Scent Bar VII

[Figarro]

Napisane przez melkmeisje

Wewnętrzny zdałam już wczoraj, więc jeden kamień z serca
Dziś muszę odebrać papiery, a jutro zapiszę się na egzamin

Ja się właśnie dowiedziałam,że egzamin będę miała5,6 lub7 marca

[melkmeisje]

Napisane przez Figarro

Ja się właśnie dowiedziałam,że egzamin będę miała5,6 lub7 marca

Ja, podejrzewam, dopiero jakiś miesiąc po Tobie

[Figarro]

Napisane przez melkmeisje

Ja, podejrzewam, dopiero jakiś miesiąc po Tobie

Tobie również

[Aragonte]

Napisane przez Eenax

A o której godzinie?

Eenax, o 13.00 w Blue City
Będziesz?

[Eenax]

Napisane przez Aragonte

Eenax, o 13.00 w Blue City
Będziesz?

Postaram się być (pewnie z młoda i TZ)

[vesenka]

Napisane przez kropka75

A ja myślałam, że oszalałam, gdy krem do rąk nałożyłam sobie na pysk. Przebiłaś mnie, kochana.

nie polecam pójścia w moje ślady. Znam wiele smaczniejszych rzeczy...właściwie wszystko jest smaczniejsze...
Czasem moje roztrzepanie mnie przerasta

[Sabbath]

Napisane przez vesenka

Ja usiłowałam umyć dziś zęby kremem do rąk. Otrzeźwił mnie smak tego cuda.
Chyba czas na kilka dni urlopu.

Ble!


Ja pobiłam własny rekord niekumatości porannej kiedy zamiast wodą termalną spryskałam sobie rano twarz pianka do depilacji.

[vesenka]

Napisane przez Sabbath

Ble!


Ja pobiłam własny rekord niekumatości porannej kiedy zamiast wodą termalną spryskałam sobie rano twarz pianka do depilacji.

to dopiero jest ble Dobrze,że Ci się rzęsy nie rozpuściły.

Ja dziś prezentuję sobą niekumatość całodzienną...tak zgrabnie jadłam pączka,że właśnie usiłuję wydłubać sobie resztki lukru z oka

[Zuziunia]

Napisane przez Sabbath

Ble!


Ja pobiłam własny rekord niekumatości porannej kiedy zamiast wodą termalną spryskałam sobie rano twarz pianka do depilacji.

OMG, ale do oczu nic sie nie dostało?

Mojej kumpeli teść psikał się pod pachami lakierem do włosów..

[lavenderfay]

Napisane przez Sabbath

Ja pobiłam własny rekord niekumatości porannej kiedy zamiast wodą termalną spryskałam sobie rano twarz pianka do depilacji.

A brwi???

[Favkes]

Nie powinnam tego pisać ... wiem, ze nie powinnam ... ale .. czuję się taka bezsilna, taka ... zła ( nie zła w sensie zezłoszczona tylko zła - zła )
Nie radzę sobie , nie mogę wytrzymac ze sobą, nienawidzę tej geby z lustra. Nienawidzę wszystkiego co jest wokół ( z wyjątkiem dzieci ).
Chciałabym cos rozwalić ... nie mogę już, nie daję rady ... nie wiem jak sobie pomóc, nie potrafię ...

przepraszam Was,z ę to piszę ...musze to z siebie wyrzucić, a nikt nie chce mnie słuchać, nawet kiedy już słucha to widzę, po prpstu widzę, zę mnie nie rozumie.
Wszyscy bagatelizują, a to jest takie okropne. Sidze i płaczę. ratunku - cos we mnie woła - ale nie słychać ... nie słychać ...

Myślałam, ze już jest lepiej ...ale nieprawda, jest coraz gorzej ... myslałam, ze osiągnęłam już dno, a tymczasem zapadam się jeszcze głębiej.
Kiedy to sie skończy ? Nie wiem ....

