| 
			
			 | 
		#241 | 
| 
			
			 Przyczajenie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-01 
				Lokalizacja: Polska południowa ;) 
				
				
					Wiadomości: 20
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			Powiem wam ze mi na studiach (a studiowalam zaocznie) duzo lepiej sie powodzilo niz teraz z dyplomem mgr. Mialam prace, mialam kase, a teraz nie mam ani jednego ani drugiego. W trakcie studiow pracowalam, a po odbylam polroczny staz w swoim zawodzie i tez jestem w takiej samej sytuacji jak wy. Wysylam multum cv i jest nikly odzew, nawet ostatnio poroznosilam cv w centrach handlowych po sklepach i dupa zbita, bylam tylko na jednej rozmowie, a chetnych do tego sklepu bylo duzo. Normalnie paranoja jakas, ja juz trace nadzieje ze znajde cokolwiek, a szukam juz 4-ty miesiac
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#242 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			Cotynato, ja też zaliczyłąm roczną przerwę w życiorysie... poszłam sobie wtedy na staż do biblioteki... oczywiście w PUPie nie powiedziałam, że jestem w trakcie studiów, bo by mi nie dali tego stażu, a tak miałam chociaż to  
		
		
		
		
		
		
			![]() Ty możesz zrobić podobnie, tylko nie rób tego błędu co ja i wybierz sobie staz zgodny z kierunkiem twoich studiów Rosali, ja na studiach to tez miałam super ![]() Moja rodzina nie jest zamożna, więc dostawałam stypendium socjalne, do tego ciągle pracowałąm na promocjach, moi szefowie mnie lubili, więc dawali mi najlepiej płatne akcje   Miesięcznie to tak ponad tys zł miałam, a dla studenta to naprawdę spora kasa Do tego mieszkałam w tej samej miejscowości co mój TŻ, miałam tam pełno przyjaciół z którymi ciągle imprezowałam... życie jak z bajki ![]() A teraz, nawet na bilet autobusowy nie mam i muszę sie prosić... 
				__________________ 
		
		
		
		
	Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#243 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2006-04 
				Lokalizacja: rozowa kraina;) 
				
				
					Wiadomości: 728
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			 
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
		
			WIARA, NADZIEJA, MILOSC... Edytowane przez martyna_martyna Czas edycji: 2011-02-01 o 21:17  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#244 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			Dobrze Martyna, że jeszcze pamiętasz jak to jest gdy sie szuka pracy... 
		
		
		
		
		
		
			Mnie wczoraj wkurzyłam moja przyjaciółka, tym, że sama zapomniała co działo sie w tamtym roku... Wtedy ona szukała pracy i wszystko było dla niej do dupy. Ja ją pocieszałam, pomagałam szukać, az w końcu i Jej sie udało. A teraz jak ja jestem w takiej sytuacji co Ona wtedy, to Ona zaczyna mi wymyślać jakieś złote rady co ja powinnam zrobic i co robię nie tak i jakoś cięzko jest jej zrozumieć, czemu ja nie latam ciagle na rozmowy... Gdybym ja Jej w tamtym roku gadała to co mi ona teraz, to chyba bym oberwała  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#245 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2008-05 
				Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości 
				
				
					Wiadomości: 3 291
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
				
			 
			Cytat: 
	
   (pracowalam tak i w sekretariacie na zastępstwie i w recepcji) a moze raczej miała szanse przed kryzysem, bo teraz zawsze znajdzie się ktoś bardziej wykształcony na to stanowiskospróbujcie wkręcać się gdzieś przez staże-jest początek roku więc jeszcze je mają. kasa nieduża ale dowiadczenia można złapać,CV podreperować a jak pokażesz się z dobrej strony to mogą cię nawet zostawic ![]() ja od wczoraj zaczęłam taki staż bo mialam już dośc wylewania łez z powodu bezrobocia. fakt-teraz jestem podobnie zalamana ale przez to że codzień muszę tak wczśnie wstać. ale cóż  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	![]() Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa 
			 | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#246 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2007-11 
				Lokalizacja: podlaskie 
				
				
					Wiadomości: 54
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			Też się dołączam do Was dziewczyny... Ja szukam już kawał czasu... i nic. Pomimo wysłanych CV i rozmów przeważnie pracę dostaje ktoś ze znajomościami. Idziesz na rozmowę, ale i tak wiadomo, kto dostanie pracę... Irytuje mnie ta sytuacja...
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#247 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-05 
				Lokalizacja: kraków/hannover 
				
				
					Wiadomości: 5 689
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			dzien dobry 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	  dolacze sie o ile pozwolicie co prawda mam prace ale chce ja zmienic na inna , pisze wlasnie CV   przez ten kryzys czarno to widze bardzo
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#248 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-05 
				Lokalizacja: kraków/hannover 
				
