Wymarzony pierścionek część XIV :)

[Madlen__18]

Napisane przez L_V

Bardzo dobrze! Pogratulować podejścia. I ty będziesz zdrowsza i on.


EDIT. Własnie dzwonili do mneijeszcze raz, i chcieliby żebym przyszła jeszcze raz, po 17.

O, to chyba dobry znak?

[goosia207]

Napisane przez L_V

EDIT. Własnie dzwonili do mneijeszcze raz, i chcieliby żebym przyszła jeszcze raz, po 17.

To dobry znak!

[L_V]

Napisane przez Madlen__18

O, to chyba dobry znak?

Napisane przez goosia207

To dobry znak!

Chyba dzisiaj schudnę 5 kg z nerwów

[hania811]

Napisane przez L_V

EDIT. Własnie dzwonili do mneijeszcze raz, i chcieliby żebym przyszła jeszcze raz, po 17.

To bardzo dobry znak..przecież nie wzywają Cię po to żeby powiedzieć że się nie nadajesz

[zuzaneczka]

L_V też myślę, że to tylko i wyłącznie dobry znak

hmm przez Was też zastanawiam się nad wizytą w Naturze (mam blisko domku)

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Kurcze, szkoda że z pracy mam dość daleko do Natury..bo już bym po nie popędziła

No i tutaj kochana przypominasz mnie

Napisane przez goosia207

Przez was mój mózg chodzi teraz na najwyższych obrotach i zastanawiam się gdzie mam w pobliżu "Naturę"

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Znalazłam z 20km od mojego miesca pracy, a od miejsca zamieszkania jeszcze więcej

Jak nie znajdziesz, to mogę kupić i wysłać

Napisane przez Madlen__18

Hm..to może zakupię..ale to się nakłada jak cien do powiek, między włoski?
I nie osypuje się, nie brudzi twarzy, ściera się?


Zaraz wyłaze do fryzjera. Mam nadzieję, że ciachnę się tak samo jak ostatnio.

Jakoś często chodzisz do tego fryzjera Madlen to cień teoretycznie, bo maluje się nim jak farbką jakąś, piękną linię brwi tworzy

Napisane przez L_V

Bardzo dobrze! Pogratulować podejścia. I ty będziesz zdrowsza i on.


EDIT. Własnie dzwonili do mneijeszcze raz, i chcieliby żebym przyszła jeszcze raz, po 17.

Super wiadomość, L_V oni się napalili na Ciebie , mówię Ci musiałaś zrobić mega wrażenie, skoro dzwonią jeszcze tego samego dnia

[L_V]

Napisane przez hania811

To bardzo dobry znak..przecież nie wzywają Cię po to żeby powiedzieć że się nie nadajesz

Napisane przez zuzaneczka

L_V też myślę, że to tylko i wyłącznie dobry znak

Napisane przez dorinka30

[/b]
Super wiadomość, L_V oni się napalili na Ciebie , mówię Ci musiałaś zrobić mega wrażenie, skoro dzwonią jeszcze tego samego dnia

Słowo daję, dzisiaj kawy mi nie potrzeba.

[Madlen__18]

Napisane przez dorinka30

[/b]

No i tutaj kochana przypominasz mnie



Jak nie znajdziesz, to mogę kupić i wysłać



Jakoś często chodzisz do tego fryzjera Madlen to cień teoretycznie, bo maluje się nim jak farbką jakąś, piękną linię brwi tworzy

[/b]


Super wiadomość, L_V oni się napalili na Ciebie , mówię Ci musiałaś zrobić mega wrażenie, skoro dzwonią jeszcze tego samego dnia

Ostatnio byłam 1.5 temu na ścięciu.
Chyba standard?

[L_V]

Napisane przez Madlen__18

Ostatnio byłam 1.5 temu na ścięciu.
Chyba standard?

