Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X

[Mariolcia =P]

spicie?

ja mam na 12 juupi
obejrzalam caly 1 sezon seksu w wielkim miescie

[marta6704]

Dzień dobry ( chociaż zależy dla kogo).

Chyba tylko chciałam się przywitać...

[HulaGirl]

wyszłam wczoraj na impreze i wróciłam teraz
ale super było

mam dzisiaj zajęcia od 7.45 ale najpierw mam 4 wykłądy i na nie nie poszłam, a później mam na 18 ćwiczenia z programowania i dopiero na nie pójdę
a mówiłam że będe chodzić na wszytsko

[Shiruvii]

Nie spalam cala noc. Ale zdane... Na 4,5.


I mam tez swoj nowy sliczny plan, dokladnie taki jak chcialam. Ale 9 egzaminow w sesji. Chyba przesadzilam.

[zetka89]

Napisane przez marta6704

Dzień dobry ( chociaż zależy dla kogo).

Chyba tylko chciałam się przywitać...

co jest?


Shir gratulacje


wstałam dopiero godzinę temu
całą noc oglądaliśmy jakieś filmy i dobrze, że mam na 15:15 dopiero
tylko tak mi się nie chce wychodzić z domu...
a jutro znów jadę do domu

[HulaGirl]

ale jestem niewyspana;]
nie wiem nawet o ktorej dzisiaj usnełam, później spałam z P. na takim wąskim niewygodnym łóżku, a o 7.30 obudziła nas właścicielka łóżka bo o tej porze wróciła do domu

[marta6704]

Zetka: Tak jakoś nie ciekawie między mną i tż, mam wyrzuty sumienia bo zrobiłam kilka złych rzeczy...

[pretty_girl19892]

Napisane przez Shiruvii

Nie spalam cala noc. Ale zdane... Na 4,5.

Gratuluje

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Jakos nie mam weny co tu wiecej napisac wiec napisze tylko ze jade na cwiczenia ktore koncza mi sie o 21 :/

[zetka89]

huuuuuura
koniec zajęć na dzisiaj ;P
Pretty właśnie wróciłam z geo ekonom z tym twoim ;D
ale nudyyyy dzisiaj były na tym

[moorfina]

[Mariolcia =P]

co tu taka ciszA??

robilam badania lekarskie i nie musze miec okularow

[lele]

Napisane przez Shiruvii

Nie spalam cala noc. Ale zdane... Na 4,5.

gratuluje! jak Ty toi robisz?



ja wrocilam.. 5 godzin wykladow z jedna kobieta, logika prawnicza i sie okazalo, z ebyl blad w planie i mamy z takim starym, czuje ze bedzie rzez.. no a na koniec cwiczenia i ekonomia. facet dal pytanie otwarte, a mial byc sam test.. ocenia wg wlasnego "widzi mi sie"..

[Tesiaczek]

Leluś, logika jest fajna, więc nie będzie źle


Ale nas babka dzisiaj wystraszyła. Powiedziała: wyciągamy karteczki niezapowiedziana kartkówka po 1 wstępnych zajęciach. A ja przeczytałam tylko lekturę obowiążkową, nie miałam czasu na dodatkowe. I przeczytałam, ale nie uczyłam się jak się dana metoda nazywa. A tu się okazało, że chce nam jakiś eksperyment pokazać jak działa stres

Ale i tak nie jest wesoło. Jak na razie z 3 przedmiotów na pewno będzie 18 kolokwiów a przedmiotów mam więcej i z tamtych 3 mogą być kolokwia dodatkowe

[Nija_]

Napisane przez Tesiaczek

Ale nas babka dzisiaj wystraszyła. Powiedziała: wyciągamy karteczki niezapowiedziana kartkówka po 1 wstępnych zajęciach. A ja przeczytałam tylko lekturę obowiążkową, nie miałam czasu na dodatkowe. I przeczytałam, ale nie uczyłam się jak się dana metoda nazywa. A tu się okazało, że chce nam jakiś eksperyment pokazać jak działa stres

Chciała Wam pokazać na Waszym przykładzie, nie rozumiem o co Ci chodzi


A tak BTW Jak Ci się mieszka i żyje w Katowicach? Da się wytrzymać? Tak pytam, bo pewnie na 99% będę mieszkać i studiować właśnie tam.

