Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

[Nika1980]

Napisane przez miss.hot

Ja też czekam na wieści od Malinki
Może teraz obserwuje okruszka na monitorze


Ja idę dopiero 10 marca, wg moich obliczeń będzie to końcówka 8 tygodnia wg OM - ale chyba to trochę błędne liczenie, bo bety tydzień temu wyszła mi 110 mlU/ml - czyli norma na 4-5 tydzień, a licząc od OM to wtedy była końcówka 6 tygodnia
Szkoda, że wcześniej nie mogę się wcisnąć do mojej gin

jak znam Malinkę to nas potrzyma w niepewności...

no to tak jak u mnie, wg OM był 7 tydzień a według obrazu usg i rozmiaru okruszka 6 tydzień.... heh.... dzieci rosną w swoim tempie...ten mój okruszek to naprawdę rośnie na okruszka. dziś pierwszy raz pomyslałam, że może to będzie kruszynka bo do tej pory to myślałam : chłopczyk. zobaczymy...

boże jak mnie mdli.....................

[Gizmiatko]

Napisane przez miss.hot

Ja też czekam na wieści od Malinki
Może teraz obserwuje okruszka na monitorze


Ja idę dopiero 10 marca, wg moich obliczeń będzie to końcówka 8 tygodnia wg OM - ale chyba to trochę błędne liczenie, bo bety tydzień temu wyszła mi 110 mlU/ml - czyli norma na 4-5 tydzień, a licząc od OM to wtedy była końcówka 6 tygodnia
Szkoda, że wcześniej nie mogę się wcisnąć do mojej gin

nie denerwuj sie na pewno z ciaza ok pamietaj ze moglas zasc pozniej w ciaze i ze ciaza np teraz ma 4 tygodnie.
Jak ja bylam w psiztalu to tez byla wdziecyzna kotra miala w ten sam dziec okres co ja i mnie usg wyliczyl 6 tydzien a jej 4 i powiedzieli ze to normlane i ze trzeba ze 2 tygodnie w spzitalu czekac na serduszko ktore sie pojawilo

Napisane przez kropka75

Gratulacje.

przyczepiam sie do gratulacji

tak pozatym przesyłam

[Nika1980]

Napisane przez Gizmiatko

nie denerwuj sie na pewno z ciaza ok pamietaj ze moglas zasc pozniej w ciaze i ze ciaza np teraz ma 4 tygodnie.
Jak ja bylam w psiztalu to tez byla wdziecyzna kotra miala w ten sam dziec okres co ja i mnie usg wyliczyl 6 tydzien a jej 4 i powiedzieli ze to normlane i ze trzeba ze 2 tygodnie w spzitalu czekac na serduszko ktore sie pojawilo


przyczepiam sie do gratulacji

tak pozatym przesyłam

kurcze no i to mnie właśnie martwi bo u mnie były tylko dwie trzy szanse zajścia w ciąże i to wszystkie w okolicy owu, czyli ok 13 dnia cyklu, więc nie mogłam zajść tydzień później w ciążę...a okruszek jest tyddzień do tyłu...jedyna nadzieja w tym, że on po prostu tak pomalutku sobie rośnie a potem nadrobi....

Gizmiatko łapię więc jednego dla mojej Kruszynki

[miss.hot]

No właśnie dlatego to jest dla mnie zastanawiające
Nika ja też tak mam, że po pomiarze obstawiam owulację 19dc, a tydzień później to raczej nie
Zresztą wrzucę wykres - betę robiłam 34 dc

[ula 87]

Napisane przez dramaturgia prostactwa

Witam dziewczynki...
chciałam sie pochwalic brakiem miesiaczki i 2 pieknymi tesciorami z 2 grubymi krechami.. ale pewnosc bede miec dopiero po wizycie u gina..mam nadzieje ze tym razem bedzie dobrze..