[Zuziunia]

Napisane przez Favkes

Nie powinnam tego pisać ... wiem, ze nie powinnam ... ale .. czuję się taka bezsilna, taka ... zła ( nie zła w sensie zezłoszczona tylko zła - zła )
Nie radzę sobie , nie mogę wytrzymac ze sobą, nienawidzę tej geby z lustra. Nienawidzę wszystkiego co jest wokół ( z wyjątkiem dzieci ).
Chciałabym cos rozwalić ... nie mogę już, nie daję rady ... nie wiem jak sobie pomóc, nie potrafię ...

przepraszam Was,z ę to piszę ...musze to z siebie wyrzucić, a nikt nie chce mnie słuchać, nawet kiedy już słucha to widzę, po prpstu widzę, zę mnie nie rozumie.
Wszyscy bagatelizują, a to jest takie okropne. Sidze i płaczę. ratunku - cos we mnie woła - ale nie słychać ... nie słychać ...

Myślałam, ze już jest lepiej ...ale nieprawda, jest coraz gorzej ... myslałam, ze osiągnęłam już dno, a tymczasem zapadam się jeszcze głębiej.
Kiedy to sie skończy ? Nie wiem ....

nie wiem co napisać, co powiedzieć...

[Aragonte]

Napisane przez Sabbath

No w sumie, nie tyle chcą, co chcemy, ale... Nie wiem. Dziwnie mi. Choć w sumie i tak dokładam do tego morze własnej kasy.
Udało mi się za to przeforsowac dziś, żeby reklamowe koszulki były czerwone, a nie "szary melanż" Użyłam niezwykle rzeczowego argumentu: szarej nie założę i już!

Bardzo odpowiedni argument

Napisane przez Sabbath

Jesli potrzebujesz ściągi na chybcika, to na moim blogu popapranym nieco znajdziesz wszystkie cztery durbanowe kamyki oplotkowane od góry do dołu.
Chętnie poznam Twoje wrażenia porównawczo...

Nie znam chyba tylko recenzji Jade, ale chętnie przypomnę sobie wszystkie
I naturalnie napiszę coś od siebie w komentarzu, jeśli przyjdzie mi do głowy coś bardziej ciekawego od tekstu "świetna recenzja"

Napisane przez vesenka

Do mieszanej idealne będzie właśnie serum lemon to , zmieszane przed nałożeniem z kwasem hialuronowym tym . A przed położeniem serum przetrzeć, lub spsikać twarz hydrolatem cytrynowym http://www.biochemiaurody.com/sklep/hydrolatlemon.html
U mnie ten zestaw radzi sobie z nosem w czarne zaskórnikowe kropy i z lubiącym zabłysnąć czołem. Na suchych policzkach też się sprawdza.

Dzięki, Vesenko Mam już w koszyku cały zestaw plus olej kokosowy i peeling enzymatyczny, zaraz pewnie będę coś z koszyka wyrzucać, bo nie powinnam wydawać za dużo kasy

Napisane przez Margot45

Ja bym poszła, z miłą chęcią ale diabli wiedzą, czy w sobotę nie bedę miała gości.... kurna, jak ni urok to przemarsz wojsk

Jakby goście nie dopisali, to pamiętaj: sobota, 13.00, Quality w Blue City

Napisane przez bluegirl

A daleko od Kielc mieszkają? Ja chętnie na kawę bym się gdzieś ruszyła. Do Kielc mogłabym się wybrać.

Kawałek od Kielc, jakieś 35 km, bliżej Gosiewa
W Kielcach bywam, kiedy jadę do rodziców pociągiem, mam tam przesiadkę. Jakby udało się kiedyś tam spotkać, byłoby super

Napisane przez vesenka

Ja usiłowałam umyć dziś zęby kremem do rąk. Otrzeźwił mnie smak tego cuda.
Chyba czas na kilka dni urlopu.

Vesenko

Napisane przez melkmeisje

Tak, jak napisała BigMama - to dla mnie przede wszystkim lekcja życia, w które w zasadzie dopiero wchodzę. Gorzka i bolesna, ale może nie bez powodu na mnie trafiło.

Melk, trzymaj się ciepło i myśl o sobie dobrze. Ty nie masz powodu się obwiniać, wiara w ludzi to nic karalnego

Napisane przez Sabbath

Ja pobiłam własny rekord niekumatości porannej kiedy zamiast wodą termalną spryskałam sobie rano twarz pianka do depilacji.

