Ostrowiecke Panny Młode cz. II

[ninuska]

michel82 jak Ci to wytłumaczyc... to jest salon przy ulicy Okrzei. W tym budynku sprzedają też karnisze (tak pisze na scianie) . Dość duże 500zł jest na szybie. Nie znam Kielc prawie wogule tylko jeżdżę tamtędy mpk na uczelnie.Nie wiem czy Ci pomoże mój opis

[michel82]

Dziewczyny idziecie gdzieś na ostatki czy spędzacie je w domu???

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez ninuska

michel82 jak Ci to wytłumaczyc... to jest salon przy ulicy Okrzei. W tym budynku sprzedają też karnisze (tak pisze na scianie) . Dość duże 500zł jest na szybie. Nie znam Kielc prawie wogule tylko jeżdżę tamtędy mpk na uczelnie.Nie wiem czy Ci pomoże mój opis

Wiem gdzie jest ul.Okrzei, mój brat w tamtych rejonach ma uczelnię, więc może się tam przejdę po niedzieli i zobaczymy czy jest w czym wybierać i co to za sukienki po 500zł

[ninuska]

Koniecznie zdaj relacje co i jak

[michel82]

Pomyliło mi się. Nie na Okrzei tylko na Olszewskiego ma uczelnię. Ale już wiem gdzie jest ta ulica. TŻ mi powiedział, przecież byłam tam na rozmowie kwalifikacyjnej jakiś kilka miesięcy temu. Tylko nie wiem w którym miejscu jest ten salon

[mehja]

Michel82 możesz się przejść tą ulicą i może wpadniesz na ten salon. Też jestem ciekawa co to za sukienki, tym bardziej, że jeszcze swojej nie kupiłam.

Waniliaania2009 dla mnie to zrozumiałe, że do sukni ecru koszula też w takim kolorze.Mi się nie podoba połączenie białej koszuli i sukni ecru. Suknia wygląda wtedy na przybrudzoną.

[michel82]

Ja też swojej jeszcze nie mam

[mehja]

To chyba o ten salon chodzi http://www.veronapolska.pl/imxshowal...ubne,id,1.html

Suknie takie sobie, ale może w salonie będzie większy wybór

To jest niedaleko za dworcem PKS

[michel82]

Napisane przez mehja

To chyba o ten salon chodzi http://www.veronapolska.pl/imxshowal...ubne,id,1.html

Suknie takie sobie, ale może w salonie będzie większy wybór

To jest niedaleko za dworcem PKS

Przejrzałam i faktycznie nie ma nic ciekawego zobaczymy co będą mieli w salonie

[Andromedaa]

Witam dziewczyny i pozdrawiam nową koleżankę
Jeśli chodzi o p. Pietrzykowskiego, to dodam od siebie, że właśnie u mnie zdarzy się sytuacja gdzie nie on sam osobiście będzie filmował dzień mojego ślubu, a jego współpracownik czyli syn. Przy podpisywaniu umowy zostaliśmy o tym poinformowani, a p. Pietrzykowski zapewniał nas, że jego 'pracownik' jest równie solidny i godny zaufania, na co oczywiście liczymy! Nie martwię się na zapas

[Daisy89]

Napisane przez Andromedaa

Witam dziewczyny i pozdrawiam nową koleżankę
Jeśli chodzi o p. Pietrzykowskiego, to dodam od siebie, że właśnie u mnie zdarzy się sytuacja gdzie nie on sam osobiście będzie filmował dzień mojego ślubu, a jego współpracownik czyli syn. Przy podpisywaniu umowy zostaliśmy o tym poinformowani, a p. Pietrzykowski zapewniał nas, że jego 'pracownik' jest równie solidny i godny zaufania, na co oczywiście liczymy! Nie martwię się na zapas

pociesze Was dwa lata temu Pan pietrzykowski kamerowal studniowke mojego TZa i nie dosc ze pare miesiecy czekali na płytę to jeszcze zamiast 50zl (jak bylo umówione) policzyl sobie 70 zl od płyty szok :/ a kiedy ja kontaktowalam sie z jego synem zeby zapytac o cene to powiedzial ze przez telefon o cenach sie nie dyskutuje bo najpierw trzeba zobaczyc kasete (tylko jakos nie przyszlo mu do glowy ze juz widzialam) ogolnie rozmowa nie była zbyt ciekawa bardzo pyskaty ten jego syn i to raczej nie po tatusiu, bylismy u niego ogladac film i wyszlam jak zaczal sie przechwalac gdzie on nie byl i czego nie widzial a film taki sobie za to pan Pietrzykowski sie nim podniecał jakby to było arcydzieło, ale mozliwe ze to tylko moje odczucia

