sztuczna błona dziewicza (pytanie)

[Maciek77]

Witam!

Po 6 miesiecznym okresie współżycia z moja wybranką, wyznała mi, iż nie była dziewicą zanim nastąpił nasz "pierwszy raz". Byłem tym ogromnie zdziwiony ponieważ podczas naszego pierwszego stosunku nastąpiło u niej krwawienie i jak mi się wydawało minimalny ból. Powiedziała że chciała bym myslał, że jest dziewicą, więc udała się do ginekologoa by "wstawić" sobie sztuczną błonę.
Czy naprawdę można zaimitować w jakiś sposób błonę dziewiczą, poza kosztownym zabiegiem chirurgicznym?

Oczekuje porad specjalistów, z góry dziękuje.

[milko]

nie słyszałam nigdy o tym, zeby mozna bylo "wstawic" sobie sztuczna blone.
Krew mogla byc dlatego, że jestes chojnie obdazony i moglo lekko peknąc wejscie do pochwy, lub jednak byla dziewica tylko nie chciala sie przyznac. moze byc wiele możliwości...

[srubka]

Napisane przez Maciek77

Witam!

Po 6 miesiecznym okresie współżycia z moja wybranką, wyznała mi, iż nie była dziewicą zanim nastąpił nasz "pierwszy raz". Byłem tym ogromnie zdziwiony ponieważ podczas naszego pierwszego stosunku nastąpiło u niej krwawienie i jak mi się wydawało minimalny ból. Powiedziała że chciała bym myslał, że jest dziewicą, więc udała się do ginekologoa by "wstawić" sobie sztuczną błonę.
Czy naprawdę można zaimitować w jakiś sposób błonę dziewiczą, poza kosztownym zabiegiem chirurgicznym?

Oczekuje porad specjalistów, z góry dziękuje.

a ja slyszalam, ze mozna wstawic sobie sztuczna blone, ale to zabieg chirurgiczny i ponoc dosyc kosztowny

btw, troche dziwne zachowanie z jej strony

[margitta]

Przecież ciągle o tym trąbią w telewizji i Internecie jasne, że można i to wielokrotnie. Zabieg nazywa się rekonstrukcją/odtworzeniem błony lub fachowo Hymenoplastyką. Koszt to jakieś 2 - 3 tys. zł.

Dla mnie jest to absurdalne, ale dla niektórych kobiet jest to bardzo ważne.

[madziamkk]

Napisane przez Maciek77

Witam!

Po 6 miesiecznym okresie współżycia z moja wybranką, wyznała mi, iż nie była dziewicą zanim nastąpił nasz "pierwszy raz". Byłem tym ogromnie zdziwiony ponieważ podczas naszego pierwszego stosunku nastąpiło u niej krwawienie i jak mi się wydawało minimalny ból. Powiedziała że chciała bym myslał, że jest dziewicą, więc udała się do ginekologoa by "wstawić" sobie sztuczną błonę.
Czy naprawdę można zaimitować w jakiś sposób błonę dziewiczą, poza kosztownym zabiegiem chirurgicznym?

Oczekuje porad specjalistów, z góry dziękuje.

Sory ale jak dlanie to jest chore

[paula78]

Jest mozliwe wstawienie nowej blony ,praktyrkowe przez kobiety wschodu ktore po wyjezdzie na zachod sie zabawily a w domu za sex przed slubem grozi im np. sciecie glowy :-/

nie rozumiem po co robila sobie blone skoro pozniej sie przyznala ze nie byla dziewica ???

troche nie wierze w ta bujde ,zabieg kosztowny ,wlasciwie operacja ,jest twoja zona ?katoliczka czy cos ?
moze zwyczajnie nie byla rozerwana do konca ,pierwsze proby nie byly pelne.

[Maciek77]

Jesteśmy katolikami. Szczerze, nie interesuje mnie dlaczego to zrobiła. Chodzi mi o to czy istnieją inne metody (prócz wymienionej kosztownej hymenoplastyki ) sprawienia, że podaczas stosunku wystepuje krwawienie i nie mówie tu o 5 czy 6 kroplach krwi.

Ps. madziakk,
sorry Twoje dywagacje są zbyteczne.

