Traumy zapachowe, czyli perfumy, które Was prześladują ;)

[Blonde_Stranger]

Flower by Kenzo czyli bezlitosny migrenogenny pudrowy zabójca namber łan

[mamba]

Napisane przez anka_bzzz

Ale ja dopiero moją przygodę z perfumami zaczynam - może być gorej z tego co czytam Choć muszę przyznać, e ciężko mi sobie wyobrazić, że zapach może spowodować odruch wymiotny

Może może niestety. Doświadczyłam tego całkiem niedawno - godziny szczytu, zatłoczony tramwaj, gorąco jak w piecu, powalająca dawka Słonia i ja zielona na twarzy. Do końca dnia nie mogłam dojść do siebie.

[Kociaak]

Chanel 5- moja przyjaciółka dla śmiechu psiknęła tym na mnie na imprezie. Potem tarzała się ze smiechu, kiedy ja z obłędem w oczach szorowałam się w klubowej łazience jak mogłam, a potem wylałam na siebie połowę D&G The One, zeby zabić to upiorne komunistyczne mydło, a nie wiem czy to nie mydło z Oświęcimia- zostały im zapasy ludzkich mydeł i teraz idzie to do chanel.... tragedia!

[bluegirl]

Dla mnie zdecydowaną traumą zapachową był;
- Scent CN, koszmar, kwaśny okropny pot, odruch wymiotny i szorowanie nadgarstka cały dzień mydłami, żelami, szczoteczką i peelingiem.
- Halloween JdP, już wiem co mnie dobija czasem w tłumie, mdłe, męczące, duszące.

[kriss_de_valnor]

Napisane przez Kociaak

(...)a nie wiem czy to nie mydło z Oświęcimia- zostały im zapasy ludzkich mydeł i teraz idzie to do chanel.... tragedia!

dziewczyno czy Ty się zastanowiłaś co tu wypisujesz? jestem poruszona! zgodzę się na "śmierdziele", "trupy w szafie" i inne wyrażenia ale to... trochę przyzwoitości i szacunku dla pamięci ofiar...

[irkax]

Napisane przez Kociaak

a nie wiem czy to nie mydło z Oświęcimia- zostały im zapasy ludzkich mydeł i teraz idzie to do chanel.... tragedia!

Tragedia to jest jak ktoś plecie bez zastanowienia, co mu ślina na język przyniesie

Napisane przez kriss_de_valnor

dziewczyno czy Ty się zastanowiłaś co tu wypisujesz? jestem poruszona! zgodzę się na "śmierdziele", "trupy w szafie" i inne wyrażenia ale to... trochę przyzwoitości i szacunku dla pamięci ofiar...

No właśnie.

[Małgosia791]

Napisane przez Kociaak

Chanel 5- moja przyjaciółka dla śmiechu psiknęła tym na mnie na imprezie. Potem tarzała się ze smiechu, kiedy ja z obłędem w oczach szorowałam się w klubowej łazience jak mogłam, a potem wylałam na siebie połowę D&G The One, zeby zabić to upiorne komunistyczne mydło, a nie wiem czy to nie mydło z Oświęcimia- zostały im zapasy ludzkich mydeł i teraz idzie to do chanel.... tragedia!

[/quote]
Bezmyślność ludzka jest czasem bezdenna. Poruszyło mnie to porównanie i zasmuciło bardzo...Dziewczyno, czy Ty w ogóle przeczytałaś co wypisujesz???

[Camila1983]

Napisane przez Kociaak

Chanel 5- moja przyjaciółka dla śmiechu psiknęła tym na mnie na imprezie. Potem tarzała się ze smiechu, kiedy ja z obłędem w oczach szorowałam się w klubowej łazience jak mogłam, a potem wylałam na siebie połowę D&G The One, zeby zabić to upiorne komunistyczne mydło, a nie wiem czy to nie mydło z Oświęcimia- zostały im zapasy ludzkich mydeł i teraz idzie to do chanel.... tragedia!

Pewnie chciała się pochwalic, że przeczytała "Medaliony" Nałkowskiej i liznęła trochę historii. Do matury się przygotowuje i liczyła na to, ze tu zabłyśnie. Dajmy jej spokój, takie teksty nie zasługują nawet na odrobinę uwagi.

