Mężczyzna a makijaż... Co zrobić?? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-11, 12:45   #31
Queen
Wtajemniczenie
 
Avatar Queen
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: co chwilę gdzie indziej
Wiadomości: 2 365
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Ja na twoim miejscu powiedziałabym mu krótko i wyraźnie, że nie życzę sobie takich komentarzy odnośnie makijażu oraz, że będę się malowała tak jak chcę i wtedy, gdy tego chcę. Bez zbędnych dyskusji. To twoje życie i ciało, możesz robić z nim co chcesz. On może Ci sugerować swoje uwagi, ale nie rozkazywać, albo narzucać swoją wolę.
Ostatnio nawet czytałam gdzieś statystyki, że kobiety, które się malują zarabiają średnio 15-25% więcej od kobiet, które się nie malują, ponieważ są uważane za atrakcyjniejsze oraz bardziej kompetentne.
__________________

Mój wątek z wymianą kosmetyczną:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723489


Edytowane przez Queen
Czas edycji: 2009-02-11 o 12:52
Queen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 12:49   #32
Dżagódka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 234
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Ah ci faceci. mysle tak jak wiekszośc dziewczyn zaborczośc i zazdrośc co nie jest dobre...

co do makijazu maluj sie codziennie tak poprzedniczka napiala zeby sie do tego przyzwyczail

moj chlopak tez cos kidys marudzil po co sie maluje bo i tak jestem ładna dla niego to mu powiedzialam , że dla siebie i tobie radze to samo
' nie podoba ci sie to twój problem ' i uciąć jalową gadkę , która nie ma sensu.
Dżagódka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 13:04   #33
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

tak jak dziewczyny wcześniej napisały, wydaje mi się, że jest zazdrosny o to że może "za ładnie" wyglądasz z makijażem. Moja koleżanka to samo przeżywała ze swoim Tż-tem....fakt faktem, że ona malowała się tylko na imprezy, na których on non stop siedział przy niej i trzymał ją za rękę, żeby to wszyscy widzieli że ona przyszła z nim i jest jego...myślę, że nie powinnaś rezygnować z makijażu tylko dlatego, że on Ci "zabrania" dla mnie jest to śmieszne, tymbardziej, że z Twoich wypowiedzi wynika,że malujesz się delikatnie i tylko na imprezie chcesz "zaszaleć z czerwoną szminką
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 13:08   #34
xsw23edc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 92
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

.

Edytowane przez xsw23edc
Czas edycji: 2009-03-01 o 12:45
xsw23edc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 13:18   #35
hryzotemis
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??


Padłam;]
NIe słuchaj się go!
Gdyby mój tż tak mi zabraniał makijażu, to już dawno byłby exem
I co najwyżej może wyrazić swoje zdanie, ale zabronić Ci nie ma prawa NICZEGO!
Na złość maluj się codziennie, noś sexowne ciuszki a na jego głupie gadki odpowiadaj uśmiechem, takim słodkim i kobiecym
hryzotemis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 13:30   #36
Wiwianna
Zadomowienie
 
Avatar Wiwianna
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: net
Wiadomości: 1 303
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek mężczyzna mówił mi jak i czy w ogóle mam się malować! Moja kobiecość i to jak ją realizuję jest wyłącznie moją sprawą - moja kobiecość to moje terytorium. Twój mężczyzna chciałby Cię jakoś "ulepszyć", ulepić od nowa, ingerować w Twój wygląd i Twoje poczucie wartości, coś mu jeszcze nie pasuje? Uciekaj od takiego "kreatora" gdzie pieprz rośnie
__________________
Wiwianna
Wiwianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 13:45   #37
Miss_Snake
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisz coś więcej o Waszych relacjach, może tu nie o makijaż chodzi
Jesteśmy ze sobą już prawie 1,5 roku. Czasem jest lepiej czasem gorzej, ale to dobry związek. Mój TŻ jest naprawdę wspaniałym facet, zawsze mogę na niego liczyć. Jest dla mnie o wiele lepszy niż ja dla niego, ma dużo cierpliwości dla mnie. Kocha mnie, więc jest trochę zazdrosny.

