![]() |
#4591 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
czesc.
Madlen doskonale to ujelas. wlasnie o to wszystko mi chodzilo. wiem ze sie ulozy z czasem w ogole to dziekuje Wam za slowa otuchy ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4592 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Zaro trzymam kciuki za to żeby ten pierwszy dzień w nowej pracy był jak najmniej stresujący ale aby praca sprawiała Ci przyjemność i satysfakcję.
__________________
[vichy]263566[/vichy] Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków. http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png |
![]() ![]() |
![]() |
#4593 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
|
![]() ![]() |
![]() |
#4594 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
|
![]() ![]() |
![]() |
#4595 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
![]() Dzień dobry wszystkim! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4596 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Poczekam i zobaczę jak to się ułoży... Najpierw wykonam tą pracę którą dla mnie wynaleźli a potem to już się okaże co z resztą. Jak tak sobie pomyślę to praca w tym ich vegas (jak weszłam do ich domu to poczułam się jak w vegas... nie pytajcie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4597 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
|
![]() ![]() |
![]() |
#4598 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Dzień dobry...jenyyyy jak mi się nie chce.
![]() Zaro powodzenia ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4599 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
|
![]() ![]() |
![]() |
#4600 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Ja chwilowo zajęta.
Mam podły nastrój bo w pracy małe problemy. Prezes szału dostaje bo przez ten kryzys nie jest tak jak powinno być ( co wcale nie znaczy że jest fatalnie- nie ma po prostu dużego wzrostu w porównaniu z zeszlym rokiem)...no i dostaje się nam. Na kimś przecież trzeba się wyżyć. Wymyśla jakieś chore zasady, reguły. Czytam meile i oczy wyłażą mi z orbity ![]() ..a jak nie...no cóż nie mam zamiaru czuć się w pracy jak w więzieniu....nie mam sobie nic do zarzucenia, a jak on ma- to trudno niech mnie zwolni. Ja sobie radę dam. Poza tym strasznie tęsknię za mężem...strasznie. Praktycznie co weekend go nie ma- co mnie dobija. Wczoraj wrócił o 20 (oczywiście pociąg miał bagatela 50 min opoźnienia) do tego dostalam @ z maksymalnym bólem brzucha więc nie nacieszyliśmy sie sobą zbytnio. I tym sposobem nie mogłam dziś wstać z łóżka.... ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4601 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
![]() L_V, nie podziękowałam Ci jeszcze..więc robię to teraz. Kosmetyki, które mi poleciłaś bardzo mi pomogły ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4602 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
no co Wy kobietki
![]() ![]() ![]() i to nic ze jutro sie musze do wawki tluc po jedna glupia ksiazke i na spotkanie ![]() i jestem nowym semestrem przerazona-znow to glupie myslenie ze sobie nie poradze ![]()
__________________
Edytowane przez sanetka Czas edycji: 2009-03-02 o 10:15 |
![]() ![]() |
![]() |
#4603 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
![]() Coś sie stało złego ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4604 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Dzień dobry
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4605 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 318
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
hej dziewczyny :P pamięta mnie ktos?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4606 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Dzień dobry
![]() Cytat:
![]() Poradzisz sobie...tak samo jak w tym ![]() No jasne że pamiętam ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4607 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 318
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
super
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4608 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
I wiem, że każda z Was myśli i napisze 'a nie mówiłam' albo 'to było wiadome, że tak będzie'... Dlatego wolę się nie rozpisywać na ten temat, bo zdecydowanie nie tego mi trzeba teraz... ![]() Dzień dobry ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4609 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
U mnei też bez fajerwerków. Firma ma porblemy finansowe. Wszędzie panuje zawiść, agresja, opluwanie się jadenm, chamostwo i porstactwo. CZasami mam rażenie że nie wytrzymam w tym nadymanym tpwarzystwie ani dnia więcej, ale wtedy przychodzi opamiętanie i zdaję sobie sprawe, że przeciez jeszcze nei znalazłam innej pracy. A w sumei nie ma dni, żeby ktoś się na mnei nie wyżył ![]() Dopiero 2 tyg wysyłam CV, więc pewnie jeszcze z mieisąc to potrwa. Trzeba zacisnąc zęby i szukać sobie czegoś lepszego. Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4610 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
