Facet poznany na necie - co o tym myślicie? - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-03, 14:35   #1951
taka_sobie_ja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 637
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

dziękuję Magdalenko. no właśnie nie wiem kto tu jest nienormalny bo na "jestem w związku z obcokrajowcem" dowiedziałam się że to wśród Finów raczej normalne (że się pie*rzą jak króliki) i wiele dziewczyn też miało inne do tego podejście niż ja... dla mnie pójście z facetem po 3 randce do łóżka jest po prostu niedopuszczalne, a w moich oczach taka dziewczyna się nie szanuje (nie obrażając nikogo, każdy ma swoją filozofię życia, ale wiem że ja bym się z tym b. źle czuła). Nie podobało mi się ze tak szybko się do mnie dobierał, ale to jeszcze mniejszy problem był naprawdę. Ale sam sposób w jaki się rozstaliśmy.... 2 godzinna rozmowa na czacie na Facebooku. Fińsko szczerze (to akurat cenię ) facet przyznaje mi się że myślał o rozstani, ale teraz już nie myśli, bo tak sobie szczerze gadamy a szczera rozmowa pomaga. Ok., schodzę więc na temat seksu. Informuję go, ile ja potrzebuję czasu by powędrować z facetem do łóżka. On dziwi się, komentuje: To brzmi jak tortury (!), wreszcie zaczyna sie zastanawiać na tym czacie, czy wybrać wolny seks po 3 spotkaniach z innymi napalonymi laskami czy też tkwić w związku ze mną. W końcu zacofana dziewczyna z katolickiej Polski przegrywa z nieskrępowanym seksem. Na moje pytanie: to co, teraz mówisz że chcesz się rozstać? On odpowiada: Rozstańmy się.
I koniec.
Tak bez żadnych emocji.
I jeszcze ta kalkulacja na chłodno... lubię Cię, jestem Tobą zauroczony, ale ten brak seksu brzmi jak tortury. Z drugiej strony wyjeżdzam na kilka miesięcy za granicę na wymianę studencką, więc to jakoś zleci...
Serio On tak mi wypisywał. W końcu wybrał związki z pannami które szybk wskakują do łóżka.
Czuję się taka... poniżona
i czuję że tak naprawdę to ja nie jestem normalna i to ja przeginam. Może ja jestem jakaś zacofana i staroświecka, ale świat jest NAPRAWDĘ taki potyrany, że każdy się pieprzy z każdym i nie widzi w tym nic zdrożnego ani dziwnego?
a ja chcę tu zostać na stałe. Będę starą panną w tłumie napalonych Finów
__________________
www.pajacyk.pl / zapuszczam włosięta
taka_sobie_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 14:47   #1952
magdalenka3
Raczkowanie
 
Avatar magdalenka3
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: ♥♥♥ HeaVeN WhEn YoU'rE NeAr ♥♥♥
Wiadomości: 285
GG do magdalenka3
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

BEZ PRZESADY! Ciebie przekonuje argument że to poprostu ich natura ? Bo mnie nie ! Fin, Polak, Rusek czy Niemiec szacunek powinni mieć! A Ty zamiast czuć się poniżona powinnaś być z siebie dumna, że masz swoje zasady i się ich trzymasz. I przepraszam ale dla mnie ten facet to skończony kretyn . Kochana jesteś wartościowa osóbką z tego co piszesz i taki facet u Twego boku nie pasuje
__________________
" Jesteś odpowiedzią na cichą modlitwę,szeptaną co noc przez moje serce... "

http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110625040117.html

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqvnmifb2sj.png
magdalenka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 15:41   #1953
taka_sobie_ja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 637
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

