Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV - Strona 102 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-16, 08:17   #3031
Diankusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Szczecin/Stargard
Wiadomości: 203
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

szana tak jestem ze Szczecina, a Ty z jakiej częsci? Bo może się znamy a nawet o tym nie wiemy

Aaaaaneczkaaaaa witam serdecznie, też jestem tu nowa więc cieszę się że nie jestem sama

tancerka212 a ja Ciebie rozumiem jeśli chodzi o Twojego szwagra Podobnie się przejmuję swoim choć nie powinnam, ale jednak to będzie jakaś część mojego życia i miło by było mieć z nim jakiś poprawny kontakt.


Diankusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 08:36   #3032
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez gosica502 Pokaż wiadomość
OOO widzę że kolejne zadowolone po Walentynkach
Kubusewa właśnie czekamy na relację o perełeczkach
Samoa zdjątka faktycznie śliczne My z TŻtem też planujemy lustrzankę, ale dopiero po ślubie jako że na tych wakacjach dopiero sobie cyfróweczkę sprawiliśmy i też w sumei zdjęcia ok są..

A ja się przygotowuję psychicznie do rozpoczęcia kolejnego semestru na studiach :/
ja własnie musiałam czatowac na rozpoczęcie zapisów i udało mi się zapisać na to co chciałamI niestety już od dzis zajęcia

Jak kupiliście aparat w te wakacje to na pewno jest dobry, nasi znajomi tez kupili i był dużo lepszy od naszego, kupilismy go pare lat temu, więc to już był najwyższy czas żeby go wymienić Poza tym wolimy robic takie wydatki przed ślubem, bo później jakis kredyt dojdzie, więc pewnie będzie trzeba sie liczyć z kasą. Fakt, ze można wziąć jakis sprzęt na raty, ale wolimy mieć czyste konto w okolicach starania sie o kredyt.

Cytat:
Napisane przez Karlain Pokaż wiadomość
jej dziewczyny a ja normaie czuję się jakbym w ciąży była piersi bolą, brzuszek boli a poza tym mam mega superowy nastrój
muszę się wstrzymać z tym do sierpnia 2010

oj te instynkty budzą się same kiedy chcą , u mnie już od 2 lat

narazie z rozsądkiem podchodzę do tego, choć mamy z moim Kochanie nową opcję

mianowicie idę na 2 kierunek zaocznie i to troche potrwa,
wiec albo możemy mysleć o bejbi, żeby po weselu się urodziło,
czyli bym po slubie pochodziła w ciązy ,
urodziła i siedziała z maleństwem w domciu żeby podrosło
a w miedzy czasie bym jezdzila na zjazdy co 2 tyg.
i po skonczeniu studiów poszła do pracy

z jednej strony to jest dobra mysl, bo ja bym była z malenstwem w domciu i robiła studia a moje Kochanie tylko by pracowało i na czas zjazdów by się zajmował bejbikiem

praca??? do czasu slubu mogłabym przeciez pracować , kontynuując po slubie w ciazy ile sie da, nie przemęczając organizmu...jakas lekka praca by sie przydała, taka , której na stałe bym nie wiązała ze sobą
potem bym siedziała w domku do porodu i dalej do skonczenia studiów (dzidzia podrosnie) to i do pracy mozna by isc

Co wy na to, poradźcie cosik, chodzi tez o wiek, mnie przeraża to, że duzo par ma tak późno dzieci (oczywiscie kazdy robi tak jak mu pasuje, niczego nie potepiam ) ale sama chciałbym miec wczesniej zeby jeszcze drugie w miare w czasie miec, nie za późno
ja uważam, że jak się decydowac na dziecko to albo podczas studiów, bo wtedy nie wypadasz z rynku pracy, bo wlaściwie Cie na nim nie ma A po studiach to jednak radziłabym z dwa lata poczekać, weź pod uwage to, że jak urodzisz po studiach od razu to jakies dwa lata później zaczynasz pracę, ale jak chcesz robic drugi kierunek w tym czasie to raczej nie wypadniesz z obieguTylko wez pod uwagę, że to będzie trudne, zajęcia na zaocznych trwają cały dzień...Ja jestem za opcją studia, praca i dziecko, żebym po urodzeniu dziecka miała gdzie wracać. A żebym miała gdzie wracać to musze być specjalistą...co tez nie gwarantuje, że nie trzeba będzie obnizyc lotów po powrocie z macierzyńskiego. Ale Ty chyba pracujesz, prawda? Jesli tak to powinno być ok, bo nie będziesz młoda mamą bez doświadczenia.

Cytat:
Napisane przez Elitka4 Pokaż wiadomość
A co Ty powiesz na takie macierzyństwo?
http://deser.pl/deser/1,83453,627864...est_ojcem.html
przerażające...i ten bezmyślny wyraz twarzy tej dziewczynki Też sobie sport znaleźli...

