Czy pracujecie w ciąży?

[precious_81]

Napisane przez dudipopka

a skąd wiesz ze lewe???
czy każda kobieta idą do gina ma potem sie tłumaczyć jak dostaje zwolnienie lewe czy kurna prawe
na jakiej podstawie wszyscy mają cos do dodania w tej sprawie??
a może ciężarna chce po prostu skupić sie na tym co sie dzieje w jej organizmie przygotować sie psychicznie na przyjscie dziecka bo potem nic już nie będzie takie samo po porodzie już nie ma czasu na relaks przez 1 kilka miesięcy

a jeżeli kobieta jest przez to atakowana...to jest po prostu żałosne
jednak coś w tym jest ze kobieta potrafi kobiecie dokopać tak zeby sie przez cały czas czuła winna

Jeśli nie ma przeciwwskazań do pracy to jest to lewe zwolnienie. Nigdzie nie jest napisane, że zwolnienie należy się za samo bycie w ciąży, ale raczej za niezdolność do pracy.

Do przygotowania się na przyjście dziecka potrzebne jest zwolnienie lekarskie? Sorry, ale chyba nie to jest celem zwolnienia. Poza tym ciąża to normalny stan, nie trzeba sie nad tym jakoś szczególnie roztkliwiać, medytować i zmieniać swojego życia czy wyczekiwać 9 m-cy w domu na dziecko.

[sweetpinky]

Napisane przez precious_81

Jeśli nie ma przeciwwskazań do pracy to jest to lewe zwolnienie. Nigdzie nie jest napisane, że zwolnienie należy się za samo bycie w ciąży, ale raczej za niezdolność do pracy.

Do przygotowania się na przyjście dziecka potrzebne jest zwolnienie lekarskie? Sorry, ale chyba nie to jest celem zwolnienia. Poza tym ciąża to normalny stan, nie trzeba sie nad tym jakoś szczególnie roztkliwiać, medytować i zmieniać swojego życia czy wyczekiwać 9 m-cy w domu na dziecko.

zgadzam się

mam koleżankę która pracowała w sumie do końca, czasami źle się czuła, puchła ale stwierdziła, że czuje się na tyle dobrze by pracować.
Moja mama również, wzięła tylko 2 dni wolnego na sam poród,a nie miała lekko, bo męczyły ją straszne wymioty bardzo długo. A jest dekoratorem wnętrz i nawet wchodziła na wysoką drabinę by coś dekorować.
Uważam, że jak się chce i się może pracować to po co iść na zwolnienie
Szczerze mówiąc nie spotkałam się u mnie z braniem zwolnienia od tak, każda moja znajoma, ciotka, sąsiadka itd uważają, że ciąża to nie choroba.

[***luna]

Napisane przez dudipopka

a skąd wiesz ze lewe???
czy każda kobieta idą do gina ma potem sie tłumaczyć jak dostaje zwolnienie lewe czy kurna prawe
na jakiej podstawie wszyscy mają cos do dodania w tej sprawie??
a może ciężarna chce po prostu skupić sie na tym co sie dzieje w jej organizmie przygotować sie psychicznie na przyjscie dziecka bo potem nic już nie będzie takie samo po porodzie już nie ma czasu na relaks przez 1 kilka miesięcy

a jeżeli kobieta jest przez to atakowana...to jest po prostu żałosne
jednak coś w tym jest ze kobieta potrafi kobiecie dokopać tak zeby sie przez cały czas czuła winna

Praca nie przeszkadza w przygotowaniach psychicznych, a takie zatrzymywanie swojego świata i kontemplacja, mogą przynieść bardzo negatywne skutki.
Świat jest ten sam, a my się zmieniamy. Życie jest dynamiczne, a zastanawianie się nad tym i branie kilku miesięcy wolnego z tego względu to jest nieporozumienie.
Żałosne jest wykłócanie się o prawość lewych zwolnień.