[agaafurm]

może miała okres,ale wstydziła się przyznać?i stąd ta krew

[tita2525]

moze poprostu wstydziła sie przyznać,że nigdy niewspółżyła i wolała okłamać Cię że zrobiła sobie ten zabieg a tak naprawde była dziewicą...

czesto spotyka sie przechwalanki wśród dziewczyn "że juz to robiły" a takie które nie przezyły jeszcze tego "ściemniają " a potem co do czego prawda wychodzi na jaw...

[arisa]

Napisane przez Maciek77

Ps. madziakk, sorry Twoje dywagacje są zbyteczne.

To forum publiczne i każdy może wyrazić opinie.
Odnośnie twojej kobiety, to przy wczesniejszym razie mogla nie mieć do końca rozerwanej pochwy, a np. twoj penis byl wiekszy niż tego faceta, który ją wczesniej odwiedzil.

[Maciek77]

Powyższa wypowiedz wydaje mi się prawdopodobna, dziękuje arisa.

do: tita2525

Nie rozumiem Twojej wypowiedzi. pierwszy nasz stosunek był ok. 6 miesięcy temu. Krwawiła, chyba ją troszke też bolało, nie wiem to można udawać. Byłem w 100% pewny że ją " rozdziewiczyłem" ona też tak mówiła
Dzis powiedziała że nasz " pierwszy raz " nie był tak naprawdę jej pierwszym, a efekt krwawienia wytłumaczyła mi " założeniem błony" lub czegoś podobnego przez ginekologa. Totalnie tego nie potrafię pojąć, bo wiem że napewno nie podjęła by się zabiegu chirurgicznego za 3 tys. złoty.

[madziamkk]

Napisane przez Maciek77

Jesteśmy katolikami. Szczerze, nie interesuje mnie dlaczego to zrobiła. Chodzi mi o to czy istnieją inne metody (prócz wymienionej kosztownej hymenoplastyki ) sprawienia, że podaczas stosunku wystepuje krwawienie i nie mówie tu o 5 czy 6 kroplach krwi.

Ps. madziakk,
sorry Twoje dywagacje są zbyteczne.

Forum to forum... Wiesz moze nie dla was to jest smieszne.. Ale dla mnie najwazniejsza w zwiazku jest szczerosc i zaufanie. Nie wyobrazam sobie jakbym mogla powiedziec swojemu chlopakowi, ze jestem dziewica skoro nia nie jestem?? I isc na jakis chory zabieg?? Po co?? Nie kochalbys jej jakby powiedziala Ci prawde od raz?? Nie sadze... Wiec powiedz mi drogi kolego po co robi sie takie rzeczy??

[elenoraPIOTR]

przepraszma ale to jakie kpiny...po co zakladac sobie nowa błone??? nie ma takiej mozliwosci oprocz plastyki....i to chyba dla zachcianek bogaczek...( no ewentualnie tak jak napisała dziewczyn ze wschodu) Chłopie moze ona to w złosci powiedziała albo rzeczywiscie była dziewica...kurde z wlasnego doswiadczenia wiem ze nie trezba krwawic...ja np nie krwawiłam i mi znów zarzucano ze kłamie w sprawie swojego dziewictwa...spytaj sie jeje po co niby to zrobiła???i gdzie??? moze ja tez sobie załoze...cholercai ale czy uwiezry mi ktos skoro mam dziecko???żen

[paula78]

Napisane przez Maciek77

Powyższa wypowiedz wydaje mi się prawdopodobna, dziękuje arisa.

do: tita2525

Nie rozumiem Twojej wypowiedzi. pierwszy nasz stosunek był ok. 6 miesięcy temu. Krwawiła, chyba ją troszke też bolało, nie wiem to można udawać. Byłem w 100% pewny że ją " rozdziewiczyłem" ona też tak mówiła
Dzis powiedziała że nasz " pierwszy raz " nie był tak naprawdę jej pierwszym, a efekt krwawienia wytłumaczyła mi " założeniem błony" lub czegoś podobnego przez ginekologa. Totalnie tego nie potrafię pojąć, bo wiem że napewno nie podjęła by się zabiegu chirurgicznego za 3 tys. złoty.

tacy z z was katolicy jak z.....

bzykacie sie a nie potrafisz jej normalnie o to zapytac i pogadac ???

[201803290936]

Napisane przez paula78

tacy z z was katolicy jak z.....

bzykacie sie a nie potrafisz jej normalnie o to zapytac i pogadac ???

Dokładnie.

