Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

[esti1984]

Małgosiu ziemniaczki obrane

poiglot nie przejmuj każdemu czasami coś nie wyjdzie najważniejsze że Cię TŻ nie krytykuje w takich sytuacjach poza tym wiadomo że masz mniej doświadczenia...no bo co w wieku 10 lat miałaś się uczyć gotować????? i tak Cię podziwiam bo ja w Twoim wieku gotowałam jak mi się chciało... bo byłam wtedy w domu i mama zawsze miała gotowy obiadek a Ty gotujesz codziennie

[Aguśkaa83]

esti ja robie podobnie takie ziemniaczki, tylko nie gotuje ich wczesniej a wrzucam obrane i umyte, jak male to cale a jak wieksze to kroje je w cwiartki i smaze na malusim ogniu przez ok 40 minut, troszke podlewam delikatnie woda...a z przypraw dodaje jeszcze rozgnieciony czosnek no i tez przyprawe do frytek i ziemniakow...pycha

poiglot no ja pamietam jak mowilas o tej guli co sie wystraszylas, to jesli to bylo trzy tyg temu to bylas w 26 tyg, wiec ja juz powinnam niebawem zoabczyc tez

Malgosiu mamy inne brzuszki, Ty masz taki pelniejszy od gory Ci idzie a ja mam tak tylko na dole i tam najbardziej rosnie, jest taki szpiczasty jakis...hmm

[nicola2002]

Napisane przez Aguśkaa83

a kiedy Ty pierwszy raz zobaczylas taka kulke pod skora?? w 27 tygodniu???

a moze ja za duzo siedze przy kompie i dlatego mam tak nisko brzusio....
kiedys jak bylam na usg prenatalnym to lekarz powiedzial ze dzidzie mam nisko ze mi tam w sam dol macicy sie wciska...i chowa sie tam ... moze to dlatego...hmmm
same ocencie....
tylko nie zwracajcie uwagi na majtki, ledwo co sie juz w kazde mieszcze :P

Aguśkaa, nie wydaje mi się, żeby twój brzusio był jakoś specjalnie nisko, wygląda normalnie .
Ja pierwszego żółwika pod skórą zauważyłam już jakieś 2-3 tygodnie temu (czyli 22-23 tc), od tego czasu Nicola cały czas poluje na nie, żeby siostrzyczkę pogłaskać

Napisane przez poiglot91

nicola pocieszylas mnie

poiglot no worries

Napisane przez Małgosia:)

Ja tez się w majtasy nie mieszczę

Ja się jeszcze mieszczę w stringi, te sznureczki jakoś lepiej się naciągają

[poiglot91]

Napisane przez esti1984

Małgosiu ziemniaczki obrane

poiglot nie przejmuj każdemu czasami coś nie wyjdzie najważniejsze że Cię TŻ nie krytykuje w takich sytuacjach poza tym wiadomo że masz mniej doświadczenia...no bo co w wieku 10 lat miałaś się uczyć gotować????? i tak Cię podziwiam bo ja w Twoim wieku gotowałam jak mi się chciało... bo byłam wtedy w domu i mama zawsze miała gotowy obiadek a Ty gotujesz codziennie

dziekuje esterko za pocieszenie




krytykuje czasem .. wiaodmo jak to facet..
ale poskarzylam sie ostatnio tesciowej....
i wiecie co .. az w szoku bylam jak uslyszalam co ona powiedziala powiedziala zebym mu nic nie dawala do jedzenia jak bedzie narzekal a jak bedzie sie spoznial do domu zebym go spakowala
powiedziala rowniez zebym mu wybila z glowy ten pomysl o nazwaniu naszego synka Filipek.. tylko zebym nazwala go Ryan.. tak jak chce bo ladnie
a wiec jestem bardzo zadowolona..
bo balam sie ze ona strasznie za nim bedzie..
ale jednak tak nie jest.. jak poszedl moj tz z kjolega mecz ogladac i zadzwonila do niego siostra i sie zapytala gdzie jest i gdzie ja teraz jetsem itp.. jak tz powiedzial ze jest na meczu a ja w domu to mu niezla awanturke zrobila..

takze nie ukrywam swojego zadowolenia




dziewczyny jak bita smietana nie chce leciec.. tzn ze juz sie nie nadaje.. tzn nic sie nie da z tym zrobic i pewnie nadaje sie do smieci co?
kurde taka mam ochote a leciec nie chce



ide do sklepu
dokupic troche wiecej fasolki szparagowej znowu dzis robie tak mi pasmakowala...
i po jakies ciacho

[Aguśkaa83]

nicola dziekuje ale wiesz jak to jest, zawsze nam sie wydaje ze cos jest nie tak
poiglot grzeczna tesciowa