Dzię będę miała wyniki egz...cos czuję, że go nie zdalamAle co tam, i tak mi ta sesja jakos za łatwo poszła, wiec w razie czego jedna mała poprawka nie zaszkodzi
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:29   #3033
lusmarija
Wtajemniczenie
 
Avatar lusmarija
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 277
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

dzień dobry, ale miałam miły weekend dwa dni błogiego lenistwa z TZtem mhhhhhhhh


Cytat:
Napisane przez Samoa Pokaż wiadomość
ja własnie musiałam czatowac na rozpoczęcie zapisów i udało mi się zapisać na to co chciałamI niestety już od dzis zajęcia
o ja włąsnie też czatowałam by się zapisać na wykład, po wielkich trudach ale udało się na szczęscie

Tancerko bardzo romantyczny ten Twój szwagier jest no nie mogę, ale ze ta dziewczyna się tak na to godzi... ja bym tak nie mogła... ale skoro jej to odpowiada... dziwna dziewczyna, dziwny związek przynajmniej dla mnie

a tak w ogóle to miłęgo dnia, a ja biorę się za prace...

a własnie co można kupić przyszłemu teściowi na imieniny??? bo nie mam pojęcia a w niedziele się wybieram
__________________
* ... bo w marzenia trzeba wierzyć ...


lusmarija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:32   #3034
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Weżcie też pod uwagę, ze nawet, jak się ma pracę i jest się w niej dobrym, to po macieżyńskim niezawsze da się tam wrócić, bo czasem tak człowiekowi umilą życie, ze się nie da
A te dzieci mające dzieci, to mnie przerażają po prostu! 8 kandydatów na ojca dziecka. Ja przy 24 latach nie miałam 8 partnerów seksualnych, a tu 15latka... matko boska!
__________________

Edytowane przez chilanes
Czas edycji: 2009-02-16 o 09:35
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:32   #3035
jozia
Zadomowienie
 
Avatar jozia
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 162
GG do jozia
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cześć dziewczynki Melduje sie
Cytat:
Napisane przez Elitka4 Pokaż wiadomość
Jozia, to 'piąteczka', bo Ja też dzisiaj serwuję spaghetti Kupiłam dwie porcje makaronu z jakimś kurczakiem, wygląda dobrze i mam nadzieję, że będzie też dobrze smakować po podgrzaniu.

A powiem Wam, że to serduszko, które zamówiłam w cukierni (tak trochę w ciemno, bo dzwoniłam po coś innego, a mi pani powiedziała, że mają takie małe serduszka walentynkowe w sam raz na dwie osoby) jest takie bosskie, że nie mogę. Jest z wierzchu polane takim czerwonym żelem i jak się na to patrzy, to można oczami jeść tyle tylko, że zapomniałam, że droga do tej cukierni jest w remoncie i musiałam zrobić dwa dodatkowe kilometry na piechotkę, ale czego się nie robi...

Idę się kąpać, bo czasu coraz mniej.

Każda ma inne plany na dzisiejszy wieczór, ale chyba koniec taki sam , więc życzę Wam stosunkowo udanej nocy!!!!
No u najpierw pizza, potem schabowe z ananasem i serem razem z frytkami a na koniec spagetti I wszytsko bylo przepyszne. NO a w nocy to troseczke pobuszowaliśmy jak rodzice spali za ścianą
Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
no i się oświadczył ten cały brat tżta... a w zasadzie to stanął w pokoju dał jej pierścionek i tyle. koniec. zadnych emocji.. no to świetny początek...
dziewczyny jak ta laska będzie na naszym wątku panną młodą 2010 to ja nie wiem... będziemy chyba na gmailu gadac... mam nadzieje że się w tym roku szybko pobiorą bo nie mam zamiaru dzielić się z nią przygotowaniami smutno mi przez to... mama tżta podobno też nie tryska radością... i w ogóle nikt... jak my się zaręczyliśmy to cała rodzina dzień w dzień przez tydzień nas ściskała i gratulowała a tu??? wszyscy doła złapali


mój szwagier to nie dzieciak- to 26letni nic niepotrafiący zrobić chłop! zero mózgu! im więcej o tym myślę tym mi bardziej smutno.. miał takie fajne dziewczyny a oświadczył się pannie po 7 miesiącach znajomosci bo mu "kazali się ożenic to się ożeni". "bo to dobra dziewczyna i on chce mieć spokój w domu a nie jakąś drącą się cholerę"... teraz on będzie pomiatał swoja panna a ona jak zawsze będzie cicho siedzieć i słuchać swojego pana i władcy...



ehhh dziewczynki za 2 godzinki jedziemy z tżtem na kolację romantyczną a mamy przez szwagra mamy takie humory że na stype by sie nadawały...
Nie martw sie wszytsko bedzie dobrze zbaczysz
Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
ale nie tutaj
[/color]
nigdy nie zrozumiem jak można się pukać mając za ściana rodziców
My nie mamy możliwości inaczej bo rodzice prawie awsze w domu sa Ale wiedza ze jestesmy juz dorosli, Preciez to normalna rzecz ze ktos sie kocha... Lol
Cytat:
Napisane przez Aaaaaneczkaaaaa Pokaż wiadomość
Hello
Wychodzę za mąż 4.09.2010 fajnie, ze jes taki wątek...będę tu wpadać często
O widze kolejna dziewczyna ktora ślubuje ra em ze mna


