Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[UnholyOne]

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2425904

A to link do babeczki od firan. Bardzo miła i uczynna - przesłała mi próbki materiałów (całą torbę) w odcienich, które pasowały mi do wystroju. Jak ktoś coś chce uszyc na okno polecam

To ja idę kroic te piersi...

[Karolinak82]

Napisane przez eleeri

Przełamałam swój wstyd i pokazuję Wam swój brzuchol (zaczęty 22 tc)

Piękny brzusio... Ja też jestem 22 tc a mam dwa razy taki brzuch jak Ty

Napisane przez agga19851985

Kurcze mnie też i to nawet o każdej porze, nawet w nocy, już nawet śpię z Rennie

Mnie na szczęście nigdy zgaga nie łapała...ale mój przyjaciel który ciągle ma z nią problemy twierdzi że pomaga mu zawsze...cola

Napisane przez annamaria80

I jakie piękne ślubne foty iskierka i czekoladka! Chyba zajrzę dziś do mojego albumu, bo na wspominki mi się zabrało. U nas 3 lata w kwietniu minie. Też się fota pochwalę.

Piekne zdjęcie...i jaka Panna Młoda śliczna

Napisane przez Gizmiatko

acha, bo u mnie jest taka sprawa ze nie jestem żona ojca dziecka bede za pare lat w sumie nie interesuja nas sluby , jestemsy ze soba ponad 6 lat zdecydowalismy sie na dziecko(to nie była wpadka), ale niby mieszkamy razem z tym ze ja jestem zameldowana dalej u rodziców, i tam tez spedze ostanie tygodnie ciązy i pierwsze tygodnie po porodie. Nie pracuje, i jestem ciekawa czy mi sie bedzie nalezec te drugie tysiac złotych i zasiłek dla matki samotnie wychowującej dziecko?, musze o tym poczytac

Gizmatko ja jestem w podobnej sytuacji, co prawda mniejszy stan konkubinatu Mieszkam u siebie od kilku miesięcy ale jeszcze się nie przemeldowałam...ze slubem sie nie spieszymy...dlatego teraz zacznę się zastanawiać czy się przemeldować teraz...może dostałabym też te dodatkowe pieniądze? Muszę poczytać...z drugiej strony myślałam żeby przed urodzeniem Małej przemeldować się, bo Maleństwo meldowane jest tam gdzie Matka, czyli u moich Rodziców...i nie wiem czy ma to sens...hmmm muszę poczytać...

Napisane przez zioła

Byłam wczoraj na wizycie kontrolnej. Maleństwo słodziutkie, ruchliwe jak mama Cały czas machało rączkami i nóżkami. Ma śliczny nosek z kością, przezierność karkowa ok, oglądaliśmy każdą możliwą cząstkę i na razie wygląda dobrze.
Lekarz zawołał z poczekalni męża i zaskoczony tatuś z dumą i łzami w oczach też obserwował maluszka.

Martwię się tylko, bo wyszły mi nie dobre wyniki moczu: bakterie, leukocyty, białko. Dziś pobiegłam jeszcze raz do labolatorium aby powtórzyć badanie. W poniedziałek pędzę z wynikiem do lekarza...i zobaczymy...
Tak bym chciała,aby wszystko było dobrze

Zioła super że wszystko z Dzidzią w porządku Wynikami się nie przejmuj bo na pewno da się coś z nimi zrobić...najważniejsze że Maleństwo zdrowe

Napisane przez Svinecka

prosze bardzo
http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=9593590

pewnie, ze do samych rolet idzie sie przyzwyczaic ale zobaczysz jak powiesisz firanki to normalnie jakby inny pokoj sie zrobil, i tak cieplej od razu w domku

Dziękuję Zaraz sobie popatrzę


Muszę Wam powiedzieć że uzależniłam się od programu Mamo to Ja...codziennie o 13.30 siedzę przed Tv

[katarzynka00]