[sweetpinky]

Napisane przez ***luna

Praca nie przeszkadza w przygotowaniach psychicznych, a takie zatrzymywanie swojego świata i kontemplacja, mogą przynieść bardzo negatywne skutki.
Świat jest ten sam, a my się zmieniamy. Życie jest dynamiczne, a zastanawianie się nad tym i branie kilku miesięcy wolnego z tego względu to jest nieporozumienie.
Żałosne jest wykłócanie się o prawość lewych zwolnień.

też tak uważam.
Chyba, że kontemplacja nad TV czy Internetem ma w czymś pomóc
chyba, że ktoś za pomocą zwolnienia lekarskiego jedzie sobie na wakacje to tym bardziej dla mnie jest to żałosne.
Dziwi mnie takie użalanie się nad sobą, bo jestem w ciąży i jestem taka biedna

[euphoria87]

Wszystko zalezy od tego jaka sie wykonuje prace. ja jakbym miala robote za biurkiem to bym robiła nawet do 9 miesiaca,no ale niestety takiej pracy nie mam. I poszlam na zwolnienie 2 dni po tym jak sie dowiedzialam o ciazy.<dlatego ze
byla zagrożona>No i teraz mam 21 tydz siedze w domu i mnie strzela. Ale szukam pracy<opiekunka do dziecka>to przynajmiej jakies zajecie bedzie.


a co lenistwa, to niestety nie ma na to wytłumaczenia.Nie ukrywajmy ciążą to jedyny okres w zyciu kobiety kiedy moze tak długo nie pracowac. mam kolezanke która specjalnie zaszla w 2 ciaze zeby nie robic

[sweetpinky]

Napisane przez euphoria87

Wszystko zalezy od tego jaka sie wykonuje prace. ja jakbym miala robote za biurkiem to bym robiła nawet do 9 miesiaca,no ale niestety takiej pracy nie mam. I poszlam na zwolnienie 2 dni po tym jak sie dowiedzialam o ciazy.<dlatego ze
byla zagrożona>No i teraz mam 21 tydz siedze w domu i mnie strzela. Ale szukam pracy<opiekunka do dziecka>to przynajmiej jakies zajecie bedzie.


a co lenistwa, to niestety nie ma na to wytłumaczenia.Nie ukrywajmy ciążą to jedyny okres w zyciu kobiety kiedy moze tak długo nie pracowac. mam kolezanke która specjalnie zaszla w 2 ciaze zeby nie robic

ja naszczęście mam pracę za biurkiem, bo też by mnie strzelało siedzenie w domu
jedyne co mnie martwi to to, że mam chory kręgosłup bo mam dyskopatię, torbiel pajęczynówki i przepuklinę dolnej partii i jak wiadomo praca za biurkiem nie sprzyja a w zaawansowanej ciąży nie wiadomo jak będę odczuwać kręgosłup.
Puki co pracuję i mam zamiar jak najdłużej.

[wiolkaa85]

Zastanow sie, czy praca opiekunki do dziecka jest wlasciwa przy Twoim stanie zdrowia.
Male dzieci trzeba czasem dzwignac,a w ciazy, do tego zagrozonej to raczej niewskazane.

Juz gdzies wczesniej to pisalam- branie zwolnienia z powodu ciezkich warunkow pracy uniemozliwiajacych jej wykonywanie lub zlego samopoczucia, ktore bardzo utrudnia prace (nawet biurowa) jest OK.
Po to ta instytucja jest w kodeksie pracy!!!
Ale branie zwolnienia, bo jestem w ciazy i mi sie nalezy to parodia.
To sie odbija na nas wszystkich - kobieta, ktora bierze takie zwolnienie jest gorzej postrzegana w pracy, a i my jako calosc potem mamy gorzej, bo pracodawca potem sie waha, czy zatrudnic kobiete, bo znow pojdzie na zwolnienie, a to sa koszty dla pracodawcy.

[sweetpinky]

Napisane przez wiolkaa85

Zastanow sie, czy praca opiekunki do dziecka jest wlasciwa przy Twoim stanie zdrowia.
Male dzieci trzeba czasem dzwignac,a w ciazy, do tego zagrozonej to raczej niewskazane.

