Polecamy:

martuska888 · 2009-02-15, 21:55

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10992230]Witajcie

Kocham słodycze - to wiem, że kwestia złych nawyków wpajanych od dziecka. Wcale nie muszą to być rzeczy wysokokaloryczne - równie wielką przyjemność sprawi mi pochłonięcie opakowania raffaello, co kilograma mandarynek.

[/QUOTE]

U mnie w tej kwestii jest identycznie.
Jeśli chodzi o raffaello pamiętam, że kiedyś miałam taki napad na nie. Było mi potem okropnie niedobrze. Jednak to strona pozytywna, bo przez długi, długi czas nie mogłam patrzeć na wiórki kokosowe. Do tej pory nie przepadam za tą słodkością. A kiedyś lubiłam bardzo...
Mandarynki, pomarańcze, jabłka, gruszki, truskawki, maliny... Wszystkie owoce kocham. W każdych ilościach

Cała rzecz w tym, zeby odżywianie było sprawą normalną. Nie powinno się z nim tworzyć jakiejkolwiek więzi psychicznej. A często tak jest, ze jak źle się czuję to sobie poprawię humor czekoladką. Albo jem już po prostu z przyzwyczajenia. Ja tak mam, że czytając muszę coś podjadać. Czytam sporo, więc to paskudny nawyk.
No ale od pisania problem nie zniknie, trzeba działać. Pozdrawiam

**plotkara0804** · 2009-02-16, 10:58

Cytat:

Napisane przez redheart

Bedzie co bedzie, czas pokaze, ja nie wiem kompletnie co mam robic, mam chaos w glowie. Pozdrawiam serdecznie.

niestety ale wiem iż nie mozna mówic że bedzie lepiej !
samo sie nie naprawi . Naprawde musimy duzo wisiłku w to włozyc abśmy wyszły z ed, albo chociaz troche polepszyc sytuacje. Gadanie "bedzie lepiej" to puste słowa które nic nie znacza.
Tak jak moj TŻ mowi, nie jedz tego !! chcesz byc szczupła to tego nie jedz! musisz sobie odmówic teraz i juz!! nie ma ze jesz chipsy, pizze itp a chudniesz! no nie ma!!
ostatnio troche to na mnie działa ...
ogólnie to ja nie wiem juz jak wyglada świat bez ED.

123dzemdzemona22 · 2009-02-16, 11:18

Cytat:

Napisane przez plotkara0804

niestety ale wiem iż nie mozna mówic że bedzie lepiej !
samo sie nie naprawi . Naprawde musimy duzo wisiłku w to włozyc abśmy wyszły z ed, albo chociaz troche polepszyc sytuacje. Gadanie "bedzie lepiej" to puste słowa które nic nie znacza.
Tak jak moj TŻ mowi, nie jedz tego !! chcesz byc szczupła to tego nie jedz! musisz sobie odmówic teraz i juz!! nie ma ze jesz chipsy, pizze itp a chudniesz! no nie ma!!
ostatnio troche to na mnie działa ...
ogólnie to ja nie wiem juz jak wyglada świat bez ED.

to tym samym skazywać się na dno

nikt tu nie mówi o samo-naprawianiu..
'Puste słowa'

w nie których momentach bardzo potrzebne!

iza_wiosenna · 2009-02-16, 11:44

Cytat:

Napisane przez plotkara0804

niestety ale wiem iż nie mozna mówic że bedzie lepiej !
samo sie nie naprawi . Naprawde musimy duzo wisiłku w to włozyc abśmy wyszły z ed, albo chociaz troche polepszyc sytuacje. Gadanie "bedzie lepiej" to puste słowa które nic nie znacza.
Tak jak moj TŻ mowi, nie jedz tego !! chcesz byc szczupła to tego nie jedz! musisz sobie odmówic teraz i juz!! nie ma ze jesz chipsy, pizze itp a chudniesz! no nie ma!!
ostatnio troche to na mnie działa ...
ogólnie to ja nie wiem juz jak wyglada świat bez ED.

