Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane) - Strona 96 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-10, 18:16   #2851
marlenkas91
Raczkowanie
 
Avatar marlenkas91
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 440
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Nie wiem co ona w nim widzi ale wiem że jest zakochana na zabój w nim. Wszyscy jej mówią i proszą się jej ale ona nic...
A to że jest gejem to już też o tym myślę
marlenkas91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 18:17   #2852
kolezankaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 643
Send a message via Skype™ to kolezankaa
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

powiem tak.. gdyby to była moja dobra koleżanka nie mówiąc o przyjaciółce czy rodzinie, to bym jej zrobiła takie pranie mózgu, uświadomiła pewne rzeczy że od razu by zrozumiała..
może potrzebuje takiego wstrząsu? skoro zwykłe "zostaw go, patrz jak on Cię traktuje" nie pomaga?

trzeba usiąść i długo i poważnie porozmawiać..
szkoda mi jej trochę
kolezankaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 18:51   #2853
marlenkas91
Raczkowanie
 
Avatar marlenkas91
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 440
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez kolezankaa Pokaż wiadomość
powiem tak.. gdyby to była moja dobra koleżanka nie mówiąc o przyjaciółce czy rodzinie, to bym jej zrobiła takie pranie mózgu, uświadomiła pewne rzeczy że od razu by zrozumiała..
może potrzebuje takiego wstrząsu? skoro zwykłe "zostaw go, patrz jak on Cię traktuje" nie pomaga?

trzeba usiąść i długo i poważnie porozmawiać..
szkoda mi jej trochę
uwierz mi nic nie skutkuje... nawet "ostre" rozmowy

Edytowane przez marlenkas91
Czas edycji: 2009-02-10 o 18:52
marlenkas91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 18:55   #2854
mOna01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez marlenkas91 Pokaż wiadomość
uwierz mi nic nie skutkuje... nawet "ostre" rozmowy
Wyobrażam sobie i rozumiem, że nic nie skutkuje (bo znam to z własnego doświadczenia, kiedy moja przyjaciółka była w takiej sytuacji). Najczęściej takie kobiety nie zareagują na JAKIEKOLWIEK sugestie, prośby, rozmowy. Są tak zapatrzone w faceta, że nic im nie ściągnie klapek z oczu... Muszą dojrzeć do tego same, albo zostać porzucone przez faceta. Dopiero gdy uczucie straci na intensywności, zrozumieją wszystko... Niestety
__________________

mOna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 20:06   #2855
iustitia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Mnie nawet nie jest żal takich kobiet. Przecież one są "szczęśliwe" w tych związkach. Jakby im było źle to by odeszły. A się ich nie przekona, niektóre się tak głupio zachowuję, że czasami się wydaje, że trafił swój do swego.
Co nie zmienia faktu, że nie powinno tak być i lepiej, żeby laski zmądrzały. Ale to ich życie, jeśli same sobie nie uświadomią to nikt i nic ich nie przekona.
iustitia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 21:01   #2856
Behemoth666
Rozeznanie
 
Avatar Behemoth666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 703
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Przeżyłam tyle komicznych sytuacji i może to nie jest najbardziej hardcore'owa z nich ale dosyć zakręcona:

Dawno temu, kiedy miałam 15 lat lubiałam zabawiać się w zdobywanie nowych znajomości przez internet. Poznałam pewnego chłopaka (oczywiście internetowych zboków i tępaków omijałam łukiem), z innego miasta - niedalekiego zresztą(15km). Zaproponował spotkanie. W przeddzień musiałam sprawdzać mu połączenia pociągów na necie bo on nie znał się na tabelach rozkładów ani na internetowej wyszukiwarce połączeń (o zgrozo!). Dodam, że miał wtedy bodajże 20 lat. Cóż nadszedł dzień spotkania - chłopak miły, sympatyczny, fajnie się gadało, tylko jakiś taki melancholijny i romantyczny. Jednak byłam zauroczona. W rozmowach na gg (które musiałam mu tłumaczyć jak zainstalować xD) stwierdził, że byłam dla niego taka zimna i chyba niezbyt mi się spodobał. Cóż, zachowywałam się naturalnie a rozmowy były dosyć wesołe, więc o co kaman? Na moje zaprzeczenia odpowiadał "wyczuwam sarkazm" i inne tego typu. Chciałam się spotkać jeszcze raz. (Tak wtedy napisalam i otrzymalam odpowiedź w stylu "tylko raz... ehhhh") Nigdy jednak nie spotkaliśmy się ponownie gdyż jak twierdził ciągle pomagał tacie w remoncie bla bla... itp. Założył sobie jednak konto na fotce pl. Oglądałam komentarze jego dla innych dziewczyn: wszystkie w tym stylu: "bardzo chciałbym się z tobą spotkać.... wiesz, nigy wczesniej nie spotkałem się z dziewczyną poznana przez internet..." Pełno podobnych komentarzy w których lansował się na jakąś "spotkaniową dziewicę" Na dodatek, koleś okłamal mnie co do wieku - miał 22 a nie 20 :P Nie było mi żal tej znajomości ani nic, ale zirytowało mnie PO CO takie coś chłopak robi - wszystkimi siłami skłania aby się nad nim użalac i zapewniać jaki to on jest fajny, jak mnie zauroczył itp. Stwierdziłam, że koleś nieźle niedowartościowany i tyle
Behemoth666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 00:10   #2857
kolezankaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 643
Send a message via Skype™ to kolezankaa
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Behemoth666
tacy kolesie są boscy
ale że 22-latek? nie dziwiłabym się 17-sto latkowi
kolezankaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-11, 00:53   #2858
LadyAnne
Raczkowanie
 