Ojojoj...


Fav
Nie mam wątpliwości, że potrzebujesz pomocy Kurczę, sama chciałabym Ci pomóc, ale nie wiem, jak

[Aggie125]

Napisane przez kropka75

A ja myślałam, że oszalałam, gdy krem do rąk nałożyłam sobie na pysk. Przebiłaś mnie, kochana.

Ja wygrywam. Zrobiłam sobie raz demakijaż jednego oka zmywaczem do paznokci...
Uff, zmęczona jestem. Zaczęłam własnie drugi i (oby) ostatni semestr nadrabiania roznic programowych. 3 razy włoski, 1 raz historia filozofii, jeden raz metodologia badań literaturoznawczych. Na włoskim dzisiaj sluchaliśmy wywiadów z Berlusconim, wloskich piosenek i parodii na temat wystąpień Berlusconiego Oby do czerwca i juz wszystko powinno być za mną.

Scent Baru w zyciu nie nadrobię...
Własnie podnioslo mi się cisnienie. Na Gazecie dyskutowalam na forum o turystyce na temat legalności dopłat kursowych i mozliwości bezkosztowych rezygnacji. To nic, że parę lat pracuje w turystyce i wiem, jak to sie odbywa - zostalam równo zjechana, że jestem "specjalistką" (ironiczne stwierdzenie) i że pisze głupoty. Nie mam dzis siły do durniów, którzy mając przed oczami paragraf z ustawy o turystyce nie potrafią wyciągnąć wniosku z jednego zdania Niektórym to trzeba jak przysowiowej krowie na rowie wszystko napisać.

W nos mi to, niech sie kiszą we własnym sosie.

[beata11]

Napisane przez Favkes

przepraszam Was,z ę to piszę ...musze to z siebie wyrzucić, a nikt nie chce mnie słuchać, nawet kiedy już słucha to widzę, po prpstu widzę, zę mnie nie rozumie.

Favkes
nie wiem co by Cię mogło pocieszyć, bo ... nie wiem co Cię gnębi.
Ale życzę Ci z całego serca ( i na pewno nie ja jedna), żebyś miała siłę popatrzeć na wszystko z lepszej dla Ciebie strony, żebyś poczuła się lepiej...albo żeby z zewnątrz przyszło, stało się coś, co by Ci pomogło.

[vesenka]

Napisane przez Favkes

...

Myślałam, ze już jest lepiej ...ale nieprawda, jest coraz gorzej ... myslałam, ze osiągnęłam już dno, a tymczasem zapadam się jeszcze głębiej.
Kiedy to sie skończy ? Nie wiem ....

Fav, powinnaś porozmawiać z lekarzem. Dobrym lekarzem. My możemy Cię wspierać, ale pomóc może lekarz.

Napisane przez Aragonte

Dzięki, Vesenko Mam już w koszyku cały zestaw plus olej kokosowy i peeling enzymatyczny, zaraz pewnie będę coś z koszyka wyrzucać, bo nie powinnam wydawać za dużo kasy

Serum jest na bazie olejków, więc nie rezygnuj z kwasu hialuronowego, bo samo serum będzie za tłuste. Hydrolat też lepiej zostaw. Ta trójka to niezbędnik. Reszta to przyjemności. Możesz ich poprosić o próbkę masła kokosowego i na przykład jakiegoś hydrolatu, albo olejku, który Cię interesuje. Zazwyczaj dodają, ale nie sami z siebie, tylko jak napiszesz,że chcesz. Próbki są całkiem spore.
Ja nadal czekam,żeby wysłali moją paczuszkę Mają na to 5 dni roboczych i chyba tym razem akurat tyle będą kompletować zamówienie. A ja już się doczekać nie mogę

[Sabbath]

Napisane przez vesenka

to dopiero jest ble Dobrze,że Ci się rzęsy nie rozpuściły.

Ja dziś prezentuję sobą niekumatość całodzienną...tak zgrabnie jadłam pączka,że właśnie usiłuję wydłubać sobie resztki lukru z oka

Ja wiem, że to głupio się śmiać, ale po prostu sobie wyobraziłam...

