Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[Miramej]

Witam środowo

Napisane przez Gizmiatko

wiesz jak zacnzie kopac to tez pewnie bede głaskaczem

Napisane przez Karolinak82

No i po wizycie ...i tak po kolei... Malutka pięknie urosła dwa tygodnie temu ważyla 500 g a dzisiaj...700g Poprosiłam by ją zmierzył, ciężko już teraz bo nie wchodzi w monitor cała...ale po kawałku mierząc ma całe 19 cm (bez girek oczywiście) i jest cudna Śmiać mi się chciało bo była ze mną przyjaciółka i tak się wzruszyła że łezki jej leciały...gin jeździł po brzuchu a ona do Małej pukała A jak Zuzia zasłaniała buźkę rączką to powtarzała, że już nie chce na Ciotkę patrzeć Super było i najważniejsze że Mała idealnie się rozwija, kręciła się i wierciła...pooglądałam każdą jej część a za 3 tygodnie będziemy wszystko dokładnie mierzyli bo już będzie duuuzzza
No i muszę zrobić morfologię, mocz i obciążenie glukozą...gin kazał kupić 50 g glukozy (stwierdził że mogą nie mieć w labolatoriach, zazwyczaj tylko 75 g mają) i cytrynę... powiedział że jak Panie podadzą mi roztwór z glukozy to sama mam sobie cytrynę wcisnąć, bo wiele ludzi nie wytrzymuje tej słodyczy No i powiedział że ciężarnym wystarczy wykres z 50 g glukozy(pobranie przed + po godzinie), po dwóch nie muszę robić, bo robi się cukrzykom...
Cieszę się ze wszystko w porządku i mała brykała jak zawsze

Dziękuję za kciuki

Karolina , cudowne wiadomości , zawsze tak pięknie opisujesz swoje wizyty , cieszę się, że Zuzia tak wspaniale się rozwija

Napisane przez marysia_258

Witam
Ja już na nóżkach (w pracy niestety) wypiłam herbatkę zjadłam pączka korci mnie jeszcze jeden, ale niee bo mi boczki za bardzo ostatnio rosną i trzeba barć się za jakąś robotę...

Cześć Marysiu

[Ania0104]

Dzień dobry
a gdzie nasz a Frida z kawką?
aaaa dzisiaj marysia była pierwsza z pączkami

Ja też już w pracy ... a od 5,45 na nogach ... wczoraj nie dałam rady leciec pod prysznic, wiec wstałam dzisaij wcześniej żeby sie wykąpać

Napisane przez Karolinak82

No i jesteśmy
No i po wizycie ...i tak po kolei... Malutka pięknie urosła dwa tygodnie temu ważyla 500 g a dzisiaj...700g Poprosiłam by ją zmierzył, ciężko już teraz bo nie wchodzi w monitor cała...ale po kawałku mierząc ma całe 19 cm (bez girek oczywiście) i jest cudna Śmiać mi się chciało bo była ze mną przyjaciółka i tak się wzruszyła że łezki jej leciały...gin jeździł po brzuchu a ona do Małej pukała A jak Zuzia zasłaniała buźkę rączką to powtarzała, że już nie chce na Ciotkę patrzeć Super było i najważniejsze że Mała idealnie się rozwija, kręciła się i wierciła...pooglądałam każdą jej część a za 3 tygodnie będziemy wszystko dokładnie mierzyli bo już będzie duuuzzza
No i muszę zrobić morfologię, mocz i obciążenie glukozą...gin kazał kupić 50 g glukozy (stwierdził że mogą nie mieć w labolatoriach, zazwyczaj tylko 75 g mają) i cytrynę... powiedział że jak Panie podadzą mi roztwór z glukozy to sama mam sobie cytrynę wcisnąć, bo wiele ludzi nie wytrzymuje tej słodyczy No i powiedział że ciężarnym wystarczy wykres z 50 g glukozy(pobranie przed + po godzinie), po dwóch nie muszę robić, bo robi się cukrzykom...
Cieszę się ze wszystko w porządku i mała brykała jak zawsze

Dziękuję za kciuki

ale z Niej juz duza panienka!
Cieszę się ze wszystko w jak najlepszym porządku

Napisane przez katarzynka00

czy wszystkie już spią? ja nadal walczę z jabłuszkami..Dziś nie dam rady wszystkich przerobić, po słoiki jutro muszę podskoczyć, tylko gdzie jak nie ma sezonu

Są tak słodkie, że grzechem byłoby cukru dodać Na pierwszy rzut mus idzie...mniam

mmm przez te Twoje jabłuszka poczułam się jakby było lato ... jeszcze nie robiłam przetworów w środku zimy

[Gizmiatko]

witam i ja wstalam, własnie wcinam witaminki czyli marcheweczke z jabłuszkiem starte z odrobina cukru u mnie juz roche lepiej goraczki nie mam, gardzioł juz nie boli teraz musze wyleczyc sie z kataru i kaszlu czy ktos zna jakis babciny sposób własnie na te dolegliwosci ?

[Miramej]

Napisane przez Gizmiatko

witam i ja wstalam, własnie wcinam witaminki czyli marcheweczke z jabłuszkiem starte z odrobina cukru u mnie juz roche lepiej goraczki nie mam, gardzioł juz nie boli teraz musze wyleczyc sie z kataru i kaszlu czy ktos zna jakis babciny sposób własnie na te dolegliwosci ?

Gizmiatko, dobrze, że już lepiej się czujesz . Sposobów nie znam, ale wiesz, mówią, że katar leczony trwa tydzień, a nie leczony 7 dni (albo na odwrót )

[Ania0104]