A teraz tak. Nie bylo mnie wczoraj bo bylam na chrzcinach a ze potem jak przyjechalismy to juz w stanie nie bylam wejśc to trudno. Dzis wstałam i głowa mnie boli ale kaca nie mam i wszystko pamietam Pierwszy raz bylam w takim stanie. Juz wiecej kolo Woja Wojtka, Marka i kuzyna Sławka nie bed e siedziec to wszytsko przez nich Ale mam zdjecia jak pojechalismy sie plrzejechac pierwsze zdjecia zima
jozia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:46   #3036
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

NO to więc u mnie...
pysznie przesolona kolacja... bez narzekania zjadl cale danie ...
Szampanik.. albumik... no i perełki... które wprawily TZ w szok
Jak on ot sam przyznal.. a potem to hmmm też buszowalismy ale mielismy tylko kota za sciana...
Z reszta kot postanowil w srodku nocy pokazac kto tu rzadzi i kopal w kuwecie chyba kolo 3 .. tak dokumentnie ze mnie obudzil
Powiem Wam, że dawno nie mialam tak fajnych i udanych walentynek..
Najciekawsze jest to, ze u mnie w Kielcach podobno mial byc jakis pokaz sukien... Ale jak powiedzialam TZ ze dobrze, ze nie poszlismy to byla druga rzecz, ktora go zszokowala
__________________
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:50   #3037
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

cześć

Aneeeeczkaaaa witaj z nami
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:51   #3038
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez lusmarija Pokaż wiadomość
a własnie co można kupić przyszłemu teściowi na imieniny??? bo nie mam pojęcia a w niedziele się wybieram
jakis dobry alkohol- asekuracyjny prezent

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
Weżcie też pod uwagę, ze nawet, jak się ma pracę i jest się w niej dobrym, to po macieżyńskim niezawsze da się tam wrócić, bo czasem tak człowiekowi umilą życie, ze się nie da
A te dzieci mające dzieci, to mnie przerażają po prostu! 8 kandydatów na ojca dziecka. Ja przy 24 latach nie miałam 8 partnerów seksualnych, a tu 15latka... matko boska!
no własnie, dlatego uważam, że warto zadbać o doświadczenie i sensowną pozycje zawodową, bo wtedy jest większe prawdopodobieństwo na powrót do branży. Mam teraz roczne doswiadczenie, więc w wieku 28 l. zakładając, ze będę pracowac od skończenia studiów będę miała 6 lat, więc wydaje mi się, ze jak ktos zobaczy cv z kilkuletnim doświadczeniem to nie będzie tak xle z powrotem do pracy. Bardziej martwi mnie to, że w sumie ledwo urodze jedno a już będe chciała drugie...tak po 2 -3 latach...można sobie tak planowac i gdybac a i tak wszystko wyjdzie w praniu.

Ja mam teraz taki plan - muszę się podciągnąć w angielskim i niemieckim, bo jak się okaże, że tż znajdzie cos fajnego za granicą to żebym mogła pracować w mojej branży muszę biegle mówić w tych językach, trochę mnie to przeraża, ale w sumie pracując w Polsce i tak trzeba znac języki na takim poziomie. Chociaz w razie czego zawsze moge pracowac w sklepie Zarobki ok. 1000-1500 euro, chyba nie tak źle
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:53   #3039
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

wczoraj pytałam tatę i brata jaki alkohol jest dobry to mówią, że sobieski ja tez myslałam o Panu Tadeuszu bo mi się nazwa podoba
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 10:01   #3040
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
wczoraj pytałam tatę i brata jaki alkohol jest dobry to mówią, że sobieski ja tez myslałam o Panu Tadeuszu bo mi się nazwa podoba

my tez myślelismy o sobieskim albo finlandii. Pana Tadka jakoś nie biore pod uwagę, a dobry jest?A ile kosztuje? Mi się najbardziej podoba finlandia, bo jet ładna, na drugim miejscu sobieski. A jeszcze jest soplica taka z czerwonym napisem, dobra jest?
A jesli chodzi o wino to trzeba pojeździć po hurtowniach, bo ceny potrafia się róznić o 5 zł aż. Fakt, ze wina nie będzie dużo, ale po co dawac robic się w konia
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 10:05   #3041
lusmarija
Wtajemniczenie
 
Avatar lusmarija
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 277
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez Samoa Pokaż wiadomość
jakis dobry alkohol- asekuracyjny prezent
też o tym myslałam i pewnie to kupie bo nic innego nie wymyślę

ciekawa jestem co nam z tych naszych wszystkich planów wyjdzie, jak to się poukłada, czy życie bardzo zweryfikuje te wszystkie nasze pomysły ja mam prawie 25 lat a do 30 chciałabym miec 2 dzieci, ale nie wiem czy to jest realne w dzisiejszych czasach
__________________
* ... bo w marzenia trzeba wierzyć ...


lusmarija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 10:06   #3042
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

a ja tęsknie za Tż coraz gorzej znoszę odległość i czekanie na możliwośc zobaczenia się

Diankusia a stargard czemuw podpisie też jest?
A tak wogóle, to mogły byście dołączyć do watki Zachodniopomorskich PM
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 10:08   #3043
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez lusmarija Pokaż wiadomość
też o tym myslałam i pewnie to kupie bo nic innego nie wymyślę

ciekawa jestem co nam z tych naszych wszystkich planów wyjdzie, jak to się poukłada, czy życie bardzo zweryfikuje te wszystkie nasze pomysły ja mam prawie 25 lat a do 30 chciałabym miec 2 dzieci, ale nie wiem czy to jest realne w dzisiejszych czasach
jest realne - jak chcesz to Ci napiszę jak się robi dzieci

dokładnie, życie zweryfikuje plany. Ja to sie tylko martwie o to, zeby się nie okazało, że nie możemy miec dzieci, a reszta mi lata i powiewa, bo zawsze sobie jakos poradzimy.

