Króliczek Miniaturka IV

[motylek1007]

ograniczam dzis rozmowy, bo jestem bardzo bardzo zła

na dodatek mam w pracy niezapowiedzianą kontrole, akurat dzis jak szef na badaniach a ja na luzie w golfie przyszlam do pracy


Dzis dzien teściowej

[kasian86]

Motylku, głowa do góry

Pokażę Wam dwa zdjęcia, na których doskonale widać kto jest królem wszystkich królasów i kto mówi: OBI JEST MÓJ!

[motylek1007]

Jak Obi pieknie lśni

[groszek75]

Fajne takie zdjecia, kroliki sliczne i szczesliwe

Motylku trzymaj sie .

Kukis obejrzalam fim, super zrobilas, Maurycy mi sie spodobal

O dniu tesciowej nie wiedzialam, moze zadzwonie

[motylek1007]

Napisane przez groszek75

O dniu tesciowej nie wiedzialam, moze zadzwonie

mam nadzieje ze Ł mnie nie podpuscił

ja nigdzie dzwonic nie bede bo teściowej nie mam

w sobote idziemy do kina
zdobylam ksiązki jedna na bank, po druga musze jechac w sobote do Poznania skserowac, bo jest tylko w czytelni (jak nie jestem zapisana do raczynskich to chyba z czytelni moge korzystac???????)


co to znaczy ZMAGLOWAC RĘCZNIKI?

[kasian86]

Motylku, super, że Ci się udało z tymi książkami myślę, że z czytelni może korzystać każdy, ale też głowy nie daję

W sobotę ma padać deszcz?

[motylek1007]

Napisane przez kasian86

Motylku, super, że Ci się udało z tymi książkami myślę, że z czytelni może korzystać każdy, ale też głowy nie daję

logicznie myślac to powinnien każdy bo to tylko czytelnia i ksiązka dostepna tylko na miejscu, wiec.... musze zapytac kolezanki co ma karte i korzystala z czytelni jak to wygląda.
Ksero powalająca cena - prawie 1zł za strone ale moga sobie robic taki narzut skoro ksiązki nie wypozyczają

Napisane przez kasian86

W sobotę ma padać deszcz?

zobaczymy do kina idziemy u mnie i na 17, bo na pozniejszym seancie Ł bedzie zasypiał a graja u mnie film jaki kiedys chciał obejrzec

[kasian86]

1 zł za stronę może lepiej wziąć aparat cyfrowy i zdjęcia porobić

[motylek1007]

Prawie 1zł, 70, czy 90 groszy, ale to i tak DUZO!!!!!
Najlepsze ze kolezanka mi mowila ze przy Raczynskich jest ksero 20groszy za strone, no ale ksiązki nie mozna wyniesc.....jednak ona kiedys namietnie tam siedziala i czasami udalo sie jej dogadac z kobieta i skoczyc na ksero, ale to zalezy na jaka sie trafi.
Moze Ł ja uwiedzie
Kiedys mi plac manerwory załatwil bez problemu, raz spojrzal i dostał klucze a nawet ta dziewczyna podala mu nr telefonu "w razie czego"

[kasian86]

urok osobisty potrafi zdziałać cuda

Ja kseruje w Poznaniu za 8gr za stronę, dlatego jestem w dalszym ciągu w szoku.

[motylek1007]

Napisane przez kasian86

Ja kseruje w Poznaniu za 8gr za stronę

a ja znam takie za darmo


zobaczymy co ten urok osobisty zdziala
Nawet mi Poznan pasuje, bo musze do Rossmanna skoczyc


wczoraj znowu upieklam te ciastka i wzielam sobie do pracy



dzien z cyklu: co robia strażystki:
- codzienna kawa i ciastka, maja swoje dyzury i codziennie w innym biurze robia
- przed chwila widzialam ze sie jedna nudzi i siedzi doslownie z krzyżuwka przed soba plus pączkiem. Mowilam ze pojdzie na poczte, ona ze ok bo NUDZI SIE JEJ.

Ja mam fantazje i moglabym kilkanascie rzeczy im powymyslac do roboty

poza tym nie kapuje dlaczego przychodza jak im sie chce (8,8.30, 9.00) i wychodza jak sie chce (przed 15??????)