[Andromedaa]

Napisane przez Daisy89

pociesze Was dwa lata temu Pan pietrzykowski kamerowal studniowke mojego TZa i nie dosc ze pare miesiecy czekali na płytę to jeszcze zamiast 50zl (jak bylo umówione) policzyl sobie 70 zl od płyty szok :/ a kiedy ja kontaktowalam sie z jego synem zeby zapytac o cene to powiedzial ze przez telefon o cenach sie nie dyskutuje bo najpierw trzeba zobaczyc kasete (tylko jakos nie przyszlo mu do glowy ze juz widzialam) ogolnie rozmowa nie była zbyt ciekawa bardzo pyskaty ten jego syn i to raczej nie po tatusiu, bylismy u niego ogladac film i wyszlam jak zaczal sie przechwalac gdzie on nie byl i czego nie widzial a film taki sobie za to pan Pietrzykowski sie nim podniecał jakby to było arcydzieło, ale mozliwe ze to tylko moje odczucia

możliwe

[oliwkach1985]

witam nową koleżankę

kurcze a ja wciąż nie mam kamerzysty

nie wiecie ile kosztuje uszycie sukni? i jak tam po ostatkach? ja byłam.... w pracy

[Estrella]

Napisane przez oliwkach1985

witam nową koleżankę

kurcze a ja wciąż nie mam kamerzysty

nie wiecie ile kosztuje uszycie sukni? i jak tam po ostatkach? ja byłam.... w pracy

A ja się uczyłam w ostatki,żeby dotrzymać towarzystwa TŻ który ma dziś egzaminy
A w tym salonie na Reja uszycie sukni kosztuje chyba koło 2000zł jeśli się nie mylę.Wydaje mi się,że mniej więcej taką sumę podała mi pani w salonie jak pytałam kiedyś.

[ninuska]

Tak, to jest ulica ciągnaca się od ronda obok PKS-u do ronda, gdzie znajduje sie Świętokrzyska Szkoła Wyższa.Prosta droga. I faktycznie nie da sie nie zauwazyc tego salonu.Chciaż wejście jest bokiem do ulicy to przed nim nie ma żadnych innych zabudowań. Nawet drzewo nie rośnie Napewno bez trudu się go da znaleść.
I właśnie nie wiem czy to strona tego salonu.

[Marcia23]

U mnie po ostatkach tak jak po zwyczajnym powszednim dniu. Nigdzie nie byliśmy, bo jeszcze chora jestem, a w chorobie to człowiek najchętniej by w domu siedział.

Co do p. Pietrzykowskiego to nie wiem jak teraz, ale 5 lat temu nagrywał moja studniówkę i jestem z niej zadowolona ciekawe ujęcia i pomysły np na czołówkę jeśli chodzi o termin odebrania płytek to faktycznie troszke opornie to szło, ale ogólnie ok. Tylko że to było 5 lat temu. Nie wiem jak jest teraz


Chociaż mam juz zamówioną suknię, chyba sie pofatyguję i wstąpię do tego salonu. We wtorek będę w kielcach, więc między zajęciami jeśli się wyrobie to wstapię. I zdam relację

[gorzata9]

Napisane przez oliwkach1985

witam nową koleżankę

kurcze a ja wciąż nie mam kamerzysty

nie wiecie ile kosztuje uszycie sukni? i jak tam po ostatkach? ja byłam.... w pracy

W salonie na ulicy Reja jak się dowiadywałam o uszycie sukni ślubnej powiedzieli mi 2000 zł. Materiał - tzw "tafta inteligentna".

