Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008

[BRAXA]

Kmat ja narazie nie uzywam szczoteczki anie pasty ,w wczesniejszych postach ja pytałam o to i może dlatego mało masz odpowiedzi

[Caterin17]

pozniej powklejam wam czesc naszych zabawek, generalnie Sebastian lubi takie do ktorych musi sie wspiac i stanac i wtedynjest zadowowlony stoi i bawi sie, lubi tez takie wiszace do ktorych musi siegnac i pociagnac, uwielbia ciagnac rozne rzeczy,lacznie z kablami, obrywa mu sie za to ale podobnie powiem mu jedno popatrzy na mnie i robi dalej, od taty mu sie bardziej obrywa...bo nawet dostanie lekko po lapkach i wtedy je zabiera patrzy tak dlugo swoimi niewinnymi oczkami, az mnie rozsmiesza to, ale potrafi znow zrobic to samo, ale w koncu to dopiero sie ucza, mysle ze trzeba konsekwentnie mowic ze nie wolno, no i w miare odwracac uwage. Mysle ze grajae zabawki sa ok, nie mam nic przeciwko temu, bo Sebastian uczyc sie co trzeba nacisnac zeby wydalo jakis dzwiek i takie tam ale szczerze mowiac my wszystkie zabawki wlasciwie to dostalismy w prezencie po dzieciach znajomych albo po prostu prezenty, hmm z zabawke to kupilam mu alfabet mate, takie pieska co jak sie pociagnie za sznureczek to szczeka(Sebastian uwielbia psy) jakis tam samochodzik taki zwykly co jakies dzwieki wydaje i takie gumowe kolorowe szesciokatne klocki,ktore piszcza i ktore lubi grysc, na te pare drobiazgow naprawde wydalam niewiele kasy.U nas przebojem jest otwieranie szafek,nawet nie oglada za bardzo zawartosci chodzi o zabawe w otwieranie i bawienie sie drzwiczkami i uchwytami,odsuwanie i zasuwanie szuflady,i uwielbia ganiac do lazienki jak tylko zobaczy ze otwarta tak caly czas trzymam zamknieta,zeby nie macal sedesu i tam szafki nie otwieral bo za duzo chemikali tam.
A raz jak dalam mu nachwilke telefon do zabawy to mi porysowal go troszke zebami i od tamtej pory nie dostaje juz

A wlasnie to chyba Barbara mowila ze zabawki w polsce sa drogie,jak patrze na internecie to naprawde, tu wydaja mi sie o wiele tansze

[Caterin17]

na pierwszym zdjeciu z kolega naszam alafabet matka a na niej rozne zabawki,no wszystkich nie widac jest kupe, sporo z nich mniejszych trzymam w pudeleczku to sobie moze wygrzebywac
2- to wielofunkcyjna zabawka, mozna sobie siasc poki co sebastianek sobie stoi przy tym, czasem siedzi i bawi sie, albo staje na ten stopien od siedzenia, albo tez udaje mu sie rozkrecic platsikowe srubki co trzymaja to siedzonko
3- stoliczek w ksztalcie S na ktorym sa poprzyczepiane przerozniaste zabawki,plastikowe,grajac e,wiszace, materialowe no przerozne
4-a to zdjecie ktore nazwalam "dorwac kotka" to ulubiona kicia Sebastianka ktora miauczy uwielbia sie dobierac do niego i zawsze na jego widok buzia sie cieszy

oprocz tego sa zabawki tez w lozeczku dwie wiszace grajace i z roznymi tam takimi i jakies pluszaki

[83monia]

martucca - HELP! własnie sobie czytam https://mamotoja.pl/karmienie_nabial_artykul,5950.html (wiem że to nie wyrocznia) i tu pojawia sie
Lepiej nie dawać dziecku zwykłego mleka, bo powoduje ono alergię
Mit. Alergia na mleko występuje rzeczywiście bardzo często, ale u niemowląt! Po pierwszym roku życia układ odpornościowy malucha dużo lepiej daje sobie radę z białkiem mleka krowiego.
i teraz moje pytanie - jakie są normy w Danii? czy propaguje się że do 3 roku życia ma sie pić to mleko junior - pewnie modyfikowane albo co tam jeszcze - specjalnie dla dzieci, czy podaje się zwykłe, UHT, asteryzowane, mikrofiltrowane (do dzis nie wiedzialam ze takie jest...).... i jak jest z tymi jogurtami - lepiej dawac naturalny czy mozna te sławetne danonki?