FASOLOWE POLE LIPCOWE

FASOLOWE TYCZKI
39 sztuk mamy

Karolinak82 (Karolina, 26l, Poznań) ------- t.p. 01.07.09 - Zuzia
megi b (Magda, 27l, świętokrzyskie) -------- t.p. 01.07.09 - ??? lub ???
aha9 (Aśka, 25l, lubuskie) ------------------- t.p. 01.07.09 - Maja lub Tymon/Michał
edyta1421 (Edyta, 28l, Kanada) ------------ t.p. 01.07.09 - ??? lub ???
eleeri (Aśka, 31l, małopolska) --------------- t.p. 01.07.09 - Mateusz
p4w (Ola, 26l, Szczecin) ----------------------- t.p. 02.07.09 - Tomek/Michaś
Cassandra23 (Beata, 26l, lubelskie) ------ t.p. 03.07.09 - Kubuś
agadom1 (Agnieszka, 31l, wielkop.) -------- t.p. 03.07.09 - ???
annamaria80 (Ania, 29l, Anglia) ----------- t.p. 06.07.09 - Dawid/Sebastian
musicman (Małgosia, ??l, łódzkie) ---------- t.p. 08.07.09 - Bianka lub Beniamin
beatka030500 (Beatka, ?? l, ...) ----------- t.p. 09.07.09 - ??? lub ???
bocianke82 (Ania, 27l, śląskie) ------------- t.p. 09.07.09 - ??? lub ???
claudietta (Kamila, 23l, Włochy) ------------ t.p. 09.07.09 - ??? lub ???
ainka11111 (???, ?? l, ...) ------------------- t.p. 11.07.09 - Weronika
skierka (Teresa, 27l, podlaskie) ------------- t.p. 12.07.09 - Amelka
Truheart (Ola, 27l, Łódź) --------------------- t.p. 13.07.09 - Adaś
jusali (Alicja, 20l, warm.-mazurskie) --------- t.p. 13.07.09 - ??? lub ???
AsssiiA (Asia, 21 l, Niemcy) ------------------- t.p. 14.07.09 - Julia lub Jakub
erysipelothrix (Martyna, 29 l, ...) ---------- t.p. 15.07.09 - ??? lub ???
paulina860130 (Paulina, 22l, slaskie) ---- t.p. 17.07.09 - ??? lub ???
Svinecka (Ania, 25l, Szczecin) --------------- t.p. 18.07.09 - Marcel
Ania0104 (Ania, 25l, podkarpacie) ---------- t.p. 19.07.09 - Emilia lub ???
miniusia91 (Asia, 18l, Łódź) ---------------- t.p. 19.07.09 - Nina lub ???
Finka09 (???, ?? l, ...) ------------------------ t.p. 20.07.09 - ???
dotkadotka (Dorotka, 32l, Wrocław) -------- t.p. 21.07.09 - ??? lub ???
kasiuuulka (Kasia, 23l, Warszawa) --------- t.p. 22.07.09 - Wiktoria lub Andrzej
katarzynka00(Kasia, ?? l, ...) -------------- t.p. 24.07.09 - Laura
agga19851985 (Agnieszka, 24l, ...) ------ t.p. 24.07.09 - Fabian/Filip
majka versace (Beata, 31l, Manchester) -- t.p. 25.07.09 - ??? lub ???
mariolasl (Mariola, 34l, UK) ----------------- t.p. 26.07.09 - Alexandra lub Antonio
Monika.P21 (Monika, ?? l, ...) -------------- t.p. 26.07.09 - ??? lub ???
mirika (Magda, 28l, Warszawa) -------------- t.p. 26.07.09 - ??? lub ???
Gizmiatko (Kasia, 25l, śląskie) ------------- t.p. 27.07.09 - Zosia lub Natan
Wojtusia (???, ?? l, ...) ---------------------- t.p. 27.07.09 - ??? lub ???
evamoni (Ewa, 35l, Niemcy) ----------------- t.p. 28.07.09 - Emilia
Martacin (Marta, ?? l, ...) -------------------- t.p. 29.07.09 - ??? lub ???

kinusia86 (???, ?? l, ...) ---------------- t.p. .07.09 - ??? lub ???
magi 77 (Marta, 31 l, mazowieckie) ---- t.p. .07.09 - ??? lub ???
BASIA3333 (Basia, ?? l, ...) ------------ t.p. .07.09 - ??? lub ???

Kto w nas mieszka ??? Chłopcy 11 : 5 Dziewczynki

[Ania0104]

FASOLOWE POLE SIERPNIOWE

FASOLOWE TYCZKI
33 sztuki mamy

czekoladka21 (Ania, 26l, śląsk) ----------- t.p. 01.08.09 - Weronika lub Robert
frida110 (Aśka, ?? l, ...) --------------------- t.p. 01.08.09 - ??? lub ???
gosiek1500 (Gosia, 32l, Szanghaj) -------- t.p. 01.08.09 - ??? lub ???
Miramej (Jola, 32l, 3-miasto) --------------- t.p. 02.08.09 - ??? lub ???
Nikula5 (???, ?? l, ...) ------------------------ t.p. 03.08.09 - ??? lub ???
Irethh (Magda, 21l, Poznań) ----------------- t.p. 03.08.09 - ??? lub ???
anusia_82 (Ania, 26l, 3-miasto) ----------- t.p. 03.08.09 - ???
Nikka1221 (Małgosia, 25l, Niemcy) -------- t.p. 04.08.09 - Liliana/Maja lub Leo/Max
Syla39(Sylwia, 29 l, Norwegia) --------------- t.p. 04.08.09 - ??? lub ???
sailors (Mirela, 19l, pomorskie) ------------- t.p. 08.08.09 - Zosia lub Pawełek
olka222 (Olka, 25l, Bydgosz) --------------- t.p. 10.08.09 - Marysia lub Jakub
ulika (Magda, 27l, Śląsk) --------------------- t.p. 10.08.09 - ??? lub ???
UnholyOne (Ola, 29l, mazowieckie) ------- t.p. 12.08.09 - Antoś
AnnGe (Anna, 26l, dolnośląskie) ------------ t.p. 13.08.09 - Aurelia lub Daniel
kamilka (Kamila, 22l, małopolska) --------- t.p. 16.08.09 - ??? lub ???
viki_22_83 (???, 25l, Świdnik) ------------- t.p. 16.08.09 - ??? lub ???

Kasiunia66 (Kasia, 25l, mazowieckie) ----- t.p. 17.08.09 - ??? lub ???

