Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[Gizmiatko]

Napisane przez Ania0104

ok! spóbuje ... może ktoś to przeczyta /chociaż ja zawsze wchodzę od razu na ostatnią stronę/

a ja właśnie idę w poniedziałek podciąć włosy ... naczy ze mój dzidź będzie głupi? śmieszne!

w takim razie gratuluję udanych zakupów ... 3 pary spodni to jest coś!

myślałam o tym, ale nie wiem czy wszystkim dziewczynom zaznaczyłam co będą miały
Policzę i wkleję jeszcze nasz ranking

Ciuszki piękne!!!

Która oglądała Dr House ??? Widziałyscie tą maleńką rączkę???

ja tez mam zamiar isc w poniedizałke do fryziera sciac z 8 cm włosów ;p bo chce je miec rowno do ramion bo juz mi przeszkadzaja takie długie !

Napisane przez Miramej

To dobrze, że jest lepiej , mam nadzieję, że jutro nie będzie po tym śladu .
Miłego oklejania



A skąd taka informacja?



Ja widziałam , ale się zdziwiłam, że już taka kształtna, bo mówili, że ona jest w 21 tc.

Idę spać, dobranoc

hmm wyczytane, usłyszane u gina noi na wątku probowac az do skutku

[eleeri]

Napisane przez Ania0104

...
myślałam o tym, ale nie wiem czy wszystkim dziewczynom zaznaczyłam co będą miały
Policzę i wkleję jeszcze nasz ranking

Ciuszki piękne!!!

Która oglądała Dr House ??? Widziałyscie tą maleńką rączkę???

Gdyby tak każda pilnowała swego wpisu, czy jest dobry, a u mnie jest , to można by było samemu sobie policzyć ile jest dziewczynek, a ile chłopców

A Dr. Housa u mnie dzisiaj nie było? Był za to serial Lost. Zmienili godzinę transmisji, czy co . Chirurgów też o 13 nie było , tylko jakiś serial o szkole

Napisane przez UnholyOne

Bardzo fajna ta koszulka i uniwersalna nawet jak brzuszek rośnie. Mi małz sprezentował w zeszłym roku na walentynki taką :
http://www.allegro.pl/item549150891_...lanty_s_m.html
Teraz na mój brzuszek raczej nie wejdzie

Ojej jaka fajna fikuśna koszulka
Hi, hi mi raz mężulek też kupił fikuśną i miałam ją może raz
Ja to jestem zacofana i wolę bawełniane koszulki i majtki ,
Koronkowe co prawda też mam ale ich prawie nie noszę, bo mnie "gryzą" tylko tak na chwilkę ...

[majka versace]

Napisane przez Karolinak82

Pewnie że to może być "to" Ja na początku czułam takie bulgotanie..później jakby mnie delikatnie ktoś dotknął...tydzień temu to już był porządny kopniak...a wczoraj Mała tak się wierciła że spać nie mogłam...Dzidzia mogła Cię dotknąć...może udało jej się tak wcześnie...niedługo częściej będzie trafiała

Dzięki za odpowiedź. Gdzieś wyczytałam że jak ktoś jest szczupły to ze względu na mniejszą grubość ścianki skóry można poczuć ruchy szybciej. Może to i prawda.... Jak się zacznie "kopanie" na całego to wtedy będe pewna czy to co czuje teraz to jest dzidziuś.

[frida110]

Dzień dobry Witam w PIĄTEK 13-go Byłam już na pobraniu krwi i oddałam mocz do analizy. A w poniedziałek do gina.

[Ania0104]

dzień dobry
Jezeli mozna go tak nazwać ... dopiero dotarłam do pracy - na 7,00!
Tak nam nasypało sniegu, ze nie mogłam się dostać do samochodu ... musiałam drzwi garażowe odśnieżać - a ze sama w domu byłam to troche się zmachałam
Później pół drogi jechałam za jakąś cysterną - 20 km/h ... normalnie żółw!

Czy dzisiaj jest piątek 13-tego?????

frida ale z Ciebie ranny ptaszek mam nadzieję że wyniki wyjdą super!

[Miramej]

Cześć Mamusie w piątek 13-go

Napisane przez Gizmiatko

hmm wyczytane, usłyszane u gina noi na wątku probowac az do skutku

Zgadzam się, co do informacji o właściwościach liści malin , ale nie z tym, że herbata zazwyczaj jest z nich robiona. Miałam różnych firm i częściej są z owoców (albo ja na te z liści nie trafiłam).

