Aparaty ortodontyczne cz. IV

[dygotka8]

Napisane przez 88Ekaterina88

mi kazali wziąśc panadol czy cos takiego a to rozrzedza krew a ja nie moge brac takiego czegoś a za drugim razem paracetamoll to dostałąm po tym wstrząsu

a te górne ósemki to ponoć tez w puliczki rosną w sumie u mnie na foto już są, ale na razie cichosza z nimi Pewnie jak sciągne aparat to zaczną wychodzić

to wiedzieli,że masz problemy z krzepliwością krwi i tak ci polecili...Matko Boska...dobrze,żeś się nie wykończyła...
mi przepisali mefacit-nie znam leku,ale może silniejszy jest to będę miała na bóle głowy..ogólnie na wszystkie leki jakie mi przepisali wydałam ponad 60 zł,ale lepiej tyle niż 300 czy 400

[Asiula :)]

a mój orto powiedział że powinno się wyrywać ósemki przed zdjęciem aparatu bo póżniej mniejsze prawdopodobieństwo że zęby nie zaczną się krzywić a tak to istnieje taka ewentualna ewentualność że po kilku latach od zdjęcia aparatu na wskutek uciskania tychże właśnie ósemek ząbki znów zaczynają się krzywić i wtdy kiszka

[88Ekaterina88]

przy pierwszej to robiłam chyba z 10 razy wyniki i im pokazywałam, i zobaczyli jakieś w normie to mnie pocieli ale krew sie lała strumieniami ale co przepisali to wziełam ale przy drugiej wysłali mnie do hematologa i hematolog mi wypisał paracetamoll w sumie nie wiem czy to od niego dostałam wstrząs, pewnie po czesci też, bo miałam jeszcze w buzi płytke uciskową co by krwotoku nie dostać
i dlatego w marcu jadę do hematologa zaczac sie bardziej leczyć na ta krzepliwość, bo cos jest jednak nie tak

[Blondi2989]

Brrrr, jak czytam o tym usuwaniu zębów, to normalnie aż mną wzdryga...

[Malwiana]

Napisane przez _Paulinka_

Hej laski ;* jak piszecie o tych ósemkach to się pochwalę że ja jutro mam je usuwane ;/ znaczy jedną ósemkę, wogóle jej nie widać, bo nie ma miejsca wyjść, mam wziąć ten lód czy cos? tylko ja jadę na wyrwanie 100 km ;P to nie wiem w sumie jak miałabym go wziąć ;P jakies rady na jutro? xD

Mi lekarka powiedziala ze lod mozna przykladac dopiero jak znieczulenie zejdzie (u mnie z dolu schodzilo chyba 4 godziny).

[88Ekaterina88]

i nie wolno przegrzewać- owiązywac szalikiem czy ubierać golfików

[smiechotka]

Napisane przez 88Ekaterina88

przy pierwszej to robiłam chyba z 10 razy wyniki i im pokazywałam, i zobaczyli jakieś w normie to mnie pocieli ale krew sie lała strumieniami ale co przepisali to wziełam ale przy drugiej wysłali mnie do hematologa i hematolog mi wypisał paracetamoll w sumie nie wiem czy to od niego dostałam wstrząs, pewnie po czesci też, bo miałam jeszcze w buzi płytke uciskową co by krwotoku nie dostać
i dlatego w marcu jadę do hematologa zaczac sie bardziej leczyć na ta krzepliwość, bo cos jest jednak nie tak

Póki co łykaj regularnie witaminkę C ;-).

[asieenka]

Napisane przez parodia

to ja się pochwalę, że wszystkie moje ósemki są na linii dziąseł i mają dosyć miejsca, spokojnie sobie wyjdą

moja orto też powiedziala,że ósemki mają miejsce i sobie wyjdą Nie wiem czy mam sie cieszyć czy nie,mam troje rodzeństwa i żadnemu nie wyszly,chyba jednak mnie podrzucili w szpitalu-oczy tak samo wszyscy mają piwne,a ja jakieś zielono-niebieskie,grupe krwi też inną,a oni taką samą.


