Wasze opisy na GG - część VIII

[dontlookdown]

Napisane przez r0zunia

dontlookdown

rozumiem, że się podoba? ; ***

Napisane przez lucyferowa

helą, z prośbą spieszę.
otóż.
prosiłabym (pilne) o opisy, że nie wiem czy mu zależy.. tzn zależy mu , ale że raz jest taki, a raz siaki (raz gada, że kocha itd, a potem jeden dzień jest taki inny) itp.
wiecie chyba o co chodzi xD
szczególnie wielbię ;

• styrana <3
• agattee < 3
  
• r0zunia < 3
• nydee < 3
• CukrowaPanna < 3
• 12_Stonka < 3
• kee < 3
  
• Kissabble < 3
• lilyblack < 3
• niewieotymnikt < 3
• nieliczylamwcalesie < 3
• JednaNaMilion < 3
• bananowalaska < 3
• papergirl < 3
• dontlookdown < 3
• powinnam < 3
  

dziekuję za wyróżnienie, sprobuję


bywasz zmienny jak pogoda.

czy ty chociaż wiesz, czego właściwie chcesz?

pokaż, że Ci zależy..

co dzień zmieniasz zdanie, kochanie.

Kochaj mnie zawsze, nie raz na jakiś czas.

chociaż przez chwilę zainteresuj się moim losem!



już chyba nic nie wymyślę, pomogłam?


_______________________


pierwszy raz proszę Boga o pomoc, proszę o śmierć..

im wyżej fruwasz, tym szybciej spadasz..

nigdy nie poznasz moich snów - to nas dzieli tak bardzo.

słyszę jak pali się słońce.

widze Twe pretensjonalne spojrzenie, ironiczny uśmiech...

nie chcę już smutku, złości milczeniem wypowiadanej!

chciałabym zatrzymać wszystkie zegary świata.

odchodzę, odchodzę powoli.
lada dzień, lada godzina...

[tyshe]

i biorę coś na głowę, bo dłużej już nie mogę.

Wszystkie szczęśliwe kobiety to żałosne kury domowe.


Lubię jak wszyscy patrzą z zazdrością
Kiedy razem bastion budujemy, zęby ostrzą.

Ty nie dajesz w kość, jaram się tobą jak palacze Holandią.

Jedyny w swoim rodzaju.

Ja i ty marzenie każde zmieńmy w czyn.

Chcę berło, tron, wygodę.

Ja i ty, a pod nami świata szczyt.

P.S. nadajesz sens memu życiu.

[3martyna3]

kamisha <3 -

Jak długo można czekać na kogoś, kto mógłby dać mi choć krótkie,
ale pełne poczucie szczęścia? Nie jego namiastki..

Czasami przydałby się dzień wolny od życia..

dosłowna zbyt.

Wcale nie jest za późno, by szukać świata ze snów..

Kłamała zawsze, ale teraz nauczyła się kłamać z uśmiechem..

..i wtedy także miałam ochotę zamknąć oczy, ale nie robiłam tego.
Żal mi po prostu było tego czasu, w którym nie patrzyłabym na niego.
Bo ja chcę patrzeć na niego przez cały dany mi czas.
Dlatego chciałabym kiedyś obudzić się obok niego
i móc obserwować jego twarz i zamknięte oczy, gdy nic nie mówi.
I gdy tak śpi i nie może mnie słyszeć,
chciałabym nachylić się nad nim i opowiedzieć o tym moim 'zakochaniu'.

Chciała tylko usłyszeć, nawet gdyby to było kłamstwo, że tęsknił za nią..

- Jestem rozczarowana - szepnęła
- Czym?
- Wszystkim.
- Wszystkim? Zaczekaj jeszcze trochę. Nie uogulniaj.

- Dlaczego się śmiejesz? - spytał stłumionym głosem.
- Dlatego, że nie płaczę. Dlatego, że nie mogę płakać.
Są dwie możliwości w naszym życiu: śmiech albo płacz.
A ja się śmieję, bo jest mi z Tobą dobrze..

Nagle poczuła, że uwielbia go bardziej niż kiedykolwiek..

Serce usnęło zmęczone..

Odwraca się do mnie z uśmiechem.
Jak on się ładnie uśmiecha - prosto w moje serce..

Boję się, że Cię stracę..
I to już nawet nie strach, to obsesja..

Nie pozwól mi oddalić się, zapomnieć..

Jego usta są takie słodkie..

Uśmiecha się do mnie tym najpiękniejszym ze swoich uśmiechów,
widzę iskierki ciepła w jego ciemnych oczach, czuję ucisk w żołądku..

Jak gdybym rozpadła się na kawałeczki, które usiłuję niezdarnie posklejać plastrem..

Kocham każdy z płatków śniegu na jego ciemnych rzęsach..

W nim dostrzegam swoje przeznaczenie..

Czuję każde uderzenie jego serca. Tak samo jak moje, bije niesamowicie szybko..

[carmenkaa]

bujam się we Wszechświecie Prawie Całkiem Szczęśliwych.

[Ola994]

3martyna3 - ukradłam wszystkie. czekam na więcej takiego typu.

stąpamy we dwoje, po niepewnym gruncie.

dawno mamy już za sobą pierwsze kroki w chmurach.

