Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

[Ainsel]

witam
u mnie jakaś masakra, kurde no, druga Syberia!śniegu tyle przez noc napadałoi ciągle pada chyba sobie obejrze zdjecia z wakacji, bo normalnie zaczynam miec zimowa depreche

Napisane przez malinka_86

witam.

Ainsel - można można dodawać fotki - przy edycji w edytorze bierzesz zarządzaj załącznikami i możesz dodać albo usunąć fotki z tego co pamiętam

Napisane przez TmargoT

przy edycji można dodawac zdjęcia,ale musisz wejść w okno edycji.spokojnie można wklejać.

dzięki dziewczyny!kazdego dnia czlowiek uczy sie czegos nowego

Napisane przez Eva ID

Ufffff.... dawno się tak nie zdenerowowałam.... Paulinka, tak mi przykro.

Ja zakończyłabym te sprawy spadkowe najszybciej jak się da, nawet kosztem straty, bo zdrowie ważniejsze.

Poza tym, mam wrażenie, że ona chętnie rozwaliłaby Wasz związek i jej starania idą właśnie w tym kierunku.

uch...co za dziewucha!mnie to by chyba na miejscu szlag trafił! tez uwazam, ze musicie jak najszybciej zakonczyc sprawy spadkowe, zeby was nie wyrolowala. Masakra jakas, wspolczuje calej tej chorej sytuacji

Napisane przez aniko 23

dziołchy podaba sie Wam?? bo mi ogromnie...moze nieco węższe spodnie bym założyla ale nie rurki bo mam juz dosc wszechobecnych facetow i kobiet w elfich rajstopach

mi sie podoba, z tym, ze spodnie moze ciut wezsze. Lubie takie welniane w kancik i z mankietamifajna jest tez wersja Evy z granatowymi (i super zestawy dla Margo z fioletem i niebieskim)

Elli, a co żółwiowi było?

Aniko, tez mam ponczo, takie welniane sweterkowe, w kolorze morskiej zieleni jedno a drugie w czarnym i jakos nie mam pomyslu na nie;/ma ktos jakies fotki?

[Eva ID]

Napisane przez TmargoT

tak patrze na te propozycje i oczom nie wierze.
ja mam tyle szmatek w szafie ,ktorych nigdy nie ubrałam,a są na fotkach.
boskie ,boskie .kopuję wszystkie propozycje.
bluzka czerwona świetna,musze się rozejrzec i zakupić taką.

już się nie mogę doczekac,kiedy się wystroję.to już we wtorek.

No to fajnie, jak trafiłaś na coś, co Ci się spodobało.

Na marginesie powiem, że do szarego, kolor czerwony i niebieski to klasyka, natomiast w tym roku modny jest w połączeniu z fioletem.


Nie jest wprawdzie modny teraz z kolorem ciepłej pomarańczy i zieleni, ale też może wyglądać interesująco.


Ainsel, wklej zdjęcia tego poncha.

[Ainsel]

Eva, teraz zdjecia nie zrobie, bo juz ciemno u mnie(zreszta w dzien tez jest pochmurno) i kolory wyjda przeklamane. Ale kiedys cykne i wrzuce, to moze cos mi podpowiesz to i tak wiosenny ciuch bardziej,wiec teraz to moze sobie wisiec w szafie i czekac na lepsze czasy
(kurde, wiem, ze przynudzam i marudzę, ale ja juz nie moge tej zimy!w nocy sni mi sie,ze jest lato,cieplutko i jest tak cudownie a potem sie budzę a za oknem to białe g.ow.no;( )

[aniko 23]

Napisane przez Eva ID

No to fajnie, jak trafiłaś na coś, co Ci się spodobało.

Na marginesie powiem, że do szarego, kolor czerwony i niebieski to klasyka, natomiast w tym roku modny jest w połączeniu z fioletem.