Cytat:
jak latem zalozylam rozowa bluzke (tylko bluzke, nie ubieram sie jak barbie) to powiedzial, ze nie moze na nia patrzec.. na ten kolor i zebym takich nie nosila, ale w zyciu bym go nie posluchala
Mój szczerze nienawidzi różu

Cytat:
Próbowałaś z nim rozmawiać o co tak naprawdę chodzi z tym linerem, kredkami, cieniami?
Ma jakieś racjonalne argumenty? Z drugiej strony można zrobić cienką kreskę linerem i użyć brązowych, matowych cieni. Można też strzelić kreskę na 4mm i wrzucić na siebie różowo-fioletowy cień z brokatem..
Rozmawiałam i tłumaczyłam różnicę.

TŻ nie zmusza mnie do niczego. Wszelkie zastrzeżenia co do makijażu, ubierania, solarium (które wcześniej opisywałam) nie są w formie rozkazu ale raczej systematycznego proszenia, żalenia i narzekania że nie obchodzi mnie jego zdanie i wcale go nie słucham.
I mi jest głupio, bo on jest dla mnie taki cudowny a ja mu sprawiam przykrość.
Miss_Snake jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-11, 13:49   #38
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez xsw23edc Pokaż wiadomość
Nie wrozy to nic dobrego, dzisiaj nie pozwoli Ci pomalowac oczu, a jutro wymysli cos jeszcze i tak kazdego dnia. Radze byc stanowcza i postawic na swoim.
dokladnie

Cytat:
Napisane przez Broniecka Pokaż wiadomość
Delikatny makijaż to nie jest nic złego.

a nawet jesli nosilaby agresywna tapete to on nie ma prawa jej niczego zabraniac.

Cytat:
Napisane przez kermitowa Pokaż wiadomość
mi sie wydaje ze wiekszosc mezczyzn woli swoje kobiety bez makijażu, nie wiem dlaczego tak jest ale moze wydają im sie wtedy bardziej delikatne, kobiece itd.

mężczyzni lubia kobiety w makijażu ale takim ktorego oni nie widzą dlatego polecam wstawania pol godziny wczesniej przed nim i robienie sie na bóstwo z pięknym okiem i mietowym oddechem ;-D
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 13:50   #39
nati360
Zakorzenienie
 
Avatar nati360
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słoneczna strona miasta
Wiadomości: 4 113
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Proszę Cię... sprawiać przykrość to komuś można jeśli ma się gdzies jego zdanie np. odnośnie wspólnych wakacji (ot taki głupi przykład) czy czegokolwiek innego w kwestii wspólnego bycia razem a nie tego, że sprawiasz mu przykrość, bo co? Miałaś ochotę podkreślic oko kredką? Dziwne to jak dla mnie.
nati360 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 13:51   #40
Malaja
Zadomowienie
 
Avatar Malaja
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

jakbym czytala o swoim chlopaku,roznica jest tylko taka ze jak jestem z nim to moge zalozyc co chce i zrobic sobie dowolny rodzaj make up'u
gorzej bez niego ale i tak robie swoje,nie mozna dac sie zwariowac
Malaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 14:08   #41
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość
żalenia i narzekania że nie obchodzi mnie jego zdanie i wcale go nie słucham.
I mi jest głupio, bo on jest dla mnie taki cudowny a ja mu sprawiam przykrość.
pomyśl logicznie - czy jego w tym momencie obchodzi Twoje zdanie? że chcesz się malować. jesteś w końcu kobietą i masz ten przywilej. Widać, że wjeżdża Ci na ambicje. Jakby był taki cudowni nie czułabyś się głupio. Spójrz - przecież nie robisz nic złego, dlaczego on więc sprawia, że jest Ci źle bo się chcesz umalować.
Nie kwestionuje, że Twój TŻ jest dla Ciebie dobry i możesz na niego liczyć, uważam jednak, że nie powinnaś mu zbytnio ulegać w tym temacie. Tłumacz mu, że nie robisz nic złego, że malujesz się dla siebie a nie innych chłopaków itp.
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-11, 14:14   #42
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość
8) Czerwona pomadka jest wulgarna, a każdy mocniejszy makijaż (czyli taki oprócz tuszu) nie pasuje mi i lepiej wyglądam bez niego
ja na ten argument bym odparowala ze skoro jemu jest obojetne jak wygladam, bo mnie kocha taka jaka jestem, a mam sie nie podobac innym mezczyznom to chyba jednak powinnam sie malowac mocniej, co by ich zniechecic
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 14:16   #43
madie
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

sprawiasz mu przykrość ? Jeśli Cię to tak męczy to zrezygnuj z tego makijażu i już jeśli postrzegasz to w ten sposób.
Jak dla mnie to on sprawia Ci przykrość tym marudzeniem. Ja bym tak nie mogla. Mój TŻ prawi mi komplementy kiedy się wystroję i podkreślę urodę subtelnym makijażem bo chcę się podobać sobie i jemu. To tylko makijaż! Ja w ogóle nie rozumiem jak można się czepiać o takie bzdury.
madie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 14:26   #44
bitter
Zadomowienie
 
