2009-02-05, 06:56 | #1411 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nowa Wola
Wiadomości: 541
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
cepan na blizny to sie zgadza ale acne derm mi nie pomogl....tzn nie bylo zadnej reakcji. poza tym smarowanie calych łydek 2x dzien było dość kosztowne w dluzszej perspektywie czasu ale jak Ci pomaga to fajnie
|
2009-02-20, 21:39 | #1412 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Czas mnie leczy. I grzebię znacznie mniej. Oby tak dalej
__________________
"Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujcie zdefiniować kształt gruszki." Słowa Jaskra (dla niewtajemniczonych "Czas pogardy" Andrzej Sapkowski)
|
2009-02-20, 23:48 | #1413 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
U mnie tez ciut lepiej, chociaz do idealu jeszcze straaasznie daleko. Kupilam sobie takie urzadzenie do rozgrzewania wosku i depilacji woskiem. Dokladnie takie samo jak w zakladach kosmetycznych. Podobno jest to najbardziej tolerowana metoda depilacji (jesli chodzi o wyrywanie wlosa z cebulka ) dla osob ze sklonnoscia do wrastania wlosow. Czyli to z czym my sie meczymy. Dolaczony jest do tego olejek z oliwy z oliwek i rozmarynu. Ma koic, nawilzac i zmiekczac skore. Jak na razie jest rewelacyjny A za kilka dni kiedy wloski odrosna mi troche bede probowac wosku. Dam znac jak rezultaty
__________________
MY LIFE = MY LOVE |
2009-02-21, 07:52 | #1414 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nowa Wola
Wiadomości: 541
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
u mnie tez do przodu ale jeszcze mety nie widac na razie kupiłam pianke do golenia i raz na jakiś czas gole zeby je wzmocnic....zobaczymy co z tego wyjdzie ja na razie tylko testowalam plasterki woskowe ale bez rewelacji karla czekamy na relacje
|
2009-02-21, 10:14 | #1415 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Karla, ile kosztował Cie cały taki zestaw?
Jakies 2 tyg temu wydepilowalam łydki woskiem w plastrach i dokonczyłam depilatorem bo ilosć tamtych włosków była masakryczna odrastaja nierówno ale przynajmniej na ten tydz miałam swiety spokój bez odrostow na 2 dzien:/ |
2009-02-21, 17:54 | #1416 |
Zadomowienie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Ja już teraz mogę z pewnością stwierdzić, że tego lata jeszcze nie poszaleję. Ech, dlaczego to tak długo schodzi...
|
2009-02-21, 19:24 | #1417 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Maszyna do rozgrzewania wosku kosztowala 100 zl, wosk ( 1 szt.- starcza na kilka zabiegow )- 10 zl, rolka paskow do zrywania wosku- 20 zl, i olejek - 20 ( 500 ml ). Z tym, ze ja kupowalam przez kuzynke, ktora ma swoj gabinet kosmetyczny. Ona zamowila mi taniej w hurtowni, normalnie pewnie kosztuje troche wiecej. Jeszcze nie przetestowalam, ale oczywiscie dam znac jakie sa rezultaty
__________________
MY LIFE = MY LOVE |
2009-03-14, 20:18 | #1418 |
Zadomowienie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
I jak sytuacja u Was? ja dziś kupiłam sobie spódnicę... głupia ja, głupia
|
2009-03-14, 20:26 | #1419 |
Rozeznanie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
|
2009-03-14, 21:27 | #1420 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
A ja przez ostatnie dwa tygodnie tak sie pochorowalam, ze nawet nie bylo mi w glowie spojrzec na nogi. Sluchajcie, pogoily sie rewelacyjnie! Ale jak tylko ozdrowialam..... Reszty mozecie sie domyslic..... Ale przekonalam sie tylko, ze moj najwiekszy problem to nie wrazliwa skora, wrastajace wloski tylko moje lapy....
Bylam u dermatologa i dostalam zel z antybiotykiem Clindacne. Tubka 30 g kosztuje ok 24 zl, wiec kuracja nie bedzie tania. Ale musze sie zawziasc, bo czas chyba najwyzszy skonczyc z biedronkowatymi nogami.
__________________
MY LIFE = MY LOVE |
2009-03-15, 08:05 | #1421 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nowa Wola
Wiadomości: 541
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
hehe azure robie tak samo ...a pozniej kiecka wisi i tylko słucham marudzenia mamy :P
karla swietna jest ta masc! mialam ja i naprawde rewelacja, pogoila mi wszystko tylko smaruj rano i wieczorem i im oszczedniej tym lepiej bo kuracja trwa dłuzej i efekty lepsze teraz zostało mi pare ranek i kilka wiekszych blizn ale jestem zadowolona raz w tygodniu robie peeling z soli-zasusza i rozjaśnia plamki, do kapieli dodaje sobie troche oliwki i olejku z drzewa herbacianego no i zeby efekty nie przepadly smaruje najpierw tydzien acnosanem potem oxedermilem cos czuje ze tym razem mi sie uda upss ale sie rozpisałam |
2009-03-15, 09:47 | #1422 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
A u mnie poprawa, do lata powinno być już uzpełnie ok a niestety nie jestem zbyt systematyczna.
