..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

[effa79]

Napisane przez IlonaP

Corny, jogurt to węgiel bo zawiera więcej węglowodanów niż białka

dygotka, a białko gdzie?

effa79 cud, miód ultramaryna

u mnie:
herbata z miodem i cytryną
ś - frittata z 2 jajek, szalotki, pomidora suszonego i garści brokuł pod serem żółtym Jagna 17% [taki sobie, podobny do Hita] latte
IIś - jogurt 1% z 10 nerkowcami [miłość moja kulinarna, jedna z wielu]
o - micha rosołu na kurczaku, kluseczki z żółtego sera
p - orzeszki laskowe, pomidorki koktajl ilość niezidentyfikowana
k - pstrąg [cały] pieczony w folii na cytrynie i tymianku, brokuły zapieczone z plasterkiem serka Gouda Fit
herbata z miodem i cytryną

Dzieki
Widze, ze pstraga udalo sie zrobic
U mnie pieczarkowa zupa pachnie Cos malo zup jadamy ostatnio, ale to tez dlatego, ze ja kiepsko sie nimi najadam. Musze po prostu jesc wieksza ilosc

Chyba jutro do pracy wpadne na chwile, bo kiepsko nadal sie czuje i nic chce przejsc bol gardla...

A teraz dwa pytania kulinarne
1. Czy uzywacie termoobiegu w piekarniku, a jesli tak to do czego, bo ja zupelnie nie uzywam... ale przed chwila suszylam pietruszke i sobie o nim przypomnialam...
2. Kto robi wlasny makaron razowy albo graham??? I tym samym ma sprawdzony przepis??? I czy go mozna mrozic???

I gdzie u licha jest Djana Bo Ninaad widzialam, ze dzis zagladala...

[Corny]

effa to zrobię tak jak mówisz i rzeczywiście zobaczymy. to te jogurty to mogła być przyczyna, że nic nie schudłam na 1fazie, bo ja je codziennie jadłam
a te kanapki to dwie składane (w sensie z 4 kromek) czy jedna składana? bo nieskładanej nie mam jak zabrać

[dzonksik]

Napisane przez dygotka8

już wiem co zrobię,zjem jutro na kolację chudego twarogu-wystarczy pół kostki??oczywiście z warzywami-zapewne z surówką-to jak dodam ten ser to już będzie lepsze to jutrzejsze menu??a co proponujecie na I śn w które jem w pracy?

ja na drugie sniadania jem :
-serek wiejski (do znudzenia)
-orzechy
-zawijaski z salaty z wedlina i farszem z bialego sera
- pol jablka
- surowe warzywa z dipem czosnkowym (rzodkiewka albo pomidor albo ogorek, albo seler naciowy albo kalarepa) - jak zionę to az miło.
- 2 trójkąciki sera topionego light.
-2 lyzki bialej lub czerwonej fasoli z puszki
i takie tam....

Napisane przez kakafoniaa

to jak wy tak doradzacie i wiecie wiele na temat diety to ja sobie ułożę może jadłospis na parę dni I fazy i mi skomentujecie czy to się wogóle nadaje będę miała jasny obraz czy dobrze czy wręcz okropnie dobrałam produkty
(to jutro dodam)

dajesz.. mnie sie to coraz bardziej podoba

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez effa79

A teraz dwa pytania kulinarne
1. Czy uzywacie termoobiegu w piekarniku, a jesli tak to do czego, bo ja zupelnie nie uzywam... ale przed chwila suszylam pietruszke i sobie o nim przypomnialam...
2. Kto robi wlasny makaron razowy albo graham??? I tym samym ma sprawdzony przepis??? I czy go mozna mrozic???

ad1. uzywamy, szczegolnie jam my dżonksiki pieczemy chleb, bo nam sie nie chce czekac i jestesmy niecierpliwi. kiedys uzywaliśmy do pieczenia ciast bo tez cierpliwością nie grzeszyliśmy
ad2. nie robie neistety, ale chetnie sie dowiem . co do mrozenia, skoro moja mama mrozi surowe pierogi, leniwe, uszka, itp to znaczy ze pewnie makaron tez mozna. chociaz organizacyjnie to sobie tego nie wyobrazam, ale tez chetnie sie dowiem

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

skleroza nie choroba a jednak boli
ja tez mam pytanie. znalazlam taki przepis : Bułeczki Scones . Czy mozecie mi doradzic czy po malej modyfikacji , tzn mąka Sb, fruktoza lub slodzik zamiast cukru, maslo Flora light, mleko odtluszczone i brak rodzynek - nada sie na South Beach? Czy mam sobie darowac...
ak pyszni wygladaja...

[fruity]

Jejciu ile Wy produkujecie!! Chyba nie nadaze za Wami teraz w trakcie pisania pracy.

effa calkiem ladna flashdiet, ale ja bym sie tym nie najadla

Ide zrobic sobie zastrzyk i ziusku, bo padam.
A jutro czeka mnie dluuugi dzien.
Mam nadzieje, ze nie macie mi tego za zle, jak nie bede tutaj czesto uczeszczala lub nadrabiala. Czuje, ze nie dam rady.

Dobrej Nocy Wszystkim Plazowiczkom!

[IlonaP]

Napisane przez effa79

Dzieki-
Widze, ze pstraga udalo sie zrobic - no, lepiej póxno niz wcale
U mnie pieczarkowa zupa pachnie Cos malo zup jadamy ostatnio, ale to tez dlatego, ze ja kiepsko sie nimi najadam. Musze po prostu jesc wieksza ilosc - no ja się też jakoś zupami nie najadam, chyba że z pieczywkiem

Chyba jutro do pracy wpadne na chwile, bo kiepsko nadal sie czuje i nic chce przejsc bol gardla...