Nie jest wprawdzie modny teraz z kolorem ciepłej pomarańczy i zieleni, ale też może wyglądać interesująco.


Ainsel, wklej zdjęcia tego poncha.

OMG Evo na maxa w moim stylu

[Eva ID]

Napisane przez aniko 23

OMG Evo na maxa w moim stylu

Wow... no to trafiłam dobrze, bardzo mi miło

Wklejam ten obiecany zestaw zielony.

[TmargoT]

EVA-skąd ty bierzesz takie propozycje
ja cos mówi.ę,a ty BACH juz fotka jest,kolor,fason,czego dusza zapragnie.

prawdziwa czarodziejka z księżyca.

[malinka_86]

ja bym chciała takie ciuszki ale na plus size to nie ma takich śliczności

[Eva ID]

Napisane przez TmargoT

EVA-skąd ty bierzesz takie propozycje
ja cos mówi.ę,a ty BACH juz fotka jest,kolor,fason,czego dusza zapragnie.

prawdziwa czarodziejka z księżyca.

Zawsze do usług

Najważniejsze, czy się podoba

[aniko 23]

Napisane przez Eva ID

Wow... no to trafiłam dobrze, bardzo mi miło

Wklejam ten obiecany zestaw zielony.

uwielbiam zielen od zawsze na zawsze zwlaszcza butelkowa

[Eva ID]

Napisane przez malinka_86

ja bym chciała takie ciuszki ale na plus size to nie ma takich śliczności

Malinko, powiedz tylko w jakim kolorze czujesz się najlepiej?

To przykład szarości z zielenią dla plus size

[malinka_86]

eva najlepiej chyba w czerwieni, fiolecie z kolorów (każdy odcień) tylko że kupić coś ładnego i dostępnego w Kielcach to wyższa szkoła jazdy - bo większość wygląda na strasznie mamusine, a jak są fajne to takie pieniądze, że szkoda słów

[aniko 23]

Napisane przez malinka_86

eva najlepiej chyba w czerwieni, fiolecie z kolorów (każdy odcień) tylko że kupić coś ładnego i dostępnego w Kielcach to wyższa szkoła jazdy - bo większość wygląda na strasznie mamusine, a jak są fajne to takie pieniądze, że szkoda słów

i tu jest problem szkoda gadac nawet ja ledwo wbijam sie juz w 40 te roziarowki to niech szlag trafi...38 jest jak 36 itd..

[TmargoT]

Napisane przez malinka_86

ja bym chciała takie ciuszki ale na plus size to nie ma takich śliczności

jak możesz w to wątpic.
ja nosze 42-44 rozmiar i jak się dobrze poszuka to się znajdzie.te sdnice były do rozmairu 48.
nie ubieram się w luxusowych sklepach,ale na bazarku.
może nie uwierzycie,ale tą spódnice kupiłam za 35 zł.
trzeba wiedzieć,gdzie szukać.
wystarczy pojechać na jednodniowy większy targ i można przywieść prawdziwe perły.

Napisane przez Eva ID

Zawsze do usług

Najważniejsze, czy się podoba

jak może w to wątpić


mam pytanie,czy kupowałyście na allegro PILING CHEMICZNY do stosowania w domu?
szukałam,ale nie umiem znaleść.

[malinka_86]

Napisane przez aniko 23

i tu jest problem szkoda gadac nawet ja ledwo wbijam sie juz w 40 te roziarowki to niech szlag trafi...38 jest jak 36 itd..

no właśnie tak, a ja ledwo czasami się wbijam w dół - 42/44 góra co najmniej 50 nie lubię swoich wielkich piersi

Napisane przez TmargoT

jak możesz w to wątpic.
ja nosze 42-44 rozmiar i jak się dobrze poszuka to się znajdzie.
nie ubieram się w luxusowych sklepach,ale na bazarku.
może nie uwierzycie,ale tą spódnice kupiłam za 35 zł.
trzeba wiedzieć,gdzie szukać.
wystarczy pojechać na jednodniowy większy targ i można przywieść prawdziwe perły.