Juz gdzies wczesniej to pisalam- branie zwolnienia z powodu ciezkich warunkow pracy uniemozliwiajacych jej wykonywanie lub zlego samopoczucia, ktore bardzo utrudnia prace (nawet biurowa) jest OK.
Po to ta instytucja jest w kodeksie pracy!!!
Ale branie zwolnienia, bo jestem w ciazy i mi sie nalezy to parodia.
To sie odbija na nas wszystkich - kobieta, ktora bierze takie zwolnienie jest gorzej postrzegana w pracy, a i my jako calosc potem mamy gorzej, bo pracodawca potem sie waha, czy zatrudnic kobiete, bo znow pojdzie na zwolnienie, a to sa koszty dla pracodawcy.

ja właśnie się zastanawiam, że jakby tak wyszło, że musiałabym brać zwolnienie ze względu na mój kręgosłup to czy będę postrzegana właśnie na tą naciągaczkę mimo iż u mnie w pracy wiedzą o moim stanie kręgosłupa a tego nie chcę

[euphoria87]

Napisane przez wiolkaa85

Zastanow sie, czy praca opiekunki do dziecka jest wlasciwa przy Twoim stanie zdrowia.
Male dzieci trzeba czasem dzwignac,a w ciazy, do tego zagrozonej to raczej niewskazane.

Juz gdzies wczesniej to pisalam- branie zwolnienia z powodu ciezkich warunkow pracy uniemozliwiajacych jej wykonywanie lub zlego samopoczucia, ktore bardzo utrudnia prace (nawet biurowa) jest OK.
Po to ta instytucja jest w kodeksie pracy!!!
Ale branie zwolnienia, bo jestem w ciazy i mi sie nalezy to parodia.
To sie odbija na nas wszystkich - kobieta, ktora bierze takie zwolnienie jest gorzej postrzegana w pracy, a i my jako calosc potem mamy gorzej, bo pracodawca potem sie waha, czy zatrudnic kobiete, bo znow pojdzie na zwolnienie, a to sa koszty dla pracodawcy.

Ja własnie nie mam co liczyc na powrot do swojej pracy przedłużyli mi tylko umowe do dnia porodu. Ale nawet jakbym dogadala sie z kierowniczka to marne szanse,mimo ze mnie lubi>bo wiadomo dzidzia choruje a tu cieżko o zastepstwo bo nawet nie chodzi o koszty.prawda jest taka ze nie chetnie przyjmuja mamusie.

Co do zwolnien to w pełni sie zgadzam!!!mam pełno leniwych koleżanekzachodza w ciąze i juz przez 5,6 lat nie wracaja do pracy.

---------- Napisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez sweetpinky

ja właśnie się zastanawiam, że jakby tak wyszło, że musiałabym brać zwolnienie ze względu na mój kręgosłup to czy będę postrzegana właśnie na tą naciągaczkę mimo iż u mnie w pracy wiedzą o moim stanie kręgosłupa a tego nie chcę

Nie wiem czy wogóle powinnas wykonywać taka prace<w trybie siedzacym>

[sweetpinky]

Napisane przez euphoria87

Ja własnie nie mam co liczyc na powrot do swojej pracy przedłużyli mi tylko umowe do dnia porodu. Ale nawet jakbym dogadala sie z kierowniczka to marne szanse,mimo ze mnie lubi>bo wiadomo dzidzia choruje a tu cieżko o zastepstwo bo nawet nie chodzi o koszty.prawda jest taka ze nie chetnie przyjmuja mamusie.

Co do zwolnien to w pełni sie zgadzam!!!mam pełno leniwych koleżanekzachodza w ciąze i juz przez 5,6 lat nie wracaja do pracy.

