Polecamy:

desti · 2009-02-18, 10:24

Cytat:

Napisane przez vanniaa

no to pewnie mnie czeka deprecha..

nie daj sie... powtorze za Luna... jestes tam zupelnie sama ?? ...

Cytat:

Napisane przez ***luna

Co się dzieje ?
Nie masz ludzi wokół siebie? Nie masz casu by poznać nowych?
Nie chce ci sie po prostu?

Ja jestem przykładem,że samotnosć to stan, na który się godzimy albo nie. Możemy decydować o naszych poczynaniach.
Co do deprechy emigracyjnej i tęsknoty do domu, to znam kilka osób, które psychicznie nie dały rady i wróciły do kraju.

choc czasami nie jest latwo poznac nowych

... ale zgadzam sie, samotnosc mozna zaakceptowac

... a gdy nie ma sie sposobu zeby to jak najszybciej zmienic to chyba jest to najlepsze wyjscie. U mnie to nie byla tesknota za domem czy krajem... ale po prostu brak urozamicenia, brak ludzi, z ktorymi moglam pogadac i wyskoczyc na kawe...

Rzodkieweczka · 2009-02-18, 12:10

Cytat:

Napisane przez desti

.. ale po prostu brak urozamicenia, brak ludzi, z ktorymi moglam pogadac i wyskoczyc na kawe...

Jej! Skad ja to znam.. Jestem tu co prawda z chłopakiem ale brakuje babskich pogaduszek

. Nie ma z kim wyskoczyc na kawe w sobotę... Brak urozmaicenia to jest największa bolączka. Kocham mojego chłopaka, jestesmy juz razem 5 lat i jest nam super, ale nic nie zastąpi kobiecego porozumienia.
A dziewczyny w Polsce - pewnie, czesto gadamy, skype, tlefon ... ale one mają zupełnie inne problemy. I tylko pytają: Kiedy wracasz? i kiedy wracasz?

Nie rozumieją moich probelmów... ech....

desti · 2009-02-18, 12:32

Cytat:

Napisane przez Rzodkieweczka

Jej! Skad ja to znam.. Jestem tu co prawda z chłopakiem ale brakuje babskich pogaduszek

. Nie ma z kim wyskoczyc na kawe w sobotę... Brak urozmaicenia to jest największa bolączka. Kocham mojego chłopaka, jestesmy juz razem 5 lat i jest nam super, ale nic nie zastąpi kobiecego porozumienia.
A dziewczyny w Polsce - pewnie, czesto gadamy, skype, tlefon ... ale one mają zupełnie inne problemy. I tylko pytają: Kiedy wracasz? i kiedy wracasz?

Nie rozumieją moich probelmów... ech....

Z czasem te kontakty staja sie coraz rzadsze... slabsze... mimo wszystko zyje sie w roznych realiach... i wszystko jakos sie rozlazi

Praktycznie wszystkie mamy ten sam problem... i nawet jak sie kogos pozna... to albo nic z tego nie wychodzi... albo odleglosci uniemozliwiaja.

poiglot91 · 2009-02-18, 12:55

rzodkieweczka witaj

a skad jestes?

desti co u ciebie

?

desti · 2009-02-18, 14:20

Cytat:

Napisane przez poiglot91

desti co u ciebie

?

snieg

... juz mam naprawde dosc tej paskudnej zimy... slonko sie dzis pokazalo i juz sie ucieszylam... niestety nie trwalo to dlugo a ja nie zdazylam naladowac moich baterii

... bo ogolnie to powinnam sie zabrac za pisanie moich prac do szkoly

poiglot91 · 2009-02-18, 16:21

Cytat:

Napisane przez desti

snieg

... juz mam naprawde dosc tej paskudnej zimy... slonko sie dzis pokazalo i juz sie ucieszylam... niestety nie trwalo to dlugo a ja nie zdazylam naladowac moich baterii

... bo ogolnie to powinnam sie zabrac za pisanie moich prac do szkoly

to do roboty kochana

najgorzej jest sie czasem za cos wziac.. hehe

u mnie pochmurno... jak to w Londynie zazwyczaj bywa..
nudno... jak to znowu zazwyczaj bywa u mnie

i nic nowego ani ciekawego sie nie dzieje..
Zalogowalam sie na takiej stronie .. i poznalam trzy dziewczyny na forum ktore sa juz mamusiami i mieszkaja w mojej dzielnicy organizuja spotkanie ale nie wiem czy isc..
ona juz dzieci maja.. i maja 28,22 lata
jakos niepewnie sie czuje.. isc ? czy nie isc

desti · 2009-02-18, 16:57

Cytat:

Napisane przez poiglot91

i nic nowego ani ciekawego sie nie dzieje..
Zalogowalam sie na takiej stronie .. i poznalam trzy dziewczyny na forum ktore sa juz mamusiami i mieszkaja w mojej dzielnicy organizuja spotkanie ale nie wiem czy isc..
ona juz dzieci maja.. i maja 28,22 lata
jakos niepewnie sie czuje.. isc ? czy nie isc

idz

... zawsze wyrwiesz sie z domu... zobaczysz a moze bedzie sympatycznie... w koncu do bycia mamusia na pelnym etacie tez Ci niewiele brakuje

... chwila miedzy innymi tez Ci dobrze zrobi... a potem mozesz zdecydowac czy chcesz sie dalej z nimi spotykac czy nie

poiglot91 · 2009-02-18, 20:06

Cytat:

Napisane przez desti

idz

... zawsze wyrwiesz sie z domu... zobaczysz a moze bedzie sympatycznie... w koncu do bycia mamusia na pelnym etacie tez Ci niewiele brakuje

... chwila miedzy innymi tez Ci dobrze zrobi... a potem mozesz zdecydowac czy chcesz sie dalej z nimi spotykac czy nie

no w sumie masz racje.. tyle ze sadze ze ta 28 latka z ta 22 latka bardziej sie dogada.. a ja obawiam sie tego ze bede stala.. z boku..

chyba rozumiesz?
desti widze ze ty non stop tylko wizazujesz hehe jak tylko wchodze na forum widze cie dostepna

desti · 2009-02-18, 20:12

Cytat:

Napisane przez poiglot91

no w sumie masz racje.. tyle ze sadze ze ta 28 latka z ta 22 latka bardziej sie dogada.. a ja obawiam sie tego ze bede stala.. z boku..

chyba rozumiesz?
desti widze ze ty non stop tylko wizazujesz hehe jak tylko wchodze na forum widze cie dostepna

bo mam urlop

... maz w pracy, pogoda wstretna

... a net mam zalaczony nawet jak robie co innego... a jak szukam materialow do prac, ktore mam napisac to okienko z wizazem tez mam na boczku

... pd marca mam znowu zajecia to bede zdecydowanie rzadziej

a Ty nie patrz ile kto ma lat... czasami to naprawde nieistotne

poiglot91 · 2009-02-18, 20:16

Cytat:

Napisane przez desti

bo mam urlop

... maz w pracy, pogoda wstretna

... a net mam zalaczony nawet jak robie co innego... a jak szukam materialow do prac, ktore mam napisac to okienko z wizazem tez mam na boczku

... pd marca mam znowu zajecia to bede zdecydowanie rzadziej

a Ty nie patrz ile kto ma lat... czasami to naprawde nieistotne

no masz racje.. ale ja to ogolnie jakos niepewnie czuje sie w tym kraju..
strasznie nieufna itp jestem..

moze i pojde na to spotkanie..
wkoncu byloby fajnie kogos poznac i czasem sie przejsc i milo spedzic czas
zamiats siedziec przed kompem i wpadac w ta cholerna rutyne..

desti · 2009-02-18, 20:21

tez kiedys tak mialam... ale sprobuj... moze faktycznie bedzie ok

... a jak nie pojdziesz to po pierwsze sie nie dowiesz a po drugie bedziesz sie ciagle zastanawiac "a moze bylo by fajnie" ...

...

poiglot91 · 2009-02-18, 20:28

Cytat:

Napisane przez desti

tez kiedys tak mialam... ale sprobuj... moze faktycznie bedzie ok

... a jak nie pojdziesz to po pierwsze sie nie dowiesz a po drugie bedziesz sie ciagle zastanawiac "a moze bylo by fajnie" ...

