kto zaczyna ze mna biegac?

[LittleMo]

Napisane przez ksylwia

Dziewczyny, jakie buty polecacie dla osoby ważacej 55 kg i biegajaćej po twardych nawierzchniach,stopa neutralna. Pogubiłam się w gąszczu produktów.
może asics, nb, mizuno...? oby, nie zbankrutowała tylko

http://www.newbalance-blog.pl/2008/0...owym-bieganiu/

mam te, same niosą

[alaya 33]

Witamy sss7 ja dzisiaj miałam same przeszkody... śnieg z deszczem, mp3 odmówił współpracy i tak dalej ale nie poddałam się i poszłam biegać i udało mi się 33minuty ciągiem następny bieg w piątek bo jutro się odchamiam na koncercie

[ksylwia]

Napisane przez LittleMo

http://www.newbalance-blog.pl/2008/0...owym-bieganiu/

mam te, same niosą

Dziekuję za szybką reakcję pojadę do lublina, pomierzę i jak tam nie będzie w promocji to kupię przez neta.
Przed chwilka wróciłam z biegów - 30 min, zimno, padł snieg i w moich starych butkach ślisko, ale jaka energia, ile radości, wyluzowania cudnie!

[lovelytraces]

Dziewczyny zachęciłyście mnie do ponownego biegania!;D Zaczynam od jutra. Ale chyba znajdę sobie jakiś porządny plan treningowy, co sie będe odrazu porywac..
Pozdrawiam!

[wiolqn]

Dzis przybieglam do pracy ehhh jak mi sie nie chcialo. Ale rozbudzilam sie i okazalo sie ze bylam o 2 minuty szybsza niz w ubieglym tygodniu.

Jutro lece na weekend do Polski. Az sie boje bo wiem ze Mama juz tam nalesniki z serem i inne cuda robi. Chyba porzadny trening zrzucaniowy mnie czeka

[garden_d]

eh ja cały czas nie mogę biegać, do tego tata mnie straszy, że kiedyś przez problemy z kolanem nie mógł trenować w klubie kolarskim. Mówi, że żaden lekarz mu nie pomógł, ba, nawet jeden powiedział, że symuluje (bo to było za czasów jego wojska i nie mógł biegać na rozgrzewkach)...do tej pory nie wie co to było, ale przeszło mu...po 2 latach. Płakać mi się tylko chce jak to słucham. Tak wam zazdroszczę, kurrcze, nigdy nie czułam czegoś takiego.
Zdrówka życzę.

[ksylwia]

Garden, nie wiem z jakiego regionu jestes, ale w Lublinie i Rzeszowie są nieźli specjalisci od kolan. Porozglądaj się, warto. Znam wielu znajomych sportowców, którzy mieli operacje kolan, a teraz śmigają jak mało kto. Kłopoty z kolanem im w karierze sportowej nie przeszkodziły. Głowa do góry, grunt to dobra diagnoza, może rezonans i trzeba działać.

[sss7]

Wczoraj biegalam po raz pierwszy. Postaoilam biegac co drugi dzien. Nastepny dzien wypada jutro chociaz tak mnie dzis zakwasy po wczorajszym biegu dopadly ze dzis ledno chodze. Nie wiem jakto jutro bezie z tym bieganiem. Juz nie moge sie doczekac, bomi sie spodobalo i chce jutro biec, ale kurcze z tym bólem jakos tego nie widze... Czy jest cos co moge zrobic w tej sprawie? Biec mimo wszytsko i starac sie rzezwycięzyc zakwasy czy troszke odpuscic?

