Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

[IlonaP]

Napisane przez cat_on_de_road

ech dziewczyny... witam Was
ja dopiero się wkręcam w ten watek, czytam go i czytam ale doczytac do końca nie mogę

wszysko sie zaczeło od tego ze stwierdzono u mnie azs ale w lekkim stopniu: musze tylko porzadnie, dogłebnie nawilzyc skore i ją zmiękczyc więc pomyslalam, ze moze cos ukrece sobie delikatnego
ale im wiecej czytam tym wiekszy mam troche zamęt.
wiem, ze juz było podobne pytanie, marcepanka interesowala sie tym tematem, ale musze spytac, czas uplywa a 160 stron nie czyta sie migiem

myslalam zeby ukrecic cos sobie co ciała na bazie masla karite i/lub kakaowego + olej z wiesolka/ogórecznika + mocznik + kw. hialuronowy. ale nie wiem w jakich proporcjach, czy cos do tego dorzucic trzeba, aby sie 'trzymało kupy' ? czy jest jakis uniwersalny przepis na balsam do ciala? wiem ze w receptariuszu na mazidlach jest, ale dla mnie przekręcanie go na inne skladniki to wciaz czarna magia bo nie wiem co z czym się łączy i czym trzeba (?) stabilizowac.

dajcie mi chociaz jakąs małą wskazóweczkę na poczatek...

i przepraszam z góry jesli byla gdzies konkretna odpowiedz na to, ja po prostu w poszukiwaniu szykiej odpowiedzi 'skalalam' po tym temacie, wic moglam cos pominąć

potrzebny będzie jakiś emulgator
poczytaj tu i tu, i pytaj w razie czego

[niezamienna_juz_na_nic]

Cat, Ilona podała Ci świetne linki Dodam tylko, że spokojnie możesz wszystkie wymienione przez Ciebie składniki połączyć w jednym balsamie. Proporcje weź z jakiegoś przykładowego przepisu, np. z ZSK albo Mazideł. I koniecznie emulgatory - wybierz na początek jakieś proste w obsłudze. Myślę, że biobaza z Mazideł może być takim dobrym pierwszym emulgatorem.

[Opersia]

A spotkałyście się może już z czymś takim jak olej makowy? Bo widziałam dzisiaj w sklepie i tak szukam coś na jego temat i szukam... I poza tym, ze do sałatek i farb się nadaje, to niewiele mogę znalezc.

[cat_on_de_road]

Ilona, Niezamienna dziekuje Wam bardzo te linki duzo pomogly, szczegolnie Krok po Kroku wiele wyjasnilo - niby to wszystko bylo gdzies juz mowione tu i tam na wątku, a jednak po chlopsku, po kolei najbardziej trafia

Niezamienna dziekuje za wazną podpowiedż, własnie o emulgatorach myslalam intensywnie juz nawet kombinowalam cos z lecytyna 7 lub polysorbate 85 , ale chyba ta biobaza bedzie lepsza (uff )

mam pytanie taki gesty krem to raczej o/w? ja w sumie nie wiem czy to czy o/w czy w/o zalezy od tego co chcemy osiagnac (i wtedy dajemy odpowiedni emulgator) czy o tym decyduja skladniki jakie bierzemy?

i chcialam jeszcze podpytac: czy w takim razie do tych skladnikow ktore napisalam wystarczy tylko biobaza? czytajac o olejach wyczytalam ze do nich potrzeba tez olejowego ekstraktu z rozmarynu- trzeba czy mozna?
i czy kw. HA moge juz dodać do kremu, czy dopiero zmieszac go z resztą przed aplikacją?
przepraszam, nieco infantylne pytanie, ale juz sie pogubilam, bo wiem ze przy olejach i kremach na twarz chyba sie go dodaje przez aplikacją
musze poukladac tę swoja wiedzę

[!violet!]

Napisane przez IlonaP

ponieważ jest napisane, że dodaje się do gotowej emulsji, więc moim zdaniem, możesz go śmiało mieszać z gotowym balsamem do ciała o prostym składzie

a swoją drogą, fajne nowości

Czyli np. mogłoby być z Lotionem Babydream z Rossmana (bo taki mam aktualnie), czy będzie za tłusty?
A ekstrakty roślinne z Mazideł? Z tego co rozumiem one są w proszku i rozpuszczają się w hydrolatach. Ja na noc używam zazwyczaj mieszanki olejów z HA lub NMF (mieszam w dłoni). Czy taki ekstrakt w proszku te mogłabym do tego dodać czy lepiej rozpuścić w hydrolacie, użyć jak tonik i dopiero na to olej z nawilżaczem?