[marika2121]

esti1984 - no nasza kuchareczka już zapodaje przepisy, ja tez czasem robie coś podobnego, mój Tż uwielbia takie rzeczy, a przyprawa do ziemniaków jest the best, ja bez niej obiadku nie mam , zawsze ją dodajemy.

poiglot91 - yyyyyyyyyy........ a jak tam pewna zabawa? wypaliła? mówiłam Ci że Tż się nie oprze i teraz to on Cię molestuje, tak że nie będziesz miała co narzekać w tej kwestii, a obiadki niewypały nawet najlepszym się zdarzają. Ja byłam na takim weselu gdzie jedzenie było przerąbane bo jak się okazało kuchareczka miałą jakiś problem i zapominała o wszystkim co było na gazie i w taki sposób na obiad były rozgotowane klusie, przypalony sos i przesolony rosół, rewelka az wręcz młoda pani się poryczała jak tego spróbowałą.

Małgosia - mi mój brzusio tez by mógł stanąć na jakiś czas, bo będę wnet wyglądała jak ta z 8-raczkami w brzusiu . Mnie koleżanka teraz oświeciła że lepiej mieć mnustwo bodów i śpichów bo dzidzia często ulewa a ona córe nawet 7 razy dziennie przebierała, więc dała mi do myślenia że chyba trzeba coś niecoś zakupić z tego asortymentu. A za prezent może jakaś poścel z Disneya? ja widziałam ostatnio na promocji w tesco za 55zł. z kubusiem, tymi księżniczkami itd. nie znam się na bajach. Bujak i brzusio rewelacja .

Aguśkaa83 - ja tak czuje wypychanko od 26 tygodnia, rewelacyjne uczucie serio, przyciskasz rękę i czujesz jak dzidzia sie wypycha albo przepływa pod Twoją ręką, lepsze to niż kopniaczki zobaczysz .

Kathi75 - mi tez tak szczerze jest coraz ciężej, łapie się na tym że jak przejde po schodach to łapie mnie lekka zadyszka, a prędzej tak nie miałam .

Seona - miodzio brzuszek .

malutka_24 - on często mnie namawia na paradowanie w takich łaszkach, ale ja nie lubię w nich spać, mało wygodne jak dla mnie, ale czasami zrobie mu przyjemność i się w nie ubiorę i wtedy wiadomo jak to się kończy , taka już natura chłopa, że się nie oprze.

A ja siedzę w tej pracy i sie nudzę, od czasu do czasu gadam z koleżankami, jemmmm owocki, gram w gry i czekam na koniec . Mój Tż będzie dziś prędzej z pracy i mają byc udeczka, pieczone ziemniaki i buraczki więc mniam, mniam jak dla mnie.

[nicola2002]

Napisane przez esti1984

nicola mi chyba bardziej XA się podoba
ale mi się mylą avatarki Seony i Nicoli aż musiałam posta poprawić

Esti, no mi też, myślałam tylko, że może jest jakaś tajemnica z tymi kółkami, ale każdy wybiera model, który jest dla niego po prostu wygodniejszy, żadnych tajemnic nie ma

Napisane przez Małgosia:)

Dziewczynki a ja mam pytanie z innej beczki...

Co można kupić dziewczynce na 7 urodziny?

Małgosia, ja trochę z własnego doświadczenia, bo moja córcia ma 6,5 lat, na ostatnie urodziny, oprócz zabawek typu lalki polly, littlest petshop (te akurat bardzo lubi) dostała kilka "zabawek" edukacyjnych, a najbardziej podobał mi się taki zestaw biały kucyk pony wykonany z gipsu do tego pędzel i farbki do pomalowania go, naprawdę super sprawa, mała była zachwycona. Można takie kupić w np. Smyku. A poza tym fajna książka typu moja pierwsza encyklopedia itp. to też bardzo fajny prezent

[esti1984]

Aguśka z czosnkiem też czasami robię ..... pyyyycha

poiglot i dobrze że masz taką teściową i że siostra go do pionu ustawia
jak wstrząśniesz śmietaną i nie leci to znaczy że już ją całą zjadłaś

marika bidulko a Ty w pracy ale mi zrobiłaś ochotę na buraczki....uwielbiam je

moja córcia sama zasnęła z główką wygiętą do tyłu zaraz wkleję zdjęcia do albumu

[Aguśkaa83]

marika no wlasnie tego wypychanka sie nie moge doczekac...wydaje mi sie ze juz powinnam czuc wrrr moze za tydzien...