Gdzieś pomiedzy wierszami
Wybucha w nas permanentne siódme niebo.

Moje oczy są oczami wariata, kiedy spotykają się - z Twoimi oczami.


Musiał wybrać między czymś, do czego przywykł, i czymś nieznanym, co pragnąłby mieć..[Alchemik]


Kiedy widzimi ciągle tych samych ludzi stają się oni w końcu częścią naszego życia. A skoro są już częścią naszego życia, to chcą je zmieniać. Jeśli nie stajemy się tacy, jak tego oczekiwali, są niezadowoleni. Ponieważ ludziom wydaje się, że wiedzą dokładnie jak powinno wyglądać nasze życie. [Alchemik]

Lękam się jedynie utraty złudzeń, więc wolę pozostać w świecie marzeń.[Alchemik]

Każdy ma prawo marzyć inaczej. [Alchemik]

[abunee]

chocapic zachwycasz ostatnimi czasy ; ) ;**
3martyna3 dzięki rybeńka. i <3 you too ;**

Napisane przez dontlookdown

abunee cudnaś!

dzięki, stokrotko ;*
tym bardziej, że ja twoje opisy też uwielbiam : )

Napisane przez lucyferowa

helą, z prośbą spieszę.
otóż.
prosiłabym (pilne) o opisy, że nie wiem czy mu zależy.. tzn zależy mu , ale że raz jest taki, a raz siaki (raz gada, że kocha itd, a potem jeden dzień jest taki inny) itp.
wiecie chyba o co chodzi xD

niepewność tłucze mi się w głowie

zmienność leży w naturze kobiety, kochany.

raz tak, raz nie.
nie wiem, co mam myśleć.
zdecyduj się!

zdecydowanie wolę tę cięplejszą stronę ciebie

raz mnie przyciągasz, a potem znów odpychasz

powiedz, jak ja mam być pewna,
skoro ty sam się wahasz?

ciągle zbijasz mnie z pantałyku

twoja zmienność negatywnie wpływa na mój ustrój uczuciowy

wiesz kochany, ta niepewność to nie jest przyjemna.


ot, tylko coś takiego. : )


_
chcesz coś do gęby? dziecko, kup se batonik!

bo wszystko to, co dobre, to się najszybciej kończy.

przybić piątkę rozpuście

ja chciałbym pozostać tylko w sferze fantazji

ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie

prawda leży na ulicy

a świad twych zasad prostych już runął
jak domek z kart

każdy z nas ma te chwile, gdy się do ciebie modli, boże

nawet najtwardsi mają takie chwile, kiedy potzrebują klęknąć

przecież życie to miał być przywilej...

każdy ma chwile, że by to wszystko je.bnął
i patrzył w lustro, jak łzy mu ciekną

kiedy zmrok zapada, wtedy więcej widać jest

kocham noc

pier.dolę bitwę, wolę wojnę zwyciężyć

ta, nieidealny świat, wiesz?

w życiu nie ma przerw na reklamy, żeby się zastanowić

gryziesz oko pod powieką

zadrą w sercu jesteś

przypomnę ci, przypomnę!

wrak człowieka w lustrze

jak ci się układa? mam nadzieję, ze jest git
i że w przeciwieństwie do mnie jakoś, kur.wa, w nocy śpisz!

nienawidzę cię. to nieprawda. ale czasem jednak myślę, że tak.

nie chcę z tobą rozmawiać.
słowa są nudne i dziurawe.

ludzie na ogól nie potrafią czytać w myślach

czasem ciasno mi w mojej skórze

wiesz, jestem jak ta bomba z opóźnionym zapłonem.
wystarczy niewielki bodziec z zewnątrz i jest wielkie bum

wyrzuty sumienia paraliżują moje serce niczym środek znieczulający.

twój ton wyzuty z najdrobniejszej nutki żalu

cieżko innym ze mną żyć. pomyśl więc, jak cieżko jest mnie samej.

wolność dla snów

[CukrowaPanna]

1.Teraz już nie ma odwrotu, jestem trucizną bez antidotum..

2.Weź moją dłoń i zaprowadź tam,gdzie złudzenie jest pożadanym pięknem...

3.kiedy sie od ciebie oddalam czuje ze zostawiam przy tobie polowe siebie

4.Prowadź mnie gdy światło drży i gdy pada cień...

5.Wciąż otuleni błękitem między nocą a świtem,jesteśmy sami...

6.Mam dla Ciebie nocy letniej sen..koniec świata mam i jeden dzień

7.milosc uskrzydla... od dzis chodze piechota..

8.Krańcowa groza przywraca nawyki dzieciństwa

9.Przerpaszam że nie potrafie strachu ugaszac.

10. Kazdy dzien będzie nowym opowiadaniem,jak my..

[Uciecha]

Mam prośbe, już wcześniej pisałam, ale nie uzyskałam pomocy
Ma może któraś z was jakieś takie opis w formie dialogów... niekoniecznie o miłości.
Z góry dziękuje

[isia61]

Napisane przez Uciecha

Mam prośbe, już wcześniej pisałam, ale nie uzyskałam pomocy
Ma może któraś z was jakieś takie opis w formie dialogów... niekoniecznie o miłości.
Z góry dziękuje

x: Dobrze jest się bać. To oznacza, że ciągle masz coś do stracenia.
y: Tak? Boisz się?
x: Cały czas.

takie coś znalazłam. ;]

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

3martyna3 - x33.