Z maską żyje narazie w zgodzie-nie przeszkadza mi bardzo przy spaniu,ani też zęby nie bolą tak bardzo za to co najśmieszniejsze-w nocy pod tymi elementami na brodzie i czole zbiera mi sie chyba pot bo często sie budze i mnie tam poprostu...swędzi dzisiaj podlozylam pod nie jedną warstwe husteczki i zobaczymy czy to zda egzamin,jak nie to nie wiem już co mam robić.

[88Ekaterina88]

Napisane przez smiechotka

Póki co łykaj regularnie witaminkę C ;-).

ee, co ja nie łykałam i nawet hepatill na wątrobę przed tym drugim zabiegiem i lipton i tak był
Musze się przejechac do tego lekarza i powiedziec o wszytskim
Co najśmieszniejsze jak byłam tam ostatnio to babka do mnie : jest pani zdrowa, nic panią nie boli, rtg wporządku a pami krew nie krzepnie i dlaczego ? Ona sie mnie pytała

[Blondi2989]

Napisane przez 88Ekaterina88

Co najśmieszniejsze jak byłam tam ostatnio to babka do mnie : jest pani zdrowa, nic panią nie boli, rtg wporządku a pami krew nie krzepnie i dlaczego ? Ona sie mnie pytała

Medycyna wciąż w naszym kraju kuleje...
Oby nie chorować...

[kilianna]

Zdołowałam się lekko, właśnie wróciłam z towarzyskiego spotkania, kolega powiedział, że śmiesznie mówię w aparacie i reszta potwierdzila, grrrrrrr W moim zawodzie, to jest niedopuszczalne, także humor mi się zepsuł. Ciekawe , co to będzie jak przyjdzie do zakładania góry
Poza tym zęby ciągle bolą, gryźć nie mogę, papki mi wychodzą uszami i nosem Co tu jeszcze można zjeść, by zęby nie cierpiały?

[parodia]

Napisane przez kilianna

Zdołowałam się lekko, właśnie wróciłam z towarzyskiego spotkania, kolega powiedział, że śmiesznie mówię w aparacie i reszta potwierdzila, grrrrrrr W moim zawodzie, to jest niedopuszczalne, także humor mi się zepsuł. Ciekawe , co to będzie jak przyjdzie do zakładania góry
Poza tym zęby ciągle bolą, gryźć nie mogę, papki mi wychodzą uszami i nosem Co tu jeszcze można zjeść, by zęby nie cierpiały?

banana, serek wiejski a na obiad miękka rybka, wszelkie zupy, dobrze ugotowany makaron, ziemniaki

[~Gonia~]

Napisane przez kilianna

Poza tym zęby ciągle bolą, gryźć nie mogę, papki mi wychodzą uszami i nosem Co tu jeszcze można zjeść, by zęby nie cierpiały?

Moim takim pierwszym w miarę normalnym posiłkiem po założeniu aparatu były cieniutkie naleśniki z dżemem ale i tak dałam radę je zjeść dopiero jakieś 4 dni po założeniu aparatu

[Blondi2989]

Napisane przez kilianna

Poza tym zęby ciągle bolą, gryźć nie mogę, papki mi wychodzą uszami i nosem Co tu jeszcze można zjeść, by zęby nie cierpiały?