a kto tu mówi o chudnięciu? my tu rozmawiamy o normalnym życiu, bez ed, bez obsesji wagowej i jedzeniowej a nie o centymetrach lecących z bioder! "tak jak mówi tż - nie jedz tego" ?!

chyba mylisz pojęcia - zdrowie to nie normalne jedzenie (nie tylko), bycie szczupłą, ale stan, w którym żarcie i inne chorobowe sprawy przestają być centrum Twojego świata, nie są Ci potrzebne do życia i rozwiazywania problemow bo umiesz robic to w inny sposob! a Ty jak widze niby wiesz ze jestes chora ale dla Ciebie ta choroba to chyba tylko objawy, myslisz ze wszystko bedzie ok jak nauczysz sie jesc jak czlowiek, a tu sie mylisz, bo nie eliminując przyczyn ED (one powoduja objawy), wkrotce nabawisz się innych zaburzen, niekoniecznie odżywiania.

Cytat:

Napisane przez 123dzemdzemona22

to tym samym skazywać się na dno

nikt tu nie mówi o samo-naprawianiu..
'Puste słowa'

w nie których momentach bardzo potrzebne!

no bez przesady, akurat gadanie "wszystko będzie dobrze" jest strasznie płytkie i owszem - puste, bo co - dasz gwarancję komuś, że będzie dobrze? nie. bardzo potrzebne? niby do czego? do trwania?

123dzemdzemona22 · 2009-02-16, 11:50

Cytat:

Napisane przez iza_wiosenna

no bez przesady, akurat gadanie "wszystko będzie dobrze" jest strasznie płytkie i owszem - puste, bo co - dasz gwarancję komuś, że będzie dobrze? nie. bardzo potrzebne? niby do czego? do trwania?

racja. ale też mnie wkurza jak tak gada, to poco w ogóle gada

**plotkara0804** · 2009-02-16, 12:52

Cytat:

Napisane przez iza_wiosenna

a kto tu mówi o chudnięciu?

przepraszam, myslalam że tu mowa o chudnieciu. pisalam o swoim przypadu, ze chce schudnac ale nie potrafie bo wciaz sie objem jak za mało zjem poprzendiego dnia.
jeszcze raz przepraszam jak kogos urazilam

iza_wiosenna · 2009-02-16, 14:04

Cytat:

Napisane przez plotkara0804

przepraszam, myslalam że tu mowa o chudnieciu. pisalam o swoim przypadu, ze chce schudnac ale nie potrafie bo wciaz sie objem jak za mało zjem poprzendiego dnia.
jeszcze raz przepraszam jak kogos urazilam

ok, ale słuchaj, skoro masz swiadomosc, ze jestes chora, to wiedz, ze stracenie kilku kg nie rozwiaze Twoich problemow i Cie nie wyleczy!

Sein Ulin · 2009-02-16, 15:51

ja już nie wytrzymam

! To się chyba nigdy nie skończy

. Czy w też przez 90% czasu myślicie o jedzeniu...

iza_wiosenna · 2009-02-16, 17:08

Cytat:

Napisane przez Sein Ulin

ja już nie wytrzymam

! To się chyba nigdy nie skończy

. Czy w też przez 90% czasu myślicie o jedzeniu...

słuchaj, musisz wypelnic czyms swoj czas, ktory wypelniasz na razie jedzeniem, wiem, ze to niełatwe, ale postaraj sie wyjsc do ludzi, poczytac ksiazke, posluchac muzyki... jest yle mozliwosci...

redheart · 2009-02-16, 17:49

Cytat:

Napisane przez plotkara0804

niestety ale wiem iż nie mozna mówic że bedzie lepiej !
samo sie nie naprawi . Naprawde musimy duzo wisiłku w to włozyc abśmy wyszły z ed, albo chociaz troche polepszyc sytuacje. Gadanie "bedzie lepiej" to puste słowa które nic nie znacza.
Tak jak moj TŻ mowi, nie jedz tego !! chcesz byc szczupła to tego nie jedz! musisz sobie odmówic teraz i juz!! nie ma ze jesz chipsy, pizze itp a chudniesz! no nie ma!!
ostatnio troche to na mnie działa ...
ogólnie to ja nie wiem juz jak wyglada świat bez ED.

