|
|
#31 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 18
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#32 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Pisząc o inicjatywie nie chodziło mi żeby go zmusić do kupna mieszkania, raczej mi chodziło, żebyś przejrzała na oczy i wzięła swoje życie w swoje ręce. Czyli NIE MARNOWAŁA CZASU przy takim facecie i czekała aż go łaskawie olśni. Co on jedyny na świecie? Jesteś mu przeznaczona i masz być przy nim mimo że jemu to lotto? Mając na myśli inicjatywę chodziło mi o to , żeby przestać się oglądać na wszystkich naokoło, w życiu trzeba liczyć przede wszystkim na siebie, bo jak sama o siebie nie zadbasz to później możesz się gorzko rozczarować.
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Notariuszko moim zdaniem Twój TŻ nie pragnie wspólnego życia tak bardzo jak Ty, może nie pragnie go w ogóle, bo "dobrze mu jest jak jest". Jak to facet nie mówi wprost o tym, bo "nie chce Cię zranić, zdenerwować..." Jestem niemal pewna, że gdyby chciał wspólnego mieszkania, zaręczyn i ślubu to zrobiłby wszystko, aby do tego doszło. Tak poprostu.
Konieczna jest bardzo szczera i głęboka rozmowa, ale nie o kupnie mieszkania tylko o Waszym związku, o Was...Moim zdaniem coś u Was nie gra...
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się." |
|
|
|
|
#34 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 671
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
skoro doszłas już tutaj do wniosków, że on być moze nie chce się z Tobą żenić, nie zmienił się Twój stosunek do niego?
|
|
|
|
|
#35 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 18
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
|
|
|
|
|
#36 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Polać Elfir, polać.
Notariuszka, wyjscia nie ma, gośc tkwi w bardzo wygodnym układzie, Ty masz określone oczekiwania, nie zostaje Ci nic innego jak udowodnić mu, że Ty się na jego (nie)działanie w nieskonczość zgadzać nie możesz. |
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 827
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Notariuszka - słowo "odsun sie" nie oznaczalo "rzuc". Tylko przestan sie na niego ogladac. Sama zacznij podejmowac decyzje.
np. -Co z naszym mieszkaniem? -Załatwi sie, nie martw sie - martwie sie juz 3 lata, od kiedy poruszylismy ten temat po raz pierwszy, podales terminy - zadnego nie dotrzymales. Tu jest gazeta z ogloszeniami - skoro nie chcesz teraz kupowac poszukamy razem czegos malego do wynajecia aby zamieszkac razem. Wiedz, ze po tak dlugim zwiazku oczekuje stabilizacji. chce legalizacji naszego zwiazku. To ulatwi nam pozniej uregulowania spraw kredytowych i wlasnosciowych naszego mieszkania. Ale przedtem chce cie poznac zyjac z toba, a nie z doskoku. Dlatego - wynajmujemy mieszkanie. Chcesz tego? - tak, tak, przeciez cie kocham... - W takim razie procz mieszkania, poszukaj tez pierscionka zareczynowego. Skoro mnie kochasz, nie chcesz abym sie martwila o nasza przyszlosc. Chyba ze nie chcesz aby nasz zwiazek rozwijal sie w takim kierunku? - eee..no... - a teraz sobie to przemysl. W zasadzie miales 5 lat na to by zdecydowac sie czy jestesmy dla siebie stworzeni czy nie. Ja wiem czego chce. Ide zrobic herbate i wtedy ty opowiesz mi jak widzisz nasza przyszlosc ze swojej strony.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
|
|
|
#38 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
A z kupnem mieszkania może się tak ociąga teraz bo jest cieżka sytuacja z kredytami itp...
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO K.S. |
|
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
notariuszka widze ze ty z plocka
heheja tez.. sorka ze tak nie w temacie.. ale pierwszy raz widze tu wizazanke z Plocka
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
|
#40 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
Elfir dobrze radzi. Chyba faktycznie postaw sprawę stanowczo, bo tak to w życiu on się nie zdeklaruje. |
|
|
|
|
|
#41 |
|
DAMAYANTI TROLLING INC.