Chilanes a dlaczego nie jesteś razem z tż?

Kup jakiegos whiskacza w puszcze, albo w zestawie jakis alkohol. Albo jakis likier fajny i po bólu Albo po prostu kwiatki i zyczonka.
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 10:27   #3044
lusmarija
Wtajemniczenie
 
Avatar lusmarija
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 277
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez Samoa Pokaż wiadomość
jest realne - jak chcesz to Ci napiszę jak się robi dzieci

dokładnie, życie zweryfikuje plany. Ja to sie tylko martwie o to, zeby się nie okazało, że nie możemy miec dzieci, a reszta mi lata i powiewa, bo zawsze sobie jakos poradzimy.

Chilanes a dlaczego nie jesteś razem z tż?

Kup jakiegos whiskacza w puszcze, albo w zestawie jakis alkohol. Albo jakis likier fajny i po bólu Albo po prostu kwiatki i zyczonka.
he he no słucham instrukcja robienia dzieci wg Samoy (tak to się odmienia )

a wiesz, że ja czasami też mam takie mysli, że tfu tfu będzie coś nie tak i nie będę mogła zajsć w ciąże albo co gorsza w ogóle nie móc mieć dzieci.. nie wiem skąd ale czasami jakieś takie czarne myśli mnie ogarniają...ale mam nadzieję, że to żadnej z nas nie będzie nigdy dotyczyc ...

w sumie w kupowaniu alkoholu mam wprawe bo prawie zawsze chrzestnemu na imieniny kupuję i patrze oczywiscie na wygląd, ale kiedyś whisky mu takie fajne kupiłam, fajnie zapakowane, a teraz akurat Dębową ta armatkę, ale z tego był zadowolony jak nie wiem, wzieli to na sylwestra jak szli i mu kolega zabrał bo powiedział że będzie wódke przelewał do tego bo tak super się polewa z tej butli
__________________
* ... bo w marzenia trzeba wierzyć ...


lusmarija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 10:28   #3045
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez Samoa Pokaż wiadomość

Dzię będę miała wyniki egz...cos czuję, że go nie zdalamAle co tam, i tak mi ta sesja jakos za łatwo poszła, wiec w razie czego jedna mała poprawka nie zaszkodzi
ja tez mam dzis wyniki egzaminu ale na bank będę miała 2 bo zawaliłam na całej linii.. Samoa będziemy razem potem ryć w książkach

Cytat:
Napisane przez lusmarija Pokaż wiadomość

Tancerko bardzo romantyczny ten Twój szwagier jest no nie mogę, ale ze ta dziewczyna się tak na to godzi... ja bym tak nie mogła... ale skoro jej to odpowiada... dziwna dziewczyna, dziwny związek przynajmniej dla mnie
żeby nie było że jestem potworem to w weekend postanowiłam się zaprzyjaźnić ze szwagierką teraz mamy wspólny temat więc łatwo poszło umówiłyśmy się też że jak się cieplej ciut zrobi to idziemy na buszowanie po salonach sukien ślubnych razem
za to szwagier wczoraj stwierdził że ślub to chyba niezłe bagno i chyba źle zrobił że się oświadczył że to chyba za wcześnie na ślub i w ogóle... jak mu zwrócono uwagę żeby się zachowywał i jak miał wątpliwości to mógł wcześniej myśleć to się wydarł po czym wyszedł z obiadu zaręczynowego zostawiając narzeczoną samą a sam oglądał filmiki na youtube.. jak któraś mi powie że przesadzam to nie wiem...



a jeśli chodzi o moje walentynki to były słodziutkie jak zawsze nie zdradzę szczegółów ale jestem zakochana po uszy walentynki trwały aż do dziś heh bo tżcik wczoraj popił winka na obiadku zaręczynowym brata a miał mnie odwieźć do lublina na stancję więc wsadziłam go w samochód i sama się i jego przywiozłam do mojego łóżeczka
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 10:41   #3046
lusmarija
Wtajemniczenie
 