[rocki]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Cat, Ilona podała Ci świetne linki Dodam tylko, że spokojnie możesz wszystkie wymienione przez Ciebie składniki połączyć w jednym balsamie. Proporcje weź z jakiegoś przykładowego przepisu, np. z ZSK albo Mazideł. I koniecznie emulgatory - wybierz na początek jakieś proste w obsłudze. Myślę, że biobaza z Mazideł może być takim dobrym pierwszym emulgatorem.

Nie jestem pewna czy biobaza sie nadaje do skory z AZS. Raczej ma male szanse odpowiednio nawilzyc i natluscic

[cat_on_de_road]

Napisane przez rocki

Nie jestem pewna czy biobaza sie nadaje do skory z AZS. Raczej ma male szanse odpowiednio nawilzyc i natluscic

ojej

strasznie to wszystko skomplikowane skonczy sie na tym, że capne zaraz margarynę, zmiksuję z olejem do smażenia i tyle sobie wymazidłuje

Napisane przez Opersia

A spotkałyście się może już z czymś takim jak olej makowy? Bo widziałam dzisiaj w sklepie i tak szukam coś na jego temat i szukam... I poza tym, ze do sałatek i farb się nadaje, to niewiele mogę znalezc.

wiesz na stronce w necie gdzies pisało, że jest bogaty w NNKT, a jesli tak, to znaczy ze ma silne działanie nawilżające, z tego co się orientuję
ale to tylko tyle z tego co znalazlam

[niezamienna_juz_na_nic]

Przepraszam, nie doczytałam poprzednio o tym AZS, Cat... Biobaza służy do tworzenie emulsji O/W, więc nie tych najcięższych... Może faktycznie będzie za lekka dla AZS, ale z drugiej strony to świetny emulgator dla początkujących. Dla bardzo suchych skór dziewczyny polecały chyba Polawax, ale ja go nie znam osobiście , tylko ze słyszenia. Warto zerknąć na przepisy z nim... Chociaż jak dasz odpowiednią dawkę olejów i elementów nawilżających, to i biobaza Ci nie powinna zaszkodzić.
HA możesz wrzucić do fazy wodnej kremu - tak jak w większości przepisów. To, czy mamy o/w, czy w/o, zależy przede wszystkim od użytych emulgatorów - jak łączą obie fazy emulsji. Aha, pytałaś jeszcze o ekstrakt z rozmarynu - nie trzeba koniecznie go dodawać, ale warto, bo przeciwdziała utlenianiu się mazidła, czyli wydłuża jego trwałość. Można w takim samym charakterze użyć też witaminy e (do dostania również w aptece w postaci kapsułek Tokovitu).

Violet, o jakie ekstrakty pytasz? Niektóre ekstrakty roślinne rozpuszczają się w wodzie (np. soja), inne w alkoholu. Ekstrakty owocowe raczej się rozpraszają niż rozpuszczają. Nie wiem, czy te ostatnie są dobre na tonik - ja robię z nich maseczki.

Olej makowy też widziałam w sklepie, ale o jego zastosowaniu kosmetycznym nic mi nie wiadomo.

[IlonaP]

Napisane przez cat_on_de_road

Ilona, Niezamienna dziekuje Wam bardzo te linki duzo pomogly, szczegolnie Krok po Kroku wiele wyjasnilo - niby to wszystko bylo gdzies juz mowione tu i tam na wątku, a jednak po chlopsku, po kolei najbardziej trafia
do usług
Niezamienna dziekuje za wazną podpowiedż, własnie o emulgatorach myslalam intensywnie juz nawet kombinowalam cos z lecytyna 7 lub polysorbate 85 , ale chyba ta biobaza bedzie lepsza (uff )

mam pytanie taki gesty krem to raczej o/w? ja w sumie nie wiem czy to czy o/w czy w/o zalezy od tego co chcemy osiagnac (i wtedy dajemy odpowiedni emulgator) czy o tym decyduja skladniki jakie bierzemy?
generalnie bardziej treściwe są w/o - to te na wosku pszczelim
jako sucharek lubię też polawax i on jest polecany dla suchych skór
próbowałam też emulgatorów z ZySK ale do ciała ciut przy lekkie emulsje jak dla mnie z nich wychodzą