[Małgosia791]

Napisane przez Camila1983

Pewnie chciała się pochwalic, że przeczytała "Medaliony" Nałkowskiej i liznęła trochę historii. Do matury się przygotowuje i liczyła na to, ze tu zabłyśnie. Dajmy jej spokój, takie teksty nie zasługują nawet na odrobinę uwagi.

Gdyby przeczytała i pouczyła się trochę historii nie pisałaby tak.

[taiwa]

Napisane przez Kociaak

(...) zeby zabić to upiorne komunistyczne mydło, a nie wiem czy to nie mydło z Oświęcimia- zostały im zapasy ludzkich mydeł i teraz idzie to do chanel.... tragedia!

I Ty Kociaku drogi, mature z wosu i z historii chcesz zdawać? No śmiech na sali poprostu! Radziłabym mocno zweryfikowac wiedzę i poglądy historyczne, oraz zgłębic nieco kultury osobistej

[MoniaK]

Ehh, dajmy spokój, bo brak słów po prostu... Bez komentarza...


Wracając do tematu, moje traumy to Thunderstorm i Rain Demeter po których mdliło mnie niemiłosiernie a raczej rzadko się zdarza aby jakiś zapach powodował u mnie takie odruchy

[tulipanka]

Nie zapominacie się przypadkiem? Jeśli czujecie się dotknięte tym porównaniem, to możecie to wyrazić, ale tu nie wolno robić takich aluzji, na jakie sobie pozwalacie! Radzę uważać, bo na tym forum też możecie dostać punkty za obrażanie innych użytkowników.
Temat uważam za ZAMKNIĘTY

[hecate]

Przelamujac klimacik...

Taka moja kolejna trauma jest Red Jeans Versace. Odbieram je jako sfermentowany, natretny kompot owocowy plus tanie wino. Mialam chwile oddalam, dzis mialam okazje poodychac nimi z kogos i stwierdzam, ze sa dla mojego nosa okrutne.

[Kociaak]

Słowem małego wyjaśnienia-
Zrobiłam wielki błąd, nie będę się wypierać. Jednak takie jest MOJE skojarzenie, stąd panika. Różne mają ludzie skojarzenia z najrozmaitszymi pojęciami, rzeczami, widokami, zapachami, wspomnieniami, smakami i wieloma innymi rzeczami.
Głęboko współczuję tym ludziom, odczuwam potworną niechęć delikatnie mówiąc do osób, które były sprawcami pośrednio i bezpośrednio tej jednej z największych tragedii jakie ludzie mógli zgotować i zgotowali innym ludziom- wymordowanie milionów ludzi, bez słowa sprzeciwu (ci, co się buntowali, to ich uciszano przecież, świadkom nie wierzono, ile lat po wszystkich zdarzeniach nie przyjmowano do wiadomości niektórych faktów?).
Dla mnie jest także nie do pojęcia, jak mozna było tak diametralnie wypaczyć moralność, zastąpić "normalne" zasady etyczne, tymi ustrojowymi.


Lecz nie o to w mojej wypowiedzi chodzi. Czując ów zapach (nie obrażam jakichkolwiek osób, które lubią, uwielbiają, kochają, tolerują go), mam takie skojarzenie. NIE WIEM czemu. Podobnie piłowanie paznokci, lub rozmoknięte- kojarzą mi sie z rozkładem ciała. Ludzkiego, nie mówię o jakimkolwiek innym. Nie interesowałam się literaturą tudzież filmami, które te skojarzenia mogłyby u mnie wywołać. Po prostu bodziec- momentalnie pojawia się myśl. Tu akurat była taka.

Rozumiem, może podzielenie się tu z moim wybitnie dziwnym i okropnym skojarzeniem było zdecydowanie nie na miejscu. Ale...

Jednak gorąco przepraszam zarówno urażone ( i zszokowane) użytkowniczki forum a także (i przede wszystkim) pamięć ofiar okrutnego systemu i chorej wizji świata paru osób...

[jazmine]

wracając do traum zapachowych .....od ok. 2 tygodni przesladuje mnie zapach meski- kanion classic
to jest poprostu tragedia, tak go niecierpię, a on sie ciagle gdzies przeplata, a to pan w pociagu wypachniony az nos urywa, a to w sklepie ktos przede mną w kasie ....szał ciał....

