Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. X

[hihi]

Napisane przez phdwao

absotutnie Cię nie rusza?

Za gorsz. Małe, papuciowate, tłusciutkie, tylko czekac az zacznie sie drzec, zeby zmienic pieluche albo nakarmic

Niedawno kolezanka ze studiow urodzila synka... nie bylam w stanie ogladac zdjec, ktorymi dziewczyny sie zachwycaly i mowily, jaki to on slodki, bo powiedzialabym, co myśle naprawde - brzydki, czerwony, rudy, nieapetyczny Rozumiesz?

[Reese]

Napisane przez hihi

A znieczulenie zewnątrzoponowe już miałam I bez porodu

Napisane przez phdwao

nie martw sie,są tacy co lubią ciętą riposte i ostra kobitkę

kumple mi to mówią

No dlatego ja musze mieć twardego faceta z dużym poczuciem humoru i cierpliwością, bo inny ze mną nie wytrzyma Ale póki co ni znalazłam takiego

Napisane przez phdwao

absotutnie Cię nie rusza?

mnie rusza

[bmoniq]

Napisane przez gemma*

Mama mia, ale zgrabność!
Piękna i zgrabna mama .. (ilu?) dzieci
Moje uznanie!

jednej córki w wieku 17 lat
młodą mamą byłam 21 miałam skończone ( rocznikowo 22 bo jestem z grudnia)

[Reese]

Napisane przez hihi

Za gorsz. Małe, papuciowate, tłusciutkie, tylko czekac az zacznie sie drzec, zeby zmienic pieluche albo nakarmic

Niedawno kolezanka ze studiow urodzila synka... nie bylam w stanie ogladac zdjec, ktorymi dziewczyny sie zachwycaly i mowily, jaki to on slodki, bo powiedzialabym, co myśle naprawde - brzydki, czerwony, rudy, nieapetyczny Rozumiesz?

A ja kocham te tłuściutkie bobaski

[albin_ek]

Napisane przez phdwao

absotutnie Cię nie rusza?

Nawet mnie nie rusza, a stosunek do dzieci mam raczej obojętny z przewagą na "byłoby może kiedyś miło"

Napisane przez hihi

Za gorsz. Małe, papuciowate, tłusciutkie, tylko czekac az zacznie sie drzec, zeby zmienic pieluche albo nakarmic

Niedawno kolezanka ze studiow urodzila synka... nie bylam w stanie ogladac zdjec, ktorymi dziewczyny sie zachwycaly i mowily, jaki to on slodki, bo powiedzialabym, co myśle naprawde - brzydki, czerwony, rudy, nieapetyczny Rozumiesz?

He he rozumiem, też tak mam. Ile to się tzreba nakłamać

Napisane przez Reese

No dlatego ja musze mieć twardego faceta z dużym poczuciem humoru i cierpliwością, bo inny ze mną nie wytrzyma Ale póki co ni znalazłam takiego





mnie rusza

ja tez

[bmoniq]

Napisane przez hihi

Za gorsz. Małe, papuciowate, tłusciutkie, tylko czekac az zacznie sie drzec, zeby zmienic pieluche albo nakarmic

Niedawno kolezanka ze studiow urodzila synka... nie bylam w stanie ogladac zdjec, ktorymi dziewczyny sie zachwycaly i mowily, jaki to on slodki, bo powiedzialabym, co myśle naprawde - brzydki, czerwony, rudy, nieapetyczny Rozumiesz?

Nie każda kobieta ma instynkt macierzyński, i nie uważam, że to coś złego. Każdy ma inne priorytety w życiu.
Pochwalam Cię natomiast za dojrzałość podejmowanych decyzji, bo skoro nie czujesz tego to dobrze, że robisz wszystko, żeby nie miec dzieci, żadne z Was nie byłoby szczęśliwe.
Szkoda, że innym brak czasem zdrowego rozsądku i potem, jest jak jest, tyle maltretowanych, niechcianych dzieci

[ukrycior]

Napisane przez hihi

to nie kwestia zacofania, ale podejścia. Ja nie wyobrażam sobie nie brania pigulek, bo ostatnie o czym teraz myślę to ciąza. Podwiazac jajowodow nikt mi w Polsce nie podwiaze (niestety nie stac mnie na zabieg za granica narazie...), spirali nie zaloża, bo mloda i nie rodzila, więc pigułki sa tak naprawde jedynym rozwiazaniem.