Napisane przez eleeri

Ojej jaka fajna fikuśna koszulka
Hi, hi mi raz mężulek też kupił fikuśną i miałam ją może raz
Ja to jestem zacofana i wolę bawełniane koszulki i majtki ,
Koronkowe co prawda też mam ale ich prawie nie noszę, bo mnie "gryzą" tylko tak na chwilkę ...

I ja też

Napisane przez majka versace

Dzięki za odpowiedź. Gdzieś wyczytałam że jak ktoś jest szczupły to ze względu na mniejszą grubość ścianki skóry można poczuć ruchy szybciej. Może to i prawda.... Jak się zacznie "kopanie" na całego to wtedy będe pewna czy to co czuje teraz to jest dzidziuś.

A ja jestem szczupła i nic jeszcze nie poczułam, buu... Może za mało się wsłuchuję

Napisane przez frida110

Dzień dobry Witam w PIĄTEK 13-go Byłam już na pobraniu krwi i oddałam mocz do analizy. A w poniedziałek do gina.

Ale ranny ptaszek , z takiego dnia wyniki będą książkowe

Miłego dnia

[aromatyzowana]

cześć wszystkim,u mnie też dzisiaj zasypało,ale dobrze że mieszkam blisko pracy więc nie miałam problemu z dotarciem na 7.wczoraj cały dzień bolał mnie brzuszek,nic takiego nie zjadłam i aż się boję żeby mnie dzisiaj nie bolał.miłego dzionka Wam życzę mimo że data nie należy do najprzyjemniejszych

[Ania0104]

Napisane przez UnholyOne

Bardzo fajna ta koszulka i uniwersalna nawet jak brzuszek rośnie. Mi małz sprezentował w zeszłym roku na walentynki taką :
http://www.allegro.pl/item549150891_...lanty_s_m.html
Teraz na mój brzuszek raczej nie wejdzie

cudna!

Napisane przez majka versace

Jaka śliczna Ja to chyba już zdziadziałam do reszty bo nawet mi się nie chce stroić w takie fatałaszki... A mam jeszcze kilka fajnych szmatek tylko że ja jestem zmarźluch i zamiast sexy to ja sie ubieram tak żeby mi ciepło było i wygodnie.

albo zdziadziałyśmy obydwie, albo to normalne ja też wolę zeby mi było ciepło i miło! A takie koszulki to tylko od wielkiego święta

Napisane przez Miramej

Ja widziałam , ale się zdziwiłam, że już taka kształtna, bo mówili, że ona jest w 21 tc.
Idę spać, dobranoc

A to był 21 tc??? Nie widziałam początku ... myślałam, ze to już 6-7 miesiąc

Napisane przez katarzynka00

uwazam to za bardzo dobre rozwiązanie, tylko nigdy męża nie moge przekonać do tego pomysłu jeśli coś co chce kupić,a nie występuje w tym kolorze który nam pasuje. Zawsze kwituje, że to bez sensu, szpecenie, albo więszy wydatek, a i efekt nieznany.Poniekąd racja... Teraz przemeblowuję kuchnię.Od zawsze chciałam mieć tzw. ruchomą wyspę. Wszytsko idealne z ikea, ale białe by się znalazło, ale my potrzebujemy wenge chetnie bym okleiła, albo coś (bo frontów tam zmienić nie można) ale skończy się u stolarza na zamówienie.Wybieram sie na wycenę.Jesli kosmiczna różnica będzie, postawie na swoim, w końcu to moje królestwo

i masz rację!!!! Ja teraz też przy planowaniu kuchni stawiam na swoim! Przy wybieraniu projektu domu uparłam się na spizarkę w kuchni i każdy projekt co TŻ znalazł - odpadał! Miał mnie juz dość ,ale to ja tam będę rządzić i postawiłam na swoim

Napisane przez eleeri

Ojej jaka fajna fikuśna koszulka
Hi, hi mi raz mężulek też kupił fikuśną i miałam ją może raz
Ja to jestem zacofana i wolę bawełniane koszulki i majtki ,
Koronkowe co prawda też mam ale ich prawie nie noszę, bo mnie "gryzą" tylko tak na chwilkę ...

nooo nie jesteśmy same ... i jeszcze Miramej

Napisane przez Miramej

Zgadzam się, co do informacji o właściwościach liści malin , ale nie z tym, że herbata zazwyczaj jest z nich robiona. Miałam różnych firm i częściej są z owoców (albo ja na te z liści nie trafiłam).

Miłego dnia

Ja własnie wczoraj kupiłam herbatę malinową i przed chwilą sprawdzałam skład: hibiskus, jabłko, czarna porzeczka, aronia, owoc dzikiej róży, skórka pomarańczy, owoc maliny (0,1%) szok! i to się nazywa herbata malinowa!