[Małgosia89]

a ja dopiero wróciłam i idę się uczyć

... te studia mnie kiedyś zabiją

[lele]

Napisane przez Tesiaczek

Leluś, logika jest fajna, więc nie będzie źle

w ;o logike tez lubilam. ale tu bede miala tez logike prawnicza..

[Shiruvii]

Ktos tu pisal o Gossip... Jakos mi sie tak wymyslilo i sciagam. Na szczescie moja siec dziala niezawodnie. Ile jest odcinkow 2 serii? Bo mam 17 na razie

[Mariolcia =P]

narazie jest 17

[moorfina]

Wiecie co Wam powiem? Dobrze mieć ferie

Shiruvii... Edward w avatarze ostatnio przeczytalam Zmierzch i sie zakochalam.. hehe

[zetka89]

Napisane przez Małgosia89

a ja dopiero wróciłam i idę się uczyć

... te studia mnie kiedyś zabiją

też tak dzisiaj myślałam.
usiadłyśmy do nauki jakiś czas temu i nagle wysiadł prąd w całym sopocie i na oliwie
nie było światła na ulicach, w domach, tragedia jakaś.
i tak z godzinę.
ale na szczęście teraz włączyli i trzeba zgasić świeczki i uczyć się przy normalnym świetle

Napisane przez Shiruvii

Ktos tu pisal o Gossip... Jakos mi sie tak wymyslilo i sciagam. Na szczescie moja siec dziala niezawodnie. Ile jest odcinkow 2 serii? Bo mam 17 na razie

17
a 1 sezon oglądałaś już cały


moorf jeszcze masz ferie?;O

[Tesiaczek]

Napisane przez Nija_

Chciała Wam pokazać na Waszym przykładzie, nie rozumiem o co Ci chodzi


A tak BTW Jak Ci się mieszka i żyje w Katowicach? Da się wytrzymać? Tak pytam, bo pewnie na 99% będę mieszkać i studiować właśnie tam.

Bo na początku poprosiła nas o narysowanie postaci człowieka tak szybko, bo jej koleżanka niby badania przeprowadza. Jak skończyliśmy to nam powiedziała, że piszemy kartkówkę. Jak skończyliśmy to mieliśmy narysować jeszcze raz. większość skapła się, że chce nam coś pokazać, ale i tak każdy bał się, że wpisze ocenę. No i później porównywaliśmy rysunki. śmiesznie było, szczególnie, że jeden kolega narysował jej karykaturę

Ja nie mieszkam w Katowicach, dojeżdżam


Leluś, nie wiem, co mieliście wcześniej, ale nasz wykładowca mówił, że na prawie mają tylko więcej przykładów. Najcięższa logika jest chyba na teologii wg niego

[zetka89]

Nija nie wiem czy już o tym mówiłaś - chcesz iść na zaoczne, żeby móc pracować czy jeszcze z jakiegoś powodu?
przeliczyłaś to jakoś?
no bo patrz, zarobisz na cały etat powiedzmy z tysiąc złotych, ale z 300-400 będziesz musiała oddać na szkołę. a tak na dziennych zarobiłabyś np z 500zł ale nie musiałabyś już płacić już za szkołę

no nic, czas wracać do makrooooo

[Shiruvii]

Napisane przez zetka89

też tak dzisiaj myślałam.
usiadłyśmy do nauki jakiś czas temu i nagle wysiadł prąd w całym sopocie i na oliwie
nie było światła na ulicach, w domach, tragedia jakaś.
i tak z godzinę.
ale na szczęście teraz włączyli i trzeba zgasić świeczki i uczyć się przy normalnym świetle



17
a 1 sezon oglądałaś już cały


moorf jeszcze masz ferie?;O

Nie obejrzalam jeszcze ani jednego odcinka. Sciagnelam dwie serie od razu i bede dzis ogladac

[Nija_]

