|
|
#3271 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
taki lot, z tego co się orientuję, kosztuje 200 zł od osoby, muszę więc uzbierać 400 zł + przejazd, a więc nie wiem, czy się jednak zdecyduję. EDIT: a właśnie, chciałam n razy spytać, a ciągle zapominałam, albo nie nadążałam za Wami jak Wasi rodzice podchodzą do Waszych związków? traktują je poważnie, czy raczej: 'co ma być to będzie, nie ten to inny'?
Edytowane przez najfajniejsza Czas edycji: 2009-02-17 o 10:55 |
|
|
|
|
#3272 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 478
|
Cytat:
Bo jak to mówi, gdyby mu sie śpieszyło do ślubu to już by sie dawno oświadczy ![]()
__________________
Na wspólną radość, na wspólną biedę,
na chleb codzienny i na poranne otwarcie oczu w blasku słonecznym; na dobry wieczór, na długi wieczór, na zgodne ciepłe ścielenie łóżek, na nieustanne sobą zdziwienie, na gniew i krzywdę i przebaczenie wybieram Ciebie. |
|
|
|
|
#3273 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
pewnie lepiej Ci się zrobiło po takim liście, co? przynajmniej wyrzuciłaś z siebie wszystko... a jakie tabletki bierzesz, jeśli można wiedzieć
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.
Marcelek 30.05.2011 |
|
|
|
|
#3274 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Cytat:
(po czym on mowi ze nie bedzie zbieral na cos co bedzie za 20 lat hmmm juz nawet tego nie komentuje )co do finansowania jedynej coreczce chce rowniez sprawic weselicho i podobaja nam sie te same rzeczy np jest rowniez napalona na bryczke do slubu ahh![]() Cytat:
teraz jak zawsze go zobaczy to sie cieszy ze swojego zięciunia widziala widzi ze on mnie dobrze traktuje,ze ma taki szacunek i cieszy sie.sama mowi ze chcialaby zebysmy sie zareczyli zeby przyszedl ja zieć w mankiet pocalowal hahaa ja sobie postanowilam ze jak zaczne tabletki brac to dopiero po 1 dziecku... poza tym moj TZ powiedzial ze mam nie brac tych hormonow hehe Edytowane przez elizka773 Czas edycji: 2009-02-17 o 11:20 |
|||
|
|
|
#3275 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
oo, a moja mama uważa, że jesteśmy dla siebie stworzeni. czasem nawet mówi coś o ślubie (też o liście gości i się o to sprzeczamy
), za to rodzice lubego mają większy dystans do mnie. Trochę mi przykro z tego powodu, ale mają do tego prawo ![]() Polka, a po ile Wy macie lat? I ile razem jesteście? Edytowane przez najfajniejsza Czas edycji: 2009-02-17 o 11:18 |
|
|
|
#3276 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
i cieszy sie ze ja jestem bo przede mna byl troche bad boys![]() a dzieki mnie sie uspokoil..
|
|
|
|
|
#3277 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
i on absolutnie nie jest typem maminsynka, a wręcz przeciwnie - mama nigdy nie była dla niego autorytetem. dlatego dziwi mnie, że ona zamiast się cieszyć, kręci nosem na wszystko. kiedyś nawet powiedziała, że nie powinnyśmy widywać się częściej niż dwa razy w tygodniu, mimo że mieszkamy w jednym mieście i mamy możliwość (i chęci) widywać się nawet codziennie, normalnie mnie tym zabiła![]() zostaje mi pocieszyć się teściem, bo jest bardzo fajny
|
|
|
|
|
#3278 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
spory wydatek, ale prezent taki dostać to super sprawa!u mnie w rodzinie akceptują TŻta i niby jest fajnie, że jesteśmy tyle czasu razem, jest u mnie codziennie i jak 1dzień nie przyjdzie, to już się pytają o niego. Ale tak jak w przypadku rodziców TŻ jak usłyszeli, że jedziemy na targi ślubne, to zdziwienie takie i trochę olew a jesteśmy ze sobą przecież 3,5roku to nie wiem co ich dziwi. Mama moja lubi Michała, ale jest jedna rzecz, która jej przeszkadza trochę, czyli jego poczucie humoru. Po prostu mama ma ironiczne dowcipy, a nie zawsze on się z tego śmieje i ogólnie jest osobą, która nie otwiera się łatwo przed kimś. Także może sobie inaczej wyobraża przyszłego zięcia? Nie ma mowy, bo ja zostaję przy tym ![]() A rodzice TŻ też niby poważnie, ale ... zresztą wywnioskować można po rekacjach naszych rodziców na wieść o tym, że na targi ślubne jedziemy. edit podsumowując jestem pierwszą dziewczyną TŻta, on moim pierwszym chłopakiem, z którym jestem tak długo i poważnie (wcześniej były "chodzenia" hehe) i akceptują nas, ale może czekają, że pojawi się ktoś lepszy dla ich dzieci :/ ?Cytat:
![]() Pewnie, nie bierz hormonów. Ja byłam zagorzałą zwolenniczką hormonów, zanim zaczęłam je brać. Mnóstwo czytałam i nie wyobrażałam sobie, że będę do seksu stosować inną metodę, niż tą, która moim zdaniem była najskuteczniejsza. Fakt - chroni dobrze. Ale to samo mam z gumkami. Mam wrażenie, że po prostu nastała moda na tabletki i każda młoda dziewczyna je bierze. Ja przyznam się, że czułam się doroślej biorąc tabletki heh. Jeszcze jedno: tabletki są przepisywane, bo lekarze mają umowy z koncernami. To mnie zraża. Wchodzę do ginekologa (prywatnie) i na ścianach plakaty harmonetu. Co mi pani doktor przepisuje (oczywiście bez żadnych badań, które uznała, że są bez sensu po zadaniu kilku pytań). Tak więc przepisała mi nie zgadniecie... harmonet gumki są i nie narzekam na zabezpieczenie bez tabletek też można się zabezpieczyć
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.
Marcelek 30.05.2011 Edytowane przez the_sania Czas edycji: 2009-02-17 o 11:30 |
||
|
|
|
#3279 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
a tesciowa taka jest nie przejmuj sie.jak nie teraz to pozniej w koncu nie od dzis kazdy narzeka na tesciowe. u mnie za to z tym spotykaniem to moja mamuska mowi zeby dac sobie na wstrzymanie i poodpoczywac![]() the sania ja rowniez gumki.fakt bez tego jest pewnie przyjemniej.ale chyba bardziej dla faceta.ja tam nie narzekam i on tez nie fakt nie ma tez tej spontanicznosci ze trzeba ciagle myslec o tej gumce czy cos ale ale coz..nie zawsze mozna miec wszystko:P na pewno nie bede brac przed pierwszym dzieckiem.
Edytowane przez elizka773 Czas edycji: 2009-02-17 o 11:36 |
|
|
|
|
#3280 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 560
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() Cytat:
zdjecie spodnicy moze dzis zrobie, jak mi sie bedzie chcialo.... ;D Cytat:
dziadkowie troche z dystansem, ale juz coraz mniejszym ![]() mama mowi ze juz nie chce innego zięcia, bo do tego sie przyzwyczaila i lubi ![]() a ja chyba mam kaca
|
|||
|
|
|
#3281 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.
Marcelek 30.05.2011 |
|
|
|
|
#3282 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 560
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
no niestety!!!
wpadli do mnie po 20 i to był początek końca!!!! jak gówniarze na pierwszym roku studiów!!!!!!!!! ![]() nie poszłam na ćwiczenia, umrę tam chyba
|
|
|
|
#3283 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
gorzej z jego rodziną... ![]() Co do tabletek, to może zagorzałą zwolenniczką nie jestem, ale biorę i bronic będę nie biorę ich, by czuć się dojrzalej. wręcz do tej pory krępuje mnie, jeśli akurat w towarzystwie muszę wziąć tabletkę. wychodzę zazwyczaj do toalety. nie, że się wstydzę, ale czuję się dziwniej. oczywiście przy dobrych znajomych skrępowania nie ma mój lekarz jest absolutnym zaprzeczeniem tej tezy. co prawda badań mi nie robił, jedynie wywiad (badania przed braniem tabletek nie są konieczne, ponieważ dobranie odpowiednich tabletek to metoda prób i błędów), pierwsze badanie po 6 miesiącach. na ścianie kalendarz z harmonetem, a dostałam logest, który ma ten sam skład, co harmonet. jednak pan dr uznał, że lepiej jeśli zacznę od logestu, bo proporcje są nieco mniejsze w logeście, a to moje pierwsze tabletki i chce mi dać te "najsłabsze". do tej pory je stosuję
|
|
|
|
|
#3284 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 560
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
idę coś zjeść...... łeee.... cola mi się marzy... a mam mokre włosy... jessssu........ tylko cola mnie uratuje!!!!.....