[frida110]

Przeżyłam wczoraj wizytację teściów. I dalej nie lubię teściowej. Chociaż się staram żeby było inaczej.

Wymysliła sobie, że kupi 2 prosiaki, które będzie odchowywać. Tż zapytał:"Po co?" Na to "mamusia" stwierdziła, że przecież na chrzcinach muszą być jakieś schabowe. No to ja się wtrącam, że poczęstunek po chrzcinach odbędzie się w restaruracji, a nie w moim domu, bo nie mam zamiaru zaharowywać się z małym dzieckiem na ręku, ani organizować "spędów" rodzinnych. Na to Ona stwierdziła, że w takim bądź razie to ona zorganizuje chrzciny u siebie w domu. (Problem jest tylko taki, że mieszka w miejscowości oddalonej od naszego domu o około 50 km, my nie mamy samochodu, a ja nie mam zamiaru bezsensownie wozić dziecka tam i spowrotem.

A zresztą - ja nie planuję jeszcze chrzcin!!!!

[Ania0104]

Napisane przez frida110

Przeżyłam wczoraj wizytację teściów. I dalej nie lubię teściowej. Chociaż się staram żeby było inaczej.

Wymysliła sobie, że kupi 2 prosiaki, które będzie odchowywać. Tż zapytał:"Po co?" Na to "mamusia" stwierdziła, że przecież na chrzcinach muszą być jakieś schabowe. No to ja się wtrącam, że poczęstunek po chrzcinach odbędzie się w restaruracji, a nie w moim domu, bo nie mam zamiaru zaharowywać się z małym dzieckiem na ręku, ani organizować "spędów" rodzinnych. Na to Ona stwierdziła, że w takim bądź razie to ona zorganizuje chrzciny u siebie w domu. (Problem jest tylko taki, że mieszka w miejscowości oddalonej od naszego domu o około 50 km, my nie mamy samochodu, a ja nie mam zamiaru bezsensownie wozić dziecka tam i spowrotem.

A zresztą - ja nie planuję jeszcze chrzcin!!!!

noooo to się nazywa udana wizyta teściów
Dobrze, że moja tesciowa się za bardzo nie wtrąca ... wiesz co - współczuje Ci! chociaż jakby moja babcia wymyśliła prosiaki na chrzciny to bym się nie zdziwiła
Ale jechać 50 km ... przecież kazdy ma prawo zorganizować sobie chrzciny jak mu pasuje
Ja też sie zastanawiam nad restauracją - w koncu w niej pracuję ... ale jeszcze nie jestem zdecydowana! To jeszcze dużo czasu przecież!

[marysia_258]

Witajcie W ten zimowy poranek

Rozśmieszyły mnie te przesądy jak nie wiem co Jaj by człowiek chciał we wszystko wierzyć to nic nie mógł by robić.

frida110 biedactwo... Niezłą masz teściową. Nie martw się na pewno jeszcze wszystko się ułoży i chrzciny zrobisz taj jak będziesz chciała.

Dobrze, że moja teściowa nie jest taka i w nic się nie wtrąca. Powiem Wam, że ja swoją lubię Mogę z nią o wszystkim pogadać. Nawet jak się poskarżę (choć nie zdarza mi się to często) na małża to zawsze jest po mojej stronie

UnholyOne ta koszulka jest po prostu boska

[frida110]

Całe szczęście jestem już w miarę uodporniona na teściową I to co ona wymyśla staram się puszczać mimo uszu i robić swoje, bo to moje życie.

A co do wtrącania się mojej teściowej: nawet imię ma już dla dziecka: Anna Maria.

A żeby to przeszło to powiedziała, że mojej mamie te imiona na pewno tez się spodobają bo Maria będzie po niej. Tylko, że moja mama jest na tyle inteligenta, że wybór imienia dla dziecka zostawiła zupełnie dla mnie i w sumie to nawet nie rozmawiałyśmy na ten temat. A zresztą jeżeli będę miała dziewczynkę to na pewno nie będzie miała imienia w typie: Aśka, Kaśka, Gośka, Anka, Elka, Ulka, itp. To imię ma się nie odmieniać na sto różnych sposobów.
Dodam tylko, że Czerwone Gitary jakoś nie są w moim guście. Wolę "Celinę" Kazika

[aromatyzowana]

ja swojej teściowej wręcz nie cierpię,dobrze że nie mieszka w tej samej miejscowości i nasze spotkania jakby nie było są ograniczone

[Ania0104]

Napisane przez frida110

Całe szczęście jestem już w miarę uodporniona na teściową I to co ona wymyśla staram się puszczać mimo uszu i robić swoje, bo to moje życie.