Ja nie napisalam tu nigdzie, ze bedzie lepiej.

123dzemdzemona22 · 2009-02-16, 19:07

Cytat:

Napisane przez redheart

Ja nie napisalam tu nigdzie, ze bedzie lepiej.

hym.ok bo to ja napisałam :/ i to do mnie

Sein Ulin · 2009-02-17, 08:57

Cytat:

Napisane przez iza_wiosenna

słuchaj, musisz wypelnic czyms swoj czas, ktory wypelniasz na razie jedzeniem, wiem, ze to niełatwe, ale postaraj sie wyjsc do ludzi, poczytac ksiazke, posluchac muzyki... jest yle mozliwosci...

tyle że z tym będzie trudno

...

MeredithMer · 2009-02-17, 11:05

Owe objadanie się czy niejedzenie nie jest przyczyną bałaganu emocjonalnego.Podłoże w każdym przypadku jest inne choć skutki podobne.Dlatego terapia jest ważna.Należy jednak pamiętać,że terapeuta to nie duch święty,który domyśla to się tego czego mu się nie mówi.Często jest tak,że pacjent "stara się trochę siebie wybielić" Aby terapia skuteczna była musi byc całkowicie szczera;D

123dzemdzemona22 · 2009-02-17, 11:53

Cytat:

Napisane przez MeredithMer

Owe objadanie się czy niejedzenie nie jest przyczyną bałaganu emocjonalnego.Podłoże w każdym przypadku jest inne choć skutki podobne.Dlatego terapia jest ważna.Należy jednak pamiętać,że terapeuta to nie duch święty,który domyśla to się tego czego mu się nie mówi.Często jest tak,że pacjent "stara się trochę siebie wybielić" Aby terapia skuteczna była musi byc całkowicie szczera;D

no właśnie... dlatego tak od tego uciekam..bo znam siebie

.. dobrze określone 'trochę siebie wybielić' -robimy to ciągle, chociażby tutaj! ale inaczej się nie da

iza_wiosenna · 2009-02-17, 13:06

Cytat:

Napisane przez MeredithMer

Owe objadanie się czy niejedzenie nie jest przyczyną bałaganu emocjonalnego.Podłoże w każdym przypadku jest inne choć skutki podobne.Dlatego terapia jest ważna.Należy jednak pamiętać,że terapeuta to nie duch święty,który domyśla to się tego czego mu się nie mówi.Często jest tak,że pacjent "stara się trochę siebie wybielić" Aby terapia skuteczna była musi byc całkowicie szczera;D

święte słowa, teraz zaczynam sie zastanawiac czy aby ja tez sie nie wybielam podswiaomie na terapii

Cytat:

Napisane przez 123dzemdzemona22

no właśnie... dlatego tak od tego uciekam..bo znam siebie

.. dobrze określone 'trochę siebie wybielić' -robimy to ciągle, chociażby tutaj! ale inaczej się nie da

ja się tu nie wybielam

nie mówię zbyt wiele o sobie, co to kogo obchodzi ;>

a przed kim uciekasz i skad wiesz na ile siebie znasz? wiesz co jest przyczyna Twoich zaburzeń? nie - to ze znasz siebie o niczym nie swiadczy, po prostu boisz sie isc do psychologa i tyle, boisz się, wstydzisz, nie wiem, ale nie szukaj wymówek, a juz na pewno nie takich bezsensownych

pomysl ze psycho to lekarz, nie leczy tylko Ciebie, pomysl, ze trafiaja do niego jeszcze inni ludzie, moze duzo dziwniejsi od Ciebie

redheart · 2009-02-17, 14:50

Wybielac siebie? W jaki sposob?