Avatar bitter
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość
Jesteśmy ze sobą już prawie 1,5 roku. Czasem jest lepiej czasem gorzej, ale to dobry związek. Mój TŻ jest naprawdę wspaniałym facet, zawsze mogę na niego liczyć. Jest dla mnie o wiele lepszy niż ja dla niego, ma dużo cierpliwości dla mnie. Kocha mnie, więc jest trochę zazdrosny.
coś wiem o strasznej zazdrości, ale człowiek musi zauważyć że to co robi jest chore i chcieć nad tym pracować. a Twój najwyraźniej nie zdaje sobie sprawy z tego, jak poważny ma problem. jesteście jakimiś gorliwymi katolikami może (stąd pociąg do worków po kartoflach)?

Cytat:
Mój szczerze nienawidzi różu
i Ciebie to jeszcze 'cieszy'?
cóż, niektórzy nienawidzą kk, inni żydów, masonów, czarnych, metali... a Twój nienawidzi różu. co jest w nim takiego szatańskiego? freud założyłby pewnie że jego matka malowała się ostrym i krzykliwym różem i go molestowała, stąd ta reakcja (or sth ).
nienawiść... to tak wielkie, silne, mocne słowo. ja mogłabym nienawidzić człowieka który zamordował bliską mi osobę ale różu? solarium? dekoltów? co to ma w ogóle być? muszę pokazać TŻtowi ten wątek to się uśmiejemy.


Cytat:
Rozmawiałam i tłumaczyłam różnicę.

TŻ nie zmusza mnie do niczego. Wszelkie zastrzeżenia co do makijażu, ubierania, solarium (które wcześniej opisywałam) nie są w formie rozkazu ale raczej systematycznego proszenia, żalenia i narzekania że nie obchodzi mnie jego zdanie i wcale go nie słucham.
I mi jest głupio, bo on jest dla mnie taki cudowny a ja mu sprawiam przykrość.
takie narzekanie jest gorsze od wszystkiego innego. psychiczna męczarnia, człowiek ustępuje dla świętego spokoju i jeszcze czuje się winny. tak nie można. ale po co my to piszemy? skoro tłumaczysz się przed nim tak jak przed nami, to za kilka stron wątku dasz za wygraną bo misio pysio cudowny ma rację. ktoś chce się założyć? stawiam piątaka

mamy tutaj klasyczny przykład wybielania swojego partnera. mój TŻ jest cudowny, wyjątkowy, szarmancki... ale jak mnie wkurzy swoim głupim zachowaniem to powiem mu zdecydowanie że chyba mu korbę zerwało i mam nadzieję, że on mi też niech Twój chłopak się zajmie wolontariatem jak nie ma większych problemów w życiu, to przynajmniej zrobi coś pożytecznego
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA
bitter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 14:36   #45
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość
TŻ nie zmusza mnie do niczego. Wszelkie zastrzeżenia co do makijażu, ubierania, solarium (które wcześniej opisywałam) nie są w formie rozkazu ale raczej systematycznego proszenia, żalenia i narzekania że nie obchodzi mnie jego zdanie i wcale go nie słucham.
I mi jest głupio, bo on jest dla mnie taki cudowny a ja mu sprawiam przykrość.
jednym slowem przemoc psychiczna, a facet manipulator.

1. Sluchac sie to sie pies powienien jak juz.
2. A jemu jest przykro, ze jestes taka cudowna, a on Ci truje, narzeka i sie uzala?
3. Jest mu przykro, ze Cie zwyczajnie ogranicza?
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 14:38   #46
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Oczywiście, zrezygnować zawsze możesz, tylko zadaj sobie pytanie, czego Ty chcesz. Bo takie codzienne trucia o szminki z czasem stają sie nie do zniesienia, ale z 2 str, jeśli lubisz, to niby dlaczego Ty masz rezygnować. A sama tego typu niechęć do makijażu kojarzy mi się z zaniżonym poczuciem wartości faceta, z pilnowaniem, by samiczka nie była zbyt kusząca dla innych samców.
Mowa oczywiście o zwykłym makijazu, ale tapeta tapecie nierówna, podklad, pomadka, tusz, czy nawet, o zgrozo, cienie, to nie są narzędzia zbrodni (choć niektorym sie udaje )).