Napisane przez Svinecka

a ja bym chciala psa i kotka - tym bardziej, ze maly mnie ciagle meczy

ale nie chce meczyc zwierzat w bloku a z dwojka dzieci nie bede miala czasu z nimi ciagle do lasu jezdzic i na spacery chodzic

postanowilam, ze zwierzatka kupimy dopiero jak wybudujemy dom z duzym ogrodem

maly bedzie musial jeszcze troche poczekac

a labradorki sa cudne
mi sie strasznie podobaja bigle jeszcze ale wiem, ze to sa wredoty i ogolnie psy nie do ulozenia wiec tym bardziej przy dzieciach odpadaja

ja mam dwa koty i psa.Koty są niewychodzące z domu.Nigdy nie były, nie będą, a nawet nie chcą. Mam też miejsce gdzie pies móglby mieć wybieg, natomiast mimo to co dzien pies ma spacer.Teraz i ja do nich dołączyłam- bo mogę
Ale ja mam bzika na pkt. zwierząt, zgłebiania ich psychiki, behawiorystyki itp
Panuję z resztą opinia iż dla psa czym większy ogród tym większe więzienie. Ale takie samo podejście do zwierząt ma zaledwie20% populacji...
Dzieci pieknie sie chowają mając kontakt ze zwierzaczkiem

Napisane przez agga19851985

nie chcę Cię martwić, ale niektóre koty tez są strasznie wredne Potrafią np. przyjść w nocy i podrapać twarz śpiącej osobie

dzieci w nocy też zażynaja swoich rodziców...
kwestia ułozenia i wychowania. Z pudelka można zrobić zabojce, a z cane corso przytulanke.
Koty to indywidualisci i trzeba je akceptować za to jakie są, a nie jakie mogłyby być.
Kota milości nie kupisz, ani go nie przekupisz , a psa tak

Napisane przez UnholyOne

No cisza...
zastanawiam się co dzisiaj zrobic na obiadek, ale tylko z tego co mam w domu, bo do sklepu nie chce mi się iśc. Będzie trudno

Napisane przez Svinecka

i Ty nie wiesz co na obiad zrobic? myslalam ze masz spustoszenie w lodowce a Ty masz zarcia na conajmniej 10 zestawow obiadowych

no naprawdę opór ,popieram. Ale czasem wszystkiego pełno, a weny brak

Napisane przez Svinecka

podaje z ryzem - a ze nie lubie takiego zwyklego suchego to albo gotuje go w bulionie albo normalnie ale krocej i wrzucam jeszcze na patelnie i przyprawiam go slodka papryka w duzej ilosci, czosnkiem, wegeta np

mój tż zakochał sie w ryzu ugotowanym, przeżuconym na patelniei podsmażonym z curry

Napisane przez agga19851985

Svinecka nie kuś bo mąż naprawde dostanie ziemniaki z cebula na obiad
Oj dziewczyny wiecie co, wy to umiecie podnieść człowieka na duchu. UnholyOne jak mam wsadzić cebulę w ziemniaka??? już rozbitego, bo już ugotowany został z wczorajszego obiadu???

właśnie jak masz jajko, to może kopytka z podsmażoną cebulką

Napisane przez Ania0104

ale mam smaka na ogórka!

byłam na zakupach i prztargałam kapuche kwaszona i buraczki z cebulka

Napisane przez Svinecka

ja musze zrobic surowke jakas i nie mam mocy sie za to zabrac

niech moc będzie z toba

[Wojtusia]

Napisane przez UnholyOne

Zus ma 30 dni o momentu przekazania do nich zwolnienia. Często niestety są opóźnienia.

Moja znajoma jeszcze nie dostała za grudzień...

Ja mam do sklepu 200 metrów a i tak nie chce mi się wychodzić...

[UnholyOne]

Napisane przez agga19851985

Eleeri Sliczny masz brzucholek, ja mam podobny tylko jeszcze ciut większy a jestem w 18tc.
Mam makaron i kasze ale dopiero co jedliśmy więc znowu to samo odpada. Jakoś dam radę, i coś wymyślę.

Svinecka nie kuś bo mąż naprawde dostanie ziemniaki z cebula na obiad
Oj dziewczyny wiecie co, wy to umiecie podnieść człowieka na duchu. UnholyOne jak mam wsadzić cebulę w ziemniaka??? już rozbitego, bo już ugotowany został z wczorajszego obiadu???