Avatar lusmarija
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 277
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
j
żeby nie było że jestem potworem to w weekend postanowiłam się zaprzyjaźnić ze szwagierką teraz mamy wspólny temat więc łatwo poszło umówiłyśmy się też że jak się cieplej ciut zrobi to idziemy na buszowanie po salonach sukien ślubnych razem
za to szwagier wczoraj stwierdził że ślub to chyba niezłe bagno i chyba źle zrobił że się oświadczył że to chyba za wcześnie na ślub i w ogóle... jak mu zwrócono uwagę żeby się zachowywał i jak miał wątpliwości to mógł wcześniej myśleć to się wydarł po czym wyszedł z obiadu zaręczynowego zostawiając narzeczoną samą a sam oglądał filmiki na youtube.. jak któraś mi powie że przesadzam to nie wiem...
to fajnie, że macie nareszcie wspólny temat... temat ślubu zawsze połączy kobiety
ale ten Twój szwagier to jakis nienormalny jest, kurcze zero odpowiedzialności za swoje decyzje... tak jakby ten slub to było coś w ogóle nieznaczącego dla niego. ale że ta dziewczyna się na to godzi, a o ile dobrze pamietam to chyba taka młodziutka nie jest (26 lat? ) chyba, że wychodzi z załozenia, że lepiej mieć takiego męża niz żadnego... ale takiego myślenia to nigdy nie rozumiem, dziwny zwiazek i w gruncie rzeczy szkoda mi jej mimo tego że sie na to jawnie godzi.
__________________
* ... bo w marzenia trzeba wierzyć ...


lusmarija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 10:52   #3047
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

samoa ponieważ mieszkamy 150 km od siebie?
__________________

Edytowane przez chilanes
Czas edycji: 2009-02-16 o 10:55
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 10:53   #3048
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez lusmarija Pokaż wiadomość
to fajnie, że macie nareszcie wspólny temat... temat ślubu zawsze połączy kobiety
ale ten Twój szwagier to jakis nienormalny jest, kurcze zero odpowiedzialności za swoje decyzje... tak jakby ten slub to było coś w ogóle nieznaczącego dla niego. ale że ta dziewczyna się na to godzi, a o ile dobrze pamietam to chyba taka młodziutka nie jest (26 lat? ) chyba, że wychodzi z załozenia, że lepiej mieć takiego męża niz żadnego... ale takiego myślenia to nigdy nie rozumiem, dziwny zwiazek i w gruncie rzeczy szkoda mi jej mimo tego że sie na to jawnie godzi.
szwagierka w tym roku kończy 27 lat. mi też zaczęło być jej szkoda. postanowiłam się z nią zaprzyjaźnić i polubić i szkoda mi jej teraz że ona nie może sobie tak gadać na temat ślubu jak ja z tżcikiem... specjalnie dla szwagra i narzeczonej teściowa zorganizowała obiadek, zaprosiła kilka osób na winko i te sprawy a ten przy wszystkich jęczał że po co mu ślub, że po co tak się spieszyć jak zaczęliśmy myśleć jaką salę by tu wybrac. Z tego co planowane było to ślub ma być w tym roku w październiku ale żeby to wypaliło to nie ma ani dnia do stracenia w poszukiwaniach a temu się nie spieszy... jemu jest wszystko jedno... po co to on się zaręczał... nie wiem jak ona biedna to wytrzymuje bo ja to bym się chyba poryczała przy stole jakby tż przy rodzinie takie rzeczy wygadywał... dziewczyna własnie powinna mieć najpiękniejsze chwile w życiu a on tylko zrzędzi przy stole po czym sfochowany i obrażony wychodzi i zostawia gości samych łącznie ze swoją narzeczoną...
takie wątpliwości mógł mieć przed zaręczynami a nie kilka godzin po!!!!!!!!!!
no więc od wczoraj ja sie koleguję ze szwagierką i mam zamiar się z nią porządnie zakumplować ale szwagra się żałować nie będę i już wczoraj powiedziałam mu przy stole co nieco bo mnie szlag trafił jak zaczął gadać ze woli kumpli od ślubu
biedna dziewczyna... zakochała się na amen ale w jakim buraku to masakra... nie ma nawet szans tak jak my się cieszyc zaręczynami i obgadywać spraw ślubu ze swoim tztem bo jego ten temat narazie nie obchodzi
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 11:01   #3049
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
szwagierka w tym roku kończy 27 lat. mi też zaczęło być jej szkoda. postanowiłam się z nią zaprzyjaźnić i polubić i szkoda mi jej teraz że ona nie może sobie tak gadać na temat ślubu jak ja z tżcikiem... specjalnie dla szwagra i narzeczonej teściowa zorganizowała obiadek, zaprosiła kilka osób na winko i te sprawy a ten przy wszystkich jęczał że po co mu ślub, że po co tak się spieszyć jak zaczęliśmy myśleć jaką salę by tu wybrac. Z tego co planowane było to ślub ma być w tym roku w październiku ale żeby to wypaliło to nie ma ani dnia do stracenia w poszukiwaniach a temu się nie spieszy... jemu jest wszystko jedno... po co to on się zaręczał... nie wiem jak ona biedna to wytrzymuje bo ja to bym się chyba poryczała przy stole jakby tż przy rodzinie takie rzeczy wygadywał... dziewczyna własnie powinna mieć najpiękniejsze chwile w życiu a on tylko zrzędzi przy stole po czym sfochowany i obrażony wychodzi i zostawia gości samych łącznie ze swoją narzeczoną...
takie wątpliwości mógł mieć przed zaręczynami a nie kilka godzin po!!!!!!!!!!
no więc od wczoraj ja sie koleguję ze szwagierką i mam zamiar się z nią porządnie zakumplować ale szwagra się żałować nie będę i już wczoraj powiedziałam mu przy stole co nieco bo mnie szlag trafił jak zaczął gadać ze woli kumpli od ślubu
biedna dziewczyna... zakochała się na amen ale w jakim buraku to masakra... nie ma nawet szans tak jak my się cieszyc zaręczynami i obgadywać spraw ślubu ze swoim tztem bo jego ten temat narazie nie obchodzi
Ja rozumiem oburzenie dziecinnym zachowaniem i wyjściem z bądź co bądź obiadu przygotowanego na ich cześć, ale taka moja mała dywagacja... nieznosze wtrącania się w przygotowania lub planwoanie innej pary. Być moze Oni między sobą jeszcze nic nie ustalili. I kto, jak kto, ale Ty, Twój Tż, Tęsciowie i kto tam jeszcze mają raczej mało do powiedzenia w sprawie Ich uroczystości. Przeciez to ich ślub. A kto powiedział, ze wogóle jakąś salę chcą i czy koniecznie np musi być październik tego roku? A m,oze dopiero 2011 np?
Nie gniewaj się, nie to, żebym chciała być niemiła, czy coś, ale po prostu uważam, ze każdy, nawet nieodpowiedzialny przyszły szwagier powinien sam z przyszłą żoną planować. No chyba, że o Wasze rady prosili....