ale jednak różnica kulturowa to JEST argument... trudno chyba np. winić Włochów że są dość otwarci na seks (nie wiem, nie znam żadnego Włocha, rzucam stereotypem jako przykładem, sorry jeśli kogoś tym uraziłam), bo taka ich mentalność, kultura... w takiej się wychowali i nic na to nie poradzą.
nie wiem czy jestem wartościową osóbką ale dziękuję... słyszałam, że jestem b. dojrzała, nie jak na swój wiek (19 lat)... przeniosłam się do Finlandii jak miałam 18. po prostu mam swoje poglądy swój styl życia i tyle.
to nie pierwszy mój problem z chłopakiem "bo poszło o seks". Więc jestem raczej nienormalna...
__________________
www.pajacyk.pl / zapuszczam włosięta
taka_sobie_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 15:44   #1954
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez taka_sobie_ja Pokaż wiadomość
dziękuję Magdalenko. no właśnie nie wiem kto tu jest nienormalny bo na "jestem w związku z obcokrajowcem" dowiedziałam się że to wśród Finów raczej normalne (że się pie*rzą jak króliki) i wiele dziewczyn też miało inne do tego podejście niż ja... dla mnie pójście z facetem po 3 randce do łóżka jest po prostu niedopuszczalne, a w moich oczach taka dziewczyna się nie szanuje (nie obrażając nikogo, każdy ma swoją filozofię życia, ale wiem że ja bym się z tym b. źle czuła). Nie podobało mi się ze tak szybko się do mnie dobierał, ale to jeszcze mniejszy problem był naprawdę. Ale sam sposób w jaki się rozstaliśmy.... 2 godzinna rozmowa na czacie na Facebooku. Fińsko szczerze (to akurat cenię ) facet przyznaje mi się że myślał o rozstani, ale teraz już nie myśli, bo tak sobie szczerze gadamy a szczera rozmowa pomaga. Ok., schodzę więc na temat seksu. Informuję go, ile ja potrzebuję czasu by powędrować z facetem do łóżka. On dziwi się, komentuje: To brzmi jak tortury (!), wreszcie zaczyna sie zastanawiać na tym czacie, czy wybrać wolny seks po 3 spotkaniach z innymi napalonymi laskami czy też tkwić w związku ze mną. W końcu zacofana dziewczyna z katolickiej Polski przegrywa z nieskrępowanym seksem. Na moje pytanie: to co, teraz mówisz że chcesz się rozstać? On odpowiada: Rozstańmy się.
I koniec.
Tak bez żadnych emocji.
I jeszcze ta kalkulacja na chłodno... lubię Cię, jestem Tobą zauroczony, ale ten brak seksu brzmi jak tortury. Z drugiej strony wyjeżdzam na kilka miesięcy za granicę na wymianę studencką, więc to jakoś zleci...
Serio On tak mi wypisywał. W końcu wybrał związki z pannami które szybk wskakują do łóżka.
Czuję się taka... poniżona
i czuję że tak naprawdę to ja nie jestem normalna i to ja przeginam. Może ja jestem jakaś zacofana i staroświecka, ale świat jest NAPRAWDĘ taki potyrany, że każdy się pieprzy z każdym i nie widzi w tym nic zdrożnego ani dziwnego?
a ja chcę tu zostać na stałe. Będę starą panną w tłumie napalonych Finów
Trafiłaś po prostu na idiotę. Nie możesz jego miarką mierzyć siebie. Jakbyś się z nim przespala, czulabys się jeszcze gorzej- nie można działać wbrew sobie i to jeszcze w takich delikatnych sprawach. A co do faceta, to myslę, że po prostu miałaś pecha i trafilaś na osobnika, który potrafi zrobić dobre pierwsze wrażenie (inaczej byś nie zaczęla z nim byc), ale nie potrafi panować nad popędami ( a raczej nie chce). Co więcej, jest egoistą,gdyż mysli tylko o sobie i wlasnych przyjemnościach. Wiem, że nie jest ci łatwo- nikt nie lubi przegrywac w porównaniu do innych panienek, ale Ty w oczach moich wygrałaś- zachowalaś twarz w sytuacji trudnej, gdzie chciałoby się jakoś odpłacic pięknym za nadobne, choćby za pomocą niecenzuralnych słów
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 18:09   #1955
magdalenka3
Raczkowanie
 
