|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2009-02-15, 22:10 | #391 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
mam pytanie
jakie rożki kupiłyście takie zwykłe czy usztywniane ?? Cytat:
a co do lekarza to ja tez mysle ze spokojnie mozesz pojsc do innego
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka 05.07.2008 J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.pngK http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png |
|
2009-02-15, 22:18 | #392 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Emilka obys dostala sie do lekarza jak najszybciej Cytat:
A Ty masz nadczynnosc czy niedoczynnosc? Ciekawe ile moja Laura wazy
__________________
|
||
2009-02-15, 22:22 | #393 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
oficjalnie dołączam się do klubu cierpiących z powodu zęba
historia tego zęba brzmi nastepująco: jakiś czas temu, kiedy wchłaniałam popcorn pasjami, na jakimś wrednym ziarenku ułamałam sobie połowę zęba <był plombowany>, potem, jedząc krówkę, wyciągnęła mi się z zęba ta plomba. Dentysty się boję, więc się nie śpieszyłam z wizytą, ale dzisiaj to mnie zaczęło cholernie boleć obym noc przeżyła bezboleśnie.
__________________
Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki! |
2009-02-15, 22:45 | #394 | ||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 917
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
A co do łóżeczka, to pojedziemy, obejrzymy i powiem Wam co zdecydowaliśmy Cytat:
Cytat:
Ja mam zwykły, pewnie i tak wyjęłabym to usztywnienie. Podobno usztywnienie jest dobre jak się ma watpliwości i obawy, zwłaszcza na poczatku, co do brania dziecka na ręce i odpowiedniego trzymania. Ja mam dużo młodszego ciotecznego rodzeństwa i doświadczenia w opiece nad dziećmi, więc jakoś nie mam obaw Miękki zresztą wydaje mi się wygodniejszy. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Raspberry cieszę się, że więcej piszesz dziś, bo to pewnie oznacza lepsze samopoczucie? Objadłam się ciastem, bo mąż upiekł strucle drożdżowe, a że mu ciasta zostało, to jeszcze jedną eksperymentalną zrobiliśmy - z pigwą i jabłkami - bo takie słoiki z przetworami mamy w szafce znalazłam. Wyszło pysznie, tyle, ze zołądek pełny a tu jeszcze maleństwo się pod żebra pcha Chyba czas się położyć i zrobić mu więcej miejsca
__________________
EMIL |
||||||
2009-02-15, 23:04 | #395 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Cytat:
Ja dzis czulam sie duzo lepiej ale bol do konca nie minal . Choc jest duuuzo slabszy ( nie zapeszam, i czekam az skoncze brac antybiotyk) jak nigdy z checia dojem caly do konca!
__________________
|
||
2009-02-16, 05:06 | #396 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 283
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
hejka, ktoras sie pytala o to czy cos nowego uszylam -niestety jeszcze nic nie mam, mialam gosci kilka dni a wiecie jak ktos mieszka w Pradze to goscie chca zazwyczaj w miescie siedziec, takze wieczorami wracalam i juz nie mialam na nic sily....
ide na profil glikemiczny -a tak mi sie nie chce jest ciemno, zimno, sniegowo i jeszcze korby dostaje tam w labce jak trzebe czekac godzine na nastepny odbior krwi, chyba wezme chleba i pojde nad Weltawe karmic labedzie, uchhhh- trzymajcie kciuki zeby badanie wyszlo ok
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2005101401601630.png **** http://suwaczki.maluchy.pl/li-30430.png |
2009-02-16, 06:16 | #397 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cześć dziewczyny
Wpadłam do Was z informacją Miałam dziś po południu odwiedzić Siję, ale właśnie dostałam smsa od niej, że się nie spotkamy, bo jest na porodówce Pozdrawia nas i prosiła o trzymanie kciuków No to trzymamy
__________________
|
2009-02-16, 07:07 | #398 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Cytat:
ale tam naprawdę nie ma nic niepotrzebnego: -szlafrok (i to to cholerstwo zajmuje najwięcej miejsca) -2 duże i 1 mały ręcznik -klapki i kapcie - podkłady poporodowe -wkładki laktacyjne -nakładki na sutki - 2 koszule -majtki jednorazowe, staniki, skarpetki -ręczniki papierowe - 1,5 l woda i 2 batoniki Próbowałam to wsadzić w mniejszą torbę ale wejdzie tylko szlafrok i ręczniki . trochę się wstydzę z taką torbichą iść do tego szpitala ale co mam zrobić SIJA spisałam przepis na gofry dziękuje od razu trzymam kciukaski cobyś jak najszybciej opuściła porodówkę hihiihihihiiiii Edytowane przez gabriellao0 Czas edycji: 2009-02-16 o 07:10 |
||
2009-02-16, 07:11 | #399 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
tzn nie jadlaś? czy nie chcesz przepisu?