Swoją drogą, jak tak czytam, to miłosć fajtycznie jest ślepa Biedna dziewczyna
__________________

Edytowane przez chilanes
Czas edycji: 2009-02-16 o 11:03
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 11:01   #3050
Diankusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Szczecin/Stargard
Wiadomości: 203
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
Diankusia a stargard czemuw podpisie też jest?
Bo ja jestem ze Stargardu, ale tymczasowo mieszkam w Szczecinie (studia)
Diankusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 11:08   #3051
lusmarija
Wtajemniczenie
 
Avatar lusmarija
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 277
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
Ja rozumiem oburzenie dziecinnym zachowaniem i wyjściem z bądź co bądź obiadu przygotowanego na ich cześć, ale taka moja mała dywagacja... nieznosze wtrącania się w przygotowania lub planwoanie innej pary. Być moze Oni między sobą jeszcze nic nie ustalili. I kto, jak kto, ale Ty, Twój Tż, Tęsciowie i kto tam jeszcze mają raczej mało do powiedzenia w sprawie Ich uroczystości. Przeciez to ich ślub. A kto powiedział, ze wogóle jakąś salę chcą i czy koniecznie np musi być październik tego roku? A m,oze dopiero 2011 np?
Nie gniewaj się, nie to, żebym chciała być niemiła, czy coś, ale po prostu uważam, ze każdy, nawet nieodpowiedzialny przyszły szwagier powinien sam z przyszłą żoną planować. No chyba, że o Wasze rady prosili....
nikt nie lubi wtrącania sie, ale przecież moze to właśnie ta dziewczyna zaczęła temat że ma to byc październik tego roku. I nie sądze, żeby Tancerka i jej Tz zaczeli ustalać date za nich... no bo chyba by na głowe upadli
__________________
* ... bo w marzenia trzeba wierzyć ...


lusmarija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 11:13   #3052
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
Ja rozumiem oburzenie dziecinnym zachowaniem i wyjściem z bądź co bądź obiadu przygotowanego na ich cześć, ale taka moja mała dywagacja... nieznosze wtrącania się w przygotowania lub planwoanie innej pary. Być moze Oni między sobą jeszcze nic nie ustalili. I kto, jak kto, ale Ty, Twój Tż, Tęsciowie i kto tam jeszcze mają raczej mało do powiedzenia w sprawie Ich uroczystości. Przeciez to ich ślub. A kto powiedział, ze wogóle jakąś salę chcą i czy koniecznie np musi być październik tego roku? A m,oze dopiero 2011 np?
Nie gniewaj się, nie to, żebym chciała być niemiła, czy coś, ale po prostu uważam, ze każdy, nawet nieodpowiedzialny przyszły szwagier powinien sam z przyszłą żoną planować. No chyba, że o Wasze rady prosili....

Swoją drogą, jak tak czytam, to miłosć fajtycznie jest ślepa Biedna dziewczyna
sam powiedział zaraz po zaręczynach ze jak ma byc ślub to on chce w tym roku w październiku!! to słowa szwagra a nie nasze.. ustalili ze szwagierką że w tym roku jak się da to by można było zorganizowac,a że szwagierka nie jest z tych stron ale ma małą rodzinę i ślub bedzie w naszych stronach bo 130 osób z rodziny szwagra transportowac przez pół Polski jest bez sensu więc szwagierka była bardzo zainteresowana pomocą z naszej strony bo skąd ona ma znać wszystkie lokale w okolicy- no a my jak tu całe zycie mieszkamy to wiemy wszyściutko. Ta sala co my ją z tżtem mamy jest zarezerwowana na każdy termin więc trzeba bylo podyskutowac o innych. Ale szwagra bardzo znudziła ta rozmowa i zamiast zrobić to dla swojej narzeczonej i sie poświęcić troszkę to on woał you tube... przecież ja im wesela nie bede urządzac- prosziła dziewczyna o pomoc to jej opowiadaliśmy gdzie co i jak...
tak jak mówisz Chilanes- miłość jest ślepa ale ja i tak będę trzymać za nich kciuki!!! w koncu będziemy rodziną..
mam nadzieję bo szwagier już planował którymi drzwiami uciekać z Kościoła wczoraj przy obiedzie...