Pozdrawiam Was serdecznie

moje gratki

Napisane przez Gizmiatko

nie denerwuj sie na pewno z ciaza ok pamietaj ze moglas zasc pozniej w ciaze i ze ciaza np teraz ma 4 tygodnie.
Jak ja bylam w psiztalu to tez byla wdziecyzna kotra miala w ten sam dziec okres co ja i mnie usg wyliczyl 6 tydzien a jej 4 i powiedzieli ze to normlane i ze trzeba ze 2 tygodnie w spzitalu czekac na serduszko ktore sie pojawilo


przyczepiam sie do gratulacji

tak pozatym przesyłam

łapne sobie jednego fluidka na szczęscie ,może w tym cyklu mi sie już uda



nie wiem czy doczekam sie wieści od Malinki bo cholernie mi sie chce spac
kochane mam pytanie skoro @ przyszła 11.02 moje 3 ostatnie cykle trwały równo 34 dni to kiedy bedzie u mnie owulacja ? pytam bo zawsze mój cykl trwał 28dni a teraz jakoś mi sie wydłużył i nie wiem jak liczyc. z tempki winika ze jeszcze nie nastąpiła. prosze dziewczyny odpowiedzcie mi na te pytanko

acha... i miłych snów Wam życzę

[Lisica1]

Dziewczynki a chcialabym sie dowiedziec czy po inseminacji mozna normalnie pracowac?, tzn chodzi mi o to czy mozna cos dzwigac,bo ja pracuje w sklepie spozywczym i nieraz musze przeniesc skrzynke itp. i czy lekarz wystawilby zwolnienie? i tez jestem 8 godz. na nogach i musze byc caly czas w ruchu. I jeszcze dodam ze lecze sie prywatnie.Prosze o jakies porady poniewaz jutro po poludniu jade na inseminacje...

[kees26]

Napisane przez dramaturgia prostactwa

Witam dziewczynki...
chciałam sie pochwalic brakiem miesiaczki i 2 pieknymi tesciorami z 2 grubymi krechami.. ale pewnosc bede miec dopiero po wizycie u gina..mam nadzieje ze tym razem bedzie dobrze..

Pozdrawiam Was serdecznie

Moje gratulacje Dużo zdrówka dla Ciebie i Okruszka

Napisane przez Nika1980

kurcze no i to mnie właśnie martwi bo u mnie były tylko dwie trzy szanse zajścia w ciąże i to wszystkie w okolicy owu, czyli ok 13 dnia cyklu, więc nie mogłam zajść tydzień później w ciążę...a okruszek jest tyddzień do tyłu...jedyna nadzieja w tym, że on po prostu tak pomalutku sobie rośnie a potem nadrobi....

Gizmiatko łapię więc jednego dla mojej Kruszynki

Nikuś, proszę Cię, przestań się martwić kochana. Zobaczysz, Twój Okruszek szybciutko nadrobi. Ważne jest, abyś Ty była spokojna i miała pozytywne myśli

A ja musiałam sobie wczoraj jeszcze raz obejrzeć "Sekret", żeby się pozytywnie nakręcić i z nową nadzieją wkroczyć w nowy cykl

[aliisanka]

jestem mega zmęczona, mija mi 18 godzina na nogach dziś..
komu dziś gratulujemy ?
lecę na dr housa
pozdrawiam wszystkie bąbelki w brzuszkach
i w ogóle wszystkie słoneczka
do jutra

[Narnijkar]

Witajcie Kochane..dołączam do Was!
Testuje w środę-czwartek!Trzymajcie kciuki!!
To drugi cykl starań z PCOs...
Temperatura rośnie(juz jest 37..-temperatura w fazie wyższej to przeważnie 36,70 maks. 36,80-faza niższych średnia 36, 35)...dziś 12 dzień fazy lutealnej-delikatny spadek do 36,85 (jak na mnie mega wysoko i tak)..na czwartek planowana tfu tfu @
Cykl był monitorowany-ładny pęcherzyk w prawym zdrowym jajniku-owulacja 17dc-18dc pęcherzyk już pękł pęcherzyka, płyn w zatoce Douglasa...
Pozostaje czekać...

[Gizmiatko]

Napisane przez Nika1980

kurcze no i to mnie właśnie martwi bo u mnie były tylko dwie trzy szanse zajścia w ciąże i to wszystkie w okolicy owu, czyli ok 13 dnia cyklu, więc nie mogłam zajść tydzień później w ciążę...a okruszek jest tyddzień do tyłu...jedyna nadzieja w tym, że on po prostu tak pomalutku sobie rośnie a potem nadrobi....