o jejku, nic nie je specjalnego.. Tzn kupuę mu karmę dla królików, bo tu wychodzi taniej i jest na wagę, a nei pakowana w torebkach. A chomiczej na wage nie ma, a w sumie to jest to samo... No i te pejsy ma na prawde długie.. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale rzeczywiście świstka mi nie dał. To może iśc na wydrę i powiedzieć, ze kazał przyjśc i nic nie dał? NO i przy okazjimozna popytac, o wypełnienie tych wsztskich durnych papierków, żeby czekały na Was na wielki dzień... Cytat:
zwykłe, usztywnienie dla mnei jest beeeee Cytat:
Cytat:
matko, co się dzieje.... wczoraj na emamie gruchnęła wieść, ze pierwsza kwietniówka urodzila w walentynki.... 4te dziecko.... termin na 20.04 No ja wiem, ze tu są marcówki, juz do meni ta świadomośc dotarła, ale kwietniówka.... Szok!!!!!
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
||||||
2009-02-16, 07:28 | #400 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Zgłaszam się po dwoch dniach nieobecnosci!
Podczytałam tylko wczorajszy dzien wiec nie wiem co moje ulubione wyuzdane plotkary robily w walentynki Moze pozniej sie cofne i nadrobie... sija!!! na porodowce?? Trzymam mocno kciuki A dopiero co Jastinada zachecala zeby sie ktos zebral no i prosze Mam nadzieje ze wszystko dobrze pojdzie bolące zęby i ich wlascicielki mocno sciskam Mam nadzieje ze bedzie lepiej i jakos sobie z tym porazicie. raspberry dla ciebie podwojne - strasznie sie wymeczylas biedna...masakra....mam nadzieje ze juz lepiej bedzie wszystkie ktore znow pisaly o pysznościach dostana chłoste!!! Ja znow przez was glodna jestem, a dopiero co sniadanie zjadlam!! A ten sos koperkowy...ech....gdzie ja teraz koperek znajde?? malpka, cocci ale wam zazdroszcze tych zimowych szalenstw! sonera tak mi przykro ze twoja babcia powaznie choruje - rozumiem co to znaczy bo mnie tez wychowywala i mieszkala z nami babcia, zawsze gdy ona tam choruje a ja tutaj nie moge nic zrobic to placze...mam nadzieje ze bedzie dobrze emzeta! Filip jak model wygląda na nowych fotkach! Dziewczyny będą sie do niego pcaly drzwiami i oknami ...i nie pamietam co tam jeszcze bylo... Ja nadal w rozsypce - chyba mi sie wszystkie kosci miednicy rozłażą przed porodem, bol koszmarny, szczegolnie jak chwile pochodzę.... ale jakos sobie radzę tylko jakos na wizażu przez to malo siedze....ale widze ze nie tylko ja (Judy, chyba tez byla przez weekend rzadkim gościem ) A moja kolezanka miala termin na 14 lutego i dokladnie wtedy zaczela porod od pierwszych skurczow trwal 31 godzin!! o matko... No to milego dnia |
2009-02-16, 07:56 | #401 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Anvi - no wiesz.. zdarza się... Coś bym Ci napisała, ale sie nakręcicie niepotrzebnie....
ciekawe, jak tam sija...