Avatar LadyAnne
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Z Krainy Ozz ;)
Wiadomości: 391
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez marlenkas91 Pokaż wiadomość
To ja Wam opowiem historie mojej siostry ciotecznej.
Zaczęła chodzić z pewnym facetem (ona miała 20 lat a on 29). Cała rodzina się dziwiła czemu ona z nim jest, bo (nie ma co ukrywać) brzydki z niego facet, okropnie ubrany i w ogóle fuj... No, ale cóż, myśleliśmy, że może ma super charakter...
Okazało się, że krzyczy na nią i na nic jej nie pozwala.
Zerwała z nim, ale po pół roku znowu byli razem. On się zrobił jeszcze gorszy. Prowadził notesik, w którym zapisywał wszystkie kwoty jakie na nią wydał (ona go przeczytała... Były zapisane nawet zapałki za 10 groszy!!!).
Wszyscy prosili się jej, żeby dała sobie z nim spokój, ale ona zakochana nie chciała.
Wielu próbowało ja poderwać (ładna i bardzo miła z niej dziewczyna), ale ona się im nie dawała....
Raz ja uderzył. Dla nas to był szczyt, ale dla niej nie. Bardzo chciała, żeby był jej mężem(miała 23lata), ale on nie chciał się z nią żenić.
Jakieś dwa lata później zaszła z nim w ciążę. Ślub zorganizowany na szybko miał być za 3 miesiące. Dwa tygodnie przed poroniła. Do ślubu doszło (uparła się matka tego faceta).
Zamieszkała z nim w jego domu i z jego rodzicami.
Teściowa bardzo jest agresywnie do niej nastawiona, ciągle się czepia i jej dokucza, a jej mąż nic na to nie mówi...
Przyjechała ostatnio do mnie i zwierzyła mi się, że bardzo chce mieć dziecko (są już 2 lata po ślubie), ale on nie chce się z nią kochać, a jak już to tylko z zabezpieczeniem.
On mówi, że nienawidzi dzieci i nie chce mieć "ryczącego gnoja" w domu.........
Ostatnio też zepchnął ją z łóżka, bo mu było niewygodnie i ona musiała spać na kocu na podłodze.
Kiedyś wypił trochę na jakiejś rodzinnej imprezie i zaczął opowiadać, że on nienawidzi się przytulać i całować, i że jak dla niego to kobieta powinna mieć włosy na nogach. To go pociąga, a ta moja siostra (jego żona) niestety nie.

Najgorsze jest to że ona dalej z nim jest

Normalnie nie wiem co powiedziec ... Straszne to jest! Ale badzmy szczerzy - dziewczyna sama daje przyzwolenie na takie traktowanie ... Smutne to niestety ... Szkoda, ze niektore fajne dziewczyny tak sie ponizaja u boku facetow ktorzy nie sa tego warci ...
LadyAnne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 07:19   #2859
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 580
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

wiecie co coś mi sie przypomniało. mmam ciocie. kobieta poprostu świetna, chyba z 15 lat starsza odemnie. dogaduje sie z nią poprostu cudownie. siopstra mojej mamy.
wyszła za maż bo jej kazał ojciec. znaczy ojciec wybrał. mojego taty np nie lubi bo mama sama sobie go wybrała a on jej wybrał kogo innego.
ten moj wujek jest poprostu ;/ !
zrzędzza, mruk, rozgada sie jak wypije, czepia sie ciągle, uważa za najlepszego a ciagle siedzi z nosem w necie.
nikt go z rodziny nie lubi.
ostatnio moj wujek ze swoja laską byli u cioci. no i ciocia wołą swojego męża na obiad.
przylazł, oderwany od kompa i tekst "no gorące to jest po co mnie juz wołałaś ! "
na co laska mojego wujka nie wytrzymała i spytała czy może mu pokroić podmuchać i prfzeżuć za niego.

masakra. kiedys na weselu mowil mojemu Tż jak to trzeba szanować kobiety a potem obraził sie na ciocie że niby ona si ena niego obraziła że nie chce tańczyć. a citka sie nie obraziła ;]
potem sie obraził że ciagle gdzieś lata a nie siedzi koło niego, bo (podkreślająć) on nie chciał nigdzie chodzić.

nie lubie go, głupi buc, kiedyś widziałam jak kopnął moją ciotke jak była w ciąży. ;/
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 07:27   #2860
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Behemoth666 Pokaż wiadomość
(...)
stwierdził, że byłam dla niego taka zimna i chyba niezbyt mi się spodobał.
(...)
Założył sobie jednak konto na fotce pl. Oglądałam komentarze jego dla innych dziewczyn: wszystkie w tym stylu: "bardzo chciałbym się z tobą spotkać.... wiesz, nigy wczesniej nie spotkałem się z dziewczyną poznana przez internet..." Pełno podobnych komentarzy w których lansował się na jakąś "spotkaniową dziewicę"
(...)
Tłumaczenie z marsjańskiego na nasz język:
Jesteś taka zimna, chłodna => liczyłem na macanki/seks, że się na siebie rzucimy na pierwszym spotkaniu, a Ty nic