Ulcia2512 (Ula, ?? l, ...) -------------------- t.p. 17.08.09 - ??? lub ???
IwonkaAnna83 (???, ?? l, ...) ------------- t.p. 18.08.09 - ??? lub ???
Agata R (Agata, 23l, ...) --------------------- t.p. 19.08.09 - Oliwia lub Piotruś
Rybens (Marta, 23l, Kartuzy) ---------------- t.p. 19.08.09 - Kornelia lub Filip
iwona.sz2403 (Iwona, 26l, Tychy) -------- t.p. 20.08.09 - ??? lub ???
zioła (???, ?? l, ...) ---------------------------- t.p. 22.08.09 - ??? lub ???
WrednaAfrodyta (???, 20l, ...) ----------- t.p. 25.08.09 - Kalina lub Arkadiusz
kasienka190 (Kasia, 24l, UK) -------------- t.p. 25.08.09 - ??? lub Aleksander
marysia_258 (Iza, 25l, Kielce) ------------ t.p. 25.08.09 - Antonina lub Jakub
groszkolino (???, ?? l, ...) ------------------ t.p. 26.08.09 - ??? lub Jakub/Mikołaj
Sweet_21 (Arleta, 23l, Irlandia) ------------ t.p. 27.08.09 - Łucja lub ???
Adaikaka (Aneta, 22l, Kraków) -------------- t.p. 27.08.09 - ??? lub ???
cashmeree (Sylwia, 26l, Wolsztyn) --------- t.p. 28.08.09 - Nadia lub Dawid
aromatyzowana (???, ?? l, ???) ---------- t.p. 29.08.09 - Lena lub Szymon
polkluza (???, 28l, Warszawa) --------------- t.p. 31.08.09 - ??? lub ???

lui (???, ?? l, Irlandia) -------------------- t.p. .08.09 - ??? lub ???

--------------------------------------------
Nasze Aniołki, które wróciły do nieba [*]

gooha3 [*]
mountain [*]
serafia11 [*]
agagmm23 [*]

Malga19 [*] [*]

[katarzynka00]

Napisane przez Ania0104

mmm przez te Twoje jabłuszka poczułam się jakby było lato ... jeszcze nie robiłam przetworów w środku zimy

ja też, ale dwie drewniane skrzynki nie mogą za długo czekać W domu mam zapach jabłuszek, taki świerzy , delikatny mmm
Poczytam coś o cukrzycy ciążowej i drzemeczkę jeszcze zaliczymy z Laurką

[Ania0104]

Napisane przez katarzynka00

ja też, ale dwie drewniane skrzynki nie mogą za długo czekać W domu mam zapach jabłuszek, taki świerzy , delikatny mmm
Poczytam coś o cukrzycy ciążowej i drzemeczkę jeszcze zaliczymy z Laurką

ja poczytałam o wynikach glukozy i chyba mam górna granice ... ciekawe czy będę musiała robic obciążenie glukozą 75 g

O mamo! Już przebieram nóżkami ... byle do 16.15
A mój TŻ chyba nie zdąży ... no chyba ze będzie opóźnienie i koledzy go podwiozą pod przychodnię to wparuje prosto do gabnetu

[ulika]

Napisane przez Karolinak82

No i po wizycie ...i tak po kolei... Malutka pięknie urosła dwa tygodnie temu ważyla 500 g a dzisiaj...700g Poprosiłam by ją zmierzył, ciężko już teraz bo nie wchodzi w monitor cała...ale po kawałku mierząc ma całe 19 cm (bez girek oczywiście) i jest cudna Śmiać mi się chciało bo była ze mną przyjaciółka i tak się wzruszyła że łezki jej leciały...gin jeździł po brzuchu a ona do Małej pukała A jak Zuzia zasłaniała buźkę rączką to powtarzała, że już nie chce na Ciotkę patrzeć Super było i najważniejsze że Mała idealnie się rozwija, kręciła się i wierciła...pooglądałam każdą jej część a za 3 tygodnie będziemy wszystko dokładnie mierzyli bo już będzie duuuzzza
No i muszę zrobić morfologię, mocz i obciążenie glukozą...gin kazał kupić 50 g glukozy (stwierdził że mogą nie mieć w labolatoriach, zazwyczaj tylko 75 g mają) i cytrynę... powiedział że jak Panie podadzą mi roztwór z glukozy to sama mam sobie cytrynę wcisnąć, bo wiele ludzi nie wytrzymuje tej słodyczy No i powiedział że ciężarnym wystarczy wykres z 50 g glukozy(pobranie przed + po godzinie), po dwóch nie muszę robić, bo robi się cukrzykom...
Cieszę się ze wszystko w porządku i mała brykała jak zawsze

Dziękuję za kciuki

Cudne wieści, bardzo się cieszę i gratuluję

Napisane przez Gizmiatko

witam i ja wstalam, własnie wcinam witaminki czyli marcheweczke z jabłuszkiem starte z odrobina cukru u mnie juz roche lepiej goraczki nie mam, gardzioł juz nie boli teraz musze wyleczyc sie z kataru i kaszlu czy ktos zna jakis babciny sposób własnie na te dolegliwosci ?

Trzymaj się dzielnie Mam nadzieję, że to już sama końcówka choróbska.
Ze znanych mi sposobów to musisz pić jak najwięcej, żeby rozrzedzić ewentualną wydzielinę, która zalega w płucach. Jeśli ten katar masz zatokowy to polecam ci sposób mojej koleżanki - na małą łyżeczkę wlej krople miętowe i podpal zapałką , kiedy płomyk zgaśnie zostanie ci osad, który przystawiasz do nosa i wdychasz (najlepiej zamknąć oczy). Raz dziennie przez 3 dni potem przerwa. Po zastosowaniu nie powinno się wychodzić. Sposób stary, ale ja dopiero wypróbowałam w ciąży, kiedy nie mogłam poradzić sobie z zatokami - mi pomogło.

[syla39]

Napisane przez Svinecka

a nosisz jeszcze? mi dzis gin powiedziala, ze niedlugo bede musiala wyciagnac bo juz skora zacznie sie napinac a wtedy zrobi sie meeegaaa dziura :/

troche mnie to nie cieszy bo jak wyciagne to zarosnie a ja pempek przekluwalam 5 razy i mialam z nim ogromne przeboje, papral mi sie, stany zapalne itd....i teraz mam blizny

a jak mi zarosnie to wiecej nie pojde przekluc bo mam dosc

pocieszam sie, ze jak bede usuwac rozstepy to zahacze tez o blizny na pempku

Przyjaciolka nosila kolczyk w pepeku do samego konca. Zdjela dopiero do porodu i przyznam ze nie zauwazylam zeby wyszlo jej to na niedobre czyli wieksza dziura czy cos w tym stylu Jeszcze spytam i wtedy dam znac No chyba ze to zalezy od tego kto jaka ma skore

Napisane przez Gizmiatko

no walsnie svinecka chyba źle zrozumiala co napsialam, w ogole mam wrazenie ze lubi mnie atakowac i to co pisze, ale nie wazne, nie chodzilo o to ze nie mozna dotykac w ogole brzucha i nie wiem rece sobie za przeproszeniem do du*y przywiazac, tylko ze kazda kobieta w pocztakowej fazie , trymestrze ciazy ma zwyczaj kładzenia rak na brzuchu, bezwiednie podczas snu i w pełni swiadomie gdzy nie spimy. Ja nawet sama tak robilam zanim dostalam sie do szpitala, chodzilo cos o przegrzaniu macicy i wtedy własnie powstaja historie z krawieniami itd. Powiedziały mi to połozne i lekarze na obchodzi wiec wołalam sie tego sluchac, podejrzewam ze gdyby kazali mi spac na rzesach to tez bym tak robiła ! jak zreszta kazda z was .

