Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

[paula007]

O ja, miałam się wziąć za geo a przyszedł mój kuzyn i dość długo siedział.
A teraz to już mi się nie chce.

Walentynek nie obchodzę, bo nie mam z kim.
Za to obejrzę sobie jakiś film.

nicRu, gaia jak macie zdjęcia, to chętnie zobaczę.

[nicRu]

Napisalam do kolegi zeby mi wyslal te ze mną Jak będę coś mieć to oczywiście że pokazę

[muchahahaha]

u mnie na 100dn byl pelen luz np tekst:

moja wychowawczyni: - moze napijecie sie herbatki?
ja: - ale my wolimy z pradem
moja wychowawczyni: to zawsze mozecie sobie dolac

albo wychowawczyni innej klasy: - jak wychodzicie zapalic to dziewczynki ubierajcie kurtki a pety prosze wrzucac do popielniczek.

[paula007]

Nasza jak tańczyła, to nie patrzyła na męża, tylko obczajała, co jest pod stołami.
Na bank widziała wszędzie butelki, bo tego się nie dało nie zauważyć.
Ale to nie była impreza szkolna, więc raczej nie mogła nic zrobić. Tylko mówiła, żeby na stoły nie stawiać.

[nicRu]

Napisane przez gaia

dzięki ty też
ja widziałam cie kilka razy w tańcu z partnerem

na KYLIE na szczęście udalo mi się uwolnić

Na mój stolik 8 osobowy mieliśmy w sumie nie dużo alko. Z tego co się orientuję to 4 małe butelki. Ja miałam 100ml inni chyba tez (choć może 200? są takie w ogole?)
Generalnie nawet nie poczułam

Który pomnik? Adaś czy "SKOPany Adaś"?

Haha ten taniec to bylo wirowanie miedzy fotografem ktory mnie wrecz sledzil a ojcem kolegi z ktorym poszlam (a potem ów ojciec przyszedl z tekstem czemu sobie zdjecia nie poszlismy zrobic, aaaaa!!!). Generalnie taniec ten nazywa się "dądię stajl" i polega na tym, ze się nie umie tanczyc, tylko co jakis czas obraca partnerkę xD (nazwa od naszego klegi, ktory to uskutecznia na akzdej imprezie podobno ;P). Ale dobrze mi się tańczyło z mistrzem krakowa xD (kolega bardzo charakterystyczny, ma ze dwa metry wzrostu:P) tlyko, ze pod koniec jego partnerka mi go zabrała i nie chciała już puścić xD
Ja tez mialam małą butelkę czystej w torebce (tę taką mini, płaską), ale nawet nie otworzylam, bo miałam drinka z colą i to starczyło... Nie potrzebowałam pić.




Pomnik jako pomnik, na rynku :P SKOPanego Adasia obskoczylam, ale potem dostalam w kostke i dlatego na sniegu juz sie wywaliłam

Edit..
O bosh, przypomnialo mi sie jak tańczyłam bodajże pod koniec ne wiem sama do czego, a tutaj nagle słyszę, jak wasza Beti patrzy na mnie i mowi: "oj Maria!"
Uhm, nie znoszę swojego imienia...

[ania2510]

Paula na polsacie o 20 bodajże jest fajny. Księżniczka i żołnierz, coś takiego, z tego co widzialam (zapowiedź) to będzie niezły wyciskaz łez uwielbiam takie

[grudniowa-szatynka]

nicRu a tak ogólnie to wrażenia jak? jednak było z kim tańczyć no a poza tym nie było mam nadzieje tak źle jak prognozowałaś?

Ah właśnie walentynki
mój randkowicz chciał się spotkać ale odmówiłam bo jakoś nie mam ochoty siedzieć w kawiarni (o ile udałoby nam się wejść ) w tłumie ciamkających parek ale... teraz żałuję bo on jest na rynku ze znajomymi a ja się trochę nudzę i nie mam komu pomędzić o pierdołach. poszłabym na jakieś piwo ale z domu wystawiać mi się nosa też nie chce. rany boskie, jestem w krytycznym stanie rozleniwienia a mogłam zwyczajnie go do siebie ściągnąć, może coś by ugotował i byłby miły wieczór z filmem.



Zabijcie mnie ale chyba obejrze na C+ "PS kocham cie". A co

[muchahahaha]

Napisane przez grudniowa-szatynka

n

Zabijcie mnie ale chyba obejrze na C+ "PS kocham cie". A co

ja Cie napewno nie zabije :P fajny film ogladalam go jakies 5 dni temu...

