mamusie wrześniowo - październikowe 2009!

[Foka29]

Napisane przez Bibu77

Czesc .Nasza fasolka miala na USG 9mm,bylo to 11 stycznia .Teraz juz pewnie wiecej.Pewnie tylko termin masz pozniej ode mnie , bo ja 2 wrzesnia.Tylko kurcze szkoda ze poza zdjeciem plyty nie dostalismy..Pozdrawiam

Termin mam na 14 września.
Wasza fasolka jest teraz napewno większa od naszego kosmity.
Ech.. co z tego, że mamy płytę jak nie działa... nawet do fotki nie mogę się poślinić bo nie mamy

[Shine01]

Napisane przez bea83

Z tego co pamiętam to też miałam te same badania co ty oprócz przeciwciał odpornościowych, bo je wykonuje się tylko w razie możliwego konfliktu serologicznego ( jeżeli dobrze to napisałam ). Tak jak wcześniej pisałam wszystkie badania mam za darmo bo z NFZ.

a jak ja wiem ze mam A rh+, i mam to wpisane w ks.zdrowia dziecka, to po co mi do chol*** przeciwciala! pomijajac fakt ze mam badac grupe krwi kilka razy w zyciu nie pojmuje tego

Foka, a gdzie robilas USG bo ja tez bym plytke chciala

[Foka29]

Napisane przez Shine01

a jak ja wiem ze mam A rh+, i mam to wpisane w ks.zdrowia dziecka, to po co mi do chol*** przeciwciala! pomijajac fakt ze mam badac grupe krwi kilka razy w zyciu nie pojmuje tego

Foka, a gdzie robilas USG bo ja tez bym plytke chciala

Z tą grupą krwi to wkurzające, jakby się conajmniej co kilka lat miała się zmienić.
Też musiałam znów zrobić, też mam rh dodatni i też przeciwciała robiłam. Przerost formy nad treścią.
USG robiłam u mojego ginekologa, który przyjmuje w Piasecznie (Endomed).

[czekoladka21]

Napisane przez Shine01

a jak ja wiem ze mam A rh+, i mam to wpisane w ks.zdrowia dziecka, to po co mi do chol*** przeciwciala! pomijajac fakt ze mam badac grupe krwi kilka razy w zyciu nie pojmuje tego

Foka, a gdzie robilas USG bo ja tez bym plytke chciala

jesli znasz swoja grupe krwi to nie musisz jej juz badac, ani przecwcial!!
tym bardziej ze masz ARh+ co nie zalicza sie do konfliktu, powiesz tylko lekarzowi ze znasz grupe krwi i wpisze ci do karty-na dowod pokazesz mu ksiazeczke zdrowia i tyle......

[evela_20]

witajcie mamusie!
dołączam do wątku i mam nadzieję że już tu zostanę, chociaż ...
no własnie bo u mnie jest ten problem że test wyszedł pozytywny 5 dni przed spodziewaną miesiączką, zrobiłam go tak wczesnie dlatego że miałam typowe objawy ciąży w 10 dni po tym jak dostałam @....dziwne, podejrzewałam że może zaszłam w ciążę w grudniu a w styczniu po porostu pojawiła sie @ pomimo ciąży, dzis byłam u gina i jak dla niego to raczej wielkość macicy wskazuje że do zapłodnienia doszło po grudniowej@ ale usg ma to potwierdzić, także podsumowując przypuszczalny termin to 8 październik 2009i mam nadzieję że na listpad się nie przeniosę
moze dorzucę parę słów o sobie zeby nie byc taka anonimowa, mam 24 lata i roczną córeczkę która przyszła na świat w walentynkijeszcze studiuję i planuję obronę w czercu tego roku, trochę zaskoczyła mnie ta druga ciąża bo ledwo "odchowałam" jednego bączka od dwóch miesięcy w koncu sie wysypiam gotuję tylko jeden rodzaj obiadu(bo moja Julcia je juz wszystko) a tu historia się potwórzy za 9 m-cy! Cieszę się bo dziecko to błogosławieństwo ale mamusie które mają już małe dzieci może mnie rozumieją???? chciałabym sie cieszyć tak jak w pierszej ciązy... może jak sie oswoję z tą myślą to będzie lepiej co? chciałam do pracy do ludzi trochę odżyć, zrobić cos dla siebie... ehhh to zycie lubi zaskakiwać
to co przyjmiecie narzekającą ciężarnądo swojego grona?