[anka_85]

Napisane przez ogór

ciesze sie razem z Toba z ogórkowej
dałam pomaranczko ale nie ruszyl, moze juz jest najedzony, bo po obiedzie

może spróbuj jak będzie głodny?
mój Zamsz ostatnio kiwi jadł, Grzanka kiwi jakoś bez przekonania, a Zamsz dosłownie połowe kiwi zjadł na raz.


Kasia ładne zdjęcia
ja musze coś wrzucić bo dawno nie wrzucałam.
Zamsz zrobił mi wczoraj dziurę w nowych spodniach
dziura jest w takim miejscu, że nie idzie nic z tym zrobić
sobie miejsce wybrał. mógł nogawki zjeść

[groszek75]

co do kserowania i studentów

Idzie dwóch studentów chodnikiem. Nagle patrzą, a na chodniku leży jakaś kartka. Mówi jeden do drugiego :
- Ej co to jest?
Na to drugi :
-Nie wiem, ale kserujemy.

A gdzie tak Ci Zamsz Anka te spodnie wyskubal ?

[anka_85]

Napisane przez groszek75

co do kserowania i studentów

Idzie dwóch studentów chodnikiem. Nagle patrzą, a na chodniku leży jakaś kartka. Mówi jeden do drugiego :
- Ej co to jest?
Na to drugi :
-Nie wiem, ale kserujemy.

A gdzie tak Ci Zamsz Anka te spodnie wyskubal ?

słyszałam ten dowcip

wyżarł mi dokładnie na środku uda, zaraz pod kieszeniami
wczoraj kupiłam sobie spodnie w h&m, całe szczęście pierwszy raz w tym sklepie znalazłam spodnie dla siebie,podobne do tych zjedzonych, pasują idealnie, co zdarza się rzadko
są lepsze niż te co powcinał, ale i tak
spodnie leżą na szafce, zawieszone tak wysoko, że niszczycielska siła jest poza zasięgiem

[kasian86]

O Groszku to się zgadza. U nas jest tak, że jak ktoś coś kseruje to od razu wszyscy kserują też na wszelki wypadek może sie przyda

Motylku, może zadaj im coś to się wtedy rozkręcą

Anka, ja też jestem ciekawa co Ci Zamsz z tymi spodniami zrobił

[motylek1007]

Napisane przez groszek75

Idzie dwóch studentów chodnikiem. Nagle patrzą, a na chodniku leży jakaś kartka. Mówi jeden do drugiego :
- Ej co to jest?
Na to drugi :
-Nie wiem, ale kserujemy.

tak robilam na studiach - co drowalam to kserowalam

[groszek75]

a tak sobie podczytuje od wczoraj dowcipy na onecie

pewnie Zamsz pomyslal, ze masz nowe, to sie z tymi zabawi

Ja dzis ubralam dlugie jeansy i polbuty, ale jak patrzylam co mam, to nic mi sie nie widzialo, tak przyzwyczailam sie do rybaczek czy rurek do kozaków. Dzis ciepelko nawet, ale jutro juz patrze, ze znow zimniej.

I jak humor Motylku?

[ogór]

ostatnio tak ładnie mi sie do zdjecia ustawil, jak na wystawe małe porównanie, jaki był na początku [z jeszcze nie oklapnietym uchem] i teraz
ciekawa jestem czy on bedzie jeszcze wiekszy ?

[motylek1007]

Napisane przez groszek75

I jak humor Motylku?

bez rewelacji

Ogór ale UCHOLE a tak w ogole to tys facet czy kobieta?

[ogór]

kobita, kobita

[groszek75]

chyba nie, moj Julek tez jakis taki jest, a 8 marca bedzie jak jest u mnie rok.
A ile Twoj ma?

co do uszek, bylam przerazona ostatnio w zoologu, bo byly baranki, co ani jednego jeszcze nie mialy oklapnietego, 2 sie tulily do siebie. Nie wiem co juz w takich sytuacjach robic

[anka_85]

Napisane przez groszek75

a tak sobie podczytuje od wczoraj dowcipy na onecie

pewnie Zamsz pomyslal, ze masz nowe, to sie z tymi zabawi

Ja dzis ubralam dlugie jeansy i polbuty, ale jak patrzylam co mam, to nic mi sie nie widzialo, tak przyzwyczailam sie do rybaczek czy rurek do kozaków. Dzis ciepelko nawet, ale jutro juz patrze, ze znow zimniej.