Gorące kubki, takie trochę przestudzone

[asieenka]

a ja jjem prawie wszystko już znaczy sie-twardych rzeczy staram sie unikać,ale mięsko czy salatka z ogórka i pomidora np. daje rade czuje,że zęby są 'napięte',ale dopiero jak dotkne językiem po wew stronie,a tak to nic nie ciągnie nawet. Obym tak znosila cale leczenie-daj boże

dobranoc aparatki,dla tych zmartwionych zostawiam troche swoich dobrych fluidów

[kilianna]

Napisane przez asieenka

a ja jjem prawie wszystko już znaczy sie-twardych rzeczy staram sie unikać,ale mięsko czy salatka z ogórka i pomidora np. daje rade czuje,że zęby są 'napięte',ale dopiero jak dotkne językiem po wew stronie,a tak to nic nie ciągnie nawet. Obym tak znosila cale leczenie-daj boże

dobranoc aparatki,dla tych zmartwionych zostawiam troche swoich dobrych fluidów

kurcze, założylas 5, a ja 3 i ja nadal gryźć nie mogę, mimo że zaraz minie tydzień od aparatu. Tylko pogratulować odpornych dziąseł i ząbków


Dzięki Dziewczynki za porady, rybka w sumie brzmi bardzo ok Gorące kubki też, ale robię sobie odwyk od tych szybkich dań więc proszę mnie nie kusić

bardziej jednak od niemożności gryzienia martwi mnie to dziwne mówienie

[asieenka]

Napisane przez kilianna

kurcze, założylas 5, a ja 3 i ja nadal gryźć nie mogę, mimo że zaraz minie tydzień od aparatu. Tylko pogratulować odpornych dziąseł i ząbków


Dzięki Dziewczynki za porady, rybka w sumie brzmi bardzo ok Gorące kubki też, ale robię sobie odwyk od tych szybkich dań więc proszę mnie nie kusić

bardziej jednak od niemożności gryzienia martwi mnie to dziwne mówienie

wiadomo,że w pierwszych dniach troszke inaczej się mówi,ale samo przejdzie. Nie martw sie
Ja mam jeszcze hyrax na podniebienie,z nim to dopiero seplenilam,potrafilam nawet opluc podczas rozmowy,ale jak widzisz wszystko da sie opanować
Gdybyś nie miala aparatu,a tak mówila to by nikt nie zwrócil na to uwagi,a tak to zaciekwieni aparatem wylapuja wszystkie drobnostki.
Więc uszy do góry

A co do jedzenia-no to ja jak mialam separacje nie moglam gryzc więc owsianka,stare jablko,marchewk i zupy. Aaa no i może spróbuj frytek,w zasadzie nie są twarde tyko wlasnie miekkie,ja nie mialam problemu ze zjedzieniem ich

[kilianna]

Napisane przez asieenka

wiadomo,że w pierwszych dniach troszke inaczej się mówi,ale samo przejdzie. Nie martw sie
Ja mam jeszcze hyrax na podniebienie,z nim to dopiero seplenilam,potrafilam nawet opluc podczas rozmowy,ale jak widzisz wszystko da sie opanować
Gdybyś nie miala aparatu,a tak mówila to by nikt nie zwrócil na to uwagi,a tak to zaciekwieni aparatem wylapuja wszystkie drobnostki.
Więc uszy do góry

A co do jedzenia-no to ja jak mialam separacje nie moglam gryzc więc owsianka,stare jablko,marchewk i zupy. Aaa no i może spróbuj frytek,w zasadzie nie są twarde tyko wlasnie miekkie,ja nie mialam problemu ze zjedzieniem ich

ech może i racja wcześniej miałam nienaganną wymowę, może to też z tego wynika,a teraz bardzo staram się normalnie mówić, no ale jest pewne utrudnienie. Wierzę, że z jakimiś elementami na podniebieniu jest gorzej

[malaDarunia]