a wogóle - co już je twoje dziecię? wiem że masz inny schemat, a włąsciwie nie ma tam schematu...

i co z piciem?
"Wiele mitów związanych jest z tym, co i kiedy można dziecku podawać do picia.
• Czereśni i gruszek nie wolno popijać wodą. NIEPRAWDA. Maluchowi nic złego się nie stanie. Podobnie gdy popije jabłko mlekiem, co też bywa uznawane za złe. Owoce zawierają jednak dużo wody, więc może po prostu nie trzeba ich popijać...
• Dziecko nie powinno pić w trakcie jedzenia. Nieprawda. Picie przy posiłku nie przeszkadza
w trawieniu. Podawaj jednak maluchowi wodę, a nie herbatę (hamuje ona przyswajanie żelaza zawartego w mięsie, rybach, jajkach). I nie słodki napój, bo smyk nie będzie już potem chciał nic zjeść!
• Nie można pić tuż po jedzeniu.
Nieprawda. Jeżeli dziecko jest spragnione, musi się napić.


konsultacja: dr inż. Anna Stolarczyk, dietetyk, Centrum Zdrowia Dziecka"

[ona1981]

Nnowu się pochwalę postępami Michala w chodzeniuDziś trenował cały dzień. Oczywiście raczkowanie też nadal preferujeFilmik:
http://www.youtube.com/watch?v=Drxr0EtJORY


Braxa gratulacje dla Oliwierka, po mince widac,że mu się nowa pozycja bardzo spodobała.

Monia ciekawy artykuł co podałaś, zabieram się za czytanie. Co do danonków to Martucca juz kiedyś pisała, że jest anty

[agulan82]

Kmat ja nie wiem od kiedy można ale ja używam od jakiegoś miesiąca normalnej pasty do zębów nie jakiejś tam dla dzieci oczywiście ilość jest minimalna bo mamy tylko dwie dolne jedyneczki
Martucca parę stron wcześniej pisała o tych pastach i szczotkowaniu

[mala_stopka]

Miny - Igusia teraz ma fazę na marszczenie noska i jednocześnie takie głośne dmuchanie przez niego, jak tak zrobi to wygląda strasznie, normalnie jak mały "Omen" dosłownie, oprócz tego bardzo duzo pierdzi buzią

Czyszczenie zębów ja myję taką silikonową szczoteczką i przegotowaną wodą, pasty nie używamy

Złość też pokazuje charakterek i ciągle próbuje coś wymusić a w między czasie patrzy z usmiechem, a może tym razem jej pozwolę... a jak chce jej cos zabrac (jak uda jej się dorwać coś zakazanego) to Iga uważa to za doskonałą zabawę i ucieka z tym...a jak zabiore to od razu w płacz, chyba ze zamienię daną rzecz czymś ciekawszym,....

Zabawki hitem cały czas są książeczki, szeleszczące, piszczące, a najbardziej lubi swoją pierwszą książeczkę, taką z piszczkiem ze zwierzątkami z Canpola http://www.allegro.pl/item563936711_...ot_canpol.html
oprócz tego bawi się garnuszkiem na klocuszek z fisher prica, balonami, łyżkami drewnianymi kuchennymi, lubi wyciągać chusteczki z kartonika (takie które się "nigdy" nie kończą, he he ), jak dam jej moją torebkę to ma zajęcie na jakieś 10 minut, wszystko musi z niej wyciągnąc i obejrzeć, lubi tez te foremki z ikei (szczególnie w kąpieli) o których pisała jedna z dziewczyn i uwielbia zakazane rzeczy: kable, piloty, telefony

Gratulacje dla Arturka i Oliwiera!!