W ogole nawet jelsi wpozniejszym etapie ciazy w trzecim trymestrze sa problemy np z donoszeniem, to tak samo jest zakas głaskania dzidzi przez brzuch itd - to na sto procent prawda, bo kuzynka w Niemczech miala problemy z donoszeniem i tez miala zakac dotykania, głaskania brzucha i kazano jej lezec na lewym boku, miala totalny zakac lezenia na plecach.

A ja sie z toba zgadzam. Nie mowie zeby nie poglaskac przez chwilke ale trzymanie rak na brzuchu odpada. Przytrzymalam kiedys i az mnie brzuch zabolal.


Gizmiatko napisala nam o tym co powiedzial jej lekarz czy polozna i doswiadczone mamy czy ciezarne. Dla mnie takie rady sa cenne wiec prosze nikogo nie krytykowac a jak sie komus nie podoba to niech sie do tych rad nie stosuje i tyle. Koniec kropka o!

Katarzynka zdaje sie ze na marcowkach byla dziewczyna z cukrzyca ciazowa i przytyla 25kg 13 juz zrzucila ale 12 zostalo wiec chyba nie tylko od slodyczy sie tyje Cale szczescie ze ja nie mam na nie ochoty, przynajmniej narazie.
W kazdym badz razie trzymam kciuki zeby ominela cie ta "dolegliwosc" i nie miala dodatkowych zmartwien z tego powodu. A powiedz mi jeszcze czy twoja mama tez miala cukrzyce w ciazy?

[czekoladka21]

Napisane przez Karolinak82

No i po wizycie ...i tak po kolei... Malutka pięknie urosła dwa tygodnie temu ważyla 500 g a dzisiaj...700g Poprosiłam by ją zmierzył, ciężko już teraz bo nie wchodzi w monitor cała...ale po kawałku mierząc ma całe 19 cm (bez girek oczywiście) i jest cudna Śmiać mi się chciało bo była ze mną przyjaciółka i tak się wzruszyła że łezki jej leciały...gin jeździł po brzuchu a ona do Małej pukała A jak Zuzia zasłaniała buźkę rączką to powtarzała, że już nie chce na Ciotkę patrzeć Super było i najważniejsze że Mała idealnie się rozwija, kręciła się i wierciła...pooglądałam każdą jej część a za 3 tygodnie będziemy wszystko dokładnie mierzyli bo już będzie duuuzzza
No i muszę zrobić morfologię, mocz i obciążenie glukozą...gin kazał kupić 50 g glukozy (stwierdził że mogą nie mieć w labolatoriach, zazwyczaj tylko 75 g mają) i cytrynę... powiedział że jak Panie podadzą mi roztwór z glukozy to sama mam sobie cytrynę wcisnąć, bo wiele ludzi nie wytrzymuje tej słodyczy No i powiedział że ciężarnym wystarczy wykres z 50 g glukozy(pobranie przed + po godzinie), po dwóch nie muszę robić, bo robi się cukrzykom...
Cieszę się ze wszystko w porządku i mała brykała jak zawsze

Dziękuję za kciuki

jaka ta twoja Zuzinka juz duza!! super ze tak ladnie rosnie!!!


Witam was mamuski
ja wlasnie po sniadanku!! kurcze juz nie moge sie doczekac piatkowej wizyty, tym bardziej ze tż idzie ze mna 1 raz i 1 raz zobaczy nasze malenstwo na usg!! ciekawe jak zareaguje wczoraj poznym wieczorkiem czulam pod reka jak malenstwo sie rusza i tz tez chcial to poczuc ale jak tylko on przylozyl reke to dzidziol przestawal.....bawil sie z nami w glupiego jasia

[katarzynka00]

Napisane przez Ania0104

ja poczytałam o wynikach glukozy i chyba mam górna granice ... ciekawe czy będę musiała robic obciążenie glukozą 75 g

O mamo! Już przebieram nóżkami ... byle do 16.15
A mój TŻ chyba nie zdąży ... no chyba ze będzie opóźnienie i koledzy go podwiozą pod przychodnię to wparuje prosto do gabnetu

a jaki masz wynik po godzinie? masz podaną normę ile powinno maxymalnie byc??

[syla39]

Napisane przez ulika

Trzymaj się dzielnie Mam nadzieję, że to już sama końcówka choróbska.
Ze znanych mi sposobów to musisz pić jak najwięcej, żeby rozrzedzić ewentualną wydzielinę, która zalega w płucach. Jeśli ten katar masz zatokowy to polecam ci sposób mojej koleżanki - na małą łyżeczkę wlej krople miętowe i podpal zapałką , kiedy płomyk zgaśnie zostanie ci osad, który przystawiasz do nosa i wdychasz (najlepiej zamknąć oczy). Raz dziennie przez 3 dni potem przerwa. Po zastosowaniu nie powinno się wychodzić. Sposób stary, ale ja dopiero wypróbowałam w ciąży, kiedy nie mogłam poradzić sobie z zatokami - mi pomogło.

Tak tak mialam wlasnie o tym pisac. Moj tata tydzien sie meczyl z katarem i niczym nie mogl go wyleczyc dopiero te krople mietowe pomogly. Dwa dni i po sprawie

[UnholyOne]

Cześc Mamuśki
Ja dzisiaj nieprzytomna jestem Pół nocy męczył mnie ból i skręty żołądka. Myslałam, że się wykończę. Dwie godziny spędziłam na kibelku ... Chyba zaszkodziła mi pizza, a na pewno jakiś składnik, bo tak poza tym, to wszystko domowe jadłam i to co zawsze. Teraz już jest dobrze i mam nadzieję, że nie wróci
Mały jeszcze śpi , nie miałam serca go budzic tak słodko leży w łóżeczku - takie ciepłe ciasteczko (jak ja to nazywam). Dzisiaj zaprowadzę go później do przedszkola, śniadanie zje w domu.