Chłopak szukał wrażeń.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 10:42   #2861
mOna01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;10922484]wiecie co coś mi sie przypomniało. mmam ciocie. kobieta poprostu świetna, chyba z 15 lat starsza odemnie. dogaduje sie z nią poprostu cudownie. siopstra mojej mamy.
wyszła za maż bo jej kazał ojciec. znaczy ojciec wybrał. mojego taty np nie lubi bo mama sama sobie go wybrała a on jej wybrał kogo innego.
ten moj wujek jest poprostu ;/ !
zrzędzza, mruk, rozgada sie jak wypije, czepia sie ciągle, uważa za najlepszego a ciagle siedzi z nosem w necie.
nikt go z rodziny nie lubi.
ostatnio moj wujek ze swoja laską byli u cioci. no i ciocia wołą swojego męża na obiad.
przylazł, oderwany od kompa i tekst "no gorące to jest po co mnie juz wołałaś ! "
na co laska mojego wujka nie wytrzymała i spytała czy może mu pokroić podmuchać i prfzeżuć za niego.

masakra. kiedys na weselu mowil mojemu Tż jak to trzeba szanować kobiety a potem obraził sie na ciocie że niby ona si ena niego obraziła że nie chce tańczyć. a citka sie nie obraziła ;]
potem sie obraził że ciagle gdzieś lata a nie siedzi koło niego, bo (podkreślająć) on nie chciał nigdzie chodzić.

nie lubie go, głupi buc, kiedyś widziałam jak kopnął moją ciotke jak była w ciąży. ;/[/quote]

Laska wujka tzn męża tej Twojej cioci? Bo chyba coś pomieszałam

A co do Twojej cioci to nie wiem co ją trzyma przy facecie... Okropny musi być, a i ona za niego z miłości nie wyszła, więc nie rozumiem - dla zasady, żeby się nie rozwodzić?
__________________


Edytowane przez mOna01
Czas edycji: 2009-02-11 o 10:46
mOna01 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-11, 10:56   #2862
vvitaminka
Rozeznanie
 
Avatar vvitaminka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Moze teraz ja cos opowiem..
Moj X byl czlowiekiem...dziwnym,nie bede opowiadac calej historii,ale przez poltora roku,ktore z nim bylam tylko przez pol byl wobec mnie fer i mnie szanowal,nast rok byl koszmarem,kochalam go i dalej chyba kocham,ale traktowal mnie jak kobiete na zawolanie...historie wymieniane wczzesniej sa bardzo podobvne do mojej,ale do rzeczy,pomijajac to ze traktowal mnie jak zabawke chodzil gdzie chcial mial mnie w glebokim powazaniu,to gdy rozstalismy sie,chodzil za mna ze swoimi kolegami i mnie pilnowali np na imprezie;/ wiec nie bylo mowy zebym kogos poznala;/,ale jakos tam porozamwialismy wrocilismy do siebie,nie bralam juz tego na powaznie, po tygodniu pieknym i wesolym,pewnego dnia zostawil u mnie komorke.... wiec nie zebym zagladala i szperala,poprostu chcialam sie pobawic;D i patrze a tu sms od....pewnej dziewczyny,mlodszej 15 letniej my mamy po 21;d z tekstow wynikalo ze...kreca ze soba...a jak go o to spytalam to rozstalismy sie znowu,powiedzial ze nic sie nie zmienilam,ze to wszystko to moja wina....przykre...dodam ze znam ta dziewczyne...odrosty na pol glowy gimnazjum...
__________________
vvitaminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 14:09   #2863
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 580
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez mOna01 Pokaż wiadomość
Laska wujka tzn męża tej Twojej cioci? Bo chyba coś pomieszałam

A co do Twojej cioci to nie wiem co ją trzyma przy facecie... Okropny musi być, a i ona za niego z miłości nie wyszła, więc nie rozumiem - dla zasady, żeby się nie rozwodzić?
mąż cioci nazwyjmy go X
laska wujka nazwyijmy go Y. wujek Y to brat cioci i mojej mamy

niewiem;/ onaejst wesoła i zabawna a tu taki mruk. wiesz zaczęło sie od mojego dziadka ktory we wszystko sie..... kiedyś kupił mi na 18 lózko zadzwonił do mojej 2 babci(od str taty) i praktycznie akzał jej kupić pościel . wydała ok 500 zł. a miała poprostu dać mi te pieniądze zebym je na coś rpzeznaczyła.... neiważne ze posciel leży w łóżku i tylko zawala miejsce. a jak zawiozłam do neigo tą pościel i pow że ja tam zostawiam to nie wyobrażacie sobie co sie działo....
współczuje babci. mogłabym pisać tutaj o nim setki rzeczy ktore odwala;/

czemu ejst? nei wiem. chyba keidyś ją spytam.