Jeśli ktoś nie ma "lęków" takich jak ja i inne metody anty mu wystarczają, to nie ma przeciez sensu branie pigulek wbrew sobie

Napisane przez hihi

Normalnie czuję się jak wyrzutek, bo biorę tabsy 7lat i nie zamierzam przestawac

Hihotko, ja brałam 11. Założyli mi w końcu tą spiralkę (jestem przeszczęśliwa z tego powodu, bo trafiłam wreszcie na swoja metodę anty), zalożą nierodce, ale się trzeba natłumaczyć i nałazić.

Reesku, Smyczku, Syrenko, Nuleczku, dziękuję bardzo.

[phdwao]

Napisane przez hihi

Za gorsz. Małe, papuciowate, tłusciutkie, tylko czekac az zacznie sie drzec, zeby zmienic pieluche albo nakarmic

Niedawno kolezanka ze studiow urodzila synka... nie bylam w stanie ogladac zdjec, ktorymi dziewczyny sie zachwycaly i mowily, jaki to on slodki, bo powiedzialabym, co myśle naprawde - brzydki, czerwony, rudy, nieapetyczny Rozumiesz?

to dlaczego jesteś na pedagogice?

Napisane przez Reese

No dlatego ja musze mieć twardego faceta z dużym poczuciem humoru i cierpliwością, bo inny ze mną nie wytrzyma Ale póki co ni znalazłam takiego

mnie rusza

twrdego
ja mam poczucie,że ja rzadzę w związku i nie czuje sie z tym dobrzeale za do mam kochanego, cierpliwego TŻ

Napisane przez albin_ek

Nawet mnie nie rusza, a stosunek do dzieci mam raczej

[gemma*]

Napisane przez hihi

Za gorsz. Małe, papuciowate, tłusciutkie, tylko czekac az zacznie sie drzec, zeby zmienic pieluche albo nakarmic

Niedawno kolezanka ze studiow urodzila synka... nie bylam w stanie ogladac zdjec, ktorymi dziewczyny sie zachwycaly i mowily, jaki to on slodki, bo powiedzialabym, co myśle naprawde - brzydki, czerwony, rudy, nieapetyczny Rozumiesz?

szanuję Cię za to, że potrafisz się przyznać do czegoś co, nie oszukujmy się, w naszym kraju nie jest jeszcze rozumiane a w mniejszych miastach nawet akceptowane, niestety... wile kobiet rodzi dzieci wbrew własnej naturze albo idzie do łóżka bez zastanowienia... i to jest dopiero dramat. cieszę się że jesteś świadoma swoich wyborów i dojrzale podchodzisz do macierzyństwa. wielkie buzi

[bmoniq]

Napisane przez phdwao

wstaw

Wstawię to zdjęcie dopeiro później bo musze w domu zeskanowac w końcu jest z 94 roku a wtedy cyfrówek nie było.....

[gemma*]

Napisane przez bmoniq

jednej córki w wieku 17 lat
młodą mamą byłam 21 miałam skończone ( rocznikowo 22 bo jestem z grudnia)

nadal jesteś młodą mamą, tylko dziecko masz prawie dorosłe
po mojemu wygladasz super, też bym kiedyś tak chciała

[hihi]

Napisane przez bmoniq

Nie każda kobieta ma instynkt macierzyński, i nie uważam, że to coś złego. Każdy ma inne priorytety w życiu.
Pochwalam Cię natomiast za dojrzałość podejmowanych decyzji, bo skoro nie czujesz tego to dobrze, że robisz wszystko, żeby nie miec dzieci, żadne z Was nie byłoby szczęśliwe.
Szkoda, że innym brak czasem zdrowego rozsądku i potem, jest jak jest, tyle maltretowanych, niechcianych dzieci

Niektórzy uwazaja, że "do dziecka trzeba dojrzec", a ja uwazam, ze wlasnie swiadomosc tego ze sie nie chce posiadac dziecka i odpowiedzialnie sie temu zapobiega jest dojrzaloscia, bo nie kazdy chce miec dziecko - i ja i maz mamy takie samo podejscie o czym obydwoje wiedzielismy jeszcze przed slubem...