Napisane przez Zuziunia

OMG, ale do oczu nic sie nie dostało?

Szczypały mnie spojówki, ale ogólnie po półgodzinnym trzymaniu twarzy pod kranem nic mi nie było.

Napisane przez lavenderfay

A brwi???

No własnie o utratę owłosienia najbardziej się bałam. Na szczęście konsystencja tych substancji jest tak różna, że błyskawicznie zajarzyłam, że coś jest nie tak, i spłukałam.

Napisane przez Favkes

Nie powinnam tego pisać ... wiem, ze nie powinnam ... (...)

Fav... Zadzwonie po południu. I szczerze namawiam - przyjeżdżaj do mnie.

Napisane przez Aragonte

Bardzo odpowiedni argument

Dodałam jeszcze dramatycznie: To już wolę żółtą!

Napisane przez Aragonte

Nie znam chyba tylko recenzji Jade, ale chętnie przypomnę sobie wszystkie
I naturalnie napiszę coś od siebie w komentarzu, jeśli przyjdzie mi do głowy coś bardziej ciekawego od tekstu "świetna recenzja"

Jade powinna do Ciebie trafić.
Samą mnie zaskoczyło to, jak bardzo mi się ten zapach spodobał...

Napisane przez Aggie125

Ja wygrywam. Zrobiłam sobie raz demakijaż jednego oka zmywaczem do paznokci...

O matko! Wygrałaś, niezaprzeczalnie. Aż mnie ciarki przeszły.

Napisane przez Aggie125

Uff, zmęczona jestem. Zaczęłam własnie drugi i (oby) ostatni semestr nadrabiania roznic programowych. 3 razy włoski, 1 raz historia filozofii, jeden raz metodologia badań literaturoznawczych. Na włoskim dzisiaj sluchaliśmy wywiadów z Berlusconim, wloskich piosenek i parodii na temat wystąpień Berlusconiego Oby do czerwca i juz wszystko powinno być za mną.

Pamiętam nadrabianie różnic. Niezła jazda. to już wolałam robić dwa kierunki. Dzielna jesteś i wielka i wspaniała i w ogóle. O! Doceniam.

A co do głupoty - tez mnie rozwala ta bezsilnośc, kiedy usiłujesz z dobrego serca coś wytłumaczyc, a te ludzie zapierajo sie jak kozieł z kapuście, a jak usiłujesz wyjaśnić, to jeszcze pobodo...

Napisane przez vesenka

Serum jest na bazie olejków, więc nie rezygnuj z kwasu hialuronowego, bo samo serum będzie za tłuste. Hydrolat też lepiej zostaw. Ta trójka to niezbędnik. Reszta to przyjemności. Możesz ich poprosić o próbkę masła kokosowego i na przykład jakiegoś hydrolatu, albo olejku, który Cię interesuje. Zazwyczaj dodają, ale nie sami z siebie, tylko jak napiszesz,że chcesz. Próbki są całkiem spore.
Ja nadal czekam,żeby wysłali moją paczuszkę Mają na to 5 dni roboczych i chyba tym razem akurat tyle będą kompletować zamówienie. A ja już się doczekać nie mogę

Zawsze kiedy Cię czytam, to mam wrażenie, że coś mnie omija. Na razie dojrzewam do oleju kokosowego do włosów i jakiegoś hydrolatu zamiast toniku. Ale i kwas mnie korci...

Dostałam dziś odpowiedź od The Perfumed Court w sprawie mojej przesyłki. Jak zakończą procedurę reklamacyjną, to zwrócą kasę. A tak się cieszyłam z tych dwóch resztówek...
Nie będzie Cashmere, nie będzie Usiku...

[vesenka]

Napisane przez Sabbath

Ja wiem, że to głupio się śmiać, ale po prostu sobie wyobraziłam...

Czasem wykazuję się takim talentem do robienia sobie kuku niechcąco

Napisane przez Sabbath

Zawsze kiedy Cię czytam, to mam wrażenie, że coś mnie omija. Na razie dojrzewam do oleju kokosowego do włosów i jakiegoś hydrolatu zamiast toniku. Ale i kwas mnie korci...