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
Moze teraz ja cos opowiem..
Moj X byl czlowiekiem...dziwnym,nie bede opowiadac calej historii,ale przez poltora roku,ktore z nim bylam tylko przez pol byl wobec mnie fer i mnie szanowal,nast rok byl koszmarem,kochalam go i dalej chyba kocham,ale traktowal mnie jak kobiete na zawolanie...historie wymieniane wczzesniej sa bardzo podobvne do mojej,ale do rzeczy,pomijajac to ze traktowal mnie jak zabawke chodzil gdzie chcial mial mnie w glebokim powazaniu,to gdy rozstalismy sie,chodzil za mna ze swoimi kolegami i mnie pilnowali np na imprezie;/ wiec nie bylo mowy zebym kogos poznala;/,ale jakos tam porozamwialismy wrocilismy do siebie,nie bralam juz tego na powaznie, po tygodniu pieknym i wesolym,pewnego dnia zostawil u mnie komorke.... wiec nie zebym zagladala i szperala,poprostu chcialam sie pobawic;D i patrze a tu sms od....pewnej dziewczyny,mlodszej 15 letniej my mamy po 21;d z tekstow wynikalo ze...kreca ze soba...a jak go o to spytalam to rozstalismy sie znowu,powiedzial ze nic sie nie zmienilam,ze to wszystko to moja wina....przykre...dodam ze znam ta dziewczyne...odrosty na pol glowy gimnazjum...
coh boże rpzypomniałaś mi coś apropo tych małolat....... ;/
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 17:52   #2864
mOna01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;10927491]mąż cioci nazwyjmy go X
laska wujka nazwyijmy go Y. wujek Y to brat cioci i mojej mamy

niewiem;/ onaejst wesoła i zabawna a tu taki mruk. wiesz zaczęło sie od mojego dziadka ktory we wszystko sie..... kiedyś kupił mi na 18 lózko zadzwonił do mojej 2 babci(od str taty) i praktycznie akzał jej kupić pościel . wydała ok 500 zł. a miała poprostu dać mi te pieniądze zebym je na coś rpzeznaczyła.... neiważne ze posciel leży w łóżku i tylko zawala miejsce. a jak zawiozłam do neigo tą pościel i pow że ja tam zostawiam to nie wyobrażacie sobie co sie działo....
współczuje babci. mogłabym pisać tutaj o nim setki rzeczy ktore odwala;/

czemu ejst? nei wiem. chyba keidyś ją spytam.
[/quote]

Aa ok, bo mi tu już się coż ubzdurało

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;10927491]
coh boże rpzypomniałaś mi coś apropo tych małolat....... ;/[/quote]

Co takiego?
__________________

mOna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 18:08   #2865
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Mi też się takie 'małolaty' źle kojarzą, oj miałam problem z tym ogromny, tż miał wręcz kółko nastoletniej adoracji - ale się pięknie pozbyłam
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 18:21   #2866
ogwiazdka
Wtajemniczenie
 
Avatar ogwiazdka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 831
GG do ogwiazdka
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Mi też się takie 'małolaty' źle kojarzą, oj miałam problem z tym ogromny, tż miał wręcz kółko nastoletniej adoracji - ale się pięknie pozbyłam
opowiedz jak, opowiedz!
__________________
Mój blog --> http://fashionable-lady.blogspot.com/
Zapraszam

Blog zawieszony





ogwiazdka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 18:29   #2867
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez ogwiazdka Pokaż wiadomość
opowiedz jak, opowiedz!
Też jestem ciekawa
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 19:11   #2868
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Ciekawość to pierwszy stopien do piekla