123dzemdzemona22 · 2009-02-17, 15:14

Cytat:

Napisane przez iza_wiosenna

ja się tu nie wybielam

nie mówię zbyt wiele o sobie, co to kogo obchodzi ;>

a przed kim uciekasz i skad wiesz na ile siebie znasz? wiesz co jest przyczyna Twoich zaburzeń? nie - to ze znasz siebie o niczym nie swiadczy, po prostu boisz sie isc do psychologa i tyle, boisz się, wstydzisz, nie wiem, ale nie szukaj wymówek, a juz na pewno nie takich bezsensownych

pomysl ze psycho to lekarz, nie leczy tylko Ciebie, pomysl, ze trafiaja do niego jeszcze inni ludzie, moze duzo dziwniejsi od Ciebie

chyba przed wszystkimi co maja odmienne zdanie ode mnie, ja mam kontrolę.. fakt jest czasem lepiej czasem gorzej ale ją mam!i nie czuje się chora bo nie jestem!<wyjde z tego> oni tylko potrafią gadać jedno.. priorytet życia 'jedzienie'!!!!! i żeby jedli wszyscy do okoła
hehe momenatmi wydaje mi się ze nie ma dziwniejeszych ode mnie

Sein Ulin · 2009-02-17, 17:02

ja też "czasami" mam kontrolę nad tym co jem itp. ale to jest złudna kontrola

.... bo dalej sie odchudzam, na terapię chodze od pół roku

iza_wiosenna · 2009-02-17, 17:37

Cytat:

Napisane przez redheart

Wybielac siebie? W jaki sposob?

nie mówić wszystkiego, "a bo nie trzeba", albo zręcznie omijać fakty, które Cię krępują, których się wstydzisz...

Cytat:

Napisane przez Sein Ulin

ja też "czasami" mam kontrolę nad tym co jem itp. ale to jest złudna kontrola

.... bo dalej sie odchudzam, na terapię chodze od pół roku

a więc ta choroba jest Ci do czegoś potrzebna - do czego? chcesz zwrócić na siebie uwagę chudością, chcesz, żeby ludzie się nad Tobą litowali, chcesz wzbudzać instynkt opiekuńczy? a może unikasz odpowiedzialności za coś - nie wyszło? a, ja mam gorzej, bo jestem chora? szukasz 'zastępczej osobowości' (jestem ANOREKTYCZKĄ)? może dzięki chorobie czujesz się lepsza od innych, wyjątkowa, bo masz swój "sekret", coś, co czyni Cię inną i w Twoim mniemaniu - lepszą właśnie?

czy szukasz kontroli nad chociaz jedna dziedzina życia lub dążysz do ustalonej przez siebie granicy wyznaczajcej ideał? a moze nie radzisz sobie z problemami i uciekasz w chorobę, traktujac ją jak tarczę ochronną? może jedzeniem zapelniasz pustkę i bezsens świata? coś musi być przyczyną tego, że terapia stoi w miejscu! moze bliscy (mieszkasz z rodzicami?) nie wiedza jak postepowac z Tobą i zamiast pomagac, przypadkowo szkodzą - karmią chorobę, traktuja Twoje humory z przymrozeniem oka, usprawiedliwiaja np. nie wywiazywanie sie z obowizakow chorobą, przez co czujesz, ze nie opłaca Ci się z niej wychodzić, bo jest taaaaaaaka wygodna?

Cytat:

Napisane przez 123dzemdzemona22

chyba przed wszystkimi co maja odmienne zdanie ode mnie, ja mam kontrolę.. fakt jest czasem lepiej czasem gorzej ale ją mam!i nie czuje się chora bo nie jestem!<wyjde z tego> oni tylko potrafią gadać jedno.. priorytet życia 'jedzienie'!!!!! i żeby jedli wszyscy do okoła
hehe momenatmi wydaje mi się ze nie ma dziwniejeszych ode mnie

nie jesteś chora, a więc z czego chcesz wychodzić?