jak może w to wątpić

ja też ale prawdę mówiąc na mnie marynarka itp. to jest wyższa szkoła jazdy - bo jak dobra w piersiach to wisi gdzie indziej - taka sprawa ze spodniami i spódnicami nie mam problemów gorzej z górą, ładnymi bluzkami, marynarkami, swetrami

[aniko 23]

Napisane przez TmargoT

jak możesz w to wątpic.
ja nosze 42-44 rozmiar i jak się dobrze poszuka to się znajdzie.te sdnice były do rozmairu 48.
nie ubieram się w luxusowych sklepach,ale na bazarku.
może nie uwierzycie,ale tą spódnice kupiłam za 35 zł.
trzeba wiedzieć,gdzie szukać.
wystarczy pojechać na jednodniowy większy targ i można przywieść prawdziwe perły.



jak może w to wątpić


mam pytanie,czy kupowałyście na allegro PILING CHEMICZNY do stosowania w domu?
szukałam,ale nie umiem znaleść.

oj Margo ja bym sie w domowe zabiegi kosmetyczne w postaci peelingu chemicznego odradzala bawic

[Eva ID]

Napisane przez malinka_86

eva najlepiej chyba w czerwieni, fiolecie z kolorów (każdy odcień) tylko że kupić coś ładnego i dostępnego w Kielcach to wyższa szkoła jazdy - bo większość wygląda na strasznie mamusine, a jak są fajne to takie pieniądze, że szkoda słów

Trudno kupić w Polsce ale można uszyć.

To taka propozycja na szybko

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez aniko 23

dziołchy podaba sie Wam?? bo mi ogromnie...moze nieco węższe spodnie bym założyla ale nie rurki bo mam juz dosc wszechobecnych facetow i kobiet w elfich rajstopach

Świetny styl Uwielbiam taki.


Paulina- rozumiem Cię, oj i to jak jeszcze Co prawda w mojej rodzinie w roli szwagierki występuje brat bliźniak mojej mamy...

Piętro niżej mieszka mama, ten brat i ciotka z moją mamą. Brat na szczęście ma osobny pokój z osobnym wejściem.

Nie zliczę sytuacji, w których poniżał i traktował jak szmaty mamę i ciotkę. Drobny przykład: kupił komórkę, przyniósł do nich instrukcję obsługi i rzucił na stół z tekstem: przeczytajcie to i mi powiedzcie jak komórka działa, bo to jest beznadziejnym językiem pisane. Po czym wyszedł.

NJie wiedział, że ja akurat w łązience siedziałam, bo ciepłej wody nie miałam, i kategorycznie zabroniłam choćby tknąć tej instrukcji.

Tyle, że ja mam mord w oczach (raz próbowałmną porządzić i dał MÓJ numer telefonu jakiejś kobiecie z firmy obcej, bo on jeszcze swojego nie miał - miał awanturę na klatce schodowej, bo akurat tam mi się napatoczył, podejrzewam, że sąsiedzi słyszeli - ale od tamtej pory czuje respekt).

A moja mama wychodzi z założenia, że nie będzie z nim walczyła, bo... to jej brat. Ręce opadają A on teksty do nich dzień w dzień: jesteście idiotki, gówno wiecie, wyprasuj mi koszulę, gdzie jest mój szalik i jak ty idiotko możesz nie wiedzieć, gdzie on jest - i to wsio darciem mordy.

A ja odczuwam satysfakcję, jak w trakcie jego popisów wejdę do mamy i od razu go z góry biorę i robi się taki malutki - zresztą, teraz to na mój widok najczęściej wychodzi do siebie.

A najgorsze jest, że on jest taki za nic. Ot, po prostu despota, psychiczny gwałciciel.