i chcialam jeszcze podpytac: czy w takim razie do tych skladnikow ktore napisalam wystarczy tylko biobaza? czytajac o olejach wyczytalam ze do nich potrzeba tez olejowego ekstraktu z rozmarynu- trzeba czy mozna?
nie trzeba ale można, albo witaminę E

i czy kw. HA moge juz dodać do kremu, czy dopiero zmieszac go z resztą przed aplikacją?
jeśli chodzi o pielęgnację ciała, to tłustym mazidłem smaruję się po prysznicu na wilgotną skórę
HA zdarzało mi się dodać do olejku, ale sporadycznie

przepraszam, nieco infantylne pytanie, ale juz sie pogubilam, bo wiem ze przy olejach i kremach na twarz chyba sie go dodaje przez aplikacją
musze poukladac tę swoja wiedzę

w przepisach możesz HA zastąpić wodę destylowaną lub hydrolat

Napisane przez !violet!

Czyli np. mogłoby być z Lotionem Babydream z Rossmana (bo taki mam aktualnie), czy będzie za tłusty? - dla mnie nic nie jest za tłuste
A ekstrakty roślinne z Mazideł? Z tego co rozumiem one są w proszku i rozpuszczają się w hydrolatach. Ja na noc używam zazwyczaj mieszanki olejów z HA lub NMF (mieszam w dłoni). Czy taki ekstrakt w proszku te mogłabym do tego dodać czy lepiej rozpuścić w hydrolacie, użyć jak tonik i dopiero na to olej z nawilżaczem?

ekstrakty, tak jak pisała niezmienna_, przy każdym jest opisane w czym się rozpuszcza
postawiłaś zbyt ogólne pytanie

[confused_girl]

Zainspirowana różanym pudrem Hauschki z nudów wymieszałam dzisiaj ze sobą zasypkę Alantek (talk,alantoina,pathenol) z pudrami z płatków róży, skórki pomarańcza i neem oraz ekstraktem z kasztanowca, na koniec sypnęłam trochę białej glinki dla lepszego matu i musze powiedziec, że efekt jest całkiem całkiem Nie nadaje się to co prawda na korektor, ale na gruba warstwę tłustego kremu (który jest obecnie moim niezbędnikiem przed wyjściem z domu) już jak najabrdzeij Chciałabym zastąpić czyms innym talk no i zastanawiałam sie nad Dry Flo z mazideł, ale czytałam, że może wysuszać Podobno lepsza jest skrobia ryżowa? Tylko gdzie ja takie cudo kupię Google poakazło odnośniki do stron z kaszkami dla dzieciaczków :P Widziałyście może taką skrobie w jakimś sklepie spozywczym? ew. z żywnością ekologiczną?

[IlonaP]

hm, pomyślałam o kleiku ryżowym ale sprawdziłam w czeluściach spiżarni i niestety na strukturę płatków, a mielić by Ci się pewnie nie chciało...

[confused_girl]

Napisane przez IlonaP

hm, pomyślałam o kleiku ryżowym ale sprawdziłam w czeluściach spiżarni i niestety na strukturę płatków, a mielić by Ci się pewnie nie chciało...

Raczej nie tym bardziej, że młynek do kawy mi sie popsuł
Używasz może dry flo? Wiem, że jesteś sucharkiem , więc jeśli Ciebie by nie wysuszało to bym zaryzykowała jako mieszaniec

[IlonaP]

Napisane przez confused_girl

Raczej nie tym bardz?Wiem, że jesteś sucharkiem , więc jeśli Ciebie by nie wysuszało to bym zaryzykowała jako mieszaniec

cwaniara
ostatnio zrobiłam sobie domowy puder = wymieszałam wszystkie, które miałam w domu i wreszcie udało mi się uzyskać jako taki kolor, na razie muszę go zużyć a potem się zobaczy...
ale raczej niezbyt szybko

[cat_on_de_road]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Przepraszam, nie doczytałam poprzednio o tym AZS, Cat...

nic nie szkodzi

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

To, czy mamy o/w, czy w/o, zależy przede wszystkim od użytych emulgatorów - jak łączą obie fazy emulsji.

tak własnie myslałam , to dobrze, to oznacza ze te same skladniki bazowe moge zrobic jako o/w lub w/o - jak bede tylko chciec tylko emulgatory dokupic

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Aha, pytałaś jeszcze o ekstrakt z rozmarynu - nie trzeba koniecznie go dodawać, ale warto, bo przeciwdziała utlenianiu się mazidła, czyli wydłuża jego trwałość. Można w takim samym charakterze użyć też witaminy e (do dostania również w aptece w postaci kapsułek Tokovitu).