[Sonia11]

Napisane przez kmat

kurcze widze ze zapomnialyscie mnie i juz nie odpisujecie na moje pytanie - chyvba sobie na to zasluzylam no ale jezeli ktoras z was zmieni zdanie to ponawiam pytanie co z higiena zabkow? od kiedy uzywa sie pasty do zebow?
ona dziekuje za odpowiedz

O szczotkawaniu faktycznie już było wiec może dlatego taki mały odzew. Szymon dopiero od tygodnia ma dolną jedynkę i na razie nic z nią nie robimy - poczekmy aż będzie cała widoczna.

Matrucca pisała że ona szczotkuje zęby elektryczna szczoteczką i chyba normalną pastę z fluorem jeżeli dobrze pamietam.



A u nasz dziś ciężka noc - Szymon obudził się po 1 i nie mógł zasnąć chyba z godzinę. A jak tak się ucieszyłam że wczoraj spał bez przerwy do 5.

I znowu ładnie je zupki - fajnie bo już się zaczełam martwić.

A dziś po południu idziemy do ortopedy i okulisty - Szymon zezuje jednym oczkiem więc nasza lekarka kazała to skonsultować z okulistą. Niedawno pisałyście że to powinno się wyrównac po roku a nam powiedziała że po 6 miesiącach No nic - zobaczymy co nam dziś okulista powie.

[mala_stopka]

Wczoraj wieczorem ale się zdziwiłam, jak po położeniu małej, po jakieś pół godzinie wchodze cichutko do pokoju po szlafrok i patrze jak zawsze do łóżeczka czy jest przykryta, a tymczasm ona stoi i się na mnie patrzy wielkimi gałami... zadnego dzwięku nie wydala w międzyczasie (co jest bardzo dziwne, bo zawsze stęka albo placze jak sie obudzi itp) ciekawe jak długo juz tam tak stala... he he ale mialam ubaw,a nie od razu ją zobaczyłam, bo musiały mi sie oczy przyzwyczaic do ciemności.
No ale całe szczescie dałam jej smoka, położyłam, raz zaprotestowala krzykiem i poszła dalej spać...
rety ale mam cyrki z tym jej wstawaniem, dziś w nocy tez wstawala ze 3 razy... cały czas chce ćwiczyć wstawanie, taki z niej pracuś

dziewczyny a co myslicie o takim rowerku:
http://www.allegro.pl/item566798670_...ory_sklep.html

tak sobie myślałam, ze to moze być fajny prezent na roczek

[Sonia11]

Rowerek fajny, ale dla rocznego dziecka na pewno będzie za duży. Synek znajomych dostał rowerek na roczek, ale taki który ma podstawki na nóżki bo do pedałków nie dostaje.

Coś takiego:

http://www.allegro.pl/item559537889_...kiem_nowe.html

[ona1981]

Też myślałam o takim rowerku, ale wydaje mi się to sezonowy zakup na góra 4 miesiące, bo od maja do września bo potem za zimno a za rok dziecko już za duże na tego typu rowerki. Dziecko i tak jak tak obserwuje na ulicach to tylko siedzi, nie pedałuje a mamy się męczą na naszych krzywych chodnikach. Ja sobie odpuszcze a zainwestuje w taki prawdziwy rowerek który dziecko bedzie miało dłużej i bardziej z niego skorzysta.

[BRAXA]

Witam

Fajne te rowerki

Fajnie dziewczyny że wpisałyście sie na nk jakos lepiej mi sie pisze jak kojarzę z twarzami
Niezłe laseczki jesteście

Caterin fajne zabawki masz dla młodego

[..Asia..]

Napisane przez Sonia11

O szczotkawaniu faktycznie już było wiec może dlatego taki mały odzew. Szymon dopiero od tygodnia ma dolną jedynkę i na razie nic z nią nie robimy - poczekmy aż będzie cała widoczna.

Matrucca pisała że ona szczotkuje zęby elektryczna szczoteczką i chyba normalną pastę z fluorem jeżeli dobrze pamietam.



A u nasz dziś ciężka noc - Szymon obudził się po 1 i nie mógł zasnąć chyba z godzinę. A jak tak się ucieszyłam że wczoraj spał bez przerwy do 5.