_________________________ ________________________

Paulinko, nie daj się więc, walcz o swoje szczęście i spokój. Trzymam kciuki za powodzenie i tulam pocieszająco



A teraz powinnam uczyć się na egzamin, właśnie czytam o wypadkach w Polsce. Coś ciekawego znalazłąm - wypadki w pracy statystycznie mają najczęściej 30-39latkowie, potem 40-49 latkowie i na końcu ci najmłodsi - 19-29 lat. Tak to sobie analizuję, i mam wrażenie, że ci pierwsi - poczuli się pewnie i przestali uważać, ci drudzy mają doświadczenie i pewnie niejedno widzieli i przeszli, więc bardziej uważają, a ci ostatni się boją i dmuchają na zimnne Wiecej wypoadków jest oczywiście u prywaciarzy i wśród mężczyzn, tylko co 10 kobieta ulega wypadkowi. Fajnie jest być kobietą A ogólnie najwięcej wypadków jest... w oświacie - w szkołach

[aniko 23]

Napisane przez malinka_86

no właśnie tak, a ja ledwo czasami się wbijam w dół - 42/44 góra co najmniej 50 nie lubię swoich wielkich piersi

ja też ale prawdę mówiąc na mnie marynarka itp. to jest wyższa szkoła jazdy - bo jak dobra w piersiach to wisi gdzie indziej - taka sprawa ze spodniami i spódnicami nie mam problemów gorzej z górą, ładnymi bluzkami, marynarkami, swetrami

a ja dawniej nie lubilam swoich tycich piersi ale teraz pochwale sie ze nieco urosly bo przytylam i zyje z nimi w z godzie choc czasem mi przykro ze nie mam co do dekoltu włozyc ale jest plus + ogromny nie bede straszyc w parku ludzi jak bede karmic

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10965541]Świetny styl Uwielbiam taki.


Paulina- rozumiem Cię, oj i to jak jeszcze Co prawda w mojej rodzinie w roli szwagierki występuje brat bliźniak mojej mamy...

Piętro niżej mieszka mama, ten brat i ciotka z moją mamą. Brat na szczęście ma osobny pokój z osobnym wejściem.

Nie zliczę sytuacji, w których poniżał i traktował jak szmaty mamę i ciotkę. Drobny przykład: kupił komórkę, przyniósł do nich instrukcję obsługi i rzucił na stół z tekstem: przeczytajcie to i mi powiedzcie jak komórka działa, bo to jest beznadziejnym językiem pisane. Po czym wyszedł.

NJie wiedział, że ja akurat w łązience siedziałam, bo ciepłej wody nie miałam, i kategorycznie zabroniłam choćby tknąć tej instrukcji.

Tyle, że ja mam mord w oczach (raz próbowałmną porządzić i dał MÓJ numer telefonu jakiejś kobiecie z firmy obcej, bo on jeszcze swojego nie miał - miał awanturę na klatce schodowej, bo akurat tam mi się napatoczył, podejrzewam, że sąsiedzi słyszeli - ale od tamtej pory czuje respekt).

A moja mama wychodzi z założenia, że nie będzie z nim walczyła, bo... to jej brat. Ręce opadają A on teksty do nich dzień w dzień: jesteście idiotki, gówno wiecie, wyprasuj mi koszulę, gdzie jest mój szalik i jak ty idiotko możesz nie wiedzieć, gdzie on jest - i to wsio darciem mordy.

A ja odczuwam satysfakcję, jak w trakcie jego popisów wejdę do mamy i od razu go z góry biorę i robi się taki malutki - zresztą, teraz to na mój widok najczęściej wychodzi do siebie.

A najgorsze jest, że on jest taki za nic. Ot, po prostu despota, psychiczny gwałciciel.