A ja nie umiem wrzucić zdjęć na wizaż :-(((

Chodziło mi bardziej, żeby ugotowac ziemniaczki puree lub normalnie i jakby polac-posypac je smażoną cebulką

Cebuli do ziemniaka jeszcze nie wkładałam

[frida110]

U mnie dzisiaj sałatka z tortellini, brokułów, kurczakiem i kukurydzą. A wcześniej do mamusi na kapuśniak. Tż jak wróci z kursu prawka to dostanie frytki

[katarzynka00]

Napisane przez Ania0104

mmmm uwielbiam marchewke z jabłkiem na słodko ... ale nie do obiadu ... ja to jako deser pochłaniam

A ja miałam robic spaghetti, a mój TZ właśnie wraca z delegacji i dzwonił, ze on juz obiad jadł no cóz ... nie to nie

ja wczoraj nasmażyłam za duzo naleśników, bo miałam na słodko z białym serkiem zapiekane, więc dziś szybki farsz. Tunczyk, cebula, zielona pietruszka, kukurydza. Pycha na maxa z majonezem, a on mówi, że niechętnie, więc szybko klopsy mielone z sosem pomidorowym wyczaruje...taka dobra będę...bo na buty dziś muszę nadszarpnąć nasz domowy budzet Zasypało nas...ok15cm, a moje nowe kozaki mają obcasy i nie będe w nich chodzić.Poczekają do przyszłego roku.

[agga19851985]

oj dziewczyny ale się uśmiałam z tych moich perypetii obiadowych. Jesteście niesamowite, dzięki. A nad jajkiem sadzonym, ziemniaczkami i cebulką się zastanowię. A teraz uciekam do pracy, i jeszcze Mamo, to ja trwa.
Buziaki, do wieczorka, lub do jutra.

[katarzynka00]

Napisane przez frida110

U mnie dzisiaj sałatka z tortellini, brokułów, kurczakiem i kukurydzą. A wcześniej do mamusi na kapuśniak. Tż jak wróci z kursu prawka to dostanie frytki

szepnij słówko więcej.Tortelini mam na zapasie

[Svinecka]

salatka zrobiona - mozna wizazowac dalej :
obieranie ziemniakow w nastepnej turze

Napisane przez UnholyOne

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2425904

A to link do babeczki od firan. Bardzo miła i uczynna - przesłała mi próbki materiałów (całą torbę) w odcienich, które pasowały mi do wystroju. Jak ktoś coś chce uszyc na okno polecam

To ja idę kroic te piersi...

widzialam jej aukcje - podoba mi sie ta firana w kola, myslisz, ze moze ja miec w innych kolorach?

Napisane przez katarzynka00

ja mam dwa koty i psa.Koty są niewychodzące z domu.Nigdy nie były, nie będą, a nawet nie chcą. Mam też miejsce gdzie pies móglby mieć wybieg, natomiast mimo to co dzien pies ma spacer.Teraz i ja do nich dołączyłam- bo mogę
Ale ja mam bzika na pkt. zwierząt, zgłebiania ich psychiki, behawiorystyki itp
Panuję z resztą opinia iż dla psa czym większy ogród tym większe więzienie. Ale takie samo podejście do zwierząt ma zaledwie20% populacji...
Dzieci pieknie sie chowają mając kontakt ze zwierzaczkiem


dzieci w nocy też zażynaja swoich rodziców...
kwestia ułozenia i wychowania. Z pudelka można zrobić zabojce, a z cane corso przytulanke.
Koty to indywidualisci i trzeba je akceptować za to jakie są, a nie jakie mogłyby być.
Kota milości nie kupisz, ani go nie przekupisz , a psa tak




no naprawdę opór ,popieram. Ale czasem wszystkiego pełno, a weny brak


mój tż zakochał sie w ryzu ugotowanym, przeżuconym na patelniei podsmażonym z curry



właśnie jak masz jajko, to może kopytka z podsmażoną cebulką


byłam na zakupach i prztargałam kapuche kwaszona i buraczki z cebulka


niech moc będzie z toba

z tym ogrodem to jest tak....ze ludzie czesto sie rozleniwiaja i zwierze siedzi tylko na ogrodzie a na dluzsze spacery w ogole nie chodzi i to jest zle

ale ja bym chciala z tego wzgledu, ze jak pies o 6 rano zechce siusiu to nie bede sie zrywac i dzieciakow zeby z nim poleciec na spacer tylko go wypuszcze na ogrod, a potem jak bede juz miala czas to wtedy na dlugi spacer
poza tym jesli pies poza ogrodem ma spacery to ogrod to raczej wiezieniem nie jest - wrecz przeciwnie, jak jest ladna pogoda i cieplo to psiak moze sobie caly dzien hasac po ogrodku, a to lepsze niz siedzenie w domku nie?

ja wiem, ze w tym momencie, w bloku z dwojka dzieci i TZtem ktory wiecznie pracuje posiadanie zwierzatka jest dla mnie nierealne
bede meczyc i siebie i to zwierze

---------- Napisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez frida110

U mnie dzisiaj sałatka z tortellini, brokułów, kurczakiem i kukurydzą. A wcześniej do mamusi na kapuśniak. Tż jak wróci z kursu prawka to dostanie frytki

taki rarytas przyrzadzilas a TZ same frytki dostanie? czym sobie biedak na to zasluzyl

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

widzialam jej aukcje - podoba mi sie ta firana w kola, myslisz, ze moze ja miec w innych kolorach?