Avatar magdalenka3
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: ♥♥♥ HeaVeN WhEn YoU'rE NeAr ♥♥♥
Wiadomości: 285
GG do magdalenka3
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Dokładnie popieram Lynn
__________________
" Jesteś odpowiedzią na cichą modlitwę,szeptaną co noc przez moje serce... "

http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110625040117.html

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqvnmifb2sj.png
magdalenka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 18:14   #1956
taka_sobie_ja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 637
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

ale ta różnica kulturowa... trudno winić Polaka za to że się wychował w takim kręgu kulturowym i tak się zachowuje, tak samo z nimi....
__________________
www.pajacyk.pl / zapuszczam włosięta
taka_sobie_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-03, 20:18   #1957
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

A jak myslicie, co sprawia ze ludzie szukaja sobie kogos przez internet?
Tylko to, ze w otoczeniu nie znalazly sobie kogos? Mam nadzieje, ze mozna tam spotkac wielu wartosciowych ludzi... Nie tylko takich, ktorych nikt nie chce... Powiedzcie, ze tak jest...
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-03, 20:31   #1958
Paraboliczna
Raczkowanie
 
Avatar Paraboliczna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 373
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Z racji, że moje wielkie szczęście właśnie zakonczyło się z hukiem i złamanym sercem post jest mocno nieaktualny.
Podejrzewam, ze nie szybko będę kogos szukać i prawie na pewno nie przez internet.
__________________
Round here we talk just like lions
But we sacrifice like lambs

Edytowane przez Paraboliczna
Czas edycji: 2009-03-07 o 16:52
Paraboliczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 07:08   #1959
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
A jak myslicie, co sprawia ze ludzie szukaja sobie kogos przez internet?
Tylko to, ze w otoczeniu nie znalazly sobie kogos? Mam nadzieje, ze mozna tam spotkac wielu wartosciowych ludzi... Nie tylko takich, ktorych nikt nie chce... Powiedzcie, ze tak jest...
Ja mogę napisać o sobie...Poznawanie przez internet ma dla mnie 2 plusy- mamy możliwosc poznać kogoś, kogo na żywo pewnie bysmy nie poznały, a po drugie możemy poprzez rozmowy poznac go lepiej niż bysmy to zrobily w realu. Ja poznawałam przez internet, gdyż nie wychodzę za bardzo w miejsca, gdzie mogłabym poznać kogos
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 09:07   #1960
Sweet_nuka
Wtajemniczenie
 
Avatar Sweet_nuka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 537
GG do Sweet_nuka
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

to teraz powiem cos od siebie ja. Jakis czas temu zostawil mnie chlopak po prawie 3 latach. Wiec.. zalogowalam sie na sympatii, nawet dla zabay wydalam te 8 zl na aktywacje jakiegos tam kulbu sympatia. Tak sobie chodzilam, kogos tam poznalam, ale nit nie byl jakis wyjatkowy. A potem zagadalam do pewnego chlopaka, a nie widzac co mu napsiac, napsialam ze ma ladna fryzure :P i podalam nr gg. Po 1 dniu do mnie odpisal, co bylo powodem mej wielkiej radosci, choc przeciez mogl sie okazac rownie beznadziejny jak kilka innych osob. Zaczely sie rozmowy o wszytskim, o niczym, zwykle i z podtekstami. Po 2 dniach zaczelsimy rozmawiac bardzo otwarcie i bardzo szczerze. O upodobaniach, oczekiwaniach... wymienilismy sie numerami komorek. Od 2 tygodni rozmawiamy, piszemy smsy. Choc to poszlo w troche zlym kierunku, bo zachwoujemy sie jak..para. Moja myszka, moj skarb... W niedziele(ta teraz) mamy sie spotkac. Ta osoba jest mi naprawde bardzo bliska. Staralam sie nie nadbudowywac nad nim jakiegos mojego wlasnego wyobrazenia o nim, ale nadal boje sie spotkania, jak bedzie, co bedzie, jaki jest, czy mu sie spodobam... Mialam juz kilka internetowych znajomosci, ale nigdy nie balam sie tak spotkania. Staram sie byc obiektywna z lekką nutka optymizmu. ciekawe jak bedzie
Sweet_nuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 09:29   #1961
xxSHINeexx
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