A teraz dwa pytania kulinarne
1. Czy uzywacie termoobiegu w piekarniku, a jesli tak to do czego, bo ja zupelnie nie uzywam... ale przed chwila suszylam pietruszke i sobie o nim przypomnialam...
używam głównie do pieczenia mięsa, zapiekanek, trzeba tylko pamiętać, że odczuwalna temp jest 20 stopni wyższa niż zadana czyli jak w przepisie stoi 180 to na termo 160
2. Kto robi wlasny makaron razowy albo graham??? I tym samym ma sprawdzony przepis??? I czy go mozna mrozic???
no kto
powiem tak, zdarza mi się, ale Lubella pełnoziarnista spełnia me oczekiwania
mrozić taki makaron można, a w zasadzie lepiej ciasto, trzeba go dobrze wysuszyć
od razu zaznaczam, ze nie próbowalam
na Kwestii widzialam przepis na makaron razowy, jak znajdę to wrzucę

I gdzie u licha jest Djana Bo Ninaad widzialam, ze dzis zagladala...

Napisane przez dzonksik

skleroza nie choroba a jednak boli
ja tez mam pytanie. znalazlam taki przepis : Bułeczki Scones . Czy mozecie mi doradzic czy po malej modyfikacji , tzn mąka Sb, fruktoza lub slodzik zamiast cukru, maslo Flora light, mleko odtluszczone i brak rodzynek - nada sie na South Beach? Czy mam sobie darowac...
ak pyszni wygladaja...

z Kwestii? obawiam się, że wtedy to już nie będą scones

Napisane przez fruity

Jejciu ile Wy produkujecie!! Chyba nie nadaze za Wami teraz w trakcie pisania pracy.

effa calkiem ladna flashdiet, ale ja bym sie tym nie najadla

Ide zrobic sobie zastrzyk i ziusku, bo padam.
A jutro czeka mnie dluuugi dzien.
Mam nadzieje, ze nie macie mi tego za zle, jak nie bede tutaj czesto uczeszczala lub nadrabiala. Czuje, ze nie dam rady.

Dobrej Nocy Wszystkim Plazowiczkom!

wybaczymy Ci, nasz nadworny głodomorku
ja naprawdę jestem pod wrażeniem, gdzie takie chuchro to pomieści

[dzonksik]

Napisane przez IlonaP

z Kwestii? obawiam się, że wtedy to już nie będą scones

z Kwestii , z kwestii.. No nic.. tak tez myslalam, dlatego upieklam zwykle..Czy mozecie poradzic poczatkujecej bułkowej piekarce co zrobić zeby buleczki nei wychodziły twarde jak głazy z tej mąki ktora jest dozwolona... Bo jak robiłam z pszennej to wychodziło całkiem całkiem. Teraz zrobiłam z orkiszowej. w smaku dobre, chociaz jada drozdzami troche Ja bym je jadla gdybym byla sama, ale reszta nie chce tknac bo mozna sobie zeby polamac a skladniki dalam takie (od Cykady)

• 150 g razowej mąki orkiszowej (u mnie mieszanka razowych: orkiszowej i pszennej) ja dżonksik - dałam tylko orkiszowa z serii Montignac, bo taka miałam. nie wiem czy byla orkiszowa pszenna czy razowa bo niestety nie bylo napisane na opakowaniu ...
  
• 100g otrębów zytnich
• 5 łyżek siemienia lnianego
• 1/2 łyżeczki soli
• 1/2 łyżeczki cukru ja dżonksik - dałam fruktoze
• 1/2 kostki drożdży
• 75 ml ciepłego mleka
• 150 ml ciepłej wody
• 1/2 szklanki ziaren słonecznika
• 1/2 szklanki płatków owsianych

no i wyszły głazy. Maja strasznie twarda skórke, w srodku sa smaczne i miękkie, ale na skórce można zeby połamac. Robiłam je w misce Tupperware.. może to dlatego...Wczesniej robiłam bułeczki sniadaniowe z przepisowego i nie wyrabiałam ciasta w misce bo to sie szybciutko wyrabiało i wyszly.... no ale wtedy z tego co sobie przypominam dalam zwykła mąke przenna tylko jakis wyzszy typ niż standardowo..
Poradzicie?

[paprak]

Napisane przez lisekZG

zgadzam się, ale jeste jedno duże ALE. Nie każdy ma silną wolę i ma takie zachcianki, to nawet chęć zmiany nawyków tu nic nie pomoże, bo idzie jak głupi do sklepu po coś słodkiego np, i wcina to co wcina wpadając w panikę i w dolinę, że znowu nei pododłał. I powiem Ci, że od 10 lat próbowałam, a im dłużej tym trudniej. Uwierz mi... zwłaszcza jak się nie ma wsparcia w otoczeniu.O!

A po drugie... Niektórzy po prostu mają do czegość ciągąty, np do chipsów, a niektórym łatwiej jest z tego zrezygnować. Ja na przykład odkąd pamiętam zawsze kochałam słodycze (buuu) i chodziłam cały czas jak na głodzie jak ich nie jadłam. O2!
Najedzony głodnego nie zrozumie i tyle. Ale co ja na to poradzę? I to nie jest tak, że ja zakładam już na początku, że się nie uda, po prostu to już nie ta silna wola co kiedyś w sytuacji 10 lat odchudzania z efektami jojo nie ma takiego zapału.
Idę spać.papa

Coz, dziewczyny wszystko juz w tej kwestii powiedzialy. I ja sie rowniez pod ich slowami podpisuje. Jak przeprowadzisz dobrze jedynke to slodycze przestana istniec dla ciebie.