[gosikk_s]

Wróciłam od gina, mam nadzieję że to ostatnia wizyta u tego dupka Za 2 tygodnie startuję do nowego. Z juniorem ok, rośnie jaki na drożdżach, waży już ok 1024g Rany, strasznie dużo jak na koniec 27 tygodnia, żeby mi kolos nie urósł Co do poziomu glukozy gin nie widzi problemu, stwierdził że na razie nie ma co powtarzać badania bo po co... oczywiście lepiej nie jeść słodyczy bo po co komu puste kalorie (mówiąc to wciągał pączka ). Poczekam te 2 tygodnie i zobaczę co nowy powie, badanie powtórzę tak czy inaczej ale na razie tylko dietka... Buuu ja chcę coś słodkiego, tak mi się dzisiaj chce Aha, wiecie może co oznacza na usg pomiar ASD ? Bo odbiegał mi od pozostałych o 2-3 tygodnie. szukałam w necie i znalazłam tylko że ASD to ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej serca...O co w tym chodzi? Skoro kończę 27 tydzień a ten pomiar wskazuje na koniec 24 to co, za wolno ten ubytek zanika czy co... Pytałam gina ale oczywiście ten kretyn powiedział że to dla mnie nieistotne... rany,jak ten gość mnie wkurza...Aha, zmierzył mi łaskawie długość szyjki -4,5 cm... Hmmm 3 tygodnie temu w szpitalu było 4, czyżby jakiś cud i się wydłużyła... Ogólnie jestem wkurzona bo jak zwykle czuję się niedoinformowana

Małgosia, śliczna piłeczka

Gabi, jaki duuuuuży. Nie męczą Cię duszności? Bo ja się boję że jak mi też taki duży urośnie to się uduszę

Nicola, ja bym wybrałam model XA, ten X3 ma strasznie duże te koła, widziałam go na żywo i są naprawdę wielkie. XA też ma spore ale przednie są nieco mniejsze więc dla mnie wygląda zgrabniej. Ja się pewnie na niego zdecyduję, kolorek jasnozielony z nowej kolekcji 2009.

Seona, fajny brzusio A tą glizdę do spania też mam już od dłuższego czasu układam się na niej do snu i katuję ten nieszczęsny lewy bok... Już mnie bolą kości biodrowe po tej stronie

Poiglot, ależ ten Twój TŻ jest wytrzymały mój by już dawno wpadł w ciężką depresję, tyle czasu bez seksu. A brzuszek pewnie faktycznie zmienia kształt w zależności od ułożenia dziecka.

Aguśka, mnie się wydaje że nie masz wcale nisko brzuszka, mój też uwypukla się głównie na dole, młody tam siedzi

[Małgosia:)]

Napisane przez Aguśkaa83

Malgosiu mamy inne brzuszki, Ty masz taki pelniejszy od gory Ci idzie a ja mam tak tylko na dole i tam najbardziej rosnie, jest taki szpiczasty jakis...hmm

Pewnie masz rację...

Napisane przez nicola2002

Ja się jeszcze mieszczę w stringi, te sznureczki jakoś lepiej się naciągają

Ja już nie próbowałam zakładać stringów od jakiś 2 miesięcy co najmniej....

Napisane przez poiglot91

krytykuje czasem .. wiaodmo jak to facet..
ale poskarzylam sie ostatnio tesciowej....
i wiecie co .. az w szoku bylam jak uslyszalam co ona powiedziala powiedziala zebym mu nic nie dawala do jedzenia jak bedzie narzekal a jak bedzie sie spoznial do domu zebym go spakowala
powiedziala rowniez zebym mu wybila z glowy ten pomysl o nazwaniu naszego synka Filipek.. tylko zebym nazwala go Ryan.. tak jak chce bo ladnie
a wiec jestem bardzo zadowolona..
bo balam sie ze ona strasznie za nim bedzie..
ale jednak tak nie jest.. jak poszedl moj tz z kjolega mecz ogladac i zadzwonila do niego siostra i sie zapytala gdzie jest i gdzie ja teraz jetsem itp.. jak tz powiedzial ze jest na meczu a ja w domu to mu niezla awanturke zrobila..

takze nie ukrywam swojego zadowolenia


ide do sklepu
dokupic troche wiecej fasolki szparagowej znowu dzis robie tak mi pasmakowala...
i po jakies ciacho

Ad 1
Facet jak facet, czasem nie do wychowania, ale trochę poszantażować można i trochę podszkolić

Ad 2
Pewnie teściowa zna swojego syna doskonale i sugeruje Ci że powinnaś być dla niego twarda.... I się słuchaj teściowej bo mądrze gada...

Ad 3
Śmietana do kosza raczej

Ad 4

Kup sobie nową śmietanę

Ad 5
No lalka barbie może być, ale boję się że trafię na taką którą już ma...