Olejek kokosowy ładnie zmiękcza i odżywia włosy jeśli go używać jako maski przed myciem włosów. U mnie pomaga też na przesuszoną skórę głowy.
A hydrolaty są świetne. Niektóre nieziemsko pachną Ja trzymam zazwyczaj buteleczkę z rozpylaczem w lodówce i rano taka zimna mgiełka działa cuda Moje ostatnie wyczyny mogą być spowodowane tym,że mi się hydrolat skończył
Jaki kwas cię korci? Hialuronowy do nawilżania czy jakiś złuszczacz?

[Sabbath]

Napisane przez vesenka

Olejek kokosowy ładnie zmiękcza i odżywia włosy jeśli go używać jako maski przed myciem włosów. U mnie pomaga też na przesuszoną skórę głowy.
A hydrolaty są świetne. Niektóre nieziemsko pachną Ja trzymam zazwyczaj buteleczkę z rozpylaczem w lodówce i rano taka zimna mgiełka działa cuda Moje ostatnie wyczyny mogą być spowodowane tym,że mi się hydrolat skończył
Jaki kwas cię korci? Hialuronowy do nawilżania czy jakiś złuszczacz?

Yyy... Jeden i drugi.
Ale domyślam się, że do złuszczacza powinnam dokupić coś jeszcze. Jakiś neutralizator?

[ivanna]

Napisane przez Favkes

Nie powinnam tego pisać ... wiem, ze nie powinnam ... ale .. czuję się taka bezsilna, taka ... zła ( nie zła w sensie zezłoszczona tylko zła - zła )
Nie radzę sobie , nie mogę wytrzymac ze sobą, nienawidzę tej geby z lustra. Nienawidzę wszystkiego co jest wokół ( z wyjątkiem dzieci ).
Chciałabym cos rozwalić ... nie mogę już, nie daję rady ... nie wiem jak sobie pomóc, nie potrafię ...

przepraszam Was,z ę to piszę ...musze to z siebie wyrzucić, a nikt nie chce mnie słuchać, nawet kiedy już słucha to widzę, po prpstu widzę, zę mnie nie rozumie.
Wszyscy bagatelizują, a to jest takie okropne. Sidze i płaczę. ratunku - cos we mnie woła - ale nie słychać ... nie słychać ...

Myślałam, ze już jest lepiej ...ale nieprawda, jest coraz gorzej ... myslałam, ze osiągnęłam już dno, a tymczasem zapadam się jeszcze głębiej.
Kiedy to sie skończy ? Nie wiem ....

Fav... nie będę pisać że wszystko się ułoży i na siłe pocieszać. Wiem, że w końcu sobie poradzisz, jesteś naprawde silną kobietą. Każdy z nas ma chwile załamania, i one przechodzą. Masz naprawde kochane dzieciaki przy sobie, Ala nawet przez telefon rozbawiła mnie do łez - są cudowne. Masz tyle powodów do dumy kochana... Siły, siły i jeszcze raz siły Ci życze, abyś uparcie dążyła do rozwiązania tej sytuacji. Zawsze po gorszych miesiącach przychodzą te lepsze "grube".

Całuje

[bluegirl]

Napisane przez Favkes

Nie powinnam tego pisać ... wiem, ze nie powinnam ... ale .. czuję się taka bezsilna, taka ... zła ( nie zła w sensie zezłoszczona tylko zła - zła )
Nie radzę sobie , nie mogę wytrzymac ze sobą, nienawidzę tej geby z lustra. Nienawidzę wszystkiego co jest wokół ( z wyjątkiem dzieci ).
Chciałabym cos rozwalić ... nie mogę już, nie daję rady ... nie wiem jak sobie pomóc, nie potrafię ...

przepraszam Was,z ę to piszę ...musze to z siebie wyrzucić, a nikt nie chce mnie słuchać, nawet kiedy już słucha to widzę, po prpstu widzę, zę mnie nie rozumie.
Wszyscy bagatelizują, a to jest takie okropne. Sidze i płaczę. ratunku - cos we mnie woła - ale nie słychać ... nie słychać ...