Tak, przy krótkich włosach bardziej widać.

ja mam długie, ale tnę końcówki co 2 m-ce

[dorinka30]

Napisane przez L_V

Słowo daję, dzisiaj kawy mi nie potrzeba.

Już sobie to wyobrażam Ale L_V będzie dobrze, napalili się na naszą pracoholiczkę- hehe Może Cię wreszcie ktoś doceni , czego Ci serdecznie życzę

[Madlen__18]

Jak miałam długie to chodziłam do fryzjera raz na pól roku albo mama mi podcinała kocówki.
Jeśli chodzi o boby i fryzury gdzie są wycieniowane włosy przy twarzy: jak się tego nie podetnie to się jest sierściuchem. Krótkie pasma rosną, zaczynają się wywijać i tak dalej.
Fryz traci kształt.
Najażniejsze jest podcięcie grzywy i włosów na linii oczy, policzków.

[dorinka30]

Napisane przez Madlen__18

Jak miałam długie to chodziłam do fryzjera raz na pól roku albo mama mi podcinała kocówki.
Jeśli chodzi o boby i fryzury gdzie są wycieniowane włosy przy twarzy: jak się tego nie podetnie to się jest sierściuchem. Krótkie pasma rosną, zaczynają się wywijać i tak dalej.
Fryz traci kształt.
Najażniejsze jest podcięcie grzywy i włosów na linii oczy, policzków.

Rozumiem, dawno nie miałam krótszej fryzury

Zjadłam sobie właśnie sałatkę z wczoraj, zawsze robię więcej i pakuję do pracy na drugi dzień , pycha chyba lepsza niż wczoraj , odkryłam co nalezy robić aby dieta była przyjemnością - trzeba się rozpieszczać kulinarnie Wtedy nie ma poczucia krzywdy, wręcz przeciwnie
Czy to nie jest dziwne, że nie jedząc żadnych węglowodanów po trzech dniach zmieniają mi sie kształty, ztn. płaski brzuch i spodnie luźne w tyłku, czy te węgle tak mnie pompują, o co chodzi? Ktoś wie ?:rol leyes:

[hania811]

L_V ależ jestem ciekawa co Ci powiedzą!!

Ale Dori może mieć rację NAPALILI SIĘ NA CIEBIE

[goosia207]

Napisane przez dorinka30

[/b]

Jak nie znajdziesz, to mogę kupić i wysłać

Jakbyś tam była przy okazji, to fajnie by było nawet super, ale nie chciałabym cię wykorzystywać

Kurcze ja dalej bez auta wszędzie mam daleko...

Napisane przez L_V

Tak, przy krótkich włosach bardziej widać.

ja mam długie, ale tnę końcówki co 2 m-ce

Ja też mam długie i podcinam co ok.2,5 m-ce

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Rozumiem, dawno nie miałam krótszej fryzury

Zjadłam sobie właśnie sałatkę z wczoraj, zawsze robię więcej i pakuję do pracy na drugi dzień , pycha chyba lepsza niż wczoraj , odkryłam co nalezy robić aby dieta była przyjemnością - trzeba się rozpieszczać kulinarnie Wtedy nie ma poczucia krzywdy, wręcz przeciwnie
Czy to nie jest dziwne, że nie jedząc żadnych węglowodanów po trzech dniach zmieniają mi sie kształty, ztn. płaski brzuch i spodnie luźne w tyłku, czy te węgle tak mnie pompują, o co chodzi? Ktoś wie ?:rol leyes:

Nie wiem czy pompują ale w dupę i biodra wchodzą w mgnieniu oka.
Bardzo możliwe że po 3 dniach ograniczenia czujesz różnicę

Pisz o efektach więcej..może w końcu wezmę się za swoją dietę.

Wczoraj na wieczór znowu się opchałam, bo upiekłam paszteciki z ciasta francuskiego ze szpinakiem i serem feta.

[goosia207]

Napisane przez hania811

Nie wiem czy pompują ale w dupę i biodra wchodzą w mgnieniu oka.
Bardzo możliwe że po 3 dniach ograniczenia czujesz różnicę

.