I tak mi się jeszcze przypomniało, kiedyś wyczytałam że mężczyźni bardziej cenią i szanują kobiety zołzowate, które potrafią postawić na swoim i mają swoje zdanie. (oczywiście nie taki herod baby, ale z umiarem). No i działają one na nich bardziej... hmmm podniecająco. Mogą być (udawać) nieadowolonych w danym momencie, ale kobieta powinna być ich partnerem a nie podwłaną.

Napisane przez marika2121

Małgosia - mi mój brzusio tez by mógł stanąć na jakiś czas, bo będę wnet wyglądała jak ta z 8-raczkami w brzusiu . Mnie koleżanka teraz oświeciła że lepiej mieć mnustwo bodów i śpichów bo dzidzia często ulewa a ona córe nawet 7 razy dziennie przebierała, więc dała mi do myślenia że chyba trzeba coś niecoś zakupić z tego asortymentu. A za prezent może jakaś poścel z Disneya? ja widziałam ostatnio na promocji w tesco za 55zł. z kubusiem, tymi księżniczkami itd. nie znam się na bajach. Bujak i brzusio rewelacja .

O pościel może być, rozglądnę się przy okazji

Wiesz jak to jest z ciuszkami - lepiej za dużo niż za mało... Zresztą dopiero przy używaniu okaże się czy nam lepiej się sprawdzają bodziaki czy koszulki, pajace czy śpiochy.... a mi się nie widzi w tydzien po porodzie po sklepach latać...

Napisane przez nicola2002

Małgosia, ja trochę z własnego doświadczenia, bo moja córcia ma 6,5 lat, na ostatnie urodziny, oprócz zabawek typu lalki polly, littlest petshop (te akurat bardzo lubi) dostała kilka "zabawek" edukacyjnych, a najbardziej podobał mi się taki zestaw biały kucyk pony wykonany z gipsu do tego pędzel i farbki do pomalowania go, naprawdę super sprawa, mała była zachwycona. Można takie kupić w np. Smyku. A poza tym fajna książka typu moja pierwsza encyklopedia itp. to też bardzo fajny prezent

O bardzo dobra myśl....

Napisane przez esti1984

moja córcia sama zasnęła z główką wygiętą do tyłu zaraz wkleję zdjęcia do albumu

Grzeczne dziecko... Dawaj zdjęcia, bo ja uwielbiam tego blond aniołka

[nicola2002]

Załączam rysunek mojej Nicoli, który powiesiłam dzisiaj w pracy nad biurkiem. To dla fanów Madagaskaru


czasami bardzo wam zazdroszczę, że nie musicie chodzić do pracy....

[manolita]

cześc Dziewczyny.

U nas nie za wesoło Noc mieliśmy straszną Synek w nocy wymiotował 6 razy, w tym raz na swojego tatę / bo spią teraz razem / W nocy prawie nic nie spałam, dopiro nad ranem przysnęło mi sie trochę. Gardło ma całe czerwone, angina wstretna Gorączka, ale dobrze ,ze wymioty przeszły.

Ja też nienajlepiej się czuję, gardło mnie troszke pobolewa
Tydzień zaczął nam się nie za wesoło. a takie plany miałam

[gosikk_s]

Napisane przez manolita

cześc Dziewczyny.

U nas nie za wesoło Noc mieliśmy straszną Synek w nocy wymiotował 6 razy, w tym raz na swojego tatę / bo spią teraz razem / W nocy prawie nic nie spałam, dopiro nad ranem przysnęło mi sie trochę. Gardło ma całe czerwone, angina wstretna Gorączka, ale dobrze ,ze wymioty przeszły.

Ja też nienajlepiej się czuję, gardło mnie troszke pobolewa
Tydzień zaczął nam się nie za wesoło. a takie plany miałam

Oj to nieciekawie Mam nadzieję że szybko Wam przejdzie

[Małgosia:)]

gosiks - ty weź do tego pacana nie chodź, bo on Ci wodę z mózgu robi i Cię niepotrzebnie denerwuje. I jeszcze cham pączka jadł...

Nicola - śliczny rysunek... Nie wiedziałam że 6 latki już tak ładnie rysują

Esti - córa cudna.. jak mi się marzy córeczka... Urodę ma po mamusi, Wasz tŻ to szczęściarz...