zgadzam się z PAPPAYA że można by rozdzielić wątek na dwa miesiące byłoby bardziej kameralnie

[Shine01]

Napisane przez czekoladka21

jesli znasz swoja grupe krwi to nie musisz jej juz badac, ani przecwcial!!
tym bardziej ze masz ARh+ co nie zalicza sie do konfliktu, powiesz tylko lekarzowi ze znasz grupe krwi i wpisze ci do karty-na dowod pokazesz mu ksiazeczke zdrowia i tyle......

a slyszalam ze podobno trzeba miec karteczke specjalna z ta grupa krwi bo oni to zabieraja wszedzie te karteczki masakra jakas

Napisane przez evela_20

witajcie mamusie!
dołączam do wątku i mam nadzieję że już tu zostanę, chociaż ...
no własnie bo u mnie jest ten problem że test wyszedł pozytywny 5 dni przed spodziewaną miesiączką, zrobiłam go tak wczesnie dlatego że miałam typowe objawy ciąży w 10 dni po tym jak dostałam @....dziwne, podejrzewałam że może zaszłam w ciążę w grudniu a w styczniu po porostu pojawiła sie @ pomimo ciąży, dzis byłam u gina i jak dla niego to raczej wielkość macicy wskazuje że do zapłodnienia doszło po grudniowej@ ale usg ma to potwierdzić, także podsumowując przypuszczalny termin to 8 październik 2009i mam nadzieję że na listpad się nie przeniosę
moze dorzucę parę słów o sobie zeby nie byc taka anonimowa, mam 24 lata i roczną córeczkę która przyszła na świat w walentynkijeszcze studiuję i planuję obronę w czercu tego roku, trochę zaskoczyła mnie ta druga ciąża bo ledwo "odchowałam" jednego bączka od dwóch miesięcy w koncu sie wysypiam gotuję tylko jeden rodzaj obiadu(bo moja Julcia je juz wszystko) a tu historia się potwórzy za 9 m-cy! Cieszę się bo dziecko to błogosławieństwo ale mamusie które mają już małe dzieci może mnie rozumieją???? chciałabym sie cieszyć tak jak w pierszej ciązy... może jak sie oswoję z tą myślą to będzie lepiej co? chciałam do pracy do ludzi trochę odżyć, zrobić cos dla siebie... ehhh to zycie lubi zaskakiwać
to co przyjmiecie narzekającą ciężarnądo swojego grona?

zgadzam się z PAPPAYA że można by rozdzielić wątek na dwa miesiące byłoby bardziej kameralnie

przyjmiemy, Witamy
ale ja sie stanowczo nie zgadzam na rozdzielanie watkow! mi tu z wami wszystkimi dobrze


Foka myslalam ze Ty w Warszawie moze masz..

Inna sprawa ze zgubil mi sie dzis piesek wyszed nie zauwazony z domu

[bea83]

Napisane przez Foka29

Nasz kosmita ma 6 cm
Kość nosowa jest, przezierność karkowa 1,5
Widać było serduszko i aorte i żołądek i paluszki, pokazał się nam z każdej strony.

Pan doktor nagrał nam płytę, przyjechaliśmy do domu podjarani... a tu nie chce działać

Tak jak pisałyście pomiary na zwykłym USG podczas wizyty.
Nic dodatkowo nie płaciłam.