Zgadzam się wklejam:
"Węglowodany są zdrowe dla układu trawiennego, lecz konsekwencje ich nadmiernego spożywania są już dla organizmu bardzo niekorzystne - zwłaszcza otyłość i cukrzyca, które pociągają za sobą kolejne, bardzo poważne schorzenia.
Po zjedzeniu węglowodanów oczyszczonych poziom cukru we krwi gwałtownie wzrasta, gdyż cukry te są trawione bardzo szybko i prawie natychmiast jako glukoza dostają się do krwiobiegu. Jeśli ten cukier nie zostanie natychmiast spalony w trakcie wysiłku fizycznego, organizm wytworzy dużą ilość insuliny (co znacznie obciąża trzustkę - stąd powiązanie cukrzycy z dietą wysokowęglowodanową.Usuni e ona nadmiar glukozy z krwiobiegu transportując ją do komórek, gdzie wskutek przemian metabolicznych zostanie zamieniona w tłuszcz."

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

I jeszcze pointa :
"Dieta bogata w węglowodany oczyszczone prowadzi do otyłości, hypoglikemii, cukrzycy, nadciśnienia, chorób serca, nowotworów i wielu innych chorób... "

[L_V]

Napisane przez dorinka30

[/b]


Już sobie to wyobrażam Ale L_V będzie dobrze, napalili się na naszą pracoholiczkę- hehe Może Cię wreszcie ktoś doceni , czego Ci serdecznie życzę

Napisane przez hania811

L_V ależ jestem ciekawa co Ci powiedzą!!

Ale Dori może mieć rację NAPALILI SIĘ NA CIEBIE

Trzymajcie kciuki dzieczyny, u rag i u nóg!

Napisane przez hania811

Wczoraj na wieczór znowu się opchałam, bo upiekłam paszteciki z ciasta francuskiego ze szpinakiem i serem feta.

Pycha! Ja robię quiche z ciasta fransuckiego - ze szpinakiem, boczkiem i twarogiem

[stokrotka_to_ja]

L_V będzie dobrze

[zuzaneczka]

szpinak powiadacie
Muszę w końcu sprobować bo nieraz czytałam jak zachwalałyście. W sumie to miałam uraz do szpinaku z przedszkola, ale kiedyś próbowałam coś ze szpinakiem i stwierdziłam że to nie takie złe.
Rozumiem że robicie z żywego? Tak mi się kiedyś obiło o oczy

L_V spokojnie, masz taką armie wizażanek trzymającą kciuki że powalisz ich na kolana

[kaska87]

ja kocham szpinak
jem sam, taki z brokułami zapiekany w piekarniku i posypany serkiem żółtym pyszny jest, tylko trzeba dobrze go doprawić bo inaczej...

[dorinka30]

Napisane przez hania811

L_V ależ jestem ciekawa co Ci powiedzą!!

Ale Dori może mieć rację NAPALILI SIĘ NA CIEBIE

NAPALILI NA BANK , mój szef też się na mnie napalił jak się pojawiłam ale wytrzymał jeden dzień i dopiero zadzwonił, a u L_V tego samego dnia - super !!!

Napisane przez goosia207

Jakbyś tam była przy okazji, to fajnie by było nawet super, ale nie chciałabym cię wykorzystywać

Kurcze ja dalej bez auta wszędzie mam daleko...



Ja też mam długie i podcinam co ok.2,5 m-ce

Gosia umówmy się tak, jak będe w Naturze i będzie po dostawie to kupię i dam znać i wtedy ustalimy szczegóły, na razie i tak nie mają bo wczoraj kupiłam ostatnie

Napisane przez hania811

Nie wiem czy pompują ale w dupę i biodra wchodzą w mgnieniu oka.
Bardzo możliwe że po 3 dniach ograniczenia czujesz różnicę

Pisz o efektach więcej..może w końcu wezmę się za swoją dietę.