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
mnie się w ogóle wydaje podejrzane że facet w wieku 31 lat mieszka ciągle z rodzicami.
skoro ma zdolność kredytową,ma dochody to czemu nie wynajął nic dla siebie? nie mówię tu o nawet o zamieszkaniu z kimś ale o usamodzielnieniu się,wyfrunięciu z gniazda! jeszcze potrafię zrozumieć jeśli u kogoś jest naprawdę krucho z kasą ale z tego co zrozumiałam to u niego chyba aż tak ciężko nie jest? nie wiem ale dla mnie to jest zupełnie naturalne że z czasem mieszkanie z rodzicami bywa krępujące.począwszy od późnych powrotów z imprez w stanie wskazującym czy przyprowadzaniu dziewczyny/chłopaka na noc.dziwne że on nie odczuwa potrzeby rozpoczęcia naprawdę dorosłego życia. ehh,kolejna edycja. potrafię jeszcze zrozumieć faceta który ciągle studiuje.ale zakładam że on min.od 5 lat nie studiuje czyli pracuje na pełnym etacie itd. i nadal na garnuszku u mamy!! Edytowane przez Damayanti Czas edycji: 2009-02-20 o 17:55 |
|
|
|
|
#42 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 18
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
![]() ---------- Napisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#43 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
Też mi się wydaje,że jemu jest wygodnie...31lat i mieszka z rodzicami??No litości,to już jest dziwne nie chce samodzielności?
|
|
|
|
|
|
#44 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 18
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Niby samodzielności chce, z naciskiem na słowo "niby"..
![]() ---------- Napisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ---------- Cytat:
to wszystko musi byc w kolejności..
|
|
|
|
|
|
#46 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
ON SIE TOBA BAWI, nie mysli o |Tobie na powaznie! to mój mąż tak stwierdzil jak mu powiedzialam o twojej sytuacji. Dziewczyny maja racje, moze ty zrob pierwszy krok i wynajmij mieszkanie, moze bedzie chcial sie chcial przeprowadzic lub szybciej cos kupi. Jak dla mnie to jemu na tobie nie zalezy i nie chce sie wiazac z toba na stale a mowi tak ze znajdzie cos by cie nie zranic. Sama sie meczysz , a jak nie bedziesz nic działac to zaloże sie ze wkoncu nie wytrzymasz i bedzie koniec a on ci powie ze nie chcial nic wiecej z toba i mowil tylko to ze kupi mieszkanie zebys sie nie zloscila i zeby nie bylo klotni. Moj maz sie calkowicie zgadza z tym co tu pisze wiec masz odrazu punkt widzenia faceta! Otrzasnij sie bo potem bedziesz chciala miec rodzine i dzieci a bedziesz miala trudn kogos znalezc bo kazdy juz bedzie mial rodzine i zostana sami faceci co sie lubia bawic i nie w gllowie im stale zwiazki! Dajesz cos z siebie wiec niech on tez cos da! Nie badz naiwna bo czas ucieka i 5 lat to nie 1 rok i mial czas na decyzje wiec nie widze sensu dawac kolejnych lat z siebie nie majac nic w zamian.
__________________
|
|
|
|
|
#47 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#48 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#49 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 18
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Hmmm..no coż Wasze wypowiedzi nie nastroiły mnie optymistycznie..Chciałam w pewne lutowe popołudnie wyrzucić z siebie to, co czuję a w głowie mam teraz myśl o tym, że mój tż się mną bawi, zwodzi i jeśli nie postawię sprawy na ostrzu noża to nic się nie zmieni..Czy tak zrobię? Nie wiem ale wiem jedno..Zacznę żyć swoim życiem.