Gizmiatko łapię więc jednego dla mojej Kruszynki

nadrobi zaległosci spokojnie, u mnie na watku mamus lipcowo-sierpniowych tez byly przypadki ze dzieciaczki małe a teraz sa wieksze od innych, Nikus jest wsio ok wiec nie ma sie co stresic niepotrzebnie kochaniutka

Napisane przez Narnijkar

Witajcie Kochane..dołączam do Was!
Testuje w środę-czwartek!Trzymajcie kciuki!!
To drugi cykl starań z PCOs...
Temperatura rośnie(juz jest 37..-temperatura w fazie wyższej to przeważnie 36,70 maks. 36,80-faza niższych średnia 36, 35)...dziś 12 dzień fazy lutealnej-delikatny spadek do 36,85 (jak na mnie mega wysoko i tak)..na czwartek planowana tfu tfu @
Cykl był monitorowany-ładny pęcherzyk w prawym zdrowym jajniku-owulacja 17dc-18dc pęcherzyk już pękł pęcherzyka, płyn w zatoce Douglasa...
Pozostaje czekać...

i aby sie udało


a teraz kobiecińki lece ny ny bo jzu dzis chyba wypilam 9 litrow płynu bo tak mi sie pic chcialo ;] pewnie wnocy bede miala pielgrzymki .
Kolorowych snikow

[miss.hot]

Gdzie ta nasza Malinka

[aliisanka]

witam z poranną inką

[Narnijkar]

Dziękuję Gizmiatko!!!Dzisiaj temperatura 37!!!!! 13 dzień fazy luetalnej!
Az z tego wszystkiego budzę się rano 7 i spa nie mogę..a śpioch jestem straszny!!!(o 10-tej ledwo mnie można z łózka wyciągnąć)
Oby do jutra!

Witaj Aliisanko!
Ja witam z wodą z siemieniem lnianym(zaparcia..)

Trzymam kciuki za wszystkie starające się i wspieram modlitwą!

[kropka75]

Napisane przez Nika1980

jak znam Malinkę to nas potrzyma w niepewności...

no to tak jak u mnie, wg OM był 7 tydzień a według obrazu usg i rozmiaru okruszka 6 tydzień.... heh.... dzieci rosną w swoim tempie...ten mój okruszek to naprawdę rośnie na okruszka. dziś pierwszy raz pomyslałam, że może to będzie kruszynka bo do tej pory to myślałam : chłopczyk. zobaczymy...

boże jak mnie mdli.....................

A bierzesz kochana pod uwagę, że ciąża jest od momentu zagnieżdżenia komórki, czyli tydzień później niż miało miejsce owu?

A poza tym jak nie przestaniesz kombinować, to nie bacząc żeś przyszła matka, przez kolano przełożę i w dupę natłukę. Ostrzegam lojalnie.

[karolcia228]

Witam wszystkie przyszłe mamy i staraczki we wtorkowy poranek, dziewczyny wasze okruszki w swoim czasie zaczna rosna spokojnie, pamietajcie spokoj wpywa kojaco na fasolke

Ja dzis umieram, bo glowka mnie tak boli i jakos mi tak salabo ta pogoda mnie wykonczy, nie moge sie doczekac tego czy staranka w tym miesiacu nam sie udala, bo to takie spontaniczne bylo i to mi sie najbardziej podoba

[Nika1980]

Napisane przez kees26

Moje gratulacje Dużo zdrówka dla Ciebie i Okruszka


Nikuś, proszę Cię, przestań się martwić kochana. Zobaczysz, Twój Okruszek szybciutko nadrobi. Ważne jest, abyś Ty była spokojna i miała pozytywne myśli

A ja musiałam sobie wczoraj jeszcze raz obejrzeć "Sekret", żeby się pozytywnie nakręcić i z nową nadzieją wkroczyć w nowy cykl

Kees, dzięki, ja w sumie już się tak nie martwię....jestem spokojna i uśmiechnięta. i wiesz co...ja też obejrzę sobie sekret jeszcze raz. ta książka i film dużo mnie nauczyły. naprawdę. nawet jeśli to czysta propaganda, to kurcze- orzecież nic nie tracę myśląc pozytywnie. dzięki Kees za przypomnienie