Napisane przez telik

eeeeh
wybaczcie nie przeczytam za wiele,
ale przybieglam dac wam buziaka
czekajcie na mnie grzecznie i prosze trzymac kciuki co by mi sie odkurzacz nie wlaczal
a wakacjach.
buziam was mocno
uciekmam o lozeczka bo padam z nog

Teliku baw sie dobrze i nie zakop w piachu

Napisane przez dzonksik

a ja w ramach flash diet zalozylam sobie bloga haha kiedy musi nadejsc ten pierwszy raz... łatwiej mi bedzie kontrolowac co wszamałam i zebrać wszystkie przepisy do kupy (być może wystarczyłby notes, segregator albo MS Word.. ale co tam.. trzeba isc z duchem czasu. Każdy ma bloga. Mam i ja ! Zapraszam
http://dzonx.blogspot.com/
Narazie nic tam nie ma ale dajcie mi troche czasu

Gratuluje bloga. Bede zagladac

Napisane przez fruity

Milego odpoczynku z babciami! I rozloz sobie kocyk na goracej plazy, to bedzie dobrze. Przywiezcie do nas pogode!


To nie jest bardzo, bardzo powoli. Tak wlasnie powinna wygladac zdrowa dieta.
Ja tez chudlam jakies 2 kg na miesiac.

U mnie dzisiaj kiepsko z samopoczuciem, boli mnie glowa, pogoda do duszy, nic sie nie chce. Wczoraj jeszcze, nie wiem dlaczego, myslalam, ze padne z bolu po zastrzyku.
I postanowilam, ze w tym roku zrobie inaczej i nie bedzie postu.

Ide po kawke, moze sie ciut lepiej poczuje.

paprak ogladasz Lie To Me?

Nie posc jak sie zle czujesz. Post mozna zachowywac i w sercu. Wazne czy swieto dla ciebie wazne czy tez robisz cos bo wszyscy to robia.
Nie ogladam tego. Nawet nie wiem co to

Napisane przez dygotka8

znowu zapomniałam-ścięlam się dziś dziewczynami z pracy-nic już więcej w pracy nie powiem na temat jedzenia jakie zaleca SB i ogóelnie zdrowego jedzenia bo krew mnie zaleje ich tekstami...najpierw jedza jedzą,a potem narzekają...wrrrrrrrr...d ziś już się zirytowałam na maksa bo takie śmianaie mi się prosto w twarz jest dla mnie bolense....wiem,że odchudzać się nie muszę,ale chcę jeść świadomie i z rozumem,a nie jeść byle co i byle jak i tylko na wiosnę przypominac sobie o zdrowym jedzneiu....smutno mi z tego powodu,że traktuja mnie jak jakieś maksymalne dziwadło

dygotko8 szkoda pary na takie sprzeczki, lepiej ta energie spozytkowac na treningu czy spacerze Zazwyczaj ludzie komentuja cos zlosliwie bo maja sami maja kompleksy. Nic na to nie poradzisz. Ja wyznaje zasade, ze robie to co uwazam za sluszne i nikomu sie nie tlumacze

Napisane przez effa79

No dobra to ja sie spowiadam laczenie ze zdjeciami - moj debiut

sn: na zdjeciu 2, w sumie 1,5 bulki z tym, co widac
p: dwa zawijaski w kapuscie pekinskiej
o: 100 g makaronu razowego z kurczakiemw pomidorach i fasolka szparagowa (w sumie bylo fasolki ciut wiecej)
p: dwie kalarepki i pol marchewki
k: pasta z makreli z twarogiem, szczypiorkiem, szalotka + pomidor i fasolka

No i co wy na to

Co ja na to? to--->
Pozwol, ze do twych pytan kulinarnych dorzuce jeszcze jedno:

Jak robicie gofry drugofazowe? Mam make razowa pszenna. Bedzie cos z tego? Radzcie kobiety

A oto moje menu z dwoch dni:
24.02
1. Kanapka z dwoch kromek chleba orkiszowego z salata i twarozkiem, oliwa, jajko na twardo z majonezem, korniszon
2. Piernik SB z gorzka czekolada
3. Kasza gryczana z grzybami i mizeria
4. Salata, salatka z tunczyka, awokado, pomidora, cebuli, fety i vinegret, jajko na twardo z majonezem
5. Piernik
6. Salata, plasterek pelnotlustego sera zoltego, salatka z tunczyka, awokado, pomidora, cebuli, fety i vinegret
7. czerwone wino w duzej ilosci

25.02
1. Kanapka z dwoch kromek chleba orkiszowego grillowanego z salata, oliwa, jajkiem, pomidorem, ogorkiem zielonym, korniszonem, cebula, majonezem i natka pietruszki
2. Salata, kasza gryczana z grzybami i mizeria
3. Piernik
4. Salata, makaron razowy z sosem pomidorowym z grzybami i czosnkiem i odtluszczona mozarella
5. Orzechy pecan
6. Piernik
7. Salata, twarozek z trojkolorowa papryka i cebulka

Milego poranka dziewczyny

[IlonaP]

Napisane przez dzonksik

z Kwestii , z kwestii.. No nic.. tak tez myslalam, dlatego upieklam zwykle..Czy mozecie poradzic poczatkujecej bułkowej piekarce co zrobić zeby buleczki nei wychodziły twarde jak głazy z tej mąki ktora jest dozwolona... Bo jak robiłam z pszennej to wychodziło całkiem całkiem. Teraz zrobiłam z orkiszowej. w smaku dobre, chociaz jada drozdzami troche Ja bym je jadla gdybym byla sama, ale reszta nie chce tknac bo mozna sobie zeby polamac a skladniki dalam takie (od Cykady)

• 150 g razowej mąki orkiszowej (u mnie mieszanka razowych: orkiszowej i pszennej) ja dżonksik - dałam tylko orkiszowa z serii Montignac, bo taka miałam. nie wiem czy byla orkiszowa pszenna czy razowa bo niestety nie bylo napisane na opakowaniu ...
  