dlatego lepiej nie zachowywac sie jak para, zanim sie poznacie. Nigdy nie wiadomo jak druga osoba sie zachowuje w rzeczywistosci, nie znamy jej gestykulacji... A poza tym, przez takie cos zazwyczaj obie osoby moga czuc sie dziwnie... Bo niby znamy kogos, ale jednoczesnie widzimy go po raz pierwszy w zyciu na oczy...

edit:
rozmawialam z nim wczoraj, wypytalam o byla dziewczyne (choc nie wspomnialam ze zagladalam na jej konto), powiedzial ze byli ze soba tylko 2 miesiace, a on nie mogl z nia byc bo miala dziecko z poprzedniego zwiazku, wiec nie moglby go zaakceptowac. Co o tym myslicie? no coz, dogadalismy sie i niedlugo kolejne spotkanie ;]

Edytowane przez xxSHINeexx
Czas edycji: 2009-03-04 o 09:36
xxSHINeexx jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-04, 09:36   #1962
Sweet_nuka
Wtajemniczenie
 
Avatar Sweet_nuka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 537
GG do Sweet_nuka
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

dlatego mowie ,ze poszlo troche w zlym kierunku
Sweet_nuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 14:08   #1963
taka_sobie_ja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 637
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

no, może trochę źle poszło. Ale co tam raz się żyje. Mam nadzieję że oboje tego nie pozałujecie i będziecie mogli "oficjalnie" wymieniać sie myszkami i skarbami po spotkaniu : ). życzę powodzenia.
A ja już powoli przestaję rozpaczać po tym Finie. Może Was to zdziwi że tak szybko, ale ostatecznie byliśmy miesiąc razem. zresztą sposób w jaki mnie potraktował sprawie że źle bym się czuła rozpaczając (choć źle się też czuję nie rozpaczając, paranoja).
dziś zrobiłam mega sprzątanie całego mieszkania, odkurzanko mycie podłóg, naciapałam 2 maseczki na włosy (jedna po drugiej - jak najbardziej meczące w przygotowaniu, bo to maseczki domowe), stworzyłam spaghetti i zaraz ide się uczyć szwedzkiego. choc z tą nauką może być słabo, bo zawsze się odrywam od zeszytu i zaczynam myśleć :/ ale tym razem wytrzymam! zresztą jeszcze trochę rupieci się wala na łóżku i trzeba je ułożyć.
najlepiej się serio czymś zająć, to się nie ma myśli by się zająć podróżą do Jego miasta i nakopaniem Mu w tyłek.
__________________
www.pajacyk.pl / zapuszczam włosięta
taka_sobie_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 14:25   #1964
magdalenka3
Raczkowanie
 
Avatar magdalenka3
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: ♥♥♥ HeaVeN WhEn YoU'rE NeAr ♥♥♥
Wiadomości: 285
GG do magdalenka3
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

taka_sobie_ja Wcale nie za szybko Ci przechodzi. A wręcz przeciwnie powinno jak najszybciej . To, że byliście tylko miesiąc to kolejny argument. Z czasem sama zobaczysz, że dobrze iż koniec znajomości nastąpił tak szybko bo im dłużej to by trwało i łudziłabyś się tym gorzej. Buźka Owocnej nauki
__________________
" Jesteś odpowiedzią na cichą modlitwę,szeptaną co noc przez moje serce... "

http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110625040117.html

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqvnmifb2sj.png
magdalenka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 15:32   #1965
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez xxSHINeexx Pokaż wiadomość
dlatego lepiej nie zachowywac sie jak para, zanim sie poznacie. Nigdy nie wiadomo jak druga osoba sie zachowuje w rzeczywistosci, nie znamy jej gestykulacji... A poza tym, przez takie cos zazwyczaj obie osoby moga czuc sie dziwnie... Bo niby znamy kogos, ale jednoczesnie widzimy go po raz pierwszy w zyciu na oczy...