[ksylwia]

Z tego, co czytałam najpiej odpuścić - nie nabaw się kontuzji. Wszystko stopniowo, na zakwasy radzę ciepłą kąpiel z masażem oraz rozciąganie...duuużo rozciągania. Zakwasy same będę przechodzić parę dni, natomiast rozciąganie może przyspieszyć proces

[alaya 33]

Napisane przez sss7

Wczoraj biegalam po raz pierwszy. Postaoilam biegac co drugi dzien. Nastepny dzien wypada jutro chociaz tak mnie dzis zakwasy po wczorajszym biegu dopadly ze dzis ledno chodze. Nie wiem jakto jutro bezie z tym bieganiem. Juz nie moge sie doczekac, bomi sie spodobalo i chce jutro biec, ale kurcze z tym bólem jakos tego nie widze... Czy jest cos co moge zrobic w tej sprawie? Biec mimo wszytsko i starac sie rzezwycięzyc zakwasy czy troszke odpuscic?

Raczej tak jak radzi ksylwia przeczekać jeszcze z jeden dzień, ale ja bym się porozciągała i coś poćwiczyła w domku żeby się w ogóle poruszać sama po pierwszym bieganiu miałam tylko jedne zakwasy w pachwinach ale to wina była złego rozciągnięcia po biegu

[fascinata]

Garden, doskonale Cię rozumiem Przez 3 lata też mialam poważny problem z kolanem, a we wrzesniu rok temu pojechalam na artroskopię do Kliniki Kolana w Poznaniu (mieszkam we Wrocławiu). Okazalo się ze trzeba bylo usunąć całą łękotkę, ale po zabiegu znow moglam biegać i chodzić na fitness Tak więc polecam jedno - pojdz do naprawdę dobrego specjalisty

[sss7]

Dzis rano obudzilam sie i w sumie nie bylo tak strasznie z tym bólem. Wczoraj to porościągałam, wieczorem masaz prysznicem tak jak radziłąś Ksylwia, potem jeszcze mój TŻ mi to wymasowal i wydaje mi sie, ze dzis cos tam jeszcze pozostalo z tych zakwasow, ale to nie to co wczoraj.

Zatem znowu wybralam sie na biegi. 15 minut marszu i prostych ćwiczec rozgrzewkowych przez park a potem bieg na przemian z marszami po plazy, wg programu. Biegało mi sie nieźle, aczkolwiek wydaje mi sie, ze za pierwszym razem było łatwiej. Najbardziej podoba mi się część rozciągajaca po bieganiu - super relaksuje i wycisza.

Będe miała pytanie co do nawierzchni pasazu po którym beigam, bo nie wiem czy nie jest za twardy do biegania. Jutro na spacerze zrobie zdjecia i wstawie to zerknijcie. Po plazy biega mi sie niewygodnie bo jest za miekko, a tam przy brzegu gdzie piasek jest bardziej zbity jest sporo ludzi i nie chce im biegac nad głowami.

[garden_d]

Napisane przez ksylwia

Garden, nie wiem z jakiego regionu jestes, ale w Lublinie i Rzeszowie są nieźli specjalisci od kolan. Porozglądaj się, warto. Znam wielu znajomych sportowców, którzy mieli operacje kolan, a teraz śmigają jak mało kto. Kłopoty z kolanem im w karierze sportowej nie przeszkodziły. Głowa do góry, grunt to dobra diagnoza, może rezonans i trzeba działać.

Napisane przez fascinata

Garden, doskonale Cię rozumiem Przez 3 lata też mialam poważny problem z kolanem, a we wrzesniu rok temu pojechalam na artroskopię do Kliniki Kolana w Poznaniu (mieszkam we Wrocławiu). Okazalo się ze trzeba bylo usunąć całą łękotkę, ale po zabiegu znow moglam biegać i chodzić na fitness Tak więc polecam jedno - pojdz do naprawdę dobrego specjalisty

Bardzo, bardzo dziękuję za rady. Ja mieszkam w Toruniu. Jutro wyjeżdżam do Wrocławia, więc kogoś dobrego poszukam po powrocie. Raz jeszcze dziękuję, to cenne informacje

[alaya 33]

łoooo dzisiaj to cały dzień padało, jak wyszłam biegać to miałam śnieg za kostki i połowa to był bieg pod wiatr grrr ale jakoś poszło bo musiało dzisiaj 42 minuty biegania ciągiem, zobaczymy czy w niedzielę w ogóle się będzie dało biegać grrr

[ksylwia]

Wróciłam z 'zakupów' z lublina z niczym. Normalnie przeraza mnie brak butów do biegania w sklepach pseudo sportowych. pewnie zamówię coś z neta...