Ogólnie sytuacja wygladala tak - zanim tż mnie poznał, siedział na różnych portalach spłecznosciowych, co wiązało się z duzą ilością znajomosci, i nie wszystkie MI odpowiadały, jak zaczęliśmy byc razem. Dodam że ja miałam 24 lata, on 26 - a średnia wieku jego 'kolezanek' wynosiła 17. Co ciekawe - od razu mnie znielubiły Pisały do niego o spotkaniach, że przyjeżdżają do Krakowa - a on na to że się z chęcia z nią spotkaMY (w sensie on i ja), i temat się urywał... Jak tylko zaczał cokolwiek pisac o mnie, to one albo zmieniały temat, albo zaczynaly się ze mnie nasmiewać, najeżdżać, albo na niego obrażać Jedna wręcz go zablokowała, druga - zablokowała mnie
Więc jakiś miesiac-półtora od czasu zaczęcia związku ja zaczęłam rzucac mimochodem, że jego 'kolezanki' mnie chyba nie lubią, ze mnie non stop podglądają na nk czy innym portalu... I przeprowadziłam ciekawą rozmowę, poruszającą tematy 'moze masz jakieś kompleksy, że sobie chcesz ego podnosić zachwytem wśród 16-17? Może z nimi Ci lepiej się rozmawia niz ze mną (on - nie rozmawiam z nimi praktycznie, ja: to po co masz je w znajomych?)? Bo mi troche głupio, że chyba lepiej Ci się rozmawia z nastkami (on:Ależ nieprawda Kotuś!). Efekt rozmowy - zrobił czystke w znajomych
Problem drugi - te, które zostaly (podbnież nieszkodliwe), puszczały sygnałki... o każdej porze dnia i nocy. Jak widzialam że odpuszcza, to robiłam 'minę'. Przestały puszczać jak on przestał odpuszczać, bo widział że mi to nie na rękę Została jedna 'sygnałkowa', trochę starsza, bo 21 lat - ale rozwódka i z dzieckiem, więc sygnały o 3-5 rano były normą, mimo że nie odpuszczał (jakaś wytrwała), a że ja mam sen jak królik, to za każdym razem mnie budziła. W koncu wystosowałam wiadomość na nk, że sie nie znamy, ale jestem partnerką X, i miałabym do niej gorącą prośbę - jak juz musi puszczac sygnały, niech robi to w ludzkich porach, bo nie wszyscy ludzie MUSZĄ wstawać w nocy (aluzja do dziecka), zwłaszcza jeśli lubią spać i do tego mogą. Sygnałki ustały. Została jedna natrętna małolata - w listopadzie zauważyłam w jej klasowej galerii zdjęcie z moim tż, więc piana na ustach. Tż miesiąc wcześniej prosił łajze w komentarzu, żeby usuneła zdjęcie - a skąd! Po moim pytaniu, co robi to zdjecie na nk, napisał do niej wiadomość, dziewczyna zarzuciła fochem, zaczęła go obrażać - masakra. Wywalił ze znajomych (oczywiście ja nie robiłam wojny, tylko powiedziałam że chyba troche nie na miejscu i nie na czasie ta fotka).
Była jeszcze jedna - moje słońce zostawiło otwartą pocztę, ja się bawiłam kompem - i zobaczyłam maila od Y. Nie mogłam się powstrzymać (wiem, perfidne, ale to była jedna z kółka adoracji) - a w mailu półnagie zdjęcia... Dodam, że mail wysłany w dniu, w którym dala komentarz pod naszym wspolnym zdjeciem, że sliczna z nas para i ze widac jak sie kochamy W każdym razie jak pisała do niego na gadu, a ja byłam przy kompie, zapytałam czy mogę z nią popisać - efekt rozmowy? Je mi z ręki, i uważa mnie za wyrocznię w sprawach damsko-męskich
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 20:01   #2869
iustitia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Widać, że niektórym nic absolutnie nie przeszkadza, a teraz laski są masakryczne, zresztą na plotkowym jest wątek o "małych zdzirach"...
iustitia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-11, 20:35   #2870
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez iustitia Pokaż wiadomość
Widać, że niektórym nic absolutnie nie przeszkadza, a teraz laski są masakryczne, zresztą na plotkowym jest wątek o "małych zdzirach"...
Oj tak, a dziewczyna jest tylko 'wagonem, który można odczepić'
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 21:11   #2871
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 580
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

boże nic mi nie mówcie jakbym taką złapała w łapy.
BTW mam "kolezanke" keidys sie kumplowałyśmy. dopóki nie dowiedziałm sie że ma faceta i robi go w babmucho . Bo? bo kiedyś inny ją zradził to teraz ona stanie sie "łamaczem meskich serc" powiedziałm o tym TŻ to ją konkretnie wyśmiał. Nie! pow jej ze sie do tego nie andaje bo taka nieejst . obraizła sie.

wiecie połowa klasy mnie chyba za tego mojego pyskatego TŻ nie lubi. a to nei takie łatwe "ej pow swojemu chlopakowi zeby rpzestal"

ach małolaty.
kiedyś bardzo sie z nim pokłóciłam. nie odzywaliśmy sie z tydzień. pewnego dnia (pamietam pt) siedzimy na korytarzu (mialam wf, dobre uklady z profesorem to nie musialam cwiczyc )
wzial mi telefon i dla zabawy rpzeglada (jakos zaczelismy rozmawiac po dluzszym czasie) . to ja sie smieje "daj swoj" . i znalazłam smski od jakiejś "Agi"
- stesknilam sie za toba
- cos milego to ja ci moge powiedziec prosto w oczy
- gdzi ejstes za ile ebdziesz, no i idizemy?

wiecie nawet teraz mam to obrzydliwe uczucie jak czujesz że głowa robi sie gorąca i potem idzie fala rpzez całe ciało.
patrze na neigo odalam mu telefon, i z placzem wpadlam na lekcje. cholera co niby sie godzimy a ja takie smsmy zajduje?
jego nie czytalam, pozatym potem jak mi akzal sprawdzic to mu krzyczalam ze jego nie ma bo mu sie same kasuja codziennie.

opowiadal miz e niby sie z nia spotkal. ale nic nie bylo. ze ona pisala a on odp czasem bo mial wtedy orkes pt "mam dosc kobiet" tak tak mnei tez.
faktycznie byly smsmy "ale ty rozgadany ejstes;/"
po stylu pisania poznalam ze to malolata. pelno emotikon i hihi haha

jakos wyjasnilismy ta sprawe nawet nie chc emi sie opisywac. ale ja to mam w glowie. i teraz nawet BOJE SIe "przejrzeć" mu telefon. wczoraj dał mi swoj stary bo oddałam swoj do naprawy. i byly tam smsy. i czytalam od ostatnich jakie doszly. jasne że czytałam, kto by sie powstrzymał ;] i jak widziiałam "dobra to ustawimy sie dzisiaj" to az mis ie robilo goraco... potem dopiero doczytywałam ze to isał facet.
esh.