|
|
|
|
|
#50 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
Żyj swoim życiem,może Twój tż coś wtedy zrozumie? |
|
|
|
|
|
#51 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
a czym wg ciebie jest taki zwiazek? Facet ma 30 lat widuje cie raz w tygodniu i nie chce sie wiazac, nie robi nic w kierunku takim zeby to zmienic, zaczac wlasne zycie!!! No czasem trzeba kims potrzasnac zeby zrozumial i zaczal dzialac. Przepraszam ze to pisze ale taki zwiazek mi sie kojarzy tylko z tym ze cie traktuje jak Panienke do seksu i do rozrywki a o wspolnej przyszloscie nie mysli wogole badz mysli ale ciebie w niej nie widzi. Nie chce ci tego powiedziec i robi to co robi tylko po to zebys nie cierpiala, zebys nie truła i zebyscie sie nie klocili. No prosze cie-przeciez ty tez sie powinnas realizowac w tym zwiazku, powinniscie miec wspolne cele i do nich dazyc a nie o nich mowic, co bedzie jak bedziesz chciala miec dziecko albo meza a on jeszcze to bedzie odwlekaL? Prawda jest brutalna ale niestety raczej jesli bedziesz tkwic w tym ukladzie tak jak do tej pory i nic szybko nie zmienicie to oddasz lata życia facetowi co cie zostawi bo masz inny pomysl na zycie. I co wtedy zrobisz? Poświecisz dla niego swoje marzenia i swoje zycie? A co on dla ciebie poświecil?
---------- Napisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ---------- i co do watku to dlaczego wszystko zależy od TŻta ? Jestes ubezwłasnowolniona? Nie masz prawa decydowac o tym co was dotyczy? Hmm chyba widac jednoznacznie ze on jesli sam decyduje nie liczy sie z toba i twoim zdaniem czas sie obudzic. Sama to przeżyłam i wiem co mowie. Oddalam komus 3 lata ale bylam mlodsza wiec mialam czas zeby spotkac kogos odpowiedniego. I spotkałam czego Tobie z Calego serca Życze!
__________________
|
|
|
|
|
#52 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 86
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Wydaje mi się, że za bardzo naciskasz... Powinnaś się zdystansować na jakiś czas i ograniczyć kontakty. Zresztą i tak się nie widzicie często. On zobaczy, że coś jest nie tak i zacznie podejmować jakieś kroki. Jeśli chce być z Tobą to wiadomo jakie-zaręczyny, ślub, kredyt i mieszkanie, a jak nie to też wiadomo i utwierdzisz się przynajmniej w przekonianiu, że dobrze że się rozstaliście przed wzięciem kredytu i ślubem.
poza tym polecam książki Sherry Argov: *Dlaczego mężczyźni kochają zołzy • Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy Edytowane przez rodzynek Czas edycji: 2009-02-20 o 19:26 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#53 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Jej... ludzie zaręczają się, biorą ślub, kiedy muszą mieszkać w kawalerce albo z rodzicami w jednym pokoju, nie mają pieniędzy, czasami wykształcenia, nie mają i nie wiedzą nic ale miłość jest dla nich najważniejsza i to, że są razem jest najwyższą wartością.
Tym bardziej nie rozumiem faceta Notariuszki. |
|
|
|
|
#54 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 671
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Cytat:
mądre slowa. Na Twoim miejscu posadzilabym delikwenta przy stole i wylozyla kawe na lawe. Powiedziala,ze nie umiesz zyc tak jak jest teraz, ze w tym wieku potrzebujesz juz stabilizacji... Wyznacz jakis termin i zobaczysz, co zrobi. i jeszcze jedno DYSTANS !