Napisane przez Tesiaczek

Ja nie mieszkam w Katowicach, dojeżdżam

Aha

Napisane przez zetka89

Nija nie wiem czy już o tym mówiłaś - chcesz iść na zaoczne, żeby móc pracować czy jeszcze z jakiegoś powodu?
przeliczyłaś to jakoś?
no bo patrz, zarobisz na cały etat powiedzmy z tysiąc złotych, ale z 300-400 będziesz musiała oddać na szkołę. a tak na dziennych zarobiłabyś np z 500zł ale nie musiałabyś już płacić już za szkołę

Tak, już pisałam o tym, chyba nawet w odpowiedzi na Twoje pytanie

Chcę iść na zaoczne, żeby móc pracować, bo uważam, że w moim wieku (ale to zabrzmiało ) jestem już za stara na strojenie fochów i żądanie od rodziców żeby wzięli kredyt albo sprzedali ziemię babci i przeznaczyli te pieniądze na moje studia. Jakby mogli - na pewno by mi dali, nie mogą - pójdę do pracy

Wątpię, żebym zarobiła te 500zł miesięcznie pracując w weekendy. Obawiam się, że na promocjach długo bym nie postała (kręgosłup), a nie uśmiecha mi się latać po mieście z ulotkami w każdy weekend. Może szkoła policealna na coś się przyda i znajdę pracę w swoim 'zawodzie'. A jak nie wypali to wrócę do domu i poszukam jakiejś pracy tutaj a będę dojeżdżać na studia. Według zumi.pl to niecała godzina samochodem Ale mam nadzieję na mieszkanie ze studentami w Katowicach



Sesese znalazłam na jakimś forum linki do nagrań z trzech płyt, które tworzą komplet z książką Ready for FCE. Ściągnęłam i wszystko działa Książkę mogę kupić, ale za płyty liczą sobie osobno ok. 70zł, tyle im nie dam

[zetka89]

Nija ale czemu tylko w weekendy?
ja mam dużo osób na roku, którzy pracują w tygodniu. np kumpela pracuje w Reserved od początku października, inna w Empiku. jak się chce to w większości przypadków da się to pogodzić

[e_myszka]

Hej ktoś trzymał za mnie kciuki?

Ogłaszam,że mój facet od ćwiczeń od geografii sławny doktor G. został pokonany, co nie znaczy,że nie jest wredny, okropny i chory psychicznie.

Miał być o 11 i ogłosić listę osób które zaliczyły. Przyszedł o godzinie 12.30 i miał sprawdzonych 10 prac a niesprawdzonych jeszcze wiecej. Powiedział,że najpierw przeczyta oceny tym co sprawdził. Wyczytał mnie jako pierwszą, powiedział,że dużo mam punktów za odpowiedzi na pytala ale mam tylko 4 punkty na 20 ( a trzeba było mieć co najmniej 10 ) i nie zaliczyłam bo nie mam mapy zaliczonej. I powiedział : " Pojedzie do domu, douczy się i wróci za dwie godziny i zaliczy " ( on zawsze mówi w takiej formie ). Więc ja załąmana i zdenerwowana bo żadnych materiałów przy sobie nie miałąm. Pól godizny później dotarłam do domu i przez godiznę się pouczyłam i musiałam wracać. Okazało się,że on zamiast sprawdzać prace tym osobom to poszedł na pocztę i go 1,5 h nie było ( a egzamin miał być o 18! ). Więc jak przyjechałam to nie mogłam wejsc odpowiadac bo jeszcze sprawdzał. Zaliczyło z 25 piszących osób 2 a 3 miały szansę i mogły odpowiadać ( w tym ja! ). No i się zaczęło o 15.30... pytał mnie pół godizny zadawał trudne pytania, ale pokonałam go !