manolita - biedaczku... postaraj się nie zarazić... Biedny synek

[gabriellao0]

brzuś dziękuje za komplemenciki

1. rozstępy? faktycznie narazie odpukać ani sztuki nie mam
co wieczór duuuża porcja oliwki bambino na brzuś i uda i piersiaki i pupę i ubranko po minucie i spać! i (odpukać) skutkuje
2. nie mam duszności bo całą ciążę brzuś mam bardzo nisko a im "dalej w las" tym niżej, więc nie dusi ani płuc ani przepony ani zeberek (kochana dzidzia wiedziała gdzie sie ułożyć )

zmykam na placki węgierskie bo mój A. mi zrobił

[kuroikaze]

gabriellaale brzuszek sliczny taki juz duuuzy ale cala reszta to chudziutka

Aguska mi sie wydaje ze brzuszek na swoim miejscu ja ta gulke czulam juz bardzo dawno, jeszcze przed kopniaczkami. a teraz czuje najczesciej jak mi glowke z lewej strony wypina. wiec jak na razie jest zle ulozony.
kazda jest inaczej zbudowana wiec kazda bedzie miec inny brzuszek

Małgosia sliczny brzuszek a modeli lalek teraz bardzo duzo, masz szanse kupic taka ktorej nie ma moze jak lubi to kup jej takie mazidla dla małych dziewczynek.

nicola a ja mam zakaz noszenia stringow w pozna jesien, zime i wczesna wiosne ze wzgledu na moj pecherz a jakos ostatnio i tak wole szorty

esti o tak potweirdzam takie ziemniaczki sa super! ja co prawda nie przyprawiam, ale tak robione ( w sensie obgotowane i usmazone) smakuja o niebo lepiej niz frytki
a ta Twoja corcia to sliczna i przekochana
zeby moje dziecko takie było

seona sliczny brzuszek

poiglot to super ze tesciowa nie jejst calkiem za Twoim TZtem
hihi przepraszam ale to zdanie z bita smietana mnie troche rozsmieszylo, to takie slodkie
kup sobie nowa skoro z tamtej nie leci

gosikk moj podobno wazy 1200 gram a jestem tez w 27 tyg, ale podobno waga z usg nie jest tak do konca wiarygodna.
Nie mow ze lekarz jak bylas na wizycie przy pacjentce wcinal paczka?



a ja dzis poszlam szukac prezentu dla TZta i nic... nie znalazlam nic kompletnie, chciałam portfel to u mnie w miescie zadnego nie ma jeszcze myslalam ze do domu nie dojde tak mnei kregoslup zaczal bolec

a ja na walentynki dostalam 3 ladne roze i 2 wuzetki (zjadlam obie naraz...)
wieczor walentynkowy byl taki sobie bo moj maz ogladal film z moim bratem a ja poszlam spac... ale za to wczoraj...

[kuroikaze]

Manolita biedaki uwazajcie na siebie

[gosikk_s]

Napisane przez Małgosia:)

gosiks - ty weź do tego pacana nie chodź, bo on Ci wodę z mózgu robi i Cię niepotrzebnie denerwuje. I jeszcze cham pączka jadł...

Nicola - śliczny rysunek... Nie wiedziałam że 6 latki już tak ładnie rysują

Esti - córa cudna.. jak mi się marzy córeczka... Urodę ma po mamusi, Wasz tŻ to szczęściarz...

manolita - biedaczku... postaraj się nie zarazić... Biedny synek

Nooo a jak zapytałam o jego poziom cukru to powiedział że ma za wysoki no comments...Dokładnie, facet mnie wyprowadza z równowagi i sama nie wiem co i kiedy robić On widać wychodzi z założenia że co by nie było jakoś będzie...

[Małgosia:)]

A myślicie że w ciąży można peeling kawowy robić? Mam ochotę na popołudnie piękności Strasznie kusi mnie żeby włosy zakręcić....

gosik - wiesz, lekarza to chyba im wcześniej mienisz tym lepiej. Niektórzy nie lubią jak kobieta w zaawansowanej ciązy zmienia...

[Aguśkaa83]

Napisane przez gosikk_s

Wróciłam od gina, mam nadzieję że to ostatnia wizyta u tego dupka Za 2 tygodnie startuję do nowego. Z juniorem ok, rośnie jaki na drożdżach, waży już ok 1024g Rany, strasznie dużo jak na koniec 27 tygodnia, żeby mi kolos nie urósł Co do poziomu glukozy gin nie widzi problemu, stwierdził że na razie nie ma co powtarzać badania bo po co... oczywiście lepiej nie jeść słodyczy bo po co komu puste kalorie (mówiąc to wciągał pączka ). Poczekam te 2 tygodnie i zobaczę co nowy powie, badanie powtórzę tak czy inaczej ale na razie tylko dietka... Buuu ja chcę coś słodkiego, tak mi się dzisiaj chce Aha, wiecie może co oznacza na usg pomiar ASD ? Bo odbiegał mi od pozostałych o 2-3 tygodnie. szukałam w necie i znalazłam tylko że ASD to ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej serca...O co w tym chodzi? Skoro kończę 27 tydzień a ten pomiar wskazuje na koniec 24 to co, za wolno ten ubytek zanika czy co... Pytałam gina ale oczywiście ten kretyn powiedział że to dla mnie nieistotne... rany,jak ten gość mnie wkurza...Aha, zmierzył mi łaskawie długość szyjki -4,5 cm... Hmmm 3 tygodnie temu w szpitalu było 4, czyżby jakiś cud i się wydłużyła... Ogólnie jestem wkurzona bo jak zwykle czuję się niedoinformowana
Aguśka, mnie się wydaje że nie masz wcale nisko brzuszka, mój też uwypukla się głównie na dole, młody tam siedzi