[kasienka21]

hmm nie wiedziałam o czymś takim

[Rena]

Technicznie jest mozliwe. Ale czy mialo miejsce w tym przypadku, to my nie wiemy

[waitaminute]

Ja myślę,że Ona naprawdę mogła dostać okres w trakcie(zdarza się,ale co poradzić?) i się Dziewczyna zawstydziła no i walnęła taką głupotkę o tej błonie....Pogadaj z Nią i napisz jak to się skończyło Bo jestem ciekawa jednak rozwiązania zagadki

[Lola20]

Napisane przez Maciek77

Powyższa wypowiedz wydaje mi się prawdopodobna, dziękuje arisa.

do: tita2525

Nie rozumiem Twojej wypowiedzi. pierwszy nasz stosunek był ok. 6 miesięcy temu. Krwawiła, chyba ją troszke też bolało, nie wiem to można udawać. Byłem w 100% pewny że ją " rozdziewiczyłem" ona też tak mówiła
Dzis powiedziała że nasz " pierwszy raz " nie był tak naprawdę jej pierwszym, a efekt krwawienia wytłumaczyła mi " założeniem błony" lub czegoś podobnego przez ginekologa. Totalnie tego nie potrafię pojąć, bo wiem że napewno nie podjęła by się zabiegu chirurgicznego za 3 tys. złoty.

To zabieg polegający na zszyciu fragmentów pozostałej błony lub ścianek pochwy(jeśli pozostałości błony już nie ma lub są szczątkowe.) Koszt zabiegu to ok 3,5 tys zł, chyba, że pacjentka była ofiarą gwałtu, wtedy koszt może zostać zrefundowany. Dla mnie takie zabiegi to absurd, ponieważ nie utozsamiam dziewictwa z faktem posiadania fragmentu tkanki w wiadomym miejscu. Dziewictwo to coś, co ma wymiar bardziej duchowy i żadne pieniądze wydane na rekonstrukcje błony nie przywrócą tak pojmowanej czystości.
Wracając do Twojego pytania, skłaniam się ku teorii Arisy - jest jak najbardziej możliwe, aby błona dziewicza nie została rozerwana w trakcie pierwszego stosunku. Wynika to nie tylko z wymiarów narządu mężczyzny, ale i budowy błony kobiety- często konieczne jest zastosowanie nacięcia lekarskiego, jeśli błona jest gruba i niezbyt elastyczna.
Ale podłoże tego, co Ci powiedziała może być również emocjonalne, jak zasugerowały niektóre dziewczyny. I jej słowa wcale nie muszą być prawdą, na co wskazuje choćby fakt, że zabieg jest drogi, a Ty jesteś pewien, że nie poddałaby się tak kosztownej operacji. Podobnie nieścisłość wystąpiła w stwierdzeniu, że nową błonę "założył" jej ginekolog. Zwykle takie zabiegi wykonuje chirurg plastyczny. Mogła powiedzieć tak w złości bez wyraznej przyczyny, możliwe jest też, że jeśli nie była Twoją pierwszą kobietą, to ta myśl nie dawała jej gdzieś w głębi duszy spokoju i pewnego dnia po prostu powiedziała Ci tak, żebyś poczuł się podobnie jak ona. Bo nie sądze, żeby wstydziła się swojego braku doświadczenia, zakładając, że jesteście katolikami i że na początku przyznała się bez większych oporów do swego dziewictwa.

[shineE]

Ja kiedyś dostałam okres podczas stosunku... i oczywiście partner był z siebie bardzo dumny i zadowolony, bo wmówił sobie, że pewnie byłam dziewicą, a nie chciałam mu się przyznać... no cóż mężczyźni mają swoje ego...heh... na szczęście to było dawno i nieprawda..

[margitta]

Napisane przez paula78

Jest mozliwe wstawienie nowej blony ,praktyrkowe przez kobiety wschodu ktore po wyjezdzie na zachod sie zabawily a w domu za sex przed slubem grozi im np. sciecie glowy :-/

A ja słyszałam właśnie, że jest to najpopularniejsze wśród bogatych krajów typu Europa Zachodnia czy USA. Bo to jest niby takie ekscytujące jak się jest dziewicą.

Napisane przez Maciek77

Dzis powiedziała że nasz " pierwszy raz " nie był tak naprawdę jej pierwszym, a efekt krwawienia wytłumaczyła mi " założeniem błony" lub czegoś podobnego przez ginekologa. Totalnie tego nie potrafię pojąć, bo wiem że napewno nie podjęła by się zabiegu chirurgicznego za 3 tys. złoty.