oo i to jest bardzo cenna wiadomosc dziękuje za cenne rady na razie znikam, musze sie skupic na pisaniu pracy ale jeszcze sie odezwe

[confused_girl]

Napisane przez IlonaP

cwaniara
ostatnio zrobiłam sobie domowy puder = wymieszałam wszystkie, które miałam w domu i wreszcie udało mi się uzyskać jako taki kolor, na razie muszę go zużyć a potem się zobaczy...
ale raczej niezbyt szybko

Właśnie zauważyłam, że pół poprzedniego postu mi wcięło Już poprawiłam
A swoją mieszankę zrobiłaś tylko z 'gotowców'? Ja uwielbiam kompakt IsaDory, ale jak stosuje dłużej to mnie wypryszcza ;( Zastanawiałam się nad kompaktem hauschki, bo ma nawet niezłe recenzje

[loss_lauri]

mam pytanie odnośnie serum-olejku regulującego LEMON: czy przy takim stężeniu kwasu salicylowego jak w tym serum - 2% - i stosowaniu w okresie zimowo-wiosennym niezbędna jest wysoka lub bardzo wysoka ochrona przeciwsłoneczna? czy wystarczy stabilne spf 15? pytam, bo zamówiła je sobie moja siostra, która raczej nie używa filtrów, a zwłaszcza zimą. pytam też tutaj bo na wątku o BU nie dostałam odpowiedzi.

[mmaggiee]

Noo w koncu jestem uzytkowniczka kocanki przede wszystkim na poczatku bylam ciekawa zapachu i faktycznie- nie nalezy do najprzyjemniejszych, ale po opiniach spodziewalam sie czegos gorszego czuje sie troche tak jakbym twarz polała przyprawa do zup, magi, ale da rade sie przyzwyczaic teraz bede obserwowala czy pojawia sie jakies efekty po stosowaniu hydrolatu, ktory zamowilam z mysla o wzmocnieniu moich kiepskich naczynek

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez loss_lauri

mam pytanie odnośnie serum-olejku regulującego LEMON: czy przy takim stężeniu kwasu salicylowego jak w tym serum - 2% - i stosowaniu w okresie zimowo-wiosennym niezbędna jest wysoka lub bardzo wysoka ochrona przeciwsłoneczna? czy wystarczy stabilne spf 15? pytam, bo zamówiła je sobie moja siostra, która raczej nie używa filtrów, a zwłaszcza zimą. pytam też tutaj bo na wątku o BU nie dostałam odpowiedzi.

Ponieważ olejek BHA 2% nie złuszcza warstwy rogowej, stosowanie filtrów przeciwsłonecznych nie jest konieczne. Oczywiście inną sprawą jest, czy w ogóle nie należy stosować filtrów ochronnych, ale rozumiem, że pytanie tego nie dotyczyło

[Titane]

A który hydrolat uważacie za najbardziej nawilżający?

Myślałam o rosa damascena.

[ewi762]

Napisane przez mmaggiee

Noo w koncu jestem uzytkowniczka kocanki przede wszystkim na poczatku bylam ciekawa zapachu i faktycznie- nie nalezy do najprzyjemniejszych, ale po opiniach spodziewalam sie czegos gorszego czuje sie troche tak jakbym twarz polała przyprawa do zup, magi, ale da rade sie przyzwyczaic teraz bede obserwowala czy pojawia sie jakies efekty po stosowaniu hydrolatu, ktory zamowilam z mysla o wzmocnieniu moich kiepskich naczynek

Mmaggiee mój Mąż jak się w nocy do mnie przytulił i się zaciągnął (a wieczorkiem smarnęłam się kocanką) to krzyknał w amoku - coś się przypala !!!! żelazka nie wyłączyłaś!!!
Ale pomimo zapachu działanie rewelacyjne -ja wczoraj wieczorem posmarowałam sie po kilkudniowej przerwie (bo juz mam niezły zapasik hydrolatów ) i różowe od pajaczków zazwyczaj policzki ładnie rozbielone. Myślę że będziesz zadowolona

[loss_lauri]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Ponieważ olejek BHA 2% nie złuszcza warstwy rogowej, stosowanie filtrów przeciwsłonecznych nie jest konieczne. Oczywiście inną sprawą jest, czy w ogóle nie należy stosować filtrów ochronnych, ale rozumiem, że pytanie tego nie dotyczyło

wielkie dzięki za odpowiedż.właśnie o to mi chodziło - moja siostra ogólnie używa filtrów, ale tych takich 'miejskich', tzn nieprzekraczających spf 15, 20. a kiedy zobaczyłam że to serum, które dla niej zamówiłam zawiera kwas salicylowy przestraszyłam się, że może się nabawić przebarwień. no ale teraz już wiem

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez Titane

A który hydrolat uważacie za najbardziej nawilżający?