Wiesz co, no nie wiem. Bardzo możliwe. Spytaj mailem i zapytaj też o inne w tym typie, niech Ci foty na maila przesle. .Ona ma tego baardzo dużo
Ja jak będę robic na wymiankę, na pewno do niej skrobnę .

[Svinecka]

dziewczyny....powiedzcie mi na jakiej wysokosci powinna byc macica i dzidzius ok 19 tyg?

bo mnie sie wydaje, ze on jest cos za nisko, w pierwszej ciazy byl wyzej

maly jest pod pepkiem caly czas, i tam tez mnie kopie, nieraz tak niziutko doslownie nad sama koscia lonowa

czy nie powinien byc na wysokosci pepka?? a caly znajduje sie pod nim, czuje go tam wyraznie, nawet jak sie poloze to pod pepkiem jest wybrzuszenie i twardo a nad pepkiem pusto

dobra lece po mame do pracy

[Miramej]

Strach Was zostawić na chwilę, bo potem nie można nadążyć z czytaniem . Postanowiłam odpisywać na raty, bo wizaż tylu cytatów nie zdzierży

Napisane przez zioła

Byłam wczoraj na wizycie kontrolnej. Maleństwo słodziutkie, ruchliwe jak mama Cały czas machało rączkami i nóżkami. Ma śliczny nosek z kością, przezierność karkowa ok, oglądaliśmy każdą możliwą cząstkę i na razie wygląda dobrze.
Lekarz zawołał z poczekalni męża i zaskoczony tatuś z dumą i łzami w oczach też obserwował maluszka.

Martwię się tylko, bo wyszły mi nie dobre wyniki moczu: bakterie, leukocyty, białko. Dziś pobiegłam jeszcze raz do labolatorium aby powtórzyć badanie. W poniedziałek pędzę z wynikiem do lekarza...i zobaczymy...
Tak bym chciała,aby wszystko było dobrze

zioła fajnie czytać, że z dzidzią wszystko w porządku, cieszę się z Wami . Mam nadzieję, że dzisiejsze wyniki będą lepsze, może te poprzednie coś zafałszowało? Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze

Napisane przez Svinecka

dziewczyny wrocilam - zyje

otoz tak jak myslalam to ta cholerna piatka - rozwiercil mi kanal i wyleciala ropa, powiedzial, ze do wtorku mam chodzic z otwartym kanalem a we wtorek mam przyjsc i zrobimy kanalowe

narazie nie boli zobaczymy jak bedzie pozniej

ale jeszcze sie okazalo, ze widzi jakis stan zapalny nad dwojka i ze cos na bank jest w kosci, bardzo nie dobrze bo ja mam korone na tej dwojce, ale mowi, ze trzeba to zrobic i trzeba bedzie rozwiercic ta korone od spodu i sie tam jakos dostac :/

Svinecka, dobrze, że byłaś u dentysty, chociaż przykro się czyta o tych Twoich problemach z zębami, to jeden z najgorszych bóli, ale mam nadzieję, że dentysta coś zaradzi, żebyś tak nie cierpiała

Napisane przez annamaria80

Cześć Dziewczyny!
Dziękuję za wszystkie dobre wibracje .
Wczorajsze usg było bardzo długie i w sumie pozytywne. Jaśniejszy niż zwykle kolor jelita na usg to najprawdopodobniej wynik tego, że dzidziol przełknął trochę wód płodowych z krwią. Jest to niegroźna i najbardziej prawdopodobna wersja, ponieważ w płynie było widać drobinki krwi z jakiegoś wewnętrznego micro krwawienia. Są możliwe inne, poważniejsze przyczyny i pobrali mi mnóstwo krwi (3 razy kłucie) do badań, żeby je wykluczyć. Poza tym będę miała następne usg za 8 tyg, żeby zobaczyć jak się to zmienia. Generalnie dotychczasowe wyniki mam bardzo dobre, dzidziol rozwija się stosownie do wieku i szaleje w moim brzuchu jak najęty. Widziałam na usg a i na codzień czuję .
Uspokoiłam się i po prostu wiem, że na pewno mój maluch jest zdrowy.