123dzemdzemona22 · 2009-02-17, 18:28

Cytat:

Napisane przez iza_wiosenna

nie jesteś chora, a więc z czego chcesz wychodzić?

z obecnej sytuacji w jakiej się znalazłam, nie nazywam tego chorobą.
Ja sobie już coraz bardziej zdaje sprawe z mojej sytuacji, widze co się dzieje, ile i kiedy mam 'jakiekolwiek' siły. tylko nie wyobrażam sobie zeby ktoś mi coś kazał zmieniać a na pewno tak by było.. ja nie potrafiłabym tego zrobić, bym popsuła te wszyskti dni w jeden dzień..

iza_wiosenna · 2009-02-17, 18:47

Cytat:

Napisane przez 123dzemdzemona22

z obecnej sytuacji w jakiej się znalazłam, nie nazywam tego chorobą.
Ja sobie już coraz bardziej zdaje sprawe z mojej sytuacji, widze co się dzieje, ile i kiedy mam 'jakiekolwiek' siły. tylko nie wyobrażam sobie zeby ktoś mi coś kazał zmieniać a na pewno tak by było.. ja nie potrafiłabym tego zrobić, bym popsuła te wszyskti dni w jeden dzień..

moze nie pisz scenariuszy skoro nie masz pojecia jak wyglada terapia? nikt Ci nie bedzie nikt kazal, psycholog to nie Twoj pan i władca. zrozum wreszcie ze TO TWOJE ŻYCIE I TWOJE WYBORY. chcesz sobie je zniszczyc - robisz to na własny rachunek i nikt nie jest w stanie Cie zmusic bys postepowala inaczej niz teraz, nikt.

zmxncbv · 2009-02-17, 18:54

czuje sie fatalnie. czy problemy z ed moga sie kiedys skonczyc?

iza_wiosenna · 2009-02-17, 18:57

Cytat:

Napisane przez zmxncbv

czuje sie fatalnie. czy problemy z ed moga sie kiedys skonczyc?

cóż, to zalezy czy się leczysz, czy może nie.

MeredithGrey · 2009-02-17, 19:06

zmxncbv - muszą!
niedługo zaczne brać antydepresanty.
I skupiac się na maturze, z góry przepraszam, że będę się udzielać tak w kratkę... Jestem z Wami wszystkimi i myśle, że z pomocą psychologa każda z nas z tego wyjdzie. Sama chyba się udam o psycholog jeszcze przed maturą, tak prywatnie, myślicie, że to że na forum glodne.pl psycholog z Łodzi jest polecana to wystarczająca rekomendacja?

zmxncbv · 2009-02-17, 19:20

tez mam nadzieje ze musza sie skonczyc. nie lecze sie. ciagle (moze naiwnie) wierze ze sama dam sobie rade.

redheart · 2009-02-17, 19:45

Ja chyba mowie wszystko, ale i tak skupiam sie niestety na najmniej istotnych faktach.

123dzemdzemona22 · 2009-02-17, 19:56

Cytat:

Napisane przez iza_wiosenna

moze nie pisz scenariuszy skoro nie masz pojecia jak wyglada terapia? nikt Ci nie bedzie nikt kazal, psycholog to nie Twoj pan i władca. zrozum wreszcie ze TO TWOJE ŻYCIE I TWOJE WYBORY. chcesz sobie je zniszczyc - robisz to na własny rachunek i nikt nie jest w stanie Cie zmusic bys postepowala inaczej niz teraz, nikt.

nie wiem do kogo miała bym isc? gdzie? .............
chciałbym, o tym nikomu nie mówic --o terapi-

iza_wiosenna · 2009-02-17, 21:14

Cytat:

Napisane przez zmxncbv

tez mam nadzieje ze musza sie skonczyc. nie lecze sie. ciagle (moze naiwnie) wierze ze sama dam sobie rade.