[mi.a]

a ja właśnie wyskakuję w śnieg! hej hop :P

[sss7]

Ksylwio, ja bym sie obawiała kupowac butów bez przymierzania

http://bieganie.pl/?show=1&cat=45&id=669 - tutaj jest artykuł odnosnie testowanych butów z tanszej pułki, ale dostały pozytywna ocenę i na liscie sklepów gdzie są dostępne jest lublin

[fifiorek]

Napisane przez ksylwia

Wróciłam z 'zakupów' z lublina z niczym. Normalnie przeraza mnie brak butów do biegania w sklepach pseudo sportowych. pewnie zamówię coś z neta...

też przez to przeszłam przeleciałam przez wszystkie pseudo sportowe sklepy i jak pytałam o jakieś konkretne modele to oczy wybałuszali bo nikt o takich nie słyszał
w końcu wylądowałam w decathlonie i tam dobrałam buty do stopy, niestety później okazało się, że prawy but za cholere nie chce się dopasować i trzeba było je oddać
i w konsekwencji zostałam bez butów

[ksylwia]

Dziewczyny, uwierzcie, że też chciałabym na żywca zobaczyć i przymierzyć buty, ale co zrobić skoro w promieniu 200 km nie ma żadnych dobrych sklepów...
Zostaje sprawdzić stopki (supinacja, pronacja, neutral), długość i kupić większe o 0.5 lub 1 rozmiar. Powinno być dobrze, tym bardziej, ze większość sklepów oferuje ewentualną wymiane.

[andzya]

hej lasencje,
wracam do Was. Ostatnio poszlam troche w zlym kierunku ( duzo alko i fajek) a do tego stresy zwiazane z sesja i kilkoma innymi rzeczami.
Wszystko to sprawilo,ze schudlam , ale zrobilam sie wiotka
Musze zabrac sie za siebie znowu, bo to nie wyglada.
Dzisiaj wieczorkiem ide pobiegac i napisze jak bylo

[ksylwia]

Fajnie, że ludzie sie mobilizują. Jestem pełna podziwu, ze biegasz przy takiej pogodzie - u mnie na wschodzie pada snieg, a pokrywa sniezan siega juz pewnie 20 cm

Ja nadal szukam butów... co myslicie i Mizuno creation 5?

[fifiorek]

a ja dziś dostałam wagą w łeb że sie tak wyrażę
poszłam kupować suszarke i przy okazji się zważyłam w sklepie - przez 3 miesiące przytyłam 5 kg !!!!! cholerka najbardziej widać po brzuszysku i udach
teraz zaczynam życie koszarowe więc tam mi dadzą wycisk i mam nadzieję że wróce do swojej wagi, a tymczasem w weekend musze koniecznie upolować jakieś buciory i biegać po zajęciach koszarowych

[tigresska]

Ja też przymierzam sie do zakupu butów ale czaje się na New Balance. Ale to dopiero jak 13 w pracy dostanę Wtedy kupuję system Nike+, buty i bluzkę do beigania

Jej, miałam dziś tak ćwiczyć i co? Po pierwsze mam trochę lenia a po drugie tak opiłam się kefirem ze chyba bym zwymiotowała... ale mam wymówkę...

[gwiazda89]

Dziewczyny mam do Was pytanie jako do doświadczonych

Zaczęłam swoją przygodę z bieganiem dość nie dawno. Biegam z rana bo wtedy najlepiej sie czuje ja i moj organizm. Przed wyjściem jem mały jogurt owocowy i piję kawę z mlekiem. I nie było jeszcze razu kiedy tak po 15 minut około nie chciało by mi się do kibelka no i wtedy muszę wracać bo nic nie wymyśle może to wina diety? no nie wiem miała z Was któraś tak?