Myślałam o rosa damascena.

Dla mnie najbardziej nawilżająca jest właśnie róża damasceńska (miałam z ZSK... i jeszcze na pewno mieć będę ). Niezła jest też lipa. No i migdał - kiedyś uratował mnie w chwili przesuszu.

Ewi, dobre z tym przypalaniem...

[Tweet]

ja w tym wątku nowa więc na początku chcę się przywitać

co do olejów to ja od dłuższego czasu używam oleju z jojoba firmy profarm. mam cerę bardzo tłustą, ale po wielu latach walki z pryszczami była bardzo wysuszona i ten olej bardzo mi pomógł dobrze ją nawilżyć. na początku nakładałam go samego na twarz i cera chłonęła jak gąbka. jednak po dłuższym czasie chyba zaczął mnie zapychać i teraz używam 2-3 razy w tyg sam na noc na twarz lub dodaję do kremu. spisuje się idealnie na mojej tłustej cerze. często tez smaruję nim całe ciało i bije na głowę większość balsamów, dobrze się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy.
aha i jeszcze jedno zastosowanie dla tego oleju to na włosy. nakładam go dużo wieczorem na całą długość i rano myję. następnego dnia świecą się i są dobrze odżywione ale nie przyklapnięte, czasami już nawet nie nakładam odżywki.
jednum słowem BOSKi olejek

z hydrolatami juz nie mam takiego doświadczenia, wczoraj dostałam moje 2 zamówienie z BU z hydrolatem geraniowym, użyłan narazie 2 razy więc nie mogę się jeszcze wypowiedzieć, ale wcześniej zużyłam oczarowy i jakoś mnie nie zachwycił, chociaż muszę przyznać ze uspokoił naczynka na policzkach

[niezamienna_juz_na_nic]

Witaj, Tweet, w olejomaniaczym świecie A możesz napisać dokładniej, co Ci się nie podobało w hydrolacie oczarowym?

[Annaluka]

Doszła moja przesyłka

Szybkie pytanko - czy kwas hialuronowy i oleje trzeba do lodówki? Nie przy wszystkich znalazłam taką informację i mam mętlik w głowie

Może wystarczy zaciemnione, chłodne miejsce?


Edit:
Doczytałam i wszystko frunie do lodówki

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Tamanu nakładacie na całą twarz?

[Titane]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Dla mnie najbardziej nawilżająca jest właśnie róża damasceńska (miałam z ZSK... i jeszcze na pewno mieć będę ). Niezła jest też lipa. No i migdał - kiedyś uratował mnie w chwili przesuszu.

Ewi, dobre z tym przypalaniem...

Dzięki Tak właśnie myślałam, że może jeszcze lipa będzie dobra, ale migdał też na pewno rozważę Niestety okazało się, że ostatnio zamówione przeze mnie hydrolaty- aloes i róża ściągają i wysuszają mi skórę a mam mieszaną, ostatnio żadnych kwasów nie stosuję, do demakijażu delikatne mleczko albo olejek Z BU, więc nie rozumiem zjawiska

[niezamienna_juz_na_nic]

Sunprince, ja na całą, łącznie z podoczem

Titane, a nie zostawiasz przypadkiem hydrolatów do wyschnięcia? Jeśli tak robisz, nie dziw się - muszą ściągać. Hydrolaty trzeba osuszyć chusteczką, a najlepiej w jeszcze wilgotną skórę wmasować krem albo olej.

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Sunprince, ja na całą, łącznie z podoczem

Dziękuję za odpowiedź, ja dopiero raczkuję w tym temacie.

[Titane]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Titane, a nie zostawiasz przypadkiem hydrolatów do wyschnięcia? Jeśli tak robisz, nie dziw się - muszą ściągać. Hydrolaty trzeba osuszyć chusteczką, a najlepiej w jeszcze wilgotną skórę wmasować krem albo olej.

Stosuję tak jak tonik, po prostu przecieram twarz nasączonym wacikiem.