Napisane przez ~Gonia~

Moim takim pierwszym w miarę normalnym posiłkiem po założeniu aparatu były cieniutkie naleśniki z dżemem ale i tak dałam radę je zjeść dopiero jakieś 4 dni po założeniu aparatu

po 4 dniach to już pewnie twarde i wyschnięte były ale rozumiem... 4 dni bez jedzenia ... z głodu wszystko wchodziło i nie ma że zęby bolą (żarty sobie robię)


ja dziś jadłam puree z sosem myśliwskim...
mniami.. generalnie kumpel z pracy sie ze mnie śmiał że połykam te ziemniaki bez gryzienia i przeżuwania tzn.. tam nie było co przeżuwać. wiec hop siup i były już w żołądku
ja polecam budynie, właśnie puree z sosem i małymi kawałeczkami mięska (miękkiego, jakiś gotowany kurczaczek np), rybkę smażoną, chlebek tostowy, parówki, kaszke manną, ryż z sosami, fasolkę po bretońsku (troszkę rozgotowaną), makarony pene.. dużo jest tych rzeczy do jedzenia, kiedy bolą ząbki
wszystko da się zjeść. nawet stary chleb! byle tylko takie twarde rzeczy popijać napojem!

[Blondi2989]

Napisane przez malaDarunia

wszystko da się zjeść. nawet stary chleb! byle tylko takie twarde rzeczy popijać napojem!

Zaradność w życiu to podstawa

[milunia27]

Napisane przez dygotka8

czyli założymy niemalże w tym samym czasie
a moja ząbki tak wyglądają - są na tej str wątku
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post10650489

dól jest krzywy nie tylko z przodu,ale również po bokach.no i zgryz trzeba trochę poprawić.Na początku myślałam,że będę nosiła tylko górę,ale w gruncie rzeczy lepiej poprawić i górę i dół na raz żebym potem nie miała pretensji do siebie...
czekam na Twoje zdjątka
a możesz mi przypomnieć ile czasu ma trwać u Ciebie leczenie?
pozdrawiam!!

dodaję fotkę ja mam od 27 maja górę
wiesz co odkąd masz górę to te na dole równiejsze wyglądają ...mam nadzieję że 4-tego już będę mieć dół jutro może wpadnę do orto się umówić bo dopiero zdecydowałam się na założenie a 4 marca mam właśnie wizytę

[papryka85]

Napisane przez kilianna

Zdołowałam się lekko, właśnie wróciłam z towarzyskiego spotkania, kolega powiedział, że śmiesznie mówię w aparacie i reszta potwierdzila, grrrrrrr W moim zawodzie, to jest niedopuszczalne, także humor mi się zepsuł. Ciekawe , co to będzie jak przyjdzie do zakładania góry
Poza tym zęby ciągle bolą, gryźć nie mogę, papki mi wychodzą uszami i nosem Co tu jeszcze można zjeść, by zęby nie cierpiały?

Napisane przez kilianna

bardziej jednak od niemożności gryzienia martwi mnie to dziwne mówienie

Dziwne mówienie nie zauważyłam tego u siebie, ale może nie każdemu aparat jednakowo przeszkadza. Poza tym z moją dykcją, wymową zawsze było średnio na jeża, więc może dlatego nie zauważyłam różnicy(tylko przy wyciągach). Bądź dobrej myśli-to na pewno minie

Napisane przez milunia27

dodaję fotkę ja mam od 27 maja górę
wiesz co odkąd masz górę to te na dole równiejsze wyglądają ...mam nadzieję że 4 już będę mieć dół jutro może wpadnę do orto się umówić bo dopiero zdecydowałam się na założenie a 4 mam właśnie wizytę

Góra już bardzo ładna, a dół też nie taki straszny

[maniocek]

Straszycie tym wyrywaniem ósemek ^^
I sobie tak czytam i każdy pisze o wyrywaniu jednej 8,a ja mam do wyrwania 2xdolna 8 i nikt nic nie mówił mi że będę 2x to wszystko przechodził...

Jak to jest? Można dwie na raz?

[papryka85]

Napisane przez maniocek

Straszycie tym wyrywaniem ósemek ^^
I sobie tak czytam i każdy pisze o wyrywaniu jednej 8,a ja mam do wyrwania 2xdolna 8 i nikt nic nie mówił mi że będę 2x to wszystko przechodził...

Jak to jest? Można dwie na raz?