I znowu ładnie je zupki - fajnie bo już się zaczełam martwić.

A dziś po południu idziemy do ortopedy i okulisty - Szymon zezuje jednym oczkiem więc nasza lekarka kazała to skonsultować z okulistą. Niedawno pisałyście że to powinno się wyrównac po roku a nam powiedziała że po 6 miesiącach No nic - zobaczymy co nam dziś okulista powie.

jestem bardzo ciekawa Twojej wizyty u okulisty. Bo Kalinie tez ucieka oczko - ale tylko czasami, nie na stałe, i nasza lek. powiedziała ze do roku czasu musi to minąć..coś mówiła o niedojrzałych mięśniach w oku , czy co,..

Napisane przez ona1981

Nnowu się pochwalę postępami Michala w chodzeniuDziś trenował cały dzień. Oczywiście raczkowanie też nadal preferujeFilmik:
http://www.youtube.com/watch?v=Drxr0EtJORY


Braxa gratulacje dla Oliwierka, po mince widac,że mu się nowa pozycja bardzo spodobała.

Monia ciekawy artykuł co podałaś, zabieram się za czytanie. Co do danonków to Martucca juz kiedyś pisała, że jest anty

fantastyczne!!!!!!!!

Napisane przez mala_stopka

Wczoraj wieczorem ale się zdziwiłam, jak po położeniu małej, po jakieś pół godzinie wchodze cichutko do pokoju po szlafrok i patrze jak zawsze do łóżeczka czy jest przykryta, a tymczasm ona stoi i się na mnie patrzy wielkimi gałami... zadnego dzwięku nie wydala w międzyczasie (co jest bardzo dziwne, bo zawsze stęka albo placze jak sie obudzi itp) ciekawe jak długo juz tam tak stala... he he ale mialam ubaw,a nie od razu ją zobaczyłam, bo musiały mi sie oczy przyzwyczaic do ciemności.
No ale całe szczescie dałam jej smoka, położyłam, raz zaprotestowala krzykiem i poszła dalej spać...
rety ale mam cyrki z tym jej wstawaniem, dziś w nocy tez wstawala ze 3 razy... cały czas chce ćwiczyć wstawanie, taki z niej pracuś

dziewczyny a co myslicie o takim rowerku:
http://www.allegro.pl/item566798670_...ory_sklep.html

tak sobie myślałam, ze to moze być fajny prezent na roczek

pewnie was podglądała po ciuchutku co rodzice robią kiedy myślą ze dziecko śpi

Napisane przez Sonia11

Rowerek fajny, ale dla rocznego dziecka na pewno będzie za duży. Synek znajomych dostał rowerek na roczek, ale taki który ma podstawki na nóżki bo do pedałków nie dostaje.

Coś takiego:

http://www.allegro.pl/item559537889_...kiem_nowe.html

fajne te rowerki, ale one głównie spełniaja role wózka, bo dziecko jest w nich pchane przez rodzica. Wydają mi się na pierwszy rzut oka jakies takie tandetnie plastikowe, ze na każdej dziure w chodniku sie rozsypią.....

u nas przy pierwszym dziecku furore zrobiło takie coś, na co mały wsiadał i odpychał się nóżkami i to miło kierownicę. To był taki motor...potrafił iśc z tym na spacer i jechac tak przez 3-4 km. Do dziś to pamiętam (minęło już 8 lat) o to cos takiego http://www.allegro.pl/item563127594_...d_jezdzik.html

[ona1981]

No nareszcie mały znasnął, nie wiem co się z nim dzisiaj dzieje, w nocy budził się chyba z dziesięć razy. W dzien powinien mieć drzemkę o 11 a on zanął dopiero przed 13, pewnie przez to, że jest przyzwyczajony spać na spacerze. Dziś pada więc tylko na pół godzinki wyszlam się przejść.

Dziewczyny już kiedyś pytałam, ale zapytam jeszcze raz, może coś się zmieniło: czy podawałyście dzieciaczkom wieprzowinę? Jeśli tak to jaką? U nas jest problem z dostaniem królika i indyka a nie chce samego kurczaka dawać. Od kiedy można dać wieprzowinę?