|
|
|
|
|
#3285 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
|
#3286 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
|
|
|
|
#3287 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 560
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
a podobno nie wolno gazowanego, bo bąbelki wyzwalają "ukryty" alkohol i się odnawia :P może dlatego mi pomaga, niektórzy piją piwo, a ja sobie aktywuję resztki %..... ![]() elizka a czemu nie??? |
|
|
|
#3288 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
|
|
|
|
#3289 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
no i macie.
teraz mam ochotę na coca colę
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.
Marcelek 30.05.2011 |
|
|
|
#3290 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
to ja się wyłamię. nie mam ochoty, a... PIJĘ!
![]() edit: coca-colę oczywiście
|
|
|
|
#3291 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 560
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() cholera jasna....!!!!!!! zabiłaś mnie tym ![]() będę musiała iść do sklepu
|
|
|
|
|
#3292 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
A cola taka zimna z lodowki na kaca wrecz idealna
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
|
#3293 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 560
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
aaaaaa kuu......... IDĘ DO SKLEPU!!!!! |
|
|
|
|
#3294 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
idź, idź
ja nie miewam kaca, więc mnie to nie dotyczy. a chłop mój owszem: colę albo sprite'a na drugi dzień zawsze
|
|
|
|
#3295 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 560
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
ale już MAM COLĘ!!! yeeeaaahhhhh
|
|
|
|
|
#3296 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
ja nigdy nie próbowałam pić takich słodkich gazowanych napojów na kaca. jedynie wodę gazowaną, ale po niej czułam się taka pusta
nie ma to jak ciepła herbatka z odrobinką cukru i chlebek. Takie śniadanko stawia na nogi ![]() ale następnym razem spróbuję coca colę
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.
Marcelek 30.05.2011 |
|
|
|
#3297 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 560
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
ale dzisiaj parowka... w sumie nie wiem czemu![]() a po herbacie mi niedobrze
|
|
|
|
|
#3298 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
i jedziesz dalej hihia propos pomidorów... ciekawe co słychać u Grape
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.
Marcelek 30.05.2011 |
|
|
|
|
#3299 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 339
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
i jesli on sie focha to nie bede brac z niego przykladu bo bysmy sie tak fochali tydzien ![]() i na szczescie pan doktor byl ja biore Diane-35 ale za kazdym razem sie w aptece pytam o zamienniki - po co przeplacac za ten sam sklad ![]() ja na kaca tez cole, albo sprite'a pije a do jedzenia to chlebek z sucha szynka, bron Boze od sera :P
__________________
Edytowane przez myilussion Czas edycji: 2009-02-17 o 12:33 |
|
|
|
|
#3300 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 471
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Jednak jeżeli chodzi o mnie to ja nie marzę o czymś takim, ponieważ mam lęk wysokości...Cytat:
![]() Cytat:
__________________
"Płoń blisko mnie, zmysły przypalaj, poparz mnie sobą, nasącz lawą żaru, przeniknij płomieniem wyzwalającym energię z rozgrzanego ciała, przygrzej mocniej jeszcze, pustkę wypalaj, wypełniaj wszystko istotą siebie..." |
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:40.




z tego, co usłyszałam będę mogła liczyć na pewno na wsparcie finansowe. Tylko wkurzyła mnie trochę tym, że już mówiła kogo mam zaprosić. Mianowicie jej kuzynki, czyli moje ciocie, z którymi praktycznie się nie widuję. Jak coś to ona
już widzę jaka będzie jazda przed ślubem. Będzie pewnie starała się mówić, co jest najlepiej. Ehhh. No, ale w każdym bądź razie ten ślub za 3-4lata jest coraz bardziej realny
Nawet jak wczoraj z TŻ oglądaliśmy film i była scena nakładania pierścionka na palec (a leżeliśmy pod kocykiem na "łyżeczkę") to zaczął mnie szturać i się uśmiechać


:
co chwile ma karteczke o szkoleniu i duperelach jakichs wiec wiecie
bo wczoraj nie pamietam