A co do wtrącania się mojej teściowej: nawet imię ma już dla dziecka: Anna Maria.

przegięła!!!
Nie chcialam nazekać na moja teściową, ale ostatnio się doweidziałam, ze juz mam chrzestną dla dzidzi ... ona twierdzi, ze skoro mojego TŻ siostra była świadkiem na ślubie to będzie też chrzestną .... a ja chcę moją siostrę!!! I nie ustąpie! Moze sie nawet E. obrazić /bo ona też już jest przekonana ze chrzestną zostanie/ ... a ja chcę moją siostre i juz!!!

Napisane przez aromatyzowana

ja swojej teściowej wręcz nie cierpię,dobrze że nie mieszka w tej samej miejscowości i nasze spotkania jakby nie było są ograniczone

nasze ograniczają sie do coniedzielnych wizyt ... tez mi to nie pasuje, bo nigdy nic sobie nie mogę zaplanować

[czekoladka21]

to i ja witam was kochane tego 13-go!!!

mialam dzisiaj straszny sen - ze bylam na wczasach w Hiszpani i byla tam wojna!! musialam uciekac przed Niemcami i Talibami!! i z calej wycieczki przezylam tylko ja i taki chlopak z dziewczyną! ten sen byl taki prawdziwy - wszedzie pelno krwi!!

jesli chodzi o temat tesciowej to kazda z nas ma chyba jakies ale......no ale coz tesciowej sobie nie wybieramy tylko męża......i jakos trzeba zakodowac w umysle ze ona istnieje!!

a ja dzisiaj mam wizyteale stresuje sie troche co lekarz powie itd......

[Gizmiatko]

Napisane przez Miramej

Cześć Mamusie w piątek 13-go



Zgadzam się, co do informacji o właściwościach liści malin , ale nie z tym, że herbata zazwyczaj jest z nich robiona. Miałam różnych firm i częściej są z owoców (albo ja na te z liści nie trafiłam).



I ja też



A ja jestem szczupła i nic jeszcze nie poczułam, buu... Może za mało się wsłuchuję



Ale ranny ptaszek , z takiego dnia wyniki będą książkowe

Miłego dnia

no ja spotkalam sie z herbata lisci dlatego malinowej nie pije, zazwyczaj robie zwykla i wleam soku malinowego wychodiz na to samo

Witam w pitek 13 go

[czekoladka21]

musze sie pochwalic, że 7 marca ide na babski comber!!wczoraj byla u mnie moja przyjaciolka z 2 letnia coreczka i ona wlasnie wyciagnela mnie na ta impreze, ze niby siedze w domu, musz sie troche rozerwac, a ja na to- przeciez w ciazy jestem!! a ona -w ciazy, nie wciazy, ale kobieta!!!
wiadomo ze zero alkoholu , ale przynajmniej posiedze, pogadam z dziewczynami..
jakis kabaert ma tam byc i jakies konkursy z nagrodami, zobaczymy...

[p4w]

Napisane przez eleeri

A Dr. Housa u mnie dzisiaj nie było? Był za to serial Lost. Zmienili godzinę transmisji, czy co . Chirurgów też o 13 nie było , tylko jakiś serial o szkole

ja też pędziłam do domu na Dr Housa, a tu klops , ale Chirurgów o 17 obejrzałam

jeśli chodzi o moją teściową to nie jest źle, ale ma tendencję do znajdywania problemów tam gdzie ich nie ma - do porodu jeszcze tyle czasu, a ona już duma o takich szczególikach, że mnie to wyprowadza z równowagi - na szczęście wie, ze jak coś postanowię to tak będzie, a TZ mnie poprze, więc tyle ile sobie pogdera tyle jej

[Ania0104]

Napisane przez czekoladka21

to i ja witam was kochane tego 13-go!!!

mialam dzisiaj straszny sen - ze bylam na wczasach w Hiszpani i byla tam wojna!! musialam uciekac przed Niemcami i Talibami!! i z calej wycieczki przezylam tylko ja i taki chlopak z dziewczyną! ten sen byl taki prawdziwy - wszedzie pelno krwi!!

jesli chodzi o temat tesciowej to kazda z nas ma chyba jakies ale......no ale coz tesciowej sobie nie wybieramy tylko męża......i jakos trzeba zakodowac w umysle ze ona istnieje!!

a ja dzisiaj mam wizyteale stresuje sie troche co lekarz powie itd......

matko! Co za horrory Ci się śnią!!!
No masz racje - wybieramy sobie męża, a teściowa to dodatek

trzymam mocno za udaną wizytę!!! Będzie dobrze!!!