[nicRu]

No właśnie nie byłó źle poza tym, że musiałam jednak nawiązać kontakt (ech, nie ma na to słowa) z pewną dziewczyną, której nie lubię ;|
Nie podobały mi się przerwy z muzyce. Kompletnie bez sensu one były ;p Szczególnie że jak tylko była muzyka, to zapełniał sie cały parkiet. Było całkiem nieźle, ale się skończyło. teraz tylko matura...

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez muchahahaha

ja Cie napewno nie zabije :P fajny film ogladalam go jakies 5 dni temu...

Tak mówisz.... bo zastanawiam się czy film czy może jednak poćwiczę..
Chciałam zacząć A6W.

[kasiencja]

Napisane przez ilo16na

Uwaga teraz zablysne
Wiecie do jakich wnioskow doszlam?

Ze jak nie pojde na studia w przyszlosci to to sa moje ostatnie ferie i wakacje.
W szkole kosmetycznej zaocznej bede miala i ferie i wakacje a pozniej moze bede miala prace i 21 dni urlopu w roku
Moze przemysle studia

no studia to w pewnym sensie jeszcze ucieczka przed dorosłością

Napisane przez nicRu

No właśnie nie byłó źle poza tym, że musiałam jednak nawiązać kontakt (ech, nie ma na to słowa) z pewną dziewczyną, której nie lubię ;|
Nie podobały mi się przerwy z muzyce. Kompletnie bez sensu one były ;p Szczególnie że jak tylko była muzyka, to zapełniał sie cały parkiet. Było całkiem nieźle, ale się skończyło. teraz tylko matura...

przerwy w muzyce? na zasadzie "idźcie na cieply posiłek"? rany, mnie to do szału doprowadzało


ja zamiast coś robić to retuszuję zdjęcia nic mi to nie przynosi ale sprawia ogromną przyjemność jak się trochę podszkolę to muszę pomyśleć nad zarabianiem w ten sposób



co o tym sądzicie? linki w załączniku

[muchahahaha]

grudniowa - mozesz ćwiczyć ogladając

[grudniowa-szatynka]

kasiencja już wiem do kogo mam się zgłosić z jakimś większym retuszem
umiem usunąc pojedyncze wypryski albo wygładzić twarz. miło się patrzy na efekty szczeólnie jak retuszujesz swoje własne zdjecia

Zdecydowałam.... zaczynam A6W. trzymajcie kciuki. Mam nadzieje, że dam radę, brzuch mam w miarę silny w tym momencie. nigdy też nie doszłam do 42 dnia

muchahahaha filmn jest też o 23:15 wiec dwie peiczenie przy jednym ogniu

[muchahahaha]

kasiencja - całkiem w pytkę ;D

[nicRu]

kasiencja fajne chcialabym tak umiec
ja tez objerze dzis jakis film i porobię zadania z matmy, bo musze zrobic 40 ktore nam zadal nim przyjdzie mejl z nastepnymi do zrobienia...

[Nikaa1990]

Napisane przez ilo16na

Uwaga teraz zablysne
Wiecie do jakich wnioskow doszlam?

Ze jak nie pojde na studia w przyszlosci to to sa moje ostatnie ferie i wakacje.
W szkole kosmetycznej zaocznej bede miala i ferie i wakacje a pozniej moze bede miala prace i 21 dni urlopu w roku
Moze przemysle studia

A jaką szkołę zaoczną bierzesz pod uwagę?

[sydunia]

kasiencja uuuła, jak Ty to robisz? ja nie umiem niestety likwidować niedoskonałości na zdjęciach zbytnio. wiesz może jak zlikwidować świecenie się twarzy?


był TŻ. już dobrze. dostałam piękne kwiatki. zjadł moją tortillę. smakowała


słucham cały dzień kołysanki Belli ze Zmierzchu uzależniłam się od tej sagi

[ania2510]

Kasiencja dobra jesteś

[grudniowa-szatynka]

Ale dziś cicho

Ferie to jednak cudowna rzecz. Mam w końcu czas i chęć żeby zrobić coś ze sobą bo to jak się zaniedbałam przeszło nawet moje wyobrażenia porozdwajane włosy, okropne paznokcie no i najgorsze.. totaly brak formy te 2 tygodnie na pewno dadzą mi kopa żeby już nigdy nie dopuścić do takiego stanu.


sydunia ciesze się że wszystko ok też się zastanawiam co zrobić na jakiś wspolny wieczór. podzieliłabyś się przepisem na tortillę?