_________________________ ________________________

Paulinko, nie daj się więc, walcz o swoje szczęście i spokój. Trzymam kciuki za powodzenie i tulam pocieszająco



A teraz powinnam uczyć się na egzamin, właśnie czytam o wypadkach w Polsce. Coś ciekawego znalazłąm - wypadki w pracy statystycznie mają najczęściej 30-39latkowie, potem 40-49 latkowie i na końcu ci najmłodsi - 19-29 lat. Tak to sobie analizuję, i mam wrażenie, że ci pierwsi - poczuli się pewnie i przestali uważać, ci drudzy mają doświadczenie i pewnie niejedno widzieli i przeszli, więc bardziej uważają, a ci ostatni się boją i dmuchają na zimnne Wiecej wypoadków jest oczywiście u prywaciarzy i wśród mężczyzn, tylko co 10 kobieta ulega wypadkowi. Fajnie jest być kobietą A ogólnie najwięcej wypadków jest... w oświacie - w szkołach[/quote]

adekwatna postawa wobec gwalciciela emocjonalnegoja mam takiego kuzyna ktory jak palnie cos do swoojej zony to uszy wiedna..np w towarzystwie mowi do niej TY MULE BAGIENNY a ona obraca to w zart a ja mu daje popalic w takich sytacjach umniejszajac jego meskosc

[TmargoT]

Napisane przez malinka_86

no właśnie tak, a ja ledwo czasami się wbijam w dół - 42/44 góra co najmniej 50 nie lubię swoich wielkich piersi

ja też ale prawdę mówiąc na mnie marynarka itp. to jest wyższa szkoła jazdy - bo jak dobra w piersiach to wisi gdzie indziej - taka sprawa ze spodniami i spódnicami nie mam problemów gorzej z górą, ładnymi bluzkami, marynarkami, swetrami

-jak możesz nie cieszyć się z dużego biustu.
ja moge tylko pomarzyć o wielkich.

Napisane przez aniko 23

oj Margo ja bym sie w domowe zabiegi kosmetyczne w postaci peelingu chemicznego odradzala bawic

czemu?
ponoc są lżejsze kosmetyki do domowego stosowania.

[aniko 23]

Napisane przez TmargoT

-jak możesz nie cieszyć się z dużego biustu.
ja moge tylko pomarzyć o wielkich.
czemu?
ponoc są lżejsze kosmetyki do domowego stosowania.

bo jest kilka jego rodzajow i to kosmetyczka w ostrych wskazaniach dermatolog powinien dobierac go do typu skory


no nie wiem Margo ja bym nie ryzykowala..jak juz sie zdecydujesz to doksztalc sie w tej dziedzinie bo mozesz potem chodzic kilka dni ze startym naskorkiem i czerwona twarza...zreszta przed peelingiem tego typu trzeba sie wczesniej przygotwywac przez kilka dni np zero depilacji brwi itp...jest duzo zalecen przed i po

edit jak ty masz Margo maly biust to ja sie do zerowek zaliczam

[***luna]

Piękne te zestawy szare z dodatkami

Dziś byliśmy w naszym przyszłym domu. Zrobiłam trochę zdjeć, wypróbowaliśmy próbki farb na ścianie... i okazało się,że dom ma w sobie kilka dziwności.
Najbardziej zadbaną czescią domu jest: ogród. Reszta- zaniedbana.
Prawei wszystkie drzwi mają zewnętrzne zamknięcie, którego nie mozna otworzyć w zaden sposób od środka.
Zarówno toaleta jak i łazienka mają wewnętrzne kraty w oknach
Dom ma alarm
Okna są trudne do otworzenia
Kiedy wychodziliśmy jakiś dzieciak jechał na rowerze i zapytał, czy to my się wprowadzamy. Powiedziałam,że tak i zapytałam dlaczego pyta. Odpowiedział,że dom jest nawiedzony,że jakiś syn mieszkał w piwnicy i wzniecił pożar. Z chcecią bym się czegoś więcej dowiedziała, ale on nie bardzo był już rozmowny i pojechał
Widać,że wszyscy wokół się znają. Gdy czekaliśmy na agenta nieruchomosci przyszedł do nas pan, któy mieszka na przeciwko nas (po drugiej stronie ulicy) i powiedział,że możemy iśc do sąsiada drzwi obok po klucz (bo sąsiad ma).




