2009-02-11, 12:45 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: co chwilę gdzie indziej
Wiadomości: 2 365
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Ja na twoim miejscu powiedziałabym mu krótko i wyraźnie, że nie życzę sobie takich komentarzy odnośnie makijażu oraz, że będę się malowała tak jak chcę i wtedy, gdy tego chcę. Bez zbędnych dyskusji. To twoje życie i ciało, możesz robić z nim co chcesz. On może Ci sugerować swoje uwagi, ale nie rozkazywać, albo narzucać swoją wolę.
Ostatnio nawet czytałam gdzieś statystyki, że kobiety, które się malują zarabiają średnio 15-25% więcej od kobiet, które się nie malują, ponieważ są uważane za atrakcyjniejsze oraz bardziej kompetentne. Edytowane przez Queen Czas edycji: 2009-02-11 o 12:52 |
2009-02-11, 12:49 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 234
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Ah ci faceci. mysle tak jak wiekszośc dziewczyn zaborczośc i zazdrośc co nie jest dobre...
co do makijazu maluj sie codziennie tak poprzedniczka napiala zeby sie do tego przyzwyczail moj chlopak tez cos kidys marudzil po co sie maluje bo i tak jestem ładna dla niego to mu powiedzialam , że dla siebie i tobie radze to samo ' nie podoba ci sie to twój problem ' i uciąć jalową gadkę , która nie ma sensu. |
2009-02-11, 13:04 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
tak jak dziewczyny wcześniej napisały, wydaje mi się, że jest zazdrosny o to że może "za ładnie" wyglądasz z makijażem. Moja koleżanka to samo przeżywała ze swoim Tż-tem....fakt faktem, że ona malowała się tylko na imprezy, na których on non stop siedział przy niej i trzymał ją za rękę, żeby to wszyscy widzieli że ona przyszła z nim i jest jego...myślę, że nie powinnaś rezygnować z makijażu tylko dlatego, że on Ci "zabrania" dla mnie jest to śmieszne, tymbardziej, że z Twoich wypowiedzi wynika,że malujesz się delikatnie i tylko na imprezie chcesz "zaszaleć z czerwoną szminką
|
2009-02-11, 13:08 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 92
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
.
Edytowane przez xsw23edc Czas edycji: 2009-03-01 o 12:45 |
2009-02-11, 13:18 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Padłam;] NIe słuchaj się go! Gdyby mój tż tak mi zabraniał makijażu, to już dawno byłby exem I co najwyżej może wyrazić swoje zdanie, ale zabronić Ci nie ma prawa NICZEGO! Na złość maluj się codziennie, noś sexowne ciuszki a na jego głupie gadki odpowiadaj uśmiechem, takim słodkim i kobiecym |
2009-02-11, 13:30 | #36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: net
Wiadomości: 1 303
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek mężczyzna mówił mi jak i czy w ogóle mam się malować! Moja kobiecość i to jak ją realizuję jest wyłącznie moją sprawą - moja kobiecość to moje terytorium. Twój mężczyzna chciałby Cię jakoś "ulepszyć", ulepić od nowa, ingerować w Twój wygląd i Twoje poczucie wartości, coś mu jeszcze nie pasuje? Uciekaj od takiego "kreatora" gdzie pieprz rośnie
__________________
Wiwianna |
2009-02-11, 13:45 | #37 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Cytat:
Cytat:
Cytat:
TŻ nie zmusza mnie do niczego. Wszelkie zastrzeżenia co do makijażu, ubierania, solarium (które wcześniej opisywałam) nie są w formie rozkazu ale raczej systematycznego proszenia, żalenia i narzekania że nie obchodzi mnie jego zdanie i wcale go nie słucham. I mi jest głupio, bo on jest dla mnie taki cudowny a ja mu sprawiam przykrość. |
|||
2009-02-11, 13:49 | #38 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Cytat:
a nawet jesli nosilaby agresywna tapete to on nie ma prawa jej niczego zabraniac. Cytat:
mężczyzni lubia kobiety w makijażu ale takim ktorego oni nie widzą dlatego polecam wstawania pol godziny wczesniej przed nim i robienie sie na bóstwo z pięknym okiem i mietowym oddechem ;-D |
||
2009-02-11, 13:50 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słoneczna strona miasta
Wiadomości: 4 113
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Proszę Cię... sprawiać przykrość to komuś można jeśli ma się gdzies jego zdanie np. odnośnie wspólnych wakacji (ot taki głupi przykład) czy czegokolwiek innego w kwestii wspólnego bycia razem a nie tego, że sprawiasz mu przykrość, bo co? Miałaś ochotę podkreślic oko kredką? Dziwne to jak dla mnie.
|
2009-02-11, 13:51 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
jakbym czytala o swoim chlopaku,roznica jest tylko taka ze jak jestem z nim to moge zalozyc co chce i zrobic sobie dowolny rodzaj make up'u
gorzej bez niego ale i tak robie swoje,nie mozna dac sie zwariowac |
2009-02-11, 14:08 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Cytat:
Nie kwestionuje, że Twój TŻ jest dla Ciebie dobry i możesz na niego liczyć, uważam jednak, że nie powinnaś mu zbytnio ulegać w tym temacie. Tłumacz mu, że nie robisz nic złego, że malujesz się dla siebie a nie innych chłopaków itp.