A z dodatkowych informacji, to wczorajsza doktor stwierdziła z dużą dozą pewności, że nasz dzidziol to... CHŁOPCZYK . Właściwie nie mieliśmy preferencji, ale od jakiegoś czasu mój TZ twierdził, że to właśnie chłopak we mnie siedzi. Jesteśmy w trakcie wybierania imienia, na razie Dawid/Sebastian , ale może być jeszcze jakaś inna wersja .

annamaria, cieszę się, że trochę się wyjaśniło z tym jelitem, i to bardzo na plus. Trzymam mocno kciuki, żeby w badaniach nie wyszła inna przyczyna . Dobrze, że masz pozytywne nastawienie, to połowa sukcesu . I gratuluję synka .

Napisane przez eleeri

Będzie dobrze

Dziękuję , mam już wyniki, mocz wygląda dobrze, toxo IgM niereaktywne, tylko RBC, HGB i HCT poniżej normy, czyli niedobór żelaza (o ile dobrze rozumuję). Ale to chyba nie jest jakaś tragedia.

Napisane przez agga19851985

Teraz już postaram się częściej udzielać, wszystko przez to że wczoraj miałam obronę licencjatu i siedziałam zakopana pod notatkami Ale już wszystko zaliczone

Gratulacje

Napisane przez annamaria80

Chyba zajrzę dziś do mojego albumu, bo na wspominki mi się zabrało. U nas 3 lata w kwietniu minie. Też się fota pochwalę.

Śliczna para młoda

Idę czytać resztę , bo na tym skończyłam.

[frida110]

Napisane przez katarzynka00

szepnij słówko więcej.Tortelini mam na zapasie

Blanszuję brokuły i wrzucam do miski z tortellini, kukurydzą z puszki i podsmażoną piersią z kurczaka. Dodaję majonezu , troszkę Maggi, pieprz i papryka łagodna i gotowe. (Jezeli nie mam w domu brokułów to nic się nie dzieje, a zamiast kurczaka można dać szynkę pokrojoną w kostkę). Co ciekawsze uwielbiam tą sałatkę lekko ciepłą

Napisane przez Svinecka

taki rarytas przyrzadzilas a TZ same frytki dostanie? czym sobie biedak na to zasluzyl

Bo zanim on wróci przed 17 to ja już zjem sałatkę. Taka jest pyszna

[Karolinak82]

Mi się wczoraj przypomniało żeby zapytać Mamę o przepis na zupę holenderską z baleciami...więc jeśli ktoś miałby ochotę na jakiś inny smak zupy, to...

gotujemy wieprzowinę z warzywami (wszystkie jak na zwykłą zupę: marchew, seler, por, pietruszka, ziemniaki i inne na które macie ochotę), po ugotowaniu wyciągamy wieprzowinę oraz warzywa i kroimy wszystko w paseczki. W między czasie przygotowujemy mięso mielone z bułką tartą, jajami i odrobiną majeranku. Na końcu dodajemy surowy makaron (mogą być kolanka, muszelki lub inny mały), i wrzucamy małe kuleczki z mielonego (takie na jeden gryz to są tzw. balecie)...gotujemy aż makaron bedzie miękki i balecie ugotowane. Przyprawiamy i gotowe...PYCHA

[czekoladka21]

Napisane przez eleeri

Przełamałam swój wstyd i pokazuję Wam swój brzuchol (zaczęty 22 tc)

śliczny!!!!!!!!

Napisane przez eleeri

Ja ostatnio robiłam marchewkę z jabłkiem na słodko - uwielbiam, tylko, że marchew była jakaś nie tego

---------- Napisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

ja sobie robie na deser 3 jablka starte z jedna marchewka ale bez cukru -pychaaa


dzwonilam do tej ksiegowej zapytac jak to teraz z tym zusem bedzie......i powiedziala ze zus przekazuje pieniadze pracodawcy i ten z kolei mi placi...powiedzialam ze chce to na konto....a ona "to prosze juz sobie ustalic z pracodawca"
napewno mi na konto placic nie beda.....bo nikomu nie placa, tylko gotowka......nie wiem po co nam te konta kazali zakladac

ja sobie zadzwonie jeszcze do zusu i zapytam jak to jest.......

ja spałaszowalam wlasnie zupę Krupnik!!!

a teraz mamusia robi placki ziemniaczane z sosem grzybowym i ja chce jajko sadzone do tego!!