bardzo naiwnie. Ile juz w tym siedzisz? lubisz się męczyć? muszą się skonczyc? same sie nie skoncza, bo o tylko objawy, musisz wyeliminowac ich przyczynę, bo jesli np zapanujesz nad napadami, czy co tam Ci się dzieje, a przyczyna wciaz bedzie obecna, mozesz wpasc w inne zaburzenie. po raz setny zobrazuje sytuacje przykladem guza mózgu - x ma góza mózgu, którego objawami jest ból głowy. i "leczy się" apapem, eliminujac tylko ból. po pewnym czasie ból znika, ale że jego przyczyna - guz - pozostał, wkrótce x doczeka się innych objawów, jak np ataki drgawek

a więc guz - przyczyna ED, objawy - rzyganie, głodzenie się, wagowa obsesja... nad wszystkim da się jakoś zapanować, ale co z tego, skoro dusza wciaz pozostanie chora?

Cytat:

Napisane przez 123dzemdzemona22

nie wiem do kogo miała bym isc? gdzie? .............
chciałbym, o tym nikomu nie mówic --o terapi-

a ile masz lat? chyba trzeba isc do lekarza rodzinnego po skierowanie; mozesz tez umowic sie do prywatnego psycho (wtedy bez skierowania). tak mi się wydaje.

123dzemdzemona22 · 2009-02-17, 21:35

Cytat:

Napisane przez iza_wiosenna

bardzo naiwnie. Ile juz w tym siedzisz? lubisz się męczyć? muszą się skonczyc? same sie nie skoncza, bo o tylko objawy, musisz wyeliminowac ich przyczynę, bo jesli np zapanujesz nad napadami, czy co tam Ci się dzieje, a przyczyna wciaz bedzie obecna, mozesz wpasc w inne zaburzenie. po raz setny zobrazuje sytuacje przykladem guza mózgu - x ma góza mózgu, którego objawami jest ból głowy. i "leczy się" apapem, eliminujac tylko ból. po pewnym czasie ból znika, ale że jego przyczyna - guz - pozostał, wkrótce x doczeka się innych objawów, jak np ataki drgawek

a więc guz - przyczyna ED, objawy - rzyganie, głodzenie się, wagowa obsesja... nad wszystkim da się jakoś zapanować, ale co z tego, skoro dusza wciaz pozostanie chora?

a ile masz lat? chyba trzeba isc do lekarza rodzinnego po skierowanie; mozesz tez umowic sie do prywatnego psycho (wtedy bez skierowania). tak mi się wydaje.

w końcu 19

123dzemdzemona22 · 2009-02-17, 22:03

<Frown> do rodzinnego? trzeba?. nie ma innej drogi?

2009-02-15, 21:55	#511
martuska888 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wiadomości: 294	Dot.: Obzarstwo [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10992230]Witajcie Kocham słodycze - to wiem, że kwestia złych nawyków wpajanych od dziecka. Wcale nie muszą to być rzeczy wysokokaloryczne - równie wielką przyjemność sprawi mi pochłonięcie opakowania raffaello, co kilograma mandarynek. [/QUOTE] U mnie w tej kwestii jest identycznie. Jeśli chodzi o raffaello pamiętam, że kiedyś miałam taki napad na nie. Było mi potem okropnie niedobrze. Jednak to strona pozytywna, bo przez długi, długi czas nie mogłam patrzeć na wiórki kokosowe. Do tej pory nie przepadam za tą słodkością. A kiedyś lubiłam bardzo... Mandarynki, pomarańcze, jabłka, gruszki, truskawki, maliny... Wszystkie owoce kocham. W każdych ilościach Cała rzecz w tym, zeby odżywianie było sprawą normalną. Nie powinno się z nim tworzyć jakiejkolwiek więzi psychicznej. A często tak jest, ze jak źle się czuję to sobie poprawię humor czekoladką. Albo jem już po prostu z przyzwyczajenia. Ja tak mam, że czytając muszę coś podjadać. Czytam sporo, więc to paskudny nawyk. No ale od pisania problem nie zniknie, trzeba działać. Pozdrawiam __________________ I nic we mnie i nic koło mnie Kiedy się dziwić przestanę Kiedy się dziwić przestanę Będzie po mnie. Wszystko jest możliwe. Niemożliwe wymaga po prostu więcej czasu.