---------- Napisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------




Nie wiem czy wogóle powinnas wykonywać taka prace<w trybie siedzacym>

na następne baania u gina czyli 18 marca mam przynieść moje wszystkie badania na kręgosłup, chce zobaczyć jak to jest.
Dopiero jestem w 7 tygodniu ciąży więc jest narazie wcześnie

[euphoria87]

Napisane przez sweetpinky

na następne baania u gina czyli 18 marca mam przynieść moje wszystkie badania na kręgosłup, chce zobaczyć jak to jest.
Dopiero jestem w 7 tygodniu ciąży więc jest narazie wcześnie

wiesz ze okolo 7 miesiaca pojawiaja sie straszne dolegliwości zwiazane z kregosłupem? nie wytrzymuje tego obciażenia i bolicos wydaje mi sie ze lekarz nie da ci dlugo popracowac. co najwyzej do 20 tyg.

[sweetpinky]

Napisane przez euphoria87

wiesz ze okolo 7 miesiaca pojawiaja sie straszne dolegliwości zwiazane z kregosłupem? nie wytrzymuje tego obciażenia i bolicos wydaje mi sie ze lekarz nie da ci dlugo popracowac. co najwyzej do 20 tyg.

poważnie??? kurde
no nic pewnie się dowiem za 4 tygodnie na wizycie jak zobaczy moje wyniki badań

[Kancia]

omg jaki lincz kobiety jesteście wstrętne i tyle


no cóż mnie tez możecie zlinczować siedze w domu i mam zamiar na tym wychowawczym zajśc w druga ciąże, pozniej dalej wychowawczy. No przeciez ta moja leniwośc to nie ma granic dobrze, że Wam guzik do tego ktoś mądry po to wymyslił urlop wychowawczy, zeby z niego korzystać

Co do zwolnien to w pełni sie zgadzam!!!mam pełno leniwych koleżanekzachodza w ciąze i juz przez 5,6 lat nie wracaja do pracy.

no i co Cie to obchodzi?? przepraszam? to one będą miały problem.

[sweetpinky]

Napisane przez Kancia

omg jaki lincz kobiety jesteście wstrętne i tyle


no cóż mnie tez możecie zlinczować siedze w domu i mam zamiar na tym wychowawczym zajśc w druga ciąże, pozniej dalej wychowawczy. No przeciez ta moja leniwośc to nie ma granic dobrze, że Wam guzik do tego ktoś mądry po to wymyslił urlop wychowawczy, zeby z niego korzystać



no i co Cie to obchodzi?? przepraszam? to one będą miały problem.

może i tak, ale tak naprawdę nie o to w tej całej dyskusji chodzi tylko o to, że niektóre twierdzą, że są fair w stosunku do pracodawcy i że te zwolnienia i wychowawcze nie są naciągane.
Dlaczego na Twoje miejsce nie może ktoś przyjść inny? skoro Ty nie chcesz pracować?

[vretka]

Napisane przez Kancia

omg jaki lincz kobiety jesteście wstrętne i tyle


no cóż mnie tez możecie zlinczować siedze w domu i mam zamiar na tym wychowawczym zajśc w druga ciąże, pozniej dalej wychowawczy. No przeciez ta moja leniwośc to nie ma granic dobrze, że Wam guzik do tego ktoś mądry po to wymyslił urlop wychowawczy, zeby z niego korzystać



no i co Cie to obchodzi?? przepraszam? to one będą miały problem.

Gdzie tu ktoś kogoś licznował za siedzenie na wychowawczym? Mowa jest o zwolnieniu lekarskim, w sutuacji, kiedy nie ma do takowego wskazań zdrowotnych.

[Kancia]

od razu założyłaś, ze ktoś na moim miejscu nie pracuje i większośc rzeczy jakie tu piszecie to też załozenia.
Otóż na moim miejscu pracuje osoba. Mój pracodawca jakoś nie był specjalnie przejęty, ze chcę wychować dziecko. Może nie tylko mój pracodawca . Oprócz mnie są jeszcze 3 dziewczyny, które zaszły w ciąze w tym czasie co ja.

Teraz skoro pracodawca nie ma nic przeciwko to napiszecie, ze ZUS okradam i tak w koło Macieju.