![]()
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4611 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Na pewno sama wiedziałaś ze nie będzie łatwo i zdecydowałaś sie na takie wyjscie ze swiadomością ze czasem bedzie trzeba powalczyć, ale tez z nadzieją ze bedzie sie dało wszystko pogodzić. Ja rozumiem pary które decydują się na mieszkanie u rodziców w dużym domu....gdzie jest mozliwość wydzielenia 2 oddzielnych mieszkań...to wygodne, racjonalne i w dzisiejszych czasach tak naprawdę komfortowe i wygodne rozwiązanie...kredyt na 30 lat nie jest na pewno fajną perspektywą. Z tym że poradzic nic nie potrafię...wydaje się ze w takiej sytuacji nalezaloby jasno okreslić zasady i reguły...Stworzyć dwa oddzielne, niezalezne od siebie gospodarstwa domowe ..ale w rzeczywistości nie jest to takie proste ![]() Ściskam Cie mocno ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4612 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Butter, cokolwiek by się działo, jestesmy z tobą ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4613 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 318
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
u mnie hm niewiem od czego zaczac w wielkim skrocie i w ramach przypomnienia..rok temu bylam zareczona po 3 ipol roku chodzenia . pamietacie chyba niemoglam sie znim dogadac on mial ciagle jakies depresje i wogole ciagle cos sie miedzy nami psulo, ale zerwalam z nim bo mnie oswiecilo 2 tyg po zareczynach ze niepasujemy do siebie itd (ps.minal od tamtej pory rowny rok i niezaluje swej decyzji , duzo to zmienilo na lepsze , on ma swoja druga polowke w koncu , ja nia nie bylam a on tego nie widzial i chcial mnie za wszelka cene zmieniac...)nastepnie bardzo szybko zwiazalam sie ze swoim kolegom bo sie okazalo ze miedzy nami zatrybilo .znalismy sie przelotnie kilka lat,.bylo pieknie idealnie, byl jak ksiaze z bajki, taki jaki zawsze chcialam zeby byl chlopak ,byly zareczyny w kwietniu ale od wakacji moje zycie zamienilo sie w koszmar...w pazdzierniku zerwalam znim kontakty raz na zawsze...potem az do grudnia mialam wstret do facetow ..spotykalam sie zjakimis przelotnie ..a od stycznia tego roku znowu dopadla mnie strzala amora
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4614 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
cześć Femme co u Ciebie
![]() ![]() czyli nie jesteś już z tym facetem, z którym byłaś po zerwaniu zaręczy
__________________
Edytowane przez kaska87 Czas edycji: 2009-03-02 o 11:12 |
![]() ![]() |
![]() |
#4615 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Będziemy mieć wszystko swoje własne-kuchnię, łazienkę, pokoje...wszystko. Ale dalej to mieszkanie z rodzicami...nie wiem,jak będzie, deklarowali się, że nie będą się wtrącać, że każda para będzie żyć swoim życiem...ale boję się, że to nie będzie miało pokrycia w rzeczywistości...że dalej będą nas traktować, jak małe dzieci i będą nas próbowali kontrolować i nami rządzić...To trochę do nich podobne... ale TŻ powiedział, że się nie damy ... Ja nie potrzebuję siedzieć na ogrodzie, starcza mi balkon, więc tam się z nimi spotykać nie będziemy... A na wzięcie kredytu nas nie stać ![]() Jest mi z tym wszystkim bardzo źle, bo plan mieliśmy całkowicie inny... i legł w gruzach. No i teraz tak to wygląda... I teraz w czasie tego remontu, nie dość, że oni nie chcą pomagać, to jeszcze przeszkadzają ![]() ![]() A najgorsze jest to, że ciągle się o to kłocimy z TŻ... a bardzo tego nie chcemy...tylko ja czasem nie potrafię nad sobą zapanować, sprawiam mu dużo przykrości...a potem okropnie się z tym czuje...on to rozumie..ale tak czy owak...nie chcę tego... Kurcze, dziewczyny, źle mi ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4616 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cześć
![]() Obejrzeliśmy wczoraj "Siedem Dusz" i do tej pory co jakiś czas myślę o tym filmie. Dawno film nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Uwielbiam Willa a rola w tym filmie była chyba jego najlepszą ![]() ![]() Pochwalę się jeszcze, że Mama wywęszyła w moim rodzinnym mieście promocje na rolety i dziś mam już zakupione na okna balkonowe żółte rolety klejone za 60 zł za całość ![]() ![]() ![]() Zdecydowanie ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
kiedyś nie byłam taka duża ![]() ![]() ![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#4617 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 318
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
mój były był fajny idealny niebyl zazdrosny ciagle mi nadskakiwal ,,ufalam mu ..i czulam ze on ufa mi ,,,,