To super, że z maluszkiem wszystko dobrze

Napisane przez Shine01

a jak ja wiem ze mam A rh+, i mam to wpisane w ks.zdrowia dziecka, to po co mi do chol*** przeciwciala! pomijajac fakt ze mam badac grupe krwi kilka razy w zyciu nie pojmuje tego

To nie mam pojęcia poco te przeciwciała musiałaś robić - ja też mam rh + i nie robiłam ( moja siostra w ciąży robiła, bo ma rh - ). A grupę krwi też musiałam robić tylko dlatego, że jadąc na poród trzeba mieć przy sobie wynik laboratoryjny z grupą krwi, bo na słowo to nikomu nie wierzą ... a niestety po pierwszej ciąży mi zginął gdzieś wynik

[angkorcz]

ale wam wszystkim zazdroszcze juz po usg jestescie ja jeszcze swojego malenstwa nie widzialam ani zadnych badan jeszce nie mialam (jestem w angli)i tutaj tak wszystko po malusku sie dzieje wedlug moich znajomych ktore tutaj rodzily mowia ze tylko sa 3 usg w ciagu calej ciazy jesli wszystko jest ok pisalam wczesniej ze zastanawiam sie nad badaniem prenetalnym i doszlam do wniosku ze nie musze go robic mam 25 lat a najbardziej zalecane sa kobieta w po 35 roku zycia a co ma byc to bedzie nadal z nosa mi sie krew leje ale jak jeszce jutro tak bedzie musze sie wybrac do lekarza bo ja mam problemy z krwotokami i boje sie zeby sie nie zaczelo bo jak sie zaczna moga trwac 2 lub 3 godz bez przerwya jak sie straci duzo krwi mozna nabawic sie anemi noi takie kolo pozdrawiam serdecznie

[Foka29]

Napisane przez Shine01

a slyszalam ze podobno trzeba miec karteczke specjalna z ta grupa krwi bo oni to zabieraja wszedzie te karteczki masakra jakas



przyjmiemy, Witamy
ale ja sie stanowczo nie zgadzam na rozdzielanie watkow! mi tu z wami wszystkimi dobrze


Foka myslalam ze Ty w Warszawie moze masz..

Inna sprawa ze zgubil mi sie dzis piesek wyszed nie zauwazony z domu

Lekarz powiedział mi to samo, że muszę mieć to badanie przy sobie jak pójde do szpitala,bo na słowo to mi nikt nie uwierzy i nie liczy się, ze mam grupę w starym dowodzie wstemplowaną. A przeciwciała to mi nie wiadomo po co laboratorium z marszu machnęło mimo, że na zleceniu od lekarza nie było nic takiego.

W Warszawie nie udało mi się znaleźć ginekologa-położnika z drugą specjalizacją z endokrynologii, który cieszyłby się dobrą opinią, więc jeżdżę do gina 30 km w jedną stronę.

Trzymam kciuki za pieska.
Wy trzymajcie za moją szczurzyczkę o 10 lecimy do weterynarza.

[malin30]

Napisane przez Nika1980

ja też czytam często, a mało piszę, czasem źle się czuję , może dlatego,że jestem w ciąży. nie zamierzam zmieniać nic w swojej postawie- nie będęodpisywać tylko dlatego, żeby ktoś nie poczuł się urażony. odpisuję wtedy gdy mam coś do powiedzenia i wtedy gdy mam siłę. tu nie ma żadnego przymusu. tak mi się wydaje.

Moje słowa

Napisane przez Foka29

Nasz kosmita ma 6 cm
Kość nosowa jest, przezierność karkowa 1,5
Widać było serduszko i aorte i żołądek i paluszki, pokazał się nam z każdej strony.

Pan doktor nagrał nam płytę, przyjechaliśmy do domu podjarani... a tu nie chce działać

Tak jak pisałyście pomiary na zwykłym USG podczas wizyty.
Nic dodatkowo nie płaciłam.