Aż mnie ciarki przeszły w pewnym momencie. Piwnica jest najczystszym miejscem tego domu, na strych jeszcze nie wchodziliśmy.
Plus jest taki, że już mozemy zaczynać malowanie

[TmargoT]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10965541]Świetny styl Uwielbiam taki.


Paulina- rozumiem Cię, oj i to jak jeszcze Co prawda w mojej rodzinie w roli szwagierki występuje brat bliźniak mojej mamy...

Piętro niżej mieszka mama, ten brat i ciotka z moją mamą. Brat na szczęście ma osobny pokój z osobnym wejściem.

Nie zliczę sytuacji, w których poniżał i traktował jak szmaty mamę i ciotkę. Drobny przykład: kupił komórkę, przyniósł do nich instrukcję obsługi i rzucił na stół z tekstem: przeczytajcie to i mi powiedzcie jak komórka działa, bo to jest beznadziejnym językiem pisane. Po czym wyszedł.

NJie wiedział, że ja akurat w łązience siedziałam, bo ciepłej wody nie miałam, i kategorycznie zabroniłam choćby tknąć tej instrukcji.

Tyle, że ja mam mord w oczach (raz próbowałmną porządzić i dał MÓJ numer telefonu jakiejś kobiecie z firmy obcej, bo on jeszcze swojego nie miał - miał awanturę na klatce schodowej, bo akurat tam mi się napatoczył, podejrzewam, że sąsiedzi słyszeli - ale od tamtej pory czuje respekt).

A moja mama wychodzi z założenia, że nie będzie z nim walczyła, bo... to jej brat. Ręce opadają A on teksty do nich dzień w dzień: jesteście idiotki, gówno wiecie, wyprasuj mi koszulę, gdzie jest mój szalik i jak ty idiotko możesz nie wiedzieć, gdzie on jest - i to wsio darciem mordy.

A ja odczuwam satysfakcję, jak w trakcie jego popisów wejdę do mamy i od razu go z góry biorę i robi się taki malutki - zresztą, teraz to na mój widok najczęściej wychodzi do siebie.

A najgorsze jest, że on jest taki za nic. Ot, po prostu despota, psychiczny gwałciciel.

_________________________ ________________________

Paulinko, nie daj się więc, walcz o swoje szczęście i spokój. Trzymam kciuki za powodzenie i tulam pocieszająco



A teraz powinnam uczyć się na egzamin, właśnie czytam o wypadkach w Polsce. Coś ciekawego znalazłąm - wypadki w pracy statystycznie mają najczęściej 30-39latkowie, potem 40-49 latkowie i na końcu ci najmłodsi - 19-29 lat. Tak to sobie analizuję, i mam wrażenie, że ci pierwsi - poczuli się pewnie i przestali uważać, ci drudzy mają doświadczenie i pewnie niejedno widzieli i przeszli, więc bardziej uważają, a ci ostatni się boją i dmuchają na zimnne Wiecej wypoadków jest oczywiście u prywaciarzy i wśród mężczyzn, tylko co 10 kobieta ulega wypadkowi. Fajnie jest być kobietą A ogólnie najwięcej wypadków jest... w oświacie - w szkołach[/quote]wy się nie śmiejcie,ale ja pierwsze złamanie zaliczyłam po trzydziestce.z błachego powodu,jadąc na rolkach obróciła się,aby pokazać na migi głuchemu sąsiadowi,że jedzie autobus.(wszyscy byliśmy na rolkach) i wjechałam w krawężnik.

efekt?złamany nadgarstek i wielki siniak na pośladku.

spokojnie mozesz zsaja wpisac mnie w statystyki

co do brata.to zawsze uwazam,że nie można pozwolić sobie wejść na glowe.zasady musza być i szacunek nalezy się kazdemu.