Wczoraj na wieczór znowu się opchałam, bo upiekłam paszteciki z ciasta francuskiego ze szpinakiem i serem feta.

Ja chętnie będę Was zaudzać efektami bo to działa budująco
Hania u mnie to był spontan, założyłam spodnie a one takie ciasne w tyłku, nie za małe ale były luźniejsze i czułam taki dyskomfort więc nie miałam na co czekać, od razu zadziałałam tego samego dnia weszłam na dietę , zresztą i tak w marcu chciałam to zrobić

Napisane przez goosia207

Zgadzam się wklejam:


powiązanie cukrzycy z dietą wysokowęglowodanową.Usuni e ona nadmiar glukozy z krwiobiegu transportując ją do komórek, gdzie wskutek przemian metabolicznych zostanie zamieniona w tłuszcz."

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

I jeszcze pointa :
"Dieta bogata w węglowodany oczyszczone prowadzi do otyłości, hypoglikemii, cukrzycy, nadciśnienia, chorób serca, nowotworów i wielu innych chorób... "

Ja wszystko rozumiem, ale żeby aż tak ? Chyba muszę na zawsze pożegnac się z węglami jesli chcę być szczupła Albo będę planowac wszystko i np. węgle tylko dwa dni w tygodniu bo inaczej wsztystko wraca jak bumerang

Napisane przez L_V

Trzymajcie kciuki dzieczyny, u rag i u nóg!

Pycha! Ja robię quiche z ciasta fransuckiego - ze szpinakiem, boczkiem i twarogiem

Będziemy ale L_V obiecaj, że się odezwiesz wieczorem i dasz znać co i jak, bo będę cała w nerwach

[hania811]

Napisane przez zuzaneczka

szpinak powiadacie
Muszę w końcu sprobować bo nieraz czytałam jak zachwalałyście. W sumie to miałam uraz do szpinaku z przedszkola, ale kiedyś próbowałam coś ze szpinakiem i stwierdziłam że to nie takie złe.
Rozumiem że robicie z żywego? Tak mi się kiedyś obiło o oczy

Niestety zima z mrożonego. Aktualnie kupuję w Lidlu- dobry jest.
Podstawa to wciśnięcie czosnku, dużo pieprzu i gałka muszkatołowa.

Ubolewam nad tym, że nie jest dostępny szpinak mrożony w liściach...chyba, że ja o czymś nie wiem.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez dorinka30

NAPALILI NA BANK , mój szef też się na mnie napalił jak się pojawiłam ale wytrzymał jeden dzień i dopiero zadzwonił, a u L_V tego samego dnia - super !!!

Do mnie zadzwonili godzinę po rozmowie z pytaniem czy mogę zacząć od jutra.
Ale ciśnienie mieli bo dziewczyna pracująca przede mną zwolniła się z dnia na dzien i musieli szybko działać.

Napisane przez dorinka30

Ja chętnie będę Was zaudzać efektami bo to działa budująco
Hania u mnie to był spontan, założyłam spodnie a one takie ciasne w tyłku, nie za małe ale były luźniejsze i czułam taki dyskomfort więc nie miałam na co czekać, od razu zadziałałam tego samego dnia weszłam na dietę , zresztą i tak w marcu chciałam to zrobić

No właśnie moje też ciasne..a najgorsze że boczki się wylewają- nienawidzę tego
Ale ja do diety potrzebuję słońca i spacerów

Napisane przez dorinka30

Ja wszystko rozumiem, ale żeby aż tak ? Chyba muszę na zawsze pożegnac się z węglami jesli chcę być szczupła Albo będę planowac wszystko i np. węgle tylko dwa dni w tygodniu bo inaczej wsztystko wraca jak bumerang

Nie no bez przesady węgle nieprzetworzone nie zabijają.
Można sobie pozwolić na ryż brązowy, razowca, makaron pełnoziarnisty.
Jak raz na jakiś czas zjesz sernik - też od razu nie przytyjesz.