...

w sumie tak.. masz racje

wkoncu to nie randka a spotkanie z dziewczynami ,, jesli mi sie niespodoba.. na tym jendym spotkaniu moze sie skonczyc
ale tak dawno nie poznawalam nowcyh ludzi.. itp ze az sie boje hehe

al;e jak bede taka bojazliwa to wkoncu zawsze bede tu samal.

desti · 2009-02-18, 20:31

dokladnie

... wiec nosek do gory... i ruszaj na podboj

poiglot91 · 2009-02-18, 20:36

hehe

alez ja juz jestem spiaca i padnieta

a tz bedzie dopiero za godzinke..

jutro tlusty czwartek wiec mam nadzieje ''napchac'' sie poczusiow

desti · 2009-02-18, 20:38

ja ewentualnie zjem jednego... te paczki u mnie w ogole mi nie smakuja... jak ja bym zjadla takiego paczusia w pl... mniamii...

poiglot91 · 2009-02-18, 20:43

Cytat:

Napisane przez desti

ja ewentualnie zjem jednego... te paczki u mnie w ogole mi nie smakuja... jak ja bym zjadla takiego paczusia w pl... mniamii...

ojj racja! nie ma nic pyszniejszego
ja znam przepis na paczusie.. szybkie i abrdzo latwe..(nie jestem zbyt dobra kucharka hehe) ale te paczusie zrobie..

ale nie wiemc zy jutro bo musze wybrac sie do polskiego sklepu
chcesz przepis?

desti · 2009-02-18, 20:48

tez mam przepis ale jakiekolwiek wypieki to nie moja specjalnosc

poiglot91 · 2009-02-18, 20:50

Cytat:

Napisane przez desti

tez mam przepis ale jakiekolwiek wypieki to nie moja specjalnosc

a czy moja ?-nie wiem
jednak warto sporbowac i sie uczyc i szkolic..!

pamietam jak moja mama piekla najrozniejsze poysznosci.. rogaliki, paczusie,babeczki..
tez bym chciala swojego synka tak rozpieszczac hehe
ale przede mna dluuuuga droga..

desti · 2009-02-18, 20:54

o nie dziekuje... nie chce sie uczyc ani szkolic hihi... ja po prostu tego nie lubie

poiglot91 · 2009-02-18, 21:12

Cytat:

Napisane przez desti

o nie dziekuje... nie chce sie uczyc ani szkolic hihi... ja po prostu tego nie lubie

a no to chyba ze tak..

no ale ja kucharki w domu nie mam.. jak mam na cos ochote to musze sama ugotowac.. hehe

desti · 2009-02-18, 21:28

a wiesz z gotowaniem nie mam problemu... ale wypieki... brrrr...

przy okazji zastanawia mnie dlaczego nasze drogie emigrantki tak rzadko korzystaja z targowiska

... jakis czas temu zaczelam sie w to bawic i wolalabym z innymi emigrantkami sie powymieniac... z wysylaniem do pl mam nie za dobre dosiwadczenia

poiglot91 · 2009-02-18, 21:32

Cytat:

Napisane przez desti

a wiesz z gotowaniem nie mam problemu... ale wypieki... brrrr...

przy okazji zastanawia mnie dlaczego nasze drogie emigrantki tak rzadko korzystaja z targowiska

... jakis czas temu zaczelam sie w to bawic i wolalabym z innymi emigrantkami sie powymieniac... z wysylaniem do pl mam nie za dobre dosiwadczenia

a wiesz co tez moglabym sie w to pobawic..

mozna sie pewnie pozbyc wielu rzeczy i nabyc duzo ciekawych co?

CzarnyElf · 2009-02-18, 21:35

Poiglot-ja tez jestem za tym zebys sie spotkala z tymi dziewczynami.
Ja tez nie mam za dobrych doswiadczen z poznawaniem nowych ludzi,tez jestem b ostrozna-no ale daje szanse kazdemu-w sumie nigdy nic nie wiadomo-moze niektore znajomosci przetrwaja?

Desti- ja tez nie lubie piec

desti · 2009-02-18, 21:37

Cytat:

Napisane przez poiglot91

a wiesz co tez moglabym sie w to pobawic..

mozna sie pewnie pozbyc wielu rzeczy i nabyc duzo ciekawych co?

pewnie... im wiecej nas by bylo tym lepiej... i kazda z nas ma cos czego moglaby sie pozbyc

... na razie wymianialam sie z jedna dziewczyna z Niemiec i dwa razy ze Szkocja

juz pare razy byl poruszany temat korzystania przez emigrantki z targowiska ale jakos niemrawo to idzie

poiglot91 · 2009-02-18, 21:38

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

Poiglot-ja tez jestem za tym zebys sie spotkala z tymi dziewczynami.
Ja tez nie mam za dobrych doswiadczen z poznawaniem nowych ludzi,tez jestem b ostrozna-no ale daje szanse kazdemu-w sumie nigdy nic nie wiadomo-moze niektore znajomosci przetrwaja?