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
|
2009-02-11, 14:14 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
ja na ten argument bym odparowala ze skoro jemu jest obojetne jak wygladam, bo mnie kocha taka jaka jestem, a mam sie nie podobac innym mezczyznom to chyba jednak powinnam sie malowac mocniej, co by ich zniechecic
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
2009-02-11, 14:16 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
sprawiasz mu przykrość ? Jeśli Cię to tak męczy to zrezygnuj z tego makijażu i już jeśli postrzegasz to w ten sposób.
Jak dla mnie to on sprawia Ci przykrość tym marudzeniem. Ja bym tak nie mogla. Mój TŻ prawi mi komplementy kiedy się wystroję i podkreślę urodę subtelnym makijażem bo chcę się podobać sobie i jemu. To tylko makijaż! Ja w ogóle nie rozumiem jak można się czepiać o takie bzdury. |
2009-02-11, 14:26 | #44 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Cytat:
Cytat:
cóż, niektórzy nienawidzą kk, inni żydów, masonów, czarnych, metali... a Twój nienawidzi różu. co jest w nim takiego szatańskiego? freud założyłby pewnie że jego matka malowała się ostrym i krzykliwym różem i go molestowała, stąd ta reakcja (or sth ). nienawiść... to tak wielkie, silne, mocne słowo. ja mogłabym nienawidzić człowieka który zamordował bliską mi osobę ale różu? solarium? dekoltów? co to ma w ogóle być? muszę pokazać TŻtowi ten wątek to się uśmiejemy. Cytat:
mamy tutaj klasyczny przykład wybielania swojego partnera. mój TŻ jest cudowny, wyjątkowy, szarmancki... ale jak mnie wkurzy swoim głupim zachowaniem to powiem mu zdecydowanie że chyba mu korbę zerwało i mam nadzieję, że on mi też niech Twój chłopak się zajmie wolontariatem jak nie ma większych problemów w życiu, to przynajmniej zrobi coś pożytecznego
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA |
|||
2009-02-11, 14:36 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Cytat:
1. Sluchac sie to sie pies powienien jak juz. 2. A jemu jest przykro, ze jestes taka cudowna, a on Ci truje, narzeka i sie uzala? 3. Jest mu przykro, ze Cie zwyczajnie ogranicza?
__________________
................. |
|
2009-02-11, 14:38 | #46 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Oczywiście, zrezygnować zawsze możesz, tylko zadaj sobie pytanie, czego Ty chcesz. Bo takie codzienne trucia o szminki z czasem stają sie nie do zniesienia, ale z 2 str, jeśli lubisz, to niby dlaczego Ty masz rezygnować. A sama tego typu niechęć do makijażu kojarzy mi się z zaniżonym poczuciem wartości faceta, z pilnowaniem, by samiczka nie była zbyt kusząca dla innych samców.
Mowa oczywiście o zwykłym makijazu, ale tapeta tapecie nierówna, podklad, pomadka, tusz, czy nawet, o zgrozo, cienie, to nie są narzędzia zbrodni (choć niektorym sie udaje )). Oznajmić jasno, co robisz; wydać stosowne oświadczenie i zażyczyć sobie zakończenia tego tematu raz na zawsze. Kosmetyki mają za zadanie podkreslać, czy poprawiac urodę, fajnie podmalowanym zawsze wygląda się ładniej, i niech się Twoj koleś przyzywczai do tego, że ma dziewczynę, a nie chłopca. |
2009-02-11, 14:39 | #47 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
|
2009-02-11, 14:46 | #48 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Wiesz, Snake, przeczytalam resztę wątku, szczególnie ta litanię, co to kobiety za diablice nie są, i żeby on jeszcze był slepy na te wabiki u innych pań, na te spódniczki, dekolty i wyszminkowane usta. Bo jak bardzo nie jest, udowadnia Ci każdą swoją gadką na ten temat.
Przestań się depilować, jak on taki miłośnik rozczochraństwa. Rozwiązanie widze wylacznie 1. Nie odpuścić i koniec. |
2009-02-11, 15:10 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 204
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Olej go i już! Faceci czasami przekraczają wszelkie granice rozsądnego myślenia, aż nie mogę uwierzyć w to co przeczytałam. Zacznij robić mu na złość, i tak jak pisały dziewczyny zacznij się teraz naprawdę malować i kobieco ubierać. Albo zacznij mu wytykać coś co w sumie ci nie przeszkadza - ale żeby zrozumiał!