				
					Wiadomości: 5 689
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
				
			 
			
			
			ja tez zaczynam szukanie 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	  z tym ze chce zmienic ta prace ktora mam , a jak nic fajnego nie znajde to nie zmienie 
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#249 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-08 
				
				
				
					Wiadomości: 3 873
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			Cytat: 
	
 ![]() od 3 miesięcy szukałam pracy. wczoraj dostałam się na staż - lepsze to, niż siedzenie w domu i użalanie się nad sobą. było mi strasznie ciężko - zupełnie tak jak Wam. nie zdawałam sobie tylko sprawy, że jest aż tyle bezrobotnych Wizażanek ![]() wielokrotnie rozmawiałam z Tżetem i wypłakiwałam się, że jestem do niczego, że nikt MNIE nie chce do pracy, że do niczego się nie nadaję, że nie mam już siły... bywałam na rozmowach. w większości przypadków pracodawca nie czytał nawet mojego cv bo nie miał pojęcia, że się uczę, mimo iż wszystko było dokładnie opisane   zawsze było jakieś "ALE" :/ zdesperowana poszłam do Mc Donald's. tam również nie było dla mnie miejsca. aplikowałam na DZIAŁ KAS (nie to, żebym potępiała tą pracę, bo żadna praca nie chańbi, ale nie wyobrażałam sobie, że kiedyś mogę szukać pracy w hipermarkecie) rozmowa była wręcz poniżająca   sklep się jeszcze do końca nie wybudował, więc miałam stać na placu budowy. wchodzę - widzę masę ludzi. przychodzi jakaś babka i pyta : PAŃSTWO APLIKUJĄ NA DZIAŁ KAS?   chiało mi się kląć (wielka ka-mać aplikacja na dział kas) zabrała nas spod baraków, wiodła niewykończonym budynkiem, aż dotarliśmy na salki, w której usiedliśmy w kółeczku, a w środku 3 pożal się Boże biznes women   czułam się straszliwie poniżona. później w dodatku zadzwoniła i powiedziała, że ma NIEPRZYJEMNOŚĆ POINFORMOWAĆ, ŻE NIE MOJE CV NIE PRZESZŁO. tą informację dostałam w tramwaju i łzy pociekły mi ciurkiem :/ taka poniżająca rozmowa i jeszcze mnie nie chcieli ![]() wtedy miałam ochotę przerwać studia, wyjechać za granicę i NIGDY nie wracać - przecież nie ma w tym kraju dla mnie miejsca... udało mi się jednak dostać na ten staż. ja odetchnęłam z ulgą. Wy w końcu też odethcniecie  
		
		 | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#250 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2008-11 
				Lokalizacja: Cntr.Śl. 
				
				
					Wiadomości: 550
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			ehh 
		
		
		
		
		
		
			 mam to smao  tyle, ze mam jeszcze problemy ze zdrowiem i dla mnie to straszne, ze miałabym obługiwać klientów którzy patrza na moje chore ręce  pracowałam od listopada do poczatku stycznia w dobrej firmie dobrze mi płacili, wrecz idealnie, ale czułam sie tam jak 5 koło u wozu, ciagle mna pomiatali-wynies przynies pozamiataj-a pracowałam na stanowisku sprzedawca tak jak inne dziewczyny-firma niby znana i renomowana, sami bogaci klienci.. wszystko drogie i ekskluzywne..niby bo atmosfera w pracy straszna;/ nie miałam nawet ochoty wstawac z łózka zeby tam jechac... dla mnie to była katorga, ale dzielnie sie usmiechałam na wszystkie polecenia i je wykonywałam-polecenia od dziewczyn starszych o 2-5 lat;/ ale byłam zawzieta, bo gdzie bym tyle zarobila... a pieniadze byly mi potrzebne;/ nagle jednego dnia przyjechałam- a one mi mowi-ty tutaj juz nie pracujesz.... zero wyjasnien.. zebrałam sie i poszłam... teraz dopoki nie uporam sie z choroba nawet nie chce szukac pracy-chociaz w domu czuje sie jak pasozyt;/ mój narzeczony dobrze zarabia-awansował[jestem z niego bardzo dumna  ], a ja   wyć mi sie chce  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
		