Napisane przez czekoladka21

musze sie pochwalic, że 7 marca ide na babski comber!!wczoraj byla u mnie moja przyjaciolka z 2 letnia coreczka i ona wlasnie wyciagnela mnie na ta impreze, ze niby siedze w domu, musz sie troche rozerwac, a ja na to- przeciez w ciazy jestem!! a ona -w ciazy, nie wciazy, ale kobieta!!!
wiadomo ze zero alkoholu , ale przynajmniej posiedze, pogadam z dziewczynami..
jakis kabaert ma tam byc i jakies konkursy z nagrodami, zobaczymy...

i bardzo dobrze!!! Czasem trzeba sie rozerwać!

To ja też się pochwalę, że w poniedziałek idę na kolacje firmową z moim TŻ-tem ... mysle właśnie w co się ubrać

eleeri, p4w - gdzie Wy mieszkacie, ze Dr House Wam zabrali??? U mnie na TVP2 były dwa odcinki

[Agata R]

Napisane przez eleeri

I reszta

chlopiece ciuszki tez sa boskie

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny załączyłam fotkę mojego tygryska

Eleeri ciuszki słodkie

BOSKI tygrysek

Napisane przez frida110

Przeżyłam wczoraj wizytację teściów. I dalej nie lubię teściowej. Chociaż się staram żeby było inaczej.

Wymysliła sobie, że kupi 2 prosiaki, które będzie odchowywać. Tż zapytał:"Po co?" Na to "mamusia" stwierdziła, że przecież na chrzcinach muszą być jakieś schabowe. No to ja się wtrącam, że poczęstunek po chrzcinach odbędzie się w restaruracji, a nie w moim domu, bo nie mam zamiaru zaharowywać się z małym dzieckiem na ręku, ani organizować "spędów" rodzinnych. Na to Ona stwierdziła, że w takim bądź razie to ona zorganizuje chrzciny u siebie w domu. (Problem jest tylko taki, że mieszka w miejscowości oddalonej od naszego domu o około 50 km, my nie mamy samochodu, a ja nie mam zamiaru bezsensownie wozić dziecka tam i spowrotem.

A zresztą - ja nie planuję jeszcze chrzcin!!!!

90%tesciowych takich jest... moja tez byla do czasu...
Ja naleze do osob ktore same o sobie decyduja i nie cierpie jak ktos przylazi i mowi jak mam robic... dalam jej to pare razu do zrozumienia, bylo pare spiec i teraz jest ciuchutko... nie odzywa sie nieproszona albo najpierw sie pyta jakie ja mam zdanie na ten temat a potem mowi swoje.
Trzeba ostro czasem bo inaczej czlowiek sie denerwuje niepotrzebnie

[czekoladka21]

Napisane przez Ania0104

matko! Co za horrory Ci się śnią!!!
No masz racje - wybieramy sobie męża, a teściowa to dodatek

trzymam mocno za udaną wizytę!!! Będzie dobrze!!!

i bardzo dobrze!!! Czasem trzeba sie rozerwać!

To ja też się pochwalę, że w poniedziałek idę na kolacje firmową z moim TŻ-tem ... mysle właśnie w co się ubrać

eleeri, p4w - gdzie Wy mieszkacie, ze Dr House Wam zabrali??? U mnie na TVP2 były dwa odcinki

wlasnie nie wiem skad taki koszmar , zadnego strasznego filmu nie ogladalam wczoraj
najgorsze jak dla mnie jest teraz wlasnie w co sie ubrac......wiadomo ze nawet bedac w ciazy chce sie ladnie i sexy wygladac, ale nie zawsze wychodzi...

kurcze jak tak bedzie dalej sniegiem sypac to nie wiem jak tam dojedziemy na ta wizyte.....za chwile chyba tata pojdzie odsniezac!

u mnie tez na tvp2 lecial ten serial!

[katarzynka00]

Napisane przez Ania0104

i masz rację!!!! Ja teraz też przy planowaniu kuchni stawiam na swoim! Przy wybieraniu projektu domu uparłam się na spizarkę w kuchni i każdy projekt co TŻ znalazł - odpadał! Miał mnie juz dość ,ale to ja tam będę rządzić i postawiłam na swoim