Wiem, ze nie chce dziecka, nie ma w moim zyciui na nie miejsca i bylabym nieszczesliwa, gdybym musiala zostac matka, a nie mozna byc szczesliwym dzieckiem, jesli jest sie dzieckiem niechcianym przez rodzicow... i po moich 2 kolezankach wiem, że po porodzie wcale sie nie odmienia, a czasami wrecz wzmaga... i wierzcie mi, mozna do wlasnego dziecka czuc nienawisc i zlośc...

---------- Napisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez phdwao

to dlaczego jesteś na pedagogice?

Bo pedagogika to nie tylko dzieci, pedagogika to tez resocjalizacja, praca socjalna, andragogika, gerantogogika, cała masa tematów nie zwiazanych ani troszke z praca z dziecmi, ale w wiezieniach, w domach opieki społecznej, ośrodkach pomocy społecznej, szpitalach... niestey ludzie utożsamiają słowo pedagogika z nauczycielem. Ja nauczycielem nie jestem i nigdy nie będę, mnie ineresuje pedagogika ludzie dorosłych, szczególnie z upośledzeniem umysłowym...

[gemma*]

Napisane przez phdwao

twrdego
ja mam poczucie,że ja rzadzę w związku i nie czuje sie z tym dobrzeale za do mam kochanego, cierpliwego TŻ

zawsze jest coś za coś, nie ma ideałów, ja też bym czasem chciała coś zmienić, ale przecież kocham mojego TZ takim jaki jest i pewne rzeczy trzeba zaakceptować, ja też bywam trudna , a najważniejsze, że jesteście szczęśliwi i tak trzymaj!

[phdwao]

Napisane przez bmoniq

Wstawię to zdjęcie dopeiro później bo musze w domu zeskanowac w końcu jest z 94 roku a wtedy cyfrówek nie było.....

oki

[ukrycior]

Napisane przez gemma*

szanuję Cię za to, że potrafisz się przyznać do czegoś co, nie oszukujmy się, w naszym kraju nie jest jeszcze rozumiane a w mniejszych miastach nawet akceptowane, niestety... wile kobiet rodzi dzieci wbrew własnej naturze albo idzie do łóżka bez zastanowienia... i to jest dopiero dramat. cieszę się że jesteś świadoma swoich wyborów i dojrzale podchodzisz do macierzyństwa. wielkie buzi

Masz rację Gemmo. Ja długo dojrzewałam do decyzji o macierzyństwie. Mi się wydaje, że długo. Ale u nas w ogóle czasami można spotkać się z dziwną niechęcią do wyborów nietypowych. Bardzo często spotykam się z tym, że obce osoby czynią mi zarzut z tego, ze nie walczyłam pazurami o to, żeby urodzić własne pod względem biologicznym dziecko.

[Reese]

Napisane przez phdwao

twrdego
ja mam poczucie,że ja rzadzę w związku i nie czuje sie z tym dobrzeale za do mam kochanego, cierpliwego TŻ

no właśnie tego bym nie chciała Bo ja bym takiego faceta "zgniotła" I do tego była nieszczęśliwa

Napisane przez gemma*

nadal jesteś młodą mamą, tylko dziecko masz prawie dorosłe
po mojemu wygladasz super, też bym kiedyś tak chciała

zgadzam się

Napisane przez hihi

Wiem, ze nie chce dziecka, nie ma w moim zyciui na nie miejsca i bylabym nieszczesliwa, gdybym musiala zostac matka, a nie mozna byc szczesliwym dzieckiem, jesli jest sie dzieckiem niechcianym przez rodzicow... i po moich 2 kolezankach wiem, że po porodzie wcale sie nie odmienia, a czasami wrecz wzmaga... i wierzcie mi, mozna do wlasnego dziecka czuc nienawisc i zlośc...

ja wierzę, pełno takich przypadków teraz jest Zawsze się zastanawiam po co taka kobieta rodziła dziecko:confuse d:

[*nulka*]

Napisane przez gemma*

ja ze względu na dziecko bym nie chciała znieczulenia.
każdy ma jakieś widzi mi się

ja bym chciala znieczulenie jak juz kiedys bede rodzic

Napisane przez AsikS

Tylko szkoda, że nie doceniają ci, na których mi zależy.

Asiu, moze zalezy Ci nie na tych co powinno

Napisane przez bmoniq

chciałam Wam ostatnio wstawić swoje zdjęcie jak miałam 24 lata ale się powstrzymałam....

koniecznie pokaz!!