Znowu straszą
Nie wiem czy Cię z kimś nie mylę, ale masz chyba zatrzymane ósemki, tak? Czyli czeka Cię chirurgiczne usuwanie. Nigdy nie słyszałam, żeby ktoś miał za jednym zamachem dwa takie zabiegi Ja nawet zwykłe ekstrakcje (5 i 4) miałam w odstępie ok. tygodniowym.
Mój kolega miał 4 ósemki do wydziabania, z czego 3 chirurgicznie-robił po kolei. To może trochę boleć po zabiegu, często się puchnie, więc siłą rzeczy lepiej wyrywać po jednym no chyba, że jesteś masochistą

[dygotka8]

Napisane przez milunia27

dodaję fotkę ja mam od 27 maja górę
wiesz co odkąd masz górę to te na dole równiejsze wyglądają ...mam nadzieję że 4-tego już będę mieć dół jutro może wpadnę do orto się umówić bo dopiero zdecydowałam się na założenie a 4 marca mam właśnie wizytę

górę masz super!! a dół też nie jest zły,a wręcz minimalnie wg mnie tylko do poprawy u mnie góra nie jest w takim stanie jak Twoja bo miałam usuwanego zęba i wciąż są one ptzez orto przesuwane więc jeszcze z tymi szparami się pomęczę jakiś czas
odstępy czasowe w jakich będziemy miały aparaty na górę i dół mamy niewielkie-ciekawe czy leczenie też zakończymy w tym samym czasie

[_Paulinka_]

Laski już jestem po usunięciu tej 8 i boooli. Po jakim czasie przestało boleć? Trochę też spuchłam. Żle mi się ślinę przełyka.;/

[dygotka8]

Napisane przez _Paulinka_

Laski już jestem po usunięciu tej 8 i boooli. Po jakim czasie przestało boleć? Trochę też spuchłam. Żle mi się ślinę przełyka.;/

przykładaj lód,ale przez ścierkę, żeby sobie policzka nie odmrozić i tak przykładaj po 5-10minut co 30-40 minut.
i nie panikuj,wszystko będzie dobrze wieczorkiem może coś zjedz jeśli dasz radę
przepisali Ci jakieś leki??w tym przeciwbólowe??przez 2 godz po zabiegu nie możesz nic pić i nic jeść,ale potem weź coś przeciwbólowego tak profilaktycznie
a najlepiej będzie jeśli położysz się spać...

[_Paulinka_]

Napisane przez dygotka8

przykładaj lód,ale przez ścierkę, żeby sobie policzka nie odmrozić i tak przykładaj po 5-10minut co 30-40 minut.
i nie panikuj,wszystko będzie dobrze wieczorkiem może coś zjedz jeśli dasz radę
przepisali Ci jakieś leki??w tym przeciwbólowe??przez 2 godz po zabiegu nie możesz nic pić i nic jeść,ale potem weź coś przeciwbólowego tak profilaktycznie
a najlepiej będzie jeśli położysz się spać...

Właśnie próbowałam zasnąć ale mi nie wychodzi.;/ Booli.

[dygotka8]

Napisane przez _Paulinka_

Właśnie próbowałam zasnąć ale mi nie wychodzi.;/ Booli.

to znieczulenie juz nie działa??weź coś przeciwbólowego,ale dosyć mocnego i w celu odwrócenia uwagi obejrzyj sobie jakiś film albo po prostu leż sobie cały dzień
ja cały pierwszy dzień przeleżałam i zastanawiałam się czy aby na pewno wszystko tam mi się dobrze goi....najgorsze są dwa pierwsze dni,a potem będzie dobrze

[Blondi2989]

Napisane przez milunia27

dodaję fotkę ja mam od 27 maja górę
wiesz co odkąd masz górę to te na dole równiejsze wyglądają ...mam nadzieję że 4-tego już będę mieć dół jutro może wpadnę do orto się umówić bo dopiero zdecydowałam się na założenie a 4 marca mam właśnie wizytę

Ale jak założysz dół to już w ogóle będzie bosko