[Sonia11]

Szymon jadł już wieprzowinę - konkretnie pulpety z szynki. Dziś ma dostać krupniczek na cielęcince - tego mieska jeszcze nie jadł - ciekawe czy mu posmakuje. Mam też zamrożone pulpety z królika.

[ona1981]

Napisane przez Sonia11

Szymon jadł już wieprzowinę - konkretnie pulpety z szynki. Dziś ma dostać krupniczek na cielęcince - tego mieska jeszcze nie jadł - ciekawe czy mu posmakuje. Mam też zamrożone pulpety z królika.

Soniu podziel się przepisem na taki krupniczekCzy to może słoiczkowy dajesz?Tam jest kasza jęczmienna w tym krupniczku? Ja cielęcinkę juz dawałam(zupka włoska z cielęcinką z Hippa) i strasznie ulewal tą zupką, jak dałam o 14 to jeszcze o 20 podczas kąpieli ulał do wanienki Nie wiem czy to któryś składnik zaszkodzil czy może cielecina- przy alergii na mleko ponoć cielęcina i wołowina jest zakazana.
A pulpeciki jak robilaś? Ja od jakiegos czasu staram się sama gotowac i już nie mam pomysłów. A mały nadal ma ostrą alergię na marchewkę.kilka dni temu podalam i wysypało go strasznie:/

[Sonia11]

Ona - przypmniałaś mi że faktycznie cilęcinkę już jadł w słoiczku. Ja bardzo żadko daje dania słoiczkowe - z małym siedzi babcia i to ona mu gotuje obiadki

Kurpniczek będzie z kaszką manną - żadem specjany przepis - warzywka - marchewka, pietruszka, seler, ziemniak i plasterek cielęcinki - na koniec kaszka manna i już.

Pulpety - mięsko zmielić, dodać żółtko - albo 2 w zależności od ilości mięsa - ja dodaje jeszcze manny żeby się lepiej trzymało. Można też dodac ryżu albo sarte na tarce warzywa - marchewkę, pietruszkę, albo co kto woli.

Robiłam mu też zupkę z kaszką jaglaną - ale wtedy nie chciał wcale jeść - muszę jescze raz spróbować.

Jeszcze może komuś się przyda przepis na kluski ziemniaczane- gotowane ziemniaki wymieszać z żółtkiem, mąką ziemniaczaną i odrobiną soli np. morskiej. Ja dodawałam jeszcze startą gotowaną marchewkę, ale można tez zrobić z serem białym(ser biały chyba jest po 10m-cu). Gotować na wodzie.

Ja mam spory zbór przpisów, tylko czasu mniej na gotowanie.

Ona - u mnie wszystko z marchewką,ale spokojnie możesz zrobić bez, albo dać inne warzywa np. brokuła.

[suziaa]

hej mamuski u nas szpital miloszek najpierw zlapal przezienienie i lalo mu sie z nosa non stop w trakcje trafila sie lekka infekcja przewodu pokarmowego masakra kilka dni temu grypa jelitowa-nikomu nie zycze robilam wszystko aby sie nie odwodnil na nieszczescie mnie tez zlapalo i moja mame...mam juz dosyc jestem stasznie slaba ale schudlam dwa i pol kilo hehe

[alusia*]

SUZIAA no to nieciekawie...Szybkiego powrotu do zdrówka dla Ciebie i synka!
SONIA a te kluski ziemniaczane to od kiedy mozna podawac?????

[83monia]

z mięsa jadł już cielęcinkę, królika, kurczaka. jadł też mojego kotleta mielonego trochę (tak na widelcu do spróbowania bo żebra przy stole jak jemy) więc chyba się liczy ta wieprzowina.