Napisane przez phdwao

absotutnie Cię nie rusza?

mnie ani troche nie rusza dziecko jak dziecko...

Napisane przez albin_ek

He he rozumiem, też tak mam. Ile to się tzreba nakłamać

taaak to prawda, ale nie wypada przeciez powiedziec, ze nam sie nie podoba i ze nas nie rusza jego "slodkosc"

Napisane przez bmoniq

Nie każda kobieta ma instynkt macierzyński, i nie uważam, że to coś złego. Każdy ma inne priorytety w życiu.
Pochwalam Cię natomiast za dojrzałość podejmowanych decyzji, bo skoro nie czujesz tego to dobrze, że robisz wszystko, żeby nie miec dzieci, żadne z Was nie byłoby szczęśliwe.
Szkoda, że innym brak czasem zdrowego rozsądku i potem, jest jak jest, tyle maltretowanych, niechcianych dzieci

zgadzam sie, Monisia jak zwykle dobrze prawi mam kolezanke, ktora nie chciala miec dzieci, ale niestety wpadla. Dzidzius ma teraz jakies pol roku. Ostatnio zapytana czy go kocha powiedziala ze no jakos tam kocha,ale bez przekonania to bylo zupelnie...

ja nie skreslam dzieci tak calkowicie, mysle ze kiedys do tego dojrzeje, ale na razie mnie tylko irytuja i absolutnie nie wyobrazam sobie, ze moglabym miec swoje

edit:ide jesc, bo babcia przybiegla na ploty i mnie zagadala i jeszcze nic nie zjadlam

[phdwao]

Napisane przez Reese

no właśnie tego bym nie chciała Bo ja bym takiego faceta "zgniotła" I do tego była nieszczęśliwa

ja sie staram nie gnieść
np teraz zmienia plany o tym klubie i jestem z etego niezadowolona, ale ide mu na rękę

Napisane przez *nulka*

mnie ani troche nie rusza dziecko jak dziecko...

taaak to prawda, ale nie wypada przeciez powiedziec, ze nam sie nie podoba i ze nas nie rusza jego "slodkosc"

a co na to TŻ?

[AsikS]

Napisane przez albin_ek

Hmmm... no to jesnak jest jakiś motyl

Hehe.

Napisane przez bmoniq

Asiu uważam, że wzrosła Twoja własna samoocena, podobasz się sobie i dobrze się ze sobą czujesz i jak pisałam w podpisie poprzednio faceci to widzą i czują

Tak, myślę że tu tkwi szkopuł i potwierdzenie dla Twoich słów.

Napisane przez Reese

No dlatego ja musze mieć twardego faceta z dużym poczuciem humoru i cierpliwością, bo inny ze mną nie wytrzyma Ale póki co ni znalazłam takiego


mnie rusza

Mnie bardzo rusza.

Znajdziesz Sis, znajdziesz.

Napisane przez Reese

A ja kocham te tłuściutkie bobaski

Ja też.

Chcę mieć bobo.

Napisane przez bmoniq

Nie każda kobieta ma instynkt macierzyński, i nie uważam, że to coś złego. Każdy ma inne priorytety w życiu.
Pochwalam Cię natomiast za dojrzałość podejmowanych decyzji, bo skoro nie czujesz tego to dobrze, że robisz wszystko, żeby nie miec dzieci, żadne z Was nie byłoby szczęśliwe.
Szkoda, że innym brak czasem zdrowego rozsądku i potem, jest jak jest, tyle maltretowanych, niechcianych dzieci

Podpisuję się dwoma łapkami pod tym.

[Lipglossjunkie]

Czesc Bobry! Ja juz po niemieckim i falaflu

Napisane przez martusiax

Hej hej dziewczyny...;D
Jestem tutaj nową Truskawkoholiczką xP

Czesc Piekny avatar!

Napisane przez phdwao

pokazuj puperała

Puperal Jak futeral na kupe

Napisane przez phdwao

tez tak myslałam i brałam,a na same wakacje gdzie nic nie powinno być miałam palamienie ni stąd ni zowoąd. Szczerze? umnie jednak zwycięzył rozsądek, wole być zdrowa i mieć dzieci.