[Miramej]

Przeczytałam resztę

Napisane przez Ania0104

ale mnie dzidziołek dzisiaj kopie ... noralnie skacze jak na imprezie

Ale Ci zazdroszczę , zaczynam się martwić, u mnie 18 tc, a tu nic .

Napisane przez eleeri

Przełamałam swój wstyd i pokazuję Wam swój brzuchol (zaczęty 22 tc)

Zgrabnioch

Napisane przez Karolinak82

Muszę Wam powiedzieć że uzależniłam się od programu Mamo to Ja...codziennie o 13.30 siedzę przed Tv

Karolina, a gdzie jest ten program, tzn. na jakim kanale?

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

Ale Ci zazdroszczę , zaczynam się martwić, u mnie 18 tc, a tu nic .

nie martw sie nie jestes sama.....ja czasami tylko czuje jak mi sie cos przelewa w brzuszku, ale konkretnego kopniaka jesio nie bylo!!

[Ania0104]

Napisane przez frida110

U mnie dzisiaj sałatka z tortellini, brokułów, kurczakiem i kukurydzą. A wcześniej do mamusi na kapuśniak. Tż jak wróci z kursu prawka to dostanie frytki

hmmm brzmi interesujaco! jeszcze nie robiłam

Napisane przez katarzynka00

ja wczoraj nasmażyłam za duzo naleśników, bo miałam na słodko z białym serkiem zapiekane, więc dziś szybki farsz. Tunczyk, cebula, zielona pietruszka, kukurydza. Pycha na maxa z majonezem, a on mówi, że niechętnie, więc szybko klopsy mielone z sosem pomidorowym wyczaruje...taka dobra będę...bo na buty dziś muszę nadszarpnąć nasz domowy budzet Zasypało nas...ok15cm, a moje nowe kozaki mają obcasy i nie będe w nich chodzić.Poczekają do przyszłego roku.

no to masz kochana cierpliwość ... ale jesli chodzi o buty, to czego sie nei robi dla TZ-ta
Ja ciagle mam nadzieje ze juz nie będzie sypało, bo tez mam tylko kozaki na obczasie

Napisane przez Svinecka

dziewczyny....powiedzcie mi na jakiej wysokosci powinna byc macica i dzidzius ok 19 tyg?

bo mnie sie wydaje, ze on jest cos za nisko, w pierwszej ciazy byl wyzej

maly jest pod pepkiem caly czas, i tam tez mnie kopie, nieraz tak niziutko doslownie nad sama koscia lonowa

czy nie powinien byc na wysokosci pepka?? a caly znajduje sie pod nim, czuje go tam wyraznie, nawet jak sie poloze to pod pepkiem jest wybrzuszenie i twardo a nad pepkiem pusto

dobra lece po mame do pracy

Svinecka mój maluch tez baraszkuje ponizej pępka ... i tez sie zastanawiałam czy to nie za nisko
Może to normalne skoro obie tak mamy

[frida110]

Napisane przez czekoladka21

nie martw sie nie jestes sama.....ja czasami tylko czuje jak mi sie cos przelewa w brzuszku, ale konkretnego kopniaka jesio nie bylo!!

Ja narazie mam końcówkę 17 tygodnia i jeszcze nic nie poczułam. Ale narazie się tym nie martwię.

[Gizmiatko]

Napisane przez Svinecka

Gizmiatko poczytaj, na necie mozna znalezc takie informacje
skoro jestes zameldowana u rodzicow to jako podstawa do zasilku beda liczyc sie dochody Twoich rodzicow podzielone na Was wszystkich lacznie z Twoim dzieckiem

a prog jest piecset pare zlotych na osobe jesli sie nie myle, ale moglo sie zmienic, tak bylo kiedys, teraz nie wiem musisz poczytac

ja teraz na l4, potem macierzynski a potem na wychowawczy i chce sie starac o zasilek z tytulu bycia na wychowawczym

lece sie szykowac

tak tak czytalam czytalam

Napisane przez UnholyOne

A to moje skromne okienka
1-duży pokój z aneksem
2-sypialnia
3-pokój małego

Ja na szczęście okno w kuchni mam z głowy, zastanawiałabym się sto lat jakie firanki, bo podobją mi się i zazdrostki i upięte na górze

ładne okna , ja mam podoby styl zdobienia okien w kuchni mam zazdroski bo jakos nie mam miejsca na karnisz !