Napisane przez aliisanka

jestem mega zmęczona, mija mi 18 godzina na nogach dziś..
komu dziś gratulujemy ?
lecę na dr housa
pozdrawiam wszystkie bąbelki w brzuszkach
i w ogóle wszystkie słoneczka
do jutra

Aliisanko, ty nasz dobry duszku

Napisane przez Narnijkar

Witajcie Kochane..dołączam do Was!
Testuje w środę-czwartek!Trzymajcie kciuki!!
To drugi cykl starań z PCOs...
Temperatura rośnie(juz jest 37..-temperatura w fazie wyższej to przeważnie 36,70 maks. 36,80-faza niższych średnia 36, 35)...dziś 12 dzień fazy lutealnej-delikatny spadek do 36,85 (jak na mnie mega wysoko i tak)..na czwartek planowana tfu tfu @
Cykl był monitorowany-ładny pęcherzyk w prawym zdrowym jajniku-owulacja 17dc-18dc pęcherzyk już pękł pęcherzyka, płyn w zatoce Douglasa...
Pozostaje czekać...

witamy
jednym słowem wszystko wygląda pięknie.... trzymam kciuki baaardzo mocno!

Napisane przez Gizmiatko

nadrobi zaległosci spokojnie, u mnie na watku mamus lipcowo-sierpniowych tez byly przypadki ze dzieciaczki małe a teraz sa wieksze od innych, Nikus jest wsio ok wiec nie ma sie co stresic niepotrzebnie kochaniutka


i aby sie udało


a teraz kobiecińki lece ny ny bo jzu dzis chyba wypilam 9 litrow płynu bo tak mi sie pic chcialo ;] pewnie wnocy bede miala pielgrzymki .
Kolorowych snikow

dzięki Gizmiątko u mnie kłopot z pielgrzymkami w nocy jest taki, że jak za szybko się podniosę to robi mi się bardzo słabo...a niestety w nocy muszę urządzać pielgrzymki a do tego, wc jest na dole....heh

Napisane przez Narnijkar

Dziękuję Gizmiatko!!!Dzisiaj temperatura 37!!!!! 13 dzień fazy luetalnej!
Az z tego wszystkiego budzę się rano 7 i spa nie mogę..a śpioch jestem straszny!!!(o 10-tej ledwo mnie można z łózka wyciągnąć)
Oby do jutra!

Witaj Aliisanko!
Ja witam z wodą z siemieniem lnianym(zaparcia..)

Trzymam kciuki za wszystkie starające się i wspieram modlitwą!

Narnijkar- pięknie! wszystko jest chyba na dobrej drodze.....ale ciiiiiiiiiiiiiii...nic nie mówię....a swoją drogą masz bardzo oryginalny nick....ma jakieś znaczenie?

Kropeczko, pokornie proszę o lanie hahahaha już się poprawiłam więc może zostanie mi wybaczone ?

Karolcia, nadal trzymam kciuki ....


MALINKO! kurcze tak nas trzymała w niepewności z testem i teraz znów...proszę nie denerwować ciężarnej!!!!

[araczki]

zlociutkie

Napisane przez sweetpinky

Hej Babeczki
co tam u Was słychować?

o której Malin miała iść do gina????

ja chora leżę na zwolnieniu jakieś przeziębienie mnie wzięło



Macie fluidki nie są chore tak jak ja więc bierzcie

to se wezme jednego

Napisane przez dramaturgia prostactwa

Witam dziewczynki...
chciałam sie pochwalic brakiem miesiaczki i 2 pieknymi tesciorami z 2 grubymi krechami.. ale pewnosc bede miec dopiero po wizycie u gina..mam nadzieje ze tym razem bedzie dobrze..