[Camila1983]

Napisane przez jazmine

wracając do traum zapachowych .....od ok. 2 tygodni przesladuje mnie zapach meski- kanion classic
to jest poprostu tragedia, tak go niecierpię, a on sie ciagle gdzies przeplata, a to pan w pociagu wypachniony az nos urywa, a to w sklepie ktos przede mną w kasie ....szał ciał....

Ja tez jestem absolutnie za tym, zeby wycofac ten zapach z produkcji

[jazmine]

Napisane przez Camila1983

Ja tez jestem absolutnie za tym, zeby wycofac ten zapach z produkcji

tak, a wraz z nim jeszcze kilka quazi zapachów...

[nicRu]

Damskie - "Envy"
Męskie - "Mania"! Czując ten zapach odpływam.

[polkadxdx]

Ten wątek przypomniał mi jedno gorące popołudnie zeszłych wakacji,kiedy to dość szczodrze użyłam z próbki T-Girl i myślałam,że oszaleję... Ta nazwijmy to "intensywna świeżość" spowodowała całodniowy ból głowy i traumę, jaką do tej pory czuję na widok wszelkich zapachów Hilfigera. Ale świeżaki to nigdy nie była moja bajka.

Jeszcze jeden zapach,który mnie prześladuje to Benetton Cold. Sama to kupiłam mężowi i okazało się, że na nim pachnie identycznie jak wnętrze szafy mojej wiekowej ciotki skrapiającej wiszące w niej ciuchy "Być może"... Nie żebym miała coś przeciwko "Być może", ale... Co gorsza mężulek do tej pory ma je na półce i czasami przy niedzieli, gdy nie planujemy nigdzie wyjść...

[edynka]

Ooooj tak...
1. Pour Elle, Paco Rabanne
2. Chanel No 5, Chanel
3. Very Valentino, Valentino
4. Beyond Paradise

Jak poczuję w pobliżu, jestem w stanie ugryźć

Z Chanel No5 sprawa jest następująca: wyczytałam onegdaj, że zawiera ona w sobie jakieś związki chemiczne (nazwy nie pamiętam), które rzeczywiście były używane w naszym (i nie tylko) kraju do produkcji mydła i innych kosmetykopodobnych dziwadeł epoki PRL. Dlatego to, co dla Francuzek pachnie jak najczystsza elegancja, nam się kojarzy (choćby podświadomie) z pustymi pułkami i smrodem stęchłego kurzu. Co do młodego pokolenia, które zalane jest milionem zapachów (czego nie było wtedy, kiedy powstawały Chanel 5), to trudno, żeby sie podobał, skoro maja setki innych do wypróbowania... DLa mnie Chanelka jest nie do przeżycia. Ale może kiedyś się to zmieni, kto wie? 5 lat temu płakałam za każdym razem, jak poczułam obok siebie Dune, a dziś dałabym sie za nia pokroić

[ladyDIOR]

Youth Dew EL ( przepraszam, nie wiem, czy dobrze napisalam) ehhhhhhh...Coś odrzucającego. Zresztą chyba wszystkie perfumy EL są jakieś takie...denerwujące.

[Daffodilka]

W przeszłości z tańszych zapachów nienawidziłam czarnego wykrzyknika, a ostatnio podobną traumę przeżywałam testując Code Armaniego. Na swoje nieszczęście testowałam już po kupieniu, bo w perfumerii chyba mnie zaćmiło. Nie wiem w czym ten zapach mi zawinił, ale to była nienawiść dokładnie od drugiego psiknięcia. Niestety musieliśmy się rozstać

[envy07]

Traumy zapachowej nie doświadczyłam ...ale wszystko przede mna.......
Organza - wystarczy mi tylko zanurzyć nos wkorku i ból z tyłu glowy murowany..........sprawdz one wielokrotnie...
Kobako.....ciocia pachniała zbyt mocno chyba.......
Old spice...okrutny.....aż lądował na dnie żołądka......okropny był....
....wszystkie podróbki FM

[Murszafka]

Ange ou Demon.
Wczoraj to "cudo" wystrzelilo mi z probki na wlosy -mimo dwukrotnego mycia czuje paskudztwo wszedzie -Becherovka juz ladniej pachnie...