• 100g otrębów zytnich
• 5 łyżek siemienia lnianego
• 1/2 łyżeczki soli
• 1/2 łyżeczki cukru ja dżonksik - dałam fruktoze
• 1/2 kostki drożdży
• 75 ml ciepłego mleka
• 150 ml ciepłej wody
• 1/2 szklanki ziaren słonecznika
• 1/2 szklanki płatków owsianych

no i wyszły głazy. Maja strasznie twarda skórke, w srodku sa smaczne i miękkie, ale na skórce można zeby połamac. Robiłam je w misce Tupperware.. może to dlatego...Wczesniej robiłam bułeczki sniadaniowe z przepisowego i nie wyrabiałam ciasta w misce bo to sie szybciutko wyrabiało i wyszly.... no ale wtedy z tego co sobie przypominam dalam zwykła mąke przenna tylko jakis wyzszy typ niż standardowo..
Poradzicie?

to raczej od typu mąki nie zależy, a jeśli już to w drugą stronę
jak piekłam bułeczki śniadaniowe z pszennej to miały chrupiącą skórkę, jak z orkiszu i żytniej były bardziej miękkie
moim zdaniem spore znaczenie ma temperatura, jak wstawiasz do wysokiej to najpierw spieka skórkę, może wstaw do niższej i popiecz 5 minut dłużej, albo po kilku minutach przykryj wierzch

papraczku, przepis jest w przepisowym, właśnie chyba będę musiała piec następną turę, bo dziecię zjadło ostatnie i się dopomina


ja dziś już po śniadanku:
2 kromki chleba na zakwasie [wczoraj do północy piekłam bobym nie miała co dać dzieciakom na śniadanie], jedna z masłem, druga z plasterkiem żółtego sera i powidłami z suszonych śliwek [kończą się], herbatka

[wsiowy_gupek]

AAAA Dziewczyny EUREKA!!!
W talii, w 11 dni SB, 66 cm na czczo! (było 68)
Bez ćwiczeń!
Kocham ta diete!!!


Musiałam sie pochwalić

[kakafoniaa]

To ja jak obiecałam dodaję przykładowe menu i proszę o ocenę i sugestię to zmienię.


Dzień 1.
(8.oo)Śniadanie – omlet ze szczypiorkiem, biała kawa
(11)II śniadanie - o,5 twarogu z pomidorem, 2 jajka na twardo
(14) Obiad – kurczak z pieczarkami z sosem czosnkowym (jogurt Nat + czosnek)
(19-20) Kolacja – rzodkiewki z serem feta, garść orzechów włoskich

Dzień 2.
(8.oo)Śniadanie – jajecznica z dwóch jaj, biała kawa
(11)II śniadanie - salatka z szynki jaj i pora, pomidora
(14) Obiad – zupa pieczarkowa na bulionie, , 15 fistaszków
(19-20) Kolacja – 5 zawijasów – szynka, kapusta pekińska, pomidor, papryka (czy może być marynowana?)

Dzień 3.
(8.oo)Śniadanie – 0,5 twarogu z pomidorem, biała kawa
(11)II śniadanie - sałatka pomidor, rzodkiewka, ogórek, jogurt naturalny.
(14) Obiad – zupka brokułowa na bulionie, serek homogenizowany
(19-20) Kolacja – Purre z kalafiora

[IlonaP]

Napisane przez kakafoniaa

To ja jak obiecałam dodaję przykładowe menu i proszę o ocenę i sugestię to zmienię.


Dzień 1.
(8.oo)Śniadanie – omlet ze szczypiorkiem, biała kawa - brakuje mi tu warzyw
(11)II śniadanie - o,5 twarogu z pomidorem, 2 jajka na twardo
(14) Obiad – kurczak z pieczarkami z sosem czosnkowym (jogurt Nat + czosnek)
tutaj ciut długa przerwa, może wrzuć orzeszki z kolacji
(19-20) Kolacja – rzodkiewki z serem feta, garść orzechów włoskich

Dzień 2.
(8.oo)Śniadanie – jajecznica z dwóch jaj, biała kawa - znów brak warzyw
(11)II śniadanie - salatka z szynki jaj i pora, pomidora
(14) Obiad – zupa pieczarkowa na bulionie, , 15 fistaszków - tu za mało, raczej się nie najesz, brak białka
(19-20) Kolacja – 5 zawijasów – szynka, kapusta pekińska, pomidor, papryka (czy może być marynowana?) - jeśli w zalewie nie ma cukru to może

Dzień 3.
(8.oo)Śniadanie – 0,5 twarogu z pomidorem, biała kawa - czyli ile? 100g na śniadanie za mało
(11)II śniadanie - sałatka pomidor, rzodkiewka, ogórek, jogurt naturalny.
(14) Obiad – zupka brokułowa na bulionie, serek homogenizowany - to samo co poprzednio, zamiast serka lepszy byłby kurak albo rybka
(19-20) Kolacja – Purre z kalafiora - dorzuć jajko

generalnie zaplanowałaś 4 posiłki, powinno być 5
ja między obiadem a kolacją wrzuciłabym przekąskę, bo będziesz chodzić głodna a to najbardziej sprzyjająca pora na rzucenie się na niezdrowe jedzonko, zwłaszcza że obiady niezbyt pożywne, jeśli dorzucisz do zupy białko zwierzęce albo strączkowe będziesz bardziej syta
praktycznie nie widzę tu żadnego tłuszczu - do sałatek dobry będzie winegret
odrobina majonezu do jajka Cie nie zabije
zapomniałaś o istnieniu ryb i strączkowych, mięsa jest bardzo mało a to jednak podstawowe źródło białka

[kuleczka18]

Napisane przez wsiowy_gupek

AAAA Dziewczyny EUREKA!!!
W talii, w 11 dni SB, 66 cm na czczo! (było 68)
Bez ćwiczeń!
Kocham ta diete!!!


Musiałam sie pochwalić

Gratuluję!
Kochane...a mi waga stoi pomimo diety i codziennych ćwiczeń, stoi od 6 dni. Coś robię nie tak?