Myślałam, ze już jest lepiej ...ale nieprawda, jest coraz gorzej ... myslałam, ze osiągnęłam już dno, a tymczasem zapadam się jeszcze głębiej.
Kiedy to sie skończy ? Nie wiem ....

Favkes nie wiem co napisać. Jednak chciałabym napisać że jestem z Tobą.
Złość burząca spokój, rozrywająca od wewnątrz, bezsilność, płacz, spojrzenie w lustro gdy nie możesz wysilić się już na jakikolwiek uśmiech, gdy każdy oddech tak bardzo boli, nie masz siły nic zmienić, nie wiesz czego pragniesz i ja to znam.
Nie wiem co jest powodem Twojego bólu, złości i bezsilności, nie wiem co Ci poradzić, ale jestem z Tobą

Napisane przez Aragonte

Kielc, jakieś 35 km, bliżej Gosiewa
W Kielcach bywam, kiedy jadę do rodziców pociągiem, mam tam przesiadkę. Jakby udało się kiedyś tam spotkać, byłoby super

Gdybyś kiedyś w sobotę popołudniu, czy niedzielę była w Kielcach i miała chwilę to ja chętnie dojadę do Kielc na kawę.

Napisane przez vesenka

Olejek kokosowy ładnie zmiękcza i odżywia włosy jeśli go używać jako maski przed myciem włosów. U mnie pomaga też na przesuszoną skórę głowy.

Jeśli na przesuszoną skórę głowy to muszę się tym zainteresować dla mamy, ona ma z tym problem spory.

[Favkes]

Napisane przez Aragonte

Nie znam chyba tylko recenzji Jade, ale chętnie przypomnę sobie wszystkie
I naturalnie napiszę coś od siebie w komentarzu, jeśli przyjdzie mi do głowy coś bardziej ciekawego od tekstu "świetna recenzja"

Napisane przez Sabbath

Jade powinna do Ciebie trafić.
Samą mnie zaskoczyło to, jak bardzo mi się ten zapach spodobał...

TO dobry znak, zaciekawiłyście mnie Jade. Nie znam, czytałam .... chcę poznać.

Napisane przez Aragonte

Fav
Nie mam wątpliwości, że potrzebujesz pomocy Kurczę, sama chciałabym Ci pomóc, ale nie wiem, jak

Napisane przez beata11

Favkes
nie wiem co by Cię mogło pocieszyć, bo ... nie wiem co Cię gnębi.
Ale życzę Ci z całego serca ( i na pewno nie ja jedna), żebyś miała siłę popatrzeć na wszystko z lepszej dla Ciebie strony, żebyś poczuła się lepiej...albo żeby z zewnątrz przyszło, stało się coś, co by Ci pomogło.

Napisane przez vesenka

Fav, powinnaś porozmawiać z lekarzem. Dobrym lekarzem. My możemy Cię wspierać, ale pomóc może lekarz.

Wiem. I chcę tego,ale nie wiem gdzie iść, nie wiem od czego zacząć. Mam taki zastój.

Wczoraj byłam świeżo po akcji " mama w akcji"
Nękała mnie bezsilność, wyrzuty sumienia i ogólna niemoc.
Teraz rankiem wszystko nabrało innych kolorów - nie twierdzę, ze jest bajecznie, ale czuję się trochę lepiej ...... do następnego razu.
I właśnie dlatego muszę iść do lekarza; żeby nie było następnych razy - widzę, że nie radzę sobie z emocjami. Jestem bezradna wobec nich jak dziecko, które potrafi tylko płakać i rzucać się by wywalczyć swoje.
Na to jestem trochę "za stara".

Napisane przez Sabbath

Fav... Zadzwonie po południu. I szczerze namawiam - przyjeżdżaj do mnie.

Bardzo bym chciała, ale z przyjazdem będzie trudno - czemu, wyjaśnię po południu.

Napisane przez Aggie125

Ja wygrywam. Zrobiłam sobie raz demakijaż jednego oka zmywaczem do paznokci...