ale bądź co bądź pow mu ostatnio że założe sie ze mnei zdradził bo on przed półtoraletnim zwiazkiem ze mną ciagly podrywacz, w sumie nadal ma taki styl rozmow z dziewczynami wsiceka mnie to , nie byl jak on to okrwślił z tymi swoimi wcześniejszymi sdziewczynami dłużej niż ze mną. heh
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 21:37   #2872
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;10935938]boże nic mi nie mówcie jakbym taką złapała w łapy.
BTW mam "kolezanke" keidys sie kumplowałyśmy. dopóki nie dowiedziałm sie że ma faceta i robi go w babmucho . Bo? bo kiedyś inny ją zradził to teraz ona stanie sie "łamaczem meskich serc" powiedziałm o tym TŻ to ją konkretnie wyśmiał. Nie! pow jej ze sie do tego nie andaje bo taka nieejst . obraizła sie.

wiecie połowa klasy mnie chyba za tego mojego pyskatego TŻ nie lubi. a to nei takie łatwe "ej pow swojemu chlopakowi zeby rpzestal"

ach małolaty.
kiedyś bardzo sie z nim pokłóciłam. nie odzywaliśmy sie z tydzień. pewnego dnia (pamietam pt) siedzimy na korytarzu (mialam wf, dobre uklady z profesorem to nie musialam cwiczyc )
wzial mi telefon i dla zabawy rpzeglada (jakos zaczelismy rozmawiac po dluzszym czasie) . to ja sie smieje "daj swoj" . i znalazłam smski od jakiejś "Agi"
- stesknilam sie za toba
- cos milego to ja ci moge powiedziec prosto w oczy
- gdzi ejstes za ile ebdziesz, no i idizemy?

wiecie nawet teraz mam to obrzydliwe uczucie jak czujesz że głowa robi sie gorąca i potem idzie fala rpzez całe ciało.
patrze na neigo odalam mu telefon, i z placzem wpadlam na lekcje. cholera co niby sie godzimy a ja takie smsmy zajduje?
jego nie czytalam, pozatym potem jak mi akzal sprawdzic to mu krzyczalam ze jego nie ma bo mu sie same kasuja codziennie.

opowiadal miz e niby sie z nia spotkal. ale nic nie bylo. ze ona pisala a on odp czasem bo mial wtedy orkes pt "mam dosc kobiet" tak tak mnei tez.
faktycznie byly smsmy "ale ty rozgadany ejstes;/"
po stylu pisania poznalam ze to malolata. pelno emotikon i hihi haha

jakos wyjasnilismy ta sprawe nawet nie chc emi sie opisywac. ale ja to mam w glowie. i teraz nawet BOJE SIe "przejrzeć" mu telefon. wczoraj dał mi swoj stary bo oddałam swoj do naprawy. i byly tam smsy. i czytalam od ostatnich jakie doszly. jasne że czytałam, kto by sie powstrzymał ;] i jak widziiałam "dobra to ustawimy sie dzisiaj" to az mis ie robilo goraco... potem dopiero doczytywałam ze to isał facet.
esh.

ale bądź co bądź pow mu ostatnio że założe sie ze mnei zdradził bo on przed półtoraletnim zwiazkiem ze mną ciagly podrywacz, w sumie nadal ma taki styl rozmow z dziewczynami wsiceka mnie to , nie byl jak on to okrwślił z tymi swoimi wcześniejszymi sdziewczynami dłużej niż ze mną. heh[/quote]

To z tymi smsami tak jak z tymi moimi zdjeciami... i to uczucie goraca i podłoga usuwająca się spod stóp...

Mój też jak na razie najdłużej wytrzymal ze mną, te wczesniejsze niby takie tam podrywy - ale mnie kurza jak się czasem oddzywaja Takie 3 spotkania i do widzenia, a pozniej jak sie jej nudzi to pisze czy by się nie spotkali - a on ze mną już jest, jakoś na to uwagi nie zwracały '

Nie zakładaj, że zdradził, nie ma co sobie do gowy przybiera c
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 21:43   #2873
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 580
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
To z tymi smsami tak jak z tymi moimi zdjeciami... i to uczucie goraca i podłoga usuwająca się spod stóp...

Mój też jak na razie najdłużej wytrzymal ze mną, te wczesniejsze niby takie tam podrywy - ale mnie kurza jak się czasem oddzywaja Takie 3 spotkania i do widzenia, a pozniej jak sie jej nudzi to pisze czy by się nie spotkali - a on ze mną już jest, jakoś na to uwagi nie zwracały '

Nie zakładaj, że zdradził, nie ma co sobie do gowy przybiera c
Ale wiesz co to za typ kolesia? nie nie to nie są włoski na żel. absolutnie "tak to chodza pedały" obcisłe spodnie i sweter w paski? absolutnie.
"surowy hip hopowiec" "pies na baby" .

a Wiecie w jaki sposób zwróciłam jego uwage? bo ja go miałam serdecznie w ;D

on nawet nie potrafi normlanie porozmawiać z dziewczyna zeby to nie wyglądało jak podryw. wrr a do tego jeszcze mam akcje z laską z klasy rpzez niego .o to to już historia "coby ino tylko leżeć i kwieczeć"
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 21:43   #2874
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Ciekawość to pierwszy stopien do piekla