Karolinko, cieszę się, że u Malutkiej wszystko dobrze. Rośnie jak na drożdżach i przybiera na wadze 700g i 19 cm, to juz kawał człowieka

Ulika, super, że szyjka się wydłuża i wszystko na dobrej drodze A w brzuszku, to chyba masz jakiegoś małego wstydzioszka, że tak się ukrywa

Aniu, trzymam kciuki za wizytę - pędź po niej szybciutko do nas, żeby nas poinformowac, bo my tutaj przed monitorami będziemy się skręcac z ciekawości

Idę jeśc śniadanko i małego delikatnie cucic, bo juz późno się robi i zaraz to na obiad zajdziemy do tego przedszkola (znając czasami nasze szykowanie się)

[czekoladka21]

Napisane przez syla39

Katarzynka zdaje sie ze na marcowkach byla dziewczyna z cukrzyca ciazowa i przytyla 25kg 13 juz zrzucila ale 12 zostalo wiec chyba nie tylko od slodyczy sie tyje Cale szczescie ze ja nie mam na nie ochoty, przynajmniej narazie.
W kazdym badz razie trzymam kciuki zeby ominela cie ta "dolegliwosc" i nie miala dodatkowych zmartwien z tego powodu. A powiedz mi jeszcze czy twoja mama tez miala cukrzyce w ciazy?

troszke o cukrzycy dla spragnionych wiedzy

Czym cukrzyca ciężarnych różni się od zwykłej?
Cukrzyca ciężarnych dotyczy wyłącznie przyszłych mam (choroba dotyka kilka procent kobiet w ciąży) i – co najważniejsze – zanika po porodzie.

Jakie objawy powinny mnie zaniepokoić?
Gdy nagle więcej pijesz niż dotychczas, częściej biegasz do tolaty (a mocz jest obfity), jesteś bardziej zmęczona. Sygnałem alarmującym będzie obecność cukru w moczu (badanie robi się co miesiąc).

Na podstawie jakich badań stwierdza się, że przyszła mama ma cukrzycę ciężarnych?
Na podstawie badań krwi. Zaraz po potwierdzeniu ciąży ginekolog zaleci ci m.in. oznaczenie poziomu glukozy na czczo. Jeśli wynik jest za wysoki, trzeba zrobić tzw. test obciążenia glukozą (sprawdza się poziom cukru we krwi w godzinę po podaniu roztworu glukozy). Dodatni wynik potwierdza cukrzycę. Przez całą ciążę będziesz wtedy pod opieką ginekologa, ale też diabetologa. U wszystkich kobiet między 24. a 28. tygodniem ciąży robi się też test obciążenia glukozą. W 32. tygodniu lekarz może zalecić jego powtórzenie.

Jakie leki będę musiała przyjmować?
Często nie jest to konieczne. Najważniejsza jest dieta. Powinnaś jeść często (6–8 posiłków w ciągu dnia), za to niewielkie porcje. Polecany jest nabiał, ryby, mięso, warzywa. Ogranicz cukier oraz węglowodany proste, czyli takie, jakie znajdują się w białej mące, jasnym pieczywie. Odpowiadają one za gwałtowny wzrost poziomu glukozy we krwi. Lepiej jeść razowe pieczywo, kaszę gryczaną, jaglaną. Z owoców wybieraj mniej słodkie (czyli raczej porzeczki i jabłka niż arbuzy, gruszki i winogrona). Zamiast słodkich napojów oraz soków pij wodę. Koniecznie kilka razy dziennie powinnaś również mierzyć sobie poziom cukru we krwi. Dokładną dietę zaleci ci opiekujący się tobą diabetolog.

Co robić, jeśli mimo diety poziom cukru jest wysoki?
W cukrzycy ciążowej nie stosuje się doustnych leków przeciwcukrzycowych. Jeśli dieta nie pomaga, lekarz może zalecić ci podawanie insuliny.

A co się stanie, jeśli nie będę się leczyć?
Leczenie jest konieczne! Na skutek nieleczonej (lub źle leczonej) cukrzycy ciężarnych często rodzą się dzieci bardzo duże, co oznacza trudności przy porodzie i konieczność cięcia cesarskiego. Problemem jest jednak to, że dziecko może mieć później problemy np. z oddychaniem.

Czy cukrzyca może powrócić przy następnej ciąży?
Jest duże prawdopodobieństwo, że w następnej ciąży cukrzyca się pojawi. Niestety, u blisko połowy kobiet – u których, gdy były w ciąży, stwierdzono tę chorobę – po 10–20 latach rozwija się normalna cukrzyca, zwykle typu 2. Dlatego po porodzie warto zmienić styl życia: więcej się ruszać, zdrowiej jeść. I nie dopuszczać do nadwagi – bo to ona jest głównym sprawcą cukrzycy!

ze strony babyonline..........

[katarzynka00]

syla-tak, tak to nie tylko cukier który jest w słodyczach to też węglowodany które zawarte są w chlebie, mleku, i różnych innych produktach, jak ryż, makaron itp
Nie wiem jak ona to zrobiła, przecież prawie nic nie wolno a jeśli juz to mikre porcje, które nie są w stanie aż tak utuczyć, chyba ze powodem była inna dolegliwość.
Na szybko od siostry się dowiedziałam ze nalezy jeśc 5 malych posiłków co ok2h i po posiłku mierzyc cukier tez po 2h od zjedzenia.Ona w 2 ciążach miała i przytyła zaledwie 9kg, dzięki pilnowaniu rygorystycznej diety.A czy mamusia miała nic nie wspominała
czekoladko- dzieki

[Ania0104]

Napisane przez katarzynka00

a jaki masz wynik po godzinie? masz podaną normę ile powinno maxymalnie byc??

no włąsnie nie mam napisanej normy ... wynik po godzinie to 138 ... a w necie wyczytałam ze po obciazeniu glukozą 50g - po godzinie, górna norma to 140

Napisane przez UnholyOne

Aniu, trzymam kciuki za wizytę - pędź po niej szybciutko do nas, żeby nas poinformowac, bo my tutaj przed monitorami będziemy się skręcac z ciekawości

będę pędzic ile bryka wyciagnie

[syla39]