Napisane przez eleeri

No to faktycznie dużego pola do popisu nie masz

A masz coś poza lodówką? W sensie jakiś makaron, ryż, kasza itp. Albo coś w zamrażarce?

Przełamałam swój wstyd i pokazuję Wam swój brzuchol (zaczęty 22 tc)

ładny bebzuch

Napisane przez Karolinak82

Piękny brzusio... Ja też jestem 22 tc a mam dwa razy taki brzuch jak Ty



Mnie na szczęście nigdy zgaga nie łapała...ale mój przyjaciel który ciągle ma z nią problemy twierdzi że pomaga mu zawsze...cola



Piekne zdjęcie...i jaka Panna Młoda śliczna



Gizmatko ja jestem w podobnej sytuacji, co prawda mniejszy stan konkubinatu Mieszkam u siebie od kilku miesięcy ale jeszcze się nie przemeldowałam...ze slubem sie nie spieszymy...dlatego teraz zacznę się zastanawiać czy się przemeldować teraz...może dostałabym też te dodatkowe pieniądze? Muszę poczytać...z drugiej strony myślałam żeby przed urodzeniem Małej przemeldować się, bo Maleństwo meldowane jest tam gdzie Matka, czyli u moich Rodziców...i nie wiem czy ma to sens...hmmm muszę poczytać...



Zioła super że wszystko z Dzidzią w porządku Wynikami się nie przejmuj bo na pewno da się coś z nimi zrobić...najważniejsze że Maleństwo zdrowe



Dziękuję Zaraz sobie popatrzę


Muszę Wam powiedzieć że uzależniłam się od programu Mamo to Ja...codziennie o 13.30 siedzę przed Tv

a wiec wycztalam ze jak sie mieszka u rodzicow to ich dochody bierze sie pod uwage i ze jesli dziecko do 5 roku zycia to 44 złotych miesiecznie dostaje sie pieniadze na dziecko, co do drugiego 1000 jeszcze nie doczytalam, bo hmm pisze prace licencjacka, ucze sie na jezyk obcy, robie obiad i jeszcze czytam bzdury na jeden z przedmiotów takze troche zajmana jestem
ale na pewno przecyztam ta strona polecana przez was dziewczynki http://www.becikowe.com/

a tak pozatym hmmmmmmmm w sobote istanieja duze prawdopdobieństwo ze pojedziemy do szczyrku ojjjj taka chcice mam zeby tam jechac Tym bardziej ze kupilam nowe buciki do chodzenia po górkach hihi

ale uprzedzam krzyk, chodzic po gorach nie mam zamiaru tylko tak sobie pospacerowac po szczyrku zjesc cos dobrego i do domku

[frida110]

Nareszcie KONIEC PRACY Lecę do domu

[Karolinak82]

Napisane przez Miramej

Karolina, a gdzie jest ten program, tzn. na jakim kanale?

Codziennie na TVN Style...To są powtórki najlepszych programów, a raczej tematów, dlatego nazywa się Mamo to Ja- the best of...zawsze jest ginekolog, pediatra i fizjoterapeuta plus wiele ciekawych rad od Mam...
Polecam...na prawdę dużo można się dowiedzieć

[truheart]

Matko kochana kobiety, dajcie żyć, człowiek dwa dni nie zajrzy, a tu tyyyle stron, że ni emam szans tego nadrobić
Jeżeli chodzi o lokalizację dzidzola to mój tez zdecydowanie poniżej pępka natomiast to co czuję to wciąż nie jakies dziki kopniaki tylko raczej smyranie
Czytając o brokułach przypomniała mi sie pyszna i szybka sałatka, może komuś podpasuje. Ugotowane brokuły, pokrojona (lub kupiona w kostkach już) feta, płatki migdałów i sosik czosnkowy (jogurt, majonez i wyciśnięty czonek). Sałatka niebo w gebie

[Karolinak82]

Napisane przez Gizmiatko

a wiec wycztyalam ze jak sie meiszka u rodzicow to ich dochody bierze sie pod uwage i ze jelsi dziecko do 5 roku zycia to 44 złotych miesiecznie dostaje sie pieniadze na dziecko, co do drugiego 1000 jeszcze nie doczytalam, bo hmm pisze prace licencjacka, ucze sie na jezyk obcy, robie obiad i jeszcze cyztam bzdury na jeden z przedmiotów takze troche zajmana jestem
ale na pewno przecyztam ta strona polecana przez was dziewczynki http://www.becikowe.com/

To cytat właśnie z tej strony...jest tak jak pisałam wcześniej z gazety...