moze jednak zmien lekarza, na pewno to nie latwe teraz znalezc kogos dobrego, ale lepiej pozno niz wcale....co za gbur, mogl chociaz poudawac ze sie martwi!
ehh...
Co do Twojego Skarba to duzy jest juz gratulacje
A szyjke masz dluga...
co do asd to nie wiem co to ale ubytek przegrody miedzyprzedsionkowej jest wada i powinno to wyjsc podczas badania prenatalnego ( tak mi sie wydaje)
no ale to musialabys jakiegos lekarza zapytac, tylko nie tego fagasa.
No a moj mlody to jakos ten dol sobie upatrzal

Napisane przez manolita

cześc Dziewczyny.

U nas nie za wesoło Noc mieliśmy straszną Synek w nocy wymiotował 6 razy, w tym raz na swojego tatę / bo spią teraz razem / W nocy prawie nic nie spałam, dopiro nad ranem przysnęło mi sie trochę. Gardło ma całe czerwone, angina wstretna Gorączka, ale dobrze ,ze wymioty przeszły.

Ja też nienajlepiej się czuję, gardło mnie troszke pobolewa
Tydzień zaczął nam się nie za wesoło. a takie plany miałam

uwazaj kochana na siebie i kurujcie sie z synkiem...niestety taki glupi okres chorob teraz...

Napisane przez kuroikaze

Aguska mi sie wydaje ze brzuszek na swoim miejscu ja ta gulke czulam juz bardzo dawno, jeszcze przed kopniaczkami. a teraz czuje najczesciej jak mi glowke z lewej strony wypina. wiec jak na razie jest zle ulozony.
kazda jest inaczej zbudowana wiec kazda bedzie miec inny brzuszek

no tak kazdy brzusio inny.... ciekawa jestem tej gulki, kiedy to bedzie....

[marika2121]

Małgosia - o rany a ja co innego pierwsze przeczytałam nie peeling tylko pe... ale ze mnie zboczuch, jedno po głowie łazi .

gosikk_s - to miałaś straszną wizytę rzeczywiście, ten lekarz to jakiś skończony matołek, i jeszcze perfidnie pączka wdupiał no nie w głowie się nie mieści, ja bym chyba takiemu gębę sprala. Może lepiej zmień tego idiotę, pokazał jaki jest super w swoim fachu, nie ma co.

kuroikaze - nie wiem jaki typ preferuje Twój Tż, ale mój sportowy więc zazwyczaj kupuję w big starze bo sa fajne lub w adidasie. No Ci nasi faceci sami nam w dupki kalorie pakują, mój ma to samo, chyba chca nam osłodzić te nasze ciężkie życie ciężaróweczek .

gabriellao0 - nie no zabiłaś mnie Gabi, ale bym wszamała takiego placka po węgiersku, jedno z moich ulubionych dań. No to też masz kucharzyka w domku, tak jak ja .

manolita - ojej ale was dopado dziadostwo, biedny ten Twój synuś. Ta pogoda nam nie służy, bo takie epidemie panują. Życzę powrotu dl zdrówka synkowi i żebyś Ty się bardziej nie pochorowała i maluszek. Trzymajcie się .

esti1984 - nio ja już po pracy prawie, Tż dzwonił że już na mnie obiadek czeka, bo kończy. On to potrafi być czasem kochany. Kupie mu za to piwko . A Julcia to nieziemski słodziak.

Aguśkaa83 - kochana, ja bym wolała miec tak niżej brzuszek bo tak wysoko śmiesznie wygląda, ja nadal macicę mam wysoko, nie wiem kiedy sie obniży, już w 25 tygodniu powinna się obniżyć a u mnie nic się nie rusza w tym kierunku.