Teraz zaczęłam kurację kwasem migdałowym, po kilku zabiegach bedzie super. a wcześniej i teraz w miedzyczasie przecieram nogi spirytusem i smaruję maścią cynkową. do zwykłego balsamu dodaje mocznik i telocapil. Robię bardzo mocne pilingi solą lub gąbką syrenką. Niestety ja widzę jeszcze sporo blizn i przebarwień, ale jest ich o wiele mniej, a te, co latem były bordowe są takie łososiowe
__________________
wymianka |
2009-03-15, 11:31 | #1423 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Cytat:
Cytat:
Kupiłam do testowania balsam brązujący Farmony, więc jak tylko zacznie porządnie przygrzewać, zaczynam smarować i będę się łudzić, że koloryt się trochę wyrówna. Tymczasem stosowanie Squamaxa naprawdę pomaga. Włoski już tak nie wrastają, mimo stosowania depilatora (tak, wciąż to robię ). Poza tym stosowanie po depilacji zapobiega pojawianiu się krostek. Także za rok może nawet będzie ładnie... |
||
2009-03-15, 12:08 | #1425 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nowa Wola
Wiadomości: 541
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
[quote=azure;11452210]też mam to ciągle wypominane ale cholernie mi się podobała, noo...
hehe no wierze wierze przeciez takiej co Ci sie nie podoba bys nie kupila ja depilator odstawiłam na razie, wroce do niego jak wygoje calkowicie stany zapalne na razie mysle nad kupnem maszynki elektrycznej-zwykła golarki doprowadzaja moja leniwa nature do szalu:P |
2009-03-29, 20:18 | #1426 |
Raczkowanie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Hej, orientujecie się, jak to w końcu jest z tymi kwasami? Mam na myśli to, że podobno na kwasy AHA skóra się może uodpornić i rzeczywiście w moim przypadku tak było. Natomiast na kwas salicylowy miała się nie uodpornić - czy na pewno? Mam pewne wątpliwości, może po prostu za małą dawkę zaaplikowałam. Nie lubię tego robić, bo kwas wchłania się do organizmu i czuję się, jak po aspirynie (w końcu pochodna). A co z migdałowym - który niby jest AHA, ale ma mieć jakieś pośrednie właściwości?? I jeszcze jedna sprawa - jeżeli stosuje w jednym miejscu np. AHA i skóra się przyzwyczaja, to czy w jakimś nowym miejscu też będzie miała tę "pamięć"?
|
2009-03-29, 21:50 | #1427 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Ja chodzę zarośnięta jak małpka... :P A że należę do tych ciemno i gęstowłosych (o zgrozo) to wygląda to okropnie... Nogi trochę lepsze, ale w sumiei tak nie na pokaz. Tak naprawdę to przestałam robić z nimi cokolwiek. I może tojest najlepszy lek...
__________________
"Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujcie zdefiniować kształt gruszki." Słowa Jaskra (dla niewtajemniczonych "Czas pogardy" Andrzej Sapkowski)
|
2009-04-10, 12:18 | #1428 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 159
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Walczę, walczę i nic.
Edytowane przez caroline87 Czas edycji: 2010-06-05 o 16:58 |
2009-04-15, 07:13 | #1429 |
Raczkowanie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
hej. ja mam problem z bliznami aczkolwiek nie po depilacji. W nocy mam sklonnosci do drapania się zwlaszcza po lydkach, rany sie po pewnym czasie goja ale zostaje po nich blizny niestety jak z tymi bliznami walczyc? czym kremowac?
|
2009-04-16, 23:32 | #1430 |
Raczkowanie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Eh... Ja ostatnio stwierdziłam, że jest już naprawdę dobrze. Praktycznie przez miesiąc nie goliłam ani nic - włosy są okropne nadal, ale jeśli chodzi o skórę, to naprawdę pomyślałam: "super, jeszcze trochę i może będę mogła o tym zapomnieć" I właśnie wtedy zaczęłam znów to robić... wyciskać. To jest niewiarygodne, jak mogłam. Zawsze jak jestem czymś podekscytowana - pozytywnie czy negatywnie - a na dodatek jest późno, zaczynam. Może nie zrobiłam tego jakoś wyjątkowo brutalnie, ale jednak - od razu jakieś krostki się pojawiły... Psychoza, nerwica natręctw...?Co to ma być
|
2009-04-17, 07:00 | #1431 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nowa Wola
Wiadomości: 541
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2009-04-18, 13:33 | #1432 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Po lekturze wielu Waszych postów (bo też mam problem z tymi okropnymi kropkami) zdecydowałam kupić Cepan. Muszę powiedzieć, że nastąpiła poprawa. Kropki robią się mniej widoczne, więc mam nadzieję, że niedługo wszystko wróci do normy. Najgorszy w tym wszystkim jest zapach cebuli. ;D Dlatego nie smaruję się rano, tylko jak wracam ze szkoły i wieczorem. ;D
|
2009-04-19, 21:15 | #1433 |
Raczkowanie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Jestem mile zaskoczona - kiedyś po takiej akcji, jak ta którą wyżej opisałam, miałabym ślady jeszcze długo, a teraz jakoś tak ładnie się to goi, wykształcają się normalne strupki, a nie jakieś wieczne ropnie. Może to trochę zasługa tego, że jest ciepło, a może nagle wróciło mi krążenie (jeśli je kiedykolwiek miałam).