Od 1 stycznia 2006 roku dwukrotnie wzrasta wysokość dodatku z tytułu urodzenia dziecka, który przysługuje tym rodzinom, które miały prawo do zasiłku rodzinnego. Jest to tak zwany drugi tysiąc becikowego przysługujący najbiedniejszym rodzinom.

Zasiłek rodzinny przysługuje, jeżeli dochód netto rodziny z roku poprzedzającego okres zasiłkowy, w przeliczeniu na osobę, nie przekracza kwoty 504 zł, a w przypadku, gdy członkiem rodziny jest dziecko niepełnosprawne 583 zł. Do ustalenia dochodu rodziny niezbędnym dokumentem jest zaświadczenie z urzędu skarbowego.

[katarzynka00]

Napisane przez Svinecka

ale ja bym chciala z tego wzgledu, ze jak pies o 6 rano zechce siusiu to nie bede sie zrywac i dzieciakow zeby z nim poleciec na spacer tylko go wypuszcze na ogrod, a potem jak bede juz miala czas to wtedy na dlugi spacer
encie, w bloku z dwojka dzieci i TZtem ktory wiecznie pracuje posiadanie zwierzatka jest dla mnie nierealne
bede meczyc i siebie i to zwierze

nie wiem jak pieski innych naszych psiar, ale mój dorosły już właściwie piecho idzie pierwsze siusiu ok 15 i to dlatego że akurat idę śmieci wyrzucić, albo listy wyciągnąć, albo planuje gdzieś wyjśc i chcę żeby był załatwiony
Kwestia przywyczajenia psa, ale na początku się nabiegaliśmy co chwilę,żeby sie nauczył

[megi b]

eleeri piękny brzusio


Svinecka, UnholyOne dzięki za odpowiedź

Mam jeszcze pytanie: czy jeśli już będę na chorobowym to pracodawca dalej płaci za mnie ZUS itd?

[skierka1981]

Napisane przez annamaria80

No, nadrobiłam co nieco.

Dziękuję za gratulacje . Aniu jestem na liście pod datą 6 lipca, tylkoimion do tej pory nie miałam. Teraz też jeszcze dyskutujemy, ale o chłopięcych tylko. Wreszcie zacznę też kupować jakieś ciuszki, bo do tej pory to tylko kilka unisex śpioszków mam, a jak na Wasze patrzałam to aż się śliniłam .

Svinecka współczuję z ząbkiem i mam nadzieję, że szybko Ci wyleczą.

Gizmiatko, UnholyOne, Ania0104, Agata R, iskierka1981, czekoladka21 - śliczne macie brzuszki. Ja muszę TZ pomęczyć żeby mi cyknął i też wstawię.

I jakie piękne ślubne foty iskierka i czekoladka! Chyba zajrzę dziś do mojego albumu, bo na wspominki mi się zabrało. U nas 3 lata w kwietniu minie. Też się fota pochwalę.

dzięki, to my mamy rocznicę w tym samym czasie prawie - my 3 lata 17 kwietnia

[UnholyOne]

Napisane przez megi b

eleeri piękny brzusio


Svinecka, UnholyOne dzięki za odpowiedź

Mam jeszcze pytanie: czy jeśli już będę na chorobowym to pracodawca dalej płaci za mnie ZUS itd?

Po okresie 33 dni jak zasiłek chorobowy zaczyna płacic Zus, pracodawca nie płaci za Ciebie składek (jesteś dla niego przeźroczysta , więc Cię nie ma )
Okres zwolnienia chorobowego jest okresem nieskładkowym, co oznacza,
że składki Emeryt., Rent., Chorob., Wypad. nie są opłacane za ten okres.
Składka zdrowotna (9,00%) jest w całości finansowana przez pracownika,
przy czym o x% pomniejsza się zaliczkę na podatek.
edit: wpisałam jednak x, bo teraz coś się pozmieniało w stawkach, ale ogólnie tak to wygląda.

Przyznam się do zakupu jakis czas temu
Taka czerwoniutka bluzia - uniwersalna dla maleństwa oczywiście

[megi b]

UnholyOne bardzo dziękuję