[Eva ID]

Malinka, a co myślisz o tym zestawie?

[TmargoT]

Napisane przez ***luna

Piękne te zestawy szare z dodatkami

Dziś byliśmy w naszym przyszłym domu. Zrobiłam trochę zdjeć, wypróbowaliśmy próbki farb na ścianie... i okazało się,że dom ma w sobie kilka dziwności.
Najbardziej zadbaną czescią domu jest: ogród. Reszta- zaniedbana.
Prawei wszystkie drzwi mają zewnętrzne zamknięcie, którego nie mozna otworzyć w zaden sposób od środka.
Zarówno toaleta jak i łazienka mają wewnętrzne kraty w oknach
Dom ma alarm
Okna są trudne do otworzenia
Kiedy wychodziliśmy jakiś dzieciak jechał na rowerze i zapytał, czy to my się wprowadzamy. Powiedziałam,że tak i zapytałam dlaczego pyta. Odpowiedział,że dom jest nawiedzony,że jakiś syn mieszkał w piwnicy i wzniecił pożar. Z chcecią bym się czegoś więcej dowiedziała, ale on nie bardzo był już rozmowny i pojechał
Widać,że wszyscy wokół się znają. Gdy czekaliśmy na agenta nieruchomosci przyszedł do nas pan, któy mieszka na przeciwko nas (po drugiej stronie ulicy) i powiedział,że możemy iśc do sąsiada drzwi obok po klucz (bo sąsiad ma).




Aż mnie ciarki przeszły w pewnym momencie. Piwnica jest najczystszym miejscem tego domu, na strych jeszcze nie wchodziliśmy.
Plus jest taki, że już mozemy zaczynać malowanie

posprzatana piwnica?

wy się śmiejcieale moja ciotka mieszkała w domu,gdzie miał wypadek poprzedni właściciel.ponoc uderzył się w głowę koło pieca kaflowego i była duża plama na ścianie z krwi.ponoc po każdym malowaniu i tapetowaniu wychodziła na zewnątrz,nie dało jej się zmyć niczym.dopiero boazeria zasłoniła to miejsce.
nie straszył,ale sam fakt krwi mrożił krw w żyłach.

ciekawe dlaczego te kraty.wogle ciekawy dom


ok .zrezygnuję z pilingu.zastanawiam sie,jak pozbyć się cieni pod oczami.żadne mazidła nie przynoszą efektu,nawet miałam masarze limfy,uważam,że to tylko naciąganie na kasę.

a biust -to mam małe C.nie jest malutki,ale duży też nie.
gdybym wdała się w mame to byłabym malutką blondynką z duuuuużym biustem.

[Elliannia]

Eva, takie piękne zestawy tu dajesz dla kluseczek jak ja, normalnie ślina mi cieknie


Ainsel, wczoraj zauważyłam ze ma pod prawą przednią łapką strupka na skórze, wygladalo to jak pryszcz, albo wrzód (odpadło wieczorem jak badałam), no i dowiedziałam się że w zoologicznym mi wcisnęli trujacą dla niego roślinke :ryczę-smarkam: Weterynarz powiedział że okaz zdrowia, zreszta sama widziałam że ugryzł ledwo kilka listków a później się nie tykał - widać wyczuł że to dla niego niebezpieczne, inteligentna bestia mi się trafiła I nie chce wychodzić na kamień sie wygrzewać, wydaje mi się że to zadrapanie pod łapką musiał nabyć na kamieniu, i moze się boi... obserwuję go cały dzień dziś i normalnie pływa, je, bawi się - tylko na kamien niet Wyciaglam ślimaka i wsadziłam do miski, może się slimaka boi... już nie mam pomysłów


Luna - myślisz ze trafi Ci się nawiedzony dwór? ;> musisz koniecznie podpytać sąsiadów co i jak A jak rozwiązała się sprawa z wykładzinami? ;>

Margo - cienie pod oczami, mój odwieczny problem, wiecznie wyglądam na skacowaną, naćpaną, niewyspana, panda na pół twarzy, i żaden krem, żadne zimne okłady, żadne okulary, żaden korektor nie jest w stanie tego porządnie zatuszować

[santos]

Witam Was moje Moherki!!!

