest ok,
Karlain sukienka nie bardzo mi sie podoba nie moj styl,

co do odłozenia kasy na wesele to u nas jest podobnie tez sie boimy ze nie odłozymy tyle ile potrzeba wczoraj nawet mielismy rozmowe co z poprawinami masakra w kółko tylko kasa i kasa

[jozia]

Napisane przez onaella

czesc

ja nie dawno wstalam (ale pamiętajmy o innym czasie tutaj, godzina to godzina ale zawsze
a i rano tzn okolo 6.30 wyprawialm Tz do pracy, pyszne śniadanko i kawusia


a i musze Wam powiedziec ze w nocy jak juz spalismy Tż tak strasznie mocno tulil sie do mnie, ze nie wiem, do tego przez sen calowal mnie a to w plecki, a to w glowe, tzn calusy dawal
zawsze czesto w nocy mnie obejmowal czy gdzies sie przytual ale dzis to bylo wyjatkowe ciezko mi to opisac ale gdy sie wtulal sprawial wrazenie takiego wytesknionego i jak by sie czegos obawial, nie chcial mnie w ogole pusisc, nawet jak sie przekrecalam to zaraz szybko przytulal sie spowrotem znam Go dobrze i wiem, ze do takich co by sie czesto aby tulili nie nalzey, nawet w nocy jak spimy razem to przed zasnieciem chwile sie poprzytulamy a potem czesto odwracamy sie tyleczkami i zasypiamy a dzis tak nie bylo, dlatego dziwne mi sie to wydalo, ale wiem ze bylo szczere i ze mu tego brakowalo

no i nie powiem, mi tez bylo super gdy sie przebudzalam i mialam Go takblizko siebie


ide teraz na sniadanko, aha i jeszcze jak zwykle dziekuje za to co piszecie do mnie

Widzisz a jednak wszytsko sie pieknie skonczylo Takie zakończenia to ja lubie

A ode mnie dopero pojechała siostra z dziećmi i ze szwagrem. Tylko teraz mnie rana ze szwami boli Bo MAksym taki ciezki a rękach musiałam go trzymac i usypiąc bo szwagier na necie sobie siedział:/ i jeszcze Marcelem sie musiałam zając miedzy czasie. A teraz z bólu nie moge tak mnie boli... Ale ważne ze dzieci sa szczęśliwe a ciocia teraz troszeczke musi pocierpiec....


A mi Tz zrobi niespodzianke na dzien kobiet mi i mamie:P Kupi mi pieska pudelka. Bo juz rok czasu jak Finuś zginął. Mama w sumie chce i niechce ale tata tak bardzo chce miec pieska a mama jak zobaczy mała kuleczke -pudelka- to serce jej zmięknie i bedzie piękny prezentJuz sie doczekać nie mogę Teraz by mi kupił na walentynki ale ze pudelki kosztuja od 250 do 500zł to musze poczekac bo mamy chrzciny na wydadek jeszcze...

[kasia083]

Napisane przez kubusewa

Jozia czy odpowiedź 2,5*0,5 litra pana tadzia przekonuje Cie co konkretnie mialam na mysli ??
Mój facet jest zabawny jak się napije
i o dziwo tylko wtedy nie chrapie

A mój jak sie napije, to mnie za wszystko przeprasza... zaczynając za to, że jest pijany, a kończąc na tym że przeprasz mnie za to, że jestem na niego zła (chociaż tak nie jest) Paść ze śmiechu można

Napisane przez merriel

A tak z innej beczki - na pewno macie jakieś swoje ulubione strony www, które regularnie odwiedzacie (poza wizażem oczywiście) - podzielcie się adresami!
Ja prawie codziennie zaglądam tutaj:
http://icanhascheezburger.com/
są jeszcze pieski, ale koty jakoś bardziej mnie śmieszą
Poza tym jeszcze:
http://bash.org.pl
Czekam na wasze propozycje!

strona z kotami jest super... a to zdj z czytającym kotem...