Mój TŻet też mi mówi, że pięknie wyglądam bez makijażu...najczęściej kiedy musi pilnie wejść do łazienki albo wychodzimy do znajomych(na mecz, bo jak to by była komedia romantyczna to kazałby mi pewnie malować się godzinę...). |
2009-02-11, 15:10 | #50 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Cytat:
Cytat:
__________________
bzzz... bzzz...
|
||
2009-02-11, 15:19 | #51 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Cytat:
|
|
2009-02-11, 15:27 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
|
2009-02-11, 15:28 | #53 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Cytat:
Po przeczytaniu pierwszego postu chciałam ci doradzic pojscie z TZ na kompromis, skoro nie lubi Cie w makijazu, to moglibyscie sie umowic, ze jak siedzicie sami w domu mozesz sie nie pomalowac, raz na jakis czas jak gdzies wychodzicie tez nie. Ale jakbys wychodzila sama lub na wieksze imprezy malowalabys sie jak chciala. Ale po przeczytaniu kolejnych postow, widac, ze Twojemu TZ nie chodzi o makijaz i to ze lubi sie naturalna, jemu chodzi o kontrole nad Toba!! Najgorzej, ze robi to w najbardziej perfidny sposob, wzbudzajac w Tobie poczucie winny, dla kogo sie malujesz, ubierasz i niewiadomo co jeszcze. To Tobie ma prawo byc przykro, bo Ci nie ufa, nie jemu, bo w zwiazku nie chodzi o to, zeby drugiej osobie robic zakazy i rozkazy!!
__________________
Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam 7.7.2012 godz 17 7.3.2015 moje druga miłość Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
|
|
2009-02-11, 15:40 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Cytat:
W zdrowym zwiazku dorosla kobieta (nie masz 13 lat) nie pyta partnera: - kochanie czy moge uzyc dzisiaj podkladu i rozu na policzki? Ani nie tlumaczy sie z tego, ze uzyla. Nie jest to tez powod do rozmow. Pozniej co Ci powie, bedzie mu przykro, ze uzylas perfum gdy szlas na miasto z kolezankami? Bo dla kogo niby chcialas ladnie pachniec?
__________________
................. Edytowane przez syntagma Czas edycji: 2009-02-11 o 15:43 |
|
2009-02-11, 15:40 | #55 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Pod słońcem Toskanii...
Wiadomości: 634
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Teraz Ci stawia Twój tz warunki, to co bedzie pożniej nawet nie chce myslec. Powiem Ci krotko, jesli ulegniesz mu pozniej bedzie tylko gorzej, wyczuje Twoja uleglosc i jestes na przegranej pozycji w swoim zwiazki. Widze ze nie ma mowy o partnerstwie z jego strony.
__________________
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie." |
2009-02-11, 15:47 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Napiszę to co często w takich wątkach. Nasze gadanie nic nie zmieni. Misio mnie kocha i dlatego ja jednek nie będę się malowała.
Zyczę powodzenia. |
2009-02-11, 16:20 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Cytat:
|
|
2009-02-11, 16:30 | #58 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Cytat:
Nigdzie nie napisałam że słowo mojego TŻ jest dla mnie prawdą objawioną i wykonuję każde jego polecenie. Otóż jest wręcz odwrotnie, co powoduje częste dyskusje - i to ja stawiam na swoim, to ja mam ostatnie słowo, to ja się kłócę. Zastanawiałam się nad tym i dlatego zapytałam, czy powinnam czasem sobie odpuścić i zrobić mu przyjemność skoro ma tak jak opisałam wcześniej a to fajny facet, wiadomo kompromisy, partnerstwo itp. Dziękuję Wizażanki za utwierdzenie mnie na moim stanowisku Edytowane przez Miss_Snake Czas edycji: 2009-02-11 o 16:31 Powód: zjadłam 2 wyrazy |
|
2009-02-11, 16:39 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ciemny, zimny pokój ;)
Wiadomości: 354
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Przepraszam, ale nie rozumiem jak facet może decydować o takich sprawach...
A myć się pozwala? Naprawdę, to nienormalne
__________________
Dzisjaj nagle wymyśliłam Ciebie...Twoje imię zadźwięczało we mnie... Dla mnie, by pamiętać
Edytowane przez ZapachNocy Czas edycji: 2009-02-11 o 16:40 Powód: literówka ;) |
2009-02-11, 16:40 | #60 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 988
|
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??
Cytat:
A to użalanie się, że go nie słuchasz itd. to zwykła manipulacha, próba odwrócenia uwagi od tego co samemu się robi. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:12.