Brawo, świetna sprawa taka spiżarka. Ja właśnie na dniach czekam na pana, co przyjdzie i mi wymysli, i wyceni coś na styl spiżarki w kuchni, może zabuduję jeden róg kuchni bo i tak mam ją sporą. Spiżarka to dobra sprawa. Ja lubie miec zapas dziwnych rzeczy, których na codzień się nie używa, a miejsca w szafkach mało. Lubie też zwykłe rzeczy mieć na zapasie, no a w tym roku jeśli zdrówko mi pozwoli robie przetwory.Owocowe i warzywne.Może to i staroświeckie w dzisiejszej dobie, gdzie wszystko można kupić, natomiast co swoje to swoje, no i jaka satysfakcja.Ile wciąż soki można pić do obiadu lub jeść te mrożonki...ble
W zeszłym roku pzegapiłam moment najtańszych truskawek, w tym nie dopuszczę do tego
Spiżarki górą !!!!!!!

p.s Teściowej nie mam- hurra. Znaczy gdzieś po świecie stąpa, ale nie mamy z nią żadnego kontaktu

[Cassandra 23]

Witajcie w piątek 13-stego

Dzień zaczął mi sie zwyczajnie, ale śniegu u nas dopadało, że prawidziwa zima się zrobiła
Dobrze, że TŻ przywiózł mnie do pracy, ale wrócić już muszę sama.

Widzę, że nie przepadacie za swoimi teściowymi. Moja jak narazie jest ok. Nie wtrąca się, jest neutralna. Teściowie mieszkaja tylko 4 km od nas ale rzadko sie widujemy, przeważnie to TŻ do nich jezdzi a ja tylko czasami (od święta)

Już się nie mogę doczekać poniedziałku i USG. Maluszek jest bardzo aktywny, ma juz swoje pory kiedy wierci sie jak oszalały. To takie fajne uczucie... ostatnio w nocy ok 3 wstałam siusiu i zjadłam 2 ciasteczka to się obudził i zaczął charce

Dwa dni temu dotarły do mnie 2 pary spodni ciążowych, w tym rybaczki.
Są bombowe, czuję się jakbym nie miała spodni na sobie. Są idealne, jak dla mnie uszyte
Już się z nimi nie rozstanę

[zioła]

Napisane przez Gizmiatko

mnie sie tez podobaja


no moi dzis przyjezdzaja i jakos sie nie icesze z tego powodu


a jelsi chodiz o ten link : http://dziecko.onet.pl/328126198,now...4604,blog.html

rozmiesyzło mnie to o sicnaniu włosów ze dziecko bdzie miało którki rozum hihi . No i co mialam w pon isc włosy ściąc :Hahaha:

nieźle, to znaczy że ja też jestem wyrodną matką, skoro planuję cięcie włosów

Napisane przez p4w

hmmm... ja jestem w 20 tygodniu, a przytyłam prawie 9 kg
ale jak o tym mówię komuś to nie mogą uwierzyć - podobno nic nie widać (oprócz brzuszka )
wyjściowo ważyłam 49 kg przy 167 cm wzrostu i od razu w pierwszym miesiącu przybyło mi 3,5 kg, teraz już stopniowo po mniej więcej 1 kg mi przybywa w miesiącu, więc chyba nie jest tak źle

A ja właściwie pogubiłam się ile przytyłam, na pewno w pierwszych dwóch tygodniach ciąży 2 kg, ale tłumaczyłam to raczej obżarstwem świątecznym, bo apetyt miałam duuuuuży...przebiłam nawet męża
Ważyłam się tydzień temu i właściwie waga stoi w miejscu...więc chyba coś nie tak z wagą, bo rozrosłam się na górze

Napisane przez eleeri

I reszta

piękne ciuszki śliczniutkie!

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny załączyłam fotkę mojego tygryska

Ale słodziak

Napisane przez frida110

Przeżyłam wczoraj wizytację teściów. I dalej nie lubię teściowej. Chociaż się staram żeby było inaczej.

Wymysliła sobie, że kupi 2 prosiaki, które będzie odchowywać. Tż zapytał:"Po co?" Na to "mamusia" stwierdziła, że przecież na chrzcinach muszą być jakieś schabowe. No to ja się wtrącam, że poczęstunek po chrzcinach odbędzie się w restaruracji, a nie w moim domu, bo nie mam zamiaru zaharowywać się z małym dzieckiem na ręku, ani organizować "spędów" rodzinnych. Na to Ona stwierdziła, że w takim bądź razie to ona zorganizuje chrzciny u siebie w domu. (Problem jest tylko taki, że mieszka w miejscowości oddalonej od naszego domu o około 50 km, my nie mamy samochodu, a ja nie mam zamiaru bezsensownie wozić dziecka tam i spowrotem.

A zresztą - ja nie planuję jeszcze chrzcin!!!!

Napisane przez frida110

Całe szczęście jestem już w miarę uodporniona na teściową I to co ona wymyśla staram się puszczać mimo uszu i robić swoje, bo to moje życie.