__________________
Jest git
|
|
|
|
|
|
#55 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
zdaniem starszej pani
1. Ten facet nie ma najmniejszej ochoty: a- zamieszkac z toba b- oswiadczyc ci sie c- ozenic sie z toba d- rezygnowac z tego ukladu, w ktorym od lat zyjecie 2. Jest tak, PONIEWAZ: a- nie ma ochoty na zobowiazania b- jest mu wygodnie, gdyz daje z siebie tylko tyle, ile mu sie w danej chwili chce (z tego, co piszesz - niewiele) 3. Ponadto jestem sklonna stwierdzic, ze twoj facet z duzym prawdopodobienstwem NIE zrobi nastepujacych rzeczy: 1a 1b 1c jak rownież nie rozstanie sie z Toba i byc moze za wszelka cene bedzie sie staral nie dopuscic do waszego rozstania, poniewaz: 2b Mam nadzieje ze wyrazilam sie jasno (inzynierom nie zawsze sie to udaje
|
|
|
|
|
#56 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
... i moim zdaniem to jest jedna z kwestii, które wyraźnie przemawiają za wstrzymaniem się z pewnymi zachowaniami do ślubu - bo jak facet dostganie wszystko wcześniej to po co ma brać ślub, przecież ma wszystko od dziewczyny i to bez żadnych zobowiązań i gwarancji, może ją rzucić w jednej sekundzie, po ślubie już nie jest to takie łatwe i przyjemne.
|
|
|
|
|
#57 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Też po przeczytaniu Twojego problemu pomyślałam - czas, żebyś zaczęła odgrywać mniej zainteresowaną. I dosyć się wczułam w Twoją sytuację, bo co prawda jestem sporo młodsza, za to jak skończę studia, to mój facet będzie dobijał trzydziestki - i coś czuję, że znajdę się w podobnej sytuacji. Myślałam o tym ostatnio i wydał mi się prawdopodobny scenariusz, że w którymś momencie trzeba tupnąć nogą. Nie chce? To nie...ileż można czekać! Zacznij się rozglądać za kimś innym. Albo wprost mu powiedz, że jednak poszukasz kogoś bardziej zdecydowanego, bo czujesz, że jemu na Waszej wspólnej przyszłości ani odrobinę nie zależy. Jak na mój gust, to najbardziej prawdopodobną reakcją w tym momencie byłby wreszcie jego konkretny ruch w kierunku ślubu/wspólnego mieszkania
__________________
|
|
|
|
|
#58 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 832
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
mi sie wydaje, ze lepiej powinno sie zaczac od wynajecia i mieszkania razem (wiem, ze marnowanie pieniedzy), ale dla mnie branie kredytu i takie problemy tutaj sa wiele powazniejsze.
albo za malo rozmawiasz albo facet po prostu jeszcze tego nie chce. |
|
|
|
|
#59 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Facet zwyczajnie jest wygodny lub zwyczajnie nie jest pewien czy to ty ta jedyna.
sprawa jest do rozwiazania szybkiego .dziwi mnie i zastanawia dlaczego mlody facet pracujacy nie chce miec cos swojego i mieszkac bez rodzicow !!?? dlaczego wy majac tyle lat nie mieszkacie razem chocby w wynajętym mieszkaniu ?? jesli kupujecie cos jako nie malzenstwo bierzcie kredyt razem lub badz wspolwlascicielka co to za dokladnie sie na piekne oczy ? za pol roku mu sie odwidzi a ty zostaniesz z reka w nocniku. w sytuacji takiego zwlekania balabym sie brac slub w koncu moze mu sie podoba mieszkaniez rdozicami na kupie ?decyzje o dziecku itp tez mozna odwlekac. Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2009-02-20 o 22:42 |
|
|
|
|
#60 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 32
|
Dot.: Kiedy "wszystko" zależy od tż-ta..
Notariuszko... czy aby na pewno?
Widzicie się raz na tydzień, oboje mieszkacie z rodzicami... To jest pytanie tylko do Ciebie. Zebys sama sie nad nim zastanowila i na nie odpowiedziala. Bo jak w tym temacie nie ma juz iskierek to wszystko pewnie jest w takim samym stanie... Jak się przestaje chcieć, jak nei ma czasu to nie tylko w łóżku ale i we wszystkich innych kwestiach... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:37.










hehe



nie chce samodzielności?
to wszystko musi byc w kolejności..