Zaraz tu dojdziecie do tego, że kobieta ma zajśc w ciąze pracowac do porodu, urodzić, polezec w domu maks tydzien a pozniej znów heja do roboty.
Nie zawsze wszystko jest czarno białe

vretka jakbyś przeczytała wątek to byś wiedziała, ze zwolnienie tez miałam a o wychowawczym pisała kolezanka wyżej a cytat zamieściłam.

[sweetpinky]

Napisane przez Kancia

od razu założyłaś, ze ktoś na moim miejscu nie pracuje i większośc rzeczy jakie tu piszecie to też załozenia.
Otóż na moim miejscu pracuje osoba. Mój pracodawca jakoś nie był specjalnie przejęty, ze chcę wychować dziecko. Może nie tylko mój pracodawca . Oprócz mnie są jeszcze 3 dziewczyny, które zaszły w ciąze w tym czasie co ja.

Teraz skoro pracodawca nie ma nic przeciwko to napiszecie, ze ZUS okradam i tak w koło Macieju.

Zaraz tu dojdziecie do tego, że kobieta ma zajśc w ciąze pracowac do porodu, urodzić, polezec w domu maks tydzien a pozniej znów heja do roboty.
Nie zawsze wszystko jest czarno białe

vretka jakbyś przeczytała wątek to byś wiedziała, ze zwolnienie tez miałam a o wychowawczym pisała kolezanka wyżej a cytat zamieściłam.

nie ZUS a podatników jak coś czyli nas. Pieniądze w ZUS-e nie biorą się z nieba.
To nie są założenia tylko częste przypadki

[Kancia]

no popatrz tylkoze ja wczesniej pracując tez płaciłam podatki mój mąz pracuje teraz na mnie i na syna i płaci wielkie podatki jeszcze ktoś ma z tym problem?

tym co mają po 10 dzieci i tylko z socjala ciągną nikt nie wypomina notorycznym bezrobotnym tez nikt nie wypomina a kobiecie co chce wziąc zwolnienie na 9 mcy to co do grosika się wypomni

piszecie jako pracodawcy czy jako kto? wiecie dokładnie jak wygląda sprawa w kazdej firmie?

bo jak na razie widze tylko psioczenie jakie to kobiety na zwolnieniu są złe

[sweetpinky]

Napisane przez Kancia

no popatrz tylkoze ja wczesniej pracując tez płaciłam podatki mój mąz pracuje teraz na mnie i na syna i płaci wielkie podatki jeszcze ktoś ma z tym problem?

tym co mają po 10 dzieci i tylko z socjala ciągną nikt nie wypomina notorycznym bezrobotnym tez nikt nie wypomina a kobiecie co chce wziąc zwolnienie na 9 mcy to co do grosika się wypomni

piszecie jako pracodawcy czy jako kto? wiecie dokładnie jak wygląda sprawa w kazdej firmie?

bo jak na razie widze tylko psioczenie jakie to kobiety na zwolnieniu są złe

wiem coś o tym, piszę jako żona pracodawcy i wiem jakie on ma problemy z ludźmi którzy chodzą na lewe zwolnienia.
I wiesz jak rozwiązuje taki problem? zwolnieniem z pracy, poprostu.
Pewnie zaraz napiszesz jakim on jest egoistą ale ja Ci odpowiem, takim samym jak Ci co go oszukują.

[Kancia]

nie jest egoistą dba o swoją firmę ale to jest jeden człowiek i ma jedną firmę a Wy tu piszecie, ze wszyscy. To ja Wam napisałam, ze nie wszyscy i nie wiecie jak jest w większosci firm

zaraz pewnie napisze jeszcze kilka osób, ze ma firmy, braci, ojców itd którzy zatrudniają cięzarne kobiety itp itd.

Jak dla mnie kobieta na zwolnieniu L4 w ciązy jest mniejszym złem niz cała reszta co ciągnie z państwa kase za nic.

