![]() |
#4381 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Nie no, ludzie się zachowują czasem, jakby mieli siano, zamiast mózgu ![]() Dori, powiem Ci, że rozumiem, że się o nią martwisz i chcesz jej pomóc, ale powiem Ci,ze ja już nie raz po łapach dostałam, za to że chciałam dobrze. Także bądź ostrożna ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4382 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
No wiem,wiem ale próbowac muszę...... ![]() Powiem Wam, że po analizie tego wszystkiego, jej małżeństwa i niedojrzałości jej męża mam jedno ciche marzenie - aby znalazła super pracę, usamodzielniła się i kopnęła go w tyłek ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4383 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Zara może to mleczko leży la poczcie...byłaś, pytałaś? Listonosz czasem zapomina zostawić awizo..takli mały szczegół przecież
![]() Słodki prezent od TZ ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4384 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Dorinka: zastanów się nad tym mężem koleżanki, zapytaj Twojego Tż co go zaniepokoiło.
Nie to żebym wmawiała mu zaburzenie, ale zachowuje się typowo dla..manii. (psychoza maniakalno-depresyjna) Z tą chwiejnością nastrojów to nie chodzi mi o zmienianie się co chwilę, takie skoki moga być co kilka miesięcy i nie muszą być znaczne. Jakby mu zapał osłabł po prostu i słabnie haj.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4385 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
|
![]() ![]() |
![]() |
#4386 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Pogadam jeszcze z Tżem, ale wiesz jego wrażenia były czysto ludzkie, subiektywne i wynikały z obserwacji jedynie dlategto ja tak bardzo ich nie brałam pod uwagę ale niemniej jednak zaniepokoiło mnie to .... ![]() Madlen głupio mi ale spytam, nie o takich rzeczach tu gadałyśmy..., a jak jest wtedy w takich przypadkach z sexem, to znaczy czy ten haj może się przekładac na zbytnią aktywność a raczej nadaktywniość sexulaną ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4387 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
![]() Strach się pokazywac na spotkaniu, bo i u mnie coś znajdziesz ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4388 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
|
![]() ![]() |
![]() |
#4389 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
![]() Napisałam dlatego, bo Dori wspomniała o biznesach i podejściu do pieniędzy. Osoba manii ma kompletnie nieracjonalne zachowania w kwestii kasy, bo ma silne poczucie "mocy", rozkręci interes życia, wygra w kasynie, jest mega zaradna, naj i wszystko się uda, po co się martwić na zapas, skoro czuje, że "los jej sprzyja". A Dri mi pisze o tym, że oboje rzucają pracę, że on miał już takie okresy wcześniej, że w ogóle go obecna sytuacja nie martwi bo rozkręca biznes... Dori: ad pytania: mania się przejawia w każdej dziedzinie, bo osoba ma masę energii. Ma tysiąc myśli na minutę, mega kolorowy plan na życie. Często u takich osób występują zaburzenia snu, śpią za mało bo ich "nosi". A z seksem...no pewnie,w końcu kto jak nie on, ogier i grecki bóg. To ogóle może nie być to ale: już wskazuje na to, że jest to człowiek skrajny i raczej zaburzony, choćby czymś co można zamknąć "kryzys wieku średniego) - ile on ma lat, po 30stce? To nie jest norma.. Dlatego myślę, że lepiej, ze to napisałam, bo lepiej pomyśleć, niż mieć potem 3 kredyty do spłacenia, dług w kasynie i nie wiadomo co jeszcze.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4390 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Wiedziałam!!!
![]() Madlen, prosze, wynajdż coś na Dorinkę!!!!!! ![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4391 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Mój były został zdiagnozowany przez psychologa..był socjopatą, miał syndrom "dziecka bitego w piaskownicy" , psychozę, a projekcja to jego "najwieksza przyjaciołka". I tak- był zdecydowanie nadaktywny.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4392 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
![]() Oni mają po 33 lata, więc chyba na kryzys za szybko, zresztą tendencje do takich zachowań przejawia od bardzo dawna.... Jeszcze coś, nie wiem czy ma związek ale jednak, jego brat ma podobne jazdy psychiczne ale silniejsze ....Rozkręcał interesy jeden po drugim, jak przy kolejnym splajtował i wyszedł z totalnymi długami z tego więc masakra.....Wtedy tak jakby się zaszył, udawał albo naprawdę ludzi nie poznawał, i to takich yhm ....powiedzmy bliskkich kolegów ![]() Co do sexu, on jest sexoholikiem, i to kolejny powód do awantur w ich małżeństwie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4393 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
No kurczę..brat to samo tylko brat jest bardziej "wyraźny" w tym.