Ja mam dzis (drugi juz z kolei) parszywy dzien, jestem wqrzona i w ogole.
Ale widze, ze tu tematy ubraniowe, to wam cos znalazlam. Krzyk mody, moherek truskawkowy przeciwdeszczowy!

[TmargoT]

Napisane przez Elliannia

Eva, takie piękne zestawy tu dajesz dla kluseczek jak ja, normalnie ślina mi cieknie


Ainsel, wczoraj zauważyłam ze ma pod prawą przednią łapką strupka na skórze, wygladalo to jak pryszcz, albo wrzód (odpadło wieczorem jak badałam), no i dowiedziałam się że w zoologicznym mi wcisnęli trujacą dla niego roślinke :ryczę-smarkam: Weterynarz powiedział że okaz zdrowia, zreszta sama widziałam że ugryzł ledwo kilka listków a później się nie tykał - widać wyczuł że to dla niego niebezpieczne, inteligentna bestia mi się trafiła I nie chce wychodzić na kamień sie wygrzewać, wydaje mi się że to zadrapanie pod łapką musiał nabyć na kamieniu, i moze się boi... obserwuję go cały dzień dziś i normalnie pływa, je, bawi się - tylko na kamien niet Wyciaglam ślimaka i wsadziłam do miski, może się slimaka boi... już nie mam pomysłów


Luna - myślisz ze trafi Ci się nawiedzony dwór? ;> musisz koniecznie podpytać sąsiadów co i jak A jak rozwiązała się sprawa z wykładzinami? ;>

Margo - cienie pod oczami, mój odwieczny problem, wiecznie wyglądam na skacowaną, naćpaną, niewyspana, panda na pół twarzy, i żaden krem, żadne zimne okłady, żadne okulary, żaden korektor nie jest w stanie tego porządnie zatuszować

-nie mogę
ponoc jedyna rada to operacja plastyczna

Napisane przez santos

Witam Was moje Moherki!!!

Ja mam dzis (drugi juz z kolei) parszywy dzien, jestem wqrzona i w ogole.
Ale widze, ze tu tematy ubraniowe, to wam cos znalazlam. Krzyk mody, moherek truskawkowy przeciwdeszczowy!

hmmm,boski.
ale ja te z mam coś dla ciebie.już kilka razy pojawiało się to na wizażu,ale musze wam przypomnieć

to czapeczka dla każdej ,która czuje się jak g...no

[aniko 23]

Napisane przez santos

Witam Was moje Moherki!!!

Ja mam dzis (drugi juz z kolei) parszywy dzien, jestem wqrzona i w ogole.
Ale widze, ze tu tematy ubraniowe, to wam cos znalazlam. Krzyk mody, moherek truskawkowy przeciwdeszczowy!

Napisane przez TmargoT

-nie mogę
ponoc jedyna rada to operacja plastyczna


hmmm,boski.
ale ja te z mam coś dla ciebie.już kilka razy pojawiało się to na wizażu,ale musze wam przypomnieć

to czapeczka dla każdej ,która czuje się jak g...no

ozesz ku.wa

[Eva ID]

Napisane przez santos

Krzyk mody, moherek truskawkowy przeciwdeszczowy!

Wow... jaki ciekawy moherek...

Napisane przez TmargoT

to czapeczka dla każdej ,która czuje się jak g...no

To jest trendy.... a zapach też ma?

[TmargoT]

i znowu bedzie ,że ja mówię tylko o kupach.
ale jakos tak wychodzi