łaaaał ... ja się usiłowałam kąpać w Domestosie, ale zmywaczem się nie demakijazowałam

Iv. obyś miała rację.
Ala faktycznie jest niesamowita, mądre wesołe dzieciątko, wyjątkowo utalentowane, radosne .... ja wiem,ze mam po co żyć - na trzeźwo to wiem. Ale, kiedy przychodzą te " chwile" cały rozsądek bierze w łeb.

blue, dziękuję

[vesenka]

Napisane przez Sabbath

Yyy... Jeden i drugi.
Ale domyślam się, że do złuszczacza powinnam dokupić coś jeszcze. Jakiś neutralizator?

Sabb, a może spróbuj po prostu z tonikiem z kwasami? Zależnie od rodzaju toniku złuszczają albo delikatnie, albo skóra schodzi płatami. One są z alkoholem, ale w niewielkim stężeniu. Na początek z czystym sumieniem mogę polecić ten

Napisane przez bluegirl

Jeśli na przesuszoną skórę głowy to muszę się tym zainteresować dla mamy, ona ma z tym problem spory.

Mi ten olej bardzo pomógł. Jak mama nie ma bardzo przesuszonej skóry to ładnie działa wcieranie lub spryskiwanie hydrolatem.

Ja na drogeryjnych kosmetykach znam się kiepsko, ale z kręconych mazideł przetestowałam dużo

[madziczka]

Favkes -

Chciałabym napisać coś mądrego, odkrywczego - nie potrafię Jest mi smutno, że tak się czujesz, że coś takiego przeżywasz. Też pomyślałam o jakimś dobrym lekarzu.



W kwestii kwasów - następnym razem też skuszę się chyba na jakiś tonik. Ten Lysanel Active jest chyba za mocny dla mnie. Skóra długo dochodzi do siebie jakoś po nim. Mam wrażenie, że ją niepotrzebnie męczę takim stężeniem kwasów.

[ivanna]

Fav wiem i to jest nasza najsłabsza strona... ja wczoraj miałam i zostało mi nadal załamkę... ze zmęczenia poprostu siadłam i płakałam... miałam dość, zero sił na prace nawet na rozmowe... siedziałam i ryczałam tak ze 20 minut :/ nic to oczywiście nie zmieniło prócz tego że oczy mnie bolały i piekły :/

[Favkes]

Napisane przez madziczka

Favkes -

Chciałabym napisać coś mądrego, odkrywczego - nie potrafię Jest mi smutno, że tak się czujesz, że coś takiego przeżywasz. Też pomyślałam o jakimś dobrym lekarzu

I właśnie dlatego ostatnio nie pisałam. Nie chciałam Was obarczać swoimi problemami, nie chciałam Was martwić.
Ale pękłam .... nie mam nikogo innego.

[madziczka]

Napisane przez Favkes

I właśnie dlatego ostatnio nie pisałam. Nie chciałam Was obarczać swoimi problemami, nie chciałam Was martwić.
Ale pękłam .... nie mam nikogo innego.

Fav, ale właśnie jak nie piszesz, to się martwimy

[rozwydrzona]

Favkes -
dobrze Cię rozumiem, bo ostatnio sama mam dni, że nie mogę z nikim wytrzymać, a już najmniej sama z sobą i z chęcią pozbyłabym się tej osoby, co siedzi w mojej skórze...
Wierzę, że będzie Ci lepiej i że te złe dni miną trzymam za to kciuki!!

[Sabbath]

Napisane przez Favkes

TO dobry znak, zaciekawiłyście mnie Jade. Nie znam, czytałam .... chcę poznać.

Powinnaś. Zdecydowanie.

Napisane przez Favkes

Wczoraj byłam świeżo po akcji " mama w akcji"
Nękała mnie bezsilność, wyrzuty sumienia i ogólna niemoc.
Teraz rankiem wszystko nabrało innych kolorów - nie twierdzę, ze jest bajecznie, ale czuję się trochę lepiej ...... do następnego razu.
I właśnie dlatego muszę iść do lekarza; żeby nie było następnych razy - widzę, że nie radzę sobie z emocjami. Jestem bezradna wobec nich jak dziecko, które potrafi tylko płakać i rzucać się by wywalczyć swoje.
Na to jestem trochę "za stara".