I jak humor Motylku?

on najpierw zjadł a ja później kupiłam więc nie ma usprawiedliwienia dla niego

pogoda dzisiaj świetna
ja już chce koniec marca, wtedy będzie na pewno cieplej

dzisiaj Grzanka na szwy jedzie.
czy królika boli zdjęcie szwów?
świruje przy zdejmowaniu?

no i kolejna zdjęcia wrzuciła ja wieczorem Wam pokaże zapomnianego Zamsza i Grzanka ;p

[ogór]

Ja byłam swiezo po rozstaniu z psem, z ktorym sie wychowywałam. I jakims cudem mama mnie wyciagnela z domu do sklepu i mijałyśmy zoologa. Wmowilam sobie ze ten krolik bedzie moim lekarstem i dobrem na cale zło. Nie wiedzialam wtedy nic o schroniskach dla krolikow Takze nieswiadomie przyczyniłam sie rozrostu liczby młodych krolikow w sklepach.
Ale Bubka nie zaluje ;p
A szczerze to liczylam na to ze jeszcze troszke urosnie, ma cos okolo roku.

[kasian86]

Ogór, pierwszy raz widzę Twojego królasa z tego co widać na zdjęciu ma nietypowe pysio jak na baranka, zdradzisz w którym sklepie go kupiłaś? Pytam z ciekawości.

Ja już też bym chętnie w półbuty wskoczyła, na basen jeżdżę w takich trochę sportowych, jaka wygoda w porównaniu do kozaków ale póki co nie zmieniałam obuwia, bo nie chciałam wiosny przyciągać w weekend chce trochę na narty wyskoczyć, mam nadzieję, że będą dobre warunki jeszcze przez te parę dni.

Motylku, teraz mi się przypomniało, kiedyś chodziłam z babcią na magiel maglować pościel, ale w sumie nawet nie wiem jak wyjaśnić jak to wyglądało, bo nie pamiętam, coś mi się kojarzy, że trzeba było te prześcieradła polać wodą z mąką, coś tam ponaciągać i wtedy na taką maszynę to wjeżdżało ale o zmaglowaniu ręczników nie słyszałam

[motylek1007]

Napisane przez ogór

kobita, kobita

Aha, bo Anka pisala po mesku do Ciebie

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez kasian86

Motylku, teraz mi się przypomniało, kiedyś chodziłam z babcią na magiel maglować pościel, ale w sumie nawet nie wiem jak wyjaśnić jak to wyglądało, bo nie pamiętam, coś mi się kojarzy, że trzeba było te prześcieradła polać wodą z mąką, coś tam ponaciągać i wtedy na taką maszynę to wjeżdżało ale o zmaglowaniu ręczników nie słyszałam

czyli kolejna podejrzana sparawa z Ł mówilam ze cos kreci ostatnio

[anka_85]

Napisane przez motylek1007

Aha, bo Anka pisala po mesku do Ciebie

jak "po męsku" ?

[motylek1007]

Napisane przez anka_85

:d
może spróbuj jak będzie głodny?

:d

[anka_85]

ja miałam magiel w domu.
to takie coś, że wkłada się np. pościel, prześcieradło i się magluje, tzn. obracasz takim czymś i prześcieradło wchodzi w takie coś (słów mi brakuje)
http://magielnatelefon.pl/magiel1.jpg
tyle że babcia miala z drewna

[ogór]

Napisane przez motylek1007

Aha, bo Anka pisala po mesku do Ciebie

nawet nie zauwazylam ;p

Kasian - wklejalam juz zdjecia Bubka, ale zostaly w starym wątku. Nietypowa mordka ? A ja mam wlasnie wrazenie ze jest typowo baranowy. Kupiłam go w zoo franowo w m1. Były dwa królasy takie malutkie, ale ten sie przyklejał do szyby jak stałam obok.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...0#post10583570 - post 3738

[anka_85]

mi chodziło że królik głodny