Tylko kiedyś zacznę się zastanawiać, czy użyć depilatora... No i nie wiem. Maszynka mi nie służy niestety za bardzo. W każdym razie pozdrawiam |
2009-04-20, 20:26 | #1434 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Ciepło w jakiś magiczny sposób powoduje, że kropki wtapiają się w tło ;D Może to dlatego, że skóra od gorąca robi się czerwona? Nie rozgryzłam tego fenomenu jeszcze.
|
2009-04-25, 16:27 | #1435 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Witam,
ja dzisiaj bylam u kosmetyczki na zabiegu mikrodermabrazji + peeling kwasem migdałowym w stężeniu 40%. Po zabiegu, w miejscach dotkniętych przebarwieniami i potraktowanych najsilniej aparatem do mikrodermabrazji, powstały strupki, ale póki co się tym nie przejmuję bo kosmetyczka mówiła, że tak właśnie będzie. Teraz z niecierpliwością oczekuję aż naskórek się całkowicie odnowi i zobaczymy czy zabieg wywołał pożądany efekt. Jak już wcześniej wspominałam, stosowalam na łydki krem Keranorm (o działaniu złuszczającym) i krem No - Scar (o działaniu wybielającym) i przebarwienia się rozjaśniły, chociaż to długi proces i wymagający absolutnej systematyczności. Codziennie rano smarowałam No-Scarem, a wieczorem Keranormem. Mam wrażenie, że Keranorm chyba lepiej się sprawdza. Niestety w międzyczasie zaprzestałam używania Keranormu i powstały nowe stany zapalne i w konsekwencji nowe wyraźne przebarwienia, dlatego zdecydowałam się na mikrodermabrazję i kwas. Skrycie liczę na to, że w te wakacje będę mogła założyć nareszcie spódnicę albo krótkie spodnie, a nie ukrywać nogi nawet w czasie największych upałów. Dam znać jaki będzie efekt zabiegu mikrodermabrazji i kwasu migdałowego. I nie wstydźcie się wizyty u kosmetyczki! Sądzę, że one widują znacznie mniej przyjemne widoki niż łydki pokryte przebarwieniami. Zresztą ja wychodzę z założenia, że należy mieć w nosie to co kosmetyczka ewentualnie pomyśli na temat stanu moich nóg. |
2009-04-25, 17:20 | #1436 |
Zadomowienie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Zazdoszcze, bo ja nie mogę sobie pozwolić na mikrodermabrazję ($). Codziennie wsmarowuje Squamax, ale blizny rozjaśniały tylko minimalnie. Kolejne lato z bólem i wstydem :|
|
2009-04-25, 19:00 | #1437 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nowa Wola
Wiadomości: 541
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
azure pociesz sie tym ze nie jestes sama ja systematycznie to sie tylko krzywdze...wyciskaniem, drapaniem itd:/ a co do tej mikro to czy nie powinno sie wczesniej zaleczyc stanow zapalnych, podobnie przed kuracja kwasem?
|
2009-04-26, 15:56 | #1438 |
Zadomowienie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Przypuszczam, że powinno się najpierw zaleczyć, żeby nie roznieść tch stanó zapalnych. Ale nie wiem na czym to polega, więc trudno mi mówić.
PS. dusiaaa walka z bliznami to jedno, grzebanie i drapanie to inna sprawa. Robisz sobie tylko krzywdę. Nie ruszajmy nóg. Nie oglądajmy ich w ogóle, nie patrzmy. To najlepszy sposób. Trzymaj się! |
2009-04-28, 22:21 | #1439 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 43
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Czy jeszcze tu ktoś zagląda?
Jestem zrozpaczona stanem swoich nóg Lato tuż tuż a one są całe czerwone, jak jest chłodno to już całkiem nie da się na nie patrzeć. Malutkie kropeczki - blizny, wrastajace włosy. Koszmar! Dzisiaj zaopatrzyłam się w multum kremów i maści i nie wiem czy to cokolwiek da |
2009-04-28, 22:51 | #1440 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
MY LIFE = MY LOVE |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:44.