Napisane przez katarzynka00

syla-tak, tak to nie tylko cukier który jest w słodyczach to też węglowodany które zawarte są w chlebie, mleku, i różnych innych produktach, jak ryż, makaron itp
Nie wiem jak ona to zrobiła, przecież prawie nic nie wolno a jeśli juz to mikre porcje, które nie są w stanie aż tak utuczyć, chyba ze powodem była inna dolegliwość.
Na szybko od siostry się dowiedziałam ze nalezy jeśc 5 malych posiłków co ok2h i po posiłku mierzyc cukier tez po 2h od zjedzenia.Ona w 2 ciążach miała i przytyła zaledwie 9kg, dzięki pilnowaniu rygorystycznej diety.A czy mamusia miała nic nie wspominała
czekoladko- dzieki

O rany, nie wiedzialam ze to az tak. Myslalam ze wystraczy zrezygnowac ze slodyczy i po problemie a tu nawet problemem moze byc to ze trzeba jesc co dwie godziny. Czyli trzeba chodzic z jedzeniem w torebce.
Wspolczuje. To teraz trzymam jeszcze wieksze kciuki zeby ciebie to ominelo kochana. A kiedy bedziesz wiedziala na 100% czy ja masz czy nie?

[Gizmiatko]

Napisane przez Miramej

Gizmiatko, dobrze, że już lepiej się czujesz . Sposobów nie znam, ale wiesz, mówią, że katar leczony trwa tydzień, a nie leczony 7 dni (albo na odwrót )

hihi no to tez znam niestety na kaszel nic nie znam !!

Napisane przez ulika

Cudne wieści, bardzo się cieszę i gratuluję



Trzymaj się dzielnie Mam nadzieję, że to już sama końcówka choróbska.
Ze znanych mi sposobów to musisz pić jak najwięcej, żeby rozrzedzić ewentualną wydzielinę, która zalega w płucach. Jeśli ten katar masz zatokowy to polecam ci sposób mojej koleżanki - na małą łyżeczkę wlej krople miętowe i podpal zapałką , kiedy płomyk zgaśnie zostanie ci osad, który przystawiasz do nosa i wdychasz (najlepiej zamknąć oczy). Raz dziennie przez 3 dni potem przerwa. Po zastosowaniu nie powinno się wychodzić. Sposób stary, ale ja dopiero wypróbowałam w ciąży, kiedy nie mogłam poradzić sobie z zatokami - mi pomogło.

ojeju pierwsze słysze hihih jak nic nie pomoze to zainwestuje w ten olejek tzn krople

Napisane przez syla39

Przyjaciolka nosila kolczyk w pepeku do samego konca. Zdjela dopiero do porodu i przyznam ze nie zauwazylam zeby wyszlo jej to na niedobre czyli wieksza dziura czy cos w tym stylu Jeszcze spytam i wtedy dam znac No chyba ze to zalezy od tego kto jaka ma skore




A ja sie z toba zgadzam. Nie mowie zeby nie poglaskac przez chwilke ale trzymanie rak na brzuchu odpada. Przytrzymalam kiedys i az mnie brzuch zabolal.


Gizmiatko napisala nam o tym co powiedzial jej lekarz czy polozna i doswiadczone mamy czy ciezarne. Dla mnie takie rady sa cenne wiec prosze nikogo nie krytykowac a jak sie komus nie podoba to niech sie do tych rad nie stosuje i tyle. Koniec kropka o!

Katarzynka zdaje sie ze na marcowkach byla dziewczyna z cukrzyca ciazowa i przytyla 25kg 13 juz zrzucila ale 12 zostalo wiec chyba nie tylko od slodyczy sie tyje Cale szczescie ze ja nie mam na nie ochoty, przynajmniej narazie.
W kazdym badz razie trzymam kciuki zeby ominela cie ta "dolegliwosc" i nie miala dodatkowych zmartwien z tego powodu. A powiedz mi jeszcze czy twoja mama tez miala cukrzyce w ciazy?

w niemczech np pozwalaja nosic kolczyk w pepku do samego porod w dniu porodu sie go sciaga i tyle , nikt nie mowi o powiekszeniu sie dziurki ! a nosi sie plastikowy kolczyk, ze w razie reanimacji podczas porodu nic sie nie stalo bo wiaodmo ze wtedy te napiecie bedzie kumulowlao sie w kolczyku.
Ale wiem ze zadnych przeciwskazan nie ma ani nic nie mpwia o skorze, mi gin kazal wyciagnac bo bal sie ze jak pepek mi wypchnie na druga strone ze tak powiem zebym go nie wyrwala sobie i tylko tle nie uzasadniaj nic o rozciaganiu itd.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

dziewczyny wy przy krzywej cukrowej skad macie pobierana krew tzn z ły czy palca ? i ile glukozy pijecie

[Ania0104]

Napisane przez Gizmiatko

dziewczyny wy przy krzywej cukrowej skad macie pobierana krew tzn z ły czy palca ? i ile glukozy pijecie

ja miałam z palca - 3 razy ... glukozy 50g

[Gizmiatko]

Napisane przez Ania0104

ja miałam z palca - 3 razy ... glukozy 50g

to fajno to wpitek zanim go gina pojde to wezme i u mamuni zorbie sobie tescior ma glukometr bo ma cukrzyce wiec ... :}

[Agata R]

Dziewczyny przepiekne macie juz brzuszki
gdzie tam mojemu do takich rozmiarow

Mamie Laury gratuluje

i wszystkim mamom po wizytach

a teraz mam do Was pytanko...
Czy ktoras z Was odczuwa bol w tylniej czesci miednicy???
znalazlam na to link i troche sie uspokoilam bo to dopiero 16 tydzien a mnie juz boli i tylko wtedy jak za duzo sie ruszam a nie za malo
Czy ktoras z Was tez tak ma???