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
2009-02-16, 08:00 | #402 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
wielorybek wybiera się na basenik (wczoraj)
a ponieważ tylko z A. to na basenie nie miał nam kto fotek robić to zrobiliśmy w domku kilka 33 dni przed terminem Edytowane przez gabriellao0 Czas edycji: 2009-02-16 o 08:10 |
2009-02-16, 08:07 | #403 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Cytat:
Za kazdym razem jak slysze ze ktos na porodowce to slysze człap, człap, człap...to moj poród idzie |
||
2009-02-16, 08:19 | #404 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Anvi, ząbek dziękuje
która to wczoraj podpuszczała dziewczyny na poród Sija wracaj z porodówki! z dzidzią dzisiaj idę mocz zbadać, a jutro do gina zobaczyć, co w brzuszku piszczy
__________________
Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki! |
2009-02-16, 08:29 | #405 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Zwykly.Ten usztywniany jest dla mnie za sztywny.A pamietam jak siostrzenca trzymalam wlasnie w rozku-nieusztywnianym-to bylo mi wygodnie i pewnie sie czulam.Wiec taki wystarczy.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dziewczyny nie nakrecajcie sie tak!! Ja kwietniowa jestem a musze plackiem lezec i nogi zacisnac jeszcze przez chociaz 3 tygodnie!A kazdy porod wizazanki mnie przeraza:e ek:
__________________
80------70-----60-----55
|
|||
2009-02-16, 08:43 | #406 | |||||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
co do niezauważenia,to chyba każda z nas miała chwilę,że jej ktoś nie zauwazył i nie odpowiedział....więc jakby --->szkoda gadania a na zdjęciach to Ty??chyba z zeszłej zimy gdzie masz brzuszek?? Cytat:
Cytat:
ja nie mam nic spakowanego,powoli odkładam do szafki rzeczy do zabrania,bo moja mama pojechała nad morze na 3 tyg i zabrałam moją torbę a rzeczy dzidziusia spakuje z moimi,bo dużo miejsca mi to nie zajmie kocyki i fotelik mąż zabierze dopiero jak będzie po nas jechał życzę poprawy samopoczucia Cytat:
Cytat:
A z tą kołyską to męża za bety i do roboty bo szkoda,zeby była nie wykorzystana,ja nie mam takiej możliwości,a szkoda Cytat:
ja mam usztywniany,o tyle dobry,ze na początek jak nie masz pewności a na pewno nei będzie miał jej mój mąż to rożek sztywny lepszy a zawsze mozesz usztywnienie wyciągnąć Raspi skoro już tak z nami piszesz to dobry znak,że na prawdę u Ciebie lepiej super się cieszę a Ty już powinnaś mieć na dniach wizytę u gina,prawda??No ciekawe ile waży Cytat:
SoNeRa mam nadzieje,że poprawi się w końcu babci Gabi ale jesteś chua,a ten brzuch przy Twojej sylwetce wygląda fenomenalnie Alkamor widzisz a tak mi pisałaś,zebym nie była dowciapnaa tu Sija nam może urodzi szykuj się kochana A wogóle kto ma nr tel do Siji?? dzień dobry dziewczynki,życzę miłego dnia |
|||||||
2009-02-16, 09:08 | #407 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Witam po weekendzie.. Kurczę, pozaznaczałam sobie posty do odpowiedzenia i mi się komputer zrestartował
Sonera - trzemam kciuki za babcię Uwierz, wiem co czujesz Raspberry - dobrze, że już lepiej z tym zębem Cocci - fajne masz dzieciaki Genialna jest ta miska na główce!!!! Alkamor - ja spakowałam dwie torby, dla małego taką małą, dla siebie większą + mam w niej paczkę pieluszek jednorazowych bo do małej się nie zmieściły. A ubranek na wyjście nie biorę w ogólę, bo i po co, mąż dowiezie jak będziemy wychodzić. Emzeta - my kupiliśmy termometr elektroniczny, ale do czoła. Podobno daje wyniki najbardziej zbliżone do starych, dobrych, wysłużonych rtęciowych. No i nie trzeba nic wtykać do uszka ani nigdzie indziej Gabriella - nie martw się, moja torba dla mnie wygląda tak samo, tylko że mam w niej jeszcze pieluszki dla małego, za to nie mam jeszcze szlafroka - poluję na cieńszy, bo frotte to chyba do oddzielnej torby by tylko wszedł