żółtko po 7 miesiącu więc i kluski ziemniaczane też

[gothika]

Braxa - a dobrze po nocce, tymczasem po spacerku i obiadku

sonia- a skąd masz tyle fajnych przepisów?

ja robię takie jednogarnkowe obiadki narazie

dziś zrobiłam pomidorową - chyba smakowała

sonia - jeżeli twój ma jeden ząbek (a niedawno nie miał) to sobie dobrze radził z pulpetami? a z czym podawałaś?

suzia - oj, niedobrze, zdrówka!!!


mamy gondolkowe (chyba ze dwie jeszcze są ) - kiedy zamierzacie przesadzić dziecko do spacerówki? ja chyba w ciągu paru tygodni, jeżeli tylko pogoda się nie popsuje

[alusia*]

Napisane przez gothika

Braxa - a dobrze po nocce, tymczasem po spacerku i obiadku

sonia- a skąd masz tyle fajnych przepisów?

ja robię takie jednogarnkowe obiadki narazie

dziś zrobiłam pomidorową - chyba smakowała

sonia - jeżeli twój ma jeden ząbek (a niedawno nie miał) to sobie dobrze radził z pulpetami? a z czym podawałaś?

suzia - oj, niedobrze, zdrówka!!!


mamy gondolkowe (chyba ze dwie jeszcze są ) - kiedy zamierzacie przesadzić dziecko do spacerówki? ja chyba w ciągu paru tygodni, jeżeli tylko pogoda się nie popsuje

oj moj w spacerówce to juz od ponad miesiąca.W gondoli sie nie miescił przez kąmbinezon.Teraz czeka nas zakup fotelika.Teraz to juz taki na stale w samochodzie a do tej pory w nosidełku wszedzie sie go nosiło.Konczy sie kolejny etap niemowlaczka...
Koleżanka poleciła mi portal moje ciuchy .Zarejestrowałam sie dzisiaj i nawet spoko stronka.Mozna sprzedawac ,kupowac a nawet dac lub wziąść od kogos cos za darmo opłacajac wtedy tylko koszt przesyłki. www.mojeciuchy.pl

[BRAXA]

Napisane przez suziaa

hej mamuski u nas szpital miloszek najpierw zlapal przezienienie i lalo mu sie z nosa non stop w trakcje trafila sie lekka infekcja przewodu pokarmowego masakra kilka dni temu grypa jelitowa-nikomu nie zycze robilam wszystko aby sie nie odwodnil na nieszczescie mnie tez zlapalo i moja mame...mam juz dosyc jestem stasznie slaba ale schudlam dwa i pol kilo hehe

Suziaa współczuje ,jakis czas temu przechodziliśmy przez to
Życze szybkiego powrotu do zdrowia

W kwiesti jedzenia nie pomoge bo ja jestem słoiczkowa mama

Natomiast moja mama gotuje Oliwierowi zupki ,ale nie wypytuje za bardzo ,nic mu nie jest i to najważniejsze a ząrłok się robi straszny.
Tylko wczoraj mnie zmroziło jak mama wieczorem mi powiedziała że dała troszke kwaśnicy Oliwierkowi ,na szaczęście nic mu nie było.

Gothika ciesze sie że nocka spokojna

Pozdrawiam

[pomponik84]

Dziewczyny nie bylo odzewu na mojego poscika wiecwklejam pytanko jeszcze raz buziole

Coraz bardziej zaczynam watpic cxzy moj maly ma alergie na bialko krowie. Maly od urodzenia mail jakies krosteczki, wyskakiwaly i znikaly. Nawet jak nie jadlam nabialu a karmilam piersią. Byl okres ze jak wyjechalam na wakacje tojadlam nabial a mly mial piekna buzke zero krostek tyle ze zmienilismy otoczenie. Przestalam karmic piersia bo bylan na suchych kromkach a to nic mu i tak nie dawalo, a moje mleczko nie bylo juz takiej jakosci jak wczesniej, bardziej wodniste i jakies szare??Obecnie maly jest na nutramigen bo stwierdzono skaze. Lecz zauwazylam ze malego wysypuje czasami jak nic nowego mu nie wprowadze...to mi dalo do myslenia. Caly czas mam takie suche plamki jakby w uspieniu. Jak np wycałuje go dziedek to staja sie czerwone i widoczne. Dzis na probe podalam malemu NAn ha 2. Narazlie nic nie zuwazylam.Po ilu powinno cos wyskoczyc???

