|
|
#751 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wiadomości: 689
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Dziś testowałam Palisander CdG, muszę przyznać, że oczekiwałam porażającej (w pozytywnym sensie) kamforowej chmury i trochę się zawiodłam. Początek jakiś mało wyrazisty i słabo wyczuwalny co zaowocowało serią dopsików. Później już było lepiej, zapach nabrał mocy i okazał się być bardzo przyjemnie żywicznym, na tym etapie bardzo przypominał mi Tumulte PH. Na pożegnanie Palisander obdarował mnie aromatem ciepłego, słodkiego drzewa sandałowego podobnego w odbiorze do Gucci Envy PH. Podsumowując, było miło ale raczej nie kroi się stały związek, tym bardziej że Tumulte i Envy PH stoja u mnie na półce. Dalej szukam kamfory idealnej.
|
|
|
|
#752 |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Palisander-
- zapach jest na mnie zdecydowanie meblarski terpentynę czuję. Nie podoba mi się to,że wychodzi jakaś kwaskowata nuta. Poza tym na mnie okazał się dośc nietrwały, ale może za mało zastosowałam. Na pewno będą dalsze testy.Belle en Rykiel- -jakoś nie potrafię się ustosunkować. Jest słodki i ma nutę jakiegoś soku roślinnego spodziewalam się chyba czegoś innego. jest odrobinę podobny do Gaultier2. Nie czuje w tym zapachu nic co powinno tam byc, a już na pewno nie czuję mandarynki ani kadzidła, może faktycznie jest heliotrop i paczula. Mało sie rozwija, po prostu stopniowo gasnie. ogólnie rzecz biorąc jest jakis niewyraźny. Nie jest brzydki ale miłości raczej nie bedzie.
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
|
|
|
#753 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 186
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Dla mnie to czysta kamfora |
|
|
|
|
#754 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 599
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Pink Sugar. O matko! Spodziewałam się bardziej subtelnej słodyczy, w stylu flowerbomb, a tu spalony karmel
|
|
|
|
#755 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 780
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cinema edt
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
|
|
|
#756 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() Testowałam nową sezonówkę Escady-pyszności
Edytowane przez burn-it-up Czas edycji: 2009-02-14 o 10:57 |
|
|
|
|
#757 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
A testowałam sobie dziś Mimosa Pour Moi L'Artisana. Pachnie zupełnie jak klej do papieru. Taki klej "Szkolny". Nie wiem jak to możliwe, ale takie mam skojarzenia
__________________
|
|
|
|
|
#758 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wiadomości: 689
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Niestety na mojej skórze to wyłącznie róże
umoczone w paczuli, a ja pasjami róż nie znoszę |
|
|
|
#759 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 186
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Black Cashmere- kalafonia+ Iso zMolecule01
Ewidentnie czuję Molekuły.Czuję się trochę oszukana,czuję czystą chemię molekuł 1, szkoda... W gazecie młodzieżowej, jako dodatek,były perfumki, pełne Molekuł. Czy to już obsesja,czy jestem teraz,po testach z czystym Iso...,bardziej wyczulona na ten zapach. Wolę jednak szypry... Edytowane przez edytapa68 Czas edycji: 2009-02-14 o 23:10 |
|
|
|
#760 |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Musc Ravageur- cóż to za zapach przedziwny! Odpycha mnie,ale ciagle muszę wąchać nadgarstek, to taki odruch jak draznienie językiem bolącego zęba.
![]() Jest naprawdę nieprzyzwoity! Poczatek kojarzy mi się z burdelem z początku wieku...potem kojarzy mi się coraz bardziej współcześnie, ale dalej w tym klimacie. Gdybym kiedyś wybierała się na orgię sado-maso pachniałabym Musc Ravageur!
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
|
|
|
#761 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 903
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
|
|
|
|
|
#762 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Również poszukuję kamfory w perfumach, wielkie nadzieje wiązałam z The Spirit of the Tiger. Kamfora tu jest ale trwa naprawdę krótko. Midnight Poison mam właśnie dla kamfory, jednak wciaż mi jej mało.