-Zmiana. Nie lubimy jej, obawiamy sie jej. Lecz nie możemy powstrzymać jej nadejścia. Albo dostosujemy sie do zmiany. Albo zostaniemy z tylu. Dorastanie boli – Ktokolwiek wam powie, ze tak nie jest – kłamie. Lecz prawda jest taka: Czasem, im więcej sie zmienia, tym więcej pozostaje bez zmian. A czasem... czasem zmiana jest dobra. Czasem zmiana jest... Wszystkim.

-żadne uzależnienie nigdy nie kończy się dobrze. Bo ostatecznie zawsze uczucie haju ustępuje i pojawia się ból. Jednak nie próbujesz walczyć z nałogiem dopóki nie sięgniesz dna. Tylko skąd wiedzieć, czy jesteś już na dnie? (...) Bo nie ważne jak bardzo nas to rani... czasami samo zwalczenie tego sprawia jeszcze większy ból...

-Robimy wszystko co możemy by odbudować zaufanie które straciliśmy. Są rany i zdrady tak głębokie i tak trwałe że nie mamy możliwości naprawienia ich. Wtedy nie pozostaje nam nic... tylko czekać.

-budzimy się i odkrywamy, że mimo wszytsko jest nadzieja.

-wmawiamy sobie, że rzeczywistość jest lepsza.

-Kiedy się budzimy spychamy większość fantazji na samo dno umysłu. Lecz czasem wydaje się nam, że możemy sprawić, że sen stanie się jawą.

-Fantazje są proste. Przyjemność jest dobra, a podwójna przyjemność jest jeszcze lepsza. Cierpienie jest złe, a brak cierpienia jest lepszy. Ale rzeczywiście jest inna. Cierpienie ma nam coś uświadomić. W razie nadmiaru przyjemności zaczyna nas boleć brzuch i może to dobrze. Może pewne fantazje mają szansę spełnić się tylko w snach.

-Nasze ciało podąża za instynktem. Dlatego tak trudno jest je kontrolować. Oczywiście zdarzają się impulsy, których nie chcemy kontrolować, a później tego żałujemy..

-Ciało jest niewolnikiem popędów, lecz jesteśmy ludźmi z innego powodu. Potrafimy się kontrolować. Po wszystkim gdy minie gorączka wówczas potrafimy się uspokoić i posprzątać to co nabałaganiliśmy. Możemy próbować zapomnieć o przeszłości lecz jednak ..

-czas lubi się nad nami znęcać. Nawet najsilniejszym z nas wyrządza psoty, zwalnia, przystaje, zupełnie się zatrzymuje, zostawia nas w zawieszeni, Nie jesteśmy w stanie iść na przód, ani się cofnąć.

-Czas ucieka. Czas na nikogo nie czeka. Czas leczy rany. Wszyscy chcielibyśmy mieć więcej czasu. Czas wstać, dorosnąć. Czas zapomnieć, czas ..

-Ludzie potrzebują wielu rzeczy, aby poczuć, że żyją: rodziny, miłości, seksu. Ale tak naprawdę potrzebujemy tylko jednej rzeczy. By rzeczywiście żyć potrzebujemy bijącego serca, bo kiedy jest ono zagrożone działamy w dwojaki sposób. Uciekamy... albo atakujemy. Jest na to naukowe określenie. Walcz albo uciekaj. To instynkt. Nie możemy go kontrolować.

-Prawda o prawdzie jest taka... że rani. Więc kłamiemy.

-Wszyscy jesteśmy częścią kosmicznego żartu.

-To paskudna sprawa być dorosłym. A karuzela nigdy nie przestaje się kręcić. Nie możesz wysiąść...

-I nie ważne jak mocno walczysz, i tak spadniesz. I to jest przerażające. Z tą małą różnicą, że nie jest to swobodne spadanie, to szansa, którą dajesz swoim przyjaciołom, aby cię złapali.

-I to, o czym ludzie zapominają, to jak dobrze można się czuć kiedy w końcu zrzuci się ciężar tajemnic. Nie ważne, czy były dobre, czy złe, przynajmniej już nie ciążą. I czy ci się to podoba, czy nie, kiedy twoje tajemnice już ujrzą światło dzienne, nie musisz się za nimi ukrywać. Najgorsze w sekretach jest to, że nawet kiedy myślisz, że masz nad nimi kontrolę, wcale tak nie jest.

-Jedno jest pewne: cokolwiek staramy się ukryć, nigdy nie jesteśmy gotowi, kiedy prawda wychodzi na jaw. I w tym tkwi problem z sekretami. Tak jak niedola, lubią towarzystwo. Wspinają się wciąż do góry, dopóki nie przejmą kontroli nad wszystkim, dopóki nie będzie miejsca na nic innego, dopóki nie będziesz tak pełen sekretów, że będziesz się czuł, jakbyś miał wybuchnąć.