Kwestia tego żeby się do tych węgli nie przyzwyczaić.
Bo niestety da się i w pewnym momencie nie zwraca się uwagi na to że w ciągu dnia wszamało się 2 kajzerki z masłem, serem i co gorsz wędliną.

Napisane przez dorinka30

Będziemy ale L_V obiecaj, że się odezwiesz wieczorem i dasz znać co i jak, bo będę cała w nerwach

WŁAŚNIE..koniecznie daj znać co i jak!!

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Do mnie zadzwonili godzinę po rozmowie z pytaniem czy mogę zacząć od jutra.
Ale ciśnienie mieli bo dziewczyna pracująca przede mną zwolniła się z dnia na dzien i musieli szybko działać.


No właśnie moje też ciasne..a najgorsze że boczki się wylewają- nienawidzę tego
Ale ja do diety potrzebuję słońca i spacerów



Nie no bez przesady węgle nieprzetworzone nie zabijają.
Można sobie pozwolić na ryż brązowy, razowca, makaron pełnoziarnisty.
Jak raz na jakiś czas zjesz sernik - też od razu nie przytyjesz.

Kwestia tego żeby się do tych węgli nie przyzwyczaić.
Bo niestety da się i w pewnym momencie nie zwraca się uwagi na to że w ciągu dnia wszamało się 2 kajzerki z masłem, serem i co gorsz wędliną.


WŁAŚNIE..koniecznie daj znać co i jak!!

O! Widzę, że tu cała grupa farciar Tez powaliłaś ich na łopatki

Haniu nie do końca wierzę w to..... jadłam tylko razowy, pełnoziarnisty mega drogi, bułki z ziarnami, makaron już od roku z pełnego ziarna i co doopa rosła mimo wszystko Teraz przy okazji włosów czytałam sporo o różnych gwiazdach, o ich dietach, nie zdawałam sobie sprawy że one tez mają ten problem np Jennifer Aniston jest na diecie już kilka lat, nie pamięta jak smakuje hamburger, ciastko czy lody, ona sama przyznała że nie może sobie pozwolić by przytyć, bo role głównie dostaje dlatego, ze ma taką figurę

[L_V]

Napisane przez dorinka30

NAPALILI NA BANK , mój szef też się na mnie napalił jak się pojawiłam ale wytrzymał jeden dzień i dopiero zadzwonił, a u L_V tego samego dnia - super !!!



Będziemy ale L_V obiecaj, że się odezwiesz wieczorem i dasz znać co i jak, bo będę cała w nerwach

Napisane przez hania811

WŁAŚNIE..koniecznie daj znać co i jak!!

Dziewczyny, jak tylko dojade do domu do rodziców, to coś napiszę.

Póki co, jeszcze 3h oczekiwania

[hania811]

Napisane przez dorinka30

O! Widzę, że tu cała grupa farciar Tez powaliłaś ich na łopatki

Haniu nie do końca wierzę w to..... jadłam tylko razowy, pełnoziarnisty mega drogi, bułki z ziarnami, makaron już od roku z pełnego ziarna i co doopa rosła mimo wszystko Teraz przy okazji włosów czytałam sporo o różnych gwiazdach, o ich dietach, nie zdawałam sobie sprawy że one tez mają ten problem np Jennifer Aniston jest na diecie już kilka lat, nie pamięta jak smakuje hamburger, ciastko czy lody, ona sama przyznała że nie może sobie pozwolić by przytyć, bo role głównie dostaje dlatego, ze ma taką figurę

Dori myślę że to też kwestia ilości....bez przesady jedna bułka dziennie nie sprawi ze nagle przybędzie Ci kilogram brzuszka.
Nie dajmy się zwariować...całe życie masz nie jeść spagetti z obawy że Ci troszkę tyłek urośnie. Jak urośnie przejdziesz na 2 tygodniową dietę i będzie git.