Może ktoś poradzi - co testować.
__________________
|
|
|
|
#763 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
|
|
|
|
|
#764 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#765 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 082
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Gaiac Micallef - skończyłam dużą próbkę( DorotoCoco
czy ja mam omamy, czy to zapach kamelein ![]() raz pachnie jak na mnie jak MR, raz jak klasyczaTheorema, innym razem jak letnia Theo, a zaraz po aplikacji do złudzenia przypomina HdE ![]()
|
|
|
|
#766 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wiadomości: 689
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
, właśnie wczoraj testowałam Hinoki CdG (ze względu na domniemaną kamforowatość ) moje wrażenia są takie : kamfora jest ale tylko na początku i szybciutko znika, zostaje duuużo żywicy i końcówka w obłoku sandałowca. Oczywiście sa to moje subiektywne odczucia odnośnie tego zapachu |
|
|
|
|
#767 | ||
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
rób zapasy!
![]() Cytat:
myślałam że ja mam dziwną skórę ![]() Cytat:
Brzmi bardzo ciekawie ![]() Ja zaeaz przystepuję do testó porównawczych! Nowa OI contra stara OI
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
||
|
|
|
#768 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 366
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Wczoraj testowałam E. Lauder Youth Dew Amber Nude,
dla mnie koszmar ! ![]() Początek nawet fajny, taki bogaty, "coca-colowy", zabawny Ale po kilku minutach wyszły na mojej skórze plastikowe kwiatki Kojarzyły mi się natrętnie z Lou Lou. Ja nie przepadam za nutami plastiku, kwiatki tez najczęściej Chyba nie będę powtarzać testów, bo ten plastik trwał i twał i trwał i nie poczułam już nic z obiecywanych orientalnych klimatów. Dziś nacięłam się na Black Orchid T. Forda. Mi zazwyczaj z kwiatkami nie po drodze. Szczególnie drażnią mnie białe kwiaty, jaśmin, ylang-ylang. Jeśli są gdzieś "schowane" w nutach, to jeszcze ok. Ale ylang-ylang w Black Orchid dziś mnie niemal zabiło. Czyłam tę słodko-mdlącą nutę od pierwszej do ostatniej chwili. Wwiercala się w nos i nie pozwalała poczuć żadnej innej nuty, strasznie zaborcza była. ![]() Dopiero po kilku godzinach poczułam jakby nute czekolady, ale kwiatki wciaż atakowały... brrrrr.... Ku przestrodze kwiatko-alergikom perfumeryjnym
|
|
|
|
#769 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Bardzo trwaly
__________________
|
|
|
|
|
#770 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 186
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Muszę się zastanowic Gdybym chociaz miała próbkę, ale nie ma na allegro
|
|
|
|
|
#771 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 366
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
LouLou ma wiele wielbicielek, wiem ;-) Ale nie jest to zapach do zakupów w ciemno |
|
|
|
|
#772 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
|
|
|
|
|
#773 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 944
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
W Sephorze dzisiaj dostałam wprost szału. Podobało mi się wszystko, wszystko co testowałam- któryś tam raz z kolei. Entuzjazm wzbudziło Kenzo Amour EDP w złotym flakonie, opanował mnie szał na Lolitę EDP i Midnight, szalenie spodobała mi się Figa M Jacobsa- w końcu dorwałam tester.