Desti- ja tez nie lubie piec

ja to jeszcze nic nie pieklam..
robilam ciasto owszem.. ale rafaello.. jego sie nie piecze..

:rolley es:

za to pyyyyszniutkie

trzeba sie nauczyc piec.. straszny lasuch ze mnie ale nie ma kto robic

desti wlasnie przejrzalam twoje kosmetyki..:O ojj ty sie chcesz ich pozbyc?
ja bym sie nigdy ich nie pozbyla uwielbiam kosmetyki.. nie lepiej oryginalne te co nie uzywane posprzedawac,,??

desti · 2009-02-18, 21:44

Cytat:

Napisane przez poiglot91

desti wlasnie przejrzalam twoje kosmetyki..:O ojj ty sie chcesz ich pozbyc?
ja bym sie nigdy ich nie pozbyla uwielbiam kosmetyki.. nie lepiej oryginalne te co nie uzywane posprzedawac,,??

chce sie pozbyc

... po prostu odswiezylam drastycznie moja kolorowke i to co mi zostalo... to jest i tak (za) duzo

... a na ebay to zdecydowanie wole kupowac jak sprzedawac

Elfiku jakbym musiala cos upiec to byla by dla mnie tortura... tesciowa po jednym razie zrezygnowala pieczenia ze mna ciasteczek na swieta

... no pomijajac, ze sie nie dalam zmusic

... do tego nie lubie tych ciasteczek

Rzodkieweczka · 2009-02-19, 21:30

[quote=poiglot91;11035952]rzodkieweczka witaj

a skad jestes?

hej.

jak tu miło!
@-->--
Jestem tu zupełnie nowa i dziekuje za przmiłe przyjęcie

Orginalnie jestem z Łodzi a wtórnie z małej wioski w Surrey. Jakies 1,5 godz drogi od Londynu. Przyjechałam w maju 2007...
to już 2 lata.

na początku tak mi samotnosc nie doskwierała - wszystko tu było nowe i ciekawe.
No ale jako rok temu już do mnie dotarło że nie tak łatwo z daleka od przyjaciół i że telefony to nie wszystko...

---------- Napisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Cytat:

Napisane przez poiglot91

w sumie tak.. masz racje

wkoncu to nie randka a spotkanie z dziewczynami ,, jesli mi sie niespodoba.. na tym jendym spotkaniu moze sie skonczyc
ale tak dawno nie poznawalam nowcyh ludzi.. itp ze az sie boje hehe

al;e jak bede taka bojazliwa to wkoncu zawsze bede tu samal.

Hej. Ja też sie boję

... bo rzadko jest tak że od razu poczuję się dobrze w czyims towarzystwie. Zazwyczaj jak mnie sytuacja krepuje to gadam jak najęta żeby to ukryć.

Ale też kilka razy udało mi sie przypadkiem spotkać kogos naprawdę fajnego ... ale to było w Polsce. Jakby w mojej okolicy było kilka Polek to pewnie bym spróbowała.

Trzymam kciuki za spotkanie! :

poiglot91 · 2009-02-19, 21:32

[quote=Rzodkieweczka;11062 007]

Cytat:

Napisane przez poiglot91

rzodkieweczka witaj

a skad jestes?

hej.

jak tu miło!
@-->--
Jestem tu zupełnie nowa i dziekuje za przmiłe przyjęcie

Orginalnie jestem z Łodzi a wtórnie z małej wioski w Surrey. Jakies 1,5 godz drogi od Londynu. Przyjechałam w maju 2007...
to już 2 lata.

na początku tak mi samotnosc nie doskwierała - wszystko tu było nowe i ciekawe.
No ale jako rok temu już do mnie dotarło że nie tak łatwo z daleka od przyjaciół i że telefony to nie wszystko...

---------- Napisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Hej. Ja też sie boję

... bo rzadko jest tak że od razu poczuję się dobrze w czyims towarzystwie. Zazwyczaj jak mnie sytuacja krepuje to gadam jak najęta żeby to ukryć.