Ważny jest dla mnie wygląd zewnętrzny..nie lubię być otluszczona..ale nie mam zamiaru całe życie byc na diecie. Jak mam ochote na pizzę to jem pizzę. Niewiele przyjemnosci jest w życiu wiec czemu mam sobie odmawiać pizzy raz na miesiąc.

Dobre jedzenie, picie, seks, muzyka, kino i ksiażka to podstawa mej egzystencji

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

O! Widzę, że tu cała grupa farciar Tez powaliłaś ich na łopatki

ja też jakoś nie miałam nigdy problemu z pracą do tej pory. Moja obecna to też kompletny przypadek. Przedtem robiłam coś zupełnie innego i w sumie nie byłam do końca zdecydowana, że zmieniam pracę. Ogłoszenie z obecnej mnie skusiło, przyjechałam zobaczyć, co to w ogóle za firma i ile zaproponują...na drugi dzień po rozmowie przychodziłam już do nowej pracy

[dorinka30]

Napisane przez L_V

Dziewczyny, jak tylko dojade do domu do rodziców, to coś napiszę.

Póki co, jeszcze 3h oczekiwania

Bedziemy czekać i powodzenia

Napisane przez hania811

Dori myślę że to też kwestia ilości....bez przesady jedna bułka dziennie nie sprawi ze nagle przybędzie Ci kilogram brzuszka.
Nie dajmy się zwariować...całe życie masz nie jeść spagetti z obawy że Ci troszkę tyłek urośnie. Jak urośnie przejdziesz na 2 tygodniową dietę i będzie git.

Ważny jest dla mnie wygląd zewnętrzny..nie lubię być otluszczona..ale nie mam zamiaru całe życie byc na diecie. Jak mam ochote na pizzę to jem pizzę. Niewiele przyjemnosci jest w życiu wiec czemu mam sobie odmawiać pizzy raz na miesiąc.

Dobre jedzenie, picie, seks, muzyka, kino i ksiażka to podstawa mej egzystencji

Haniu ja sie zgadzam z Tobą, wizja nie spróbowania już nigdy makaronu czy pizzy by mnie zabiła
Pewnie to kwestia kontroli, że zaczynamy się zapominać i ten wewnętrzny żandarm przestaje działać, dlatego spróbuję sobie wyznaczyć jakieś zasady, typu zjem pizzę ale jutro dzień bez węglowodanów, może o to tu chodzi ?

Hania dlaczego sex na trzecim miejscu dopiero

[L_V]

Napisane przez hania811

Ważny jest dla mnie wygląd zewnętrzny..nie lubię być otluszczona..ale nie mam zamiaru całe życie byc na diecie. Jak mam ochote na pizzę to jem pizzę. Niewiele przyjemnosci jest w życiu wiec czemu mam sobie odmawiać pizzy raz na miesiąc.

Dobre jedzenie, picie, seks, muzyka, kino i ksiażka to podstawa mej egzystencji

Amen, kochana, amen!

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Haniu ja sie zgadzam z Tobą, wizja nie spróbowania już nigdy makaronu czy pizzy by mnie zabiła
Pewnie to kwestia kontroli, że zaczynamy się zapominać i ten wewnętrzny żandarm przestaje działać, dlatego spróbuję sobie wyznaczyć jakieś zasady, typu zjem pizzę ale jutro dzień bez węglowodanów, może o to tu chodzi ?

Hania dlaczego sex na trzecim miejscu dopiero

Dokładnie zachowanie równowagi i umiaru.

Bo niestety jest tak że po zjedzeniu jednej pizzy, jednego hamburgera coraz częściej przychodzi ochota na następne i następne i nagle okazuje się ze jemy fasty zbyt często.


Co do sexu- w moim przypadku lepiej myślam zdegradować go do 3 miejsca.

[L_V]

Napisane przez dorinka30

[/b]
Hania dlaczego sex na trzecim miejscu dopiero

ja się zastanawiam dlaczego książki na ostatnim