Napisane przez jozia

Jeślichodzi o wieczór kawalerski i panieński to mój Tz chce aby wieczór kawalerski i panieński zrobić razem:P Ale wiem ze to nie wypali bo jego świadek jest inny i napewno zrobi impreze domowa bez striptizerki bo Tz nie chce, a moja kuzynka tez pewno zrobi u siebie zabawe na wsi i bedziemy szaleć bez striptizera bo to dla mnie nic ciekawego patrzeć na czyjeś ciało jak na idiote... Mam młode ładne ciałko mojego Tz starczy mi

Ale taki wieczór to się mija z celem panieński ma być obowiązkowo bez TŻ i odwrotnie
Ja na swoim nie chce miec striptizera i byłabym bardzo zazdrosna, gdyby jakaś babka była na wieczorze kawalerskim mojego TŻ Jeden z Przyjaciół mojego TŻ jest zdolny do tego, by taka załatwić, ale mam nadzieję, że będzie sie mnie bał i tego nie zrobi

Napisane przez Alunna

A tak swoją drogą dziś dowidziałam się ze 4 dziewczyny ode mnie z grupy wychodzą za mąż w 2010 dwie z nich w ten sam dzień co ja. Widzę, że będzie się działo znajomych podzielić trzeba będzie na pół no i panieńskie musimy zrobić razem.

Fajny zbieg okoliczności wieczór panieński w tak licznym gronie młodych to super pomysł

Napisane przez onaella

czesc

ja nie dawno wstalam (ale pamiętajmy o innym czasie tutaj, godzina to godzina ale zawsze
a i rano tzn okolo 6.30 wyprawialm Tz do pracy, pyszne śniadanko i kawusia


a i musze Wam powiedziec ze w nocy jak juz spalismy Tż tak strasznie mocno tulil sie do mnie, ze nie wiem, do tego przez sen calowal mnie a to w plecki, a to w glowe, tzn calusy dawal
zawsze czesto w nocy mnie obejmowal czy gdzies sie przytual ale dzis to bylo wyjatkowe ciezko mi to opisac ale gdy sie wtulal sprawial wrazenie takiego wytesknionego i jak by sie czegos obawial, nie chcial mnie w ogole pusisc, nawet jak sie przekrecalam to zaraz szybko przytulal sie spowrotem znam Go dobrze i wiem, ze do takich co by sie czesto aby tulili nie nalzey, nawet w nocy jak spimy razem to przed zasnieciem chwile sie poprzytulamy a potem czesto odwracamy sie tyleczkami i zasypiamy a dzis tak nie bylo, dlatego dziwne mi sie to wydalo, ale wiem ze bylo szczere i ze mu tego brakowalo

no i nie powiem, mi tez bylo super gdy sie przebudzalam i mialam Go takblizko siebie


ide teraz na sniadanko, aha i jeszcze jak zwykle dziekuje za to co piszecie do mnie

Napisane przez onaella

tak, ja byłam bez umawiania i mogłam przymierzac bo panie nie miały akurat nikogo umowionego ale potem przyszła jakaś dziewczyna i już nie mogła mierzyć bo panie miały już umowiona dziewczynę. Takze może lepiej zadzwoń i się umow


A mój Tż zrobił mi dziś niespodziankę przyszedł wcześniej z pracy z kwiatami dla mnie i arbuzem

Onaelu, bardzo sie cieszę, że sprawy tak się układają Aż sama zaczęłam sie cieszyć do komputera jak czytałam powyższe posty



A ja ostatnio dostałam doła... Spowodowanego tym, że z moim TŻ widujemy sie tylko raz w tygodniu, a dla mnie to za mało Już nie mogę bez niego wytrzymać...
Jutro jak pojadę na rozmowę, to sie zobaczymy, ale dla mnie nawet ten dzisiejszy dzień trwa wieczność... jak ja go teraz potrzebuję, by sie chociaż przytulić do niego...