[LittleMo]

hmm kawa+ruch+poranek... idealny sposób na zaparcia

Normalne, że jelita rano pracują najlepiej, nie wiem co Ci poradzić, nie możesz skorzystać z toalety przed biegiem? czy tylko w czasie biegania Ci się "zachciewa"?

[ksylwia]

Z rana przy krótkim rozbieganiu - max 30 min spróbuj biegac po samej kawie, ale wypitej wolno, małymi łyczkami. Poczekaj z 20 min i dopiero wybiegnij - w tym czasie mozesz sie porozciągać przed biegiem.

Kawa, zielona herbata czy zwykła herbata z rana sa jak najbardziej ok przed bieganiem. Wielu słynnych sportowców tak robi - trzeba mieć troszkę kofeiny w orgnizmie.


Przy bieganiu z rana na czczo, tzn po samej np. kawie organizm czerpie z zapasów nocnych - czyli chudniesz - tylko pod warunkiem, ze biegasz wolno, jednostajnie i nie więcej niż 30 min.

P.s. a może zrezygnować z jogurtu? W zamian moze banana?

[gwiazda89]

Napisane przez ksylwia

Z rana przy krótkim rozbieganiu - max 30 min spróbuj biegac po samej kawie, ale wypitej wolno, małymi łyczkami. Poczekaj z 20 min i dopiero wybiegnij - w tym czasie mozesz sie porozciągać przed biegiem.

Kawa, zielona herbata czy zwykła herbata z rana sa jak najbardziej ok przed bieganiem. Wielu słynnych sportowców tak robi - trzeba mieć troszkę kofeiny w orgnizmie.


Przy bieganiu z rana na czczo, tzn po samej np. kawie organizm czerpie z zapasów nocnych - czyli chudniesz - tylko pod warunkiem, ze biegasz wolno, jednostajnie i nie więcej niż 30 min.

P.s. a może zrezygnować z jogurtu? W zamian moze banana?

Spróbuję następnym razem tego nie chciałabym biegać tylko po kawie bo juz tak próbowałam i ciężko było

[aniczka111]

Ojejj normalnie dziś mi się świetnie biegało,pobiłam swój nowy rekord biegałam bez zadnych przerw godzinkę jakze sie czuje z tym dumnie hehh mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej.. No i w koncu wyprobowalam nowe butki Asics,udało mi się je upolowac na wyprzedazy.. są boskie

[ksylwia]

Napisane przez aniczka111

Ojejj normalnie dziś mi się świetnie biegało,pobiłam swój nowy rekord biegałam bez zadnych przerw godzinkę jakze sie czuje z tym dumnie hehh mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej.. No i w koncu wyprobowalam nowe butki Asics,udało mi się je upolowac na wyprzedazy.. są boskie

a mogłabyś podać model i cenke?

[garden_d]

Napisane przez gwiazda89

Dziewczyny mam do Was pytanie jako do doświadczonych

Zaczęłam swoją przygodę z bieganiem dość nie dawno. Biegam z rana bo wtedy najlepiej sie czuje ja i moj organizm. Przed wyjściem jem mały jogurt owocowy i piję kawę z mlekiem. I nie było jeszcze razu kiedy tak po 15 minut około nie chciało by mi się do kibelka no i wtedy muszę wracać bo nic nie wymyśle może to wina diety? no nie wiem miała z Was któraś tak?

Może po prostu poczekaj i załatw się zanim wyjdziesz pobiegać? Na pewno byłoby tak lepiej.

Napisane przez aniczka111

Ojejj normalnie dziś mi się świetnie biegało,pobiłam swój nowy rekord biegałam bez zadnych przerw godzinkę jakze sie czuje z tym dumnie hehh mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej.. No i w koncu wyprobowalam nowe butki Asics,udało mi się je upolowac na wyprzedazy.. są boskie

Super, gratulacje
Sama dzisiaj nabyłam nowe Asics'y - również na wyprzedaży i wydają się świetne. Mam nadzieję, że już niedługo moje kolano pozwoli mi je wypróbować. Jak wrócę do Torunia, gdzie mieszkam, to od razu idę do lekarza.