Ogólnie sytuacja wygladala tak - zanim tż mnie poznał, siedział na różnych portalach spłecznosciowych, co wiązało się z duzą ilością znajomosci, i nie wszystkie MI odpowiadały, jak zaczęliśmy byc razem. Dodam że ja miałam 24 lata, on 26 - a średnia wieku jego 'kolezanek' wynosiła 17. Co ciekawe - od razu mnie znielubiły Pisały do niego o spotkaniach, że przyjeżdżają do Krakowa - a on na to że się z chęcia z nią spotkaMY (w sensie on i ja), i temat się urywał... Jak tylko zaczał cokolwiek pisac o mnie, to one albo zmieniały temat, albo zaczynaly się ze mnie nasmiewać, najeżdżać, albo na niego obrażać Jedna wręcz go zablokowała, druga - zablokowała mnie
Więc jakiś miesiac-półtora od czasu zaczęcia związku ja zaczęłam rzucac mimochodem, że jego 'kolezanki' mnie chyba nie lubią, ze mnie non stop podglądają na nk czy innym portalu... I przeprowadziłam ciekawą rozmowę, poruszającą tematy 'moze masz jakieś kompleksy, że sobie chcesz ego podnosić zachwytem wśród 16-17? Może z nimi Ci lepiej się rozmawia niz ze mną (on - nie rozmawiam z nimi praktycznie, ja: to po co masz je w znajomych?)? Bo mi troche głupio, że chyba lepiej Ci się rozmawia z nastkami (on:Ależ nieprawda Kotuś!). Efekt rozmowy - zrobił czystke w znajomych
Problem drugi - te, które zostaly (podbnież nieszkodliwe), puszczały sygnałki... o każdej porze dnia i nocy. Jak widzialam że odpuszcza, to robiłam 'minę'. Przestały puszczać jak on przestał odpuszczać, bo widział że mi to nie na rękę Została jedna 'sygnałkowa', trochę starsza, bo 21 lat - ale rozwódka i z dzieckiem, więc sygnały o 3-5 rano były normą, mimo że nie odpuszczał (jakaś wytrwała), a że ja mam sen jak królik, to za każdym razem mnie budziła. W koncu wystosowałam wiadomość na nk, że sie nie znamy, ale jestem partnerką X, i miałabym do niej gorącą prośbę - jak juz musi puszczac sygnały, niech robi to w ludzkich porach, bo nie wszyscy ludzie MUSZĄ wstawać w nocy (aluzja do dziecka), zwłaszcza jeśli lubią spać i do tego mogą. Sygnałki ustały. Została jedna natrętna małolata - w listopadzie zauważyłam w jej klasowej galerii zdjęcie z moim tż, więc piana na ustach. Tż miesiąc wcześniej prosił łajze w komentarzu, żeby usuneła zdjęcie - a skąd! Po moim pytaniu, co robi to zdjecie na nk, napisał do niej wiadomość, dziewczyna zarzuciła fochem, zaczęła go obrażać - masakra. Wywalił ze znajomych (oczywiście ja nie robiłam wojny, tylko powiedziałam że chyba troche nie na miejscu i nie na czasie ta fotka).
Była jeszcze jedna - moje słońce zostawiło otwartą pocztę, ja się bawiłam kompem - i zobaczyłam maila od Y. Nie mogłam się powstrzymać (wiem, perfidne, ale to była jedna z kółka adoracji) - a w mailu półnagie zdjęcia... Dodam, że mail wysłany w dniu, w którym dala komentarz pod naszym wspolnym zdjeciem, że sliczna z nas para i ze widac jak sie kochamy W każdym razie jak pisała do niego na gadu, a ja byłam przy kompie, zapytałam czy mogę z nią popisać - efekt rozmowy? Je mi z ręki, i uważa mnie za wyrocznię w sprawach damsko-męskich
ponoc mówiłaś ,ze jesteś wtydliwa i cicha.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 21:45   #2875
mOna01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;10935938]
ale bądź co bądź pow mu ostatnio że założe sie ze mnei zdradził bo on przed półtoraletnim zwiazkiem ze mną ciagly podrywacz, w sumie nadal ma taki styl rozmow z dziewczynami wsiceka mnie to , nie byl jak on to okrwślił z tymi swoimi wcześniejszymi sdziewczynami dłużej niż ze mną. heh[/quote]

Wiesz, mam czasem podobnie... On rok temu jak poszedł na studia miał taki "okres szumienia", chodził na imprezy a mi mówił że idzie spać itd, ja wtedy bardzo przeżywałam ale mimo wszystko byłam z nim dalej, teraz się uspokoił, jest inny... Ale ciągle nie daje mi spokoju tamten okres. Jestem pierwszą "prawdziwą" dziewczyną w jego życiu, wcześniej to były jakieś imprezowe macanki, smski, jakieś tam bzdety i głównie z dużo młodszymi dziewczyn(k)ami (on miał 18-19 a one np 15-16). My jesteśmy razem 3 lata i często zastanawiam się o ilu rzeczach nie wiem... Czy mnie zdradził w tym czasie tego "szumienia" czy nie..? W sumie to nie wiem czy chciałabym wiedzieć - jest teraz inny, spokojny, dojrzalszy, nie robi takich rzeczy. Może tak musiało być, żebyśmy mogli dalej być razem, myśleć o wspólnej przyszłości?