			Live Life given now.! Tomorrow can wait . -z czystym sumieniem stwierdzam, że jestem szczęśliwa. sty-love.blogspot.com ![]() Edytowane przez Kaluch Czas edycji: 2009-03-03 o 09:19  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#251 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			To i ja niestety się dołączę...swoją historię opisałam w wątku "skończyłam studia i jestem bezrobotna",pracy szukam od października,każdy tydzień kręci się tylko wokół wysyłania podan i chodzenia na testy/rozmowy.W tej chwili mam takiego doła,że najchętniej nie wychodziłabym z domu,nie spotykam się ze znajomymi,bo nie mam na to sił,staram się coś robić przy doktoracie,zajmuję się innymi sprawami,ale czuję,że w moim życiu nic się  nie dzieje....ostatnio miałam takiego doła,że przez 3 dni z rzędu płakałam i nie mogłam się  pozbierać.
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Nie ma rzeczy niemożliwych!!!  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#252 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			Skończyłam jedne studia,kończę 2-uważałam,że w tym wypadku będzie atutem,że mam zajęcia tylko jeden dzień w tygodniu...ale się myliłam.Biegam teraz z podaniami po CH-ale piszę,że nadal studiuję,ponieważ logicznie myśląc,nie zatrudnią do sklepu osoby,która jedne studia skończyła i studiuje nadal 
		
		
		
		
		
		
		
	  Teraz siedzę na necie,wyszukuję jakies oferty,będę nadal wysyłać...może się uda.I do tego ten kryzys musiał akurat teraz mieć miejsce ![]() Aha-wysyłałam podania zgodnie z moim wykształceniem...dostałam łącznie 5odpowiedzi,że nie ma miejsc(a wysłałam ponad 200podań,bo liczyłam). Paulinka22 udzielałam się w Twoim wątku nawet  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#253 | 
| 
			
			 Przyczajenie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			Również się dołączam... od trzech miesięcy nic 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#254 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			Hehe,dziewczyny,może założymy wspólnie jakąś firmę i będziemy pracować razem 
		
		
		
		
		
		
		
	 zawsze to jakies rozwiązanie 
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#255 | |
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2008-11 
				
				
				
					Wiadomości: 628
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			Cytat: 
	
  To by bylo najlepsze wyjscie ![]() Ja wyslalam 135 odpowiedzi na oferty pracy,i nawet JEDNEJ odp nie dostalam... 
				__________________ 
		
		
		
		
	POMAGAM BASI: [ori_bas]394156[/ori_bas]  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#256 | 
| 
			
			 Przyczajenie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			Czemu nie 
		
		
		
		
		
		
		
	  ja się pod tym podpisuję 
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#257 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			też się piszę !  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	![]() szczególnie po dzisiaj jak o 9 rano dostalam telefon ze jednak rozmowy nie będzie i nara.  
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#258 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-06 
				Lokalizacja: wrocław 
				
				
					Wiadomości: 634
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			hej dziewczyny, dołącza się nowa bezrobotna z wrocka  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	  2 miesiące w domu na dupie, dziesiątki wysłanych i rozniesionych CV. Byłam na 2 rozmowach i czekam. niby mam coś nagrane, ale nic pewnego. A wam zazdroszczę, że macie ochotę sprzątać w domu bo mi się nawet z łóżka nie chce wstać zrobić coś ze sobą, mieszkaniem itp.architekt80 - jesteś architektem wyuczonym?  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#259 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			Widzę,że wrocław dominuje  
		
		
		
		
		
		
			  chociaż nie wiem czy sa powodu to takiego uśmiechu  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Nie ma rzeczy niemożliwych!!!  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#260 | 
| 
			
			 Nie depcze krokusów 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2004-08 
				
				
				
					Wiadomości: 53 233
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
				
			 
			
			
			Nati - w Krakowie jest mnóstwo ofert dla studentów, ulotki, telemarketing, sama od tego zaczynałam.
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. 
			Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#261 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-06 
				Lokalizacja: wrocław 
				
				
					Wiadomości: 634
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			niestety  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	![]() ja pochodzę z mniejszego miasta i tam wszyscy bezrobotni znajomi zazdroszczą mi, że jestem we wrocku bo tam przecież taaakie możliwości, praca na ulicy leży, itp. niestety - większe miasto, więcej miejsc pracy, ale i konkurencja większa i wymagania pracodawców inne.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#263 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2008-11 
				
				
				
					Wiadomości: 628
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			A ja z Warszawy..i tez mam ten sam problem..chyba ze jestem jakims nieudacznikiem,i wszyscy z Wawy moga znalesc prace tylko ja nie  
		
		
		
		
		
		
			 
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	POMAGAM BASI: [ori_bas]394156[/ori_bas]  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#264 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-02 
				Lokalizacja: kraina wielkich jezior;) 
				
				
					Wiadomości: 208
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			wiecie co?? jak to przeczytałam to sie az poryczałam;( ja szukam pracy juz ponad rok;( czuje sie taka do niczego... nikomu niepotrzebna;( mam 26 lat i nie mam pracy. jest mi strasznie zle...czasami siedze w domu i cały dzien płacze moi znajomi wogole mnie rozumieja nikt mnie nie rozumie..a ja jestem załamana. znalazłam w koncu miejsce dla siebie..nie jestem sama w tej beznadziei
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#265 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2008-08 
				Lokalizacja: Warszawa 
				
				
					Wiadomości: 6 260
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			dziewczyny...a moze pokazcie komus swoje CV, moze jest z nim cos nie tak? moze wybierzcie sie do agencji posrednictwa pracy? a moze jest tu jakas wizazanka pracujaca w HR, ktora wam pomoze i wskaze co robicie nie tak? 
		