Badaj dorinko, coś mi tu bardzo śmierdzi.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4394 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Tylko on miał komfortową sytuację...mega bogatych rodziców, ktorzy na jedno jego skinienie potrafili przelac mu na konto 10 tysięcy złotych które rozwalał w tydzien nie wiadomo na co ![]() Co lepsze...ja jego prawdziwe "ja" odkryłam dopiero po 2 latach...bo umiał pięknie opowiadać o planach, dokonaniach...z tym że nic co mowił nie bylo prawdą.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4395 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
![]() Cytat:
![]() iDĘ pA.... Edytowane przez dorinka30 Czas edycji: 2009-02-26 o 15:26 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4396 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Pa Dori, miłego popołudnia
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4397 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
![]() ![]() z tym byłym byliśmy razem w sumie prawie 4 lata, starszy ode mnie o 3lata, poważny, ułożony, blabla, z mojej wioski, studiował też w Krakowie. Pierwsze pół roku było super, potem trochę spowszedniało ![]() Strasznie nam się mieszkało ![]() ![]() Tak już dramatycznie zły okres zaczął się mniej więcej z 9 miesięcy przed ślubem (mieliśmy zarezerwowaną salę, fotografa, kościół i zespół, szczęsliwie nie miałam jeszcze sukienki ![]() ![]() No i nie żałowałam nawet przez pół sekundy, aż się zdziwiłam. Najgorszej było to wytłumaczyć rodzicom, babcia szczęśliwie przejęła się nawet mniej niż myślałam, rodzice jeszcze długi czas próbowali mnie namówić do zmiany zdania. W momencie kiedy się zdecydowałam że NIE, ogarnął mnie jakiś spokój, pewność i mega ulga, wiedziałam że robię dobrze bo przecież nie tak się człowiek powinien czuć po rozstaniu z kimś, kogo jeszcze kocha. Z TŻtem spotkałam się pierwszy raz jakieś dwa tygodnie po definitywnym rozstaniu, zaprosił mnie na kawę, po koleżeńsku (tak myślałam oczywiście ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() O jeeeezu jaki tasiemiec ![]() ![]() Cytat:
![]() Buuu jak ja nie lubię zgubionych paczek, pierwszy raz mi sie to zdarza i nie bardzo wiem co dalej. Dorinko, trzymam kciuki za spotkanie z koleżanką, nie wiem co poradzić bo po Twoim dokładnym opisie sytuacji sprawa wygląda naprawde grubo ![]()
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() Edytowane przez zara_84 Czas edycji: 2009-02-26 o 15:56 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4398 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Hej
|
![]() ![]() |
![]() |
#4399 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cześć Poemi
Zaro dobrze, ze znalazłaś odwagę na ![]() ![]() Gdybyś nie uciekła, to pewnie byłabyś już nieszczęśliwą mężatką...musiałybyśmy cię pocieszać codziennie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4400 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 984
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
zaro, gratuluję, że dalaś radę zwiać i super to się skończylo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4401 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Wow, Zara, podziwiam. Niewiele kobiet zdobyłoby się na coś takiego na pół roku przed ślubem...
![]() I pomyśleć, że prawdpodobnie straciłabyś tedy miłośc życia.... Wiecie, ja od jakiegoś czasu mniej się udzielam w tematach problematycznych, żebyście już całkiem nie stwierdziły, że mam zboczenie pro-zawodowe:P
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4402 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
przyszlam sie przywitac z wieczora
![]() przyznaje bez bicia podczytywalam ale sie nie odzywalam bo nie chce Wam tu spedzic bo troche mam na glowie...w Polsce chyba wybiore sie do lekarza bo denerwuje mnie moj brak zainteresowania seksem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4403 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Jeszcze do Sanetki:
To co się dzieje jest całkiem normalne. Tż nigdy nie miał styczności z psychologami, terapeutami, osobami, które w tym uczestniczą. Z tego co piszesz wydaje mi się, że ma dośc ścisły umysł i analizowanie i rozbieranie czegoś na czynniki pierwsze to dla niego mogą być "dyrdymały" po prostu. Ale musi się oswoić z nową sytuacją i ty też. Rozmawiaj z nim o tym, ale nie na zasadzie opowiadania przebiegu spotkania, to jest tylko Twoje i zostaw sobie przestrzeń. Możesz mu mówić co się w Tobie zmienia, jak się czujesz, że tak jest Ci dobrze. Wiesz: sporo osób podejmujących terapię przeżywa to co ty. Najpierw rodzina nie rozumie motywów jej podjęcia, a później kiedy terapia się rozkręca i coś zaczyna się dziać, bliska osoba staje się chwilowo chwiejna to jest szok " co oni z tobą robią, czujesz się gorzej". Potem jest stabilizacja, i nowa Ty. Zmieniasz się, przewartościujesz, otwierasz. I nagle kobieta, która była slabiutka psychicznie zaczyna żyć, staje się pewniejsza siebie, zmienia się. Rodzina nie rozumie, myśli, że osobie poprzewracało się w głowie, że znienormalniała, że po co ta terapia. Ty też będziesz inna. To jasne, że na początku trzeba się będzie do tej nowej ciebie przyzywczajać, dlatego staraj się rozmawiać z Tz i oswajać go z sytuacją, bo inaczej wyrobi sobie pretensjonalny stosunek do terapii. Będziesz inna, ale to nie znaczy gorsza. Będziesz (po zakończeniu) silniejsza bo śiadoma własnych możliwości. Wcześniej miałaś tylko potencjał, niewykorzystany.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4404 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Za kilka dni może Wam coś napiszę...