[Agee79]

hej hej

no i tak jak myslalam... moze i nie mam problemow z zajadaniem stresu, ale jakos tak brak miejsca w glowce na wymyslenie menu...

i tak wczoraj:

S:salatka: makaron pelnboziarnisty, piers z rosolu, papryka, ogorek konserwowy, majonez
P: jablko, 2 kiwi
O: jajecznica na cebuli z 3 jaj, pomidor
P: gasc pestek dyni i slonecznika
K: wiesniak + 2 zawijaski (szynka i hohland fit)

i dzisiaj:

S: wisniak, 4 zawijaski (poledwica i pasta jajeczna) 1/4 papryki czerwonej
P: jablko, 2 kiwi
O: piers z kury podsmazana z cebulka i papryka do tego fasolka szparagowa
P: jakies orzeszki
K: moze jajca

i co? niezbyt to urozmaiconie nie?

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez kuleczka18

Gratuluję!
Kochane...a mi waga stoi pomimo diety i codziennych ćwiczeń, stoi od 6 dni. Coś robię nie tak?

kuleczka nic sie nie przejmuj
mi tak stala 2 tygodnie az w koncu sie ruszyla i to z wielkim hukiem bo w ciagu tygodnia ubylo 1,400kg
takze czekaj cierpliwie
tydzien to jeszcze nie tragedia wazne ze nie idzie w gore

[goosia207]

cześć

Effa, Paprak zdjęcia mam po nich natchnienie i pomysł na jakiś posiłek

Effa fajnie, że pokazałaś swoje zawijaski, bo moje przy nich to strasznie ubogie listek sałaty cieniutki pasek papryki i ogórka...twoje są super

[effa79]

Czesc. Ja w domu. Musze sie wykurowac, coby sie nie rozlozyc calkowicie. Tym samym mam mieszkanie wysprzatane i na biezaco z praniem jestem... Choc i tak na mailach pracowych wisze...

Napisane przez Corny

effa to zrobię tak jak mówisz i rzeczywiście zobaczymy. to te jogurty to mogła być przyczyna, że nic nie schudłam na 1fazie, bo ja je codziennie jadłam
a te kanapki to dwie składane (w sensie z 4 kromek) czy jedna składana? bo nieskładanej nie mam jak zabrać

I jak zrobilas??? Ja bym wziela dwie, jakbym miala ochote, to zjadlabym obie

Napisane przez wsiowy_gupek

AAAA Dziewczyny EUREKA!!!
W talii, w 11 dni SB, 66 cm na czczo! (było 68)
Bez ćwiczeń!
Kocham ta diete!!!

Musiałam sie pochwalić

Wielkie gratulacje

Napisane przez kakafoniaa

To ja jak obiecałam dodaję przykładowe menu i proszę o ocenę i sugestię to zmienię.


Dzień 1.
(8.oo)Śniadanie – omlet ze szczypiorkiem, biała kawa
(11)II śniadanie - o,5 twarogu z pomidorem, 2 jajka na twardo
(14) Obiad – kurczak z pieczarkami z sosem czosnkowym (jogurt Nat + czosnek)
(19-20) Kolacja – rzodkiewki z serem feta, garść orzechów włoskich

Dzień 2.
(8.oo)Śniadanie – jajecznica z dwóch jaj, biała kawa
(11)II śniadanie - salatka z szynki jaj i pora, pomidora
(14) Obiad – zupa pieczarkowa na bulionie, , 15 fistaszków
(19-20) Kolacja – 5 zawijasów – szynka, kapusta pekińska, pomidor, papryka (czy może być marynowana?)

Dzień 3.
(8.oo)Śniadanie – 0,5 twarogu z pomidorem, biała kawa
(11)II śniadanie - sałatka pomidor, rzodkiewka, ogórek, jogurt naturalny.
(14) Obiad – zupka brokułowa na bulionie, serek homogenizowany
(19-20) Kolacja – Purre z kalafiora

Uwazam jak Ilona, zdecydowanie za malo warzyw i mieska. Piers z kurczaka mozna zrobic na milion sposobow, poza tym istnieje fasola, soczewica chociazby zielona czy czerwona. Zajrzyj na nasz watek przepisowy, tam jest milion sposobow na urozmaicenie menu. Kolacje jadlabym ciut wieksze - rzodkiewka z feta to malo i zdecydowanie bardziej bialkowe.
Ryby jedz, tunczyka, makrele wedzona.

Napisane przez kuleczka18

Gratuluję!
Kochane...a mi waga stoi pomimo diety i codziennych ćwiczeń, stoi od 6 dni. Coś robię nie tak?

A ile schudlas i ile jeszcze chcesz schudnac?? I co jesz i o ktorej godzinie, napisz, obadamy

Dzonksik mi pieczywo wychodzi gliniaste, ja takie lubie, czasami jak za dlugo siedzi w piekarniku to faktycznie spod bulki sie spieka "za wysoko" i wtedy robia sie twardawe, tez uwazam, ze diabel tkwi w temperaturze i dlugosci pieczenia. Co do Scones, tez sie przymierzalam, ale stwierdzilam, ze tego na SB nie da sie przerobic

No tak Ilonko, jak moglam watpic, ze makaron robilas Mi tez smakuje ten Lubeli, ale mysle, ze choc raz chcialabym zrobic wlasny, poszukam na Kwestii.