2009-02-16, 15:51	#518
Sein Ulin Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 796	Dot.: Obzarstwo ja już nie wytrzymam! To się chyba nigdy nie skończy. Czy w też przez 90% czasu myślicie o jedzeniu...

2009-02-17, 11:05	#523
MeredithMer Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: teqilaland Wiadomości: 226	Dot.: Obzarstwo Owe objadanie się czy niejedzenie nie jest przyczyną bałaganu emocjonalnego.Podłoże w każdym przypadku jest inne choć skutki podobne.Dlatego terapia jest ważna.Należy jednak pamiętać,że terapeuta to nie duch święty,który domyśla to się tego czego mu się nie mówi.Często jest tak,że pacjent "stara się trochę siebie wybielić" Aby terapia skuteczna była musi byc całkowicie szczera;D __________________ “Maybe we like the pain. Maybe we're wired that way. Because without it, I don't know; maybe we just wouldn't feel real. What's that saying? Why do I keep hitting myself with a hammer? Because it feels so good when I stop."

2009-02-17, 14:50	#526
redheart Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 101	Dot.: Obzarstwo Wybielac siebie? W jaki sposob?

2009-02-17, 17:02	#528
Sein Ulin Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 796	Dot.: Obzarstwo ja też "czasami" mam kontrolę nad tym co jem itp. ale to jest złudna kontrola.... bo dalej sie odchudzam, na terapię chodze od pół roku

2009-02-17, 18:54	#532
zmxncbv Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 201	Dot.: Obzarstwo czuje sie fatalnie. czy problemy z ed moga sie kiedys skonczyc? __________________ Nie rezygnuj z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu... Czas i tak upłynie... Ból jest przemijający... Ale skutki rezygnacji pozostają na całe życie... Problemem w moim życiu i w życiu innych ludzi nie jest brak wiedzy co zrobić... Ale brak robienia tego...

2009-02-17, 19:06	#534
MeredithGrey Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 1 468	Dot.: Obzarstwo zmxncbv - muszą! niedługo zaczne brać antydepresanty. I skupiac się na maturze, z góry przepraszam, że będę się udzielać tak w kratkę... Jestem z Wami wszystkimi i myśle, że z pomocą psychologa każda z nas z tego wyjdzie. Sama chyba się udam o psycholog jeszcze przed maturą, tak prywatnie, myślicie, że to że na forum glodne.pl psycholog z Łodzi jest polecana to wystarczająca rekomendacja? __________________ Książki 2015 5/52 ROLKOholizm! Jesien 2014. ..

2009-02-17, 19:20	#535
zmxncbv Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 201	Dot.: Obzarstwo tez mam nadzieje ze musza sie skonczyc. nie lecze sie. ciagle (moze naiwnie) wierze ze sama dam sobie rade. __________________ Nie rezygnuj z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu... Czas i tak upłynie... Ból jest przemijający... Ale skutki rezygnacji pozostają na całe życie... Problemem w moim życiu i w życiu innych ludzi nie jest brak wiedzy co zrobić... Ale brak robienia tego...

2009-02-17, 19:45	#536
redheart Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 101	Dot.: Obzarstwo Ja chyba mowie wszystko, ale i tak skupiam sie niestety na najmniej istotnych faktach.

2009-02-17, 22:03	#540
123dzemdzemona22 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: warszawa Wiadomości: 1 993	Dot.: Obzarstwo <Frown> do rodzinnego? trzeba?. nie ma innej drogi? __________________ *pani pasztetowa*

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)