[Kattarina]

Napisane przez Kattarina

Myslalam, ze nie dokonam wpisu w tym watku, poniewaz zazwyczaj toleruje nawet najdziwaczniejsze i najciezsze zapachy. Jednak dzisiaj, po raz kolejny, przekonalam sie, ze istnieja perfumy, ktore sprawiaja mi bol- doslownie.
Paradoksalnie uwazam je za ladne, jednak kazde spotkanie z nimi przyplacam bolem glowy i mdlosciami. Autentycznie zaczynam sie czuc jak "chora"- zarowno, gdy wacham EdT, jak i EdP. Mowa o AmorAmor Cacharel, (ktore w wersji Elixir Passion, wlasnie dostalam, jako prezent urodzinowy )

Amor Amor Elixir Passion.....
Ostatnio zmierzylam sie z ta trauma zapachowa- bez szczegolnych przygotowan i nie tylko wyszalam z tego spatkania calo, ale z nowym "oswojonym" slodziakiem, ktory nosi mi sie rozkosznie

[madziczka]

Najnowsza lista traum:

Niezmiennie No.1 - Eden Cacharela.

Dzonghka
L'eau Trois
Halloween

Natomiast dużą szansę nie być traumą ma Słonik Muszę się skusić na testy, bo na kilku osobach pachniał ostatnio pięknie

[zetzet]

Traum raczej niewiele. Ale odrzuca mnie coś w Euphorii, aż uciekam. Jakiś jeden składnik, ale nie mam pojęcia który
Podobnie Angel, ale ten mnie jednocześnie przyciąga i odpycha. Flaszki nie kupię, mam próbkę i co jakiś czas mnie nachodzi, żeby po nią sięgnąć. Taki mały masochizm
I męskie Obsession.
Nie nazwę tych zapachów brzydkimi, bo brzydkie nie są. Ale ich raczej unikam.

[Murszafka]

Napisane przez zetzet

Traum raczej niewiele. Ale odrzuca mnie coś w Euphorii, aż uciekam. Jakiś jeden składnik, ale nie mam pojęcia który
Podobnie Angel, ale ten mnie jednocześnie przyciąga i odpycha. Flaszki nie kupię, mam próbkę i co jakiś czas mnie nachodzi, żeby po nią sięgnąć. Taki mały masochizm
I męskie Obsession.
Nie nazwę tych zapachów brzydkimi, bo brzydkie nie są. Ale ich raczej unikam.

Mialam to samo z Angelem...
Kupilam cala flaszke i... wsiaklam, chodze i sie obwachuje, sprawdzajac, czy aby na pewno jeszcze pachne
Jeszcze lancome -Poeme mnie odrzuca. Ale to chyba raczej przez wzgld na wspomnienia...

[Małgosia791]

Wczoraj rozmawiałam z koleżanką wypachnioną mocno Little Black Dres Avonu i normalnie miałam prawie odruch wymiotnyNie mogłam znieść tego zapachu. Koleżanka jest konsultantką Avon i dawała mi do powąchania próbki-podobnie negatywne odczucia wzbudziły we mnie Today tejże firmy-coś okropnego.

[kropka75]

Napisane przez zetzet

Traum raczej niewiele. Ale odrzuca mnie coś w Euphorii, aż uciekam. Jakiś jeden składnik, ale nie mam pojęcia który
Podobnie Angel, ale ten mnie jednocześnie przyciąga i odpycha. Flaszki nie kupię, mam próbkę i co jakiś czas mnie nachodzi, żeby po nią sięgnąć. Taki mały masochizm
I męskie Obsession.
Nie nazwę tych zapachów brzydkimi, bo brzydkie nie są. Ale ich raczej unikam.

Angel chyba tak ma.
Ja już jestem za tym etapem, przeszłam na fazę "muszę mieć odlewkę na dni Angelowej chcicy". I mam 10ml. Starczy mi do końca życia.

Napisane przez Małgosia791

Wczoraj rozmawiałam z koleżanką wypachnioną mocno Little Black Dres Avonu i normalnie miałam prawie odruch wymiotnyNie mogłam znieść tego zapachu. Koleżanka jest konsultantką Avon i dawała mi do powąchania próbki-podobnie negatywne odczucia wzbudziły we mnie Today tejże firmy-coś okropnego.

Masz chyba bardzo wrażliwy nos. Wg mnie wszystkie wody Avonu są tak samo nijakie i żadne nie wzbudzają u mnie emocji, ani pozytywnych, ani negatywnych.