A do tego mam jeszcze małą torbę dla dzidzi NO I KTÓRA TO SIJI WYKRAKAŁA PORODÓWKĘ?!?!?!?!?! A ja wczoraj byłam w szpitalu u mojego gina na usg, mały waży ok. 2600 i reszta też w porządku. To już było ostatnie usg, prawdopodobnie przy porodzie będzie miał ok. 3600, no chyba że urodzę 2 tyg. po terminie, to jeszcze zdąży podrosnąć. No i jest ułużony główką w dół. Poród będzie (a przynajmniej taki jest zamiar) SN. Mogę już normalnie chodzić, stopniowo, po jednej tabletce, odstawiam Fenoterol z Isoptinem, pod koniec tygodnia mam już w ogóle nie brać. Możemy też z mężem... Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, bo wreszcie mogę się normalnie zająć naszym nowym mieszkaniem, które już jest odmalowane przez męża i teścia, wysprzątane przez moich rodziców, no a teraz moja kolej na docieranie Ale i tak się pewnie nie zdążymy przeprowadzić przed porodem Acha i jak przez najbliższe 2 tygodnie nic się nie będzie działo (czt. nie urodzę) to mam dzwonić do mojego gina i umawiać się z nim na KTG, które od tej pory będzie mi robił regularnie. A jak coś się jednak zacznie dziać, mam dzwonić o każdej porze dnia i nocy, bo on odbiera mój poród. No więc dzięki Bogu czuję się w miarę bezpiecznie i pod dobrą opieką.
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2009-02-16, 09:20 | #408 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Charlotte to same super wieści życzę miłego bara bara
a z tym krakaniem,to chyba nie do końca krakanie bo jak dziewczyna w 38tc idzie na porodówkę to bardzo dobrze,nie?? mam nadzieję,że jest już Sija szczęśliwą mamusia |
2009-02-16, 09:25 | #409 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 283
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
no cukier mam do d...
ehhh pa
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2005101401601630.png **** http://suwaczki.maluchy.pl/li-30430.png |
2009-02-16, 09:34 | #411 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Ach no jak to już 38 tydzień, to tylko gratulować
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2009-02-16, 09:56 | #413 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
normalny mam Dziewczyny ja Wam naprawde wspolczuje z tymi zębami, ja wiem jak one potrafia cholernie bolec....biedactwa Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
W nocy miałam 4 skurcze i już myśłałam że mnie nie będzie tutaj dzisiaj, ze będę sapać, stękać, krzyczeć, gryźć itd ale na szczescie minelo, ale ile ja sie o 4 razno strachu najadlam........
__________________
[COLOR="Navy"][B] cel I 59 - 5.08.2013 cel II 55 |
||||||
2009-02-16, 09:57 | #414 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Witam, normalnie godzina na samo nadrabianie... No to tak pościel mam bez baldachimu, mam wrazenie ze jak do tego malego pokoju dalabym łozeczko z baldachimem to juz by byl całkiem zapchany a co do mojej kolezanki to ona nigdy wczesniej nie miala rozstepów, schudła dosc szybko po porodzie tyle co przytyła. no i niestety czasem widocznie tak bywa. ja mam rozstepy ale to mi wyszły przed ciążą, na pośladkach takie brzydkide czerwone ale zaczełam uzywaz tej masci CEPAN jak tu któreś dziwczyny polecały i faktycznie jest poprawa, są o wiele bledsze a jakis tydzien uzywam. SoNeRa, to przykra sprawa z twoją babcią, ale pamietaj ze musisz byc na tyle spokojna na ile ci sie uda ze wzgledu na dzieciaczki Sija- powodzenia i trzymam kciuki |
|
2009-02-16, 09:59 | #415 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
A tak w ogóle to dzień dobry brzuszki, dziewczyny i bobaski) edit Wiolka śliczne to wszystko
__________________
[COLOR="Navy"][B] cel I 59 - 5.08.2013 cel II 55 Edytowane przez monix0 Czas edycji: 2009-02-16 o 10:01 |
|
2009-02-16, 10:04 | #416 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Charlotte jakie dobre wieści teraz to juz z gorki, co?