Pytałeś czy jest technicznie taka możliwość. Owszem jest. Natomiast problem rozmowy, kłamstw i zaufania w waszym związku to już zupełnie inna sprawa... wyjaśniaj to z nią, a nie z nami. Dlaczego od razu zakładasz, że kłamie (i to jesteś pewny). Wyjaśnijcie to między sobą. Co do w ogóle za związek

[paula78]

Napisane przez margitta

A ja słyszałam właśnie, że jest to najpopularniejsze wśród bogatych krajów typu Europa Zachodnia czy USA. Bo to jest niby takie ekscytujące jak się jest dziewicą.




:

pytanie kto poddaje sie takim zabiegom a nie gdzie sa przeprowadzane,europa zachodnia i usa pelna jest muzulmanek a ich kultura ,tradycja nie pozwala na sex przed slubem szczegolnie z tymi dziwakami bialymi .

nie twierdze jednak ze i biale kobiety nie przeprowadzaja takich zabiegow.

[tita2525]

Nie wiem jak Wy uważacie ale dla mnie jest to takie oszukiwanie samej siebie...

bo przecież każda kobieta wie,że dziewictwo mozna stracić raz,a zakładanie sobie czegoś takiego o czym jest mowa to zwykłe oszustwo :/

Mi np nie dało by to żadnej satysfakcji,bo doskonale pamiętam swój wierwszy raz kiedy sie to stało a kolejne takie "oszukane tracenie dziewictwa " to żadna przyjemność.Jedynie satysfakcja dla kochanka który może(lecz nie musi,nie mówie ze wszyscy faceci są tacy sami) pochwalić sie kolegom,że zdobył kolejny wianek.
Ale czy za taką przyjemność dla mnich warto płacić 3.5 tys zł ?

[princessss]

jest taka mozliwosc.. kupe kasy kosztuje ..
ale by od samego poczatku tak sie oszukiwac?!... - szok ..

[201803290936]

Ale co niby dziewczyna autora wątku sobie założyła? Istnieje wkładka imitująca błonę?? Bo tak go zrozumiałam: że ona mu powiedziała, że coś tam jej umieszczono/sama umieściła (?). Zabieg rekonstrukcji błony - tu macie rację i tylko on jest mi znany. Muzułmanki rozumiem, że się temu poddają - dla nich to nie fanaberia, ale czasem kwestia życia i śmierci.

[Lola20]

Doris, dziewczynie autora wątku zapewne chodziło właśnie o zabieg rekonstrukcji - powiedziała mu, że ginekolog "założył" jej błonę, bo nie była już dziewicą. A, że jej wersja wydaje się mocno naciągana to już inna sprawa Nie istnieją wkładki imitujące błonę - wywołanie krwawienia z błony, jakie towarzyszy często pierwszemu stosunkowi jest możliwe tylko w wypadku rekonstrukcji rozerwanej wcześniej błony lub w sytuacji, jeśli błona dziewicza nie "pękła" przy pierwszym stosunku, tylko przy którymś z kolejnych (jest to możliwe). Tak więc dziewczynie nie mogło chodzić o nic innego

[Asienka187]

Napisane przez tita2525

moze poprostu wstydziła sie przyznać,że nigdy niewspółżyła i wolała okłamać Cię że zrobiła sobie ten zabieg a tak naprawde była dziewicą...

czesto spotyka sie przechwalanki wśród dziewczyn "że juz to robiły" a takie które nie przezyły jeszcze tego "ściemniają " a potem co do czego prawda wychodzi na jaw...

To samo pomyślałam

[diamentowa]

Dla mnie to jakaś ściema, dziewczyna Cię robi w bambuko .

[Maciek77]

Wszystko się wyjaśniło jednak hymenoplastyka, nie pytałem dlaczego. Nie znałem jej zanim podjęła się tego zabiegu, powiedziała prawdę i to się liczy. Dziękuje wszystkim forumowiczom.

pozdrawiam.

[plywok]

Napisane przez Maciek77

Wszystko się wyjaśniło jednak hymenoplastyka, nie pytałem dlaczego. Nie znałem jej zanim podjęła się tego zabiegu, powiedziała prawdę i to się liczy. Dziękuje wszystkim forumowiczom.

pozdrawiam.

a ja bym jednak zapytala. ale może też dlatego, że jestem kobietą i to ta ciekawość