Acha dziewczyny mam pytanie. Dziś jadąc do Ostrowca zobaczyłam, że na I rondzie koło THM-u koło sklepu z motorami jest też salon stylizacji paznokci i fryzjer. Wiecie coś na temat tego zakładu??? Chodzi mi o paznokcie dokładnie, czy warto tam iść???

[justys1358]

Dziewczyny, zbyt dużo nie napisałyście przez weekend. Wiec nie mam dużych zaległości Powiedzcie mi, mamy sale, zespól, fotografa i kamerzystę. W tym tygodniu może załatwimy kościół, czy jest jeszcze coś co powinnam zamówić jeszcze teraz ? Ślub na 2010r.

[aniaa22]

hej dziewczyny. wrocilam wreszcie po pracowitym weekendzie bylismy u rodzicow i zaklepalismy termin w kwiaciarni na bukiety i dekoracje auta.

spotkalismy sie tez z panem z Adonisa w sprawie dekoracji koscioła. przyjechal do kościola wszystko wymierzyl obejzal i dokladnie nam wytlumaczyl. bral pod uwage wszystkie nasze sugestie. wypytywal czy sa jakies kwiaty ktorych nie lubimy i ma nie uzywac. jakie kolory. normalnie wszystko. no i wyglada na to ze bedziemy mieli dekoracje taka jak sobie wymarzylam za 2 tyg. ma przyslac nam kosztorys i projekt to wam wtedy napisze. aha i da tez propozycje kwiatow na sale w Palacu. powiem wam ze naprawde jestem bardzo zadowolona z tego spotkania ciekawe tylko ile sobie krzykną za to

[michel82]

Napisane przez aniaa22

hej dziewczyny. wrocilam wreszcie po pracowitym weekendzie bylismy u rodzicow i zaklepalismy termin w kwiaciarni na bukiety i dekoracje auta.

spotkalismy sie tez z panem z Adonisa w sprawie dekoracji koscioła. przyjechal do kościola wszystko wymierzyl obejzal i dokladnie nam wytlumaczyl. bral pod uwage wszystkie nasze sugestie. wypytywal czy sa jakies kwiaty ktorych nie lubimy i ma nie uzywac. jakie kolory. normalnie wszystko. no i wyglada na to ze bedziemy mieli dekoracje taka jak sobie wymarzylam za 2 tyg. ma przyslac nam kosztorys i projekt to wam wtedy napisze. aha i da tez propozycje kwiatow na sale w Palacu. powiem wam ze naprawde jestem bardzo zadowolona z tego spotkania ciekawe tylko ile sobie krzykną za to

No to fajnie
A jeśli chodzi o pana z kwiaciarni Adonis to jest to mój sąsiad, zresztą bardzo miły pan i jego żona również

[Ostrowczanka]

Ja zamawiałam z Adonisa bukiet swój, druhny, na auto, dla rodziców i butonierki - wszystko było świeże, zrobione dokładnie wg wskazówek i naprawdę piękne (druhnie było żal zostawić swój bukiecik na ołtarzu...). Słyszałam różne opinie o Adonisie, ale ja ze swojej strony mogę się o nich wyrażać w samych superlatywach.

[michel82]

Miałam iść dzisiaj do tego salonu na ul.Okrzei w Kielcach, o którym pisała ninuska, ale niestety chyba nie pójdę Wybuchła u mnie czerwona rewolucja, fatalnie się czuje i nie dam rady dzisiaj się tam wybrać. No chyba, że jak mój TŻ wróci z pracy, to najwyżej pojedziemy tam samochodem. Sama jestem ciekawa, co to za suknie od 500zł tam mają

[aniaa22]

kurde mieszkałam na okrzei ale nie pamiętam zeby tam byl gdzies salon musleli go jakos pozniej otworzyc.

[mehja]

Napisane przez justys1358

Dziewczyny, zbyt dużo nie napisałyście przez weekend. Wiec nie mam dużych zaległości Powiedzcie mi, mamy sale, zespól, fotografa i kamerzystę. W tym tygodniu może załatwimy kościół, czy jest jeszcze coś co powinnam zamówić jeszcze teraz ? Ślub na 2010r.