Lusmarija dzięki że we mnie wierzysz bo tak jak mówisz na głowę nie upadłam żeby im daty szukać!!!!!
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol

Edytowane przez tancerka212
Czas edycji: 2009-02-16 o 11:15
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 11:15   #3053
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez Diankusia Pokaż wiadomość
Bo ja jestem ze Stargardu, ale tymczasowo mieszkam w Szczecinie (studia)
Aaa To wszysko jasne

Cytat:
Napisane przez lusmarija Pokaż wiadomość
nikt nie lubi wtrącania sie, ale przecież moze to właśnie ta dziewczyna zaczęła temat że ma to byc październik tego roku. I nie sądze, żeby Tancerka i jej Tz zaczeli ustalać date za nich... no bo chyba by na głowe upadli
Może i tak.

To miło Tancerko, że postanowiłaś zakolegować się z tamtą dziewczyną. Jej na pewno nie jest łatwo. Cóż być moze faktycznie jest aż tak zakochana, ze nie zauważa pewnych kwestii, ale jeśli ma podejście "lepszy taki, niż żaden" (tak, jak moja koleżanka ostatnio), to współczuję.
Ehhh zeby tak kiedyś moja przyszła szwagierka zechciała się trochę zakumplować, ale czarno to widzę...

A tak gwoli ucieczki, to ciekawe jaką minę miały Twój szwagier, gdyby to ona spod ołtarza dała nogę
__________________

Edytowane przez chilanes
Czas edycji: 2009-02-16 o 11:19
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 11:22   #3054
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość

To miło Tancerko, że postanowiłaś zakolegować się z tamtą dziewczyną. Jej na pewno nie jest łatwo.
wiem! sama jestem z siebie dumna ona nie bardzo tu zna nasze strony a mieszkać będa tutaj, a tutaj żadnej koleżanki nie ma tylko samych kolegów jej tżta więc postanowiłam że to może być właśnie to co moge dla niej zrobić i zaproponowałam jej ze jeśli chce to możemy razem pobuszować po salonach sukien ślubnych w moim mieście bardzo się ucieszyła i nawet pokazała mi juz swoje buciki ślubne jakie dostała hehe bardzo ladne swoją drogą no i obiecałam jej pożyczyć kiedyś moją gazetę jaką kupiłam kiedyś z sukniami ślubnymi i innymi rzeczami. no tego chyba wtrącaniem się nie można nazwać i chyba dobrze zrobiłam?

nie no ona by nie zwiała ale szwagier... nie no chyba aż taki kozak za jakiego się uważa to on nie jest.. śmiałam się ze szwagierka że ja będę w razie czego drzwi pilnować bo mój tż bedzie starszym pewnie.... tż nie chce i namawia ich żeby sobie jakiegoś kumpla wzięli ale do tego to już ja się całkiem wtrącać nie będę. cieszę się za to że skoro szwagier sie pierwszy ożeni to nie będzie starszym u nas;D i będzie nim nasz przyjaciel))
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol

Edytowane przez tancerka212
Czas edycji: 2009-02-16 o 11:28
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 11:32   #3055
lusmarija
Wtajemniczenie
 
Avatar lusmarija
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 277
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
A tak gwoli ucieczki, to ciekawe jaką minę miały Twój szwagier, gdyby to ona spod ołtarza dała nogę
he he wszystko jest możliwe ciekawe czy by ją gonił czy by poszedł you tube pooglądać

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
Lusmarija dzięki że we mnie wierzysz bo tak jak mówisz na głowę nie upadłam żeby im daty szukać!!!!!
no baaaa...troszkę Cię już "poznałam" stąd to moje stwierdzenie

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
wiem! sama jestem z siebie dumna ona nie bardzo tu zna nasze strony a mieszkać będa tutaj, a tutaj żadnej koleżanki nie ma tylko samych kolegów jej tżta więc postanowiłam że to może być właśnie to co moge dla niej zrobić i zaproponowałam jej ze jeśli chce to możemy razem pobuszować po salonach sukien ślubnych w moim mieście bardzo się ucieszyła i nawet pokazała mi juz swoje buciki ślubne jakie dostała hehe bardzo ladne swoją drogą no i obiecałam jej pożyczyć kiedyś moją gazetę jaką kupiłam kiedyś z sukniami ślubnymi i innymi rzeczami. no tego chyba wtrącaniem się nie można nazwać i chyba dobrze zrobiłam?
no pewnie, że dobrze zrobiłaś, skoro dziewczyna nikogo tu praktycznie nie zna to zawsze lepiej jak ktoś jej pomoze, a że trafiła na specjalistkę w sprawach ślubnych to moze się tylko cieszyć
__________________
* ... bo w marzenia trzeba wierzyć ...