No... Ale to chyba offtop


Zresztą, do mojego TŻta ciągle jakieś małolaty wypisują - często te, z którymi miał jakieś "zaszłości". On ma 22 lata a one po 16-18. W sumie to najczęściej się nie przejmuję, bo ja wiem i mój TŻ wie że żadna mi do pięt nie dorasta i mogą sobie co najwyżej pisać, takie ich prawo Szlag mnie tylko trafia na widok jednej - kiedyś był w niej zakochany a ona go odrzuciła. Jak na złość, śliczna dziewczyna z niej wyrosła. A mi to nie daje mi to spokoju, mimo wszystko.


edit:
A jeszcze czasem jak wrzuci na nk jakieś zdjęcie i te małolaty komentują (cyt.) "~~*~~*~~ oOoOoOoOoO WoOoWw, aLe Z CiEbIe PrZyStOjNiAk! ~~*~~*~~" "No no ale masz ciałko <mniam>" i takie tam , to czasem i ja napiszę coś w stylu "mój mężczyzna " albo "mój osobisty przystojniak " co by się dziewczynki nie rozpędzały ;-)
__________________


Edytowane przez mOna01
Czas edycji: 2009-02-11 o 21:52
mOna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 21:51   #2876
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 580
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez mOna01 Pokaż wiadomość
bo ja wiem i mój TŻ wie że żadna mi do pięt nie dorasta i mogą sobie co najwyżej pisać, takie ich prawo Szlag mnie tylko trafia na widok jednej - Jak na złość, śliczna dziewczyna z niej wyrosła. A mi to nie daje mi to spokoju, mimo wszystko.
wrrr jak widz emałolate to mi sie agresor podnosi. a najlepsze ze on jej pow ze ma dziewczyne !

słuchajcie apropo niej stoje ostatnio na promocji, a czatowałam na nią od wrzesnia i nigdzie nie mogłam spotkac. i idzie napuszone kudły białe kozaczki. tydzień później była znów, znowu szopa bez kozaczków.
kolezanka (ta z wyzszego pozstu "łamaczka serc" ) juz wiedziala ze ejstem wsciekla
pech chcial ze malolata stala rpzy kasie rpzy ktorej my stalysmy no i :
Kumpela: ty to ta?
ja: ta rzeczywiscie
K: ta w tych kudłach?
J: no ale mnie wkurza małolata
K: ej ale napewno to ta w tej białej kurteczne?
J: no tak to ta ale mnie wkur ***
K: ty no rzeczywiście jakiś wypłoch

małolata spaliła buraka i poszła ;]
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 21:51   #2877
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
ponoc mówiłaś ,ze jesteś wtydliwa i cicha.
Chyba mnie z kims pomyliłaś

Cytat:
Napisane przez mOna01 Pokaż wiadomość
Zresztą, do mojego TŻta ciągle jakieś małolaty wypisują - często te, z którymi miał jakieś "zaszłości". On ma 22 lata a one po 16-18. W sumie to najczęściej się nie przejmuję, bo ja wiem i mój TŻ wie że żadna mi do pięt nie dorasta i mogą sobie co najwyżej pisać, takie ich prawo Szlag mnie tylko trafia na widok jednej - kiedyś był w niej zakochany a ona go odrzuciła. Jak na złość, śliczna dziewczyna z niej wyrosła. A mi to nie daje mi to spokoju, mimo wszystko.
Znam, znam, znam... przy czym jedna brzydka jak noc, a on mi kiedyś (jak się tylko kumplowaliśmy przez neta) mówił, że żałuje że z nią nie wyszło... a za przeproszeniem to ja mimo wielkiego tyłka jestem przy niej miss świata

Ale tekst ze żadna z eks mi do pięt nie dorasta też znam
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-02-11, 21:53   #2878
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 580
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

E u was tez ostatnio taka moda?

pytam tż o jakąś laske : "i co ąłdna" ?
on : no mógłbym ją puknać

czytaj "ładna"
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 21:55   #2879
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;10936881]E u was tez ostatnio taka moda?

pytam tż o jakąś laske : "i co ąłdna" ?
on : no mógłbym ją puknać

czytaj "ładna"[/quote]jak bym go pukła to by od razu klęknął i wypluł jadra.
dziwna odpowiedz,ale cóż różnica wieku
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 21:56   #2880
mOna01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Znam, znam, znam... przy czym jedna brzydka jak noc, a on mi kiedyś (jak się tylko kumplowaliśmy przez neta) mówił, że żałuje że z nią nie wyszło... a za przeproszeniem to ja mimo wielkiego tyłka jestem przy niej miss świata

Ale tekst ze żadna z eks mi do pięt nie dorasta też znam
Ja o brzydkie zazdrosna nie jestem, bo on z brzydkimi nigdy do czynienia mieć nie chciał A co do tego że żadna mi do pięt nie dorasta i mi nigdy nie dorówna to prawdę mówiąc wiem sama, i sama to sobie wmawiam jemu też czasem to mówię a on przytakuje z pełnym poparciem

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;10936881]E u was tez ostatnio taka moda?

pytam tż o jakąś laske : "i co ąłdna" ?
on : no mógłbym ją puknać

czytaj "ładna"[/quote]

Jakbym go zdzieliła po tym durnym łbie gdyby mi takim tekstem wyjechał! Albo na złość przechodząc obok jakiegoś dobrze zbudowanego przystojnego faceta "Patrz, ale ma biceps, pewnie między nogami też ma coś wielkiego "
__________________


Edytowane przez mOna01
Czas edycji: 2009-02-11 o 21:59
mOna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.