-Kiedy byłyśmy mały dziewczynkami wierzyłyśmy w bajki, fantazjowałyśmy jakie będzie nasze życie. Biała suknia, królewicz który zabierze nas do zamku na szczycie góry. Wieczorem w łóżku, zamykałyśmy oczy i wierzyłyśmy gorąco w to że marzenie się spełni. Święty Mikołaj, Wróżka i Królewicz byli tak blisko, że czuło się ich smak. Ale człowiek dorasta. Któregoś dnia otwieracie oczy i bajka pryska. Zwracamy się do ludzi i rzeczy, którym ufamy. Sęk w tym że trudno całkowicie uwolnić się od tej bajki, bo prawie każdy chowa w sobie ten promyk nadziei i wiary, że pewnego dnia otworzy oczy i marzenie się ziści.

-Wiara to dziwna rzecz. Pojawia się, kiedy tego nie oczekujemy. Po prostu któregoś dnia odkrywacie, że bajka może być trochę inna niż sobie wymyślaliście. Zamek, cóż, może nie być zamkiem. I nie ważne czy będzie się żyło „długo i szczęśliwie”, ważne że się jest „szczęśliwym” teraz. Raz na jakiś czas, ludzie nas zaskakują i raz na jakiś czas ludzie potrafią nas nawet oszołomić.

-Skoro życie jest takie ciężkie, dlaczego dokładamy sobie kłopotów? Skąd się bierze ta potrzeba autodestrukcji?

-Jeszcze o tym nie wiesz, ale życie nie musi być takie ciężkie, może lubimy ból. Może tak po prostu jesteśmy ukształtowani. Ponieważ bez tego może nie czulibyśmy naprawdę ze żyjemy. Jak to szło, po co walę się młotkiem w głowę? Bo jest tak przyjemnie kiedy przestaję.

-Kto się waha ten przegrywa, nie możemy udawać ze nas nie uprzedzono, wszyscy słyszeliśmy przysłowia, cytaty z filozofów, dziadków ostrzegających nas żebyśmy nie trwonili czasu, tych cholernych poetów wzywających by chwytać dzień. A jednak czasem musimy przeżyć to sami. Musimy popełniać własne błędy. Musimy sami się na nich uczyć. Musimy mitrężyć, hamować i przewlekać dopóki sami nie zrozumiemy co chciał powiedzieć Beniamin Franklin. Że wiedza jest lepsza niż domysły, że przebudzenie jest lepsze niż sen, i że nawet największe niepowodzenie, nawet najgorszy, najbardziej nieodwracalny błąd, jest sto razy lepszy niż niepodjęcie próby.

-Dwieście lat temu, Beniamin Franklin wyjawił światu tajemnicę swojego sukcesu. Nigdy nie odkładaj do jutra, tego co możesz zrobić dzisiaj. Nie wiem czemu odkładamy sprawy na później, ale gdybym miała zgadywać, to powiedziałabym że to ma coś wspólnego z lękiem. Lękiem przed porażką, bólem, odrzuceniem. Czasem lękamy się tylko podjęcia decyzji, nie chcąc popełnić błędu, którego nie można naprawić.

-Pamiętacie jak byliśmy dziećmi i największym zmartwieniem było to czy dostaniemy rower na urodziny albo herbatniki na śniadanie. Dorosłość jest przereklamowana, serio niech was nie zwiodą wystrzałowe buty, sex i rodzice które mówią wam co macie robić. Dorosłość to odpowiedzialność. Odpowiedzialność to koszmar. Kompletne dno. Dorośli musza być gdzie trzeba, robić co trzeba, zarabiać na życie i płacić czynsz. W porównaniu z tym, rowery i herbatniki nie są najgorsze. Odpowiedzialność najczęściej daje siwe znaki kiedy coś sknocimy i puścimy przez palce.

-Niestety kiedy się już wyrośnie z aparatów na zęby, odpowiedzialność nie przemija. Tego się nie da uniknąć. Albo ktoś zmusi nas żebyśmy stawili jej czoło albo ponosimy konsekwencje. A jednak dorosłość ma swoje zalety. Buty, sex i nieobecność rodziców mówiących nam co mamy robić to cholernie fajna rzecz.

-Jesteśmy dorośli. Kiedy to się stało? Jak to zatrzymać?

-Intymność powiązana jest z 3 R: rodziną, romantycznością i rówieśnikami.

-Są rzeczy od których nie można uciec i są inne o których nie chce się wiedzieć.

-Chciałabym żeby istniał kodeks intymności, jakiś przewodnik który pozwolił by stwierdzić kiedy przekroczyło się granice. Dobrze by było móc przewidzieć te chwile, ale nie wiem jak to umieścić na mapie. Zdobywamy ją tam gdzie tylko się da i zatrzymujemy jak tylko długo się da. A co do zasad? Może w ogóle nie istnieją. Może zasady intymności są czymś co każdy musi określić sam dla siebie.

-zasada pierwsza – staraj się przechytrzyć rywala, zasada druga – nie zaprzyjaźniaj się z przeciwnikiem.

-To inny sposób przetrzymania tej rywalizacji, sposób o którym nikt nie chce mówić, sposób który trzeba poznać na własnej skórze. Tu nie chodzi o wyścig. Nie ma zwycięzców ani przegranych. Zwycięstwa liczy się liczbą uratowanych ludzi. I czasem jeśli jesteś dość bystra, ocalone życie może być twoim własnym.