[mamaoli1979]

Dzień dobry dziewczyny
Wpadam tu od czasu do czasu nie logując się i podczytuję o czym piszecie, sama jakoś nie mam weny twórczej do pisania-muszę nad tym popracować
Tradycyjnie gratuluję ubytków zarówno mierzonych w cm jak i kg
Witam wszystkie nowe BIKINIARY
Co do pokus nie do odparcia-temat poruszony przez Effę- to ja osobiście jeżeli już kapituluję to właśnie dla herbatniczków wszelkiej maści, nie wiem dlaczego, ale tak własnie jest, inne słodycze mogą dla mnie nie istnieć
Silna czy też słaba wola- ja powiem tak chcieć to móc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! jeżeli decydujemy się na wprowadzenie zmian to róbmy to z dnia na dzień małymi kroczkami- efekt murowany, a małe grzeszki- każdemu sie trafiają, najważniejsze to nie błądzić zbyt długo Śledząc nasze forum można zauważyć, ze kazda ma chwile słabości, najważniejsze, ze to widzimy i z pokorą wracamy na plażę-tak swoją drogą sporo nas tutaj
Przeglądając jadlospisy początkujących widzę swoje pierwsze błędy, mianowicie mała ilość warzyw i ogólnie skąpe porcje- tak jak wspominałam wczesniej KOCHANE nie jest sztuką zrzucanie kg ograniczjąc jedzenie czy też nie jedząc, sztuka jest jedzenie i zrzucanie ciążącego balastu- a my tutaj jesteśmy tego dowodem
Zdjęcia potraw rewelacyjne
Ilonko Ty chyba kiedyś wspominałaś o trójkolorowym ptasim mleczku z dzieciństwa - jeśli reflektujesz to mam przepis /baza jest mleko i jajka oraz żelatyna/
Teliku- baw się dobrze i pinuj, żeby Twój TZ nie zamienił Cię na baryłki ropy, albo co gorsza na wielbłąda
Fruity życzę OŚWIECENIA w tworzeniu pracy
Pozdrawiam wszystkie plażowe laseczki i przesyłam atomowy ładunek optymizmu i humoru w ten pochmurny dzionek.

[kakafoniaa]

Napisane przez effa79

Uwazam jak Ilona, zdecydowanie za malo warzyw i mieska. Piers z kurczaka mozna zrobic na milion sposobow, poza tym istnieje fasola, soczewica chociazby zielona czy czerwona. Zajrzyj na nasz watek przepisowy, tam jest milion sposobow na urozmaicenie menu. Kolacje jadlabym ciut wieksze - rzodkiewka z feta to malo i zdecydowanie bardziej bialkowe.
Ryby jedz, tunczyka, makrele wedzona.

o kurczę to będę musiała coś pomyśleć nad tymi warzywami i postaram się jeść tą pierś jak najczęściej. O rybach pamiętam oczywiście, uwielbiam wędzoną makrelę, w tym przykładzie akurat zapomniałam podać. I tworząc ten przykładowy jadłospis opierałam się na tym włąsnie wątku przepisowym, o którym piszesz.

Napisane przez IlonaP

generalnie zaplanowałaś 4 posiłki, powinno być 5
ja między obiadem a kolacją wrzuciłabym przekąskę, bo będziesz chodzić głodna a to najbardziej sprzyjająca pora na rzucenie się na niezdrowe jedzonko, zwłaszcza że obiady niezbyt pożywne, jeśli dorzucisz do zupy białko zwierzęce albo strączkowe będziesz bardziej syta
praktycznie nie widzę tu żadnego tłuszczu - do sałatek dobry będzie winegret
odrobina majonezu do jajka Cie nie zabije
zapomniałaś o istnieniu ryb i strączkowych, mięsa jest bardzo mało a to jednak podstawowe źródło białka

Może faktycznie dołączę coś o godzinie 16 o 17 wychodzę z pracy o 18 w domu, przygotować kolację i akurat będzie idealnie co do ilości spożywanych posiłków ja nie potrafię jeść więcej. Mogę jeść często czyli tak jak podałam przy moim rozkładzie dnia to tak akurat ale nie potrafię naraz dużo w siebie włożyć. Poza tym byłam na 1200 więc może mi się żołądek skurczył [?] Dobrze i będę pamiętała o strączkowych o rybach i mięsie.


Dziękuję Wam dziewczyny. Grunt, że nie ma w tych posiłkach niczego zakazanego np zbyt dużo węgli.

[Cheries]

Od jutra zaczynam tą właśnie dietę, ale mam problem z ustaleniem menu na cały tydzień. Wolę z góry zaplanować, bo obawiam się, że jeśli będę głodna to zjem coś niedozwolonego. A po za tym najgorsza w diecie jest monotonność. A w dodatku jestem wegetarianką i z tego powodu trudno mi jest ustalić co ewentualnie mogę zjeść na obiad. Czy mogłybyście mi pomóc w stworzeniu przykładowego menu na tydzień w wersji wegetariańskiej ?

[paprak]

Napisane przez IlonaP

papraczku, przepis jest w przepisowym, właśnie chyba będę musiała piec następną turę, bo dziecię zjadło ostatnie i się dopomina

Dzieki

Napisane przez wsiowy_gupek

AAAA Dziewczyny EUREKA!!!
W talii, w 11 dni SB, 66 cm na czczo! (było 68)
Bez ćwiczeń!
Kocham ta diete!!!


Musiałam sie pochwalić

Gratuluje

Napisane przez kuleczka18

Gratuluję!
Kochane...a mi waga stoi pomimo diety i codziennych ćwiczeń, stoi od 6 dni. Coś robię nie tak?

Moze dopadl Cie charakterystyczny zastoj Wielu osobom sie zdarza taka przerwa po okresie chudniecia. Moze to po to zeby woda sodowa nie uderzylazradosci Pij duzo plynow i jedz surowe warzywa No i jako rzecze effa wklejaj jadlospisto sie przyjrzymy

Napisane przez goosia207

cześć

Effa, Paprak zdjęcia mam po nich natchnienie i pomysł na jakiś posiłek

dzieki

Napisane przez effa79

Czesc. Ja w domu. Musze sie wykurowac, coby sie nie rozlozyc calkowicie. Tym samym mam mieszkanie wysprzatane i na biezaco z praniem jestem... Choc i tak na mailach pracowych wisze...