edit:
rozmawialam z nim wczoraj, wypytalam o byla dziewczyne (choc nie wspomnialam ze zagladalam na jej konto), powiedzial ze byli ze soba tylko 2 miesiace, a on nie mogl z nia byc bo miala dziecko z poprzedniego zwiazku, wiec nie moglby go zaakceptowac. Co o tym myslicie? no coz, dogadalismy sie i niedlugo kolejne spotkanie ;]
Święte słowa. Mnie osobiscie zraża, jak ktos mi myszkuje i dziubkuje nie znając mnie osobiscie. I ja na takie cos sobie nie pozwalam.

A co do drugiego, to możne to być prawdą. takie rzeczy się zdarzają i czasem nie warto doszukiwać się 2 dna
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 15:50   #1966
Apiska
Zakorzenienie
 
Avatar Apiska
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 501
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez taka_sobie_ja
dziś zrobiłam mega sprzątanie całego mieszkania, odkurzanko mycie podłóg, naciapałam 2 maseczki na włosy (jedna po drugiej - jak najbardziej meczące w przygotowaniu, bo to maseczki domowe), stworzyłam spaghetti i zaraz ide się uczyć szwedzkiego. choc z tą nauką może być słabo, bo zawsze się odrywam od zeszytu i zaczynam myśleć :/ ale tym razem wytrzymam! zresztą jeszcze trochę rupieci się wala na łóżku i trzeba je ułożyć.
najlepiej się serio czymś zająć, to się nie ma myśli by się zająć podróżą do Jego miasta i nakopaniem Mu w tyłek.
Ależ dziś dużo pożytecznych rzeczy zrobiłaś! Na dobre Ci to wyszło hihi
Z tą nauką też tak mam, cóż. Ale Ty dasz rade!
Licze, że nie zraziłaś się i będziesz dalej szukać?
__________________
Razem: 08.08.2009r
Zaręczyny
: 06.03.2011r
Ślub
: 28.09.2013r


41/40
Apiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 16:24   #1967
taka_sobie_ja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 637
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

no i z nauki lipa bo najpierw usunęłam z łóżka graty których serio było dużo (bo chciałam się uczyć na łóżku) czyli dokończyłam sprzątanie a potem oczywiście potrzebowałam odpoczynku ;p więc zapaliłam se kilka świeczek, włączyłam starego Amorphisa zaczęłam gapić się przez okno a potem walnęłam się na łóżko i zaczęłam rozmyślać... super :/ na szczeście spędziwzsy X czasu w tak głupi sposób stwierdziłam że jestem durna i aby zrobić coś pożytecznego machnęłam 8 minutes ABS. ale dalej mam ochotę walnąć sie na łóżko i myśleć...
zraziłam się BARDZO i chyba nie będę szukać.
__________________
www.pajacyk.pl / zapuszczam włosięta
taka_sobie_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 18:10   #1968
Flamenco88
Raczkowanie
 
Avatar Flamenco88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 112
Send a message via Skype™ to Flamenco88
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez taka_sobie_ja Pokaż wiadomość
no i z nauki lipa bo najpierw usunęłam z łóżka graty których serio było dużo (bo chciałam się uczyć na łóżku) czyli dokończyłam sprzątanie a potem oczywiście potrzebowałam odpoczynku ;p więc zapaliłam se kilka świeczek, włączyłam starego Amorphisa zaczęłam gapić się przez okno a potem walnęłam się na łóżko i zaczęłam rozmyślać... super :/ na szczeście spędziwzsy X czasu w tak głupi sposób stwierdziłam że jestem durna i aby zrobić coś pożytecznego machnęłam 8 minutes ABS. ale dalej mam ochotę walnąć sie na łóżko i myśleć...
zraziłam się BARDZO i chyba nie będę szukać.