http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie...ie_metode.html

[Svinecka]

witam
bylam z malym u lekarza - niestety ma infekcje
ale nie dostal antybiotyku tylko taki syrop na infekcje i do konca tyg ma byc w domu a jak kaszel nie przejdzie to mam sie pokazac

jutro pogrzeb dziadka bede musiala malego do tesciowej zaprowadzic

Napisane przez Karolinak82

No i po wizycie ...i tak po kolei... Malutka pięknie urosła dwa tygodnie temu ważyla 500 g a dzisiaj...700g Poprosiłam by ją zmierzył, ciężko już teraz bo nie wchodzi w monitor cała...ale po kawałku mierząc ma całe 19 cm (bez girek oczywiście) i jest cudna Śmiać mi się chciało bo była ze mną przyjaciółka i tak się wzruszyła że łezki jej leciały...gin jeździł po brzuchu a ona do Małej pukała A jak Zuzia zasłaniała buźkę rączką to powtarzała, że już nie chce na Ciotkę patrzeć Super było i najważniejsze że Mała idealnie się rozwija, kręciła się i wierciła...pooglądałam każdą jej część a za 3 tygodnie będziemy wszystko dokładnie mierzyli bo już będzie duuuzzza
No i muszę zrobić morfologię, mocz i obciążenie glukozą...gin kazał kupić 50 g glukozy (stwierdził że mogą nie mieć w labolatoriach, zazwyczaj tylko 75 g mają) i cytrynę... powiedział że jak Panie podadzą mi roztwór z glukozy to sama mam sobie cytrynę wcisnąć, bo wiele ludzi nie wytrzymuje tej słodyczy No i powiedział że ciężarnym wystarczy wykres z 50 g glukozy(pobranie przed + po godzinie), po dwóch nie muszę robić, bo robi się cukrzykom...
Cieszę się ze wszystko w porządku i mała brykała jak zawsze

Dziękuję za kciuki

super wiesci

Napisane przez Gizmiatko

wierz mi ze jamam kolczyk ze stali chirurgicznej pozatym takie kolczyki nie kosztuje 30 złotych kelsi chodiz o stal chirurgiczna, niklu w nim niema, mam na niego uczulenie tak jak ty ,jedyne co przejdzie u mnie to stal chirurgiczna lub złoto, nawet w kolczyki w uszach tandetnych nie moge miec nawet jak sa ze srebra, zresza ty chyba tak samo - skoro masz na nikiel uczulenie, nawet te kolczki co zdaje sie linka posallas tu na wizazu tez by nie przeszlo po minuecie leciala by mi z dziurki ropa !!

alez ja nie mowie, ze nie masz kolczyka ze stali chirurgicznej przeciez. ale taka jest prawda, ze wiekszosc kolczykow ze stali posiada nikiel i nigdy nie mam pewnosci czy go tam nie ma, chyba ze zalatwilabym sobie kolczyk z jakims certyfikatem bo sa takie ale kosztuja pewnie tez duzo

i w kazdym DOBRYM salonie, w ktorym kolczykuja powiedza Ci, ze stal nie zaklada sie na poczatek tylko na wygojone dziurki wlasnie ze wzgledu na jej sklad - na stronie wildcata chyba tez widnieje ta informacja

ja nie ryzykuje z kolczykami ze stali bo za kazdym razem mi sie papralo i nie bede ryzykowac bo moze trafie na taki co niklu nie zawiera

dla mnie najbezpieczniejsze jest PTFE, zloto, ewentualnie tytan

i tak jak piszesz, nie moge nosic zwyklych kolczykow bo od razu dziurki w uszach mi ropieja ale zakladam takie i wyciagam po paru godzinach jak zaczyna mnie juz swedziec ucho i czuje, ze zaczyna ropiec

ale znalazlam na to sposob - zakladam takie kolczyki, jak zaczyna ropiec to wyciagam, czekam az sie zagoi i znow zakladam i tak kilka razy az ucho sie przyzwyczaja

ja nawet nie moge paskow z metalowymi klamrami nosic bo mam wysypke na pol brzucha

co do noszenia kolczyka w pepku - owszem zdarza sie, ze kobieta nosi do porodu, i wtedy ma dobrze (tez mam taka nadzieje, ze bede nosic) ale najczesciej skora sie napina tak mocno i pepek wychodzi na wierzch i po prostu sie nie da, zdarza sie tez, ze przez to napiecie skora peka, wiec jak wypycha sie pepek to lepiej wyciagnac niz ryzykowac

i to nie jest tak, ze za kazdym razem Cie atakuje, mylisz sie, po prostu mam inne zdanie niz Ty, przeciez skoro uwazam inaczej to nie musze Ci przytakiwac zeby bylo milo, po to jest forum zeby dyskutowac

co do rak na brzuchu - ja klade i bede klasc, moja ciaza nie jest zagrozona i nie uwazam zeby to bylo dla niej szkodliwe

wiadomo, ze intensywne masaze pobudzaja skurcze wiec tego nie robie, ale porzymac brzuch czy poglaskac zawsze moge

lece do banku, odezwe sie do Was jak wroce

[UnholyOne]

Napisane przez Agata R

Dziewczyny przepiekne macie juz brzuszki
gdzie tam mojemu do takich rozmiarow

Mamie Laury gratuluje

i wszystkim mamom po wizytach

a teraz mam do Was pytanko...
Czy ktoras z Was odczuwa bol w tylniej czesci miednicy???
znalazlam na to link i troche sie uspokoilam bo to dopiero 16 tydzien a mnie juz boli i tylko wtedy jak za duzo sie ruszam a nie za malo
Czy ktoras z Was tez tak ma???

http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie...ie_metode.html

Mnie plecy bola od samego poczatku, a to dlatego, że mam pękniętą kośc ogonową w dwóch miejscach. W ciązy wszystko się rozsuwa i niestety boli. Promieniuje na krzyż i powiem szczerze, że jest to bardzo uciążliwe. Nie mogę za długo posiedziec na krześle, a w nocy na jednym boku, a jak się przekręcam to boli, że hej...

Svinecka, mój mały tez pokaszluje, ale nie tak bardzo. Mam nadzieję, że mu przejdzie. A jaki syrop dostałaś, Eurespal?
Jutro przykry dzień, ale dasz radę (tak, tak)


Właśnie zakupiłam kurteczkę

[katarzynka00]

Napisane przez Ania0104

no włąsnie nie mam napisanej normy ... wynik po godzinie to 138 ... a w necie wyczytałam ze po obciazeniu glukozą 50g - po godzinie, górna norma to 140

ja mam 150 ale połozna powiedziała że nie ma tragedii tylko jest to sygnał. Gin tak samo potwierdził, że należy uważać, zdrowiej jeść a najgorsze mnie ominie, krytycznie byłoby gdybym miała wynik 200.
Gdyby to zależało tylko od słodyczy nie miałabym z tym najmniejszego problemu.Mimo wszystko, ja wątkowa optymista twierdze, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Napisane przez syla39