-W którymś momencie trzeba podjąć decyzje, granice nie chronią Cię przed innymi ludźmi, one odgradzają Cię od świata, życie jest pokręcone. Tacy już jesteśmy. Tak więc można zmarnować życie wytyczając granice, albo przeżyć życie przekraczając je. Ale są pewne granice, których przekraczanie jest zbyt niebezpieczne. Wiem jedno jeśli człowiek jest gotów zaryzykować widok z drugiej strony zapiera dech w piersiach.

-Trzeba wytyczyć granice oddzielające Cię od reszty świata. Ludzie potrafią paskudni nabałaganić, granice są najważniejsze. Malujemy linie na piasku i modlimy się aby nikt ich nie przekroczył.

-Przychodzi czas, kiedy to staje się czymś więcej niż grą i albo zrobisz krok naprzód, albo zawrócisz i odejdziesz. Mogłabym zrezygnować, ale rzecz w tym, że kocham tę grę.

___________________
drzwi do percepcji.

[isia61]

-kocham go, kocham go.

[MarcelinKaaa]

Za oknem minus pięć. Nie kocham Cię już.

Przez noc zasypie śnieg Nasz park .

Jeśli wiesz co chcę powiedzieć..

Kazdy proton tęskni za istota absolutu.

Na imię miała heroina.

Jak gdyby nigdy nic nie było.

Próbujesz dostrzec którąś z boskich cech .

Gdy odkochasz się ja zakocham Cię.

Skandynawskie sny w pościeli z Ikei

Dzień spędzam sprawdzając czywoda w czajniku gorąca .

[dontlookdown]

Napisane przez Uciecha

Mam prośbe, już wcześniej pisałam, ale nie uzyskałam pomocy
Ma może któraś z was jakieś takie opis w formie dialogów... niekoniecznie o miłości.
Z góry dziękuje

ja mam zapisane takie:


- Jak masz na imię?
- A jakie lubisz?

- Wytrzymasz ze mną?..
- Nie wytrzymam bez Ciebie..

- Wiesz,gdzie leży niebo? ..
- Wiem. On jest moim niebem.

- Myslisz o przyszłości?..I co widzisz?..
- Ciebie kochanie.

- Ufasz mi?..
- Bardziej niz sobie kochanie.

- Tęsknisz?
- Tylko gdy oddycham.

- Zrozum. to sie nie zdarza normalnym ludziom!
- Sugerujesz ze coś z nami nie tak?

-Po co to wszystko?
-Dla Ciebie.

-Poczęstuj mnie kawałkiem.
-Jakim kawałkiem?
-Kawałkiem Twego serca.

- Wiesz .. Ja Cię bardzo lubię..
- No to mamy problem bo ja Cię kocham.

- Chyba się w nim zakochuję.
- Nic dziwnego, Ty lubisz popełniać błędy.

-Ty mnie już nie kochasz, prawda?
-Aż tak to widać?

- Widziałam Cie dziś rano.
- I co?..
- I coraz bardziej Cie kocham..

-Co robisz w sobote rano?
- Popełniam samobójstwo!
- No to może piątek wieczór?..

to tyle.

Podkreślam, nie są mojego autorstwa.
Jakieś pozbierane z różnych stronek


___________________
bez off:


chcemy być wielcy bez łez i cierpienia.

to już chyba nie mogło się barziej skomplikować.

nauczyłam się życ po swojemu.

[cocamidopropyl]

twój oddech na mojej twarzy, twoje ciepło, szlachetny pocałunek ..

nie znam pytania, ale na pewno seks jest odpowiedzią.

bo każdy dzień odbiera wiarę mi - niezmiennie ..

jak człowiek człowieka w młynie śmierci miele.

dziś wyjdziesz ze mną, mam gdzieś rzekomy sprzeciw.




WITAM WSZYSTKICH!

[papergirl]

Bananowalaska- cieszę się, że się przydałam ;*
Paajkaa - dziękuję, również podkradłam ;*
dontlookdown - nie ma za co dziękować i kradnij na zdrowie

Napisane przez lucyferowa

helą, z prośbą spieszę.
otóż.
prosiłabym (pilne) o opisy, że nie wiem czy mu zależy.. tzn zależy mu , ale że raz jest taki, a raz siaki (raz gada, że kocha itd, a potem jeden dzień jest taki inny) itp.
wiecie chyba o co chodzi xD
szczególnie wielbię ;

• papergirl < 3
• [...]
  

Czyżbyś dostosowywał swoje uczucia do temperatury za oknem?


Płatek śniegu i płomyczek. Oba siedzą w Tobie.


Skaczą mi Twoje uczucia jak na trampolinie - raz w górę, a raz w dól.


Zachowujesz się jak kobieta w ciąży. Sam nie wiesz czego chcesz.


Nie mam coś głowy ostatnio.
Przepraszam
Ale może coś sobie wybierzesz ^^

________________________

Złote serce do stóp jej złożyłeś.


Inaczej serce inaczej głowa każe


Symbolem twoim naznaczona.


W odmętach myśli szukam schronienia


Siła i ukojenie tak potrzebne w walce z lękiem


Zrodzeni z bólu i nienawiści.


Każą bić się w piersi i żałować
Każą bić się w piersi, czekać cudu.


Krzywdą za krzywdę Ci odpowiem.