Cytat:
kurcze, to d.... zleci jak z bicza trzasnął! I twoje sloneczko sobie wyskoczy na swiat! |
|
2009-02-16, 10:09 | #417 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
O Judy, widzę cię A właśnie o tobie dzisiaj myślałam
|
2009-02-16, 10:11 | #418 | ||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A dlaczego masz mieć cesarkę?? Cytat:
Cytat:
Buuu Niestety po śniadaniu też mi zawsze skacze. Jedz serek wiejski 3% z pomidorem i szczypiorkiem, powinno byc ok. Witajcie dziewczyny! Właśnie wróciłam z pobierania krwi. Ponieważ wczoraj słabo czułam ruchy małej, poprosiłam dzisiaj o posłuchanie serduszka. No i podczas badania mała się rozkręciła! I wyszłam na oszustkę Położna powiedziała, że mi stwardniał brzuch, czego w ogóle nie czułam Od 2 dni chodzę! Ale wcale nie jest tak rózowo, bo po kilkunastu krokach boli mnie brzuch, czuję silne ciągnięcie, a do tego wieczorem dochodzi ból okresowy. Niestety, chodzenie mi nie służy i zaraz muszę sie położyć... A już się napaliłam na pierwszy spacer... Jutro idę na ostatnie usg i dowiem się, ile Nina waży Mam nadzieję, że nie przekroczyła 3 kg Aha, no i ostatnio coraz cześciej zalewa mnie taki gęsty, galaretowaty śluz Ale jeszcze się nie wybieram na porodówkę KONIECZNIE PISZCIE, CO Z SIJĄ!!!!
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... Edytowane przez gosiunia22 Czas edycji: 2009-02-16 o 10:13 |
||||||||
2009-02-16, 10:17 | #419 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Anvi następny szpieg agrafka?
Zabieram się za nadrabianie i będę w kawałkach odpisywać.... U mnie nazbierało się wszystkiego troszkę za dużo.... torchę za dużo złego i wyszło jak wyszło... Mój mąż stwierdził, że jak większośc kobiet ma depresję poporodową, tak ja załapałam depresję przedporodową.... ale tak czasami jest... nawet i na mnie przyszła po prostu pora... a myślałam, że do tych bardziej optymistycznych ludzi należę i chandra, czy depresja to nie dla mnie, a tu przeryczałm cały weekend... Dobra zaczynam czytać co tam naskrobałyście przez ten czas kiedy nie nie było...
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009 WDF 93...83...73...70...65...63 -28 kg |
2009-02-16, 10:26 | #420 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
A wskazania do cesarki mam poniewaz mam guzki i torbiele na tarczycy. I endo nie jest w stanie okreslic jak grube sa ich scianki.Istnieje ryzyko ze przy ciezkiej akcji porodowej,gdy bede dlugo i mocno parla wtedy one pekna i sie rozleja.Bede miec problemy z oddychaniem, czuć silny bol i akcja porodowa ustanie.Jesli stanie sie to w momencie kiedy glowka bedzie w kanale rodnym albo zacznie wychodzic to niestety male szanse na uratowanie dzidzi.I tego sie boje.Dlatego czekam na wizyte i co mi powie gin-sama kazala pytac endo o mozliowsc porodu SN a jesli nie to mam adnotacje w karcie ciazy odnosnie cesarki.
__________________
80------70-----60-----55
Edytowane przez fizjo83 Czas edycji: 2009-02-16 o 10:27 |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:02.