Ale też kilka razy udało mi sie przypadkiem spotkać kogos naprawdę fajnego ... ale to było w Polsce. Jakby w mojej okolicy było kilka Polek to pewnie bym spróbowała.

Trzymam kciuki za spotkanie! :

a no niedziekuje

)
szkoda ze nie mieszkasz blizej mnie bysmy sie spotkaly!

i zapoznaly
mi tu smutno jak cholera

9

desti dziekuje za zaproszenie do przyjaciol

Rzodkieweczka · 2009-02-19, 21:42

[quote=poiglot91;11062175]

Cytat:

Napisane przez Rzodkieweczka

a no niedziekuje

)
szkoda ze nie mieszkasz blizej mnie bysmy sie spotkaly!

i zapoznaly
mi tu smutno jak cholera

9

Kurcze... nikt nie mieszka blisko mnie...

Ale nic... Daj znać jak poszło!

Chociaż jedna z nas bedzie może miała odrobinkę weselej!

poiglot91 · 2009-02-19, 21:45

[quote=Rzodkieweczka;11062 405]

Cytat:

Napisane przez poiglot91

Kurcze... nikt nie mieszka blisko mnie...

Ale nic... Daj znać jak poszło!

Chociaż jedna z nas bedzie może miała odrobinkę weselej!

wesolo to ja bede miala w maju hehe jak moje malenstwo przyjdzie na swiat..

tchurze tego spotkania hehe z tymi dziewczynami... glupia!

2009-02-18, 12:55	#244
poiglot91 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 4 277	Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek rzodkieweczka witaj a skad jestes? desti co u ciebie? __________________ [/SIZE][/RIGHT]

2009-02-18, 20:21	#251
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek tez kiedys tak mialam... ale sprobuj... moze faktycznie bedzie ok ... a jak nie pojdziesz to po pierwsze sie nie dowiesz a po drugie bedziesz sie ciagle zastanawiac "a moze bylo by fajnie" ... ... __________________ -> Wikko & Wilbar - blog desti bloguje -> co sroce w oko wpadnie

2009-02-18, 20:31	#253
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek dokladnie ... wiec nosek do gory... i ruszaj na podboj __________________ -> Wikko & Wilbar - blog desti bloguje -> co sroce w oko wpadnie

2009-02-18, 20:36	#254
poiglot91 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 4 277	Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek hehe alez ja juz jestem spiaca i padnieta a tz bedzie dopiero za godzinke.. jutro tlusty czwartek wiec mam nadzieje ''napchac'' sie poczusiow __________________ [/SIZE][/RIGHT]

2009-02-18, 20:38	#255
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek ja ewentualnie zjem jednego... te paczki u mnie w ogole mi nie smakuja... jak ja bym zjadla takiego paczusia w pl... mniamii... __________________ -> Wikko & Wilbar - blog desti bloguje -> co sroce w oko wpadnie

2009-02-18, 20:48	#257
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek tez mam przepis ale jakiekolwiek wypieki to nie moja specjalnosc __________________ -> Wikko & Wilbar - blog desti bloguje -> co sroce w oko wpadnie

2009-02-18, 20:54	#259
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek o nie dziekuje... nie chce sie uczyc ani szkolic hihi... ja po prostu tego nie lubie __________________ -> Wikko & Wilbar - blog desti bloguje -> co sroce w oko wpadnie

2009-02-18, 21:28	#261
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek a wiesz z gotowaniem nie mam problemu... ale wypieki... brrrr... przy okazji zastanawia mnie dlaczego nasze drogie emigrantki tak rzadko korzystaja z targowiska ... jakis czas temu zaczelam sie w to bawic i wolalabym z innymi emigrantkami sie powymieniac... z wysylaniem do pl mam nie za dobre dosiwadczenia __________________ -> Wikko & Wilbar - blog desti bloguje -> co sroce w oko wpadnie Edytowane przez desti Czas edycji: 2009-02-18 o 21:30

2009-02-18, 21:35	#263
CzarnyElf Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: USA Wiadomości: 12 792	Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek Poiglot-ja tez jestem za tym zebys sie spotkala z tymi dziewczynami. Ja tez nie mam za dobrych doswiadczen z poznawaniem nowych ludzi,tez jestem b ostrozna-no ale daje szanse kazdemu-w sumie nigdy nic nie wiadomo-moze niektore znajomosci przetrwaja? Desti- ja tez nie lubie piec

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)