[esti1984]

A ja się położyłam do córci i chwilkę przekimałam

Aguśka ja bardzo szybko czułam i widziałam te wystające gulki

Gosik po Twoim brzusiu nie widać żeby synuś taki duży był Nie mam pojęcia co to jest ASD Ale dobrze że zmieniasz gina


nicola zdolna córcia

manolita ojej współczuję żeby na Ciebie nie przeszło. Bidny synek

marika ale Ci dobrze jak ja pracowałam to też nie musiałam gotować TŻ robił obiadki

muszę lecieć do sklepu bo jutro mam gości przyjedzie chłopak mojej siostry z ojcem (służbowo dostawczym autem) i zabiorą stół który chcę oddać mojej mamie cieszę się bardzo ale mieli być w środę więc muszę posprzątać ładnie i coś na żarełko na jutro wymyślić bo chłopy będą głodne

---------------------------
dziękuję za miłe komentarze co do córci

[marika2121]

esti1984 - Esti to chłopy poczują niebo w gębie, Ty takie dania serwujesz że oczy z orbit wyskakują hehe. A jak się czuje Twoja siostrzyczka?

A co tam się dzieje z boszenką, mediane, villa i całą resztą naszej bandy?

[Małgosia:)]

Też się zastanawiałam co się z niektórymi dziewczynami dzieje, ale nie mam pojęcia. Do Mediane pisałam na prv, ale nie dała znaku życia...

[marika2121]

Małgosia - kurcze nie wiem co na to inne dziewczyny ale może byśmy stworzyły taką priv. listę nr. telefonów, bo poumieramy tu z zamartwiania sie o inne dziewczyny jak długo się ktoś nie odzywa to zaraz wpadamy w panikę i zastanawiamy się czy wszystko jest aby ok. I z porodóweczki by się zawsze dało cynk co i jak.

[Małgosia:)]

Jak dla mnie ok...

[blondynkapoznan]

Boszenka moze neta nie ma mam nadzieje ze u niej ok.Ona wrocila do Polski.

[malutka_24]

Właśnie wróciłam od mamy z obiadku
Byliśmy dzisiaj w tesco na małych zakupkach, zrobiłam pranie i je rozwiesiła, umyłam naczynia i normalnie tak mnie lewe biodro napitala, że musiałam się położyć więc sobie z laptopem na nóżkach

Napisane przez Aguśkaa83

malutka dobrze w dzien kobiet sprobuje sie w niego wcisnac

pewnie, że się wciśniesz

Napisane przez Aguśkaa83

a kiedy Ty pierwszy raz zobaczylas taka kulke pod skora?? w 27 tygodniu???

a moze ja za duzo siedze przy kompie i dlatego mam tak nisko brzusio....
kiedys jak bylam na usg prenatalnym to lekarz powiedzial ze dzidzie mam nisko ze mi tam w sam dol macicy sie wciska...i chowa sie tam ... moze to dlatego...hmmm
same ocencie....
tylko nie zwracajcie uwagi na majtki, ledwo co sie juz w kazde mieszcze :P

ad. 1 na razie poczułam tylko jednego kopniaka, poza tym jak się rusza gdy mu nie wygodnie to standard, ale jak położę rękę na brzusiu to czuję jak się delikatnie rusza, no i jak czasami walnie tyłkiem albo czymś innym to widać jak brzusio skacze i na chwilkę uwypukla się w tym miejscu
ad. 2 jak na mój gust to nie masz wcale nisko brzusia

Napisane przez esti1984

kochane mogę Wam polecić pyszne ziemniaczki na obiad ale i takie same do jedzenia, może już je znacie, ja je robię od dawna ale dzisiaj mnie ochota wzięła i babci też dałam to musiałam jeszcze jedną porcję dla niej dorabiać bo tak jej smakowały

gotujemy całe ziemniaki w osolonej wodzie. Gotować ale nie do momentu aż będą całkowicie miękkie (widelec musi się dać nadziać ale w środku trochę twarde muszą być) zlewamy. Kroimy według uznania (ja kroję w kosteczkę 2cm X 2 cm ) posypujemy przyprawą do dań z ziemniaków (najlepsze firmy to Kamis i Kotanyi) nie żałować, lekko muszą się oblepić w przyprawie. Wkładamy na gorący olej tak jak do frytek, jak ziemniaczki się zarumienią są gotowe, potem tylko posolić i zajadać

ale żeś smaka narobiła

Napisane przez poiglot91

ale poskarzylam sie ostatnio tesciowej....
i wiecie co .. az w szoku bylam jak uslyszalam co ona powiedziala powiedziala zebym mu nic nie dawala do jedzenia jak bedzie narzekal a jak bedzie sie spoznial do domu zebym go spakowala
powiedziala rowniez zebym mu wybila z glowy ten pomysl o nazwaniu naszego synka Filipek.. tylko zebym nazwala go Ryan.. tak jak chce bo ladnie
a wiec jestem bardzo zadowolona..
bo balam sie ze ona strasznie za nim bedzie..
ale jednak tak nie jest.. jak poszedl moj tz z kjolega mecz ogladac i zadzwonila do niego siostra i sie zapytala gdzie jest i gdzie ja teraz jetsem itp.. jak tz powiedzial ze jest na meczu a ja w domu to mu niezla awanturke zrobila..
takze nie ukrywam swojego zadowolenia