Nawet "na chorobowym" kobieta pracujaca Zdrowka zycze

U mnie po sniadaniu bulgotania Za duzo chyba zielonej herbaty na raz Jeszcze nie wychodze z lozka. A co! effa pracuje to ja leze - rownowaga w przyrodzie musi byc!

[kuleczka18]

[quote=effa79;11170481]Czesc. Ja w domu. Musze sie wykurowac, coby sie nie rozlozyc calkowicie. Tym samym mam mieszkanie wysprzatane i na biezaco z praniem jestem... Choc i tak na mailach pracowych wisze...


I jak zrobilas??? Ja bym wziela dwie, jakbym miala ochote, to zjadlabym obie


Wielkie gratulacje


Uwazam jak Ilona, zdecydowanie za malo warzyw i mieska. Piers z kurczaka mozna zrobic na milion sposobow, poza tym istnieje fasola, soczewica chociazby zielona czy czerwona. Zajrzyj na nasz watek przepisowy, tam jest milion sposobow na urozmaicenie menu. Kolacje jadlabym ciut wieksze - rzodkiewka z feta to malo i zdecydowanie bardziej bialkowe.
Ryby jedz, tunczyka, makrele wedzona.



A ile schudlas i ile jeszcze chcesz schudnac?? I co jesz i o ktorej godzinie, napisz, obadamy


Schudłam na I fazie około 3 kg w pierwszym tygodniu, chcę jeszcze przynajmniej schudnąć w tym tyg. 1 kg.-same rozumiecie, mam ferie więc łatwiej jest mi pilnować pór posiłków i więcej ćwiczę. Od poniedziałku niestety szkoła i tu zaczynają się schody bo kończę bardzo późno:/ więc z pilnowaniem posiłków będzie ciężko.
Ogólnie to do kwietnia chciałabym jeszcze schudnąć jakieś 5 kg.
Dodam też że ćwiczę codziennie
Mój przykładowy jadłospis:
śniadanie ok.8-9
wersja 1:
serek wiejski light 120g
platerki pomidora
zielona herbata


wersja 2:
2 jajka na twardo/lub jajecznica na 3łyżeczkach oliwy z oliwek
plasterki pomidora
zielona herbata

wersja 3:
twaróg chudy/ 3łyżeczki serka wiejskiego
zielona herbata

wersja 4:
tuńczyk /lub sałatka z tuńczyka
pomidor
zielona herbata


Przekąska ok.13-14
serek wiejski light
pomadka-40 kcal

obiad:
wersja 1:
brokuły
ryba na parze
wersja 2:
makrela z pomidorem lub ogórkiem

kolacja:
wersja1:
tuńczyk/lub plasterki szynki z indyka z pomidorem/
wersja 2:
jajka w różnych postaciach
zielona herbata

Jem praktycznie to samo ale bardzo mi smakuje, nie potrafię się już przyzwyczaić do normalnego chleba, w ogóle mi nie smakuje! na słodycze mam ochote często ale kiedy już sięgam po nie i chcę odpakować odkładam na półkę także oprócz dzisiaj nie zjadłam niedozwolonej ilości kcal w słodyczach.
P.S dziś świętuję urodziny więc zamówię sobie duże lody ale z kolacji nie zrezygnuję-po prostu wieczorem więcej poćwicze

Proszę o opinie i sugestie na temat mojego jadlospisu dodam tez ,że jestem uczennicą a na pewno nie kucharką więc zbytnio nie mam czasu ani umiejętności na eksperymenty kulinarne

[Agee79]

Napisane przez kuleczka18

Schudłam na I fazie około 3 kg w pierwszym tygodniu, chcę jeszcze przynajmniej schudnąć w tym tyg. 1 kg.-same rozumiecie, mam ferie więc łatwiej jest mi pilnować pór posiłków i więcej ćwiczę. Od poniedziałku niestety szkoła i tu zaczynają się schody bo kończę bardzo późno:/ więc z pilnowaniem posiłków będzie ciężko.
Ogólnie to do kwietnia chciałabym jeszcze schudnąć jakieś 5 kg.
Dodam też że ćwiczę codziennie
Mój przykładowy jadłospis:
śniadanie ok.8-9
wersja 1:
serek wiejski light 120g
platerki pomidora
zielona herbata


wersja 2:
2 jajka na twardo/lub jajecznica na 3łyżeczkach oliwy z oliwek
plasterki pomidora
zielona herbata

wersja 3:
twaróg chudy/ 3łyżeczki serka wiejskiego
zielona herbata

wersja 4:
tuńczyk /lub sałatka z tuńczyka
pomidor
zielona herbata


Przekąska ok.13-14
serek wiejski light
pomadka-40 kcal

obiad:
wersja 1:
brokuły
ryba na parze
wersja 2:
makrela z pomidorem lub ogórkiem

kolacja:
wersja1:
tuńczyk/lub plasterki szynki z indyka z pomidorem/
wersja 2:
jajka w różnych postaciach
zielona herbata

Jem praktycznie to samo ale bardzo mi smakuje, nie potrafię się już przyzwyczaić do normalnego chleba, w ogóle mi nie smakuje! na słodycze mam ochote często ale kiedy już sięgam po nie i chcę odpakować odkładam na półkę także oprócz dzisiaj nie zjadłam niedozwolonej ilości kcal w słodyczach.
P.S dziś świętuję urodziny więc zamówię sobie duże lody ale z kolacji nie zrezygnuję-po prostu wieczorem więcej poćwicze

Proszę o opinie i sugestie na temat mojego jadlospisu dodam tez ,że jestem uczennicą a na pewno nie kucharką więc zbytnio nie mam czasu ani umiejętności na eksperymenty kulinarne

jak dla mnie to strasznie malo
i co to znaczy plasterki pomidora??? ma byc jak juz to caly!!!

no i z tego co zauwazylam to z warzyw jesz tylko pomidory no raz byl brokul
a gdzie inne warzywa?
ja wiem, idealnym przykladem do nasladowania nie jestem, ale na pewno wiecej ich jem
taka jajecznice mozesz przeciez sobie zrobic na fasolce szparagowej (przepis na fasolke po amerykansku) nawet na obiad jest ok

no nie wiem... ciekawe co reszta plazowiczek na to

[paprak]

Akurat jesli chodzi o warzywa to pomidor nie jest najlepszym wyborem - jeden do posilku albo kilka koktajlowych. Natomiast nalezy sie skupic na zielonych warzywach. Obowiazkowo salata, fasolka szparagowa, ogorek, papryka, itd.