Chcę wciąż trwać między jawą a snem


Niewidomy przemierzasz zakamarki istnienia


Patrząc tylko na umarłe gwiazdy

[Uciecha]

Napisane przez dontlookdown

ja mam zapisane takie:


- Jak masz na imię?
- A jakie lubisz?

- Wytrzymasz ze mną?..
- Nie wytrzymam bez Ciebie..

- Wiesz,gdzie leży niebo? ..
- Wiem. On jest moim niebem.

- Myslisz o przyszłości?..I co widzisz?..
- Ciebie kochanie.

- Ufasz mi?..
- Bardziej niz sobie kochanie.

- Tęsknisz?
- Tylko gdy oddycham.

- Zrozum. to sie nie zdarza normalnym ludziom!
- Sugerujesz ze coś z nami nie tak?

-Po co to wszystko?
-Dla Ciebie.

-Poczęstuj mnie kawałkiem.
-Jakim kawałkiem?
-Kawałkiem Twego serca.

- Wiesz .. Ja Cię bardzo lubię..
- No to mamy problem bo ja Cię kocham.

- Chyba się w nim zakochuję.
- Nic dziwnego, Ty lubisz popełniać błędy.

-Ty mnie już nie kochasz, prawda?
-Aż tak to widać?

- Widziałam Cie dziś rano.
- I co?..
- I coraz bardziej Cie kocham..

-Co robisz w sobote rano?
- Popełniam samobójstwo!
- No to może piątek wieczór?..

to tyle.

Podkreślam, nie są mojego autorstwa.
Jakieś pozbierane z różnych stronek

Ojej dziękuje bardzo ;*.
Te pogrubione są świetne
Jeśli ktoś jeszcze by miał coś w tym stylu, takich mhhh życiowych to by było cudnie )

________

znów zaskoczyło mnie to ile siły w sobie mam .!

Poszukaj w sobie, tego co sprawia że żyjesz.

profesjonalnie przeboska

'(...) o jutrze nie wolno, ono nie jest nasze...'

Jestem w łóżku z ... (i tu możecie wpisać dany przedmiot, albo lekturę, książkę)
np. W łóżku z Antygoną/biologią/chemią.

[lilyblack]

Znasz ten stan? Dno żalu i rozpaczy..


w poduszkę wsiąkają wypłakane uczucia.


Nikogo tak jak Ciebie, w mym życiu nie potrzebuję.


te przecudne szaro - błękitne oczy.


Ucichła we mnie ta mała dziewczynka,
która wszystko brała sobie do serca.


wewnętrzne rozterki.


Istnieją na tym świecie ludzie pełni radości, którzy wydają się mieć więcej energii niż inni. Dzieje się tak dlatego, że nie zużywają jej na hamowanie się, tłumienie i oszukiwane samych siebie. Bycie nieszczęśliwym to nie hobby, to ciężka praca w pełnym wymiarze czasu.


I żałowała, że kiedykolwiek ufała.


Rozbijmy ten lód.


mnie chyba jeszcze ciągnie do Ciebie.


Wpierw rozkocha w sobie, potem robi nadzieję, następnie ją ***nie i nie gryzie go sumienie. bawiłeś się mną, to teraz ja Tobie pokaże. Tak jak Ty kiedyś mną, ja się Tobą zabawię.


czasami człowiek nie ma już sił - jak ja teraz..


tak mnóstwo tych pieprzonych uczuć.


boli mnie to chore życie.
boli mnie ta chora miłość.


uwielbiam w Tobie ten Twój brak skrępowania..


Zanurzyłam się w Tobie zbyt mocno, zbyt niebezpiecznie. Dopaliłam w upale smogu, namiętnościach poezji.


Jestem nie nasycona Tobą. Miłość to także opętanie.


Brakuje mi czasu. Potrzebuje więcej wypoczynku i nie mogę pomieścić się ze wszystkim, a tak wiele chciałabym zrobić.


A gdy nadejdą deszczowe dni, nauczę się przechodzić miedzy kroplami.


Jestem jak otwarta księga - tylko napisana trudnym językiem...


Moja miłość do ciebie jest tak gorąca ze mogłaby piec w usta.. lecz jak ma to zrobić jeśli nie może ich nawet sięgnąć ?

[cocamidopropyl]

Dziewczynki, potrzebuje jakichś opisów o tym że bardzo go kocham ale odczuwam że koledzy są ważniejsidla niego .. ;(

[nieliczylamwcalesie]

bananowalaska, lucyferowa . - dziękuję za wyróżnienie. <333` niestety nie pomogę, gdyż ostatnio za dużo problemów i nie mam głowy do opisów. jakichkolwiek. moje. <33 ;*




_____`

• nie było happy endu bo życie to nie eden.
• na początku wszystko było dla mnie zbyt piękne.
• nie wiedziałam, że tak szybko coś między nami pęknie.
• byłam gotowa dla Ciebie niebo i ziemię poruszyć.
• to nieodpowiedni czas na kogoś nowego.
• stąpasz bliżej ku mnie tak, że nie mogę powiedzieć co się dzieje.

jeśli jakieś się powtórzyły to z góry przepraszam.