Oznajmić jasno, co robisz; wydać stosowne oświadczenie i zażyczyć sobie zakończenia tego tematu raz na zawsze. Kosmetyki mają za zadanie podkreslać, czy poprawiac urodę, fajnie podmalowanym zawsze wygląda się ładniej, i niech się Twoj koleś przyzywczai do tego, że ma dziewczynę, a nie chłopca.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 14:39   #47
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
jednym slowem przemoc psychiczna, a facet manipulator.

1. Sluchac sie to sie pies powienien jak juz.
2. A jemu jest przykro, ze jestes taka cudowna, a on Ci truje, narzeka i sie uzala?
3. Jest mu przykro, ze Cie zwyczajnie ogranicza?
Nom....
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 14:46   #48
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Wiesz, Snake, przeczytalam resztę wątku, szczególnie ta litanię, co to kobiety za diablice nie są, i żeby on jeszcze był slepy na te wabiki u innych pań, na te spódniczki, dekolty i wyszminkowane usta. Bo jak bardzo nie jest, udowadnia Ci każdą swoją gadką na ten temat.

Przestań się depilować, jak on taki miłośnik rozczochraństwa.



Rozwiązanie widze wylacznie 1. Nie odpuścić i koniec.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 15:10   #49
Sprezynkaa
Raczkowanie
 
Avatar Sprezynkaa
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 204
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Olej go i już! Faceci czasami przekraczają wszelkie granice rozsądnego myślenia, aż nie mogę uwierzyć w to co przeczytałam. Zacznij robić mu na złość, i tak jak pisały dziewczyny zacznij się teraz naprawdę malować i kobieco ubierać. Albo zacznij mu wytykać coś co w sumie ci nie przeszkadza - ale żeby zrozumiał!

Mój TŻet też mi mówi, że pięknie wyglądam bez makijażu...najczęściej kiedy musi pilnie wejść do łazienki albo wychodzimy do znajomych(na mecz, bo jak to by była komedia romantyczna to kazałby mi pewnie malować się godzinę...).
Sprezynkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-11, 15:10   #50
Reijel
Wtajemniczenie
 
Avatar Reijel
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość
Jesteśmy ze sobą już prawie 1,5 roku. Czasem jest lepiej czasem gorzej, ale to dobry związek. Mój TŻ jest naprawdę wspaniałym facet, zawsze mogę na niego liczyć. Jest dla mnie o wiele lepszy niż ja dla niego, ma dużo cierpliwości dla mnie. Kocha mnie, więc jest trochę zazdrosny.

(...)
Oj, to niebezpieczny tok myślenia. Dziewczyny już wspomniały, że tu nie o zazdrość chodzi, lecz o kontrolę nad Tobą. Z pewnością nie świadczy to o jego miłości.


Cytat:
Napisane przez bitter Pokaż wiadomość

(...)
takie narzekanie jest gorsze od wszystkiego innego. psychiczna męczarnia, człowiek ustępuje dla świętego spokoju i jeszcze czuje się winny. tak nie można. ale po co my to piszemy? skoro tłumaczysz się przed nim tak jak przed nami, to za kilka stron wątku dasz za wygraną bo misio pysio cudowny ma rację. ktoś chce się założyć? stawiam piątaka

mamy tutaj klasyczny przykład wybielania swojego partnera. mój TŻ jest cudowny, wyjątkowy, szarmancki... ale jak mnie wkurzy swoim głupim zachowaniem to powiem mu zdecydowanie że chyba mu korbę zerwało i mam nadzieję, że on mi też niech Twój chłopak się zajmie wolontariatem jak nie ma większych problemów w życiu, to przynajmniej zrobi coś pożytecznego
Niestety, mam podobne odczucia.
Reijel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 15:19   #51
Miss_Snake
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
ale po co my to piszemy? skoro tłumaczysz się przed nim tak jak przed nami, to za kilka stron wątku dasz za wygraną bo misio pysio cudowny ma rację.
Zwykle idziemy na kompromis albo ja stawiam na swoim. Opisałam swój problem, ponieważ chcę poznać obiektywne spojrzenie - bo przecież w związku powinno być partnerstwo, ustępowanie sobie. I chciałabym po prostu wiedzieć czy robię dobrze kłócąc się o to i czy walczyć czy odpuścić sobie skoro to sprawi że On będzie zadowolony.
Miss_Snake jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 15:27   #52
madie
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

a więc krótka odpowiedź
Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość
I chciałabym po prostu wiedzieć czy robię dobrze kłócąc się o to
TAK
Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość
czy odpuścić sobie skoro to sprawi że On będzie zadowolony.
NIE
madie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 15:28   #53
marcia45
Zadomowienie
 