Stworzyłsię drugi problem " 2 godizny do egzaminu a ja się wcale nie ucyzłam ". Na ocene z egzaminu miala sie skladac w 1/4 ocena z kolokwium z mapy z ktorego mialam 5, odpowiedz na pytanie z cwiczen ( a wszystko przeciez mialam wykute na blachę ) no i pytanie z wykładów o których nie miałam zbyt wielkiego pojećia... a on na egzaminie dał polecenie opisz fazy demograficzne jako pytanie z wykladow! myslalam, ze umrę tam z radości. Napisałam 4 kartki A4 wieć mysle,ze mogę ogłosić,że zalicyzłam geografię. Wyniki mam dopiero we wtorek, ale myślę,że nie mam o co się martwić.


W końcu mogę z powrotem wrócić do normalnego życia

[zetka89]

Mysia suuuuuuuuuper, naprawdę!!!

[Mariolcia =P]

widzisz Myszka wszystko sie udalo

czemu ja wogole nie mam silnej woli?? niby jem tylko ciemne pieczywo, nie jem slodyczy nie kupuje w szkole batonow, frytek czy czegokolwiek, jak to zwyklam, nie pije nic oprocz wody herbaty i raz na tydzien goracej czekolady z mlekiem.
staram sie ograniczac, nie podjadac i co? nic minely 2 tygodnie i nie czuje roznicy.
wiem, ze to za wczesnie, ale powinnam juz czuc chocby jakis kilogram. jak nie ma efektow to sie zniechecam

[Nija_]

Napisane przez zetka89

Nija ale czemu tylko w weekendy?
ja mam dużo osób na roku, którzy pracują w tygodniu. np kumpela pracuje w Reserved od początku października, inna w Empiku. jak się chce to w większości przypadków da się to pogodzić

Ale może mi się też trafić taki plan, który nie pozwoli na pracę w tygodniu. Nigdy nie wiadomo, pewnie mogę mieć i 2 dni wolne, a mogę też mieć beznadziejne okienka codziennie i z pracy nic nie wyjdzie. A jak już bym się zdecydowała studiować dziennie w Katowicach to muszę albo tam mieszkać albo dojeżdżać samochodem (albo wynająć kierowcę, który będzie mnie zawozić i odbierał codziennie z pociągu, bo o tym jak jeżdżą u mnie autobusy już chyba wspominałam -tzn. autobusy na stację PKP, bo do K. nie ma bezpośredniego).

Jakoś lepiej mi będzie psychicznie z zaocznymi, naprawdę

Poza tym po dokładnym przeglądnięciu Twoich notatek kierunek ekonomiczny to chyba nie jest najlepszy pomysł, administracja bardzo mi się podoba, ale też na 100% nie jestem do niej przekonana Ale teraz mam o wiele większy wybór, bo zaocznie mogę studiować praktycznie każdy kierunek Może WSB, bo jako absolwentka mojej szkoły policealnej będę miała 50% zniżki w pierwszym semestrze. Z interesujących mnie kierunków tam jest politologia i logistyka. Jak sobie pomyślę o moim uwielbieniu do WOSu to mam ochotę już dziś złożyć papiery na politologię, ale gdzieś tam zapala się czerwona lampka - ejjj przecież to jest totalnie nieprzydatne, co po tym będziesz umieć

A praca na cały etat w czasie studiów to nie jest taki zły pomysł - doświadczenie, doświadczenie, doświadczenie

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

myszka Super
Ale co to za forma zwracania się do studentów I powiedział : " Pojedzie do domu, douczy się i wróci za dwie godziny i zaliczy "

[lele]

Napisane przez zetka89

Nija ale czemu tylko w weekendy?
ja mam dużo osób na roku, którzy pracują w tygodniu. np kumpela pracuje w Reserved od początku października, inna w Empiku. jak się chce to w większości przypadków da się to pogodzić

Napisane przez e_myszka

Hej ktoś trzymał za mnie kciuki?

i zazdortszcze, ze mozesz spac spokojnie. u mnie nie dosc, ze nie mam wynikow z prawoznastwa, to ejszcze hista mnei czeka. no i facet od ekonomi bedzie wyciagal ocene w swoj wlasny, nikomu nieznany,n wiec kolejny strach..

Napisane przez Nija_

Ale może mi się też trafić taki plan, który nie pozwoli na pracę w tygodniu.

to nie lo, mozna sobie pozamieniac grupy itp..