[Miluuu]

Napisane przez isia61

lucyferowa - czytam.
mi też się wydaje, że moich nikt nie czyta.. ale i tak pisze.

bez przesady. Pisze to juz po raz enty. Skoro dajecie tu swoje opisy, to wiadome, ze czytamy wszystkie nowe z gory na dol jak leci wiec MUSI KTOS CZYTAC chyba, ze jakas kobitka ktora przychodzi poofftopowac i prosic o opisy -,- takie to nigdy nie czytaja.
no i kolejny bezsensowny offtop sie zrobil przez wasze narzekania.. mam nadzieje ze przyszle wizazanki ktore beda dodawac tu opisy nie beda bezsensownie sie pytac "czyta ktos" bo to na prawde nie ma sensu.. ZAWSZE KTOS CZYTA, ZAWSZE KTOS KRADNIE, NIE ZAWSZE O TYM PISZE.

no. (:

Paajkaa - miło mi, kradnij

Napisane przez niewieotymnikt

miłość to nie włącznik lewo prawo on i off.

Napisane przez isia61

-Kości się łamią... Organy pękają... Tkanka się rozdziera. Możemy zszyć tkankę, naprawić szkody... uśmierzyć ból… Ale kiedy życie się nam rozpada... Kiedy my się załamujemy... Nie ma w tym nauki, nie ma twardych reguł. Musimy wyczuć naszą drogę po omacku.

Napisane przez lilyblack

Istnieją na tym świecie ludzie pełni radości, którzy wydają się mieć więcej energii niż inni. Dzieje się tak dlatego, że nie zużywają jej na hamowanie się, tłumienie i oszukiwane samych siebie. Bycie nieszczęśliwym to nie hobby, to ciężka praca w pełnym wymiarze czasu.

chyba muszę okraść. (:

Bezlistna Koniczynka.

Piękno wypełnia twój umysł podziwem.

To jest piękny dzień, aby żyć, proszę pana.

Czy nie czujesz, że dobrze jest jak jest?

Masz wszystko na głowie, bo sam tego chcesz.

Wtedy okazuje się, że to cudowne światło na końcu twojego tunelu, które koi twój ból, to tylko pociąg towarowy zmierzający w twoim kierunku.

dzis opisy w kolorze zielonym. Dla odmiany. (;

[r0zunia]

Jak będę miała kota to nazwę go paraboliczne uogólnienie. Zabronisz?

[truskawkowa1993]

Napisane przez Paajkaa

truskawkowa1993, kradnę wszystkie, jesteś przee !

uh, dziękuję kochana < 3
ja lov too ; *




abunee
niewieotymnikt

<3

__



_________________________ ______________________

mi wystarczy zapach wody po goleniu kiedy przechodzisz, wpadnięcie na siebie na schodach

kiedy mówisz do widzenia gubię buty w pośpiechu

nie ma cię
nigdy nie było

nie muszę cię mieć na własność, wiedzieć czy wstałeś wyspany

deszcz stuka w szybę jakby chciał zajrzeć w moje myśli

kochaliśmy się wzrokiem.

tęsknie...gdy nie widzę Twoich śladów w popielniczce..

stąpamy po udach sobie.

ukochaj mnie w lipcu, sierpień rozpuści nas..

ty wiesz, Kocham Cię w deszcz.

[cocamidopropyl]

Napisane przez papergirl

Bananowalaska- cieszę się, że się przydałam ;*
Paajkaa - dziękuję, również podkradłam ;*
dontlookdown - nie ma za co dziękować i kradnij na zdrowie




Złote serce do stóp jej złożyłeś.

ahh biorę ! ))

[NiebanalnieOryginalna]

Napisane przez lilyblack

Znasz ten stan? Dno żalu i rozpaczy..

dodałam ten opis na 132 stronie..)


Moje nowe, lepsze Ja

Nie żałuj mnie

[Plotkaraaa]

nie interesuje mnie już czy Ci kawa smakowała,czy się wyspałeś, czy miałej dobry dzień i jak Ci minął, nie chce wiedzieć o której będziesz w domu, nie musimy jeść razem śniadania, obiadu, kolacjie nawet lunch'u. bo widzisz ja cie już nie kocham
może nie tak od razu się o tym zoriętowałam ale teraz wiem to napewno NIE KOCHAM CIE i jak widzisz wciąż żyje. najwidoczniej mozna zyć bez powietrza.

[nieznajoma90]

* dusisz mnie powolnie jak gaz

* głos idzie żałosną drogą

* zgasł wieczór i obłoków aluminium

* zasypały mnie czarne róże

* ciebie nigdy nie było

* świergocą w sercu iskierki miłości

* ogniem błyska Twój wzrok

* ja - czarny krzyżyk na listach

* gorzka refleksja

* pora, byś powstał i biegł!

* ocalę Cię przed zapomnieniem.

* dramat osobisty. zbyt osobisty.

* rozum każe wytrzymać , a serce pyta : co dalej?

* i nienawidzić pora, co kochałaś,
i kochać coś, co znienawidziłaś.



może komuś się przyda

[styrana]

3Martyna3 - Księżniczko szalejesz. : ) cudeńka.