[sweetpinky]

Napisane przez Kancia

nie jest egoistą dba o swoją firmę ale to jest jeden człowiek i ma jedną firmę a Wy tu piszecie, ze wszyscy. To ja Wam napisałam, ze nie wszyscy i nie wiecie jak jest w większosci firm

zaraz pewnie napisze jeszcze kilka osób, ze ma firmy, braci, ojców itd którzy zatrudniają cięzarne kobiety itp itd.

Jak dla mnie kobieta na zwolnieniu L4 w ciązy jest mniejszym złem niz cała reszta co ciągnie z państwa kase za nic.

dba jak każdy pracodawca.

Tylko czasami tych kobiet w ciąży na L4 jest zbyt dużo.

Pamiętam jak byłam chora, naprawdę źle się czułam, miałam 39 stopni gorączki i jak poszłam do lekarza to on mi nie uwierzył bo stwierdził, że teraz wszyscy tak ściemniają wkurzyłam się i nawrzeszczałam żeby cwaniaczek zmierzył mi temperaturę jak nie wierzy, zmierzył po długiej namowie i bardzo się zdziwił, szkoda, że nie przeprosił.
Właśnie przez takich naciągaczy taka sytuacja mnie spotkała

[Kancia]

to on mi nie uwierzył bo stwierdził, że teraz wszyscy tak ściemniają

no a najbardziej dostaje się kobiecie w ciązy

ja juz swoje zdanie powiedziałam, są ludzie ktorym mniej się należy l4 niż kobiecie w ciązy.

co do

dba jak każdy pracodawca

ja nie powiedziałam, ze jakiś nie dba i wiadomo, ze kazdy pracodawca dba najbardziej o swoją dupę jednak podkreślam, nie znacie sytuacji kazdego pracodawcy bo są tacy, którym kobieta w ciązy na l4 nie przeszkadza. Także nie ma sensu tutaj palić na stosie cięzarówek, ktore odpoczywają lub jak kto woli (naciągają )

[sweetpinky]

Napisane przez Kancia

no a najbardziej dostaje się kobiecie w ciązy

ja juz swoje zdanie powiedziałam, są ludzie ktorym mniej się należy l4 niż kobiecie w ciązy.

co do


ja nie powiedziałam, ze jakiś nie dba i wiadomo, ze kazdy pracodawca dba najbardziej o swoją dupę jednak podkreślam, nie znacie sytuacji kazdego pracodawcy bo są tacy, którym kobieta w ciązy na l4 nie przeszkadza. Także nie ma sensu tutaj palić na stosie cięzarówek, ktore odpoczywają lub jak kto woli (naciągają )

piszesz by nie uogólniać a sama tak robisz
dlatego też uogólnię, każda idąca kobieta w ciązy na lewe zwolnienie jest naciągaczką tak samo jak inny zwykły człowiek.

Tutaj nie chodzi tylko o kobiety w ciąży, tylko o wszystkich ludzi, dla mnie niczym się nie różni ciężarna od np osoby która ma jakiś uraz a bierze lewe zwolnienie by sobie odpocząć

[Foka29]

Kancia, mało że są pracodawcy, którym to nie przeszkadza. Bywa, że proszą o to by kobieta poszla na zwolnienie. Zwlaszcza w obecnej sytuacji w jakiej znajduje się wiele malych i srednich firm.
Zwolnic nie moga, pracy za bardzo nie ma, a placic musza. A tak mozna przeczekac najgorsze, bo po 30 dniach placi ZUS.

[sweetpinky]

Napisane przez Foka29

Kancia, mało że są pracodawcy, którym to nie przeszkadza. Bywa, że proszą o to by kobieta poszla na zwolnienie. Zwlaszcza w obecnej sytuacji w jakiej znajduje się wiele malych i srednich firm.
Zwolnic nie moga, pracy za bardzo nie ma, a placic musza. A tak mozna przeczekac najgorsze, bo po 30 dniach placi ZUS.

rzeczywiście tak bywa, spotkalam się właśnie z tym, że pracodawca prosi o pójście na zwolnienie. Przykre to ale często zrozumiałe.
Ostatnio się zastanawiałam czy u mnie w Urzędzie tak właśnie nie robią, bo na ileś set osób nie widziałam żadnej w ciąży od tylu lat

[Foka29]

Wiesz... zapoznalam sie z tym podejsciem wczoraj... osobiście.
W sumie nie dziwne.. w tym roku płacono mi głownie za siedzenie w internecie, taki był "nawal" pracy.
Wczesniej slyszalam o takich "akcjach" ale brzmialo to dla mnie jak science-fiction.