A co do wtrącania się mojej teściowej: nawet imię ma już dla dziecka: Anna Maria.

A żeby to przeszło to powiedziała, że mojej mamie te imiona na pewno tez się spodobają bo Maria będzie po niej. Tylko, że moja mama jest na tyle inteligenta, że wybór imienia dla dziecka zostawiła zupełnie dla mnie i w sumie to nawet nie rozmawiałyśmy na ten temat. A zresztą jeżeli będę miała dziewczynkę to na pewno nie będzie miała imienia w typie: Aśka, Kaśka, Gośka, Anka, Elka, Ulka, itp. To imię ma się nie odmieniać na sto różnych sposobów.
Dodam tylko, że Czerwone Gitary jakoś nie są w moim guście. Wolę "Celinę" Kazika

Oj frida, nie zazdroszczę Ci teściowej Nie martw się, najważniejsze,że z nią nie mieszkasz i nie musisz tego wysłuchiwać na codzień.
Niech sobie kobiecina pogada, skoro musi...a Ty i tak swoje zrobisz

Napisane przez Ania0104

przegięła!!!
Nie chcialam nazekać na moja teściową, ale ostatnio się doweidziałam, ze juz mam chrzestną dla dzidzi ... ona twierdzi, ze skoro mojego TŻ siostra była świadkiem na ślubie to będzie też chrzestną .... a ja chcę moją siostrę!!! I nie ustąpie! Moze sie nawet E. obrazić /bo ona też już jest przekonana ze chrzestną zostanie/ ... a ja chcę moją siostre i juz!!!

nasze ograniczają sie do coniedzielnych wizyt ... tez mi to nie pasuje, bo nigdy nic sobie nie mogę zaplanować

jejku podziwiam jednak Waszą cierpliwość

P.S frida, ania0104, czy ja Was przypadkiem nie znam z wątku o storczykach?

[Ania0104]

Napisane przez czekoladka21

wlasnie nie wiem skad taki koszmar , zadnego strasznego filmu nie ogladalam wczoraj
najgorsze jak dla mnie jest teraz wlasnie w co sie ubrac......wiadomo ze nawet bedac w ciazy chce sie ladnie i sexy wygladac, ale nie zawsze wychodzi...

kurcze jak tak bedzie dalej sniegiem sypac to nie wiem jak tam dojedziemy na ta wizyte.....za chwile chyba tata pojdzie odsniezac!

u mnie tez na tvp2 lecial ten serial!

no właśnie! Ja wczoraj przymierzałam bluzkę - taką nie ciążową, była fajna bo szeroka, marszczona na brzuszku ... no ale - przez ten mój wielki biust wygladałam jak wielki kwadrat z głową i nogami jak patyki zero wcięcia w talii - porażka normalnie!

[czekoladka21]

Napisane przez Cassandra 23

Witajcie w piątek 13-stego


Dwa dni temu dotarły do mnie 2 pary spodni ciążowych, w tym rybaczki.
Są bombowe, czuję się jakbym nie miała spodni na sobie. Są idealne, jak dla mnie uszyte
Już się z nimi nie rozstanę

a kupowalas te spodnie na allegro???mozesz podac sprzedawce u ktorego kupilas albo linka z jego aukcja?? ogladalam wlasnie na allegro i sa duzo tansze niz w sklepie, ale jakos sie boje ze nie beda pasowac.....a jak ty dobralas rozmiar?

[Ania0104]

Napisane przez katarzynka00

Brawo, świetna sprawa taka spiżarka. Ja właśnie na dniach czekam na pana, co przyjdzie i mi wymysli, i wyceni coś na styl spiżarki w kuchni, może zabuduję jeden róg kuchni bo i tak mam ją sporą. Spiżarka to dobra sprawa. Ja lubie miec zapas dziwnych rzeczy, których na codzień się nie używa, a miejsca w szafkach mało. Lubie też zwykłe rzeczy mieć na zapasie, no a w tym roku jeśli zdrówko mi pozwoli robie przetwory.Owocowe i warzywne.Może to i staroświeckie w dzisiejszej dobie, gdzie wszystko można kupić, natomiast co swoje to swoje, no i jaka satysfakcja.Ile wciąż soki można pić do obiadu lub jeść te mrożonki...ble
W zeszłym roku pzegapiłam moment najtańszych truskawek, w tym nie dopuszczę do tego
Spiżarki górą !!!!!!!

p.s Teściowej nie mam- hurra. Znaczy gdzieś po świecie stąpa, ale nie mamy z nią żadnego kontaktu

hehe spizarki górą!!! I przetwory też górą!!! Ja mieszkam na wsi i każdego roku robimy soki, kompoty, dżemy i mrozimy owoce i warzywa Jak tylko przeprowadzimy sie do naszego domku to na pewno będe miała ogródek z warzywami, maliny i truskawki

Napisane przez Cassandra 23

Witajcie w piątek 13-stego

Dzień zaczął mi sie zwyczajnie, ale śniegu u nas dopadało, że prawidziwa zima się zrobiła
Dobrze, że TŻ przywiózł mnie do pracy, ale wrócić już muszę sama.