Pozdrawiam Was serdecznie

Gratulacje

Napisane przez Lisica1

Dziewczynki a chcialabym sie dowiedziec czy po inseminacji mozna normalnie pracowac?, tzn chodzi mi o to czy mozna cos dzwigac,bo ja pracuje w sklepie spozywczym i nieraz musze przeniesc skrzynke itp. i czy lekarz wystawilby zwolnienie? i tez jestem 8 godz. na nogach i musze byc caly czas w ruchu. I jeszcze dodam ze lecze sie prywatnie.Prosze o jakies porady poniewaz jutro po poludniu jade na inseminacje...

Mozna pracowc i zyc normalnie oczywiscie biorac pod uwage ewentualna ciaze zaprzestac palenia papierosow, picia alhoholu...
Co do dzwigania, nie wiem, zapytaj dzisiaj lekarza...o zwolnienie tez.
Ja zwolnienia nie dostalabym ale co kraj to obyczaj.
Pogadaj z lekarzem i trzymam kciuki.

Napisane przez Narnijkar

Witajcie Kochane..dołączam do Was!
Testuje w środę-czwartek!Trzymajcie kciuki!!
To drugi cykl starań z PCOs...
Temperatura rośnie(juz jest 37..-temperatura w fazie wyższej to przeważnie 36,70 maks. 36,80-faza niższych średnia 36, 35)...dziś 12 dzień fazy lutealnej-delikatny spadek do 36,85 (jak na mnie mega wysoko i tak)..na czwartek planowana tfu tfu @
Cykl był monitorowany-ładny pęcherzyk w prawym zdrowym jajniku-owulacja 17dc-18dc pęcherzyk już pękł pęcherzyka, płyn w zatoce Douglasa...
Pozostaje czekać...

wyglada ladnie wiec trzymam

Soreja, gratulacje

Nika, nie zamartwiaj sie....

Aliisanka, na jakim kanale ogladalas wczoraj dr housa? Wiem, ze na polskiej dwojce jest w czwartki, na finskim kanale jest w piatki a ja go uwielbiam

[pacierp]

cześć dziewczyny

Chciałabym się do was przyłączyć. Jestem już na liście "próbować do skutku", ale może ta lista będzie dla mnie dodatkowym wsparciem i nadzieją. Mam na imię Marta, jestem z Wrocławia. Ostatnia @ 23.02.

Wtym cyklu mam brać Clostilbegyt, metforminę i duphaston w odpowiednich fazach. Moim głównym zmartwieniem jest PCO. Szczęście w tym, że oprócz nieregularnych miesiączek (przed braniem Diany 3 razy do roku) i cyst na jajnikach nie mam innych objawów tej "przypadłości".

Czytam was cadziennie i jestem na bieżąco . Tak bardzo chciałabym już przyłączyć się do mamuś oczekujących...ech...

Mam pytanko do ekspertek za jakie was dziewczyny uważam. Kupiłam wczoraj olej z wiesiołka w kapsułkach. Czy możecie mi podpowiedzieć kiedy go zacząć brać? Czy też należy dopasować go do fazy cyklu?

pozdrawiam

[kropka75]

Tych Sekretów jest tyle, że głowa boli. Który oglądacie/czytacie??

Taki?

[Nika1980]

Napisane przez pacierp

cześć dziewczyny

Chciałabym się do was przyłączyć. Jestem już na liście "próbować do skutku", ale może ta lista będzie dla mnie dodatkowym wsparciem i nadzieją. Mam na imię Marta, jestem z Wrocławia. Ostatnia @ 23.02.

Wtym cyklu mam brać Clostilbegyt, metforminę i dyphaston w odpowiednich fazach. Moim głównym zmartwieniem jest PCO. Szczęście w tym, że oprócz nieregularnych miesiączek (przed braniem Diany 3 razy do roku) i cyst na jajnikach nie mam innych objawów tej "przypadłości".

Czytam was cadziennie i jestem na bieżąco . Tak bardzo chciałabym już przyłączyć się do mamuś oczekujących...ech...