Avatar marcia45
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez hryzotemis Pokaż wiadomość

Padłam;]
NIe słuchaj się go!
Gdyby mój tż tak mi zabraniał makijażu, to już dawno byłby exem
I co najwyżej może wyrazić swoje zdanie, ale zabronić Ci nie ma prawa NICZEGO!
Na złość maluj się codziennie, noś sexowne ciuszki a na jego głupie gadki odpowiadaj uśmiechem, takim słodkim i kobiecym
Zgadzam sie z hryzotemis.

Po przeczytaniu pierwszego postu chciałam ci doradzic pojscie z TZ na kompromis, skoro nie lubi Cie w makijazu, to moglibyscie sie umowic, ze jak siedzicie sami w domu mozesz sie nie pomalowac, raz na jakis czas jak gdzies wychodzicie tez nie. Ale jakbys wychodzila sama lub na wieksze imprezy malowalabys sie jak chciala. Ale po przeczytaniu kolejnych postow, widac, ze Twojemu TZ nie chodzi o makijaz i to ze lubi sie naturalna, jemu chodzi o kontrole nad Toba!! Najgorzej, ze robi to w najbardziej perfidny sposob, wzbudzajac w Tobie poczucie winny, dla kogo sie malujesz, ubierasz i niewiadomo co jeszcze. To Tobie ma prawo byc przykro, bo Ci nie ufa, nie jemu, bo w zwiazku nie chodzi o to, zeby drugiej osobie robic zakazy i rozkazy!!
__________________

Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam


7.7.2012 godz 17
7.3.2015 moje druga miłość

Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
marcia45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 15:40   #54
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość
Zwykle idziemy na kompromis albo ja stawiam na swoim. Opisałam swój problem, ponieważ chcę poznać obiektywne spojrzenie - bo przecież w związku powinno być partnerstwo, ustępowanie sobie. I chciałabym po prostu wiedzieć czy robię dobrze kłócąc się o to i czy walczyć czy odpuścić sobie skoro to sprawi że On będzie zadowolony.
zle robisz klocac sie. Stawiasz sie w pozycji dziecko-rodzic. Pamietacie te czasy pierwszego tuszu do rzes i pytanie czy mama pozwoli? Ty po prostu rob dalej swoje, maluj sie, zakladaj dekolty, spodniczki i zero wdawania sie w dyskusje na ten temat. Kazde jego skomlenie, ze sie nie sluchasz, ukrocic.

W zdrowym zwiazku dorosla kobieta (nie masz 13 lat) nie pyta partnera:
- kochanie czy moge uzyc dzisiaj podkladu i rozu na policzki?

Ani nie tlumaczy sie z tego, ze uzyla. Nie jest to tez powod do rozmow.

Pozniej co Ci powie, bedzie mu przykro, ze uzylas perfum gdy szlas na miasto z kolezankami? Bo dla kogo niby chcialas ladnie pachniec?
__________________
.................

Edytowane przez syntagma
Czas edycji: 2009-02-11 o 15:43
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 15:40   #55
Marseille
Rozeznanie
 
Avatar Marseille
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Pod słońcem Toskanii...
Wiadomości: 634
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Teraz Ci stawia Twój tz warunki, to co bedzie pożniej nawet nie chce myslec. Powiem Ci krotko, jesli ulegniesz mu pozniej bedzie tylko gorzej, wyczuje Twoja uleglosc i jestes na przegranej pozycji w swoim zwiazki. Widze ze nie ma mowy o partnerstwie z jego strony.
__________________
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie."
Marseille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 15:47   #56
_Emi_
Zakorzenienie
 
Avatar _Emi_
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Napiszę to co często w takich wątkach. Nasze gadanie nic nie zmieni. Misio mnie kocha i dlatego ja jednek nie będę się malowała.