Widzę, że nie przepadacie za swoimi teściowymi. Moja jak narazie jest ok. Nie wtrąca się, jest neutralna. Teściowie mieszkaja tylko 4 km od nas ale rzadko sie widujemy, przeważnie to TŻ do nich jezdzi a ja tylko czasami (od święta)

Już się nie mogę doczekać poniedziałku i USG. Maluszek jest bardzo aktywny, ma juz swoje pory kiedy wierci sie jak oszalały. To takie fajne uczucie... ostatnio w nocy ok 3 wstałam siusiu i zjadłam 2 ciasteczka to się obudził i zaczął charce

Dwa dni temu dotarły do mnie 2 pary spodni ciążowych, w tym rybaczki.
Są bombowe, czuję się jakbym nie miała spodni na sobie. Są idealne, jak dla mnie uszyte
Już się z nimi nie rozstanę

pochwal sie tymi spodenkami kiedyś już wklejałaś linka, ale nie wiem czy to te kupiłaś
Jak ja Ci zazdroszcze tego wiercipietka w brzuszku

Napisane przez zioła

P.S frida, ania0104, czy ja Was przypadkiem nie znam z wątku o storczykach?

hmmm nie przypominam sobie

[AnnGe]

Witam 13 w piątek, ale dla mnie akurat to wtorki 13-ego są pechowe

Napisane przez frida110

Dzień dobry Witam w PIĄTEK 13-go Byłam już na pobraniu krwi i oddałam mocz do analizy. A w poniedziałek do gina.

No to powodzenia w poniedziałek

Napisane przez czekoladka21

to i ja witam was kochane tego 13-go!!!

mialam dzisiaj straszny sen - ze bylam na wczasach w Hiszpani i byla tam wojna!! musialam uciekac przed Niemcami i Talibami!! i z calej wycieczki przezylam tylko ja i taki chlopak z dziewczyną! ten sen byl taki prawdziwy - wszedzie pelno krwi!!

jesli chodzi o temat tesciowej to kazda z nas ma chyba jakies ale......no ale coz tesciowej sobie nie wybieramy tylko męża......i jakos trzeba zakodowac w umysle ze ona istnieje!!

a ja dzisiaj mam wizyteale stresuje sie troche co lekarz powie itd......

Wow ja też miewałam takie sny, kiedyś śniło mi się wybuchła wojna i praktycznie pierwszego dnia zginął mój chłopak! Nie mogłam sie z tym pogodzić i wyżywałam się na wszystkich-straszna franca. Aż sama nie wierzyłam że byłoby mnie na to stać

Oczywiście powodzenia na wizycie

[frida110]

Napisane przez zioła

: ...

P.S frida, ania0104, czy ja Was przypadkiem nie znam z wątku o storczykach?

Pewnie, że tak Przynajmniej mnie

[megi b]

Dzień dobry brzuszki

eleeri śliczne ubranka

UnholyOne Twój tygrysek jest taaaki słodki

Napisane przez majka versace

Ja to chyba już zdziadziałam do reszty bo nawet mi się nie chce stroić w takie fatałaszki... A mam jeszcze kilka fajnych szmatek tylko że ja jestem zmarźluch i zamiast sexy to ja sie ubieram tak żeby mi ciepło było i wygodnie.

He he ja też stawiam na wygodę i jakoś zawsze zimno mi w takich sexy koszulkach, nawet w lato

Napisane przez frida110

Przeżyłam wczoraj wizytację teściów. I dalej nie lubię teściowej. Chociaż się staram żeby było inaczej.

Grrr ale by mi ciśnienie podniosła nie daj się

czekoladka21 o której dzisiaj mamy trzymać kciuki za pomyślną wizytę ?

[quote=Cassandra 23Już się nie mogę doczekać poniedziałku i USG. Maluszek jest bardzo aktywny, ma juz swoje pory kiedy wierci sie jak oszalały. To takie fajne uczucie... ostatnio w nocy ok 3 wstałam siusiu i zjadłam 2 ciasteczka to się obudził i zaczął charce [/quote]

Ja też uwielbiam kiedy maluszek do mnie puka Pochwal się spodniami