A ja tak bardzo boje sie nieplanowanego zaplodnienia, ze gdybym nie brala tabletek, nie moglabym czerpac radosci z seksu

Napisane przez bmoniq

dzis jestem biskupia różówka

Pieknieeeee Kocham takie kolory

Napisane przez Serenite_

Dziewczyny, przyjechali moi znajomi z Irlandii i wróciłam dziś do domu o 5.00. W życiu tyle nie wypiłam i ciało do tej pory odmawia mi posłuszeństwa ratunkuuuuu...

Biedaczku

Napisane przez *nulka*

Lipku i jak sobie z tym radzisz?? tylko na wielkich obcasikach biegasz?? bo ja musze cos z tym zrobic, zdecydowanie w plaskich butach wygladam jak krasnal no chyba ze na sportowo jestem to ok

Do spodni nosze plaszczaki i obcasiaki, ale do spodniczek plaszczaki nosze tylko w lato (japonki) i tylko do krotkich. Do takich za kolano trzeba obcasy, bo wygladam jak David Beckham .

UKRYCIORKUUUUUUUUU - Badz pozdowiona w rocznice Twych narodzin! Jak mowi moja Babcia ----->

HAPI BERSI

[gemma*]

Napisane przez ukrycior

Masz rację Gemmo. Ja długo dojrzewałam do decyzji o macierzyństwie. Mi się wydaje, że długo. Ale u nas w ogóle czasami można spotkać się z dziwną niechęcią do wyborów nietypowych. Bardzo często spotykam się z tym, że obce osoby czynią mi zarzut z tego, ze nie walczyłam pazurami o to, żeby urodzić własne pod względem biologicznym dziecko.

Natalko, miałam Ci już kiedyś o tym napisać... jestem mamą chrzestną adoptowanego synka mojej kuzynki... było ciężko, ona mieszka w małej mieścinie, ludzie obawiali, firanki się ruszały na ulicy, wiesz co mam na myśli.... plotki były starszne, ogólny brak akceptacji mimo ze wieloletnie starania o dziecko nie przyniosly skutków, zamiast się cieszyć... ach, szkoda słów, jak ludzie mogą zrobić innym wielką krzywdę. powiem Ci... to że on pojawił się w naszym życiu, to był największy cud.. porodów moich bliskich nie przeżyłam tak mocno jak jego przyjścia w nasz świat. to było coś niesamoitego, do teraz nie mogę się nadziwić. nie umiem opisać tego słowami.

[Serenite_]

Napisane przez Reese

o ty pijusie

Przygotowuję się do naszego spotkania Na koniec znajomi wyjęli śliwowicę, którą kupili komuś w prezencie I to nas zabiło

Napisane przez *nulka*

bardzo dobrze Serenitko ze pobalowalas

Hmmm, dziś mam troszkę inne zdanie na ten temat

Napisane przez AsikS

Syrenko, hej.





Super, zgrabna pupka.

Hej Asiu

Napisane przez *nulka*

ja nadal nie chce na razie dzieci mnie nie kreca, mam chyba skrzywienie po tej pracy w przedszkolu naprawde ich nieznosze tzn. u kogos, na godzinke to ok, ale dluzej?

lece cos wszamac w koncu, bo maly glod sie odzywa niedlugo wroce

Mam tak samo

Napisane przez AsikS

Tylko szkoda, że nie doceniają ci, na których mi zależy.

Asiu, niestety, zwykle tak właśnie jest



Moni, bardzo zgrabna pupa!

[AsikS]

UWAGA, UWAGA.

Z ostatniej chwili.

Basieńka czeka na wizytę u doktora. Pozdrawia Truskaweczki.

[Lipglossjunkie]

Napisane przez *nulka*

zgadzam sie, Monisia jak zwykle dobrze prawi mam kolezanke, ktora nie chciala miec dzieci, ale niestety wpadla. Dzidzius ma teraz jakies pol roku. Ostatnio zapytana czy go kocha powiedziala ze no jakos tam kocha,ale bez przekonania to bylo zupelnie...

Nie rozumiem tego Przeciez slyszy sie o najwiekszych potworach, ktore zmieniaja sie po urodzeniu bebikonow... To okropne.