O rany, nie wiedzialam ze to az tak. Myslalam ze wystraczy zrezygnowac ze slodyczy i po problemie a tu nawet problemem moze byc to ze trzeba jesc co dwie godziny. Czyli trzeba chodzic z jedzeniem w torebce.
Wspolczuje. To teraz trzymam jeszcze wieksze kciuki zeby ciebie to ominelo kochana. A kiedy bedziesz wiedziala na 100% czy ja masz czy nie?

jedzenie z zegarkiem w ręku. Wyczytałam że chleb jasny również podwyższa poziom cukru we krwi na długo po posiłku, jak i ten typu graham, i ciężko idzie go zneutralizowac innymi wymiennikami.Znalazłam za to przepis na chlebek domowy co nie zawiera konserwantow i polecany jest cukrzykom 2 stopnia, ponieważ nie ma ponoć w ogóle wpływu na poziom cukru we krwi.Upiekę go sobie

Napisane przez Agata R

Mamie Laury gratuluje

i wszystkim mamom po wizytach

a teraz mam do Was pytanko...
Czy ktoras z Was odczuwa bol w tylniej czesci miednicy???
znalazlam na to link i troche sie uspokoilam bo to dopiero 16 tydzien a mnie juz boli i tylko wtedy jak za duzo sie ruszam a nie za malo
Czy ktoras z Was tez tak ma???

http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie...ie_metode.html

dziekuje

mnie strasznie boli w dole kręgosłupa jak długo stoję, chodzę itp i potem się położę. Wcz przy garach jabłek kwitłam i obudziłam sie z bólem.Musze to rozchodzić.Matki mi mówia ze to juz tak do konca bedzie strzykalo i bolało

[lenusia25]

hej dziewczyny i ja chciałabym sie dołączyć
lenusia25(marlena, lat26, poznań)-----------------t.p.13.08.2009 (Wiktoria lub Alex)

[p4w]

Napisane przez Agata R

Dziewczyny przepiekne macie juz brzuszki
gdzie tam mojemu do takich rozmiarow

Mamie Laury gratuluje

i wszystkim mamom po wizytach

a teraz mam do Was pytanko...
Czy ktoras z Was odczuwa bol w tylniej czesci miednicy???
znalazlam na to link i troche sie uspokoilam bo to dopiero 16 tydzien a mnie juz boli i tylko wtedy jak za duzo sie ruszam a nie za malo
Czy ktoras z Was tez tak ma???

http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie...ie_metode.html

mnie bolą plecy jak długo stoję albo wieczorem po całym dniu w pracy też, ale po odpoczynku wszystko wraca do normy i czuję sie dobrze

Napisane przez Svinecka

witam


co do rak na brzuchu - ja klade i bede klasc, moja ciaza nie jest zagrozona i nie uwazam zeby to bylo dla niej szkodliwe

wiadomo, ze intensywne masaze pobudzaja skurcze wiec tego nie robie, ale porzymac brzuch czy poglaskac zawsze moge

lece do banku, odezwe sie do Was jak wroce

nie wyobrażam sobie nie kłaść rąk na brzuchu - uwielbiam to - mam wrażenie bliższego kontaktu z moim bobaskiem - czuję gdzie jest i jak się rusza

cóż to za zabobon, ze nie wolno...

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

Mnie plecy bola od samego poczatku, a to dlatego, że mam pękniętą kośc ogonową w dwóch miejscach. W ciązy wszystko się rozsuwa i niestety boli. Promieniuje na krzyż i powiem szczerze, że jest to bardzo uciążliwe. Nie mogę za długo posiedziec na krześle, a w nocy na jednym boku, a jak się przekręcam to boli, że hej...

Svinecka, mój mały tez pokaszluje, ale nie tak bardzo. Mam nadzieję, że mu przejdzie. A jaki syrop dostałaś, Eurespal?
Jutro przykry dzień, ale dasz radę (tak, tak)


Właśnie zakupiłam kurteczkę

tak Eurespal dostal, no i ma brac wapno, wit C i acc mini

fajna kurteczka - ja jak narazie jeszcze w szal nie wpadlam - najpierw chce zobaczyc co dostane od kumpeli bo nie wiem co bede miec

Napisane przez lenusia25

hej dziewczyny i ja chciałabym sie dołączyć
lenusia25(marlena, lat26, poznań)-----------------t.p.13.08.2009 (Wiktoria lub Alex)

witamy

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez p4w

mnie bolą plecy jak długo stoję albo wieczorem po całym dniu w pracy też, ale po odpoczynku wszystko wraca do normy i czuję sie dobrze



nie wyobrażam sobie nie kłaść rąk na brzuchu - uwielbiam to - mam wrażenie bliższego kontaktu z moim bobaskiem - czuję gdzie jest i jak się rusza

cóż to za zabobon, ze nie wolno...

nie wolno napewno intensywnie masowac brzucha bo to pobudza macice i moga wystapic mikroskurcze

no ale klasc reke czy lekko poglaskac nie zaszkodzi
chyba, ze lekarz zabroni bo jakies tam zagrozenie jest czy cos

[czekoladka21]

Napisane przez lenusia25

hej dziewczyny i ja chciałabym sie dołączyć
lenusia25(marlena, lat26, poznań)-----------------t.p.13.08.2009 (Wiktoria lub Alex)

witamy nowa mamusie

[cashmeree]

Napisane przez Agata R

Dziewczyny przepiekne macie juz brzuszki
gdzie tam mojemu do takich rozmiarow

Mamie Laury gratuluje

i wszystkim mamom po wizytach

a teraz mam do Was pytanko...
Czy ktoras z Was odczuwa bol w tylniej czesci miednicy???
znalazlam na to link i troche sie uspokoilam bo to dopiero 16 tydzien a mnie juz boli i tylko wtedy jak za duzo sie ruszam a nie za malo
Czy ktoras z Was tez tak ma???

http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie...ie_metode.html

Oj tak mnie też boli jak np. wpadne do pracy na kilka godzin omóc i póki nie usiądę w domu albo się nie położe jest wszystko ok i nic nie czuje ale jak już jak ja to nazywam "zastaje sie" to nie moge sie ruszac mam niemiłośnierny ból od miednicy po kolana i czuje sie wtedy jakbym zaraz miała byc sparaliżowana i mam to tylko wtedy gdy zanatto polatam po mieście albo kilka godzin w pracy postoje, na szczęscie do tej pory zdażyło mi się to może 4-5 razy bo jestem na zwolnieniu drugi miesiąc już.