|
![]() ![]() |
![]() |
#4405 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Co się dzieje Poemi? Nie lubię jak jesteś taka tajemnicza ![]() Kotku, może spróbuj zrobić to co Stokrotka? U niej zadziałało, a to nie było wiele nie trzeba chyba od razu lekarza... Madlen, jesteś strasznie mądra ![]()
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4406 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Witajcie
![]() Nie bede juz multicytowac bo trzeba wracac zaraz do pracy ale napisze pare slow. Miskowa dobrze ze troszke pobedziecie osobno, to ze Tz szuka pomocy u specjalisty oznacza ze sam widzi ze ma problem z ktorym nie potrafi sobie osobiscie poradzic ale chce go rozwiazac. Zapewne nieskonczy sie na jednym spotkaniu ale to ze on zaczyna dzialac , widac ze bardzo Cie kocha i wie ze robil zle i ze moze Cie stracic. Widac ze Tobie rowniez nie jest on obojetny. Ja osobiscie wierze ze kto wie za jakis czas jednak bedziecie znow razem ![]() Zaro ciesze sie ze teraz jestes szczesliwa i masz przy sobie czlowieka ktorego kochasz ![]() ![]() Madlern jestem pelna podziwu dla Twojej profesjonalnej wiedzy i tego jak potrafisz pomoc ludziom. Az sama troszke sie boje ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4407 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
bry
![]() Kiepsko dzisiaj spałam. TZ mnie wkurzył przed snem tak,ze mialam ochote isc spac do drugiego pokoju. No ale rano juz bylo ok ![]() w ogole jakas nerwowa jestem ,brzucho mnie boli,a to jeszcze nie pora na @ :/ |
![]() ![]() |
![]() |
#4408 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Zaro cudowny tasiemiec ![]() ![]() ![]() Dzień dobry piątkowo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4409 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
|
![]() ![]() |
![]() |
#4410 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Dokładnie, ja się w sumie stresuję, bo przeprowadzka nas czeka....ale Tżet mi mówi żebym nie panikowała, że panuje nad wszystkim ![]() Kochany jest, ja wczoraj na plotkach a on spakował nas prawie ![]() ![]() ![]() Wczoraj weszłam na 5 minut do Vero Mody i wyszłam z dwoma koszulami ![]() ![]() Spotkanie polotkowe ogólnie uidane, aczkolwiek koleżanka jest pod silnym wpływem męża i nie widzi żadnego zagrożenia w ich obecnej sytuacji, wręcz przeciwnie....Decyzja którą podjęła świadczy o tym, że jest pewna siebie i pewna swoich umiejętności, że zna swoją wartość......i pracę na pewno znajdzie ![]() ![]() Co do męża, też jest dobrej myśli, ma wiele spotkań co najciekawsze aplikuje na stanowiska wyższe niż jego możliwości, według mnie, ale może ja się nie znam, grunt to wiara w siebie czego im obojgu nie brakuje, pozazdrościć swoją drogą ![]() Koleżanka w Vero tez kupiła koszulę, tę samą i kostium szary melanż na rozmowy- bardzo ładny za śmieszne 105 zł. spodnie + marynarka ![]() Także plotki, plotkami ale bez zakupów się nie obylo, jak zawsze u nas ![]() L_V Madlen nie musi mi szukać niczego, bo ja sama stawiam diagnozę- zakupoholozm ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:09.