Mam pytanko do ekspertek za jakie was dziewczyny uważam. Kupiłam wczoraj olej z wiesiołka w kapsułkach. Czy możecie mi podpowiedzieć kiedy go zacząć brać? Czy też należy dopasować go do fazy cyklu?

pozdrawiam

Cześć Marta, ja cię znam z wątku "próbować"

olej z wiesiołka to dobry nabytek ale należ go brać jedynie od pierwszego dnia cyklu do owulacji, potem nie. wiesiołek poprawi jakość i ilość śluzu płodnego a tym samym może ułatwić drogę plemniczkom tam dokąd zmierzają. mi bardzo pomógł. pamiętaj jednak po owu już go nie bierz ( oczywiście nigdy nie wiadomo kiedy to owu dokłądnie jest ale mniej więcej) dlatego , że wiesiołek może powodować skurcze macicy niewskazane w razie ewentualnej ciąży.

powodzenia!

Kropko, książka która czytałam miała właśnie taką okładkę !

[pacierp]

dzięki Nika za odpowiedz. Skoro @ dostałam wczoraj to myślisz, że mogę od dzisiaj brac te kapsułki?

[kropka75]

Napisane przez Nika1980

Kropko, książka która czytałam miała właśnie taką okładkę !

Dziękuję.

[Nika1980]

Napisane przez pacierp

dzięki Nika za odpowiedz. Skoro @ dostałam wczoraj to myślisz, że mogę od dzisiaj brac te kapsułki?

zdecydowanie mozesz

trzymam kciuki za owocny cykl zatem

[Narnijkar]

Nika, Araczki dziękuje za ciepłe słowa!!!
Tak mój nick..jest związany z książką (Opowieści z Narni), na której się wychowałam..i która kocham nad życie!(niestety teraz bardzo skomercjalizowana i spłycona filmem)

Polecam stary serial BBC..bardzo klimatyczny i z przepiękną muzyka Geoffreya Burgona

Wiesiołek w drugiej części cyklu można zamienić na olej lniany np Linocomplex albo zwykły olej lniany Oleofarmu-który to nie ma działania spazmatycznego;-)

Słuchajcie..a czy bóle podbrzusza mogą być niepokojące?Nie chcę, by skurcze (jeśli to sa skurcze) coś złego zrobiły fasolce, jeśli jest...Miała tak któraś we wczesnej ciąży? (5 tydzień licząc od dnia ostatniej @)

[Nika1980]

Napisane przez Narnijkar

Nika, Araczki dziękuje za ciepłe słowa!!!
Tak mój nick..jest związany z książką (Opowieści z Narni), na której się wychowałam..i która kocham nad życie!(niestety teraz bardzo skomercjalizowana i spłycona filmem)

hmmmmmmm czy my tu rozmawiamy o opowiesciach z Narnii..no właśnie dostałam od ciebie prywatną wiadomość dzięki a mi sie film nawet podobał, choć to pewne , że film nigdy w pełni książki nie odda.

[Gizmiatko]

Napisane przez Narnijkar

Dziękuję Gizmiatko!!!Dzisiaj temperatura 37!!!!! 13 dzień fazy luetalnej!
Az z tego wszystkiego budzę się rano 7 i spa nie mogę..a śpioch jestem straszny!!!(o 10-tej ledwo mnie można z łózka wyciągnąć)
Oby do jutra!

Witaj Aliisanko!
Ja witam z wodą z siemieniem lnianym(zaparcia..)

Trzymam kciuki za wszystkie starające się i wspieram modlitwą!

to na razie

Napisane przez aliisanka

witam z poranną inką

hyhy ja dzis na razie na snaidanie zdjalam eutyrox czekam az minie 30 minut pozniej pojde na polowanie czegos tam do jedzenia po snaidanku znow tablety ;p i moze sie w końcu za pisanie pracy wezme ;/

Napisane przez kropka75

A bierzesz kochana pod uwagę, że ciąża jest od momentu zagnieżdżenia komórki, czyli tydzień później niż miało miejsce owu?