Przebojem dnia stało się jednak Palazzo. Nie wiem, co zostanie z tego szału uniesień- zdaje się że wrócę w stare koleiny pożądania Shalimara, L, Carona....i jakiejś cytryny lub innego cytrusa. I Etry. Ale fajny był taki przypływ entuzjazmu, ostatnio czułam się zapachowo zblazowana
__________________
Kot najgorszego sortu |
|
|
|
#774 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
z tydzień temu miałam to samo ( niby zaczełam z perfumami niedawno ale już jestem "po przejściach" : faza na przyprawy zapachy "poważne" mocne eleganckie _ Prada , potem przejścia ze słodziakami, Angelami, Lolitami, waniliami cynamonami , potem odsładzanie masowe EdM i inne byleby nie słodko, tylko zimno gorzko kwaśno grejpfruty w kazdej postaci ( zapachy i jedzenie) a potem w rzeczonej Sephorze jak ściana płaczu nic nic kompletnie nic zero wzruszenie, zero emocji zero fascynacji, obojętność, a teraz .....znów szał znów wszystko jest piękne, a w szczególności podeszłam do Lolity edp właśnie to jest jak flashback chodze po sklepie wącham nadgarstek ludzie się patrzą ja się nei potrafię opanować a czuję lato w sadzie owocowym szczególnie wieczorem i nocą gorące i jakby po spożyciu za dużej ilości piw karmi słodkie ale odurzające Midnight - do pary jakby kolejna faza, etap "dojrzewania" mniej słodka bardziej dorosła Amoura złotego również który kiedyś w czasach obojętności był jedynie namiastką budyniu z czymś tam ale ostatnio zapachniał delikatnym orientem Burbery - zaczęłam od jednego skończyłąm na wszystkich i Brit Gold mnie zbajerował - był taki słodko rześki zmrożony ? poncz? a potem na domiar "złego" polazłam do drogerii no name i .... Puma Woman szara. Ja już chyba zawsze będę zataczać takie koła zapachowe. Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie to że czas leci do przodu nie do tyłu i po chorere rączki mi łapią zapachy dla licealistek. Lubiłam lata kiedy tym wszyscy pachnieli ale dziwi mnie to bo nie miewałam dotąd sentymentu do zapachów. Szał minie to pewne ale co pozostanie ? sportowe Pumy - jogging i wiatr we włosach cytrusy - cierpkie soczyste zapachy bez słodyczy ( uwieeeelbiam) słodkie chmurki ( flowerbomb) maliny HC czyżbym tak juz musiała z każdej parafii coś mieć bo jeśli tak to
Edytowane przez rachell111 Czas edycji: 2009-02-16 o 19:47 |
|
|
|
|
#775 |
|
To ja :)
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 9 787
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Dzing! -jeszcze nie wiem z czym dokladnie, ale zle mi sie kojarzy
Molecule 01 -zupelnie na mnie nie pachnie
__________________
- Chciałem powiedzieć [...], że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. -KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE. Terry Pratchett, Czarodzicielstwo |
|
|
|
#776 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Po 3 latach przerwy na nowo testowałam Scenta. Znalazłam swoją starą recenzję i poszłam przed lustro puknąć się w ten durny łeb.
Przecież on piękny jest. Na mnie lekko słonawy, podchodzi pod Elixir des Merveilles, tylko jeszcze do tego ma cudne drewienka i po chwili znika słoność EdM i ujawnia się urocza herbatka. Mniam.
|
|
|
|
#777 |
|
To ja :)
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 9 787
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Black Cashmere -a fuj, propolis, wosk pszczeli -cos takiego...
__________________
- Chciałem powiedzieć [...], że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. -KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE. Terry Pratchett, Czarodzicielstwo Edytowane przez Murszafka Czas edycji: 2009-02-18 o 15:27 |
|
|
|
#778 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Ralph Lauren- dwa zapachy, nazw nie podam, na pewno nie Notorious, bo ten znam. Oba do siebie podobne, słodkie, rześkie, energetyczne, ale bardzo nudne i płaskie. Tylko dla wielbicielek słodziaków.
|
|
|
|
#779 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 609
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Oj, tak, zgadzam się. Też to ostatnio testowałam. Niezłe paskudztwo
__________________
Przygarnę Meharees |
|
|
|
#780 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:44.




- zapach jest na mnie zdecydowanie meblarski
terpentynę czuję. Nie podoba mi się to,że wychodzi jakaś kwaskowata nuta. Poza tym na mnie okazał się dośc nietrwały, ale może za mało zastosowałam. Na pewno będą dalsze testy.







umoczone w paczuli, a ja pasjami róż nie znoszę 



Carona....i jakiejś cytryny lub innego cytrusa. I Etry.