Zyczę powodzenia.
_Emi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 16:20   #57
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
Zgadzam sie z hryzotemis.

Po przeczytaniu pierwszego postu chciałam ci doradzic pojscie z TZ na kompromis, skoro nie lubi Cie w makijazu, to moglibyscie sie umowic, ze jak siedzicie sami w domu mozesz sie nie pomalowac, raz na jakis czas jak gdzies wychodzicie tez nie. Ale jakbys wychodzila sama lub na wieksze imprezy malowalabys sie jak chciala. Ale po przeczytaniu kolejnych postow, widac, ze Twojemu TZ nie chodzi o makijaz i to ze lubi sie naturalna, jemu chodzi o kontrole nad Toba!! Najgorzej, ze robi to w najbardziej perfidny sposob, wzbudzajac w Tobie poczucie winny, dla kogo sie malujesz, ubierasz i niewiadomo co jeszcze. To Tobie ma prawo byc przykro, bo Ci nie ufa, nie jemu, bo w zwiazku nie chodzi o to, zeby drugiej osobie robic zakazy i rozkazy!!
O to, to!
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 16:30   #58
Miss_Snake
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napiszę to co często w takich wątkach. Nasze gadanie nic nie zmieni. Misio mnie kocha i dlatego ja jednek nie będę się malowała.
Zamiast wpisywać to samo w każdym wątku, radzę najpierw PRZECZYTAĆ je. To naprawdę się przydaje _Emi_
Nigdzie nie napisałam że słowo mojego TŻ jest dla mnie prawdą objawioną i wykonuję każde jego polecenie. Otóż jest wręcz odwrotnie, co powoduje częste dyskusje - i to ja stawiam na swoim, to ja mam ostatnie słowo, to ja się kłócę. Zastanawiałam się nad tym i dlatego zapytałam, czy powinnam czasem sobie odpuścić i zrobić mu przyjemność skoro ma tak jak opisałam wcześniej a to fajny facet, wiadomo kompromisy, partnerstwo itp. Dziękuję Wizażanki za utwierdzenie mnie na moim stanowisku

Edytowane przez Miss_Snake
Czas edycji: 2009-02-11 o 16:31 Powód: zjadłam 2 wyrazy
Miss_Snake jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 16:39   #59
ZapachNocy
Raczkowanie
 
Avatar ZapachNocy
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ciemny, zimny pokój ;)
Wiadomości: 354
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Przepraszam, ale nie rozumiem jak facet może decydować o takich sprawach...
A myć się pozwala? Naprawdę, to nienormalne
__________________
Dzisjaj nagle wymyśliłam Ciebie...Twoje imię zadźwięczało we mnie...



Dla mnie, by pamiętać

Edytowane przez ZapachNocy
Czas edycji: 2009-02-11 o 16:40 Powód: literówka ;)
ZapachNocy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 16:40   #60
LilyHoney
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 988
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość
On wyjaśnia to w różny sposób:
1) Że mnie kocha i podobam mu się nawet rozczochrana i rozmazana, więc nie muszę się malować
2) Że woli mnie bez makijażu, "makijaż jest mi niepotrzebny"
3) Skoro maluję się mimo tego że on tego nie lubi to dla kogo to robię?
4) Jest to podejrzane że maluję się mocno (podkład czasem mam i róż) w dzień, w którym się raczej nie widzimy --> mam wtedy na 14 na uczelnię więc mam czas
5) Nie lubi spalonych na solarium dziewczyn a la Jola Rutowicz więc wydaje mu się że jak tylko pójdę na solarium to będę tak wyglądała)
6) Najlepiej gdybym nie malowała się i nie ubierała kobieco "bo przecież mam Jego i po co zachęcać innych panów"
7) Dekolty, obcisłości i spódniczki służą do wabienia innych mężczyzn
8) Czerwona pomadka jest wulgarna, a każdy mocniejszy makijaż (czyli taki oprócz tuszu) nie pasuje mi i lepiej wyglądam bez niego
9) podkład+puder+róż+ cienie = tapeta
Ja to wszystko mogę skomentować jednym zdaniem - Twój facet jest zakompleksiony i niepewny siebie, podświadomie albo i świadomie próbuje doprowadzić do tego, byś nie istniała dla innych mężczyzn jako kobieta.

A to użalanie się, że go nie słuchasz itd. to zwykła manipulacha, próba odwrócenia uwagi od tego co samemu się robi.
LilyHoney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:12.