P.S. A gdzie to nasza plazowa mama bambii sie podziewa?

[Agee79]

Napisane przez paprak

Akurat jesli chodzi o warzywa to pomidor nie jest najlepszym wyborem - jeden do posilku albo kilka koktajlowych. Natomiast nalezy sie skupic na zielonych warzywach. Obowiazkowo salata, fasolka szparagowa, ogorek, papryka, itd.

P.S. A gdzie to nasza plazowa mama bambii sie podziewa?

hmmm... no to Papraczku mnie zagielas z tymi pomidorami
kiedys czytalam ze w pierwszych wersjach SB pomidory byly ograniczone ale pozniej po modyfikacjach pomiodry mozna jesc bez ograniczen... :conf used:
kurna musze jak najszybciej zakupic ta nowa ksiazke

[paprak]

Napisane przez Agee79

hmmm... no to Papraczku mnie zagielas z tymi pomidorami
kiedys czytalam ze w pierwszych wersjach SB pomidory byly ograniczone ale pozniej po modyfikacjach pomiodry mozna jesc bez ograniczen... :conf used:
kurna musze jak najszybciej zakupic ta nowa ksiazke

wszystko sie zgadza Agee To byla uwaga do kolezanki. Pomidor moze byc ale nie glownym warzywem na SB

A ja sie wciaz trzymam pierwszej wersji. Uwazam, ze byla najlepsza. Jak ktos chce zgubic 30 kilo to moze sobie pozwolic na ustepstwa ale jak chce sie schudnac 2kgto trzeba rygor trzymac Tak mi mowi moje doswiadczenie z SB. Alekazdy organizm inny

[Agee79]

a no to dobrze
bo juz sie przestraszylam hihhi
co prawda nie zajadam sie pomidorami nie wiadomo ile, ale tak jeden dziennie to zawsze sie gdzies znajdzie
a tak to skupiam sie glownie na paprykach, pieczarkach, rzodkiewkach, ogorkach (choc jak dla mnie jeszcze sa stanowczo za drogie ), fasolkach szparagowych i z puszki...
musze jeszcze popracowac nad salatami, kapustami i brokulami czy tez kalafiorem

nie wiem ale jakis mam do nich jadlowstret... mysle ze to chodzi o pore roku bo zazwyczaj moglam tylko na nich zyc
wiec skoro idzie wiosna to i jest nadzieja ze chec na warzywa przyjdzie

[fruity]

Hello, witam!
Uff bylam dzisiaj przynajmniej/tylko 1,5h w bibliotece, pomimo ze wstalam o 8, moze jeszcze pojde zaraz po obiedzie. A jesli nie, to w domu jeszcze cos w tej kwestii porobie.

Dziekuje mamooli!

paprak ja nie dlatego nie-poszcze (czy jak to sie pisze po polsku)
Po prostu w tym roku nie chce i tyle. Jakos w ogole nad tym nie myslalam i jak przedwczoraj mi sie przypomnialo to juz bylo za pozno na decyzje. Ja tak nie lubie na ostatnia chwile, wiec zrezygnowalam.
A tu masz link...mi sie podoba.

http://www.tv.com/lie-to-me/show/75671/summary.html


Jak do tej pory moj jadlospis bardzo weglowodanowy. Moze wieczorkiem bedzie spowiedz. Ale w sumie u mnie to monotonnie wyglada. Müsli i chleb sa zawsze, a na obiady ryby lub Tofu. Jakies deserki do tego i gotowe.

[ninaad]

Napisane przez Agee79

kurna musze jak najszybciej zakupic ta nowa ksiazke

haha a ja już mam- wczoraj kupiłam w Empiku - jeszcze cieplutkie prosto z druku. I zaczytuję się - dopiero zaczęłam, a już czuję, że wraca mi motywacja i chęć do dalszego plażowania. Jak już całkiem wróci, to pewnie tu znowu będę częściej zaglądać ( o ile mnie do tego czasu nie zapomnicie)

[Agee79]

Napisane przez ninaad

haha a ja już mam- wczoraj kupiłam w Empiku - jeszcze cieplutkie prosto z druku. I zaczytuję się - dopiero zaczęłam, a już czuję, że wraca mi motywacja i chęć do dalszego plażowania. Jak już całkiem wróci, to pewnie tu znowu będę częściej zaglądać ( o ile mnie do tego czasu nie zapomnicie)

oooo... to juz jest w sprzedazy????

[aniulap]

witam wszystkie plażowiczki
chciałabym się do was przyłączyć

zamierzam zacząć od poniedziałku. teraz muszę dopiero dowiedzieć się więcej na temat tej diety, poczytać trochę i rozplanować co nieco. a do tego czekają mnie dwie większe imprezy w ten weekend więc nie ma sensu teraz zaczynać, żeby w sobotę wszystko zepsuć. ale oczywiście nie mam zamiaru się jakoś obzerać

więc od poniedziałku ruszam! mam nadzieję, że będziemy mogły się nawzajem wspierać

[Cheries]

Ja zaś zaczynam od jutra już Mam nadzieję, że wytrwam. No i oczywiście, że będzie widać efekty.