dla teściowej i siostry, bo obydwie mądrze gadają

Napisane przez marika2121

malutka_24 - on często mnie namawia na paradowanie w takich łaszkach, ale ja nie lubię w nich spać, mało wygodne jak dla mnie, ale czasami zrobie mu przyjemność i się w nie ubiorę i wtedy wiadomo jak to się kończy , taka już natura chłopa, że się nie oprze

my to wiemy co działa na facetów

Napisane przez gosikk_s

Wróciłam od gina, mam nadzieję że to ostatnia wizyta u tego dupka. Za 2 tygodnie startuję do nowego. Z juniorem ok, rośnie jaki na drożdżach, waży już ok 1024g Rany, strasznie dużo jak na koniec 27 tygodnia, żeby mi kolos nie urósł. Co do poziomu glukozy gin nie widzi problemu, stwierdził że na razie nie ma co powtarzać badania bo po co... oczywiście lepiej nie jeść słodyczy bo po co komu puste kalorie (mówiąc to wciągał pączka ). Poczekam te 2 tygodnie i zobaczę co nowy powie, badanie powtórzę tak czy inaczej ale na razie tylko dietka... Buuu ja chcę coś słodkiego, tak mi się dzisiaj chce Aha, wiecie może co oznacza na usg pomiar ASD ? Bo odbiegał mi od pozostałych o 2-3 tygodnie. szukałam w necie i znalazłam tylko że ASD to ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej serca...O co w tym chodzi? Skoro kończę 27 tydzień a ten pomiar wskazuje na koniec 24 to co, za wolno ten ubytek zanika czy co... Pytałam gina ale oczywiście ten kretyn powiedział że to dla mnie nieistotne... rany,jak ten gość mnie wkurza...Aha, zmierzył mi łaskawie długość szyjki -4,5 cm... Hmmm 3 tygodnie temu w szpitalu było 4, czyżby jakiś cud i się wydłużyła... Ogólnie jestem wkurzona bo jak zwykle czuję się niedoinformowana

może rzeczywiście zmień tego lekarza
a z tym ASD to niestety nie pomogę

Napisane przez nicola2002

Załączam rysunek mojej Nicoli, który powiesiłam dzisiaj w pracy nad biurkiem. To dla fanów Madagaskaru

jak na 6-latkę to bardzo ładnie rysuje

Napisane przez manolita

cześc Dziewczyny.

U nas nie za wesoło Noc mieliśmy straszną. Synek w nocy wymiotował 6 razy, w tym raz na swojego tatę / bo spią teraz razem / W nocy prawie nic nie spałam, dopiro nad ranem przysnęło mi sie trochę. Gardło ma całe czerwone, angina wstretna. Gorączka, ale dobrze ,ze wymioty przeszły.

Ja też nienajlepiej się czuję, gardło mnie troszke pobolewa
Tydzień zaczął nam się nie za wesoło. a takie plany miałam

ojej to kurujcie się i dbaj o siebie i maleństwo

Napisane przez esti1984

muszę lecieć do sklepu bo jutro mam gości przyjedzie chłopak mojej siostry z ojcem (służbowo dostawczym autem) i zabiorą stół który chcę oddać mojej mamie, cieszę się bardzo ale mieli być w środę, więc muszę posprzątać ładnie i coś na żarełko na jutro wymyślić, bo chłopy będą głodne

na pewno chłopakom coś pysznego ugotujesz

[rumiankowa]

dziewczyny, ja jestem i na bieżąco Was czytam, na bieżąco się o Was martwię, jak coś nie tak i na bieżąco się cieszę. tylko nie piszę na bieżąco, wybaczcie
u nas bez rewelacji, wszystko po staremu, ostatnio oglądaliśmy na żywo wózki i łóżeczka, no i zmienił się typ. owszem, nadal tako ale tym razem nie jumper ino rapid http://www.2o2.pl/p,pl,0979,wozek-gl...apid-tako.html
jeśli chodzi o łóżeczko, tż wymyślił takie http://www.bajka.istore.pl/sklep,320...,515803,0.html i pewnie tak będzie.
za plecami gotuje mi się kalafiorowa i bób (bób to pozostałość po Małgosi, bo ja jakoś reaguję z duuużym opóźnieniem )
generalnie ciągle nie mam syndromu wicia gniazda, może też dlatego tu nie piszę - bo nie szukam ubranek, nie robię listy i generalnie nic nie mam
uściski dla wszystkich, szczególnie dla Sashki
brzuszki co jeden to ładniejszy )
ps. pomysł z numerami na priv to bardzo dobry pomysł ja na razie mam tylko numer Esti