Super! za szczurzycę.
_________________________ __________________

Widzę, że hormony u niektórych ciężarnych szaleją. To nieprawda, że dziewczyny odpowiadają sobie na posty, jeśli się znają z innych wątków. Jestem tu tydzień, ale zdążyłam się już wciągnąć w problemy wszystkich, a że nie odpisuję na wszystkie posty, no cóż... jest to czasem niewykonalne, szczególnie jak się nie zagląda tu nie zawsze często. Wczoraj na przykład całe popołudnie przespałam. Dopiero teraz mogłam wejść na Wizaż.

[Nika1980]

Napisane przez malin30

Moje słowa

Widzę, że hormony u niektórych ciężarnych szaleją. To nieprawda, że dziewczyny odpowiadają sobie na posty, jeśli się znają z innych wątków. Jestem tu tydzień, ale zdążyłam się już wciągnąć w problemy wszystkich, a że nie odpisuję na wszystkie posty, no cóż... jest to czasem niewykonalne, szczególnie jak się nie zagląda tu nie zawsze często. Wczoraj na przykład całe popołudnie przespałam. Dopiero teraz mogłam wejść na Wizaż.

dokładnie, i ja to rozumiem.

Foczka , nie pani szczurkowa wraca do zdrowia,

Shine, może piesek wróci sam? a jak nie to rozwieś ogłoszenia. będzie dobrze

Evela witaj wśród nas

angkorcz - w Anglii 3 usg - to i tak dobrze, w Holandii to mają dopiero selekcję naturalną: masz 1 usg w 12 tyg a drugie - o ile sie zgodzisz i im przypomniesz w 20, jak nie to masz jedno w ciągu 9 miesięcy. Ja teraz mieszkam we Frislandii, to jest część Holandii, ale oni się uważają za odrębną część i chyba dlatego mam tu tak dobrą opiekę, lepszą niż wcześniej przynajmniej...
a o krwawieniu z nosa napomknij może lekarzowi?

[czekoladka21]

Napisane przez Shine01

a slyszalam ze podobno trzeba miec karteczke specjalna z ta grupa krwi bo oni to zabieraja wszedzie te karteczki masakra jakas

ja ma karteczke z wynikiem w domu! a z tego co wiem to nie potrzeba przeciez tej karteczki do porodu, bo dajesz karte ciazy w ktorej jest wpisana twoja grupa krwi!!
inne badania musisz zabrac..........zapytaj najlepiej lekarza!

[bea83]

Napisane przez evela_20

witajcie mamusie!
dołączam do wątku i mam nadzieję że już tu zostanę, przypuszczalny termin to 8 październik 2009i mam nadzieję że na listpad się nie przeniosę
moze dorzucę parę słów o sobie zeby nie byc taka anonimowa, mam 24 lata i roczną córeczkę która przyszła na świat w walentynkijeszcze studiuję i planuję obronę w czercu tego roku, trochę zaskoczyła mnie ta druga ciąża bo ledwo "odchowałam" jednego bączka od dwóch miesięcy w koncu sie wysypiam gotuję tylko jeden rodzaj obiadu(bo moja Julcia je juz wszystko) a tu historia się potwórzy za 9 m-cy! Cieszę się bo dziecko to błogosławieństwo ale mamusie które mają już małe dzieci może mnie rozumieją???? chciałabym sie cieszyć tak jak w pierszej ciązy... może jak sie oswoję z tą myślą to będzie lepiej co? chciałam do pracy do ludzi trochę odżyć, zrobić cos dla siebie... ehhh to zycie lubi zaskakiwać
to co przyjmiecie narzekającą ciężarnądo swojego grona?

Oczywiście, że przyjmiemy kolejną mamusię. Też tak myślę, że jak się oswoisz z myślą o ciąży to będziesz bardziej się nią cieszyła.

Napisane przez Shine01

Inna sprawa ze zgubil mi sie dzis piesek wyszed nie zauwazony z domu

to za pieska

Foka29 a to za szczurzycę

Miłego dnia mamuśki

[pappaya]

Napisane przez Orzeszek.1

pappaya przejrzałam sobie Twoje/Wasze fotki zamieszczone w Galerii. Kawał świata zwiedziłaś. Na prawdę pozazdrościć.