[sydunia]

Napisane przez grudniowa-szatynka

sydunia ciesze się że wszystko ok też się zastanawiam co zrobić na jakiś wspolny wieczór. podzieliłabyś się przepisem na tortillę?

a TŻ już oficjalny TŻ czy jeszcze nie?

ale chodzi Ci o przepis na 'placki' czy na farsz? bo jeśli na farsz, to mogę napisać jak robiłam, a jeśli o placki, to zmartwię Cię, ale kupiłam gotowe moja mama kiedyś kilka razy placki robiła z przepisu i owszem, wyszły smaczne, ale były strasznie łamliwe

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez sydunia

a TŻ już oficjalny TŻ czy jeszcze nie?

ale chodzi Ci o przepis na 'placki' czy na farsz? bo jeśli na farsz, to mogę napisać jak robiłam, a jeśli o placki, to zmartwię Cię, ale kupiłam gotowe moja mama kiedyś kilka razy placki robiła z przepisu i owszem, wyszły smaczne, ale były strasznie łamliwe

Nie zmartwiłaś mnie bo to nawet lepiej, że kupne, mniejsze pole do porażki
Chetnie poslucham jak wyczarowałaś farsz.

tż NIE oficjalny przeciągam to w sumie świadomie bo uwielbiam ten stan niepewności

[sydunia]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Nie zmartwiłaś mnie bo to nawet lepiej, że kupne, mniejsze pole do porażki
Chetnie poslucham jak wyczarowałaś farsz.

pokroiłam kurczaka w paseczki/kostki czy co tam wyszlo posoliłam, popieprzyłam, dałam na patelnię z olejem. dodałam przyprawę do dań meksykańskich. jak się podsmażył dorzuciłam pokrojoną paprykę, przykryłam patelnię, potrzymałam na gazie trochę jeszcze. nałożyłam to na placki, zawinęłam, posypałam trochę żółtym serem. włożyłam do piekarnika na 20-25min. jak już wyjęłam dodałam sałatę lodową, pomidora i trochę sosu tzatziki lub keczupu do pizzy.

farsz był zrobiony wg mojej inwencji twórczej

[nicRu]

sydunia, ladny av )

[sydunia]

Napisane przez nicRu

sydunia, ladny av )

dziękuję Edward i Bella

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez sydunia

pokroiłam kurczaka w paseczki/kostki czy co tam wyszlo posoliłam, popieprzyłam, dałam na patelnię z olejem. dodałam przyprawę do dań meksykańskich. jak się podsmażył dorzuciłam pokrojoną paprykę, przykryłam patelnię, potrzymałam na gazie trochę jeszcze. nałożyłam to na placki, zawinęłam, posypałam trochę żółtym serem. włożyłam do piekarnika na 20-25min. jak już wyjęłam dodałam sałatę lodową, pomidora i trochę sosu tzatziki lub keczupu do pizzy.

farsz był zrobiony wg mojej inwencji twórczej

Super, nieskomplikowane, stworzone dla mnie
Może do tego ser pleśniowy albo pieczarki czerwona fasola. pomyślę, dzięki

[marcia1003]

ode mnie już tŻ pojechał.. szkoda.. myslałam ze zostanie na noc
Ogólnie sie poklocilismy ale juz jest ok.

Kasiencja wow rewelacja

[sydunia]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Super, nieskomplikowane, stworzone dla mnie
Może do tego ser pleśniowy albo pieczarki czerwona fasola. pomyślę, dzięki

wszystko zależy od tego co kto lubi/ma pod ręką/na co ma ochotę

[Anuu]

No tak, nie ma to jak odżycie dopiero w nocy
Leniłam sie dziś, oj leniłam, aż wstyd...


Prosiłabym o zdjęcia wszelakie dziewczyn studniówkujących

[paula007]

A ja miałam sobie coś poczytać, ale weszłam do pokoju jak akurat zaczynał się "Czerwony smok" i się wciągnęłam.
Ralph Fiennes

Ale "Milczenie owiec" było stokroć lepsze.


Dobranoc

[maalwiinkaa2]

Napisane przez paula007

A ja miałam sobie coś poczytać, ale weszłam do pokoju jak akurat zaczynał się "Czerwony smok" i się wciągnęłam.
Ralph Fiennes

Ale "Milczenie owiec" było stokroć lepsze.


Dobranoc

Dzień Dobry!

hehe też ostatnio jak wchodziłam do pokoju rodziców to oni oglądali ''Czerwonego Smoka'' i tak przysiadłam, bo miałam sie jeszcze pouczyć xD no ale obejrzałam do końca xD
też bardziej mi się podobało ''Milczenie Owiec''.


Kurcze musze się oduczyć ego że jak pisze tytuł dwuczłonowy to drugi człon jest małą literą :/ mi jakoś nie pasuje pisać go z małej a moja polonistka mówi że mi punkty polecą w wypracowaniu. ech...

dzisiaj moje plany wyglądają tak:
- wypr hist sztuki
- przeczytac biologie bo we wtorek spr
- poprawić prezentacje

no to się biorę do roboty!