Piszesz, że sie zraziłaś? A jak byś go gdzie indziej poznała (nie przez neta) to jak by tak postąpił też byś sie zraziła?
Myśle, że czas leczy rany. Będzie dobrze, najważniejsze to nie załamywać się !
__________________
Pozdrawiam, Flamenco88!
Flamenco88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 19:05   #1969
taka_sobie_ja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 637
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

pewnie masz rację. choć z 2. strony ja nigdy nie byłam bardzo przekonana do internetowych znajomości... nie wiem czy nie poczekam teraz na poznawanie "normalne". w maju prawdopodobnie wyprowadzam się z mojego miasteczka, zmieniam pracę, w sierpniu jak dobrze pójdzie zaczynam studia...
zresztą na razie nie chcę faceta, czy to internauty czy "normalnie poznanego". Boję się że znowu będzie jak było, cierpienie rozczarowanie itp.
doceniam też to że teraz jak jestem sama nie muszę robić jakiegoś dobrego żarcia, malować się jak jestem w domu oraz że mogę pić drożdże i nosić żółtka z rycyną na włosach pół dnia oraz że nie siedzi mi na głowie 4 dni i 4 noce (to był związek na odległość więc jak wpadał tutaj to wiadomo że od razu też nocował) - 24 na dobę. nareszcie mogę 3 godziny gadać na skype ze znajomymi i machać ABS na brzuch bez strachu że zobaczy to facet i zwinie się ze śmiechu jaki ze mnie flak (na razie ja się sama zwijam i dobrze mi z tym). w ogóle... mam czas dla siebie.
teraz będę egoistką i sobie żyję dla siebie. I dobrze mi z tym, o!!! zapełniam sobie czas czym mogę i powoli czuję ze pan X ulatnia się z mózgu w trybie prędkim jest lepiej dziewczyny dziękuję bo Wy mnie tez podniosłyście na duchu
__________________
www.pajacyk.pl / zapuszczam włosięta
taka_sobie_ja jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-05, 20:01   #1970
Sweet_nuka
Wtajemniczenie
 
Avatar Sweet_nuka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 537
GG do Sweet_nuka
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

malowalas sie w domu? Toz to niepowazne. Skoro zamierzalas z nim byc, to kiedys i tak musial by cie zobaczyc bez makijazu. A jedzenie smaczen rob dla siebie ,a nie dla faceta, oni tego i tak nie doceniaja.

A ja czekam caly czas na niedziele. Strasznie sie boje tego co bedzie. Dzis moj internetowy znajomy poszedl do kolegi bo musi z nim zalatwic niespodzianke dla mnei na dzien kobiet. Ciekawa strasznie jestem co to bedzie, ze az mu kolega potrzebny. Troche mnie to czekanie dobija. A co jak mu sie nei spodobam, albo on mnie? Chyba za bardzo serio sobie to wszytsko wzielam
Sweet_nuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 20:28   #1971
xxSHINeexx
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Nie przejmuj sie uwierz w siebie. Jesli juz jestescie na takim poziomie, to kiedy sie spotkacie, staraj sie zblizyc do niego/zachowywac naturalnie tak jakbys widywala go codziennie. Wiele to ulatwi
xxSHINeexx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 20:52   #1972
Sweet_nuka
Wtajemniczenie
 
Avatar Sweet_nuka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 537
GG do Sweet_nuka
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

czyli mowisz zachowywac sie tak, jakby wszytskie nasze rozmowy odbyly sie na zywo a nie na gg ?:P Bedzie trudno, zwlaszcza ze rozmowy byly dosc ..szczere
Sweet_nuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 21:08   #1973
xxSHINeexx
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Dokladnie tak
inaczej moze sie zrobic.. sztywno...
Ale to juz zalezy od Was...
xxSHINeexx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 21:09   #1974
Sweet_nuka
Wtajemniczenie
 
Avatar Sweet_nuka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 537
GG do Sweet_nuka
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

ja tam na pewno nie bede sztywna, wlasciwie nie potrafie, a jak mam stracha, to tym bardziej jestem wesola :P
Sweet_nuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 21:19   #1975
Schoko
Wtajemniczenie
 