Milo ze zajrzałaś

Napisane przez Bibu77

Martwi mnie tylko jedno,ze kluje mnie z jednej strony w podbrzuszu.Termin do ginekologa mam dopiero na 18tego marca,wiec musze poczekac.Mam nadzieje ze to tylko nic powaznego.Pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie

W pierwszej ciąży tez mnie bolało i klulo z jednej strony. Samo przeszło jakoś w połowie ciąży. U Ciebie pewnie to tez nic złego.

Napisane przez Foka29

Nasz kosmita ma 6 cm

Nasz tez ma 6 cm

Foka, a w jakim formacie jest ten film? moze potrzebne jakies sterowniki? Na pewno jakoś sie da obejrzeć tylko trzeba pokombinować.

[Orzeszek.1]

zartowniś OM to termin wyliczony według pirewszego dnia Ostatniej Miesiączki

Bibu fakt, do zmiany nazwiska trzeba się przyzwyczaić Ja mam podwójne nazwisko i powiem Ci że ludzie przekręcają w śmieszny sposób oba, co mi się nigdy przy jednym nie zdarzało hihi

Z tą grupą krwi to mi też lekarz kazał zrobić badanie i na przeciwciała, chociaż grupę znam i mam na to papierek

Wtam witam NOWĄ MAMUSIĘ !!!! Evela życzę spokojnych 9 miesięcy i szczęśliwego rozwiązania! Bywaj u nas częściej

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

pappaya no jakże mogłabym nie zajrzeć Na prawdę fantastyczne zdjęcia. Kocham podróże, ale jak narazie tylko Europę zwiedzam/zwiedzałam...bo teraz trzeba będzie posiedzieć przez jakiś czas w kraju Ach zresztą kurs euro jest teraz dobijający...

[katarzinka]

Witam!

Napisane przez schoolcraft

Dziewczyny,

przyszlam sie z Wami pozegnac. Niestety nie moge sie "wkrecic" w ten watek. Nikt mnie nie zauwaza. Wczoraj wkleilam zdjecie z USG i nikt na to nie zwrocil uwagi. Nie zebym potrzebowala jakies komplementy, ale myslalam, ze bedziemy sie tu jakos nawzajem wspierac
Myslalam, ze ta "atmosfera" na watku sie zmieni, ale ciagle zauwazam, ze miedzy soba rozmawiaja tylko kilka dziewczyn, ktore sie znaja z innych watkow. Poprostu nie mam o czym z Wami pisac bo trudno prowadzic dysksuje kiedy nikt na nic nie odpisuje
Tak wiec zycze Wam udanych 9 miesiecy (a dla kogo to juz nawet o wiele mniej) i zdrowych malenstw

oj słonko słonko
każda z nas nie ma odpowiedzi na wszsytkie swoje posty - mimo, że znam częśc osób z innych wątków tez czasem jest cisza - nie streś się
a poza tym częśc z nas pracuje i jak mam do nadrobienia za jeden dzień np 5 stron to cięzko na wszsytko napisac, a czasem po prpostu nie pisze tylko czytam i juz

głowa do góry

Napisane przez Bibu77

Orzeszek.1 dzieki, ze pytasz.Jako mezatka czuje sie w sumie tak samo.Od prawie 3 lat mieszkamy razem.Juz dawno myslelismy o slubie,ale ciaza spowodowala nagle przyspieszenie decyzji.Nie moge tylko sie przyzwyczaic do nowego nazwiska.Czesto sie zdarza, ze podpisuje sie panienskim,ale to pewnie kwestia czasu.A poza tym jesli chodzi o ciaze to wszystko w porzadku.Czesto czuje wzmozony apetyt,ale to pewnie normalne.Martwi mnie tylko jedno,ze kluje mnie z jednej strony w podbrzuszu.Termin do ginekologa mam dopiero na 18tego marca,wiec musze poczekac.Mam nadzieje ze to tylko nic powaznego.Pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie

do nazwiska to jeszcze Ci trochę czasu zajmie nim sie przyzwyczaisz - ja brałam slub w listopadzie a często mi się zdarza z rozpędu użyć nazwiska panieńskiego


ciesze się, że wczorajsze wizyty przebiegły fajnie

pocieszam zasmutkowane

i posyłam buziaki

[Nika1980]

o widzę, że o nazwiskach mowa ja mam po mężu dwuczłonowe holenderskie nazwisko, w dodatku całkiem długie , ślub braliśmy w Polsce i pani w urzędzie o mało sobie języka nie połamała hahaha
nasi polscy przyjaciele też mają kłopot z wymówieniem naszego nazwiska dlatego dostaliśmy wdzięczne przezwisko ( które brzmieniem troszkę przypomina nasze prawdziwe nazwisko): Faworki - jestem z niego bardzo dumna hihi

[katarzinka]

Napisane przez Nika1980

o widzę, że o nazwiskach mowa ja mam po mężu dwuczłonowe holenderskie nazwisko, w dodatku całkiem długie , ślub braliśmy w Polsce i pani w urzędzie o mało sobie języka nie połamała hahaha
nasi polscy przyjaciele też mają kłopot z wymówieniem naszego nazwiska dlatego dostaliśmy wdzięczne przezwisko ( które brzmieniem troszkę przypomina nasze prawdziwe nazwisko): Faworki - jestem z niego bardzo dumna hihi

apetyczne przezwisko

a ja od wczoraj nie dopinam spodni - wiedziałam, ze brzuszek rosnie, ale to pierwszy taki widoczny objaw

[Nika1980]

Napisane przez katarzinka

apetyczne przezwisko

a ja od wczoraj nie dopinam spodni - wiedziałam, ze brzuszek rosnie, ale to pierwszy taki widoczny objaw

no właśnie szybciutko, nie wydaje ci sie? ja jak się najem to ledwo się zapinam ale mnie ciśnie troszkę. a waga jak stała na 45 tak stoi.

[klaudiaaa86]

hej mi tez kazali grupe krwi zrobic bo podobno moze byc inna niz 20 pare lat temu... orientujecie sie ile to kosztuje? Usg bede miala dopiero 18 marca ciekawe jak wyglada moj potworek

Beata masz termin na 25 wrzesnia czyli kolo mnie bo ja 26, ma ktos jeszcze blisko mnie??

[malin30]

Jak grupa krwi się może zmienić?? Jak się urodziłam, miałam grupę 0, ale rh wątpliwe. Jak ostatnio robiłam badanie krwi, nadal było 0, ale wreszcie oznaczono rh.

[Nika1980]

Napisane przez malin30

Jak grupa krwi się może zmienić?? Jak się urodziłam, miałam grupę 0, ale rh wątpliwe. Jak ostatnio robiłam badanie krwi, nadal było 0, ale wreszcie oznaczono rh.

ja też mam 0 rh+ . Dowiedziałam się kiedy zaczęłam oddawać krew- jak się oddaje krew to automatycznie robią różne badanka i również grupę krwi.

[malin30]

Napisane przez Nika1980

ja też mam 0 rh+ . Dowiedziałam się kiedy zaczęłam oddawać krew- jak się oddaje krew to automatycznie robią różne badanka i również grupę krwi.

Nikuś, ale ja mam rh -, a mąż +, więc na pewno następne badanie, jakie zleci mi gin, to będzie oznaczenie przeciwciał.

[miss.hot]

Napisane przez klaudiaaa86

hej mi tez kazali grupe krwi zrobic bo podobno moze byc inna niz 20 pare lat temu... orientujecie sie ile to kosztuje? Usg bede miala dopiero 18 marca ciekawe jak wyglada moj potworek

Ja płaciłam 35 złotych


A dziś - objaw numer 1 - senność - spałam 10 godzin przez noc + półgodzinna drzemka o 10 rano - i pewnie na tym nie skończę A jutro do pracy wracam - nie wiem jak się zaaklimatyzuję

Napisane przez malin30

Nikuś, ale ja mam rh -, a mąż +, więc na pewno następne badanie, jakie zleci mi gin, to będzie oznaczenie przeciwciał.