[bmoniq]

Napisane przez *nulka*

ja bym chciala znieczulenie jak juz kiedys bede rodzic



Asiu, moze zalezy Ci nie na tych co powinno



koniecznie pokaz!!



mnie ani troche nie rusza dziecko jak dziecko...



taaak to prawda, ale nie wypada przeciez powiedziec, ze nam sie nie podoba i ze nas nie rusza jego "slodkosc"



zgadzam sie, Monisia jak zwykle dobrze prawi mam kolezanke, ktora nie chciala miec dzieci, ale niestety wpadla. Dzidzius ma teraz jakies pol roku. Ostatnio zapytana czy go kocha powiedziala ze no jakos tam kocha,ale bez przekonania to bylo zupelnie...

ja nie skreslam dzieci tak calkowicie, mysle ze kiedys do tego dojrzeje, ale na razie mnie tylko irytuja i absolutnie nie wyobrazam sobie, ze moglabym miec swoje

edit:ide jesc, bo babcia przybiegla na ploty i mnie zagadala i jeszcze nic nie zjadlam

zaraz tam dobrze.........., czasem cos mi się chlapnie na temat

Zreszta cóż widac w mediach jaka jest nagonka na Anie Muchę, bo ona tez jawnie deklaruje, ze dzieci nie chce. Mnie tez się czepiają bo ma jedno i nie dbam o białą rasę i własną emeryturę
ale ja tam mam zamiar pasożytowac na mojej pierworodnej

[Lipglossjunkie]

Napisane przez AsikS

UWAGA, UWAGA.

Z ostatniej chwili.

Basieńka czeka na wizytę u doktora. Pozdrawia Truskaweczki.

A my pozdrawiamy jej narzady rodne

[phdwao]

Napisane przez Lipglossjunkie

Puperal Jak futeral na kupe


A ja tak bardzo boje sie nieplanowanego zaplodnienia, ze gdybym nie brala tabletek, nie moglabym czerpac radosci z seksu

a po co ci seks?




---------- Napisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez AsikS

UWAGA, UWAGA.

Z ostatniej chwili.

Basieńka czeka na wizytę u doktora. Pozdrawia Truskaweczki.

przekaż jej że ja czekam na obiad mam po 14

[ukrycior]

Napisane przez Lipglossjunkie

Czesc Bobry! Ja juz po niemieckim i falaflu





Czesc Piekny avatar!



Puperal Jak futeral na kupe



A ja tak bardzo boje sie nieplanowanego zaplodnienia, ze gdybym nie brala tabletek, nie moglabym czerpac radosci z seksu



Pieknieeeee Kocham takie kolory




Biedaczku


Do spodni nosze plaszczaki i obcasiaki, ale do spodniczek plaszczaki nosze tylko w lato (japonki) i tylko do krotkich. Do takich za kolano trzeba obcasy, bo wygladam jak David Beckham .

UKRYCIORKUUUUUUUUU - Badz pozdowiona w rocznice Twych narodzin! Jak mowi moja Babcia ----->

HAPI BERSI

Pięknie babcia m.owi.

Napisane przez gemma*

Natalko, miałam Ci już kiedyś o tym napisać... jestem mamą chrzestną adoptowanego synka mojej kuzynki... było ciężko, ona mieszka w małej mieścinie, ludzie obawiali, firanki się ruszały na ulicy, wiesz co mam na myśli.... plotki były starszne, ogólny brak akceptacji mimo ze wieloletnie starania o dziecko nie przyniosly skutków, zamiast się cieszyć... ach, szkoda słów, jak ludzie mogą zrobić innym wielką krzywdę. powiem Ci... to że on pojawił się w naszym życiu, to był największy cud.. porodów moich bliskich nie przeżyłam tak mocno jak jego przyjścia w nasz świat. to było coś niesamoitego, do teraz nie mogę się nadziwić. nie umiem opisać tego słowami.

I z tego należy się cieszyć. A ludzi olać sikiem prostym.

Napisane przez AsikS

UWAGA, UWAGA.

Z ostatniej chwili.

Basieńka czeka na wizytę u doktora. Pozdrawia Truskaweczki.

Breaking news. Genialne!

[bmoniq]

Napisane przez Lipglossjunkie

A my pozdrawiamy jej narzady rodne

[AsikS]

Napisane przez Lipglossjunkie

A my pozdrawiamy jej narzady rodne

Chyba jednak Jej tego nie napiszę bo jak przeczyta to będąc już w gabinecie, to będą się działy hocki - klocki.

---------- Napisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez ukrycior

Breaking news. Genialne!

No.

Napisane przez bmoniq

Siuram... aż mnie brzuch od śmiechu boli.

Słuchajcie, napisałam to do Niej. O obiedzie i narządach rodnych.