		
		
		
		
		
			ostatnio poprawilam CV dla siostry TZ i zaprosili ja na rozmowe ![]() gdzie szukacie pracy? oprocz gazet, pracuj.pl polecam rowniez serwisy goldenline.pl oraz profeo.pl- tam nieraz to Ciebie znajduja a i ty mozesz wybierac w ogloszeniach  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	nadzieja umiera ostatnia....  
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#266 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-06 
				Lokalizacja: wrocław 
				
				
					Wiadomości: 634
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			strawberka dzięki za radę  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	  ja po pierwszych kilkunastu wysłanych CV i braku odpowiedzi myślałam, ze wpisałam zły nr kontaktowy   Jak się okazało jest poprawny, ale tel nadal milczy. Uważam, że moje CV jest poprawne, a nawet b. dobre. Moim zdaniem tu chodzi o sytuacje na rynku. Jak szukałam mojej 1 pracy to po paru dniach dostałam pierwsze zaproszenie na rozmowę i pracę znalazłam w tydzień. Później nawet kilka tyg dzownili do mnie z zaproszeniami. Wydaje mi się, ze teraz jest zupełnie inna sytuacja na rynku. Pracodawcy otrzymuja po kilkaset alikacji i mogą nawet nie dobrnąć do mojego CV. Poza tym ludzi z moim doświadczeniem i wykształceniem ubiegających sie teraz o pracę są setki. Ja z miłą chęcią przejrzę podane stronki. W sumie to nie chce mi sie już szukac pracy bo niby mam już coś obiecane, ale tylko na słowo. Efekt całymi dniami siedze i się modle o tel ;0  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#267 | 
| 
			
			 Przyczajenie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-12 
				Lokalizacja: Rzeszów/Lublin 
				
				
					Wiadomości: 5
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			ja dziś byłam na teście i rozmowie. wyniki w poniedziałek- strasznie będzie mi się pewnie wlokło te kilka dni..  tez odbyłam staż i to długi 9 miesięcy i nic -jak się nie ma układów i znajomości to lipa 
		
		
		
		
		
		
			  stażyści są tanią siła roboczą jak to juz któraś z was powiedziała
				__________________ 
		
		
		
		
	Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#268 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2008-08 
				Lokalizacja: Warszawa 
				
				
					Wiadomości: 6 260
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			specjalistka nie jestem, ale jak ktos bedzie chcial, to niech wysle mi PW, podam maila i zerkne na Wasze CV, moze troche Wam je podrasuje lub podpowiem  
		
		
		
		
		
		
			  trzymam za Was kciuki  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	nadzieja umiera ostatnia....  
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#269 | |
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			Cytat: 
	
   Gdy próbuję się wyżalić koleżanką-które albo studiują,albo maja (załatwiona) pracę to słysze tylko banalne "nie martw się"...nie ma to jak zrozumienie  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Nie ma rzeczy niemożliwych!!!  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#270 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-06 
				Lokalizacja: wrocław 
				
				
					Wiadomości: 634
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
				
			 
			
			
			taaak, to,ze 'jakoś to będzie' albo 'będzie dobrze' zaczęło mnie strasznie irytować :/ niestety, jak sie nie jest bezpośrednio zainteresowanym to ciężko się wczuć. Wiem, ze najważniejsze to zająć się czymś. Sama wiem, ze jak gdzieś wyjdę, umówię się to mam lepszy nastrój itp, ale ostatnio mi się nawet z łózka nie chce wychodzić. 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	Strawberka - zawsze to nowe spojrzenie może wyłapać gafy na które z przyzwyczajenia nie zwraca się uwagi.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
![]()  | 
	
	
		
 
Nowe wątki na forum Intymnie
 | 
| 
 | 
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
		
  | 
	
		
  | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:21.
                






 Miesięcznie to tak ponad tys zł miałam, a dla studenta to naprawdę spora kasa 

 (pracowalam tak i w sekretariacie na zastępstwie i w recepcji) a moze raczej miała szanse przed kryzysem, bo teraz zawsze znajdzie się ktoś bardziej wykształcony na to stanowisko
 dolacze sie o ile pozwolicie 