Malinko - ja też tak mam - małż ma 0rh+, a ja Brh-,
a na wyniku badania grupy mam też napisane "Przeciwciał odpornościowych wobec antygenów krwinek czerwonych nie wykryto" - tylko nie bardzo wiem o co chodzi

[malin30]

Napisane przez miss.hot

A dziś - objaw numer 1 - senność - spałam 10 godzin przez noc + półgodzinna drzemka o 10 rano - i pewnie na tym nie skończę A jutro do pracy wracam - nie wiem jak się zaaklimatyzuję

O! To witaj w klubie

[Nika1980]

Napisane przez malin30

Nikuś, ale ja mam rh -, a mąż +, więc na pewno następne badanie, jakie zleci mi gin, to będzie oznaczenie przeciwciał.

o kurcze

[malin30]

Napisane przez Nika1980

o kurcze

Na szczęście teraz nie jest tak źle. Z resztą przy pierwszej ciąży do konfliktu serologicznego nie dochodzi, a po dają leki, żeby przy następnej ciąży było wszystko OK.

Moja grupa krwi staje się bardziej problemem przy transfuzji, bo ja mogę dać swoją każdemu, ale ja mogę dostać tylko 0 rh-

[katarzinka]

Napisane przez Nika1980

no właśnie szybciutko, nie wydaje ci sie? ja jak się najem to ledwo się zapinam ale mnie ciśnie troszkę. a waga jak stała na 45 tak stoi.

czy ja wiem czy za szybko - wczoraj minął 11 tydzień - to może już - zresztą nie wiem, myślę, że to też zależy od figury przed

Napisane przez Nika1980

ja też mam 0 rh+ . Dowiedziałam się kiedy zaczęłam oddawać krew- jak się oddaje krew to automatycznie robią różne badanka i również grupę krwi.

ja też oddaję krew - choć w sumie teraz to już nie, ale wcześniej oddawałam - skoro mogłam się podzielić czymś z innymi to czemu nie


a na próbę na oznaczanie przeciwciał dostałam skierowanie na drugiej wizycie u gina

[tancerkaGd]

schoolcraft

właśnie przeczytałam te wiadomości ... heh no to wzbudziłaś 'sensację' i może dobrze. Przynajmniej chociaż kilka osób to zauważyło......bo na moje 'pożegnanie' odpowiedziała zaledwie jedna osoba....
trzymaj się i buziaczki

[Nika1980]

Napisane przez malin30

Na szczęście teraz nie jest tak źle. Z resztą przy pierwszej ciąży do konfliktu serologicznego nie dochodzi, a po dają leki, żeby przy następnej ciąży było wszystko OK.

Moja grupa krwi staje się bardziej problemem przy transfuzji, bo ja mogę dać swoją każdemu, ale ja mogę dostać tylko 0 rh-

acha no to spoko

Napisane przez katarzinka

czy ja wiem czy za szybko - wczoraj minął 11 tydzień - to może już - zresztą nie wiem, myślę, że to też zależy od figury przed



ja też oddaję krew - choć w sumie teraz to już nie, ale wcześniej oddawałam - skoro mogłam się podzielić czymś z innymi to czemu nie


a na próbę na oznaczanie przeciwciał dostałam skierowanie na drugiej wizycie u gina

oj Katarzinka ja myslałam że ty w 9 tyg tak jak ja dlatego mi się ubzdurało w 11 to już chyba czas faktycznie. a ja w niedzielę pierwszy raz miałam kłopot żeby portki zapiąć i byłam grubo zdziwiona, że to już

ja też już nie oddaje krwi. wcześniej na studiach oddawałam. zrobiłam to żeby przełamać lęk i opłacało się. zrobiłam coś dla innych i dla siebie również.