Lucyferowa - może spróbuję:

to w końcu milczysz czy wolisz rozmawiać?

raz się uśmiechasz, raz unikasz. chyba czas się zdecydować.

pozwolisz, że jednak wybiorę twoje lepsze 'ja'?

taka niepewność zaczyna mnie łaskotać.

nie wiem, mądry czy głupi. chce czy nie chce.

lubisz ze mną igrać?

hej chłopczyku, dziewczynka zaczyna się niecierpliwić!

wiesz, jest w tobie jakieś małe 'coś', co mnie zaczyna wkurzać!

na chwilę obecną jakbyś znowu mnie lubił. ej, zdecyduj się!

wszyscy faceci mają takie zmienne nastroje?


jakoś nic innego mi do głowy nie przyszło.
wybacz.-.-

---------------

nasze malutkie uczucia gubią się w tym dużym świecie.

będziesz moim chłopczykiem i zamknę cię w klatce!

noszę w kieszenie tępe noże. bronię się przed życiem.

miłość jest oschła. ale nie dzisiaj.

między nami jest wielkie nic.

chude serca wyciekają nam spod powiek!

wiem, że chcesz mieć mnie tylko dla siebie.

za trzy śmierci będę już kimś innym.

słów jakby nam znowu brakowało.

zakopię moje uczucia w doniczce pełnej suchej ziemi!

przez sen patrzysz na świat inaczej.

serce siedzi mi w gardle i czai się do ucieczki!

moje uda jakby zimniejsze bez twojego dotyku.

a wczoraj cię nie kochałam.

moje serduszko ukrywa się we włosach.

śmierć straszy nagie mózgi.

zabić wszystkich poetów, którzy piszą o miłości!

miłość wycina mi na karku twoje imię.

księżyc co noc traci dużo słonej krwi.

[rebellious]

Napisane przez jonkaaa

poczytałam sobie kilkaaaa stronek i tak skromnie stwierdzam ze strasznie smutno tu
nieszczesliwa milosc i w ogole. ja bym poprosila jakies takie bardziej z jajem, suczowate ironiczne i w ogole ;] trza pokazac ze twarde jestesmy xD

Rebellious
Styrana
Envious
poklony wam.!

dzięki Skarbie

______________

• zastrzyk endorfiny w Twoich pocałunkach.

• bo wszyscy jesteśmy stworzeni ku.rwa mać do szczęścia.

• im mniej zrobisz, tym mniej spier.dolisz.^

• nie ma mowy, że kiedykolwiek stracę dla Ciebie głowę.

• pozwól mi Cię przytulić, ostatni raz.

[powinnam]

nie nadążam ! tak szybko dodajecie opisy :) dziękuje za te wszystkie pochwały miło :)
niewieotymnikt i abunee - :* cud miód <3 zresztą wszystkie jesteście boskie :)

nie mogę przestać myśleć o tym, o czym rozmawialiśmy

mówię, że jest ok, choć wiem, że to kłamstwo

znajdź zagubione moje kawałki

pamiętasz, gdy tańczyłeś ze mną
bez żadnej muzyki ?

[tyshe]

Gorzej, gdy dla Ciebie zbiegi okoliczności nie istnieją.

Czujesz ten ciężar? To niebo cię przygniata. Czujesz ten ból? To serce się rozdziera. Czujesz ten smutek? Tęsknisz. Wiesz dlaczego jesteś sama? Bo jeżeli ktoś Cię naprawdę kocha, to chce byś była szczęśliwa...


Trzeba żyć rzeczywistością, bo fikcji dla wszystkich nie wystarczy.


'Razem możemy dokonać rzeczy niemożliwych.
Dojść tam, gdzie kończy się niebo...'

Pozostanę tu przy Tobie, dopóki przychodzić będziesz na brzeg tej rzeki. A gdy pójdziesz spać, ułożę się do snu u drzwi Twojego pokoju. A kiedy odjedziesz, podążę Twoim śladem. Aż powiesz mi: Zostaw mnie!, a wtedy odejdę.



Cicho przyznaję że
Najlepiej gdy obok jesteś ty

Jeśli się skupisz na tym, co złe, zabraknie miejsca na to, co dobre.

[envious]

Napisane przez jonkaaa

poczytałam sobie kilkaaaa stronek i tak skromnie stwierdzam ze strasznie smutno tu
nieszczesliwa milosc i w ogole. ja bym poprosila jakies takie bardziej z jajem, suczowate ironiczne i w ogole ;] trza pokazac ze twarde jestesmy xD

Rebellious
Styrana
Envious
poklony wam.!

dziękuję słońce

1. i jedynie co mogę po sobie pozostawić, to odcisk na twoim tyłku.
2. z premedytacją będę wredna, bezczelna i ironiczna. cóż, jak kokieteryjnie
3. z gestem mówiącym pieprzy mnie to wszystko pomacham tobie na pożegnanie.
4. mam nieodpartą chęć strzelenia tobie w twarz
5. ej, ej, to ja tu jestem od mówienia. ty musisz aby słuchać.
6. insynuuję, żebyś się ode mnie odpieprzył !
7. nie mam nawet ochoty tłumaczyć ci jak mocno będzie bolało kiedy mi podskoczysz.
8. lubię wzdrygać ramionami i wywracać oczami. ^^
9. teraz przekonamy się jak niebezpiecznie jest budzić we mnie potwora

Napisane przez bananowalaska;

Kocham . ********

i love you to <3