Avatar Schoko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 517
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

to się ciesz, naprawdę
jak do mnie zadzwonił po raz pierwszy raz mój znajomy z internetu, to byłam tak stremowana, jakoś głos mi się zmienił, mało co mówiłam xD. a co tu mówić o spotkaniu

ale trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!
__________________

Schoko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 21:20   #1976
xxSHINeexx
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

no to zazdroszcze i powodzenia po spotkaniu nie zapomnij wszystkiego napisac
xxSHINeexx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 21:50   #1977
Apiska
Zakorzenienie
 
Avatar Apiska
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 501
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Sweet_nuka Pokaż wiadomość
ja tam na pewno nie bede sztywna, wlasciwie nie potrafie, a jak mam stracha, to tym bardziej jestem wesola :P
Ja mam identycznie! Gadam ile wlezie, śmieje się, ironizuje,. Ahh cała ja ;P

Cytat:
Napisane przez Schoko Pokaż wiadomość
to się ciesz, naprawdę
jak do mnie zadzwonił po raz pierwszy raz mój znajomy z internetu, to byłam tak stremowana, jakoś głos mi się zmienił, mało co mówiłam xD. a co tu mówić o spotkaniu
Wiesz, przez telefon można baaardzo improwizować. Np. siedzisz w domu i nagle dzwoni, rozamwiacie, rozmawiacie, i nagle cisza a Ty wypatrujesz w tv ciekwy program pytasz się go czy oglada no i si,ę rozkręca rozmowa

Sweet_nuka = nie rozmawialiście ani razu przez tel?
__________________
Razem: 08.08.2009r
Zaręczyny
: 06.03.2011r
Ślub
: 28.09.2013r


41/40
Apiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 22:00   #1978
margolka1986
Zakorzenienie
 
Avatar margolka1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :)
Wiadomości: 3 174
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

widzę, że dopingujemy kolejnemu spotkanku (i to znajomej mi poniekąd Osóbce ) trzeba wierzyć, że będzie dobrze być sobą i jeśli będzie Wam pisane spotkać się kolejny raz to się spotkacie... to dobrze, ze rozmowy były szczere- dzięki nim sporo o sobie wiecie i zawsze można o coś zaczepić

u mnie dziś mijają 3 tygodnie od 1szego spotkanka i spotkań było już około 20 ( widzimy się codziennie )

taka_sobie_ja - czytałam rozwój wypadków... qrdek dobrze, że dałaś sobie spokój z facetem, który nie potrafi uszanować Twoich poglądów na tak intymne tematy...:/

a co się z Nastką i Myszeczką dzieje bo coś Was dziewczyny tu nie widzę ?
__________________
____________

wymianka książkowa

Moje papierowe szaleństwa
margolka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-06, 08:19   #1979
Sweet_nuka
Wtajemniczenie
 
Avatar Sweet_nuka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 537
GG do Sweet_nuka
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez margolka1986 Pokaż wiadomość
... to dobrze, ze rozmowy były szczere- dzięki nim sporo o sobie wiecie i zawsze można o coś zaczepić
o tak.. typu, to kiedy mnie zdominujesz w lozku :P


Apiska - nie gadalam z nim przez tel, nie wiem jaki ma glos
Sweet_nuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-06, 08:25   #1980
taka_sobie_ja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 637
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Sweet_nuka Pokaż wiadomość
malowalas sie w domu? Toz to niepowazne. Skoro zamierzalas z nim byc, to kiedys i tak musial by cie zobaczyc bez makijazu. A jedzenie smaczen rob dla siebie ,a nie dla faceta, oni tego i tak nie doceniaja.
malowałam, o ile "malowaniem" można nazwać nałożenie tuszu do rzęs. Tak się po prostu lepiej czuję. A facet nocował przecież u mnie, więc widział mnie niejeden raz bez makijażu, z mokrymi włosami itp.
__________________
www.pajacyk.pl / zapuszczam włosięta
taka_sobie_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.