[..Asia..]

Napisane przez suziaa

hej mamuski u nas szpital miloszek najpierw zlapal przezienienie i lalo mu sie z nosa non stop w trakcje trafila sie lekka infekcja przewodu pokarmowego masakra kilka dni temu grypa jelitowa-nikomu nie zycze robilam wszystko aby sie nie odwodnil na nieszczescie mnie tez zlapalo i moja mame...mam juz dosyc jestem stasznie slaba ale schudlam dwa i pol kilo hehe

to u nas w rodzinie szalała grypa jelitowa - kuzynka zaraziła swoją córeczkę i ona wylądowała własnie na kroplówkach. Okazało się ze to ROTAWIRUSY...
u nas w Koninie mnóstwo maluszków lezy na rotawirusy w szpitalu...cały zakaźny oddział jest zapakowany.
Dobrze że Kalinę zaszczepiłam



Pomopnik u nas wyskoczyło po około 15 godzinach od spożycia. Dałam ciasteczka, które miałay w składzie mleko
Ale Kalina tez nie jest super-gładka. Momo Nutramigenu ciągle gdzoes coś jest. Miała okropne zmiany, ale pomogła maść Elocom

[ona1981]

Sonia dzieki za przepisy, te pulpeciki niedługo spróbuje.
Gothika jak gotujesz pomidorową?Tak jak dla dorosłych na wywarze? Z ryżem czy makaronem?Pomidory czy przecier?

Właśnie wiem, że już była mowa o tym ale podawłyście już makaron? Jesli tak to jaki?

Pomponik u nas jeśli podałam alergen okolo 15 to na drugi dzień wstawał już z wysypką.

[Caterin17]

o jedzeniu to tak: wieprzowinki mu nie dawalam, narazie kurczaczek,indyk, i cielecinka, hmm nie znalazlam dan z krolikiem tutaj, podobniez jak z dyni
no ale testujemy rybke,losos z ryzem smakuje,
makaronu mu nie dawalam jeszcze, ale jest takie danie sloiczkowe ze zmielonym makaronikiem, a wlasciwie dalam mu troche makaronu jak ostatnio mielismy lasagnie na obiad, kawaleczki dostal
dzis idziemy do lekarza zobaczyc czy ten moj slodziak przytyl cos przez 3 tygodnie

a co do tej pomidorowej kurcze caly czas bylam przekonana ze na pomdory t o jeszcze za wczesnie...

[gothika]

ona - ja robiłam tak że garść warzyw mieszanki tez dodałam, i do tego pomidora świeżego, i dodałam ryżu trochę, na końcu ciut bazyli - do tego rybkę wrzuciłam

makaronu jeszcze nie dawałam, jeszcze poczekam trochę

[Caterin17]

a swoja droga to ciekawa jestem tego waszego gotowania, bo u mnie to wyglada to tak ze Sebastian wisi na mojej nodze, czasem daje mu cos na podloge zeby usiadl i sie zajal, nieduzo to pomoga...dlatego czesto rezygnuje z gotowania albo udaje mi sie to jak on spi

[ona1981]

Dzięki Gothika. Może też spróbuje pomidorowej, tylko mam obawy co do pomidorów które teraz są w sklepach- bezsmakowych

Caterin u nas są dania słoiczkowe z pomidorami już po 7 miesiącu. Z tym gotowaniem to u mnie też nieciekawie, najcześciej daje obiadki słoiczkowe ale ze względu na to, że wiekszość zawiera marchewke jestem zmuszona gotować sama by urozmaicic. Kilka razy obiadek wyladował w koszu bo nie miałam czasu podejść i się spalił. teraz wyciągnęłam mój garnek do gotowania na parze i tam wrzucam wszystko:zmeiniaczki, mięsko i warzywa wiec się nie napracuje za bardzo. Michalowi w tym czasie powyjmuje jakies plastikowe miski i chwilę się zajmie. No i jeszcze gotuje normalne obiady dla mnie i meża. Kiedy przyjda czasy, że Michał będzie jadł to co my odetchne z ulgą.

Idę ogladać Oszukaną.