lusmarija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 11:41   #3056
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez lusmarija Pokaż wiadomość
no pewnie, że dobrze zrobiłaś, skoro dziewczyna nikogo tu praktycznie nie zna to zawsze lepiej jak ktoś jej pomoze, a że trafiła na specjalistkę w sprawach ślubnych to moze się tylko cieszyć
wczoraj to aż się sama z siebie śmiałam bo co się mnie ktoś w jakiejś sprawie zapytał to mu od razu taką litanię opowiadałam razem a tysiącami przykładów i opcji do wyboru heh przez pół roku od zaręczyn na wizazu jestem teraz chodzącą skarbnicą wiedzy nawet na temat nauk przedmałżeńskoch odpowiedziałam szybciej niż siedzący obok mnie ksiądz hahaha- w końcu niedawno byliśmy w Kościele i wszystkiego się dowiedzieliśmy
myślałam że tyle nie wiem o ślubie ale wczoraj na każdy temat miałam już swoje zdanie i wiedziałam czego chcemy ja i tzcik na ślubie więc chyba tak źle z nami nie jest jeśli chodzi o przygotowania pozostaje tylko kwestia wprowadzenia tego w życie w odpowiednim czasie
a najbardziej teściowa była skołowana jak zaczęłyśmy ze szwagierką temat sukien ślubnych- dla nas panien młodych słowo RYBKA oznacza tylko jedno! to samo jak ktoś powie HISZPANKA albo salon MADONNA. to sa hasła którymi posługuja się panny młode a reszta tylko oczy wytrzeszcza o nic nie rozumie mamy taki swój świat ślubny
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 11:51   #3057
can't be perfect
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 771
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez Aaaaaneczkaaaaa Pokaż wiadomość
Hello
Wychodzę za mąż 4.09.2010 fajnie, ze jes taki wątek...będę tu wpadać często
witaj



ja jestem troszkę podłamana, bo byłam dzisiaj w urzędzie w którym miałam mieć niby już załatwiony staż, no ale wyszło na to teraz że stażystów nie będą na razie przyjmować, może połowa marca.. ale bez sensu że mam tak czekać, jak nie wiem na co więc szukam sobie innego miejsca ale w moim zadupiu to cięzka sprawa
can't be perfect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 11:55   #3058
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Tancerka widzisz chyba jednak da sie polubic ta Twoja szwagierke a taka byłas na nia cięta
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 11:56   #3059
szana
Zadomowienie
 
Avatar szana
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 961
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

cześć dziewczyny
Tancereczko o tak mamy swój świat!
jakbyś mogła to napisz mi o tych przygotowaniach wszystko co wiesz bo ja czegoś nie rozumiem (kurcze czasem to jak małe dziecko jestem) a mianowicie chodzi mi o to, czy nauki i przygotowania przedślubne to jakieś dwie osobne kwestie? zresztą napisz mi wszystko co wiesz bo warto się czegoś nowego dowiedzieć
Super,że postanowiłaś się z szwagierką dogadać też jestem z Ciebie dumna

Edytowane przez szana
Czas edycji: 2009-02-16 o 11:57
szana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 12:03   #3060
lusmarija
Wtajemniczenie
 
Avatar lusmarija
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 277
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
a najbardziej teściowa była skołowana jak zaczęłyśmy ze szwagierką temat sukien ślubnych- dla nas panien młodych słowo RYBKA oznacza tylko jedno! to samo jak ktoś powie HISZPANKA albo salon MADONNA. to sa hasła którymi posługuja się panny młode a reszta tylko oczy wytrzeszcza o nic nie rozumie mamy taki swój świat ślubny
no z ta specjalistką trafiłam w 10 fajnie szwagierka może będzie się bardziej cieszyła z tego ślubu bo chociaż będzie miałą teraz z kim porozmawiac... choc nadal nie potrafie zrozumieć, czemu się na to godzi, ale tak jak mówiłyście miłość potrafi być bardzo ślepa... ale tak żyć potem, być z kimś kto można powiedziec nie ma dla Ciebie "szacunku"...ehhhh no ale czas pokaże jak to się poukłada wszystko



Cytat:
Napisane przez can't be perfect Pokaż wiadomość
ja jestem troszkę podłamana, bo byłam dzisiaj w urzędzie w którym miałam mieć niby już załatwiony staż, no ale wyszło na to teraz że stażystów nie będą na razie przyjmować, może połowa marca.. ale bez sensu że mam tak czekać, jak nie wiem na co więc szukam sobie innego miejsca ale w moim zadupiu to cięzka sprawa
to niefajnie, ja byłąm na stażu kiedys w Urzedzie pracy i bardzo miło go wspominam, nadal utrzymuję kontakt z niektórymi osobami z mojego ówczesnego działu i zawsze to inaczej jak masz juz odbyty staż, inaczej pracodawcy na Ciebie patrzą.. spróbuj sobie czegoś innego poszukać w innym miejscu, a jak nic nie znajdziesz to moze akurat w tym marcu się załapiesz, a poza tym pytaj bo moze tylko tak Ci powiedzieli "na odczepnego" i okaże się ze jednak wcześniej znajdzie się jakieś miejsce

A my na nauki wybieramy się jesienią, będziemy mieli wtedy trochę wiecej czasu wolnego. A nauki to jest to samo co przygotowanie przedmałżeńskie, tak mi się wydaje
__________________
* ... bo w marzenia trzeba wierzyć ...



Edytowane przez lusmarija
Czas edycji: 2009-02-16 o 12:05
lusmarija jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.