Macie już najważniejsze z głowy teraz tylko spokojnie czekać na przyszły rok Bo fryzjer, kwiaciarnia, zaproszenia to tak bliżej slubu. Nad samochodem możecie się jeszcze zastanowić.

[michel82]

Napisane przez mehja

Macie już najważniejsze z głowy teraz tylko spokojnie czekać na przyszły rok Bo fryzjer, kwiaciarnia, zaproszenia to tak bliżej slubu. Nad samochodem możecie się jeszcze zastanowić.

My mamy ślub za 7 miesięcy a jeszcze nie mamy samochodu, zaproszeń, obrączek, strojów, alkoholu, zamówionej kwiaciarni Nawet nie myślę o fryzjerze i kosmetyczce o i całym załatwianiu w kościele wszelkich kursów (choć kurs przedmałżeński mamy ze szkoły średniej) poradni i dni skupienia Mój TŻ i jego rodzice zresztą też twierdzą, że na wszystko jest jeszcze czas. A ja już mam powoli tego dość, bo później wszystko będzie załatwiane na ostatnią chwilę. Tak naprawdę, to rodzice mojego TŻ nic jeszcze nie zrobili w sprawie naszego ślubu i wesela. Wszystko załatwialiśmy z moimi rodzicami. W ciągu półtora tygodnia mieliśmy załatwioną salę, kamerzystę, fotografa. Mój TŻ jedynie podpisał umowę z zespołem i to tylko dlatego, że ja go pospieszałam, bo teściowie stwierdzili, że to za wcześnie. Już nie wiem co mam z tym wszystkim zrobić

[Estrella]

Nam zostało już tylko 5,5 miesiąca. Ale ten czas zleciał... Nie mamy jeszcze samochodu,garnituru,butów dla mnie i TŻ, kwiatów (ale to chyba znajoma zrobi,wstępnie się zgodziła),alkoholu,fryzje ra,kosmetyczki... Ech mam nadzieje,że wszystko zdążę załatwić.Najbardziej się denerwuje samochodem,bo chciałam jakiś ładny a niedrogi i nie mogę znaleźć

[aniaa22]

no tak a nam zostały 3 miesiące nie mamy garnituru i całej reszty, moich butów, welonu, ciast, tortu, alkoholu, zaproszen , obrączek, strojów na poprawiny i kosmetyczki jejku chyba trzeba sie ostro zabrac do roboty. najwazniejsze te zaproszenia bo juz najwyzszy czas

[azakowana]

Aniu pamiętasz jak się martwiłam, że się kuzynowi męża nie spodobają zaproszenia?
To się okazało, że wszystkie im się podobają i wybrali wstępnie dwa projekty
i jeszcze na dodatek ich jakaś znajoma też chciałaby, żebym im zrobiła zaproszenia Jak miło.

[Estrella]

Napisane przez aniaa22

no tak a nam zostały 3 miesiące nie mamy garnituru i całej reszty, moich butów, welonu, ciast, tortu, alkoholu, zaproszen , obrączek, strojów na poprawiny i kosmetyczki jejku chyba trzeba sie ostro zabrac do roboty. najwazniejsze te zaproszenia bo juz najwyzszy czas

Zapomniałam o sukni na poprawiny-tej też nie mam. Całę szczęście,że chociaż ciasta i tort mamy w cenie. A na zaproszenia to faktycznie najwyższy czas,wypadałoby żebyś już roznosiła

[aniaa22]

no tylko ze u nas jest ten problem ze mamy daleko wiec tej blizszej rodzinie damy w swieta ale oni wszyscy wiedzo kiedy co i jak a do reszty bedziemy wysylac bo nie damy rady jechac np do Gorlic zeby dac zaproszenia

azakowana a widzisz? tak myslalam ze beda zadowoleni. mojemu TŻ tez sie bardzo twoje zaproszenia podobaja

[azakowana]

Aniu w Gorlicach ja wam mogę poroznosić