Cóż, bede rozmawiac z lekarzem - na szczescie mozna z nim szczerze.
Wszyscy w pracy ponosimy teraz jakies wyrzeczenia, obnizenie pensji, czesc osob na samozatrudnienie, ja zwolnienie.
Źle mi z tym, lubie byc wsród ludzi i boje sie , że "zdziczeje".
Zalezy mi jednak na przetrwaniu naszej malej firemki, bo atmosfera pracy jest fantastyczna, szefowie ludzcy i widzialam tam swoja przyszlość.
Najbliższe miesiace pokażą.

[dudipopka]

rzeczywiście tak baaaardzo okradłam naród polski ze szok!! bardziej oczywiście od faceów którzy biorą wolne bo akurat wczoraj był grill i zabalował
niż tysiące pijaczków stojących po bramach i żyjących z naszych podatków
przypadki można mnożyć

okradłam bo pozwoliłam sobie na l4 w ciązy
okradam bo nie pracuje a jestem na wychoawczym i zbijam moje drogie bąki!
nic nie robie bo jestem leniwa w ciąży też nic tylko żarłam i spałam siedziałam na necie aaa i jeszcze łaziłam bez sensu po sklepach czym wqrwiałam niektóre z was.........

[Kancia]

sweetpinky aha to jak pracodawca wysyła na zwolnienie to zrozumiałe ale jak kobieta chce iśc to już naciągaczka

prawda jest taka, ze kazdy musi dbac o swój tyłek, niestety brutalne ale prawdziwe...

[precious_81]

Napisane przez Kancia

no cóż mnie tez możecie zlinczować siedze w domu i mam zamiar na tym wychowawczym zajśc w druga ciąże, pozniej dalej wychowawczy. No przeciez ta moja leniwośc to nie ma granic dobrze, że Wam guzik do tego ktoś mądry po to wymyslił urlop wychowawczy, zeby z niego korzystać

Tylko różnica jest taka że macierzyński i wychowawczy należy się każdej ciężarnej kobiecie, a zwolnienie lekarskie nie każdej (chociaż jak widać w praktyce niektórzy uważają inaczej).

Napisane przez Kancia

tym co mają po 10 dzieci i tylko z socjala ciągną nikt nie wypomina notorycznym bezrobotnym tez nikt nie wypomina a kobiecie co chce wziąc zwolnienie na 9 mcy to co do grosika się wypomni

Ja te osoby które wyminiłaś stawiam na równi - naciągacze i oszuści i tyle.

Napisane przez sweetpinky

piszesz by nie uogólniać a sama tak robisz
dlatego też uogólnię, każda idąca kobieta w ciązy na lewe zwolnienie jest naciągaczką tak samo jak inny zwykły człowiek.

Tutaj nie chodzi tylko o kobiety w ciąży, tylko o wszystkich ludzi, dla mnie niczym się nie różni ciężarna od np osoby która ma jakiś uraz a bierze lewe zwolnienie by sobie odpocząć

Zgadzam się.

[sweetpinky]

Napisane przez Kancia

sweetpinky aha to jak pracodawca wysyła na zwolnienie to zrozumiałe ale jak kobieta chce iśc to już naciągaczka

prawda jest taka, ze kazdy musi dbac o swój tyłek, niestety brutalne ale prawdziwe...

nie widzisz różnicy? chyba jak on sam Cię wysyła to go nie oszukujesz
Owszem każdy dba o swój tyłek ale nie mówcie że czarne jest białe, tyle! I róbcie sobie co chcecie ale nie oszukujcie samych siebie, że coś co jest oszustwem wcale nim nie jest.