ale na szczescie zobaczylam jego drugie oblicze zanim wpakowalam sie w kolejne kilku letnie gowno..tym razem zmarnowalam tylko pol roku na nieodpowiedniego faceta,,,ten zwiazek stal sie bardzo ale to bardzo toksyczny..psulo juz sie w czerwcu ,,a w lipcu gdy wkoncu poszlam do pracy przestalismy sie dogadywac..to byl koszmar..wracalam zmeczona z pracy z fabryki i chcialam tylko spac..tymczasem on po tygodniu mojej pracy kazal mi ja rzucic ze to niepraca dla mnie ze go zaniedbuje ..mowilam mu ze to kwestia dwoch miesiecy az przestawie sie na prace na zmiany ..widywalismy sie po mojej pracy codziennie tylko ze np 5 godzin a nie np 10 jak zwykle ..nieraz usypialam na siedzaco a on tego nierozumial ze chcialabym sie w domu wyspac , ciagle wydzwanial niedawal mi pospac chociaz z 2 godziny po robocie tylko wyciagal mnie z domu ...malo tego stal sie strasznie zazdrosny o kolegow z pracy z ktorymi jezdzilam zeby zaoszczedzic na biletach ..ciagle mi wyliczal ze z jednego miasta do drugiego powinnam wrocic w ciagu 15 minut a niebylo mnie 30...ze napewno po drodze go gdzies zdradzam i takie tam (przez 15 minut ?) zaczelo mu totalnei odbijac..sledzil mnie jak wracalam z pracy bo koledzy nieraz widzieli w lusterku kilka samochodow dalej mojego faceta ...awantury byly ciagle..ciagle wymyslal jakies nierealne rzeczy .. kazal mi sie zwolnic zpracy ciagle mi dokuczal....naszczescie wytrzymalam w pracy poltora miesiaca gdyby mnie podtrzymywal na dachu pewnie pracowalabym tam dalej , ale mnie praca tam wykanczala i to ze po pracy niemam chwili dla siebie..ciagle spadaly mi klapki z oczu..zauwazylam ze sie stal nachalny ..nawet do domu chociaz widno niemoglam wracac sama odprowadzal mnie pod klatke ciagle ..jakby chcial sprawdzic czy niechodze gdzies indziej..gdy wychodze od niego.. a wiecie co sie okazalo najgorsze...na poczatku naszego zwiazku mial dwie laski .. bo ze swoja byla wcale niezerwal ..mi opowiadal jak to sie rozstali w pazdzierniku tymczasem walentynki spedzil z nami obiema jedna odstawil potem z druga sie widzial...tak jakos sie z ta laską kiedys zgadalam ,,nawet u niej w domu bylam mialysmy takie same kartki na swieta (wtedy byl jeszcze moim tylko kumplem ale juz klamal ze niema dziewczyny) i na walentynki kartki tez te same..jedna odprowadzal druga przyrpowadzal..a ja sie dziwilam co mnei tak jego rodzice nielubili na poczatku ze sie krzywo patrzyli... potem sie z tamta w koncu rozstal i byl ze mna..a w wakacje jak sie okazalo zdradzal mnie ze swoja kolezanka..zdradzal w sensie..mnie odstawial do domu po pracy upewniajac sie ze nigdzie juz nie wychodze a z tamta szedl na pizze albo gdzies..mi robil wyrzuty ze pracuje zamiast z nim siedziec a wtym czasie siedzial z tamta...to wszystko wydalo sie pod koniec wakacji..tak mnie oszukal tak mi zatrul zycie..a potem chociaz mu to wszystko wygarnelam gdy sie wydalo...niepozwolil mi ze soba zerwac..grozil ze sie zabije..plakal mi na klatce..szantazowal mnie..balam sie go ..w koncu powiedzialam mu ze dam mu druga szanse ma miesiac na poprawe jak sie zmieni to do niego wroce...(specjalnie tak bo sie go balam) dwoch dni niewytrzymal nakrylam go z ta druga kilka razy , klamal w zywe oczy...zerwalam z nim raz na dobre...ale sie ciagle czulam wychodzac z domu ze mnie ktos sledzi..wyzywal mnie w sms ...ale od pazdziernika zmienilam numer telefonu udalam ze sie wyprowadzilam z miasta..mialam w koncu spokoj ..zajal sie ta druga laska i wkoncu o mnie zapomnial..czasem go gdzies widze na miescie albo na dyskotece udaje ze go nieznam..nienawidze tego czlowieka ..niktm nien igdy tak nieoszukal.. ---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ---------- no niejestem juz z tym idiotą o tym jak mi zatrul zycie napisalam wyzej ..a konto na nk zlikwidowalam po tym jak jeszcze znim bedac wlazil mi na nie usuwal znajomych ..zmienial haslo..i dawal glupie komentarze ..mialam nerwa i usunelam nk.. Edytowane przez Femme-fatale84 Czas edycji: 2009-03-02 o 11:24 |
![]() ![]() |
![]() |
#4618 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
![]() ![]() Będziecie musieli wypracowac zdrowy dystans z rodzicami.....najlepiej nie przyjmowac za często pomocy, nie chodzić do nich na obiadki i nie zwierzać sie za bardzo z problemow. Inaczej wlezą na glowę. Wiesz tak na prawdę nawet nie mieszkając blisko rodzicow trzeba umiec ze staruszkami postępować ![]() Cóz z tego że moi tesciowie mieszkaja na 2 koncu miasta..czasem sie czuję jakby mieszkali scianę obok. A moja tesciowa wypisz wymaluj tesciowa z reklamy Ikeii ![]() Cytat:
![]() Wgniata w fotel ![]() ![]() Kurtała super..jakiej firmy? Jak szukałam przed wyjazdem to dało sie znaleźc sensowną za 200 zł..ale ja zakochaalm sie w kurtce Burtona...przeceniona z 1500 zł na 700 zl...cena super..ale i tak nie na moja kieszeń ![]() Dlaczego takie duże ciuchy nosiłaś?? była Hiphopówą ![]()
__________________
Edytowane przez hania811 Czas edycji: 2009-03-02 o 11:36 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4619 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4620 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Femme no tak to zazwyczaj bywa. Facet kontrolował bo sama miał coś za uszami "każdy sądzi według siebie"
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:23.