Fav... Nie chce tu pisać herezji, ani siać paniki, ale wiesz, że toksyczna matka to bardzo niebezpieczne zjawisko. A im bardziej ja kochasz (i im bardziej wrazliwa i niepewna siebie jesteś) tym gorsze masz rokowania. Mnie lekarze wyraźnie powiedzieli, że jeśli nie zerwę kontaktów to umrę (mieli rację, wróciłam dopiero wtedy, kiedy mnie potrzebowała i nie mogłam Jej zostawić). Wiem, że to nie ten przypadek ale... Siła rażenia takiego związku jest ogromna.

Napisane przez Favkes

Bardzo bym chciała, ale z przyjazdem będzie trudno - czemu, wyjaśnię po południu.

Dobrze. Pogadamy.

Napisane przez Favkes

łaaaał ... ja się usiłowałam kąpać w Domestosie, ale zmywaczem się nie demakijazowałam

Wow! W Domestosie... Brr...

Napisane przez vesenka

Sabb, a może spróbuj po prostu z tonikiem z kwasami? Zależnie od rodzaju toniku złuszczają albo delikatnie, albo skóra schodzi płatami. One są z alkoholem, ale w niewielkim stężeniu. Na początek z czystym sumieniem mogę polecić ten

Mam otwarty i, jak zwykle na tej stroie, pozaglądałam sobie w inne miejsca i wpadam w panikę... Nie wiem, czego chę.

Napisane przez vesenka

Ja na drogeryjnych kosmetykach znam się kiepsko, ale z kręconych mazideł przetestowałam dużo

A ja na mazidłach nie znam się wcale, w zyciu nie widziałam żadnego na oczy.

Olej na włosy biorę pod uwagę, ale może lepiej hydrolat... Nie mam łupieżu, żadnych chorób skóry głowy. Po prostu moje włosy jak drzewa "umierają stojąc" (na szczęście nie dosłownie ). Wypadają, sa szare, suche, łamliwe. I nie, nie mogę więcej spać, mniej sie stresować i bardziej dbać o siebie. nie moge i już.

Napisane przez ivanna

Fav wiem i to jest nasza najsłabsza strona... ja wczoraj miałam i zostało mi nadal załamkę... ze zmęczenia poprostu siadłam i płakałam... miałam dość, zero sił na prace nawet na rozmowe... siedziałam i ryczałam tak ze 20 minut :/ nic to oczywiście nie zmieniło prócz tego że oczy mnie bolały i piekły :/

Iv...
Ty przynajmniej sobie popłakac potrafisz...

Napisane przez rozwydrzona

Favkes -
dobrze Cię rozumiem, bo ostatnio sama mam dni, że nie mogę z nikim wytrzymać, a już najmniej sama z sobą i z chęcią pozbyłabym się tej osoby, co siedzi w mojej skórze...
Wierzę, że będzie Ci lepiej i że te złe dni miną trzymam za to kciuki!!

Wiecie co... To głupie i może podłe, ale kiedy Was czytam jest mi trochę lżej. Nie dlatego, że cieszy mnie Wasze cierpienie, ale... czuję się taka mniej niemnormalna ze swoim...

[rozwydrzona]

Sabb, wcale to nie jest podłe - żeby nie zwariować, trzeba odnajdywać jakieś pozytywy, choćby w najgorszych sytuacjach, inaczej życie byłoby ciągłą udręką, narzekaniem i zamartwianiem się

a wiecie, co ja myślę? że ten brak słońca, brak zieleni i wiosny ogólnie to też tak po trochę destrukcyjnie i załamkowo wpływa na ludzi no kurza twarz, niedługo marzec, a tu śnieg się rozpadał! chyba wczoraj pobiłam rekord, bo w ciągu pół godziny 2 razy miałam bliskie spotkanie z ośnieżonym chodnikiem...
ale jak wiosna przyjdzie, to w końcu ten podły rok trochę może okaże się łaskawszy