A poza tym jak nie przestaniesz kombinować, to nie bacząc żeś przyszła matka, przez kolano przełożę i w dupę natłukę. Ostrzegam lojalnie.

dobrze prawisz kropeczko

Napisane przez karolcia228

Witam wszystkie przyszłe mamy i staraczki we wtorkowy poranek, dziewczyny wasze okruszki w swoim czasie zaczna rosna spokojnie, pamietajcie spokoj wpywa kojaco na fasolke

Ja dzis umieram, bo glowka mnie tak boli i jakos mi tak salabo ta pogoda mnie wykonczy, nie moge sie doczekac tego czy staranka w tym miesiacu nam sie udala, bo to takie spontaniczne bylo i to mi sie najbardziej podoba

witam serdecznie

Napisane przez Nika1980

Kees, dzięki, ja w sumie już się tak nie martwię....jestem spokojna i uśmiechnięta. i wiesz co...ja też obejrzę sobie sekret jeszcze raz. ta książka i film dużo mnie nauczyły. naprawdę. nawet jeśli to czysta propaganda, to kurcze- orzecież nic nie tracę myśląc pozytywnie. dzięki Kees za przypomnienie



Aliisanko, ty nasz dobry duszku



witamy
jednym słowem wszystko wygląda pięknie.... trzymam kciuki baaardzo mocno!



dzięki Gizmiątko u mnie kłopot z pielgrzymkami w nocy jest taki, że jak za szybko się podniosę to robi mi się bardzo słabo...a niestety w nocy muszę urządzać pielgrzymki a do tego, wc jest na dole....heh



Narnijkar- pięknie! wszystko jest chyba na dobrej drodze.....ale ciiiiiiiiiiiiiii...nic nie mówię....a swoją drogą masz bardzo oryginalny nick....ma jakieś znaczenie?

Kropeczko, pokornie proszę o lanie hahahaha już się poprawiłam więc może zostanie mi wybaczone ?

Karolcia, nadal trzymam kciuki ....


MALINKO! kurcze tak nas trzymała w niepewności z testem i teraz znów...proszę nie denerwować ciężarnej!!!!

to dobrze ciesze sie bardzo

[Nika1980]

coś tu dziś pusto i cicho.... i Malinki nadal nie ma....a ja czekam i czekam.... ide pokoiki ogarnąć bo panowie mają dziś moje wykładziny przywieźć heh....zjem coś i wrócę do was kochane moje

PS: mąż mi kupił pamiętnik ciąży ze zdjęciami Anne Geddes..prześliczny...... ... można w nim opisywać swoje odczucia sny, emocje, wkleić zdjęcie usg...strasznie fajna sprawa !

[edzia]

a

[Nika1980]

Napisane przez edzia

A gdzie nasza Malinka???

dobre pytanie

[edzia]

Witam Was laseczki

Witam serdecznie wszystkie nowe które dołączyły do nas ostatnio
U mnie dzisiaj 16 dc. i nie za bardzo się czuję w sumie nie wiem,czy owulka już była ponieważ mam strasznie skąpy śluz,ale jest strasznie mnie boli podbrzusze i mnie mdli a na dodatek mam bardzo niską tempkę ale i tak pozostaje tylko czekać teraz!!!

Narnijkar ja też mam zespół PCOS i też zażywam już ponad rok clostilbegyt i glucophage wcześniej miałam metformax ale żle go tolerowałam i mi lekarz zmienił
W sierpniu miałam robioną laporoskopie i niby wczystko o.k rozbili tylko te pęcherzyki na jajnikach a cała reszta w porzadku drozność jajowodów i takie tam...
Chciałam sie dowiedzieć jak długie masz cykle bo ja od laporoskopi mam rególarne i co 35 dni interesuje mnie to bo pisałaś,że owulkę miałaś 17 18 dc. to troszke późno,ale Ty miałaś cykl monitorowany


pocierp Witam teraz jest nas więcej z tym paskudnym PCOS

A gdzie nasza Malinka???

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez Nika1980

dobre pytanie

Napisane przez Nika1980

coś tu dziś pusto i cicho.... i Malinki nadal nie ma....a ja czekam i czekam.... ide pokoiki ogarnąć bo panowie mają dziś moje wykładziny przywieźć heh....zjem coś i wrócę do was kochane moje

PS: mąż mi kupił pamiętnik ciąży ze zdjęciami Anne Geddes..prześliczny...... ... można w nim opisywać swoje odczucia sny, emocje, wkleić zdjęcie usg...strasznie fajna sprawa !

Ale Ci fajnie nowe mieszkanko i fasolka w brzuszku tylko pozazdrościć
Trzymam oczywiście za Was